buggi 02.07.03, 19:07 wie i pamieta, co to byl "lupiez Brezniewa"? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: kanuk Re: a czy ktos z Was IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 02.07.03, 19:20 nie pamietam, za mlody jestem. czy to jakis koktajl? nieprzyjemna nazwa w kazdym razie. na bazie wodki Gorbaczov ? Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 02.07.03, 21:52 Gość portalu: kanuk napisał(a): > nie pamietam, za mlody jestem. ►tralala czy to jakis koktajl? ►koktajle w czasach PRL-u byly raczej malo popularne i nie dla kazdego do zrobienia mozliwe, tak sadze. Za mloda jestem, by pamietac, ale... nieprzyjemna nazwa w > kazdym razie. ►nazwa fatalna, choc pilo wielu, bo tylko taka sprzedawano na bazie wodki Gorbaczov ? ►w zadnym razie. Chodzilo o czarna herbate gruzinska, która stala obok octu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: niech Re: a czy ktos z Was IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 02.07.03, 22:08 Octu? Gruzinskiego? Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 00:19 akurat ocet rodzimej produkcji byl. A Ty Ma zawsze kolo tematu dreptac musisz? Ja o herbacie, Ty o occie. Dla kazdego cos milego :) Odpowiedz Link Zgłoś
tradycja1 Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 07:01 A moze to herbata z wiorkami kokosu?:))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 13:18 iiiiii, okropnosc!!!! herbata z tlustymi oczkami plywajacymi na jej powierzchni Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 13:32 Czesc !. Nie chce tego tematu walkowac typu "A czy ktos z Was pamieta" bo w sumie duza wiekszosc forumowiczow to mlodzi ludzie ktorzy maja gdzies stare wspomnienia z lat totalnego absurdu( ich juz te tematy chyba nie interesuja) ale ja jako stary zgred ktory przezyl dobre i zle chwile za komuny lubie sobie powspominac. Wybaczcie. Ale co tam .Ja lubie sobie troche pogledzic jak to kiedys bylo . Aha zaraz o czym my to . No tak. Ocet. Bez kitu ale pamietam jak domy centrum reklamowaly puste butelki po otcie. Na wystawie(Wars) stal rzad pustych butelek po occie i nic wiecej.To byla gardzo makabryczna reklama.I dodam ze jeszce te butelki byly posypane konfeti. Tylko o co chodzilo w tej reklamie?. Nie wiem. W ogole sklepy preznej firmy "Spolem" to codziennie zadziwialy obywateli Peerelu swoimi pomyslami reklamowymi. Ale haslo numer jeden w samie to bylo" Gdzie koszyk!!". "Prosze wrocic do koleiki i czekac na koszyk " . "Bez koszyka WAT"!!. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 13:42 a ja lubie sluchac tego gledzenia starszych forumowiczów, bo czasów octu i herbatki Brezniewa nie pamietam niestety, za mloda jestem Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 14:03 Aaa zawsze mowilem ze kolezanka Buggi to dziewczyna z klasa. Ale szczerze to ruszylem mozgownica i nic, zadzwonilem do fumfla z lat mlodzienczych, tez nic .Kurtka na wacie ale niestety herbatki tow. Brezniewa to nie, nie znam. Odpowiedz Link Zgłoś
miltonia Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 14:06 buggi napisała: > a ja lubie sluchac tego gledzenia starszych forumowiczów, bo czasów octu i > herbatki Brezniewa nie pamietam niestety, za mloda jestem To masz faktycznie utrapienie z ta swoja mlodoscia. Z tych pieknych czasow pamietam, jak w drogeryjnym dwoch dzentelmenow molestowalo sprzedawczynie, by im skredytowala borygo bodaj, albo cos w tym guscie. W koncu, gdy ja ublagali, juz w drzwiach odkrecili takie buro-zielone plastikowe flaszeczki z upragnionym trunkiem i z duza luboscia zaczeli spozywac. A do warzywnego obok przywiezli kiedys zywe kury. Ukonstytuowala sie kolejka, klienci pokazywali palcem na ofiare i za drobna oplata pewien jegomosc w beretce z antenka katrupil ja na zapleczu. Kiedys w aptece, jak rzucili salicylowy (maks. po dwie buteleczki na kolejkowicza) magister odmowila sprzedazy owych, pewnemu klientowi zarzucajac mu, ze juz kolejny raz w ogonku staje. Nie musze dodawac, ze zyskala poparcie wiekszosci, a nieborak zlorzeczac oddalil sie (niewykluczone, ze do drogeryjnego). Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 14:29 Ha,ha,ha. Miltonia ja rozumie i tak dalej . Ale bez jaj. Jak bylo tak bylo, ale pierwszy raz slysze o panu ( z antenka na beracie) ze na oczach wyglodnialych stojacych przeprowadzal operacje gilotynowania biednego drobiu. A moze faktycznie tak bylo!?. A kolezanka Miltonia jesli mozna sie spytac to z ktorego roku pochodzi?. Odpowiedz Link Zgłoś
miltonia Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 14:44 Glory z rymi kurami, to najprawdziwsza prawda. Widzialm to w sklepie na Odynca. A pochodze ze zmierzchlej epoki, tak ze w latach 80-tych, juz cokolwiek z otaczajacej rzeczywistosci rozumialam. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kanuk Re: a czy ktos z Was IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 03.07.03, 14:52 a mury mury runely runely. ale starego swiata nie pogrzebaly.......przynajmniej ocet w pieciu smakach i z estragonem organicznym dostac mozna. Lesio skoczyl ! Odpowiedz Link Zgłoś
miltonia Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 14:58 No mozna. Ale nie ma jak ten sprzed lat. Do grzybkow, sliwek, gruszek marynownych. Teraz nikomu sie nie chce w takie rzeczy bawic, a wtedy mojej babci chcialo. Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 16:48 miltonia napisała: > No mozna. Ale nie ma jak ten sprzed lat. Do grzybkow, sliwek, gruszek > marynownych. Teraz nikomu sie nie chce w takie rzeczy bawic, a wtedy mojej > babci chcialo. myslisz, a mojemu dziadkowi nadal chce sie domowy makaron produkowac: wyrabia ciasto,walkuje go, powstale placki na kanapie do wyschnicia rozklada,a na koniec kroi je w dlugie nitki i ma: do rosolu, do owocowej i do odsmazanych z jajkiem na patelni Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 15:05 Bardzo dyplomatyczna odpowiedz.(z tym wiekiem). OK. Rozumiem. Ale jak ja z Wami (niewazne na wiek) lubie sobie pogledzic. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kanuk Re: a czy ktos z Was IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 03.07.03, 15:16 a wachencja dalej po 90 centow za litr? Odpowiedz Link Zgłoś
miltonia Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 15:17 Nie dyplomatyczna, a demaskatorska przeciez! Autodemaskatorska. Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 15:50 Jesli chodzi o wache to tak szczerze mowiac za bardzo mnie to nie interesuje.Czy za 90 czy powyzej ,czy poinizej mozna kupic paliwo.I tak trzeba zatankowac. No bo ile mozna zaoszczedzic. Ze paliwo spadlo iles cos tam centow albo poszlo do gory. Waste of time. Lepiej sie skoncentrowac za ile mozna kupic flache w monopolowym . Odpowiedz Link Zgłoś
miltonia Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 15:56 Czyzby Kanuk wolal palic niz pic? No nie uwierze! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kanuk Re: a czy ktos z Was IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 03.07.03, 16:13 OK , Glory . Tu wodka kosztuje przewaznie ok. 28 w przeliczeniu na Twoje (plus minus) za 3/4 litra. A tam ? Ja nie pale Miltonio , za biedny jestem.I poza tym nie sprawdzilo mi sie.. paczka fajek kosztuje 9 dolarow kanadyjskich , policzta sobie. Nie potrzeba byc w Unii aby byc w niej....:) Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 16:28 Kanuk! Ja sobie takie jaja robie!!. Jestes swoj gosc .Najwazniejsze ze Vankouver bedzie gosciem 2010 olimpiady zimowej. Bracie, mam nadzieje ze sie dorobie i przylece z rodzina popatrzec jak sie na nartach jezdzi.I moze sie na stare lata spotkamy?. A gdzie w krainie losi sie zakotwiczyles?. Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: Glory 03.07.03, 16:51 glory napisał: > Bardzo dyplomatyczna odpowiedz.(z tym wiekiem). OK. Rozumiem. Ale jak ja z > Wami (niewazne na wiek) lubie sobie pogledzic. przelam lody i sam swój wiek nam tu zdradz. Zaloze sie, ze zacheconemu Twoja szczeroscia Miltonkowi sam jezyk sie rozwiaze, a jesli jej jeszcze jakiegos pysznego drinka zaserwujesz, to Ci nawet PESEL poda ;) Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 16:44 miltonia napisała: > buggi napisała: > > > a ja lubie sluchac tego gledzenia starszych forumowiczów, bo czasów octu i > > > herbatki Brezniewa nie pamietam niestety, za mloda jestem > > > To masz faktycznie utrapienie z ta swoja mlodoscia. Z tych pieknych czasow > pamietam, jak w drogeryjnym dwoch dzentelmenow molestowalo sprzedawczynie, by > im skredytowala borygo bodaj, albo cos w tym guscie. W koncu, gdy ja ublagali, > juz w drzwiach odkrecili takie buro-zielone plastikowe flaszeczki z upragnionym > > trunkiem i z duza luboscia zaczeli spozywac. A do warzywnego obok przywiezli > kiedys zywe kury. Ukonstytuowala sie kolejka, klienci pokazywali palcem na > ofiare i za drobna oplata pewien jegomosc w beretce z antenka katrupil ja na > zapleczu. Kiedys w aptece, jak rzucili salicylowy (maks. po dwie buteleczki na > kolejkowicza) magister odmowila sprzedazy owych, pewnemu klientowi zarzucajac > mu, ze juz kolejny raz w ogonku staje. Nie musze dodawac, ze zyskala poparcie > wiekszosci, a nieborak zlorzeczac oddalil sie (niewykluczone, ze do > drogeryjnego). ja pamietam, jak sie po cacao stalo w kolejce od Pl Zbawiciela do Konstytucji i pamietam, ze to co w sklepach bylo, bylo dla MM i pamietam, ze w urzedach trudno bylo cokolwiek zalatwic, bo Pani Basia wlasnie na miasto wyszla. kawe rzucili. Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 17:59 Tak . Te paniusie w urzedach to mnie niezle wkurwialy. ( pani Basia/Krysia wlasnie pije kawke. Prosze poczekac).Siedzi taka krowa z tapirowanymi wlosami, brudne zeby, paznokcie wymalowane na czerwono, dupsko jak u slonicy ale wlosy to podstawa .Fryzura musi byc!! I to tak kulturalnie opisalem panstwowa urzedniczke z pe-e-relu .A zazwyczaj to bylo tak: : Panie co to jest!!.(robi mine jak by sie najadla za duzo kiszonej kapusty) Gzie jest pieczatka!! No Panie. Ja nie mam czasu Panie . Panie!!yyy ... co mi tu pan mowi!!. Panie!!. Pana dyrektora nie ma!! . Panie yy co to jest ?. Gzie jest potwierdzenie!!.Panie gdzie jest podpis.!!Panie gdzie..... I tak dalej , i tak dalej. Jak to pisze to az mi sie chce pic. Odpowiedz Link Zgłoś
miltonia Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 19:25 Glory, no nie uwierze, ze nie dawales sobie rady z tymi paniusiami! Ty taki elokwencik! Moj papcio wszystko z nimi zawsze zalatwil i to niekoniecznie przy pomocy drobnych lapowek. Na komplementa je bral. Teraz wcale nie jest lepiej. Tez prawie na kazdy urzad trzeba miec sposob. Na razie mam sprawdzony na ZUS. Wystarczy, ze powspolczuje paniom, ze musza sie meczyc z tym idiotycznym systemem i ze ja ni w zab nic z tego nie rozumiem i ze no normalnie nie wiem, jak one to wszystko maja w malym palcu, i ani sie nieobejrze, jak za mnie wypelnia, te faktycznie kretynskie formularze. Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 21:18 Miltonio widocznie papcio Twój, z calym szacunkiem, dla jego osoby, ciut wiekszym od gloryjnego czasem dysponowal, skoro paskudnym, grubym i wredym babskom, które na biurku swoje wielkie biusty rozkladaly komplementa prawil. Glory widac mniej aparycji w sobie posiadal no i czasu, czasu przede wszystkim... A zreszta, urzedy prl-owskie to bylo wieczne odsylanie z pokoju do pokoju, z pietra na pietro, z urzedu do urzedu i od urzedniczki do nastepnej. A wszystkie one jednakowo kompetentne( zdarzaly sie wyjatki) i piekne i praw tu kazdej komplementy i przymilaj sie, a ona w tym czasie na aktami kanapke wcina i herbatka plujka z brudnej szklanki popija, pilujac sobie przy tym paznokcie. No to ja sie nie dziwie, ze Glory kur...ten tego dostawal. Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 22:16 A czesc dziewczyny. nNaprawde z tego wszystkuiego to sie napilem. Jest mi juz dobrze.Mam letkiego zeza. Wracajc do tematu to faktycznie byly mile panie z ktorymi mozna bylo sie dogadac. Bomboniera, potem kieliszek radzieckiego koniaku i juz sprawa byla w toku. Mowa o urzedach, W knajpach to byly tylko mile panie. Ale panie kelnerki w swoich falbowanych fartuszkach to byly boginie .Niektore to byly laski pierwsza klasa ale byly tez straszne babyjagi. Nic tylko szczota i odlot w sina dal. Ale wuzetka to zawsze byla pierwsza klasa. Nie zapominamy oczywiscie Ptysiu i szarlotce. Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 22:34 ja glosuje za niesmiertelnym paczkiem z dziura na dzem truskawkowy, albo jagodzianki z...dzemem, zamiast jagód w srodku, albo eklerki i ptysie z bita smietana, eh... Odpowiedz Link Zgłoś
glory Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 23:05 Ale niewiem, moze sie myle ale propos paczkow to zawsze byly the best w... No gdzie?? .Pytanie za yyyy.. za yy ( nie chce ryzykowac) za 2 dolary amerykanskie! .No!! Czy ja nie jestem spalamonisly!. Normas!.Pomoz.. Gdzie jestes? Ty jestes tutaj expert. Dobrze napisalem? Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 03.07.03, 23:22 paczki, paczki? Nie wiem gdzie byly najlepsze? Dla mnie takiez byly na ul. Raclawickiej Odpowiedz Link Zgłoś
miltonia Re: a czy ktos z Was 04.07.03, 18:39 Najlepsze sa paczki z nadzieniem z rozy, wszystko jedno skad. Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 04.07.03, 21:12 kryzysowo mozna napelnic paczki dzemem truskawkowym z dodatkiem wody rózanej i tez bedzie dobrze, a i goscie sie nie poznaja i palaszowac ze smakiem beda Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: plooshack Re: a czy ktos z Was IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 04.07.03, 19:40 kiedyś za moich licealnych czasów fizyk zwolnił całą klasę z lekcji, bo do sklepu naprzeciw szkoły MASŁO PRZYWIEŹLI. plooshack Odpowiedz Link Zgłoś
buggi Re: a czy ktos z Was 04.07.03, 20:10 a ja pamietam wielkie bryly slonego masla( bo tak zakonserwowane szybko nie jelczalo), które panie ekspedientki odkrawaly, a nastepnie zawijaly w bialy papier sniadaniowy Odpowiedz Link Zgłoś