GoĹÄ: Niech
IP: 217.197.165.*
06.08.02, 13:17
Slowo sie rzeklo - kobylka u plotu. Szczegoly troszke pozniej - chcialem byc
sprytny i ominac w pracy poniedzialek, myslalem, ze jak przyjde we wtorek to
mnie ominie jakas ciezka praca, a tu jak na zlosc - wlasnie dzis pol Polski
sie zjechalo, biegam tam i z powrotem, pot sie ze mnie leje, nawet mnie mam
czasu pomyslec o piwie.
Niech minie godzinka, dwie, to dojde do siebie i napisze.