aga240973
02.07.08, 17:47
Minęło już dużo czasu od romansu mojego męża tzn.3 lata,ale we mnie cały czas
jest wiele goryczy i bólu. Nie potrafię się tego pozbyć,może dlatego,że owocem
tego romansu jest dwoje dzieci... Mąż jest ze mną, ze swoją byłą kochanką nie
ma kontaktu, z dziećmi też nie utrzymuje kontaktu,tylko płaci alimenty.My mamy
troje dzieci. Jesteśmy razem,on wie,że utrzymywanie kontaktu z tamtymi dziećmi
oznaczałoby ciągłe rozdrapywanie ran, więc zrezygnował z tego,ale tak naprawdę
to ten ból zawsze będzie w nas, bo co miesiąc przypominają nam o tym
alimenty... Mąż nie daje mi powodów do podejrzeń,ale moje zaufanie do niego
legło 3 lata temu w gruzach i do dziś nie dałam rady tego odbudować.... Jest
ciężko, ale może takie ma być moje życie???