Santander nie chce mini-BPH

[Gość: rasiuauskas]

Za duzo 6 mld zlotych? To jest bank ktory ma srednio ujmujac najbogatszych
klientow w calej europie wschodniej. Kilkanascie mld pln w funduszach ktore
nie przeszly do PKOBP, rocznie z samych prowizji bedzie okolo 300 mln zlotych.
Echh dajcie mi kredyt na 2mld euro.

[Gość: aruburu]

te "kilkanascie mld pln w funduszach" - to o ktory TFI chodzi? Bo BPH ma 6,5
mld w funduszach, czyli jakieś 6% rynku.
Dodatkowo one nie mialy przejsc do PKOBP, ewentualnie do Pekao SA, chociaż to
tez nie do końca, bo przejąłby to Pioneer Pekao.

[Gość: 666]

Trochę to za wysoka cena za 200 ochłapów jakie zostaną po BPH.

[w.s3]

I b.dobrze ,że nie chce.Będzie mniej o kolejną hiszpańską 'Biedronkę'.

[Gość: qazar]

"Biedronka" nie jest hiszpańska, tylko portugalska :)

[Gość: klient minibph]

Nie wie co traci. Dla mnie Bank to nie okienko po drugiej stronie ulicy tylko
sprawna technologia, szybkość, dostęp przez internet i dbanie o klienta i za to
mogę dać kasę. Na to prędzej można liczyć w mniejszym banku niż w wielkim
molochu w dodatku w trakcie reorganizacji. Napewno nie dam kasy za "nic
niemożność". Bank, który trochę zna się na rzeczy kupi bph pod warunkiem, że
nie liczy na skok na kasę i zwrot w jeden rok, tylko naprawdę chce zaistnieć.