Dziś Pichcę.........

[zyta_1]

No wlaśnie ,co ??????
Są potrawy o których zapominamy i nagle olśnienie, dawno tego nie było. Mnie
tak dziś olśniło na widok papryki i na obiad bedzie nadziewana.
Czekam na wasze pichcenie może coś mi przypomnicie , ech to ta "starcza"
skleroza :-D

[salo]

Masz rację, czasami też sobie przypominam o dawno nie gotowanych potrawach.
Ostatnio np. szczawiowa, której nie gotowałam kilka lat :)

[katek18]

salo napisała:


> Ostatnio np. szczawiowa, której nie gotowałam kilka lat :)
>

Brrrr. koszmar mojego dzieciństwa :-)

A zostając przy zupkach - pomidorowa z makaronem czy ryżem?

[krzys00]

katek18 napisała:
> >
> Brrrr. koszmar mojego dzieciństwa :-)
>
> A zostając przy zupkach - pomidorowa z makaronem czy ryżem?

zdecydowanie z makaronem

[Gość: magi]

jeśli szczawiowa to najlepsza u teściowej:)))))))))
Pomidorowa - raczej z ryżem, czasem także z kupnymi grzankami:)
U nas dziś odgrzewany bigosik, a jutro prawdopodobnie ziemniaczki z zsiadłym
mlekiem - menu uproszczone, bo jesteśmy w trakcie remontu i brak czasu na
gotowanie:)))))
A wątek bardzo smaczny, Zyto:)))))))) (Oj, na te papryki bym się chętnie
wprosiła, bo u mnie tego jeść nikt nie chce:()

Jak pomidorowa to oczywiście z ryżem! :-) n/t

[Gość: Paweł]

[zyta_1]

[radexior]

Zyta lubi tworzyc wątki tasiemce:)

[zyta_1]

radexior napisał:

> Zyta lubi tworzyc wątki tasiemce:)

myslę że to nie zarzut wszak to taki "pyszny" wątek :D

[Gość: zbynio]

WCZORAJ JADŁEM ZIEMNIAKI W MUNDÓRKACH Z MASŁEM I SOLĄ :-)) PYCHA
KLUSKI ŚLĄSKIE Z SOSEM PIECZENIOWYM I PIECZONĄ KARKÓWKĄ
KASZA GRYCZANA I GULASZ WOŁOWY
KRUPNIK
SAŁATKA Z POMIDORA OGÓRKA CEBULKI I ŚMIETANY LUB OLEJU

[Gość: magi]

Oj, Zbyniu, ależ mi pociekła ślinka...
A my jesteśmy po pysznej kolacji: dip czosnkowy z chipsami:))))))))
Mniam mniam mniam :))))

[salo]

Gość portalu: zbynio napisał(a):

> WCZORAJ JADŁEM ZIEMNIAKI W MUNDÓRKACH Z MASŁEM I SOLĄ :-)) PYCHA
> KLUSKI ŚLĄSKIE Z SOSEM PIECZENIOWYM I PIECZONĄ KARKÓWKĄ
> KASZA GRYCZANA I GULASZ WOŁOWY
> KRUPNIK
> SAŁATKA Z POMIDORA OGÓRKA CEBULKI I ŚMIETANY LUB OLEJU

Kurde, Zbynio, jak to był jeden obiad to musisz mieć niezły apetyt :P
Lepiej Cię ubierać niż żywić :)

[szczypior74]

Zaprawiłam wczoraj sałatkę z zielonych ogórków na słodko-kwaśno.
I marzą mi się jeszcze śliwki w zalewie octowo-goździkowej - mmmm - jadłam je
ostatnio chyba 15 lat temu. Muszę wybrać się do babci po przepis.

[salo]

szczypior74 napisał:

> śliwki w zalewie octowo-goździkowej

Hehehe, właśnie mi przypomniałaś, że mam jeszcze jeden słoiczek z ubiegłego
roku :)

[Gość: AniaSK]

A u nas dziś kolejna próba "piersi kurczakowej" ;)
Wczoraj była wersja nadziewna serkiem topionym z tymiankiem, owalana w zupce
cebulowej - podobno doskonała, mąż się zachwycał

A dziś smażona z ajerkoniakiem ;)

Mąż lubi mięso "inaczej", wiec go dopieszczam

Piersi kurczakowe polecam

[salo]

panierowane w wiórkach kokosowych do tego fura surówki, pycha :)
Należy tylko uważać, żeby wiórki się nie przypaliły.

[szczypior74]

A ja uwielbiam jako eskalopki.
Posypane solą, natarte czosnkiem (lub przyprawami) i pieczone na maśle.

[Gość: zyta]

[Gość: AniaSK]

Tak, tak, opcja z wiórkami też była ;)
A wczoraj z ajerkoniakiem, ślicznie wyglądała ta pierś i smakowita była ;)

Re DUUUUUUŻy garnek leczo

[zyta_1]

Taki duży garnek żeby było na dwa dni ,ale wszyscy ktorzy mają nastolatka płci
męskiej w domu lub sami nimi są to wiedzą ile taki czlowiek może zjeść :D -
więc nie wiem czy uda mi się coś uchować do jutra

ja proponuje KOPERKOWĄ -poprostu pyszne

[basturk]

ja proponuje KOPERKOWĄ -poprostu pyszne

ulubione danie mojego męża

[szczypior74]

A raczej jedno z ulubionych - naleśniki z serem.
A ostatnio żeberka.
Auuu... dlaczego mój Szczypior kocha to czego ja nie powinnam wrzucać do mojego
żołądka. Auuuu...

pichce jeno po pijaku

[aralski]

ale wczora nic nie uwarzylem
jeno nawarzylem piwa ktore wczesniej wypilem
TO BYLO BARDZO DUZE PIWKO

[katek18]

Nie bedziemy wnikać jak wygląda warzenie piwko wcześniej wypitego :-)

[salo]

Mąż pichci steki z tuńczyka, a ja do tego baaardzo kolorową suróweczkę :)

[zyta_1]

SERNIK.


30dkg mąki
15dkg margaryny
10dkg cukru
2 żółtka
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
i zagnieść ciasto

1 kg twarogu
½ szklanki oleju
¾ szklanki cukru
2 szklanki mleka
1 budyń śmietankowy
2 jajka całe, 4 żółtka

jajka + żółtka utrzeć z cukrem,
dodać ser zmielony lub gotowy z „wiaderka”, olej,
dodać budyń wymieszany z chłodnym mlekiem,
rodzynki (masa jest rzadka )
piec ok. 50 minut.
Ubić białka z ¾ szklanką cukru, wymieszać z 10dkg kokosu, i rozprowadzić na
gorący sernik i zapiec, 10 minut
Można Udekorować czekoladą / ale to już czysta rozpusta /
Smacznego! :D

Ciast nie jadam, ale czasami przyrządzam :)

[salo]

Dziękuję za przepis :)
Wracając do pichcenia, wczoraj były pstrągi, jutro będziemy "grilować", a
dzisiaj na obiad niespodzianka ;P

A co mi, wpisze się

[radexior]

Kupiłem dziś orinetalne mrożonki. Polałem olejem i usmażyłem. Z ryżem było dobre:-)))

[Gość: magi]

radexior napisał:

> Kupiłem dziś orinetalne mrożonki. Polałem olejem i usmażyłem. Z ryżem było dobr
> e:-)))

BRAWO DLA TEGO PANA!!!:))))
A ja zrobiłam dziś pomidorową z pomidorów:)))
Była sobie zupka:(

[Gość: def]

Magi, a nie robisz ogorkowej z ogorkow? :) ocho! ale bym zjadla :) :) :) (ps. wcale sie nie wpraszam.. ;) )

[magi104]

Gość portalu: def napisał(a):

> Magi, a nie robisz ogorkowej z ogorkow? :) ocho! ale bym zjadla :) :) :) (ps. w
> cale sie nie wpraszam.. ;) )

He he he:)
Jak mi ktoś przytarga łogórki z piwnicy, to zrobię łogórkową z łogórków:)
Niestety, dla mnie troje drzwi z opornymi kłódkami i zamkami jest nie do
sforsowania:(

[Gość: def]

magi104 napisała:
> He he he:)
> Jak mi ktoś przytarga łogórki z piwnicy, to zrobię łogórkową z łogórków:)
> Niestety, dla mnie troje drzwi z opornymi kłódkami i zamkami jest nie do
> sforsowania:(

ja bym Ci przytargala, alem nie w Tychach :| Pewnie "Otyły_Inaczej" (hi hi) nie lubi ogorkowej i na nic nasze prosby o dwa łogórki...
pozdrawiam :)

[magi104]

Gość portalu: def napisał(a):

> ja bym Ci przytargala, alem nie w Tychach :| Pewnie "Otyły_Inaczej" (hi hi) nie
> lubi ogorkowej i na nic nasze prosby o dwa łogórki...


"Otyły inaczej" baaardzo lubi łogórkową... Tylko młoda nie za bardzo:(

[Gość: def]

"Otyły inaczej" baaardzo lubi łogórkową... Tylko młoda nie za bardzo:(

no tak! My "Otyli Inaczej" juz tak mamy.. chyba lubimy wszystko :))) ;p A Młoda nie wie co traci :))

pozdrawiam :)

[kaner]

Gość portalu: def napisał(a):


> no tak! My "Otyli Inaczej" juz tak mamy.. chyba lubimy wszystko :))) ;p A
Młoda
> nie wie co traci :))

ja tez uwieliam łogórkową ... :)))) Baaardzo :))))

[salo]

Bardzo polecam gołąbki z kaszą gryczną, grzybami i mięsem, do tego sos grzybowy
ze śmietaną.
Podałam ostatnio naszym gościom - byli zachwyceni :)

Salo przepis proszę :o)

[szczypior74]

[salo]

Taaak, przepis :))) Był na "oko" i do tego wielka porcja.
Jak przygotować liście kapusty pewnie wiesz.
Woreczek kaszy gryczanej ugotować tak jak zaleca producent. Grzyby mogą być
świeże lub suszone, ok. 10 dkg suszonych, jeśli świeże to ok. 1 kg. Suszone
grzyby namoczyć i opłukać. Grzyby zemleć, 3/4 grzybów dodać do farszu + ok. 70
dkg mięsa, robiłam z mieszanego (karczek + pręga wołowa) + 1 cebulka, pieprz
(nadzienie powinno być dosyć pikantne), sól. Po zawinięciu gołąbków przysmażyć
je ze wszystkich stron na patelni, posolić, ułożyć w naczyniu żaroodpornym,
zalać przygotowanym sosem i dusić w piekarniku 40 - 50 minut.
Sos: zmielone grzyby, troszkę posiekanej cebulki, poddusić na oleju, przyprawić
pieprzem i solą.
Zlać sos z naczynia, zaprawić śmietaną z odrobiną mąki.

Smacznego :)

Dziękuję! :o) n/t

[szczypior74]

Dziś nie pichcę.........

[salo]

idę do mamusi na babkę ziemniaczaną :)
Już mi ślinka cieknie :)

[dementia]

Ja też dziś idę na gotowe :-)
Testuję nowootwarty bar wietnamski :-)

[katek18]

> Testuję nowootwarty bar wietnamski :-)


W Tychach ten bar, gdzie?

[dementia]

katek18 napisała:

> W Tychach ten bar, gdzie?

W Tychach, os. B (ul. Budowlanych - chyba, na pewno z Budowlanych go dojrzysz)
Na przeciwko stacji Shella.
Niestety zmieniłam popołudniowe plany, ale jutro bowiązkowo się tam wybiorę.
Oczywiście zdam relację :-)

[dementia]

No i byłam :-)
Bardzo dobre jedzenie za niewygórowaną cenę.
Kłują w oczy "plastikowe" dodatki w wystroju lokalu, ale jak ktoś chce szybko,
tanio, smacznie zjesć to polecam gorąco.

[katek18]

Dzięki, kiedyś przy okazji, albo i bez :-), zajrzę tam.

[Gość: zyta]

Kiedyś do radia zadzwonila dziewczyna i powiedziała że gdzieś tam zamówiła
gołąbki iiiiiii podano je z keczapem fuj fuj fuj :(

żur - mniam, mniam :) n/t

[salo]

[Gość: zyta]

Mam smak na galaretkę z kurczaka, chyba ją dziś zrobię mniam mniam

[Gość: magi]

A u nas dziś łazanki i, w ramach relaksu, ciasto czekoladowe:)))

[katek18]

A u mnie kapuśniak, z włąsnoręcznie, że tak napiszę, kiszonej kapusty. :-)
Pyszna wyszła, tak na marginesie.

[d.e.f.i.k]

Gość portalu: magi napisał(a):

> A u nas dziś łazanki i, w ramach relaksu, ciasto czekoladowe:)))

Magi! Ty mnie normalnie straszie nie lubisz... ciasto czelokadowe?! ech... :-) i łaaaaazanki! :-) :-) (he he he, co na to Kaner?) :P

[kaner]

d.e.f.i.k napisała:

>
> Magi! Ty mnie normalnie straszie nie lubisz... ciasto czelokadowe?! ech... :-
)
> i łaaaaazanki! :-) :-) (he he he, co na to Kaner?) :P

Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee ;P

śmieszny zbieg okoliczności :-)

[dementia]

Zyta!
Drugi raz mi się zdarzyło, że napisałaś co gotujesz i ja to miałam na obiad :-)
Mama? na internecie? He,he! ;-)
Pozdrawiam!

Galaretkę z kurczaka

[salo]

konsumowaliśmy w sobotę i niedzielę :)
Wczoraj upichciłam sobie kanapkę, a mąż jak wrócił zrobił to samo :P

konfiutury z cytryn (do herbatki - mniam, mniam)

[szczypior74]

Przepis na konfitury dostałam od Dobrej Znajomej.
Zobiłam pierwszą, próbną porcję. Znalazła zbyt wielu zwolenników i słoiczki już
puste. Co mnie cieszy.
Jeśli lubicie pitraszenie takich smakołyków to podeślę.

[dementia]

Proszę na maila gazetowego :-)
Dziękuję :-)

[szczypior74]

Zgodnie z życzeniem :o)
Sprawdź skrzynkę.
Pzdr!

[dementia]

Odebrałam, podziękowałam :-)

Szczypiorku, daj ten przepis na forum

[salo]

pewnie znajdzie się parę chętnych do skorzystania.
Ja się zgłaszam :)

Pozdrawiam - Salo :)

[katek18]

I ja też poproszę.

Konfitura z cytryn

[szczypior74]

Oto przepis.
Pisownia oryginalna:

Trzy cytryny całe porządnie wyszorować, zalać wodą w garnuszku i gotować,
gotować, gotować "aż słomką można przekłuć". W praktyce, jeśli paznokieć twój
własny skórkę przebije bez trudności, to gotowe. Niech ostygną w wodzie co się
gotowały. Potem wodę wylać, a cytryny cieniutko pokroić, wyrzucając
jednocześnie pestki(praktycznie pokrojona jest skorka, a miąższ to mazia się
robi).
Zrobić syrop z 1 szklanki cukru i ćwierć szklanki wody, Na gotujący wrzucić
pokrojone cytryny. No i gotować na małym ogniu potrząsając od czasu do czasu.
Akurat to potrząsanie (NIE MIESZAĆ) jest ważne. Jak się skórki zrobią
przezroczyste, nasiąknięte cukrem, to gotowe.
Jeśli konfitura słabo wysmażona, to niestety pleśnieje dość szybko, ale jest
smaczniejsza. Można gorącą składać do małych słoiczków, wyparzonych, no i
powinno się zassać - wówczas długo może stać.
Można mocniej wysmażyć, ale traci nieco uroku.

[katek18]

Już wydrukowane. Bedziemy robić. Dzięki Szczypiorku.

Re A to ci feler.

[Gość: zyta]

Muszę zapuścić paznokcie żeby mi ta konfitura dobrze wyszła hahahahaha

[szczypior74]

Zawsze możesz sobie dokleić tipsa ;o) (brrrr)
Ja dźgałam nożem, ale troszkę za mocno i cytryna miała hara-kiri.
Jesli będziesz nakłuwać czymś ostrym to delikatnie.

[Gość: magi]

A co dzisiaj pichcicie?
Bo ja nic:P:P
Mam łazanki z przedwczoraj:P:P

[kaner]

ja bym tam nie jadl :P :P

[Gość: magi]

kaner napisał:

> ja bym tam nie jadl :P :P

Toć ja nie jem, ja żrem:P:P

[katek18]

A ja mam wielki gar pomidorowej. Zjemy z makaronem.

[Gość: magi]

Łazanki, zupa pomidorowa... same antyKanerowe danka, hehehe;)

[kaner]

łazanki lubiem, ale po ostatnim mi przeszlo :P

[Gość: zyta]

Dziś pomidorowa z ryżem i kotleciki z jajka + marchewka na gęsto O!

[Gość: Anka]

Czy wiecie moze jak z indyka wyjąć ścięgna, zeby sie cały nie rozleciał? I żeby wyglądał na indyka nie kurę rozerwana przez granat.

Co za zmora...

[Gość: magi]

... jedna zrobiła mojej rodzinie smaka na faworki???????????
Się pytam.
Bo właśnie wyszłyśmy z młodą z kuchni, gdzie nafrytowałyśmy wieeelką górę tzw
chrustu.
Co polecam wszystkim zmarzluchom:)

[d.e.f.i.k]

zmora? zmora? ooooo......
jak bym taką zmore złapała i... pi pi pi :P :P :P :-) :-) a potem upiekła te faworki ( i nawet zmore poczęstowała) :) :)

[kaner]

d.e.f.i.k napisała:

> zmora? zmora? ooooo......
> jak bym taką zmore złapała i... pi pi pi :P :P :P :-) :-) a potem upiekła te
fa
> worki ( i nawet zmore poczęstowała) :) :)


i... kulkami zlala? ;-)

[d.e.f.i.k]

no tak :| zmore kulką w łepek i do (fa)worka :P :P

[kaner]

hle hle tylko nie do worka :)))

[Gość: magi]

He he he... a mysmy się wczoraj podzielili tylko częścią tej góry faworków i
dzięki temu mamy jeszcze mały pagóreczek na dzisiaj:))))

[kaner]

:>

Magi, kochaniutka,

[salo]

zostało Ci trochę tych chruścików ? W odróżnieniu od innych wypieków wprost
uwielbiam faworki, bądź człowiekiem, podziel się :)
Jak nie chrustem to przynajmniej przepisem, bardzo ładnie proszę :)

[kaner]

Chrustu ni ma juf dawno :)

[Gość: magi]

Hmmm...przepisem służę:) (mam go od cioci, która zawsze robiła najlepsze faworki):
3 żółtka, śmietana, 30 dkg mąki (ok. dwu szklanek), łyżka spirytusu (lub pół
łyżki octu); zagnieść, rozwałkować jak najcieniej (kurczę, jest takie słowo??),
wycinać, zawijać (tu mam młodą do pomocy), frytować w głębokim tłuszczu (smalcu
nalepiej, choć ja ostatnio z powodu problemów mojego męża ze wzrokiem- nie
widział w sklepie smalcu!- frytowałam w oleju).
Smacznego!!!!

Dziękuję Magi :)

[salo]

Idą święta, bardzo prawdopodobne, że skorzystam z przepisu :)
Moja mama robiła znakomite faworki, ale niestety nie pamięta jak.

[Gość: magi]

Własnie upiekłam ciasto jogurtowe z jagodami:)))
Zaraz przystąpię do oficjanej konsunpcji...
Jak będzie dobre, to rodzinka nie będzie miała żadnych szans:P:P

żeberka... (brrr...)

[szczypior74]

[katek18]

Ja dziś będę jadła zupę buraczkową (nie jest to barszcz), którą od czasu do
czasu gotuje babcia mojego męża. Zupa jest dosyć pracochłonna, ponieważ pływają
w niej takie jakby pierożki z mięsem, kuleczki z tego mięsa i makaron robiony z
reszty ciasta na pierożki. Robiona jest wg jakiegoś starego przepisu
przenoszonego z pokolenia na pokolenie i jest bardzo dobra. Mmmmmmm.

[Gość: zyta]

Właśnie gotuję duuuży garnek fasolki po bretońsku - taki na 2 dni!

Wczoraj upichciłam...

[Gość: magi]

.. na mężowskie urodzinki:
-biszkopt z tzw ptasim mleczkiem;
-ptysie z bitą śmietaną;
-cannelloni;
-dwie pyszne sałatki;

Mam nadzieję, że gościom smakowało:))))

[kaner]

Noooo dobra smakowalo ;-)

czy jesteście na poświątecznej diecie? ja tak :(

[Gość: zyta]

[Gość: magi]

Dziwi mnie, że wątek zamarł w okresie świątecznym: czyżby ze zdumienia, jak
potrafimy namieszać??:P:P

[katek18]

Powiedziałabym raczej, że wszyscy tak sie przejedli, że juz nawet nie mają
ochoty pisać o jedzeniu (u mnie dziś były łazanki).

[salo]

Łazanki były w ubiegłym tygodniu - kapustę z grzybami trzeba było zjeść :)
Dzisiaj morszczuk i surówka z białej kapusty.