chodzi i czyta :)

[blue_live]

witam

mam do Was pytanie.....czy Wasza dzieci tez tak robiły?....Moja 6latka czyta coraz lepiej (sama... nie zmuszana) i to czyta dosłownie wszystko pomijając ksiązeczki i gazety...w sklapie wszelkie promocje....reklamy itp.....w przedszkolu ogłoszenia....tablice infomacyjne na elewacji ......reklamy na oknach bankowych.........nie wspomne o tv..w sumie to by mnie i nie martwiło....ale ona potrafi czytac to samo za każdym razem ..np..wchodząc i wychodząc z przedszkola tą sama tablicę informacyjną..czy to aby jest normalne?

[aniask_mama]

a Ty jakbyś zdobyła ważną umiejętność, to byś nie była zachwycona???

jest zupełnie normalna

[aaparatkaa]

Jeszcze podzwoń po znajomych i się pochwal.
czy to normalne... ehh

[blue_live]

tu nie chodzi o chwalenie...tylko o to ze czasami zachowuje się tak jakby wokól nie było nic oprócz literek ...do przedszkola nie wejdzie póki sobie nie poczyta ...eh .....i wcale nie wiem czy to takie normalne

[domiiktos]

Zupełnie normalne. Moja też tak ma, jest strasznie szczęśliwa, że wreszcie potrafi odkryć znaczenie słów. Zresztą sama pamiętam, fascynację wszelkimi napisami kiedy wreszcie nauczyłam się czytać.

[kunnegunnda]

moj syn czytal na basenie i praie sie utopił

[broceliande]

Tak, mój syn też tak robi. Nawet graffiti

[verdana]

Tak, oduczałam czytania na głos tego, co namalowano na ścianach w autobusie

[blue_live]

dzięki dziewczyny........

[ania2003i2011]

mam to samo ze swoim 1klasistą
czyta wszystko - jadąc, idąc - szyldy, wszelkie napisy
po schodach czyta wzięte ulotki
podczas jedzenia - reklamy, gazetę

[evit.a]

A ja bym sie cieszyla ,pozniej dziecko nie bedzie mialo problemu z czytankami w 1 wszej klasie .jak moja marudzi w tramwaju to ja tez zagaduje i ;jaka to literka ;duzo chorue mi teraz i sama musze ja uczyc i coraz wieksze postepy robi i gloskuje i literuje .

[blue_live]

oczywiście ja się cieszę ze czyta...martwiło mnie jedynie zafiksowanie na tym punkcie..ale chyba to nie groźne..dziewczyny mnie troche uspokoiły....

[evit.a]

Chyba lepiej by facynowaly Twoje dziecko litery jak siedzenie przed komputerem ,wtedy bys miala wieksze zmartwienie ,sa suoer ksiazki dla dzieci z taka fascynacja ,moja coka ma bzika na punkcie dinozaurow i innego tego typu stworow ,tez sie martwilam, ale forumowiczki mnie z tego wyleczyly juz mniej tym sie martwie ,ze nie interesuje sie lalkami a we wozku wozila w zeszlym roku pieski i kotki i dinozaury i tez mnie to martwilo .Jej kolezanki umia juz jezdzc na rolkach ,rowerze bez dodatkowych kolek i hulajnodze ,a ja jakos to narazie nie interesuje moze przyjdzie na to czas w tym roku ,jest jeden szkopul bo ciagle choruje i mam ograniczenia by ja nauczyc tych umiejetnosci.

[matizka]

ja czytałam wszystko co widziałam w autobusie, ale na szczęście to były inne czasy niż te, kiedy Verdana musiała oduczać swojego syna

[grzalka]

też mam taki egzemplarz- czyta maniakalnie, wg mnie połowy z tego co czyta nie rozumie, ale to go nie zniechęca- wyraźnie fascynuje go dekodowanie po prostu

[lapandora]

Tak...to jest...zupełnie...normale...mój prawie 5 latek też tak czytał...wszystko...oprócz książeczek...reklamy...i inne takie.... teraz ma 6 lat...i czyta już książeczki...Czy to jest normalne?

[kanna]

Mój czterolatek tak miał

znam tez masę - taka praca - czytających trzylatków. Jeden nauczył sie na pamięć mapy połączeń autobusowych warszawy, z przystankami (dziś myslę, że ten akurat miał zespół Aspergera... ) , ale duzo innych czyta w wieku lat trzech i nic się nie dzieje. Czytaja wszystko, co sie da

[kkokos]

cóż....... ma matkę, która....... odczuwa przymus stawiania......... wielokropków.............nie zna innych znaków przestankowych.............ale wielokropki ją dręczą............ jak nie postawi wielokropka, to się udusi.............a potem się..........dziwi, ze jej córka.....................jak nie przeczyta na głos, to się udusi................to u nich rodzinne............

[nasenna]

Oczywiście Robiłam tak ja, robi moja córka