jak wyczyścić rower?

[eve-lynn]

No właśnie. Ostatni raz jeździłam rowerem ze 20 lat temu. Teraz kupiłam sobie nowy, piękny rower i tyle ze umiem na nim jezdzic. Ale przyszedł czas go wyczyścić i nie wiem jak a nie chce go zaniedbac. Kupiłam sobie zestaw do czyszczenia ale nie wiem co po kolei, i czy wszytkie te środki na raz, za jednym myciem musze zużyć.
mam:
- spray z teflonem, smar
- all-weather lubrykant, smar
- spray czyszczący
- odtluszczacz w spreju
- i takie różne szczoteczki ban na zdjęciu www.xxl.no/weldtite-weldtite-cleaning-bucket-big-sykkelrengjoring/p/1114586_1_style

Co mam z tym zrobic?

Tzn tak "na czuja" to się domyślam, ale może dostane tu jakieś rady żeby mi to łatwiej poszło i bez szkód dla sprzętu.

[bananarama-live]

Reklama :-D

[eve-lynn]

Czego reklama?

[eve-lynn]

Naprawdę myślisz ze chce wam zareklamować norweskie szczotki z norweskiego sklepu i liczę na to ze kupicie? :D

[gom1]

Jedź na "myjkę" - za 2 PLN wyczyścisz rower z największego syfu, a za 3 PLN dodatkowo nabłyszczysz. Wysusz rower szmatką (jak będzie Ci się chciało) i nasmaruj łańcuch (pierwszym specyfikiem na suche dni lub drugim - na mokre). Resztę swoich gadżetów oddaj potrzebującym.

Nie lej wody bezpośrednio w suport, piasty i stery. I tyle.

[eve-lynn]

Ale samochodwa myjke? Nie bardzo, bo to elektryk i co prawda wodoodporny, ale podejżewam, że myjka moze mu zaszkodzić :( Co innego deszcz a nawet ulewa a co innego pod ciśnieniem.

[gom1]

eve-lynn napisała:
> Ale samochodwa myjke?

Tak.

> Nie bardzo, bo to elektryk

Bez różnicy. Dodatkowo nie lejesz po baterii i tyle. Mojemu myjka nie szkodzi :-)

[bikeninja]

Zdejmuję łańcuch, wkładam do butelki po wodzie mineralnej. Zalewam benzyną ekstrakcyjną lub wodą z proszkiem do prania. Zakręcam butelkę i energicznie shake'uję. W razie potrzeby powtarzam operację. Wyjmuję łańcuch z butelki, osuszam i smaruję smarem do łańcucha. Ewentualny nadmiar zbieram szmatką. Czekam godzinę, dwie, aż smar wszędzie dotrze i gotowe. Szczotkami możesz wyczyścić kasetę i korbę. Metody czyszczenia bez zdejmowania łańcucha są zdecydowanie mniej skuteczne, bo między ogniwami pozostanie syf.

[bikeninja]

A resztę na myjce albo wiadro z wodą i płynem + można potem nałożyć wosk na ramę. Warto przesmarować smarem odsłonięte części linki od hamulca/przerzutki.

[bikeninja]

Aha, fabryczny łańcuch pewnie nie ma spinki (takie ogniwo łańcucha, które można rozpiąć jak wisiorek, bardzo dobra rzecz). Jak nie ma spinki to trzeba kupić rozkuwacz do łańcucha aby rozkuć ogniwo ale można też pojechać do sklepu rowerowego, kupić spinkę i poprosić o założenie jej na łańcuch.

[eve-lynn]

Oj nie sądzę żebym się porwała na zdejmowanie łańcucha. Będę chyba czyścić doraźnie jak jest a raz czy dwa w sezonie umowie serwis po prostu. To też kwestia czasu jest - nie tylko umiejętności.

[bikeninja]

Można i tak ale zdejmowanie i czyszczenie łańcucha z zapinką, a potem założenie i naoliwienie to kwestia 15-20 minut i przy okazji nie brudzi się wszystkiego wokoło jak to przy np. maszynce do mycia.

[cin1977]

Prosty sposób na syf między ogniwami: kawałek sznurowadła. Przeciągasz przez każde ogniwo. Pracochłonne trochę, ale jak komuś nie chce się/nie potrafi zdjąć łańcucha to prosta i skuteczna metoda.

[gom1]

cin1977 napisał:

> Prosty sposób na syf między ogniwami: kawałek sznurowadła. Przeciągasz przez ka
> żde ogniwo. Pracochłonne trochę, ale jak komuś nie chce się/nie potrafi zdjąć ł
> ańcucha to prosta i skuteczna metoda.

Po kilku ogniwach rzuciłbym to w diabły i pojechałbym do USR* po spinkę.

* ulubiony sklep rowerowy

[a54]

Jeździ się na rowerze po czystym śniegu, łańcuch i napęd lśni :-)
Wystarczy pamiętać o przesadnym naoliwieniu łańcucha przed czyszczeniem i normalnym smarowaniu po powrocie i wysuszeniu roweru.

[trollbyd]

Jak często w Polsce pada śnieg? W Bydgoszczy duży śnieg to rzadkość.

[a54]

Akurat napadało śniegu. I w lesie śnieg będzie czysty. Nie musi być duży, bo nie da się jechać. Można się spodziewać, że przerzutki mogą przestać działać i dlatego od razu warto stosować w miarę miękkie przełożenie.
Oczywiście, ktoś musi lubić jeździć po śniegu. To wtedy można połączyć przyjemne z pożytecznym.

[stachu1955]

Nic nie jest potrzebne,tylko 5 zł na myjkę ciśnieniową . Będzie jak nowy. Tylko po myciu przesmarować zębatki!

[steve69]

Od kiedy to smaruje się zębatki?!

.

[tretek]

Ja na myjkę jeżdżę w ostateczności, czyli jak wjadę jakąś glinę w lesie czy inną breję. Ale staram się wtedy nie kierować strumienia z boku roweru żeby nie popsuć łożysk. Ale przeważnie jest to wiadereczko i szmatka :) łańcuch też czyszczę szmatą i smaruję. Używam bardzo rzadkich oliwek do łańcucha, mi się najlepiej sprawdzają. Potem oczywiście wycieram łańcuch do sucha. Raz za jakiś czas ściągam łańcuch i płuczę w benzynie, tak jak tu już koledzy opisywali. Chodzi wszystko po taki zabiegu jak nóweczka :)

[trollbyd]

Wiaderko i szmata. Z kurzu można wytrzeć ścierkami do różnych powierzchni.

Łańcuch - zależy jak jest brudny, a to zależy, gdzie jeździsz. Ja czyszczę z kurzu, myję benzyną ekstrakcyjną, a potem nakładam zwykły smar za 20zł ze sklepu rowerowego. Ponieważ w Polsce pogoda jest humorzasta, więc nie da się nasmarować na suche lub mokre dni. Jeżdżę głównie po asfalcie lub równych drogach gruntowych, więc łańcuch aż tak się nie brudzi. Łańcuch myję raz na jakiś czas ale nie rzadziej niż co 300km.