Tak a propos marionetek.

[tw_wielgus]

Duda i Szydło to marionetki Kaczyńskiego, tak twierdzą marionetki Michnika, który z kolei jest marionetką w teatrzyku Sorosa.
A kto kieruje panem Tuskiem? Sznurki są w Paryżu czy w Berlinie?

[moralny_karzel]

tw_wielgus napisał:

> Duda i Szydło to marionetki Kaczyńskiego, tak twierdzą marionetki Michnika, kt
> óry z kolei jest marionetką w teatrzyku Sorosa.
> A kto kieruje panem Tuskiem? Sznurki są w Paryżu czy w Berlinie?

tiny.pl/gc72c

[tw_wielgus]

No nie.... to była tylko niewinna zabawa w :papier, kamień, nożyce".

[nazimno]

Zamiast sznurka stosuje sie delikatnie
zdobione zlota nitka jedwabne tasiemki
w kolorze rouge.

[tw_wielgus]

Próbuje się go kreować na polityka samodzielnego:
"Monachijski dziennik przypomina, że start Tuska w Brukseli był „raczej nieudolny”. Po Hermanie Van Rompuyu Tusk był drugim politykiem obejmującym to stanowisko, którego celem jest działanie w kierunku spójności i konsensu w Radzie Europejskiej. Spójność tę uniemożliwiało jednak wiele kryzysów europejskich. Niemiecki dziennik przypomina, że Tusk, który nie chce tylko „cicho pociągać za sznurki”, co rusz narażał się potężnym szefom rządów. W tym także Angeli Merkel, kiedy bez wcześniejszego uzgodnienia zwołał szczyt w sprawie kryzysu uchodźczego. (DW)"

Bez porozumienia ze "Złotą Damą". Jak on smiał!

TW PiSior jak zwykle odwraca kota ogonem.

[zapijaczony_ryj]

Zapomniał, że Polacy widizeli jak KAczyński tworzył obecny rząd i powoływał ministrów nie dopuszczając do tego nawet w roli obserwatora rzekomej premier o nazwisku :Nazywam się Szydło, Beata SZydło!
Zapomniał też jak ją jej szef Kaczyński traktuje w sejmie, kiwa na nią głową jak na psa a ona posłusznie zap..., tak, że o mało sobie nóg nie połamie.
Zapomniał też, jak szef wzywa po nocy udająego prezydenta d siebie po instrukcje na nast epny dzień, a tem melduje się posłusznie.
Zapomniał też jak ten cham traktuje tego, którego nazywa prezydetem, gdy ten wyciąga do niego rękę, a szef odwraca głowę w drugą stronę i udaje, iż go nie widzi.
Takie są fakty, aPiSior fantazjuje swoimi domniemywaniami i bajki tu opowiada.
A co z Bizancjum w komendzie, co PiS_dackim lipnym audytem, co ze złotymi Mercedesami, których nie było, co krzesłem w parlamencie japońskim, który okazał się podestem do robienia zdjęć, co z wrakiem....?

[kosel_maruvi]

E tam! To tylko drobiazgi i takich w odniesieniu do Tuska przytoczy zaraz wielgus cala mase.

[tw_wielgus]

Proponowałbym żebyś odniósł się do tematu wątku, a nie do moich wybitnych personalnych zdolności.

[kosel_maruvi]

Zadales pytani: "kto kieruje panem Tuskiem? Sznurki są w Paryżu czy w Berlinie?"

Domyslam sie, ze znasz odpowiedz i zechcesz sie nia z nami podzielic i moze nawet jakos uzasadnic. Myle sie ?

[tw_wielgus]

Otóż nie, bo gdybym znał odpowiedź nie zadawałbym pytania. To chyba oczywiste.
Mam swoje podejrzenia ale gorąco pragnę znaleźć potwierdzenie ich słuszności.

[kosel_maruvi]

tw_wielgus napisał:


> Mam swoje podejrzenia ale gorąco pragnę znaleźć potwierdzenie ich słuszności.
>
To jestes calkiem podobny do Macierewicza

[tw_wielgus]

Bardzo dowcipne. Bardzo.
Nie poszukują w TVN trefnisia do "Szkła kontaktowego"?

[kosel_maruvi]

Nie tylko do Macierewicza ale i do prezesa.
Jestes specjalista insynuacji bez podania najdrobniejszego faktu ktory moglby te insynuacje potwierdzic.
Metoda typowo bolszewicko-pisowska.

No ale skoro "goraco pragniesz" to jestes usprawiedliwiony

[tw_wielgus]

Ależ liczę na inteligencję rozmówców. Sorry jeżeli Cię przeceniłem i już śpieszę z wyjaśnieniami. Materiałów jest w bród.
Spójrz jak go obsztorcowali za to, że miał czelność wypowiedzieć swoją opinię. No zgroza, jak można kogoś tak ważnego ( a że ważnego to akurat wiem z felietonów Tomka Lisa) potraktować w ten sposób. No chyba że miał być kapciowym i nie wykazał się wystarczającym rozgarnięciem.

"Z urzędu ma on za zadanie przewodniczyć unijnym szczytom, ma je przygotowywać i "spinać" poruszane tam tematy. Ale czy jego rolą jest dodawanie w wywiadzie prasowym własnej łyżki dziegciu do najbardziej gorącej debaty, która grozi obecnie rozsadzeniem Unii Europejskiej? Odpowiedź brzmi "nie". To nie jest jego zadaniem.
Europa wschodnia wyłamuje się
Jeśli Tusk chce nabijać punkty w Polsce, powinien się od tego powstrzymać. Jako przewodniczący Rady Europejskiej musi zachować neutralność i działać w interesie Unii Europejskiej jako całości. Jest zobowiązany do przestrzegania podstawowych wartości Europy, a jedną z nich jest humanitarne przyjmowanie uchodźców.
Można dyskutować o tym, w jaki sposób ich przyjmować. Ale Tuskowi nie wypada publicznie atakować Angeli Merkel. Wystarczy już, że od czasu zmiany rządów w Warszawie współpraca z Berlinem skończyła się i to nie tylko w kwestii przyjmowania uchodźców. Tusk nie powinien jeszcze się do tego dokładać." (DW)

Ty masz tylko pewne podejrzenia...

[zapijaczony_ryj]

A ja wiem, że MAliniak i Brocha są marionetkami Kaczyńskiego, tak samo jak Waęsa wiedział co mówi,k iedy zapraszał na imieniny braci Kaczyńskich, Lecha z żoną i Jarosława z Mężem.

[tw_wielgus]

Szanowny panie Ryju a kto wyznaczył prowincjonalną lekarkę na premiera po ucieczce do Brukseli. No bez jaj...
A w tym wątku usiłujemy dociec czy otworzenie Tuskowi salonów w Brukseli było dowodem wdzięczności za wierną służbę z Berlina czy Paryża?

[m.c.hrabia]

A w tym wątku usiłujemy dociec.....
towarzysz i opłacający szacher-macher
hi.hi.hi.....

[tw_wielgus]

Dowcip opowiedziałeś, tak sądzę po tym końcowym efekcie dźwiękowym wydanym paszczą.
Następnym razem uprzedź zawczasu to się dostosuję do konwencji.

[zapijaczony_ryj]

Czy uważasz, że cokolwiek skłamałem?
Jeśli tak to wypunktuj, w którym miejscu.
A co do "Prowincjonalnej lekarki"to doskonale sobie radziła i przed nikim nie klęczała tak jak obecna PO premiera z wielkiej metropolii.

[moralny_karzel]

A co do "Prowincjonalnej lekarki"to doskonale sobie radziła i przed nikim nie klęczała tak jak obecna PO premiera z wielkiej metropolii.

Nieomal nie klękła.
cdn8.se.smcloud.net/t/photos/thumbnails/184857/masz_sie_zapasc_pod_ziemie_640x480.jpg

[zapijaczony_ryj]

Raczej PiSior obsikał jej buty

[tw_wielgus]

Taaaa... radziła sobie pierwszorzędnie:
www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/kopacz-zgubila-sie-w-berlinie-wpadka-kopacz-w-berlinie/fekxe2g

Co do kłamstw i wykazywania. Pojęcie kłamstwa zakłada działanie świadome, celowe, czyli stwarza iskierkę nadziei, że usiłujący kłamać posiada chociaż dwie szare komórki, które w wyniku przypadkowego zderzenia wchodzą i interakcję.

[belphegor-pisu]

Tuska zaatakowałeś? To koniec jego kariery.

[moralny_karzel]

belphegor-pisu napisał:

> Tuska zaatakowałeś? To koniec jego kariery.
>

Koniec kariery Tuska, to zakończenie serialu "Nikodem Dyzma". Oglądałeś?

[kosel_maruvi]

tw_wielgus napisał:

> A w tym wątku usiłujemy dociec czy otworzenie Tuskowi salonów w Brukseli było d
> owodem wdzięczności za wierną służbę z Berlina czy Paryża?
>
To na czym polegala ta "wierna sluzba" ?
Jakies przyklady ?

[tw_wielgus]

Wierna służba polegała na wykonywaniu poleceń z Berlina.
www.anty-news.waw.pl/polityka/tusk-czlowiek-pomylka/

[tw_wielgus]

Masz kolejny kąsek do przegryzienia:

"Kiedy w 2013 roku pojawiła się w mediach informacja, że Donald Tusk jest faworytem na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej, stawało się jasne , że jego zamierzchłe powiązania za STASI mogłyby wyjaśniać wzajemne wsparcie i zażyłe stosunki z Angelą Merkel, spełniającą rolę jego protektorki.
Kariere Tuska nabiera tempa dopiero, gdy Merkel obejmuje urząd kanclerza ( po przyspieszonych wyborach, gdy Gerhard Schroder rezygnuje z urzędu na rzecz posady w Gazpromie)
Jednak prasa zachodnia już „pracowała na rzecz” awansu.
1. „Donald Tusk (56 l.)jest zdecydowanym Faworytem na stanowisko nowego szefa Komisji Europejskiej”, pisze ekspert Centre for European Reform, Hugo Brady.
(5. kwietnia 2013)
Donald Tusk odpowiada, że się nie wybiera do Brukseli, ale skoro mowa o ….Polaku, to na znaczeniu zyskała Polska.
Widać , jeszcze się pani kanclerz wahała.
2. „ Donald Tusk (56 l.) cały czas jest zainteresowany kandydowaniem na szefa Komisji Europejskiej”, to Der Spiegel.
3. Angela Merkel forsuje kandydaturę D. Tuska na to stanowisko, bo ….może nim sterować, twierdzi „Fakt” 30.12. 2013 i pyta „Merkel wypycha Donalda Tuska do Brukseli?”:

[belphegor-pisu]

Zauważyłeś łysy Misiewiczu, że dyskutujesz ze samym sobą?

[xystos]

tak naprawdę niebyło I niema niezależnych polityków,każdy
ma swojego "mentora",dlatego też
mówi się że polityka to robota dla
żuczków gnojowników.

[religijnych.uczuc.obraza]

W przypadku Tuska są one w Budapeszcie.

[xystos]

religijnych.uczuc.obraza napisał:

W przypadku Tuska są one w Budapeszcie.
_________
he he,w wojsku zajmowałeś sie
kamuflarzem ?

[tw_wielgus]

Wybacz że milczałem ale światłość i przenikliwość twoich przemyśleń na długo wprawiła mnie w zadumę.

[religijnych.uczuc.obraza]

Gdzie moim przemyśleniom głebią do twoich, do ich przenikliwości...

[tw_wielgus]

To też prawda. Przyznam bez fałszywej skromności.

[religijnych.uczuc.obraza]

Ale jednak moje też wprawiły cię w stan uniesienia. Jednak są na coraz bliższym twojego poziomie.

[tw_wielgus]

A gdzieżby tam. W ogóle nie czytam Twoich postów. Z góry wiem co jest w nich napisane.

[religijnych.uczuc.obraza]

No widzisz. Ja mam tak samo z twoimi. Znów jakieś podobieństwo...

[tw_wielgus]

Ty czytasz, czego dowiodłeś w sąsiednim wątku. A ja zgaduję. Ot takie ćwiczenie intelektualne i niezwykle rzadko się mylę, gdyż też niezwykle rzadko masz coś interesującego do powiedzenia.
Trollujesz w twarzowym przebraniu wielkomiejskiego leminga zadłużonego we frankach.

[religijnych.uczuc.obraza]

Ja zgaduję a potem czytam by potwierdzić. I zazwyczaj mam rację bo wszystkue te twoje posty są na jedno kopyto: zero treści, zero argumentów tylko takie tam prostackie odszczekiwanie, typowe dla psychprawicy z komplekem gazwybu. Ale rozumiem że taka postawa konieczna jest do zarobku by to mieszkamko w miasteczku Wilanów jakos utrzymać. Bo platfusy dały kopa w tyłek.

[belphegor-pisu]

Podatnik w akcji.

[boblebowsky]

tw_wielgus napisał:

> Czy forumowy pojebek będzie łaskaw uzasadnić swoją opinię czy jedynie ograniczy
> się do bluzgnięcia jadem ognistym?

Nie. Nawet ze zwykłymi głupkami mogę, ale kłamców i oszczerców tylko z buta.

[tw_wielgus]

A podagra pozwala Ci się nogą zamachnąć? A jak łupnie w biodrze? Lepiej nie ryzykuj.

Kłamstwo, a gdzie je dostrzegasz? Tuska ewidentnie nagrodzono za coś. Pytanie za, co i kto to uczynił.
To widać po tym, jak jest oceniana jego kadencja i jaki słychać było pomruki gdy próbował coś samodzielnie zakombinować bez konsultacji ze "Złotą Damą". Teraz go trzymają w szachu, Kaczor z Warszawy nie poprze wiec jesteś Donald zdany na naszą łaskę. A co to jest robienie łaski to byli ministrowie twojego rządu wiedzą najlepiej.

[m.c.hrabia]

Tuska ewidentnie nagrodzono za coś

tak jak ewidentnie pis opłaca towarzysza , to widać po tym, jak bez mydła pcha się w odbyt prezesa.

[boblebowsky]

tw_wielgus napisał:

> A podagra pozwala Ci się nogą zamachnąć? A jak łupnie w biodrze? Lepiej nie ryz
> ykuj.
>
> Kłamstwo, a gdzie je dostrzegasz?

Pamięć widzę szwankuje, albo tupet nie szwankuje. Chodzi o personalne insynuacje pod moim adresem jakich się dopuściłeś i nie raczyłeś przeprosić. A ja pamięć mam niezłą.

[tw_wielgus]

Ojej pogniewałeś się?
Byłeś niegrzeczny wiec skarciłem Cię nieco, bo nie mam zwyczaju puszczać płazem obelg. No chyba że próbują mnie obrazić płazy jak ten specjalista od odwiedzania odbytu pokracznie udający hrabiego.
Zatem możesz się uważać za w pewnym sensie wyróżnionego w sposób pozytywny, iż raczyłem zareagować na Twoje knajackie zaczepki.

[boblebowsky]

tw_wielgus napisał:

> Ojej pogniewałeś się?
> Byłeś niegrzeczny wiec skarciłem Cię nieco, bo nie mam zwyczaju puszczać płazem
> obelg. No chyba że próbują mnie obrazić płazy jak ten specjalista od odwiedzan
> ia odbytu pokracznie udający hrabiego.

Karcić i dawać lekcję to możesz swoim wnuczętom dawać, jeśli w ogóle dają ci się nimi opiekować. Ja bym nie dał.

[tw_wielgus]

No niestety ubolewam ale nie posiadam.
I z góry uprzedzam pytanie, twoimi również nie jestem zainteresowany.

[religijnych.uczuc.obraza]

Może nagrodzono go za działanie na korzyść Polski i UE? Tak bym obstawiał powód jego mominacji.

[nazimno]

Oooooo, "mominacja" - to jest jakas
nowa przypadlosc.
Nie ma na to szczepionki?

[religijnych.uczuc.obraza]

Ścisłowcy jeszcze nie wymyślili. Ale oni lubią rozwiązywać problemy które sami stworzyli. Niczym socjalizm.

na korzysc Polski?

[mara571]

lepszego dowcipu juz dawno nie czytalam.
Ja juz nie bede siegac do innych decyzji lub ich braku, ale przypomne nominacje przyjaciela Krzysztofa Kiliana, ktoremu powierzyl kierowanie najwiekszym koncernem energetycznym w Polsce PGE. Na 15 miesiecy.
Naprawde najblizszy wspolpracownik bPDT Pawel Gras powiedzial pozniej szefowi Orlenu:
"Donald po to wsadził tam na chwilę Kiliana, żeby ten wziął odprawę."

[religijnych.uczuc.obraza]

Ja czytam cały czas lepsze dowcipy: "prawo i sprawiedliwosć" oraz "prezydent Duda".

[tw_wielgus]

Na korzyść Polski i na Korzyść UE? Spróbujmy pójść tym tropem.
A możesz wymienić te zasługi, które Twoim zdaniem zasługiwały na tak pokaźną nagrodę?

[religijnych.uczuc.obraza]

Sam sobie ich pidzukaj, leniu. Nie wyrèczaj się mną. Gugiel nie jest taki trudny do obsługi.

[tw_wielgus]

Poszukałem i nie znalazłem nic co usprawiedliwiałoby tą ryzykowną tezę jaką sformułowałeś w swoim poście.

[religijnych.uczuc.obraza]

No źle szukałeś. Nawet tego nie potrafisz.

[tw_wielgus]

Być może, trudno wykluczyć i taką ewentualność.
No to Twoja kolej na przeprowadzenie dowodu.

[religijnych.uczuc.obraza]

Dlaczego miałbym to robić skoro ty nigdy nie udowadniasz własnych twierdzeń?

[belphegor-pisu]

Leczysz u Tuska swoje kompleksy?

[czizus]

To, że Szydło i Duda to marionetki widzimy dosłownie każdego dnia a Kaczyński nawet tego nie kryje że to on o wszystkim decyduje. Ale że Michnik jest marionetką Sorosa czy Tusk Berlina to tylko domniemanie, czy nawet pomówienie. Ale to typowe dla PIS-u, jak te Mistrale za dolara albo że Anodina zaprosiła do Moskwy Sektę Smoleńską.
A różnica pomiędzy faktem a pomówieniem czy nawet w najlepszym wypadku domniemaniem jest jak między cepem a kombajnem.
To a propos marionetek, . . . . . . . . !