Dodaj do ulubionych

Odrzuciłę kulę

30.03.20, 19:53
do piwnicy zaniosłę.
Juhu!
Obserwuj wątek
    • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 31.03.20, 15:31
      Zrób kręgielnię ;)
      • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 31.03.20, 15:38
        Gabinet oKULtystyczny.

        Pan doktor pozwolił mi chodzić bez kul. I jeździć na welocypedzie. Po czwartej idę po rower.
        • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 01.04.20, 20:15
          Wczoraj było zimno, jak xuj. Poza tym dopiero co wyprowadziłem starego konia. Przejechałem 9,5 km. Dzisiaj przykręciłem nowe pedały (płaskie, te wpinane odstawiłem na dłużej) i zrobiłem 15 km. Trochę też pod górkę. Idzie łatwiej, niż chodzenie.
          • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 02.04.20, 08:54
            Ja w weekend wykorzystałam resztki swobód w przemieszczaniu się i zrobiłam 80 km. Dwa razy po 40. Nad samą rzeką.
            • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 02.04.20, 08:55
              Dalsze wycieczki w dalszej przyszłości. Bez szczegółów...
              • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 02.04.20, 09:18
                Nie wiem, czy u mnie nie wprowadzą dalszych obostrzeń. Pocieszam się, że jeśli, to może tylko w miastach. Że mnie w wiosce nie zabiorą możliwości jeżdżenia po polach.
                • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 02.04.20, 10:05
                  Szczęściarz!
    • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 07.04.20, 10:34
      Tu koń na wczorajszym popasie. Rozprostowuje nowe pedały.
      • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 07.04.20, 13:34
        Susza. U nas też.
      • 1999_chyba Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 14:39
        już mógłbyś wybrać lepsze tło dla Twego jednoślada, bo tu śmietniczek walczy o lepsze z Twoim ulubieńcem.

        Krytykanctwo? YYYes!
        • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 19:30
          Konkurs: znajdź różnicę po dwóch dniach. Chodzi o rower. Nie o okoliczności przyrody.
          • 1999_chyba Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 19:57
            koło przednie w rowerze padłym ze zmęczenia jest biała koronka jak na szydełku robiona, a ten rower stojący jak rumak gotowy do startu w Wielkiej Pardubickiej jest z falbanki ogołocony.

            "Wygrałam, proszę o nagrodę" jak niezmiennie mówi moja córeczka (5 latek)
            • 1999_chyba Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:03
              i ławka, jak spod pędzla a na niej pifffko, co ono tam robi?
              zachlewasz się na tych piknikach, hę?
              • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:14
                Jednym piwkiem nie potrafię się zachlać. Przy ładnej pogodzie po prostu lubię sobie na słąku wysączyć butelkę. Ja nie uprawiam sportu, nawet jeśli to 130 km na raz. Można to z mieszczańska nazwać rekreacją.
                • 1999_chyba Re: Odrzuciłę kulę 09.04.20, 16:04
                  zbyfauch napisał:

                  > Jednym piwkiem nie potrafię się zachlać.

                  Panie władzo, piłem, kto mówi że nie piłem, butelkę wytrąbiłem, a może dwie butelki


            • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:07
              Córeczka konkretna, hoho ;)
            • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:08
              Różnicę zauważyłaś częściowo. Obie opony zmieniłem. Poprzednie, o bardziej płaskim profilu kupiłem bodaj w listopadzie w nadziei szybszego pokonywania trasy do pracy. Niestety, w tak krótkim czasie (i to z prawie trzymiesięczną przerwą) złapałem co najmniej trzy gumy. Wróciłem do grubych opon "górskich".

              Wygrałaś pochwałę i ciasta kawałek.
        • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:03
          Zbychu, dołączam w czasie suszy 😊
          • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:11
            O, też górski rumak. Jakiej rasy?
            • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:15
              I też nie posiada nóżki.
            • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:23
              Trek :)
              Widzę, że zdjęcie podczas transferu się rozmyło, jak we mgle.
              • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 20:27
                Znamy, znamy. Marlin?
                • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 21:12
                  Trek Cali
                  • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 21:22
                    Na razie znalazłem modele 29". Takiego dużego dosiadasz?
                    • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 21:28
                      Taki?
                      • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 21:34
                        Taki 😀😀
                    • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 21:42
                      Tak, 29. Jak na wielbłądzie :) No ale na moje drożki idealny.
                      • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 22:00
                        Mój Canyon posiada też 29". Przysłowiowym Bogiem a prawdą wystarczyłby mi rower krosowy. Dla mnie to trochę taki SUV miastowy, którym jeżdżę głównie po asfalcie (tutaj większość dróg polnych a nawet leśnych jest wyasfaltowana). Trochę po szutrze a naprawdę sporadycznie w prawdziwym "terenie".
                        • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 22:04
                          Po asfalcie ciężko, trudno się rozpędzić, cała przyjemność w trudnym terenie, tam taki wielbłąd dostaje skrzydeł 😊😊
                          • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 22:15
                            No właśnie, dlatego spróbowałem z innymi oponami. Dość szybko wróciłem do terenowych. :)
                            Te poszły w odstawkę.
                            • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 08.04.20, 22:17
                              zbyfauch napisał:

                              > Dość szybko wróciłem do terenowych.

                              Pambuk, jakie tanie!
                              Ale nie, nie kupię na zapas.
                              Na tylne koło założyłem nówkę a na przednie półnówkę.
                              • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 09.04.20, 17:38
                                Na ramę - neonówkę ;)
    • zbyfauch Re: Odrzuciłę kulę 30.04.20, 13:18
      Dzisiej po raz pierwszy podbiegłem kawałek na własnych kończynach (obu). Przechodząc przez ulicę nadjechał samochód zza zakrętu. Dla wyjaśnienia (ewentualnego) dodam, że minąwszy gabinet bynajmniej nie młodej już lekarki.
      • cambria1.2 Re: Odrzuciłę kulę 30.04.20, 16:28
        Dobrze, że idąc mostem nie odpadł mu palec...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka