stasi1
03.09.23, 11:24
Wczoraj szedłem chmielną i jakiś gość jechał na rowerze. Za nim dwoje dzieciaków na rowerkach. W pewnym momencie chłopiec się odłączył zrobił koło tak że dorosły go nie widział. Ja ze swoim dzieckiem jak jadę to ono zawsze przede mną abym widział co robi. Ciekawe jak u innych to jest?