soso3
28.10.06, 13:39
Zainspirowany postem tow. stalina, w którym sugeruje on, że kwalifikacje np.
Jerzego Gorzelika pozwalają mu co najwyżej zając się domem kultury, a nie
zasiadaniem w łamach sejmiku mam propozycję. Zresztą nie tyle o Gorzelika
chodzi co o pewien fakt - powszechnego utyskiwania, nerzekania i
cierpietnictwa: a że to kradną, jest źle, paskudnie, koryto, układy itd.
Proponuje, abyśmy wpisywali cechy jakimi powinien charakteryzować się idealny
kanydat do wszelkich rad i sejmików. Zamiast narzekania i szukania dziury w
całym proponuję w końcu zająć się czymś konkretnym.
A więc do dzieła. Nie ukrywam, że liczę, iz pierwsze posty napiszą tow.stalin
i sss9.
p.s. a tak na marginesie: wybory do sejmiku-lista nr 13, kadydat nr 1