mampytanie20 26.03.08, 14:48 Zastrzegam ze nie chodzi tu o zadnego kasjero dysponenta a dysponenta na sluchawce w pko inteligo jakie warunki pracy atmosfer? jaka placa, czy sa podwyzki? jakie godziny pracy? prosze o odpowiedz Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
magdzia_p Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 26.03.08, 15:45 Ja mogę Ci tylko powiedzieć o zarobkach bo tylko tyle wiem. Na 1/2 etatu jest to 650 zł a na 3/4 975 :) Odpowiedz Link
monia_81 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 26.03.08, 18:49 Na pełny Etat na poczatku 1300zł brutto, podwyzki są wysokie i dość częste, uzaleznione od wyników w pracy. Odpowiedz Link
magdzia_p Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 26.03.08, 18:53 A mogłabyś powiedzieć coś o premiach? Pani powiedziała że podstawowa wypłata to 650zł na pół etatu ale są premie ze sprzedaży. Jak to wygląda w praktyce? Odpowiedz Link
jsatriani Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 24.09.08, 15:05 A czy jest ktoś w stanie powiedzieć, jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna na to stanowisko, bo mam takową we wtorek. Podobno ma być jakiś test i rozmowa. Byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź. Pozdrawiam Odpowiedz Link
pracownik_pko Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 28.09.08, 22:24 Cały asesment jest do przejścia ale lepiej zastanów sie czy naprawdę chcesz tu pracować Obecnie wszyscy odchodzą z CBE i kadry dzwonią nawet do ludzi, którym się niepowiodło na rozmowie. Ja juz od dłuższego czasu pracuje i od 4 m-cy mam obiecaną podwyżkę, która dostaje co miesiąć z wypłatą :) Narazie jakoś jej nie widać :) POza tym tu kierownictwo ma strasznie wygórowane mniemanie o sobie. Ciągle wymyślają coś nowego aby nas pognębić. O elestycznym grafiku też możesz pomarzyć - to fikcja. Ogólenie wszystkie warunki, którymi nas kuszą na rozmować to jedno wielkie kłamstwo Jak dostaniesz tą prace to zobaczysz. Zastanów się lepiej Porozmawiaj z osobami które juz tu pracują a się przekonasz. Pozdrawiam i podejmij świadomą decyzję Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 28.09.08, 22:45 To co mówisz - masz rację. Ostatnie kilka miesięcy wstrzymali podwyżki ze względu na cośtam. Osobiscie uważam że płaca nie jest adekwatna do wykonywanej tam pracy. Na początku dostajesz 966 zł na rękę potem..zależy.. Mamią elastycznym grafikeim - g.prawda , zwłaszcza ostatnio jak odchodzą ludzie a ci co zostali muszą zap...ać podwójnie i w godzinach nie zawsze "elastycznych" duze zarobki - jak bedziesz tyrał, nie chorował i wyrabiał na premie kierownika stres i odpowiedzialnosc - b.duża kontrola na kazdym kroku - każdego słowa (dosłownie), procedury, zakazy i nakazy niektóre osoby z tych "o jedno oczko wyzej" uważają się za pępek świata i traktują konsultantów jak debili. Mamia ze to PRACA W PKO BP - wiekszosc na to leci. Nie dodali ze to cieżka tyrka, wyzysk taniej sily roboczej na zadupiu lubelszczyzny, lapia ludzi na gadki o wysokich zarobkach (moze po 2- 3 latach masz ok. 2100 na reke,moze...)o awansach i o stabilnym zatrudnieniu (ostatnio duzo osob odchodzi, wiec gdzie ta stabuilnosc?) ogolnie praca nie dla kazdego, warto tam zostac zeby sie wyszkolic i spitalac stamtąd. Odpowiedz Link
nobody29 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 29.11.08, 19:34 To co zostało napisane przez kamikadze82 to cała szczera prawda. Niestety. -Podwyżki wstrzymane, choć słyszałem,że niektórzy, co najmniej na to zasłużyli to dostali. Pensja nie jest adekwatna do wykonywanej pracy, człowiek wypruwa sobie flaki, zdziera gardło, niszczy zdrowie, szarga nerwy a zarobki to totalna żenada. Niektóre sprzątaczki( żadna praca nie hańbi) lepiej zarabiają niż my. -praca od świtu do nocy, święta też, klienci potrafią dzwonić z pierdołami nawet o 3 nad ranem. -Wielkie zarobki, to tylko obiecanki, najlepiej jakbyś pracował 24 na dobę, nie chodził na przerwę, na siku i fajkę i najlepiej nie choruj i nie dość, że robisz na siebie, to jeszcze na kierownika, od którego nawet dobrego słowa nie usłyszysz. -Mega odpowiedzialność, jak się pomylisz, to później pracujesz 3 miesiące za darmochę. -Wielka inwigilacja, szkoda jeszcze, że nam podsłuchów w domu nie założą i w prywatnych telefonach, czepiają się byle czego. -Kierownicy, z wyjątkami, czasami głupsi od konsultanta. -Ludzie odchodzą i przychodzą, niektórzy się przekonują, że ta praca, to nie to o czym marzyli-odchodzą i dobrze robią i ja częściej myślę o tym, żeby odejść. Chcę być jeszcze kimś a nie konsultantem "zerem". Jednym słowem, w CV praca w PKO ładnie wygłąda i przydaje się- wyszkolą na maxa, jeśli ktoś studiuje i chce sobie dorobić, ale na dłuższą metę to nie to. Człowiek w tej pracy się uwstecznia, czuje się nic nie wart i to nie tylko jak tak myślę, ale wielu z nas. Odpowiedz Link
niczegoniezaluje Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 29.11.08, 23:59 Ja Was rozumiem i współczuję,ale nie rozumiem jednego,że u Was po 2,3 latach pracy macie 2100 netto.Toż ludzie kochani,ja na takie pobory pracuję ponad 35lat i tez jestem gnojona,mobbingowana.Więc nie narzekajcie,że tam jest aż tak źle za te pieniądze.Rozmawiać z Klientem przez telefon,a tet a tet,to jest zasadnicza różnica.Masz Go metr przed swoja gębą,a daleko na słuchawce,to wybacz ,wolę to drugie.Was sprawdzają,a myślisz,że nas nie?A o mistery shopper słyszałeś?Przetrzepie Cię z wszystkiego i np.napisze,że Twoja bluzka nie była w kolorze białym lub ecru.Albo,że nie podałeś Klientowi ręki./u nas tak było/.Wiem,wszystkim nam jest ciężko,ale z tymi poborami po 2 latach pracy to juz jest przegięcie. Odpowiedz Link
himalajista Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 30.11.08, 01:24 Witaj Niczegoniezaluje. Masz 100% racji.wizyty tych mistery shopper,to żenada.Firma zamiast dać zarobić swoim pracownikom,to zatrudnia za ciężkie pieniądze ludzi z zewnatrz,którzy nas "szpiegują" i wymyslaja bzdury.Posadziłabym jednego z drugim i wtedy by sie okazało,jak "pięknie" idzie im sprzedaż.Teoria to nie wszystko i idiotyczne zachowania.Pracuje w małym mieście,po drodze spotykam swoich klientów,odpowiadam na pytania,doradzam,rozwiązuje problemy itd.Siedzę w jednej placówce kilkanaście lat,znają mnie i ja ich znam bardzo dobrze.Są nieraz parę razy w ciągu dnia "coś" załatwić.Jeśli teraz zacznę wstawać i podawać im rękę -pomyślą,że zwariowałam.Czemu ma to służyć i w czym ma mi to pomóc?-nie potrafię zrozumieć.No ,ale podczas wizyty "szpiega" okazałoby się,że popełniam błąd i nie witam sie z klientem. Odpowiedz Link
straszny_potworek Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 04.12.08, 21:16 Tak czytam sobie te kąśliwe posty i się zastanawiam... czy to wasza pierwsza praca? Wydaje mi się, że tak. Najwyraźniej nie macie porównania, zwłaszcza z pracą u prywaciarza... Jeżeli kogoś boli, że w firmie, w której pracuje jest kontrola i obowiązuje grafik (jego zasady reguluje dosyć wyraźnie prawo pracy) to polecam otworzenie własnej działalności gospodarczej... Wtedy będziecie sami sobie szefami. Myślę, że kontrola przeraża tylko tych pracowników, którzy wiedzą o tym, że nie wywiązują się z obowiązków najlepiej. Ja wspominam swoją pracę w CBE całkiem dobrze. Narzekacie na zarobki i warunki pracy, zapytajcie ile płacą waszym kolegom w PCM albo w Orange. Jeżeli kogoś bardziej interesuje praca w charakterze konserwatora powierzchni płaskich... droga wolna...podobno nikogo tam nie trzymają na siłę. Z resztą mieliśmy do tej pory rynek pracownika a nie pracodawcy. Chyba nie ma takiego pracodawcy, który by nagradzał szczególnie pracowników za zwolnienia lekarskie, przynajmniej ja takiego nie znam. Przynajmniej macie Luxmed za darmo, już za tym tęsknię. Zgadzam się, że praca nie jest dla wszystkich, przetrwają najlepsi i to im przypadną w udziale te wszystkie przywileje, na których brak narzekacie na tym forum. Zgadzam się, że warto przyjść do CBE, ze względu na możliwość zdobycia wiedzy, która potem przydaje się i w życiu i w pracy też, nawet w inny firmach. pozdrawiam starą ekipę, może jeszcze ktoś z niej dalej tam pracuje :) Odpowiedz Link
ipkowiec Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 01.12.08, 11:26 Witaj! Napiszę grzecznie jak jest. Ta placówka to jedno wielkie nieporozumienie. Nie spotkałem się jeszcze z tak wielkim brakiem kompetencji u "szefostwa". Praca jest WYKAŃCZAJĄCA! Zarabiamy śmieszne pieniądze za pracę jaką odwalamy każdego dnia. Chcesz mieć święta w rodzinnym gronie? Zapraszam do lekarza po zwolnienie bo inaczej licz się, że noc sylwestrową lub wieczór wigilijny spędzisz przyjmując "dyspozycje" pijanych i prostackich "klientów" (choć na język ciśnie się inne określenie), którzy nie dość, że nie powitają Cię prostym "dzień dobry", to zaczną od słów "ile ja ku...a będę musiał tu czekać słuchając tej melodii? co? jak nazwisko? złożę skargę!" Rozpoczynając swoją przygodę z CBE zapomnij o życiu towarzyskim. Dziś masz na 6 rano, jutro wolne, a kolejnego dnia na 17. Określenie "elastyczny grafik" jest tak samo żałosne jak osoba, która wymyśliła to określenie. Kierownikom się wydaje, że są "z lepszej gliny". Każdego dnia możesz tylko usłyszeć uszczypliwe i bezczelne uwagi z ich strony. Nie licz na przerwę w pracy, bo 80-100 osób czeka w 10-15 minutowej kolejce, więc Twoje potrzeby fizjologiczne są najmniej istotne dla kierownika pełniącego zmianę. Gdybyś chciał punktualnie rozpocząć "pracę" to proponuję przybyć do "biura" ok 40 minut wcześniej bo tyle w Centrum Bankowości ELEKTRONICZNEJ PKO BP S.A. trwa uruchomienie komputera i zalogowanie się w nim! Premie? Co to takiego? Masz chyba na myśli te 200-300 złotych jakie MOŻE uda Ci się dostać raz na kwartał pod warunkiem, że robisz z siebie kretyna ciesząc się do słuchawki i nie chorując. Oczywiście zaraz pojawią się tu głosy jaka to praca w CBE jest wspaniała. Jestem ciekawy kto z Centrali albo naczelników wstawi ten wpis! Co Ci po szkoleniach? Jakie to szkolenia? Chyba, że masz na myśli opanowanie bankowości w 5 dni? Sadzają Cię zupełnie nieprzygotowanego do obsługi i zasypują błędami (na podstawie odsłuchanych rozmów), przez co podwyżka lub premia staje się marzeniem. Co miesiąc bierzesz udział w gó...ie nazywanym coaching gdzie "trener" łapie Cię za słówka i uczy Cie poprawnej polszczyzny bo nawet po studiach humanistycznych (np. polonistyce) robią z Ciebie kretyna i wytykają, że np. przestawiłaś szyk w zdaniu, użyłaś złego określenia lub po prostu się zająknęłaś (w końcu to nie ma prawa mieć miejsca przy 8 godzinach pracy przy 100 osobowej kolejce i braku przerw). Piszesz testy sprawdzające wiedzę dwa razy w miesiącu. Gdyby tego było mało to wprowadzono jeszcze "tajemniczego klienta" czyli jakiegoś kanara z CBE, który zasypuje Cie dociekliwymi pytaniami, na które zapewne sam nie znałby odpowiedzi gdyby nie pomoc z materiałów. Warto też wspomnieć o tym, że nie jesteś tylko konsultantem np. ipko. Odbierasz rozmowy z infolinii, kart oraz całej reszty. Zgadnij jaka musi być reakcja rozmówcy gdy go przełączasz z infolinii np. na kartolinię ponownie przedstawiając się z imienia i nazwiska. Panie i panowie w oddziałach mają plany sprzedażowe. OK nie znam szczegółów więc nie wypowiadam się. Co my mamy? AWARIE AWARIE AWARIE! Każdego dnia jest awaria, utrudnienia, błędy systemu i setki innych. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak męczące to się staje po kilku miesiącach pracy. Ile można się tłumaczyć i za WSZYSTKO w nieskończoność przepraszać? To najgorsza placówka PKO BP S.A. jaka jest prowadzona. Mógłbym wymieniać dalsze przykłady, ale wybacz - "praca" wzywa. Odpowiedz Link
himalajista Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 01.12.08, 17:46 Ipkowiec-opisał ten bank od "kuchni".Tak to wygląda,śmiem twierdzić wszędzie.Kontrole,testy,podstawieni klienci na telefonie i przy biurku.Armia kierujacych,zarzadzających,sprawdzających i testujących. Dlatego z "szarego pracownika" wyciska się maksymalnie,wszystkie soki,do ostatniej kropli.Ktoś musi zarobić na nich wszystkich. Nie potrzebuję testu co tydzień,nie potrzebuje audytu co rok.Dajcie mi przejrzyste procedury,a nie jak dotychczas ,dopiero audyt wskazuje odpowiednią interpretację.Dajcie mi zarobić godnie i wspólmiernie do nakładu pracy,realne plany i szacunek dla mnie jako osoby i tego co robię.Dajcie dobry program,sprawny sprzęt,realne plany,mądrego szefa....i święty spokój.Bank będzie po prostu rósł w siłę,kiedy zdejmie się pracownikom balast z pleców .A kontrola,audyt- oczywiście jest potrzebna,ale... raz na kilka lat. Wszystkie drobne błedy i wielkie przekręty i tak wyłapywane i rozwiązywane są na bieżąco..Jak to w życiu. A tę armię kontrolujących skieować na pierwszą linię do obsługi-przynajmniej klienci będą zadowoleni, bo nie będzie kolejek.Pozdrawiam wszystkich kontrolowanych i nadzorowanych. Odpowiedz Link
mloda_duchem54 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 01.12.08, 20:36 Witam Cię Ipkoowcu,czytam tę Twoją wypowiedź i szczerze powiem ryczeć mi się chce.Co ta góra robi z ludźmi.Powinniście się skrzyknąć i wystosować odpowiednie pismo do "UWAGI","SPRAWY DLA REPORTERA" lub"EKSPRESU REPORTERÓW".Nie musicie pokazywać twarzy,ale zróbcie im koło pióra,tak jak ta pracownica "BIEDRONKI" parę lat temu.Jak można tak traktować ludzi.Niektórzy pokończyli studia i z pewnością z powodu braku możliwości zatrudnienia gdzie indziej,wybrali to bagno,bo niestety żyć i opłacić się trzeba.Ja rozumiem,gdyby ten bank chylił się ku upadkowi i chciałby się jakoś utrzymać na rynku,to może można by wtedy usprawiedliwić takie obciążenie pracą ,ale jak czytam na Intrze ile ten bank ma w tym roku zysku,a ludziom rzuca się ochłapy za ciężką pracę,to mnie trzęsie z obrzydzenia.Pozdrawiam wszystkich. Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 04.12.08, 09:24 luuudzie, czy Wy kiedykolwiek gdzieś indziej pracowaliście??? chyba nie. Odpowiedz Link
sephora.1 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 04.12.08, 18:33 Ipkowcu, Po przeczytaniu Twojego posta doszłam do wniosku, że gdyby nie to, że pracuję w tej firmie ponad 4 lata i wiem jak jest, to faktycznie uwieżyłabym, że IPKO, czy Inteligo to nic innego jak obóz pracy. Piszesz o tym, że trzeba pracować w święta- ok, taka jest specyfika pracy- klient może zadzwonić o każdej porze- wiedziałeś o tym zanim zacząłeś tu pracę. Piszesz, że jednego dnia masz na rano, a za 2 dni na 17- no to naprawdę straszne. Dlaczego nie docenisz tego, że właśnie w dniu kiedy masz na rano, masz wolne popołudnie, a pracując na 17 możesz załatwić wszystkie sprawy przed pracą. Zawsze możesz pójść do sklepu, gdzie będziesz pracował w godzinach 10-18 lub 11-19- dopiero będziesz mieć życie towarzyskie... Twierdzisz, że kierownicy są niemili - zgłoś to- jest jeszcze naczelnik (a nie pomyślałeś, że współpraca z osobą, która ma takie podejście do pracy jak Ty może być trudna???) Piszesz o przerwie- czy dziwi Cię to, że nie jest możliwe aby nagle połowa konsultantów wyszła na przerwę i ktoś musi tym czasem zarządzać? Dlaczego nie napiszesz, że na 8 godzin pracy , jest prawie goddzina przerwy łącznie? W której pracy tak masz??? Premie 200-300 PLN- większość pracowników to studenci lub ludzie, dla których jest to pierwsza praca- ile chciałbyś dostawać? Żądać łatwo, a co dajesz od siebie? Narzekasz na szkolenia - wybacz, ale uważam, że są profesjonalne, a co do bankowości- to poprawka- to są tylko elementy bankowości- opanuj chociaż materiał z tych 5 dni szkolenia! Kontrola? to jest Bank a nie MC Donald- są pewne standardy (chociaż prawda jest taka, że i w MC Donaldzie są określone standardy a nie każdy robi bułkę jak mu się podoba). Łatwo jest powiedzieć- chcę zarabiać 6 tyś na rękę, pracować w godzinach 10-12 w tym 1 h przerwy, mieć służbowy samochód, telefon, premię po 10 tyś... Człowieku, czy Ty gdzieś już pracowałeś??? Na wszystkie Twoje marudzenia mam jedna radę- zwolnij się! Odpowiedz Link
aniutka99 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 04.12.08, 21:01 sephora! nic dodać nic ująć! zgadzam się z każdym słowem i pozdrawiam :)) Odpowiedz Link
luna-81 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 08:59 sephora!podoba mi się szczególnie ostatnie zdanie; jak komuś nie pasuje , to niech się zwolni i szuka pracy na lepszych warunkach - powodzenia życzę takim osobom. Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 08:54 nooo, w końcu prawda ujrzała światło dzienne, brawo! sephora dodam jeszcze, dla lepszego obrazu: przed rozpoczęciem pracy w CBE, każdy przechodzi szkolenie min 2 tygodniowe (pierwsze z wielu) na którym nic nie robi, trenerzy spinają się, żeby było ciekawe i żeby chociaż 20% z tego co mówią zostało w głowach, przyszłych dysponentów...i za ten czas dostaje pieniądze!!! gdzie tak jest?, gdzie firma płaci komuś za nicnierobienie. a tak, na marginesie, w GB ciągle poszukują ludzi do pracy...na pewno wielu "specjalistów", którzy opuścili mury CBE, znajdzie tam coś dla siebie (zmywak, fabryka przerobu ryb), wielu nic nie zrozumie więc i przełożeni będę lepsi, tylko, że tam idziesz na 8h pracy...1h przerwy to czas za który nie płacą... praca dysponenta- jest specyficzna, na pewno nie każdy się do niej nadaje, ale bądźmy obiektywni, a nie krytykujmy wszystko od "góry do dołu" na potwierdzenie tego, że wcale nie jest tak źle dodam, że wiele osób po rozstaniu z CBE tutaj wraca... WSZęDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIE MA! p.s. gratuluję wszystkim dobrym konsultantom premii za III kwartał, i trzymam kciuki aby bonus zadowolił wszystkich :) Odpowiedz Link
ipkowiec Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 10:22 Zastanawiało mnie jak wiele czasu zajmie komuś "kompetentnemu" z CBE napisanie postu, w którym tak wiele mi zarzuci. Brawo! Pełen podziw. Musiałem czekać kilka dni. Ile osób się wytężało intelektualnie na to iście pro-PKO-wskie pismo? Narada trwała jak widać dość długo. Uznam tą odpowiedź za dowód desperackiej próby ratowania wizerunku placówki CBE przez któregoś ze specjalistów, trenerów lub kontrolerów. Dalsze wypowiedzi są niczym innym jak "podpisywaniem się" lizusów do w.w. słów. Bez wątpienia osoby te liczą na jakąś "karierę" w tej "firmie". Udowodniliście mi swoją słabość, desperację i czuję pełną satysfakcję, że moja wypowiedź wniosła w Wasze umysły taki zamęt. Prawda Was boli najbardziej. Usatysfakcjonowany do cna iPKOwiec może iść już do pracy spokojnie. Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?- do ipkowca 05.12.08, 10:57 drogi współpracowniku...rób swoją robotę, jakakolwiek ona jest-na pewno bardzo ciężka i bądź zadowolony z siebie! nie chce mi się komentować twojej wypowiedzi, bo jest totalnie jednostronna, ale skoro tak dobrze znasz realia pracy w CBE doskonale wiesz, że KAZDY kiedyś był "na słuchawce", zastanów się czemu ty ciągle na niej siedzisz...przecież w ostatnim czasie było tyle awansów...chyba jednak "to" lubisz ale wiesz, masz szansę,wierzę w ciebie! zmień nastawienie :) Święta idą, wyspowiadaj się i uśmiechaj częściej- POWODZENIA! Odpowiedz Link
absolutnienie Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 11:06 jednym z największych plusów ( ogromnym ) pracy w CBE są ludzie. niesamowici, wyjątkowi, inteligentni.. tworzą genialną wprost atmosferę. okazuje się jednak, że wszędzie może się znaleźć ktoś kto potrafi tylko jątrzyć, krytykować, narzekać. IPKOWCU! - jest mi zwyczajnie niedobrze, kiedy pomyślę sobie, że pracuję razem z tak zakompleksioną, sfrustrowaną, kipiącą negatywnymi emocjami osobą. a jeśli ktoś tu udowodnił swoją słabość i desperację to tylko i wyłącznie Ty. to chyba jakiś fetysz - tak publicznie się upadlać i obnażać wszystkie swoje niedoskonałości. Twoje życie musi być żałosne.. Odpowiedz Link
ipkowiec Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 21:44 odpowiedź dla "absolutnienie" Jakim trzeba być wazeliniarzem, żeby tak nisko upaść i pisać takie bzdury? Specjalnie dla Ciebie ta oto sentencja: "Lepiej uchodzić za głupca milcząc, niż powiedzieć jedno słowo aby rozwiać wszelkie wątpliwości bycia głupcem". Twój post wypełniają ciężkie słowa. Świadczą one o agresji. Ta z kolei jest przejawem słabości. To forum to nie miejsce dla Ciebie. Załóż własne pt.: "Wazeliniarze w służbie PKO". Odpowiedz Link
absolutnienie Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 06.12.08, 22:38 to forum, to raczej nie miejsce na tłumaczenie rzeczy podstawowych.. wybacz ipkowcu nie podejmę tandetnej dyskusji z Twoją jakże uroczą osobą. to jak rozmowa z niskomerytorycznym klientem.. aby posługiwać się sentencjami i cytatami, najpierw należałby je zrozumieć, dopiero wtedy można celnie ich użyć. w tym wypadku pudło - Mark Twain przewraca się pewnie w grobie. Odpowiedz Link
mloda_duchem54 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 06.12.08, 22:42 Niektórzy chyba zasnąć nie mogą ,jak komuś nie dokopią,miłych snów. Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 11:06 Ad. sephora i ipkowiec: -sa kierownicy ktorzy naprawde sa mili i pomocni, ale sa tez tacy ktorzy sraja wyzej niz widza, nie zapominajcie drodzy KZ ze tez kiedyś zaczynaliście od logowania -prosze zauwazyc ze w CBE nie pracuja sami studenci co sie ciesza jak im sie rzuci premie te 200 czy 300 zł, sa tez osoby ktorych zarobki sa utrzymaniem dla rodziny, dlatego nie dziw sie narzekaniom "szarych konsultantow" ktorzy siedza po 7-8 miesiecy na jednym pilocie ( bo "góra" wstrzymuje podwyzki albo sie ociąga,albo nie ma warunkow na kolejsze skzolenie - brak osob, czasu i sali) i zarabiaja przykadowo 1100 zł (niecałe!) wiem, ze duzo osob powie ze tez chce tyle zarabiac na dziendobry ale jak mowilam ZAROBKI TAM NIE SA ADEKWATNE DO WYKONYWANEJ TYRACZKI (bo nie pracy) stad tyle wrzawy o to. Tez na poczatku sie cieszylam ze tyle bede zarabiala pomimo ze z bankowoscia niewiele mialam do czynienia ale jak popracowalam to doszłam do wniosku ze to jest po porstu wyzysk w bialy dizen. Jak sie wygryziesz w wyscigu szczurow to potem mozesz grzac stolek w jakims innym wydziale albo innym stanowisku i smiac sie z forumowych wypocin szarych "konsultantow" - i takie mam wrazenie ze ci ktorzy tak bronia CBE sa wlasnie takimi osobami... Zgadzam sie w wiekszej czesci z iPKOwcem, wiele rzeczy jest prawdą z tego co piszesz ale tez nie oszczedze krytyki - wiele jest WYOLBRZYMIONYCH. Najważniejsze to mieć w życiu pasję... Odpowiedz Link
absolutnienie Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 11:10 kamikadze 82 - Agnieszko :) jeśli masz zamiar zmienić swoje życie, to po prostu zrób to! Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 05.12.08, 11:32 Jeśli będę chciała - zmienię ;-) wierz mi :p póki co nie potrzebuję :P mam cele do zrealizowania Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze82 05.12.08, 11:28 zgadzam się z twoją ostatnią wypowiedzią :) że są osoby, które utrzymują rodziny, ale ona nie narzekają na wszystko na czym Świat stoi ale wiesz...krótko pracujesz, więc popracuj trochę więcej..lub zajmij się ogrodami, ale tu trzeba mieć talent...czy ty go masz?? POWODZENIA :) Odpowiedz Link
luna-81 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze8 05.12.08, 11:34 Mam wrażenie, że kamikadze82 ma za złe osobom, którym udało sie awansować. Nie rozumiem takiego podejścia. Nie chcesz się starać, to nie. Ale nie miej żalu do osób, które nie chcą zostać na Twoim poziomie i nie chcą równać w dół. Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze8 05.12.08, 11:43 ależ żale sa kierowane do PKO , nie nauczyli cie w pracy zeby nie odnosić sie personalnie do cudzych wypowiedzi?? heheh (taki żarcik) Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze8 05.12.08, 11:35 tak aniu, zgadzam się ;-) Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze8 05.12.08, 11:36 widzisz jak ten Świat mały :) Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze8 05.12.08, 11:41 bardzo mały ;-) gratuluję bobo ;-) ps. mam wrażenie se jesteś urażona moimi wypowiedziami ;-) do zobaczaenia w pracy ;-))))))) ps. pracuję tu prawie rok, to nie jest tak maluśko jak mowisz ;-) Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze8 05.12.08, 11:48 urażona? -a powinnam?, ale niezbyt pochlebne są treści tego wątku, a nie do końca tak jest, tylko tak między Bogiem a prawdą...to jedziemy na tym samym wózku, a kierownicy mocno się starają, żeby było ok...nie wszystko jest czaro-białe, najwięcej jest szarości... p.s. rok? , hmmm , ciągle największe kobyły przed tobą :) Odpowiedz Link
sisionline Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO?-kamikadze8 05.12.08, 13:41 Powiem tak: osoby, które narzekają zawsze były i będą w każdej firmie. To proste: nie potrafią robić nic innego, jątrzą i to daje im energię do działania... To smutne, ale tak jest nie robią nic żeby zmienić swoją sytuację a narzekają że nikt nie daje im gwiazdki z nieba za to, że w ogóle są:) Przestroga: wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, a dopiero gdy się coś straci wtedy zaczyna się to doceniać. Przykład z naszego podwórka: osoba narzekająca na wiele aspektów pracy w CBE, uważająca się za wyjątkowo wartościowego pracownika, nie robiąca nic żeby poprawić swoją sytuacje i uzewnętrznić swe zdolności była pewna że poza PKO czeka na nią z otwartymi rękami świat, w którym dostanie 3 razy taką pensję jak tu i mnóstwo przywilejów... Osoba ta straciła pracę i co się okazało? Nie tylko nikt nie czekał na nią z przywilejami, ale wręcz miała trudności ze znalezieniem podobnej (również płacowo) posady... Po miesiącach walki o zwykłe przeżycie przyszła refleksja-jak ważna jest stabilna posada w dużej firmie z wysoką renomą... Zawsze są plusy i minusy zatrudnienia, a jeśli Wy jesteście tak umęczeni i poniżeni pracą w banku co tu jeszcze robicie?? Czyżby obawa przed brakiem kompetencji ukrywana pod głośnym krzykiem...? Jedno jest pewne: nikt kto nie ma szacunku do pracy nie zajdzie daleko w sferze zawodowej... Odpowiedz Link
sephora.1 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 06.12.08, 09:49 Ikpowiec napisał:"Ile osób się wytężało intelektualnie na to iście pro-PKO-wskie pismo?"- musze Cię zmartwić- 1. Twój wpis wiele wyjaśnia, nie dziwię sie, że praca Ci się nie podoba i narzekaż na wszystko, skoro masz taka spiskową teorię świata... Na pewno wszyscy się na Ciebie uwzięli... Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA?- do mampytanie20 05.12.08, 13:27 chyba trochę odbiegliśmy od zadanych przez Ciebie pytań...poczytaj całe forum o pracy w PKOBP, oraz ten wątek, sam/sama wyrób sobie zdanie... ciekawe dlaczego osoby, które tak "psioczą" na pracę w CBE, ciągle tu pracują???? :)), może jest tak, że nie chcą aby ktoś nowy przyszedł...bo boją się konkurencji :) na pewno tak jest :) Odpowiedz Link
nobody29 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA?- do mampytanie20 05.12.08, 20:48 Tak sobie czytam, te posty i myślę, że osoby które tak chwalą tą pracę dysponenta na tym forum, to może jakieś 5% wszystkich pracowników, a może kierownictwo lub inni z piętra wyżej. Długo zastanawiałem się co napisać, jednak nie wiedziałem, że będzie tego tak dużo. Wybaczcie. Mam taki pomysł, żeby kiedyś kierownicy i naczelnicy stanęli przy drzwiach wejściowych do pracy i spojrzeli na miny pracowników, którzy wchodzą o pracy, odkąd sięgam pamięcią nie widziałam jeszcze pracowników, którzy z uśmiechem i radością wchodzili do pracy, może z paroma wyjątkami. Większość ma miny jakby szli na tortury i nie dziwię im się, ale za to jakie mają minki kiedy z niej wychodzą. Na osłodę w trakcie codziennej harówy zafundowali nam automat z batonikami i automat z kawą. Żałosne. Jak już wcześniej napisałem: „-Kierownicy, z wyjątkami, czasami głupsi od konsultanta.” Zapomniałem dodać, ze z grona kierowników kompetentne i sympatyczne są może z cztery osoby: 2 kobitki i 2 facetów. Pozostali, jak się ich o coś pytasz, to wielkie oczy robią i nie mają zielonego pojęcia o czym mówią, a jak Ty masz rację, to do wiadomości tego nie przyjmują. Myślą, że wszystkim z d..y rozumy powyjadali. Lepiej wszelkie wątpliwości wyjaśniać z innym konsultantami. Co do awansów na kierowników, mam wrażenie, że niektóre osoby, które awansują, to jakaś wielka pomyłka-mam na myśli ostatnie awanse. Jest wielu innych konsultantów, którzy zasłużyli na to stanowisko. Sephora.1 napisał/a: 1.„Twierdzisz, że kierownicy są niemili - zgłoś to- jest jeszcze naczelnik”. Fajnie to napisałeś/aś. Nigdy w życiu, pójdę na skargę, to jeszcze sobie wrogów na robię. Odkąd pracuję, może raz usłyszałem, od kierownika ”dziękuję” i uważam, ze nie jestem złym konsultantem, ale może mam za niskie wyniki i kierownik z tego powodu ma niższą premię. Przerwy- mam prawo wyjść, rozumiem, że jak wszyscy pójdą na siku i fajkę, to nie będzie komu pracować, ale czy pytanie: czy mogę wyjść na przerwę nie jest żenujące. Skoro klienta nie obchodzi, że ja też jestem człowiekiem i mam swoje potrzeby, to mnie nie obchodzi, że klient czeka. Jak mu zależy, to poczeka a jak nie, to niech się rozłączy. Mam to gdzieś! Ja odkąd tu pracuję, to straciłem szacunek do ludzi a w szczególności do naszych klientów. Spaliłbym się ze wstydu, jak sam zadzwoniłbym na jakąś infolinię w święta z byle pierdołą. 2. „Na wszystkie Twoje marudzenia mam jedna radę- zwolnij się!” Może wcale nie trzeba się zwalniać, tylko może niech naczelnicy i kierownicy, zaczną wprowadzać w końcu zmiany, o których każdy z nas pisał w swoich propozycjach zmian. Może to sprawi, że większość z nas będzie zadowolona. Chyba, że to co pisaliśmy o zmianach, miało nam tylko zamydlić oczy i zrobić nam wielką nadzieję. Miały być nowe słuchawki. Gdzie one są? Utknęły na granicy czy płynął z Antarktydy. Komputery – masakra- czas uruchomienia- 20 minut przy dobrych lotach. Komputery, na których pracujemy to złom, który jest nic nie wart.] Lawjja napisał/a: „przecież w ostatnim czasie było tyle awansów...” Zapytam: jakich awansów?!, czasami myślę, że te konkursy i awanse, to jedna wielka ściema, wszystkie stołki są z góry obsadzone. Nie ma co się pchać na takie konkursy. Moim zdaniem, proponowane stanowiska nie są jakieś super wspaniałe. Tylko tyle dobrego, że nie odbierasz telefonów od naszych stukniętych klientów. Nie wyobrażam sobie i nawet nie marzę o zarobkach rzędu 5000 zł wzwyż, ale za taką harówę każdemu konsultantowi, który pracuję min. Rok należy się min. 2000-2500zł netto. Dlaczego jesteśmy w Lublinie, bo nikt w Warszawie za taka kasę nie chciałby pracować. Jak mówię znajomym gdzie pracuję i ile zarabiam, to nikt mi nie wierzy, że zarabiam tak mało. Zarobki i jeszcze raz zarobki, to po prostu żenada. Nikt nam nie proponuje ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w pracy, jaka ciąży nad nami, jeden zły dzień w Twoim życiu i zasuwasz 3 miechy za darmo. Może znajdzie się jakaś firma ubezpieczeniowa z dobrą ofertą… To moim zdaniem powinno być to w standardzie, jak NNW, nieobowiązkowe, ale się przyda. Dużo osób na pewno byłoby zainteresowanych. Imprezy integracyjne, tak, ale każdy bawi się w swoich grupach i co to za integracja? Są też plusy w tej pracy: -jestem tym szczęściarzem, którego preferencje grafikowe są uwzględniane w 100%, nie mam zbyt wielkich wymagań, co do grafika. Doceniam to, że jak mam na 15, to mogę coś rano załatwić , a jak mam na 7, to po 15 jeszcze pół dnia przede mną. Jednak uważam, ze w taki dni jak święta i dni wolne od pracy, powinna pracować tylko kartolinia( zastrzeżenia i odmowy transakcji) – ile ludzi miałoby wolne święta i weekendy. Sami nauczyliśmy klientów, że mogą dzwonić 24 na dobę z pierdołami. -Luxmed, to coś pięknego, ze możemy korzystać z ich usług i to dzięki pracodawcy. - Absolutnie napisał/a: „jednym z największych plusów ( ogromnym ) pracy w CBE są ludzie. niesamowici, wyjątkowi, inteligentni.. tworzą genialną wprost atmosferę.” Tak zgadzam się, wszyscy ludzie są genialni, ale brakuje czasami czasu, żeby zamienić z każdym kilka słów. - Doceniam to, że przychodzę - robię swoje i wychodzę, że nie muszę zostawać po godzinach. Jednak nie mam zamiaru poświęcać swojego cennego czasu, na to żeby zostać w pracy i czytać maile typu: proszę się zapoznać. Ciekawe kiedy mam się zapoznawać? Zapoznam się jak mi błąd wlepią? Przecież człowiek uczy się na błędach!!! Odpowiedz Link
mloda_duchem54 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA?- do mampytanie20 05.12.08, 22:25 A ja,dalej będę przekorna i dalej z uporem maniaka Wam szczerze współczuję.Nieraz jako klient dzwoniłam do Was/bo np.internet mi padł/aby zrobić przelew,i zawsze byłam miło obsłużona,i podziwiam Was za to,że musicie się tyle nagadać /powtarzać wszystkie dane przelewu,bądź zlecenia/i nigdy nie spotkałam się z niechęcią albo niegrzecznymi odpowiedziami.Chylę przed Wami czoło,bo choć moja praca też nie jet lekka,ale to co tu czytam,to przekracza ludzkie pojęcie.Jak u mnie są urlopy,to też jest ciężko,ale nie żeby codziennie.Też jemy śniadanie w pośpiechu,na stojąco ,bo w kuchni jest jedno krzesło,ale mimo wszystko nie chciałabym się z Wami zamienić.Pozdrawiam Was serdecznie i życzę ,żeby ta GÓRA przejrzała na oczy i poprawiła Wam i nam warunki pracy. Odpowiedz Link
sephora.1 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA?- do mampytanie20 06.12.08, 10:09 Nobody29 zgadzam się z Tobą, że kierownicy częściej powinni chwalić swoich konsultantów- bo konsultanci to podstawa funkcjonowania tej firmy, ale nie przejmuj się, ludzie są różni i wśród kierowników także trafiają się zarozumialcy. Może skoro nie chcesz tego zgłosić naczelnikowi, to poproś o przeniesienie do zespołu innego kierownika, słyszałam, że takie sytuacje już były. Co do działania komputerów- zgadzam się z Tobą- ale już zaczęła się ich wymiana, więc docelowo na pewno wszystkie zostaną wymienione- tylko trochę to potrwa. Piszesz, że konkursy to ściema i tu się nie zgodze z Tobą- są bowiem pewne określone kryteria które muszą być spełnione, no i coż zazwyczaj tylko 1 osoba wygrywa. Zarobki w granicach 2000 PLN są bardzo realne i niejeden konsultant ma takie... Zgadzam się jednak ze wszystkimi przedmówcami, że zarobki otrzymywane na początku pracy są nieproporcjonalne do wiedzy, którą należy przyswoić a potem wykorzystac w pracy. Chociaż z drugiej strony są doskonałym odzwierciedleniem zaangażowania w pracę nowych ludzi- żenada! Fajnie, że mimo wszystko widzisz jednak jakieś plusy tej pracy :) Pozdrawiam Odpowiedz Link
sombodyeasy Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA?- do mampytanie20 06.12.08, 11:48 zgadzam się z każdym po trochu. ZAROBKI-gdyby przestrzegali siatki płac byłoby ok. Praca jak każda, raz lepiej raz gorzej. Ja sie ciesze ze jak wybija godzina to nie musze zostawac dluzej...a i przekrecic sie da tych z gory...przy takiech kompach logowanie trwa 30 min (to sie tyle loguje, albo i nie nikt nie sprawdza, ale udostepniam sie po 30 min), na przerwe? pytam co chwile kogos innego, przeciez przy tylu ludziach nikt sie nie zorientuje ze wychodze po raz kolejny, slyszalem że niektorzy nawet do pracy czasem nie przychodzą a potem podpisza sie na liscie i jest luz. trzeba nauczyc sie zyc radzic sobie w takich realiach jakie sie ma! co do kierownikow, to nie jest tak zle...zwlaszcza "stara gwardia"...znam wielu prywatnie, to zupełnie inni ludzie...dla nich to tez praca. a! no i ja sie ciesze z automatow :) Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 06.12.08, 13:54 Widać ewidentnie że są w CBE dwa obozy: ZA i PRZECIW Naszła mnie wczoraj taka myśl... Odkąd zaczęłam tu pracę, zawsze zastanawiało mnie to że już od 1 dnia wszyscy "propagują" sztuczny uśmiech przyklejony do twarzy który "rozbraja", te bzdury z i intranetu ze "jesteś dla naszej firmy ważny" że masz tu wielkie szanse na wielka karierę, że wraz z twoja wiedza rosną zarobki, że my cię nie zwolnimy jak cala rzesza bezdusznych pracodawców żerujących na ludziach (stabilne zatrudnienie)itd, itp...cały ciąg bajek... bańka mydlana pęka po pierwszym miesiącu pracy, potem już albo zostajesz albo dajesz nogę, jak zostajesz to znaczy że jestes "przystosowany" co dla mnie jest równoznaczne z wmówianiem ludziom jak tu jest fajnie jaka atmosfera super, a wszyscy sie uśmiechają....czy tonie przuypomina trochę prania beretki? Dlatego cenię ludzi którzy pomimo to zachowali odrobinę dystansu i buntują się chociażby na tym forum, bo przecież nikt nie wyśle tego wszystkiego na ostatnio założoną "skrzynkę pomysłów"... Nie dajcie sobie napluć w kasze stwierdzeniem "że przecież i tak masz za....ście, co narzekasz, bo inni to...." Te warunki które są powinny być w standardzie a nie "wyróżnieniem" (chociaż na lubelszczyźnie, czyli Polsce B, nawet to ze masz na umowie napisane tyle ile faktycznie zarabiasz to już jest "przywilej", to ze wogóle masz umowę na stałe to już powinienies sie cieszyć....)ehh..mentalnośc ludzi... Odpowiedz Link
ivr_pko Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 06.12.08, 21:55 Łatwo jest mieć odwagę na forum internetowym, gdzie tożsamość jest ukrywana a komentarze mogą mieć silne zabarwienie negatywne, bądź pozytywne, teoretycznie bez większych konsekwencji dla autora. Jeżeli ktoś myśli, że zmieni "świat" bo krytycznie wypowiedział się na anonimowym forum, może długo czekać na realizację swoich pomysłów. A przecież jest prostsza droga... ale niestety wymaga ona odwagi i mocnych argumentów, których czasem chyba brakuje. Wiadomo, że nie da się lubić wszystkich, zarówno współpracowników tego samego jak i innego szczebla. W pracy najbardziej liczy się za to umiejętność współpracy z innymi, czy się ich lubi bardziej, czy też mniej. Powinna się liczyć wspólna "misja". Jeżeli ktoś ją neguje to "pomylił" adres swojego pracodawcy. Łatwiej jest rozwiązywać problemy, gdy otwarcie się o nich rozmawia a nie obgaduje za plecami. Dobrze się składa, że dyskusja, która się tu rozwinęła nie jest monologiem narzekań. Widać również, progres w tym, że osoby, które wymieniały wyłącznie wady swojej pracy, przyznały również, że ma ona zalety. W życiu nic nie powinno się robić "na siłę", więc jeśli męczysz się w pracy to poszukaj innej, lepszej, która przyniesie Ci satysfakcję. Przy dobrym nastawieniu uda Ci się. Co do kombinatorów, to na ich nieszczęście prawda wychodzi na jaw, więc nie powinni czuć się bezkarni. Ocena moralna takiego zachowania jest chyba oczywista, więc jeżeli ktoś jest dumny z siebie, że "radzi sobie w życiu" w nieuczciwy sposób...no cóż, nie skomentuję tego. Krytykujecie przełożonych. Łatwo jest opiniować pracę kogoś, nie mając wiedzy na czym ona polega. Założę się, że po godzinie pracy specjalisty, kierownika czy naczelnika... większość ludzi miała by dość. Narzekacie na odpowiedzialność, w tym finansową, to pomyślcie jaką odpowiedzialność mają ci znienawidzeni kierownicy - nieporównywalną! Są nie tylko odpowiedzialni za siebie, ale za innych ( zespół, zmianę...). Nie dość, że trafiają do nich sami rozwścieczeni klienci, to obsługują gigantyczną ilość spraw jednocześnie, odkręcają błędy konsultantów spowodowane najczęściej niewiedzą, lub brakiem koncentracji...i mają naprawdę dużo pracy. Niektórzy z kierowników nie są waszym zdaniem "najgorsi". A czy oni o tym wiedzą? Czy im mówicie: "Fajnie, że pracujemy razem na zmianie"? Oczekujecie, że będą Was nagradzali, między innymi na tym polega ich praca, ale czy odwzajemniacie im szacunek? Jest wiele rzeczy które trzeba zmienić, mam nadzieję, że jest to tylko kwestią czasu. Cierpliwość ma swoje granice ale jej brak to najczęstszy powód frustracji. Duże zmiany wymagają czasu i dobrej woli wszystkich zaangażowanych w to ludzi. Na koniec tego przydługiego postu życzę wszystkim, by ich praca dawała im satysfakcję i poczucie spełnienia, bez względu na to, gdzie będzie ona wykonywana. Odpowiedz Link
nobody29 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 06.12.08, 22:12 Witajcie!!! Nawet fajnie, że ten wątek się rozkręcił, jestem za tym aby stworzyć oddzielne forum dla nas. Sephora.1 napisałaś: 1. „Może skoro nie chcesz tego zgłosić naczelnikowi, to poproś o przeniesienie do zespołu innego kierownika, słyszałam, że takie sytuacje już były.” Jakoś nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, że idę do naczelnika i mówię, że chcę być u innego kierownika, bo np. obecny mnie drażni i działa mi na nerwy a już strach pomyśleć jak „były kierownik” by mnie po tym wszystkim traktował, jednym słowem miałbym przechlapane. Co do komputerów mam nadzieję, że wymian ich nie potrwa tyle co wdrażanie Alnowy, czyli raz na miesiąc kilka komputerów. 2.„Zarobki w granicach 2000 PLN są bardzo realne i niejeden konsultant ma takie...” Tak, ale zależy to też od kierownika, który wnioskuje o podwyżkę, jak jemu nie będzie zależeć, to ja będę miał pod górę, najbardziej jestem wkurzony, że przepadły mi podwyżki, która należała mi się za oceny, bo podwyżki wstrzymane. Mam tylko cichą nadzieję, że będą marcowe podwyżki i jej wysokość mnie zadowoli, tak jak w tym roku, bo u mnie ta podwyżka była super. Szkoda już pisać o tych zarobkach, ale uważam, ze powinny być coraz wyższe, 100zł brutto podwyżki mnie niestety nie mobilizuje i wielu innych też. Pamiętam taką sytuację,słyszałam o tym od kilku osób,konsultant- już nie pracuje u nas, miał skończone studia, robił doktorat, średnia ocen ok. 90 , a kierownik mówi do niego: „jak zrobisz doktorat, to będę wnioskować o 100zł brutto podwyżki dla Ciebie”, jak to usłyszałem, to mi szczęka opadała. A jak wy byście się poczuli? Kamikadze82 napisałeś/aś „Dlatego cenię ludzi którzy pomimo to zachowali odrobinę dystansu i buntują się chociażby na tym forum, bo przecież nikt nie wyśle tego wszystkiego na ostatnio założoną "skrzynkę pomysłów"...” Tak masz rację, buntujmy się chociaż na tym forum, każdemu z nas zrobi się trochę lepiej. Tak sobie myślę, że na koniec pracy, jak się kiedyś w końcu zwolnię, to napiszę, że dziękuję tylko sobie za to, że tak długo wytrzymałem i wszystkim wspaniałym ludziom, których poznałem w tej pracy. Żadnych podziękowań dla kierowników i naczelników, im uważam, że się nie należą. Sombodyeasy napisałeś/ Aś: „Ja sie ciesze ze jak wybija godzina to nie musze zostawac dluzej...a i przekrecic sie da tych z gory...przy takiech kompach logowanie trwa 30 min (to sie tyle loguje, albo i nie nikt nie sprawdza, ale udostepniam sie po 30 min), na przerwe? pytam co chwile kogos innego, przeciez przy tylu ludziach nikt sie nie zorientuje ze wychodze po raz kolejny, slyszalem że niektorzy nawet do pracy czasem nie przychodzą a potem podpisza sie na liscie i jest luz.” Tak parę razy Ci się uda, zrobić „przekręty”, ale nie zdziw się jak kierownik, z nudów pogrzebie w Twoim CCS-ie i napisze Ci maila ile to razy spóźniłeś się z przerw obiadowych albo, że za długo byłeś na przerwach itp. Jak się da do kombinujmy, do odważnych świat należy. Jak już pisałem TOTALNA INWIGILACJA. Do Młodej_Duchem 54: Wiem, ze praca w oddziale jest ciężka i szczerze współczuję pracownikom oddziałów. Niestety Wy też nie macie łatwo, plany sprzedażowe i oczywiście z klientem oko w oko, zostajecie po godzinach. Znam kilka osób z oddziałów, które pracują od kilkunastu lat i wiem, ze ich zarobki, to jeszcze większa żenada niż nasze. My chociaż mamy tak dobrze, że jak nas klient wpieni, to włączam mute i sobie psioczę na klienta albo się z niego śmieję, mogę robić głupie miny itd. A Wy niestety „dobra mina do złej gry”. Jednak jestem pełna podziwu dla Wszystkich pracowników oddziałów i życzę Wam tego co i sobie życzę i konsultantom od nas, aby nas w końcu doceniono i wynagrodzono nas adekwatnymi zarobkami do wykonywanej pracy, bo nikomu z nas nie jest łatwo oraz żeby „trzynastka” była większa niż rok temu. Trzymajcie się ciepło!!! Odpowiedz Link
lavjja Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 07.12.08, 15:04 nobody29-napisał: "Pamiętam taką sytuację,słyszałam o tym od kilku osób,konsultant- już nie pracuje u nas, miał skończone studia, robił doktorat, średnia ocen ok. 90 , a kierownik mówi do niego: „jak zrobisz doktorat, to będę wnioskować o 100zł brutto podwyżki dla Ciebie”, jak to usłyszałem, to mi szczęka opadała. A jak wy byście się poczuli? " wiesz co...jeśli to o pracy w CBE...to większej bzdury nie słyszałam!!! po raz kolejny widać jak mało wiecie o pracy w cbe, wszystko to plotki, domniemania. U nas, na dochody/premie etc. nie mają wpływu takie rzeczy jak wykształcenie!!!...wszystko zależy od tego jakie masz wyniki i jakie jest twoje zaangażowanie, nic wiecej. Jestem pewna, że nikt z tego forum nie awansuje, bo z ludzmi o złym nastawieniu po prostu nie da się niczego zbudować. piszesz: "Jakoś nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, że idę do naczelnika > i mówię, że chcę być u innego kierownika, bo np. obecny mnie drażni > i działa mi na nerwy " mając takie argumenty na zmianę kierownika...sugeruję się rzeczywiscie wstrzymać, bo wyjdziesz po prostu, na...kogoś niepoczytalnego (delikatnie mówiąc), a tak na marginesie, współczuję twojemu kierownikowi. Bo, kurcze, ci znienawidzeni przez was kierownicy, i cały sztab innych osób, nieźle się stara w swojej pracy...aby zadowolić wszystkich. Zastanówcie się wy wszyscy na -NIE, jakie zmiany by was zadowoliły? myślę, że nie jesteście, poza kasą, ich wymienić. ... powiem szczerze trochę krwi mi zepsuł ten watek, jeśli komuś o to chodziło- gratuluję, bo nic innego on nie zmieni. Odpowiedz Link
ssak25 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 08.12.08, 12:28 Hello, ja tam jestem starym konsultantem, nie jest to moja pierwsza praca i nie jestem studentem, zarabiam niezbyt dobrze, ale całkiem przyzwoicie, jednych lubię innych nie. Mam zdrowe podejście do roboty i często mam dosyć wszystkiego i klientów i pracy i studencików, którzy przychodzą i jeżdżą po wszystkim, co tylko nie wpisuje się w ich wizję świata idealnego... Powiem wam tyle. Takich cwaniaków, co nie przychodzili do pracy zwalniano, tylko nawet o tym nie słyszeliście. Kierownicy wiedzą o tym, jak ich próbujecie robić, tylko nie chce im sie z takimi naiwniakami bawić. Ale najważniejsze jest to, że poszły ploty z warszawki (tam jest centrala, jakby kto nie wiedział), że wszyscy, którzy nie dobiją do 70% w ocenie, mają sie pozbywać po nowym roku, bo będzie redukcja etatów. A jeśli nie będziemy wyrabiali planów, to i premie nam zabiorą. No i będzie po problemie,, możecie się starać o "porządną" pracę... Odpowiedz Link
mind9 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 08.12.08, 12:48 Witam wszystkich współpracowników Mam przyjemność pracować z Wami już od kilku lat. Czasem było źle ,czasem bardzo źle -były też miłe chwile. Praca to nie tylko przyjemność i fajnie spędzony czas-to przede wszystkim obowiązek -tego chyba niektórzy z Was nie są w stanie pojąć. Pracowałam w różnych miejscach i wierzcie mi -CBE nie jest takie złe. Są oczywiście tacy którzy będą to komentować-A forum prowokuje do tego. Prawda jest taka że nikt z Was nie ma lepszego pomysłu na zmianę pracy-jesteście sfrustrowani,źli ,wiecznie mało wszystkiego ,wiecznie ktoś Was pomija. Nie jestem w gronie Najlepszych KONSULTANTÓW .Pomijano mnie też przy kolejnych (ostatnich) podwyżkach ,Ale muszę Wam powiedzieć że mam na tyle odwagi aby przyznać że na dzień dzisiejszy nie zmienię tej pracy-DLACZEGO zapytacie -BO może TAK JAK WAM -zwyczajnie brakuje mi pomysłu na inne zajęcie. Bo po zrobionym bilansie więcej jest za niż przeciw-i WSZYSCY dobrze o tym wiemy. Porozmawiajcie z ludźmi którzy odeszli-Wyjaśnią Wam kilka kwestii. Temat zwolnień był już poruszony przez koleżankę która odeszła-wie co mówi(ja też ponieważ z nich korzystam) Co do Kierowników -Mają swoje wady-kto ich nie ma? Ale mają też zalety-spróbujcie je znaleźć. Naczelnicy -Ja w bodbramkowej sytuacji spotkałam się z kompetencją i zrozumieniem-A mogło być inaczej.(oj mogło) Zapewne spotkam się z ogromną krytyką -lecz zanim ją wygłosicie -przeanalizujcie to co napisałam i nie nakręcajcie się bez potrzeby. Odpowiedz Link
gift_2 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 08.12.08, 21:48 Jak czytam te wszystkie wypowiedzi to mi szczena opada. Piszą je nieudacznicy, ludzie którzy nie mają żadnych ambicji i zazwyczaj są najgorsi w całym CBE. Mam dla was radę jak wam sie nie podoba to zabierać dupy z sali i szukac innej roboty. Nie rozumiem po co sie męczycie a może dlatego że praca konsultanta takiego co ledwo potrafi zrobic przelew to szczyt jego mozliwości. Jak tak na was patrze i was słucham to czuje się jakbym pracował wśród debili. Sam się zastanawiam nad zmianą pracy nie ze wzgledu finansOWYCH ale z takimi czubkami i ludzmi którzy JEDNEGO zdania do inteligentnego klienta nie potrafią sklecić to WSTYD PRACOWAĆ. Niech sie jeden z drugim za procedury weźmie a nie pieprzy takie głupoty a jak nie to WYPAD nikt nie bedzie za wami płakał. Odpowiedz Link
zero33 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 00:43 Do gift_2: Przeczytałem wszystkie wątki na forum, wszyscy wypowiedzieli się w sposób kulturalny. A Ty wtrąciłeś swoje marne 3 grosze. Pokazałeś tylko, że brak Ci kultury i inteligencji ( twoje IQ, to chyba jest poniżej zera). Jak przeczytałem Twojego posta, to stwierdziłem, że jesteś prostakiem i frajerem. Tylko tyle umiałeś napisać. To chyba jest Twój szczyt możliwości, bo nic sensownego nie napisałeś. Może byś się bardziej napocił i napisał kilka inteligetnych zdań. Tylko pajaca tym postem z siebie zrobiłeś!!! To Ty nie masz ambicji, może to Ty jesteś debilem, lepiej zabierz swoje 4litery jak najszybciej, bo psujesz atmosferę i z kimś takim jak Ty nie da się pracować i jakim prawem możesz nas wszystkich obrażać. To Ty jesteś nieudacznikiem, któremu się w życiu nie powiodło i teraz na nas chcesz się wyżyć. Jak Ci nie odpowiadają współpracownicy, to sam się zwolnij i zatrudnij na wyspie bezludnej, może z małpami będzie Ci się łatwiej dogadać. Powodzenia patałachu!!! Odpowiedz Link
niczegoniezaluje Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 08:50 Popieram,popieram,popieram,już sam nick świadczy o jego naturze,sama trucizna. Odpowiedz Link
luna-81 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 09:21 Też czytałam wszystkie wątki i nie tylko gift_2 wypowiadał sie w sposób mało kulturalny. Wiele wypowiedzi zawiera obraźliwe zwroty. I nie biorę tego do siebie, bo nie mam zamiaru przejmować się uwagami osób anonimowych. Ale nie wszyscy, którzy pracują w CBE są do swojej pracy zrażeni, może komuś się tu naprawdę podoba i one mogą poczuć się urażone. A poza tym zauważam, że teraz zaczyna się jeżdżenie po ludziach. Takie osobiste wycieczki chyba nie są na miejscu. Uwagi do pracy, płacy, wyzysku itp. - ok. Ale nie trzeba przy tym obrażać tych, którzy myślą inaczej. Poza tym trochę mnie niepokoi to co napisał ssak25, bo ja też słyszałam o redukcji etatów po nowym roku. Może więc zamiast narzekać na wszystkich i wszystko weźcie sie do roboty, żeby to właśnie was nie zredukowali. Chyba, że dla tych niezadowolonych redukcja będzie kopniakiem, który zmusi ich do działania. Wasz wybór. Odpowiedz Link
sisionline Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 09:48 zgadzam się z tym co napisała luna-81 i ssak25; też słyszałam że po Nowym Roku ma być ostra selkcja pracowników a teraz trwa intensywna rekrutacja żeby było w kim wybierać... Odpowiedz Link
aniutka99 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 09:54 redukcja w wok-ach? ludzi "ze słuchawek"? to chyba jakaś bzdura totalna jak na dzień dzisiejszy! Odpowiedz Link
mind9 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 10:39 Warto Moi Mili zastanowić się nad celem tych wszystkich wypowiedzi. Kilka osób obrzuciło błotem kilka innych osób-te z kolei przeprowadziły polemikę -a jaki cel tego wszystkiego? -pogorszenie ogólnie panujących nastrojów w firmie. Wczoraj przyszło mi jechać w windzie(jak to określają Frustracy) z Tymi co to już do konsultantów nie należą -z Tymi z drugiej strony. I niby nic w tym nadzwyczajnego gdyby nie fakt iż nie było tak zabawnie jak zwykle.Na moje standardowe narzekania że idę do pracy i z tego powodu jest mało fajnie odzewu tak jak zwykle NIE DOŚWIADCZYŁAM. Zwykle nawiązywał się dialog -że oni też muszą -że jeszcze tylko kilka godzin razem pośmialiśmy się ponarzekaliśmy i każdy poszedł w swoją stronę. I zła jestem na te wszystkie chore zarzuty i wypowiedzi pod adresem ludzi co do których nie mam zastrzeżeń. Ludzi którzy -mimo tego że Liderem nie jestem -ZAWSZE SĄ mi życzliwi, Przez tych kilka lat pojawili sie Nowi kierownicy-nowi trenerzy. Istotnie często osoby które pracowały krócej niż ja - ale nie mogę mieć im za złe że są tam gdzie są i że zaszli wyżej. Bo JA jestem szczera wobec SIEBIE -na dzień dzisiejszy nie potrzebuję zmian i nie przeszkadza mi że jestem kilkuletnim konsultantem. Dlaczego niby mam mieć im za złe -Ze mają fantazje w życiu-Ze mili ochotę i odwagę zmierzyć się w konkursach(nawet tych podstawionych-tym bardziej w tych podstawionych) Nie wiem z jakiego powodu jesteście tak linczowani przez innych. Może zależy to też od nastawienia do świata i ludzi. Więcej pogody ducha . Przerwy-zawsze wykorzystuje je ponad normę .I poza jednym przypadkiem -gdzie kierowniczka podliczyła moje przerwy-co mnie rozbawiło a nie sfrustrowało-nigdy nie miałam z tym problemu. Nawet jeżeli macie zamknięte drzwi -czasem warto sprawdzić czy ktoś nie zostawił otwartego okna. Człowiek musi dokonywać wyborów .W tym tkwi jego siła. Praca to przymus ale rodzaj pracy i zajęcia to już niestety WYBÓR. Na zakończenie już dodam że przykra jest ta cała polemika.świadczy to o nastrojach które narastają w ludziach -tych zlych nastrojach. Nasze życie jest ekscytujące tylko dzięki możliwości spełnienia marzeń. Moje marzenia są dalekie od pracy i budynku CBE. Spędzam tam jednak (poza zwolnieniami)trochę czasu i uciekam od pospolitych narzekaczy. Są konsultanci z którymi można nawet przez kilka chwil porozmawiać i pośmiać się tak poprostu z niczego. I liczę na to ze w windzie jednak - tak jak dawniej -ponarzekamy czasami wspólnie. Odpowiedz Link
absolutnienie Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 11.12.08, 08:04 pięknie napisała mind9: "Warto Moi Mili zastanowić się nad celem tych wszystkich wypowiedzi"... ja też niestety czuję, że forum napsuło nam tylko krwi, i że nastroje przez niektóre wypowiedzi się pogorszyły. zawsze będzie tak, że ktoś ponarzeka na pracę, konsultanci będę czasem narzekać na kierowników, kierownicy na konsultantów... póki wszystko jest jednak w granicach zdrowego rozsądku, nic złego się nie dzieje. niektórych chyba delikatnie poniosło. czy właśnie na tym zależało osobom, których wypowiedzi, były tak przesączone goryczą i nienawiścią?? jeśli tak, szkoda... Odpowiedz Link
aniutka99 Re: ludzie... 09.12.08, 11:41 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=54651&w=87892303 grunt to narzekać. tylko na kogo? nie wiecie nawet, gdzie pracujecie? Odpowiedz Link
aniutka99 Re: przepraszam 09.12.08, 11:50 przyznaję się do błędu - jest coś takiego jak cbe w peako. co i tak nie zmienia faktu, że konsultanci cbe pko bp potrafią przyjść do kierownika i zapytać o nazwę banku. pozdrawiam Odpowiedz Link
gift_2 Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 17:25 Jetem w szoku JAKIE gromy poleciały na moją szczerą głwę. Chcecie intEligentynych wypowiedzi? Nie ma dla kogo pisać sami wbijacie nóż w plecy tym wszystkim dzięki którym tu pracujecie. Uzywacie pięknych sformułować tylko co z tego wynika. Wiecznie niezadowoleni ludzie. Skoro uważacie że powinniście więcej zarabiać to może warto wziąść się do roboty a nie nażekać. Jak nazwiecie osobę która nie ma zielonego pojęcia o zasadach jakim kierują się konkursy a piszą że są ustawione? Tak pisze tylko ten co albo bał sie przystąpić do konkursu albo w nim przegrał z powodu braku wiedzy. Jesteście obłudni a jak ktoś pisze prosto z mostu to nagle wszyscy są mocno zdziwieni. Piszę teraz do tych wszystkich którzy ciągle nażekają WEŚCIE SIĘ DO ROBOTY TO BĘDĄ EFEKTY!!!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link
red-annia Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 18:11 Hej Właśnie dostałam pracę w CBE i chciała się czegoś dowiedzieć o szefach. Jak tak czytam o zasadach pracy to trochę się przeraziłam. Chciałam coś wiedzieć jak się poruszać w nowej pracy w w szczególności jak radzić sobie z "górą" bo jak piszecie nie jest łatwo a ja zaraz zaczynam szkolenie. Odpowiedz Link
pomiedzywierszami Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 20:38 witaj, przede wszystkim zaufaj sobie. ludzie wypisują na forach różne rzeczy, kierując się zazwyczaj emocjami. najlepiej tego nie czytać, a jak już to dzielić przez dwa :) jak będziesz miała oczy i uszy tam gdzie trzeba, szybko się zorientujesz, co to za bajka. Odpowiedz Link
red-annia Re: OBOWIAZKI DYSPONENTA POK INTELIGO? 09.12.08, 22:22 Też tak myślałam.Dzięki za odpowiedz Odpowiedz Link
lavjja cisza? 16.12.08, 18:03 ...a co tu taka cisza? czyżby wszyscy zostali usatysfakcjonowani ostatnimi wpływami na konta? i to tak znienawidzone CBE okazuje się jednostką, która walczy o to żeby pracownikom było dobrze? :) Odpowiedz Link
aniutka99 Re: cisza? 17.12.08, 08:28 lavija, milczą, bo pewnie zawiedli się bonusami równymi pensji :) Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: cisza? 17.12.08, 11:55 Jednak da się tak zorbić zeby jeszcze rok przyoszczędzić na pracownikach - wystarczy zatrudnić ich tak, żeby bonus dostali dopiero w następnym roku ;-) np zabraknie im kilka dni ;-) A cisza...wydaje mi się że temat się wyczerpał dla tych którzy się najbardziej "pienili" ;-) myślę że teraz kolej na tych którzy do tej pory obserwowali... ;-) Odpowiedz Link
lavjja Re: cisza? 17.12.08, 13:39 tak, tak Zarząd PKO długo siedział i wymyślił, co poradzić na kryzys! no i wymyślili, że jak 10 osób w CBE zatrudni sie po 1 kwietnia, to Bank URATOWANY :PPPPPP ...litości, uśmiałam się- dziękuję :) Odpowiedz Link
ssak25 Re: cisza? 17.12.08, 13:08 Kamikadze, Ty to jesteś normalnie kamikadze. WSZYSTKICH (!!!), którzy zostali zatrudnieni po 1 kwietnia ominął bonus. Nie mówię tu tylko o pracownikach zatrudnionych w tym roku, ale o WSZYSTKICH pracownikach cbe (również w latach poprzednich, jakby KTOŚ nie zrozumiał). Normalnie ręce opadają, mnie też kiedyś ominął bonus, bo byłam zatrudniona po 1 kwietnia, ale nie robiłam z tego powodu rabanu. CZASAMI TRZEBA ZROZUMIEC, żE ZASADY OBOWIąZUJą WSZYSTKICH, GDYBY TAK NIE BYłO I BYłYBY WYJąTKI OD TEJ REGUłY, TO NIE NAZYWALIBYśMY TEGO ZASADAMI! Czasami trzeba mieć w życiu coś więcej niż pasję, na przykład trochę oleju w głowie. Odpowiedz Link
lavjja mam pomysł!! 17.12.08, 13:35 zrezygnujmy z bonusa, przecież tyle z nim problemów, z premii też, no bo po co nam one....inni pracodawcy nie maja tych problemów, bo po prostu nie daja premii i bonusa :D Odpowiedz Link
diamandi Re: mam pomysł!! 17.12.08, 15:15 nie ma to jak włożenie kija w mrowisko przez kogoś kogo tak strasznie rzekomo irytuje krytyka. Najlepiej samemu ciągnąć, zdawałoby się, niewygodny wątek, żeby móc trenować siłę odpierania ataków. I tak ci nic nie pomoże, twoja argumentacja jest na tyle mało przekonująca, że co najmniej śmieszna, ale masz...naciesz się kolejnym wpisem w tym wątku, bo widać takie twoje zadanie, musisz wyrobić normę zgryźliwych uwag, bo inaczej stracisz ciepłą posadę w CBE i nie daj Boże wyjedziesz do "GB, zasilać przemysł przetwórstwa rybnego" Odpowiedz Link
lavjja Re: mam pomysł!! 17.12.08, 15:28 wiesz co nic nie jest w stanie popsuć mi humoru... twoja wypowiedź za to ma tyyyyle treści :) w jednym masz rację, posada w CBE na pewno jest ciepłą (bonusy, premie, etc) Wesołych Świąt... Odpowiedz Link
janina1974 Re: mam pomysł!! 17.12.08, 18:52 A ja myślę że jest coś w tym, że celowo opóźnia się podpisywanie umów pracownikom by zaoszczędzić na bonusach itp. Miałam podobną sytuację.Miałam być przyjęta do pracy 1 września, a potem nie wiadomo dlaczego przesunięto tą datę na 3. Przy marcowych podwyżkach okazało się że zabrakło mi tych 3 dni (1 marca trzeba było mieć przepracowane pół roku).Być może to zbieg okoliczności, ale przez to jestem z poborami daleko, daleko za reszta z oddziału. Odpowiedz Link
ssak25 Re: mam pomysł!! 18.12.08, 08:21 Janina, nie wrzucajmy oddziałów do jednego worka z cbe... U nas, jeśli ktoś ma dostać umowę, to ją dostaje, czasami nawet wcześniej (szczególnie na czas nieokreślony), niż zakładano (bo ma dobre wyniki). Ja nie twierdzę, że pko jest wymarzonym pracodawcą, problem polega na tym, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma!!! Nie jest idealnie, ale nie jest źle, więc proszę wszystkich o odrobinę rozsądku i nie roztrząsanie takich kwestii... Pamiętajmy, że każda firma oszczędza na pracownikach tak, jak tylko może. Dopóki jednak dostajemy podwyżki, premie, a nawet bonusy roczne, to chyba nie powinniśmy przesadzać z narzekaniem. Odpowiedz Link
diamandi Re: mam pomysł!! 17.12.08, 19:56 gratuluję w takim razie tych wszystkich dodatków, które cię zapewne zasłużenie nie ominęły - premie, bonusy. Rozumiem, ze pod tym etc kryją się jakieś specjalne bałwochwalcze gratyfikacje? Również życzę Wesołych Świąt.. Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: cisza? 17.12.08, 22:45 WSZYSTKICH (!!!), którzy zostali > zatrudnieni po 1 kwietnia ominął bonus. Nie mówię tu tylko o pracownikach > zatrudnionych w tym roku, ale o WSZYSTKICH pracownikach cbe (również w latach > poprzednich, jakby KTOŚ nie zrozumiał). Jasne, zgadzam się jak najbardziej, nie podważam panujących zasad, -zastanawiam się tylko czy nie sa one tak ustawiane jak napisałam - czyli w ten sposób zebyw danym roku ominąc premie dla kilkunastu (kilkudziesięciu!) pracowników zawsze to kilkanaście tysięcy do przodu! Oczywiście moge się mylić ale ztaką praktyką spotkałam się już wcześniej..... Tragedii z tego nie robie, stwierdzam fakt..cóz przyjdzie mi poczekac na bonus...rules is rules... Najważniejsze to mieć w życiu pasję... Odpowiedz Link
ivr_pko Re: cisza? 18.12.08, 21:59 Witam ponownie, Błędne okazało się myślenie, że to forum "umrze śmiercią naturalną". Jak widać zawsze znajdzie się temat do dyskusji. Zgadzam się ze ssak25, że wylewanie na forum internetowym swoich żali to nie jest dobre rozwiązanie. We wszystkim potrzebny jest umiar i rozsądek. Wpisy z tego forum może przeczytać każdy... nawet przyszły pracodawca - Twój lub mój... Do tej pory świadectwo pracy z CBE otwierało drzwi wielu innych pracodawców. Czy będzie tak nadal jeżeli hr-owcy poczytają to forum? Odpowiedz Link
pikarika Re: cisza? 19.12.08, 18:20 Cisza nastała bo szkoda tracić czasu na wypowiedzi poświęcone tej firmie. Bonus miał stanowić zaskoczenie? Trudno aby firma, która przynosi z roku na rok lepsze wyniki finansowe nie wypłacała swoim pracownikom premii. Cały rok na to pracujemy. Pracownicy na budowach dostają talony na święta w wysokości ok 500 złotych więc nie wiem skąd ta dyskusja. Wracając do potencjalnych przyszłych pracodawców. Spotkałam się już wielu miejscach ze WSPÓŁCZUCIEM, że jestem pracownikiem CBE. Nie uważam abym była z tego powodu na straconej pozycji szukając nowej pracy. Najłatwiej jest też napisać: "skoro ci nie pasuje to się zwolnij". Fakty są takie (kieruję to do autorów tych słów we wcześniejszych postach): za kogo wy się macie aby nam mówić co mamy ze sobą zrobić? Swoją drogą żaden szanujący się pracodawca nie powinien dopuścić do sytuacji aby jego pracownik usłyszał "jak ci nie pasuje to się zwolnij!" Mówicie o pracy w GB? Nigdy tam nie byłam i nie mam zamiaru jechać. Wnioskuję jednak, że wielu z was ma świetną wiedzę na temat pracy na wyspach. Ciekawi mnie skąd? I tak dla formalności to pisząc ten post musiałam się uzbroić w papier toaletowy bo z was obsr...ni bankowcy. Wystarczy przeczytać pierwsze strony gazet aby poznać sytuację ekonomiczną jak panuje na świecie. Zapewniam was, że wkrótce będziecie mogli cieszyć się obecnością swoich znajomych, którzy stracili lub w najbliższym czasie stracą pracę w GB i być może zasilą szeregi CBE. Odpowiedz Link
ssak25 Re: cisza? 22.12.08, 12:42 "I tak dla formalności to pisząc ten post > musiałam się uzbroić w papier toaletowy bo z was obsr...ni bankowcy." Mega frustracja. Współczuję nieszczęścia... Zastanawia mnie na jakiej budowie pracownicy dostają talony na 500 pln... Odpowiedz Link
luna-81 Re: cisza? 22.12.08, 13:35 Tak właśnie - na jakiej budowie??? Mam kilku znajomych, którzy chętnie by sie zatrudnili na takiej budowie, na której tyle na Święta dają. A co do bonusa, to jak o nim komuś mówię, to nikt mi nie współczuje takiej kwoty - raczej mi zazdroszczą, że w ogóle coś takiego dostaję. Odpowiedz Link
ssak25 Re: cisza? 22.12.08, 14:58 Nie, dochodzę do wniosku, ze muszę coś jeszcze napisać. "obsr...ni bankowcy" należysz do naszego obsr... grona. wszystkiego nam najlepszego. my o sobie nie mówimy bankowcy, my tylko pracujemy w banku. jeśli chcesz kogoś obrzucać g.wnem, to zastanów się nad tym, czy nie dostaniesz rykoszetem, albo, czy nie rzucasz w siebie... Ja Ci mimo wszystko życzę wszystkiego najlepszego na święta i nie tylko. Odpowiedz Link
fox-bat79 Re: cisza? 26.12.08, 17:02 Witam wszystkich. Moi drodzy - najlepszym rozwiązaniem na wszystkie zauważone przez Was niedogodności związane z pracą w CBE jest zmiana pracy. Wiem to z własnego doświadczenia. Spędziłem w Inteligo 5 lat, pamiętam jeszcze czasy bankgesellschaft i moment powstawania cc PKO BP. Uważam że wiedza merytoryczna którą wszyscy pracujący "na słuchawce" zdobywają bardzo przydaje się w przyszłości. Ja osobiście wspominam ten czas bardzo mile (mimo zgrzytów które miały miejsce). Najważnieszym kapitałem tej firmy są ludzie. Spotkałem tam masę niesamowitych osobowości, po dzień dzisiejszy z wieloma byłymi i obecnymi pracownikami utrzymuję kontakt. Ba - swoją żonę poznałem w Inteligo. Są wady i zalety tej pracy. Z narzekania jednak nic dobrego "urodzić" się nie może. Pozdrawiam wszystkich obecnych i byłych "automatów" (ha - ile to razy słyszałem pod swoim adresem). Być może są wśród was którzy pamiętają rozgadanego kurdupla w okularach z nogami prostowanymi na beczce :) Bartek. Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: cisza? 23.02.09, 20:24 Cicho się tu zrobiło więc postanowiłam wznowić post. Tutaj tez nie jest się anonimowym, prawie wszyscy piszący wiedzą kto jest kto, są wypowiedzi konsultantów, kadry kierowniczej i tych z "naczelników". Przez ten czas jak tu pracuję, dużo się zmieniło, doszłam do wniosku że nie jestem "orłem" robię tyle ile chcę, nie tyle ile mogę bo nie mam już motywacji, nikt nie powie Ci dobrego słowa, tylko dostajesz wykaz swoich "ułomności" co miesiąc (wcześniej ją MIAŁAM, nie ukrywam że dzięki mojej k. i chciało mi się) Człowiek to nie maszyna przecież. Chciałoby się napisać więcej, ale niestety tu tez się nie jest anonimowym... Odpowiedz Link
zero33 Re: cisza? 24.02.09, 11:08 Zgadzam się z Tobą kamikadze82, Wątek forum umarł śmiercią naturalną, bo Ci co mieli coś do napisania, to napisali a Ci co obserwowali chyba nie nabrali odwagi żeby się wypowiedzieć. Ja na szczęście nie zostałem rozszyfrowany, kim jestem i mogę sobie pisać. W naszej pracy „ściany mają uszy”, więc trzeba uważać co się gada, ja wolę napisać, bo przynajmniej nikt się nie domyśli kim jestem. Pracuję już kawał czasu - najpierw był strach, teraz jest znudzenie. Jak się starałem i miałem dobre oceny, to podwyżki były wstrzymane. Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu się starać, bo po co i tak znowu coś wymyślą, żebyś tylko nie dostał podwyżki albo premii. Zgadzam się z Tobą, ja też nie jestem „orłem”, ale mam to gdzieś i też robię tyle ile chce. Niestety ostatnia podwyżka do niczego mnie nie zmotywowała, nie chcę się starać, bo jaki jest tego sens. Ja niestety też nie mam żadnej motywacji, dobrego słowa też nie usłyszę, a żeby mnie dobić, to błędy za pierdoły mi wlepiają. Dla mnie praca stała się nudna i irytująca, klienci dzwonią z tym samym, więc jak tu się nie zanudzić. Idę to tej pracy, bo muszę, bo mam jakiś cel i na tą chwilę nie mogę odejść, ale wierzę, że na każdego z nas czeka takie miejsce pracy, gdzie nas docenią i dobre słowo usłyszymy każdego dnia. Jesteśmy tylko ludźmi, a wymaga się od nas tak wiele nie oferując nic w zamian, oprócz marnych podwyżek. Jedna impreza integracyjna w roku, moim zdaniem, to za mało, bo my „konsultanci zera” też potrzebujemy jakiegoś oderwania od szarej rzeczywistości. Na koniec dodam: LUDZIE ODWAGI, bo do odważnych świat należy… Odpowiedz Link
kamikadze82 Re: cisza? 24.02.09, 19:35 Moim zdaniem to błędne koło - jeśli ci się "nie chce" (bo np nie masz motywacji tej co kiedyś) tym dłużej siedzisz na jednym tym samym, tym dłużej nie dostaniesz podwyżki a klienci zaczynają Cię irytować i nie chcesz im pomagać tylko najchętniej byś ich spławił...tak jest za każdym razem, musisz się "zglebić psychicznie" zacisnąć zęby i się uśmiechać na siłę czasem do osób które nie wiedzą po co dzwonią po to żeby dostać podwyżkę po której twoja pensja jest "niska" albo "wystarczająca od 1-go do 1-go" Tak, zaraz zerwą się głosy "to idź do innego banku!" opłaca się ale trzeba mieć z czym iść i to jest jeden z plusów tej pracy jest i drugi - wspaniali ludzie ;-) nie wierzę że ci to tu tak psioczą są takimi ponurakami i marudami w pracy - jeszcze nikogo takiego nie spotkałam, czasem naprawdę jest z kim się pośmiać i pogadać ;-) myślę że to forum to "PKO od kuchni" takie jakie jest naprawdę, i myślę wcale nie jest idealne tylko niektórzy boją się do tego przyznać (ze strachu przed wielkim bratem który jest i tu?) Odpowiedz Link