Dodaj do ulubionych

pyszny przepis na jarmuż

10.01.08, 00:29
bierzemy jarmuż, jakieś 500 dkg, myjemy go i odkrawamy liście od łodygi

szklimy cebule na margarynie, dodajemy pokrojony jarmuż, dusimy jakieś pół
godziny (uwaga, jarmuż powoli zmiejsza objętość), potem dodajemy dwa jabłka,
drobno pokrojone i 125 g wędzonego tofu, pokrojonego w kostkę
dusimy jakieś 10 minut
przyprawiamy pieprzem, musztardą i tartą gałką muszkatołową
do tego najlepiej pasują zwykłe gotowane ziemniaki
można jeszcze podsmażyć bułkę tartą i polać jarmuż
smacznego!

i do tego film Jarmuscha, pasuje doskonale szczególnie Ghost Dog
Obserwuj wątek
    • marouder.eu Jak smakuje jarmuż? 10.01.08, 01:34
      Nigdy tego nie jadlem...niektorzy uzywaja lisci do dekoracji..to cos, jak kapusta?
      • ggigus Re: Jak smakuje jarmuż? 10.01.08, 21:10
        dobre pytanie
        jak zielone warzywo, cos a la kapusta - po niemiecku jarmuz nazywa sie
        Gruenkohl, czyli zielona kapusta
        • marouder.eu Pytalem dzis w kilku miejscach w Krakowie o... 10.01.08, 21:57
          ..jarmuz, ale nikt nie wie, gdzie go moglbym dostac.
          Moje wegetarianskie dziecko tez nie wie.
          • ggigus nie jest łatwo, wiem 10.01.08, 21:59
            tu mam w Monachium Viktualienmarkt, czyli rynek wiktauliów
            zawsze myślałam, że to pułapka dla turystów, bo ceny takie że aż
            ale w pobocznych uliczkach kupują normalni ludzi i tam był przedwczoraj jarmuż
            rzadko bywa
            pytaj na targowiskach, tak szukałam kiedyś koszteli i wzruszałam do łez sprzedawców

            bo warto, jarmuż jest dobry
            • gonzo44 aach so 10.01.08, 22:18
              BTW: wie heisst "jarmuż" auf Deutsch ?
              • ggigus gonzo, czy jesteś mięsożercą z zaburzeniami 10.01.08, 22:28
                koncentracji?
                w tym któtkim wątku już było o jarmużu po niemiecku
                • gonzo44 aach so - gruenkohl 10.01.08, 22:43
                  tak się tylko pytałem...
                  to nie powód żeby się zaraz unosić...


                  • ggigus nie unoszę, tylko dziwię 10.01.08, 22:47
                    że ci się nie chce zajrzeć do paru postów
                    • gonzo44 ja też się dziwię 10.01.08, 22:52
                      że nie chce ci się po prostu odpowiedzieć.
                      wolisz nie po prostu ?
                      • ggigus przeciez odpowiedzialam ci 11.01.08, 17:26
                        masz klopoty z komputerem, ze nie widzisz moich postow, czy ze wzrokiem?
                        • gonzo44 wszyscy widzimy... 11.01.08, 18:44
                          że dieta wege może wzmagać poziom agresji ponad normę... nie musisz
                          tego stale udowadniać :)
                          • ggigus cierpisz na pluralis maiestatis? 11.01.08, 22:43
                            a gdzie widzisz agresje?
                            w tym, ze ktos ci zwraca uwage, ze czasem warto czytac watki?
                            nie pisalam jakos specjalnie zezloszczona, tylko zdziwiona
                            bo grzecznosc wymaga, szczegolnie w krotkich watkach, aby POCZYTAC sobie, o czym
                            ludzie pisza
                            • dzioucha_z_lasu Re: cierpisz na pluralis maiestatis? 12.01.08, 00:53
                              A co by ci się sało, gdybyś napisała? Nie daj Boże jeszcze byś się
                              wykazała uprzejmością, fuj
                              • snajper55 Re: cierpisz na pluralis maiestatis? 12.01.08, 01:06
                                "Bo cukier rafinowany to cukier STĘŻONY!" by ggigus

                                A jakby tak rafinowany jeszcze raz zrafinować...

                                S.
                              • ggigus przeciez napisalam!!!! 12.01.08, 01:32
                                pare postow wczesniej
                                jesli watek ma pare postow, jest taka opcja pokaz wsz. posty
                                wyprobuj mozliwosci forum ,dzioucho
                                WSZYSTKIE
                                • dzioucha_z_lasu Re: przeciez napisalam!!!! 12.01.08, 01:48
                                  Ależ ja nie potrzebuję tego jarmużu po niemiecku i nie ja o niego
                                  pytałam - tyle lat nie nauczyłaś się czytać ze zrozumieniem, to już
                                  pewnie ci się nie uda. Po prostu z wrodzonej kłótliwości
                                  naprodukowałaś wpisów zamiast zwyczajnie jeszcze raz napisać, jak
                                  zrobił by to każdy normalny człowiek.
                                  • ggigus napisalam, jak jest jarmuz i nie 12.01.08, 01:49
                                    piszę też, ze prosilaś o to słowo
                                    twoja odp. nie ma żadnego związku z przebiegiem dyskusji, przykro mi
                                    • dzioucha_z_lasu Re: napisalam, jak jest jarmuz i nie 12.01.08, 01:55
                                      To po co mi doradzasz sposoby przeszukiwania forum? Oj ggigus,
                                      ggigus, może jakaś terapia by się przydała? :D
                                      • ggigus nadal piszesz nie na temat, przykro mi 12.01.08, 01:58

                                        • dzioucha_z_lasu Re: nadal piszesz nie na temat, przykro mi 12.01.08, 02:06
                                          Trudno, będziesz musiała jakoś przeżyć ten smutek...
                                          Coby na temat było - jarmuż mam w ogródku, całkiem niezły nawet na
                                          surowo :)
                                          Mam nadzieję, że ten tematyczny wpis pozwoli ci nieco spokojniej
                                          zasnąć
                            • gonzo44 cierpisz na niedobory żywieniowe ? 12.01.08, 09:03
                              powodujące agresję i zaburzenia postrzegania...?

                              ggigus napisała:
                              > a gdzie widzisz agresje?

                              mniej więcej tu gdzie ty widziałaś :)
                              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=65581587&a=72860371
    • martvica Re: pyszny przepis na jarmuż 10.01.08, 09:39
      Jeden jedyny raz w życiu widziałam jarmuż w sprzedaży. A uratował mi życie na
      studniówce, prawie same mięsne potrawy były i na szczęście sporo jarmużu do
      dekoracji ;)
      • marouder.eu Re: pyszny przepis na jarmuż 10.01.08, 15:58
        Zjadalas dekoracje pod wino i taniec?

        martvica napisała:

        > Jeden jedyny raz w życiu widziałam jarmuż w sprzedaży. A uratował mi życie na
        > studniówce, prawie same mięsne potrawy były i na szczęście sporo jarmużu do
        > dekoracji ;)
      • kaja70072 Re: pyszny przepis na jarmuż 18.09.20, 15:57
        martvica napisała:

        > Jeden jedyny raz w życiu widziałam jarmuż w sprzedaży. A uratował mi życie na
        > studniówce, prawie same mięsne potrawy były i na szczęście sporo jarmużu do
        > dekoracji ;)
        dobre :D

        www.blackcatstudio-lodz.pl/
    • figgin1 Na margarynie będzie boski 10.01.08, 20:39
      Och, margaryna, ajlawju...
      • ggigus weganska ksiazka kucharska! 10.01.08, 21:12

        • snajper55 Brzmi to... kosmicznie. ;))) /nt 10.01.08, 21:27
          ggigus napisała:

          >
          • ggigus bo nie wiesz, co to znaczy?? 10.01.08, 21:37
            nie przejmuj sie, pomoge ci
            sjp.pwn.pl/lista.php?co=weganin
            • snajper55 Nie. Bo Wega to nazwa gwiazdy. /nt 11.01.08, 11:44
              ggigus napisała:

              > nie przejmuj sie, pomoge ci
              > sjp.pwn.pl/lista.php?co=weganin
              • marouder.eu Potwierdzam! 11.01.08, 13:11
                Poeta spiewal jakis czas temu:

                "(..)Kto z gwiazdozbioru Wega
                Patrzac na ziemie zgadnie
                Kto pierwszy byl czlowiekiem,
                Kto bedzie nim ostatni?"
              • ggigus no i?? 11.01.08, 17:27
                a wegeta to nazwa przyprawy, to tak w kwestii wegetarianizmu
                • snajper55 Re: no i?? 11.01.08, 20:12
                  ggigus napisała:

                  > a wegeta to nazwa przyprawy, to tak w kwestii wegetarianizmu

                  Pisałaś o książce wegańskiej a nie wegetariańskiej. Książka wegetariańska nie
                  brzmi kosmicznie. Wegańska - brzmi. Tak samo jak marsjańska czy wenusjańska.

                  S.
                  • ggigus to ty masz problemy ze slowem 11.01.08, 22:44
                    weganski
                    poza toba nikt ich nie ma
                    ciekawe dlaczego?
                    • snajper55 Nie mam. 12.01.08, 01:04
                      ggigus napisała:

                      > weganski
                      > poza toba nikt ich nie ma
                      > ciekawe dlaczego?

                      Ja nie mam, inni nie mają. Ty masz ?

                      S.
                      • ggigus masz problemy, bo sie dziwisz 12.01.08, 01:33
                        porownujesz do Wenus i poteznie tym nudzisz
                        • gonzo44 a jakie ty masz problemy... 12.01.08, 09:19
                          ...skoro się dziwisz :)

                          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=74209126&a=74253236
                          snajper dziwić się mieć problem, ggigus dziwić się nie mieć problem
                          hehehe
                        • snajper55 Re: masz problemy, bo sie dziwisz 13.01.08, 01:40
                          ggigus napisała:

                          > porownujesz do Wenus i poteznie tym nudzisz

                          Co porównuję do Wenus ???

                          Nudzisz się, to nie czytaj. Przymusu nie ma.

                          S.
                  • dzioucha_z_lasu Re: no i?? 12.01.08, 00:56
                    Oj snajper, tyle czasu tu jesteś, a nie zauważyłeś, że poczucie
                    humoru nie należy do zalet ggigus? A lotnością to nawet pingwin ją
                    przebija...
                    • snajper55 Re: no i?? 12.01.08, 01:05
                      dzioucha_z_lasu napisała:

                      > Oj snajper, tyle czasu tu jesteś, a nie zauważyłeś, że poczucie
                      > humoru nie należy do zalet ggigus? A lotnością to nawet pingwin ją
                      > przebija...

                      No co, próbować nie można ? ;)

                      S.
                    • ggigus to zastanawiajace, jak bardzo 12.01.08, 01:34
                      figi, snajper, dzioucha i inni zajmuja sie moja osoba
                      zapewne z braku argumentow
                      • marouder.eu Powiem to tonem nie znoszacym sprzeciwu: Nie! 12.01.08, 01:38
                        ggigus napisała:

                        > zastanawiajace, dlaczego figi, snajper, dzioucha i inni zajmuja sie moja osoba
                        > zapewne z braku argumentow
                        • ggigus a ja mysle, ze z braku argumentow 12.01.08, 01:48
                          ba, jestem pewna
                          pisanie o kims jest dowodem na ich brak
                          mnie malo interesuje, jaka jest dzioucha, figi czy marouder
                          szczerze wyznam
                          • dzioucha_z_lasu Re: a ja mysle, ze z braku argumentow 12.01.08, 01:54
                            Wiesz ggigus, ja tam cię lubię, mało kto wypisuje takie ucieszne
                            głupoty z taką powagą i nadęciem. Zawsze jak mam doła albo kiepski
                            nastrój to czytam co wypisujesz - i od razu mi się humor poprawia
                            jak się trochę pośmieję :)
                            • ggigus no właśnie dzioucho, tobie też 12.01.08, 01:57
                              z braku argumentów przychiodzi pisać o mnie (albo jak w tym wątku w innej
                              gałęzi, usiłujesz wciskać to, czego nie pisałam)
                              i ta smutna monotonia Twoich wypowiedzi zmusza mnie do zakończenia dyskusji z tobą
                              bo moja osoba nie jest tematem tego forum
                              jest parę osób, jak widzę, które mają potrzebę pisania o mnie
                              może załóżcie sobie forum, chętnie zajrzę
                              • dzioucha_z_lasu Re: no właśnie dzioucho, tobie też 12.01.08, 02:04
                                Zapomniałaś o "papa" :-D No wiesz, rozumiem cię, ja też bym była
                                wkurzona gdybym nie załapała dowcipu po czterech czy pięciu wpisach
                                tłumaczących o co chodzi. Mnie tam nic nie zmusza do zakończenia
                                dyskusji, nawet zabawna monotonia twoich wypowiedzi :-D A na forum
                                sobie poświęcone raczej nie licz, lepsze są twoje spontaniczne
                                wpisy :-D
                              • figgin1 I to kolejna rzecz, za którą cie lubimy 12.01.08, 09:11
                                Zamiast po prostu zakończyć dyskusję musisz o tym oznajmić. Czasem nawet
                                wielokrotnie, czyż nie?
                                • ggigus ej, miesozercy cierpia zbiorowo 12.01.08, 14:02
                                  na pluralis maiestatis
                                  ciekawe...
                                  • misiu-1 Re: ej, miesozercy cierpia zbiorowo 12.01.08, 14:07
                                    ggigus napisała:

                                    > na pluralis maiestatis
                                    > ciekawe...

                                    To z pewnością wina jakiegoś gruczołu. Jako specjalistka od gruczołów, powinnaś
                                    rozpoznać, jakiego. :-)
                                    • ggigus no nie misiu1, przeceniasz moje mozliwosci 12.01.08, 14:13
                                      mile z twojej misiowej1 strony
                                      moze ty jako specjalista od diety miesnej, w koncu ja jestem od 20 lat wege, to
                                      co ja moge wiedziec, cos wiecej o tej tajemniczej chorobie, wsrod miesozercow
                                      panujacej, napiszesz?
                          • marouder.eu Byc moze swiadczy to o sklonnosciach... 12.01.08, 01:56
                            ...socjopatycznych!
                            My zas jestesmy dobrzez zsocjalizowani i czlowiek nas interesuje; nasz, ze tak
                            powiem blizni!

                            ggigus napisała:

                            > ba, jestem pewna
                            > pisanie o kims jest dowodem na ich brak
                            > mnie malo interesuje, jaka jest dzioucha, figi czy marouder
                            > szczerze wyznam
                            • ggigus no to akurat jest nonsens 12.01.08, 01:59
                              jakakikolwiek osad o osobie na podstawie wypowiedzi na forum jest smieszny i az
                              glupio pisac mi takie banaly, dlatego z toba tez koncze dyskusje
                              • marouder.eu Nie powiem, zebym spodziewal sie, ze wyczujesz.. 12.01.08, 02:01
                                ...humorystyczny walor mojej wypowiedzi:))
                                • marouder.eu A w ogole, czemu wy macie z brumbakiem taki.. 12.01.08, 02:02
                                  ..ze wszech miar serio, wrecz nabozny stosunek do swoich osob?
                                  Jak sie nabywa taki zupelny brak dystansu?
                                  • ggigus powtarzam - jakakikolwiek osąd 12.01.08, 02:05
                                    o kims na podstawie jego wypowiedzi na forum jest smieszny
                                    i aż mi głupio, że muszę pisać takie banały
                                    • dzioucha_z_lasu Re: powtarzam - jakakikolwiek osąd 12.01.08, 02:09
                                      ggigus napisała:

                                      > i aż mi głupio, że muszę pisać takie banały

                                      Boszszsz... Wreszcie jest jej głupio! Brawo - to duży krok ku
                                      zdrowiu :)
                                • ggigus nie, nie po ilus postach na moj temat 12.01.08, 02:04
                                  stracilam wyczucie
                                  i malo mnie walory humorystyczne twoich wypowiedzi o sklonnosciach
                                  socjopatycznych obchodza
                                  moze masz po prostu kiepskie poczucie humoru (oczywiscie z mojego punktu widzenia)?
                                  tez sie zdarza
                                  • marouder.eu Jesli sprawilem ci przykrosc Ggigus, wybacz:) 12.01.08, 02:07
                                    To tylko zarty. Zarty z braku dystansu, nic wiecej:)
                                    • ggigus nie wiesz, jaki mam do siebie samej dystans 12.01.08, 02:10
                                      bo mnie nie znasz
                                      ja tego też nie wiem ni w twoim przypadku, ani w przypadku dziouchy czy figi, ba
                                      misia nawet
                                      i mało mnie Wasze stanowiska w kwestii dystansu do siebie samej/samego obchodzą
                                      twoje problemy z moim brakiem dystansu też mnie mało obchodzą
                                      • marouder.eu I bedziesz sie gniewac?/nt 12.01.08, 02:11

                                      • dzioucha_z_lasu Re: nie wiesz, jaki mam do siebie samej dystans 12.01.08, 02:13
                                        Wiesz - jak cię widzą tak cię piszą - a jesli o forum chodzi to
                                        raczej jak piszesz, tak cię widzą :) W końcu jedyne co widać, to to
                                        co piszesz. Jak masz taki kaprys, żeby robić z siebie pośmiewisko -
                                        to twoja sprawa, ale nie oczekuj, że będziesz traktowana poważnie
                                        czy litościwie :)
                                        • ggigus dzioucho, w obliczu tego co napisalam 12.01.08, 14:01
                                          w temacie - ocenianie kogos na podstawie dyskusji na forum i w obliczu twojej
                                          tworczosci w ww temacie stwierdzam, ze dalsza, JAKAKOLWIEK dyskusja nie ma z
                                          toba sensu
                                          bo ty tutaj wypluwasz swoje poglady, nie liczac sie zupelnie z tym, co pisza inni
                                          nie bede rzucac perel miedzy wieprze
                                          posypuje glowe popiolem i spadam
                                          • marouder.eu Apeluje o troszkie luzu!! 12.01.08, 14:29
                                            Ktoren to luz pozwala zachowac osobistom godnosc Wegetariance osaczonej
                                            miesozernom watahom-zawsze-czyhajacom!
        • figgin1 Re: weganska ksiazka kucharska! 11.01.08, 20:46
          ggigus napisała:

          > Re: weganska ksiazka kucharska!

          Ta, a oliwki to takie małe zwierzątka.
      • martvica Re: Na margarynie będzie boski 11.01.08, 13:34
        Zrobiłabym na oleju. Margarynę to tylko w ciastach toleruję, a na myśl o chlebie
        z margaryną robi mi się autentycznie niedobrze :) Ale każdy ma swój smak i każdy
        co innego lubi.

        marouder.eu widziałam w krakowskim Makro, opakowania chyba półkilowe, ale nie
        jestem pewna. Na targowiskach typu Kleparz nie występuje,nie mam pojęcia
        dlaczego. Zastanawiałam się kiedyś nad uprawą w ogrodzie, bo to ładna roślinka
        sama z siebie, zwłaszcza że ma kilka odmian w tym barwne, ale chyba za leniwa
        jestem :)
        A na studniówce jadłam jarmuż (cały stolik mi podarował swój), chleb i nie
        pamiętam co jeszcze, chyba się jakaś sałatka znalazła. Bo szparagi sie
        brzydziłam wydłubać z galaretki z szynką. I żadnego wina, po kieliszku szampana
        dostaliśmy ;) Teraz jestem bardziej asertywna i pewnie bym poprosiła kelnera o
        porcję czegośtam ciepłego bez mięsa&sosu, ale wtedy byłam zahukaną straszliwie
        nieśmiałą nastolatką i absolutnie nie wchodziło w grę ;)
        • marouder.eu Re: Na margarynie będzie boski 11.01.08, 14:40
          No to bede sie musial w weekend przejechac do Makro...z uprawa u mnie bylo by
          krucho, chyba, ze na balkonie:) Niestety, nie posiadam ogrodu.

          Jesli mialabys dzisiaj ochote..ja nie moge pojsc, musze popracowac w domu..w
          Bunkrze Sztuki, bodaj o 18-tej odbedzie sie spotkanie z Sasnalem organizowane
          przez Krytyke Polityczna.
          • ggigus oo marouderze 11.01.08, 17:25
            czyzbys byl w obozie Krytyki Politycznej?
            no no
            • marouder.eu Re: oo marouderze 11.01.08, 21:38
              Mam nadzieje, ze to srodowisko urodzi kiedys prawdziwa polska lewice. Sam mam
              raczej przekonania liberalne.
              • ggigus ja wierze w 11.01.08, 22:45
                Sierakowskiego!
                niech on wreszcie zalozy partie, bo glosowac trzeba
                podszepnij mu to przy okazji
        • snajper55 Re: Na margarynie będzie boski 11.01.08, 20:15
          martvica napisała:

          > Na targowiskach typu Kleparz nie występuje,nie mam pojęcia
          > dlaczego.

          Podobnie nie ma na targowiskach (warszawskich) mniej popularnych odmian sałaty.
          Może one są sprowadzane ?

          S.
          • martvica Re: Na margarynie będzie boski 12.01.08, 17:28
            No wiesz, są mniej popularne, gorzej się sprzedają, to ludzie nie ryzykują
            uprawy. Złaziłam kiedyś cały plac wzdłuż i wszerz za żółtymi cukiniami bo
            chciałam zrobić żółtą zupę szczęścia wg Nigelli, znalazłam 2 ostatnie sztuki,
            już troszkę przerośnięte, u jednej jedynej kobiety. A to szczyt sezonu był.
            Pocieszam się tym że o brokułach czy oberżynach też niedawno mało kto słyszał :)
        • ggigus olej nie, bo trzeba 11.01.08, 22:59
          jeszcze podsmayzc bulke tarta i posypac, no mozna
          margaryny sa rozne, tez kiedys nie lubilam, ale odkrylam jedna pyszna
          do chleba
          (i tak sie przyzwyczailam, ze bylam raz u znajomych, ktorzy podali maslo do
          chleba. Odzwyczajona od masla, pol wieczora nadawalam, jak to maslo pachnie
          intensywnie, o rany. Patrzyli potem na mnie jak na wyglodzona weganke:))
          Ale jak sie czlowiek odzwyczai, to wyjatkowo intensywnie pachnie to cos!
          • martvica Re: olej nie, bo trzeba 12.01.08, 17:34
            Tak czy tak, nie dodałabym margaryny do czegokolwiek poza ciastami, odrzuca mnie
            tak że mi się nie chce próbować nowych. Smażę zawsze na olejach, a tartą bułkę
            na maśle albo maśle i oleju, przypuszczam że byłabym bardziej skłonna próbować
            samego oleju niż margaryny.
            Ale ja mam tak że mnie pewne rzeczy brzydzą, na przykład białego sera w formie
            innej niż pieczony sernik albo drożdżówka nie tknę i koniec :)
            • ggigus ej podaj przepis na zupe szczescia wg Nigelli 13.01.08, 22:17
              fajnei brzmi!
              • martvica Re: ej podaj przepis na zupe szczescia wg Nigelli 14.01.08, 10:18
                fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,45200200,45200200.html
    • dzioucha_z_lasu Re: pyszny przepis na jarmuż 12.01.08, 02:27
      Żeby nie być już takim zupełnym prosiakiem napiszę, że faktycznie
      taki jarmuż jest dobry, ja podobnie czasem robię kapustę włoską,
      tyle, że najpierw ją sparzam i używam masła a nie margaryny - nie
      lubię margaryny. Można to wsuwać bez żadnych dodatków, jarmuż jest
      nawet lepszy niż kapusta, ostrzejszy w smaku, tyle, że faktycznie
      ciężko go kupić, a zapasy ogródkowe nie są wieczne
    • czernidlak Re: pyszny przepis na jarmuż 17.01.08, 02:15
      to ja tu sie wcisne w te durna pyskowke i podam inny przepis na jarmuz. mianowicie:
      jarmuz zrosic oliwa, posolic odrobinke i popieprzyc, nastepnie rozlozyc na blasze i wrzucic do piekarnika na 180 stopni. i ciezko mi powiedziec na jaki czas. proponuje wrocic po 20 minutach, sprobowac to co sie przypieklo zeby dowiedziec sie o co chodzi a reszte przemieszac i znowu wrocic za jakis czas. jedni wola bardziej przypieczone inni mniej, dlatego polecam poprobowac w trakcie pieczenia. ja wole bardziej, czipsy po prostu!
      • madohora Re: pyszny przepis na jarmuż 27.05.16, 22:50
        Moja mama zachorowała i jak się okazało podstawą jej diety (nie jest wegetarianką) powinny być min. zielone warzywa jarmuż, seler naciowy, brokuły, awokado. Wyciągam wątek w górę, bo może ktoś zna jeszcze jakiś przepis na przygotowanie jarmużu. Pozwoliłam sobie skopiować oba przepisy. Znalazłam już przepis na zupy i na sałatkę z pomidorów i jarmużu. Jeżeli Ktoś coś wymyśli to będę wdzięczna.
        • madohora Re: pyszny przepis na jarmuż 27.05.16, 22:51
          Wdzięczna też będę na jakikolwiek przepis na zielony koktajl tzw. "detox" na bazie jarmużu
          • znana.jako.ggigus Re: pyszny przepis na jarmuż 30.05.16, 10:00
            Miksujesz jarmuz z innymi. zielonymi warzywami
            • madohora Re: pyszny przepis na jarmuż 31.05.16, 16:17
              Dziękuję - nie wiem skąd wzięłam ale zmiksowałam z łodygą selera naciowego i kiwi.
              • vermieter był to napewno jarmuż, w maju? 01.06.16, 07:37
                skąd go wytrzasnęłaś?
                • madohora Re: był to napewno jarmuż, w maju? 01.06.16, 20:08
                  Cały czas chodzi o zdrowie i to może wydać się śmieszne, bo chodziłam, nudziłam, pytałam się gdzie tylko można i pani z bazaru sprowadziła mi go - nie wiem skąd ona go wytrzasnęła. A chwilę później pojawił się w sklepach typu Biedronka i Real (tam niestety pakowany tak jak mix sałaty)
                  • znana.jako.ggigus Re: był to napewno jarmuż, w maju? 02.06.16, 08:57
                    jarmuz smakuje dopiero po przymrozkach - w Europie Sr.. A pania z bazaru mozna spytac. Na opakowaniach widnieje kraj pochodzenia.
      • madohora Re: pyszny przepis na jarmuż 01.06.16, 20:11
        I dzisiaj ugotowałam kolejną zupkę na podstawie staropolskiego przepisu. Gotuje się tak samo jak krupnik, tylko na koniec dodaje jarmuż i zupę posypuje startym ziemniakiem lub burakiem. Ja wybrałam wersję z ziemniakiem.
    • madohora Re: pyszny przepis na jarmuż 31.05.16, 16:20
      Boimy się nieznanego - ale smak jest do przyjęcia. Na mnie większe wrażenie zrobił po raz pierwszy kolor koktajlu (winne było kiwi nie jarmuż:)). Teraz już się przyzwyczaiłam. A co do zup czy sałatek smakują jak każda inna zupa czy sałatka.
    • madohora Re: pyszny przepis na jarmuż 21.07.16, 13:48
      Chciałam podziękować za przepisy i na jarmuż i na koktajl "detox". Pomogło i moja mama czuje się już o wiele lepiej a ja metodą prób i błędów znalazłam tzw. "idealny" przepis, przy którym moja mama nie marudzi tylko zjada zupkę:)
      • kosmotynka Re: pyszny przepis na jarmuż 15.11.16, 09:47
        Mi bardzo smakuje koktajl z jarmużu. I kaszotto z jarmużem i kurczakiem.
        • ditta12 Re: pyszny przepis na jarmuż 30.09.19, 19:47
          Czy Ty jesteś nick znana jako gigus wcześniej?Może pomyliłam pisowni e,to przepraszam.
          • ditta12 Re: pyszny przepis na jarmuż 30.09.19, 19:49
            Napisałam dobrze ale pisownię,hm. ;)
            • ditta12 Re: pyszny przepis na jarmuż 30.09.19, 19:53
              Przepraszam-dygresja-w temacie:Jak się robi jarmuż do kanapek?Podobnie jak szpinak?Z czosnkiem,cebulą,olejem i przyprawami jakie kto tam lubi?I jajkiem?No....może jajko nie jest potrzebne.Ktoś wie?Poproszę o przepis na jarmuż :)
    • marzeniazwierzakow Re: pyszny przepis na jarmuż 14.01.20, 22:01
      www.ratujemyzwierzaki.pl/lokalmruczkowo

      "Tak właśnie jest w naszym Mruczkowie.

      I teraz koty mają trafić na bruk? Gdzie będziemy przyjmować kolejne potrzebujące koty? Te pytania codziennie siedzą w naszych głowach. I tak siedząc i dumając nad losem naszych podpiecznych zaczeliśmy przeglądać ogłoszenia lokali do wynajęcia, a później lokali na sprzedaż. I nagle patrzymy jest! Idealne miejsce... idealne! Blisko naszego miejsca zamieszkania, też w podpiwniczeniu, metraż idealny, bo 58 m2! Wyodrębnione trzy pomieszczenia... Umówiliśmy się na oblężenie lokalu. I dosłownie jak tam weszłam - wiedziałam, że to jest to!

      Zarezerwowałam. MAMY CZAS DO KOŃCA LUTEGO, aby zebrać potrzebne pieniążki."

      www.ratujemyzwierzaki.pl/lokalmruczkowo
    • paulatomaszewska Re: pyszny przepis na jarmuż 25.03.20, 13:17
      Ja uwielbiam czipsy z jarmużu!
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka