Premier Jarek

[Gość: 79]

Co myslicie o rzadach PiSu jak premierem zostal Jaroslaw Kaczynski?Bo wedlug
mnie Jarek Kaczynski to najlepszy premier od 1989 roku.No i zrobil cos
wielkiego i cennego dla naszego regionu.A veto w sprawie rosji to normalnie
mistrzostwo swiata.A jeszcze pare miesiecy temu nie wierzylem francuzowi jak
pisal ze PiS zrobi wiele dobrego dla elblaga i kraju.Obecnie z przeciwnika
zrobilem sie goracym sympatykiem PiSu.

[the_jazz]

Ja aż tak wielkim optymistą i zwolennikiem PIS-u bym nie był, przynajmniej na
razie. Przekop zrealizowany zostanie dopiero w 2010, więc dopiero wówczas - gdy
wszystko pójdzie zgodnie z planem - będzie czas na cieszenie się z sukcesów.
Moim skromnym zdaniem premier o wiele lepiej prezentuje się niż prezydent Lech -
mam wrażenie, że Jarosław w przeciwieństwie do swojego brata wie, co mówi.
Dla mnie premier jest po prostu bardziej wiarygodnym politykiem, ale tak, jak
napisałem wyżej, nie popadajmy w huraoptymizm bo do tego to chyba jeszcze
daleko, prawda? Jeszcze dalszy jestem od wychwalania całego PIS-u na podstawie
jednego, czy dwóch polityków. "Jedna - wątpliwa na razie - jaskółka wiosny nie
czyni".

[Gość: 79]

No moze i PiS nie jest idealna partia ale chyba przyznasz ze o niebo lepsza niz
SLD i AWS.Co do przekopu to jestem optymista.

[maszar]

najlepszy premier?
oj, masz poczucie humoru...
jak na razie nic dobrego (poza koniunkturą dla satyryków) nie wynikło z rządów
PiS, a bajania o kanale są tak samo wiarygodne jak te o 3 milionach mieszkań,
obniżce podatków, tanim państwie czy standardach moralnych;

[generallo]

Mimo tego że jestem imiennikiem pana premiera,
nie darzę go i jego brata sympatią.
Zresztą cały PIS niczym się nie wykazał,
i w ciągu swoich rządów słyszymy tylko o walce z "układem".
Zadaję więc pytanie; Co to za układ?
No i te podpisywanie(trzykrotne)umowy koalicyjnej,
toż to normalny cyrk :DDD
PIS pokazuję że są media lepsze(TV Trwam,Radio Maryja),
i gorsze(TVN,Polsat).
No a politycy PIS-u nie prezentują klasy politycznej,
na miarę Marka Borowskiego lub Aleksandra Kwaśniewskiego.
I te ciągłe wpadki pana prezydenta(brata Jarosława),
są czasami śmieszne a czasami ośmieszające nasz kraj za granicą :(
Więc jak by nie patrzeć bilans dotychczasowych rządów PIS-u,
jest ujemny w stosunku -80/+20

[Gość: alfik]

Badzmy realistami,co mozna zrobic w ciagu roku?Wcale ich nie bronie,ale
popatrzmy na poprzednie ekipy,oni mowili,mowili,mówili...

[maszar]

można zrobić wiele:
- wybudować 750 000 mieszkań (1/4 z obiecanych 3 milionów);
- zgodnie z obietnicą obniżyć stawki podatków na 2007 rok;
- zmniejszać a nie rozbudowywać biurokrację, itd., itd.
Ale do tego trzeba choć odrobinę odpowiedzialności za dawane słowa (o honorze
litościwie nie wspomnę...)

[francuz_el]

To prawda generallo, tylko imię masz perspektywiczne ;-)

[generallo]

francuz_el napisał:

> To prawda generallo, tylko imię masz perspektywiczne ;-)

I co z tego?
Może je sobie zmienię, na np. Aleksandra?

[Gość: ej]

Na razie szukają agentów i wszędzie widzą wrogów w kraju i zagranicą. Sukcesy:
typu niska inflacja, wzrost PKB i spadek bezrobocia, to nie ich zasługa. Żeby
uzyskać niską inflację i wzrost PKB - rok to za mało. Spadek bezrobocia, to
masowy wyjazd ludzi na zachód. Na razie sukcesów nie widać. Obietnice
przedwyborcze nie są spełniane. Ostani przykład: podatki "przyjazdne" dla
ludzi, a co ostatnio Pani Zyta i reszta wymyśliła? Nic nowego, podatki
praktycznie bez zmian. Teraz będziemy mieli podwyżkę cen gazu oraz akcyzy na
benzynę i gaz do samochodów. Szkoda już dalej pisać...

[Gość: 79]

Najlepiej tylko narzekac!Slonina tyle zrobil dla elblaga i tez na niego
narzekaja.

logika wprost z pisuaru

[maszar]

najpierw sam pytasz o ocenę Jarosława K, a potem narzekasz, że ktoś ośmiela się
mieć niepoprawne politycznie zdanie;
ośmieszasz się;

[Gość: 79]

Maszar podalem tylko przyklad ze w naszym kraju narzeka sie na wszystkich i na
wszystko!

[francuz_el]

Niektórych nie zadowoliłoby jakby PiS nawet ósmy cud świata wybudował, ale to
już inna sprawa. Co tutaj zresztą pisać, skoro nawet ubiegłorocznego programu
wyborczego niewielu przeczytało.
Miliony wyjeżdżają zagranicę, jesteśmy izolowani na świecie, w kraju dyktatura,
jakie jeszcze bzdury przychodzą Wam do głowy? Ja rozumiem, że kole w oczy wysoki
wzrost gospodarczy, zmniejszające się bezrobocie, rozliczenie z przeszłością
itd. Olbrzymi napływ inwestycji zagranicznych, współpraca z sąsiadami ws.
dywersyfikacji dostaw ropy i gazu, weto przeciwko Rosji poparte przez niemal
całą Europę, to nic? Np.: wzrost nakładów na budowy dróg o połowę w stosunku do
poprzedniego roku, to też nie zasługa rządzących?
A z drugiej strony barykady, w opozycji, co się dzieje? Bardziej niedołężnej nie
było w całej historii III RP. Dla tych, którzy liczyli, że wszystko posypie się
po pół roku mam złą wiadomość: nie doczekacie się.

[Gość: maszar]

"Miliony wyjeżdżają zagranicę /.../ jakie jeszcze bzdury przychodzą Wam do głowy?"

zamykane z powodu emigrującego personelu szpitale, to jak rozumiem, dla ciebie
również bzdura; milionowa emigracja na Wyspach, to wraża propaganda - jesteś
impregnowany na rzeczywistość;

"weto przeciwko Rosji poparte przez niemal całą Europę, to nic?"

dobry dowcip - czekam na listę powiedzmy 90% europejskich państw, które poparły
polskie weto;

[Gość: maszar]

widzę, że partyjna cenzura działa - zalogowany nie mogłem odpowiedzieć Francuzowi;

[francuz_el]

Jaka partyjna cenzura? Na forum, które jest własnością Agory? Przewrażliwiony
jesteś Maszar...

[Gość: maszar]

czekam na ową listę państw "prawie całej Europy", które poparły naszego
bohaterskiego premiera - jak na razie bez efektu...

[matko74]

Jeśli chodzi o "Olbrzymi napływ inwestycji zagranicznych", to zgodzę się z tym,
mam nadzieję, że tak, w perspektywie paru ładnych lat. Jeśli osiągnienimy
poziom inwestycji zagranicznych jaki ma miejsce w Hiszpanii, stwierdzę, że ten
jest w istocie obecnie Olbrzymi.

[Gość: alfik]

Francuz,tak trzymac:)

[Gość: ej]

Ósmym cudem świata to jest PIS. Wzrost gospodarczy jest długoletnim procesem i
nie jest zasługą PIS-u, ani nawet poprzedniej ekipy - a duży wpływ na ten
wzrost miało nasze wejście do UE. Spadek bezrobocia ... to Pan Kononowicz też
by to osiągnął, gdyby był premierem. Kilka lat temu bracia K. pod innym szyldem
też nic w polityce nie osiągnęli - same kłótnie. Lustracje są już nudne, bo
nieudolne. Jakoś nie słychać, żeby jakiegoś SB-ka zamknięto z hukiem w
więzieniu. Wybudowali 3 mln mieszkań, zmienili podatki korzystne dla szarych
ludzi, jakieś korzyści na przedsiębiorców, poprawili stan służby zdrowia? NIE
Mamy poparcie całej prawie całej Europy (weto w sprawie Rosji)? Pierwsze słyszę
Programu wyborczego PIS-u nie czytałem i chyba dobrze zrobiłem. Słyszałem, że
na jednej stronie piszą jedno, a parę stron dalej jest napisane zupełnie
odwrotnie.

[francuz_el]

Weto Polski ws. porozumienia UE-Rosja poparły najpierw rządy Francji i Litwy,
następnie Finlandia, która obecnie przewodniczy Unii Europejskiej oraz Komisja
Europejska wraz z Jose Manuelem Barroso. Już sama reakcja Rosji była znacząca.
Najpierw zaczęli na nas najeżdżać, a jak to nie dało rezultatów, zagrozili, że w
razie przystąpienia Rumunii i Bułgarii (co niewątpliwie nastąpi już niedługo)
wprowadzą embargo na całe unijne mięso.
Jako członek Unii Europejskiej mamy prawo i w końcu z niego korzystamy, aby dbać
o własne interesy, podobnie jak to robi Francja, Wlk. Brytania czy Niemcy. W
sprawach energetycznych mówimy jednym głosem z krajami nadbałtyckimi, chętni są
Skandywawowie, Grupa Wyszehradzka i, co dosyć zaskakujące, Wielka Brytania.
Jakoś nie przypomina mi to sytuacji opisywanej przez lewicowe dzienniki
europejskie, że jesteśmy odizolowani, nie mamy żadnych pomysłów na Europę i
nasze miejsce w jej strukturach.
Dlaczego teraz ceny gazu są podnoszone o 10%? Ponieważ jesteśmy uzależnieni od
gazu rosyjskiego. Nie ma alternatywy i to jest teraz największym problemem
Polski. Jeżeli ktoś myśli, że to przez napięte stosunki polsko-rosyjskie, to
jest bardzo krótkowzroczny. Rosja obdarowuje preferencjami tylko te kraje, które
są jej całkowicie posłuszne i uzależnione gospodarczo. Parę lat temu nasz
kochany lewicowy rząd o mały włos nie sprzedał Rosjanom niemal całego sektora
paliwowego, działając wybitnie na szkodę państwa. Nie jest tajemnicą przecież,
że Rosja widzi nas cały czas jako "bliską zagranicę" i najchętniej odkupiła
nasze udziały w systemie tranzytowym, tak jak to miało miejsce m.in. na
Ukrainie, Białorusi czy Węgrzech. My nie możemy sobie na to pozwolić. To nie
jest "wymachiwanie szabelką", jak opisuje to często Gazeta Wyborcza, ale
zwyczajne dbanie o dobro własnego państwa. Szkoda, że nie wszyscy to widzą i
wygadują głupoty o niezrealizowanych obietnicach milionów mieszkań, podatkach
(jakby 3x15% autorstwa PO było projektem realnym). Na wszystko przyjdzie czas,
ale są sprawy dużo ważniejsze, choć mniej zauważalne dla szarego obywatela.

[maszar]

"głupoty o niezrealizowanych obietnicach milionów mieszkań, podatkach"
może dla ciebie to jest głupota, dla mnie łganie "jak bura suka" (cytat z
kolejnego klasyka PiS)i obiecywanie społeczeństwu nierealnych bajeczek to
poważny problem;

"jakby 3x15% autorstwa PO było projektem realnym"
po pierwsze, podatek liniowy propagowała nie tak dawno pierwsza dama pisowskich
finansów OZI Zyta;
po drugie - spójrz na przykład Rosji i poprawy ściągalności podatków po
wprowadzeniu tam podatku liniowego;

[francuz_el]

Ludzie zagłosowali na PiS nie ze względu na obietnicę 3 mln mieszkań, ale widzę,
że mimo upływu czasu nadal nie możesz się z tym pogodzić. Kampania wyborcza
rządzi się swoimi prawami, nieznając rzeczywistego stanu państwa często bywa, że
nie można zrealizować wszystkiego, co się wcześniej zakładało. Jakbyś tego nie
wiedział Maszar. Tak samo byłoby z wprowadzeniem podatku liniowego, gdyby
wygrała Platforma, nie ma się co oszukiwać. Świat nie stoi w miejscu, poglądy
ludzi także się zmieniają z czasem. Małe sprostowanie, finanse nie są
"pisowskie", a polskie. Jeszcze raz radzę się z tym pogodzić i przyzwyczaić.

[Gość: ej]

To ciekawe z jakiego powodu ludzie głosowali na PIS? Pewnie sam nie wiesz.
Każdy chyba chce, żeby żyło mu się lepiej, a większa liczba tanich mieszkań, to
między innymi takie dążenie. Ciekawe jakie, wyższe cele ma teraz do
zrealizowania PIS, żeby takie rzeczy odkładać na później? Twoja wypowiedź jest
typowo "pisowska" - tamci zrobili to (lewica), a ci zrobiliby to (PO). Czy coś
w ogóle PIS zrealizował ze swoich obietnic? Na razie od roku tworzą rząd, jedni
sobie odchodzą, później znowu przychodzą (Gilowska, Lepper), jest pełno
wicepremierów, doradców. Przecież PIS obiecał odchudzenie biurokracji, a jest
odwrotnie. Do tego aroganckie wzpowiedzi tych politykow.

[ferdek.schichau]

OK obietnicza 3mln mieszkan - na razie nierealna. Zastanawia mnie tylko jedno,
co komu po tych 3 mln, skoro i tak wiekszosc ludzi nie bedzie mialo ich za co kupic.
Czy w Elblagu trudno kupic mieszkanie? Fakt, moze nie jes to bulka z maslem, ale
skoro mi sie udalo i wielu moim znajomym w dobrej lokalizacji, to jest to
mozliwe i zaden nadludzki wysilek nie jest tu potrzebny. To banal, ale potrzebne
sa pieniadze lub praca, gwarantujaca kredyt. Reasumujac, co nam po mieszkaniach,
dajcie nam prace zebysmy mieli za co je kupic lub splacac kredyt.

[francuz_el]

Poszedłem na łatwiznę i podaję link:
www.pis.org.pl/download.php?g=wybory&f=365_dni_realizacji_programu_Solidarnego_Panstwa.pdf
Możecie się z tym zgadzać, bądź nie, bo i tak wiem, że Was nie przekonam.
Wiem dlaczego ludzie głosowali na PiS rok temu. Na pewno nie ze względu na 3 mln
mieszkań, które są tutaj non-stop wypominane. Platforma, gdyby chciała, to by
miała większość. Im jednak bliżej do lewicy, idealnie sami się spychają na lewo.
3x15% jest nie do wprowadzenia w polskich warunkach.

[maszar]

poświęciłem swój czas i przejrzałem (częściowo)ten bełkot;
1 - z owych 3 milionów mieszkań (słowo się rzekło, kobyłka u płota...) zostaje
marne kilkaset tysięcy;
2 - opinia o poprawie stosunków z Rosją - bez komentarza...
3 - "w I półroczu 2006 przeciętne zatrudnienie w sektorze państwowym
ukształtowało się na poziomie 4890,5 tys. osób i było o 2,8 % wyższe niż przed
rokiem (wówczas wynosiło 1,8 %)
1,8 % czego? stężenia alkoholu? ilości mieszkańców Polski? bełkot bez sensu...
4- ani słowa o niezrealizowaniu obietnicy obniżenia stawek podatkowych;
5- ani słowa o obiecanej likwidacji agencji rządowych (muszą być przecież koryta
dla koalicjantów);
6 - obietnica ukończenia A1 (od Gdańska do południowej granicy!!!) do 2010 jest
według Ciebie realne?
7 - "w celu zahamowania odpływu kadr /medycznych/ rząd rozpoczął program
monitorowania migracji..."
faktycznie - od liczenia wyjeżdżających przybędzie nam lekarzy w Polsce. Bardzo
logiczne;
wystarczy, dalej już tych bzdur nie mam siły czytać;

[maszar]

"Platforma, gdyby chciała, to by miała większość."
Oczywiście masz rację - wystarczyłoby, aby zaczęła obiecywać równie nierealne
rzeczy jak PiS.
Taka jest jednak różnica, że politycy PO czują odpowiedzialność za wypowiadane
słowa. I dzięki temu bez problemu rano mogą spojrzeć w lustro...

a propos...:
"W żadnym wypadku nie zostanę premierem, jeśli mój brat Lech wygra wybory
prezydenckie. Byłaby to sytuacja nie do zaakceptowania przez polskie
społeczeństwo."
J.K. 10.2005

"Dla mnie raz dane słowo jest święte i sądzę, że dla koalicjantów także.."
powiedział Jarosław Kaczyński.
"Życie Warszawy", 10 lipca 2006

"Władza Samoobrony w Polsce to będzie kryzys europejski, dużo większy niż ten
austriacki."
Jarosław Kaczyński, 15 listopada 2002, Trójka

Jarosław Kaczyński, 16 lutego 2004, PR3:
"My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w
Polsce uczestniczyć nie będziemy, bo proszę zauważyć, że kolejne takie rządy w
Polsce jak te, które mamy obecnie, albo te które były w poprzedniej kadencji i
mamy do czyniena z Samoobroną przy władzy i naprawdę z nieszczęściem dla
naszego kraju."

Jarosław Kaczyński, 22 marca 2004, Czat gazeta.pl
"Ja jestem przeciwnikiem mówienia o koalicjach przed wynikiem wyborów. Mamy dwa
wyraźne zakazy, które dziś obowiązują w samorządach, a będą też obowiązywać w
nowym parlamencie - SLD i Samoobrona. A dziś powinno się powiedzieć odwrotnie -
Samoobrona i SLD."

Marzec 2005 rok / antena RMF FM
RMF FM: Czy w przyszłej kadencji Sejmu będzie możliwa sytuacja kiedy partia
poprze ludzi mających kłopoty z prawem ?
Lech Kaczyński: "Nie ma takiej możliwości. PIS jest partią ludzi praworządnych,
którzy dążą do rozliczeń krzywd. Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sądu lub
przeciwko komu toczą się sprawy sądowe. To jest sprzeczne z ideałami
PIS".

RMF FM: Czyli poparcie dla takiego polityka jak na przykład Andrzej Lepper
gdyby starał się o fotel marszałka jest niemożliwe?
Lech Kaczyński: "Nie ma takiej możliwości. Najwyższe funkcje w państwie muszą
sprawować ludzie czyści jak łza. Andrzej Lepper udowodnił, że ma za nic prawo i
jest politycznym awanturnikiem. Poparcie PISu dla tego polityka w jakiejkolwiek
sytuacji jest nierealne."

[francuz_el]

Widzę, że bardzo dużo sił poświęcasz, aby "dowalić" PiS-owi na tym forum. Mi się
zwyczajnie nie chce szukać cytatów z Tuska, Komorowskiego czy Schetyny np.: o
nieporozumiewaniu się z lewicą. Jeżeli mówisz o odpowiedzialności i
nieskazitelności Platformy, skomentuj proszę tego SMS-a, którego dostają dzisiaj
wieczorem warszawiacy. Tak, dzisiaj, podczas żałoby narodowej:
"Drodzy warszawiacy, w ostatnich sondażach remis. Jeżeli chcesz uwolnić Warszawę
od PiSu zagłosuj koniecznie - prosimy na HGW - Donald Tusk i PO."
Niech sobie każdy forumowicz sam przemyśli to zdarzenie.

[maszar]

myślę, że jego autorem był Jacek Kur..ski;

[francuz_el]

Hehe, szkoda mi Ciebie Maszar. Musisz zmienić tok myślenia w takim razie.

[maszar]

jak zmienię tok myślenia i IQ spadnie mi do wartości jednocyfrowej - będę
głosować na PiS;
obiecuję;

[Gość: ej]

super tekst !

[francuz_el]

Siła Twoich argumentów po prostu zwaliła mnie z nóg. Żenujące.

[maszar]

fakt, trudno dyskutować z rzeczowymi argumentami, które podałem w analizie
programu PiS.
Proszę o konkretną odpowiedź - naprawdę wierzysz w ukończenie całej A1 do 2010 roku?

[francuz_el]

"jak zmienię tok myślenia i IQ spadnie mi do wartości jednocyfrowej - będę
głosować na PiS;
obiecuję;" <- jeżeli to jest rzeczowy argument, to nie mamy o czym dyskutować.
To było żenujące.

A1 w 2010 roku? Trudne do przewidzenia, bo do końca nie wiadomo, jak będzie z
absorpcją środków unijnych. Przy dobrej organizacji nie jest to nierealne. Na
dzisiaj można zauważyć spory postęp w budowie dróg w Polsce. Budżet GDDKiA
został powiększony o połowę w tym roku, co najlepiej widać jeżdżąc po kraju.

[maszar]

w jakim świecie ty żyjesz?
w sytuacji nierozwiązania problemów sprzedaży wszystkich działek na przebiegu
budowy, nierozpoczęciu nawet procesu przetargowego na południowe odcinki termin
2010 jest tak samo wzięty z księżyca jak owe sławetne 3 miliony mieszkań.
Ten sam poziom obłudy (bądź dyletanctwa). Tertium non datur...

[Gość: ej]

Budowa autostrad to też zasługa PIS? ha ha ha Przecież to prawie w 100% kasa z
UE.

[francuz_el]

A czy Unia Europejska też przeprowadza przetargi, organizuje wykupy ziemi,
załatwia całą dokumentację? Jak się wykorzystuje środki unijne, to niczyja
zasługa, a jak by się nie wykorzystywało, to dopiero spadałyby gromy na rząd. Z
jednej strony wypłacamy z UE spore środki, ale część także wpłacamy w postaci
składki członkowskiej.

[maszar]

zdecydowana większość odpowiedzialności za wykorzystanie (lub nie) środków
unijnych spada na samorządy - więc nie przypisuj rządowi nie swoich zasług;

[francuz_el]

Znaczna, tzn. 16 mld euro z 68, które mamy do wydania w latach 2007-2013,
pomijając już fakt, kto te pieniądze wynegocjował i kto je dzielił.

[Gość: ej]

Marcinkiewicza nagranie wyborcze obudziło 10 tysięcy Warszawiaków w nocy z
wtorku na środę - to też nie było miłe.

[Gość: ej]

To proszę, napisz, czemu ludzie głosowali na PIS. 3 mln mieszkań to tylko jeden
przykład z wielu niezrealizowanych obietnic PIS-u.

[maszar]

nie mogę pogodzić się z jednym - że polską tradycją staje się bezkarne łgarstwo
podczas kampanii wyborczej - czy dotyczy to lewicy, czy PiS-u;
uważam, że powinna istnieć odpowiedzialność za wypowiadane słowa niezależnie od
ich autora - jeśli się z tym nie zgadzasz - trudno, widać mamy inną wizję honoru
i przyzwoitości;
odnośnie podatku liniowego - pewien jestem, że jeśliby PO miała wystarczającą
większość, to wprowadziłaby ten o wiele uczciwszy podatek w życie;

[Gość: ej]

Chyba koniec tematu. Zwolennicy PIS-u schowali główki w piasek, bo nie mają się
czym pochwalić.

[Gość: alfik]

A czym się moze pochwalic cala reszta?

[francuz_el]

Niczym nie może się pochwalić, bo tak niedołężnej opozycji nie było od lat.

[Gość: alfik]

Sami narobili gowna,a teraz chca ,aby kaczory je zjedli(te gowno).

[Gość: Rem]

Jeśli kaczory to zjadły Alfik, a nie "zjedli"... Poza tym zgadzam się z Tobą :)

[Gość: alfik]

Nie wazne,nie jestem polonistą i czasami robie bledy stylistyczne,wazny jest
sens wypowiedzi.

[Gość: Rem]

Mowa polska jest ważna. Ja też nie jestem polonistą a szanuję "mowę ojców
naszych" :) :) :) :) Choć błędy też popełniam :) :) :)

[Gość: alfik]

Och,dzieki,czasmi jednak mamy wspolne zdanie:)

[nervenarzt]

jeszcze sie zaprzyjaznicie:))

[Gość: alfik]

To forum traktuje jako forme rozrywki,wiec z nikim nie prowadze wojny,z
Michalem z Olsztyna tez nie.

[maszar]

"Chwilę po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury wyborów prezydenckich w
Warszawie, które dają zwycięstwo Hannie Gronkiewicz-Waltz, premier powiedział:
"wraca stare i temu musimy się przeciwstawić"."
w takich sytuacjach widać klasę (lub jej brak) polityka - pewnie za karę
niepokornym warszawiakom obetnie kasę na metro;
wyniki wyborów w Warszawie są znamienne - tam na własnej skórze poznali
nieudolność rządzenia Lecha K;

[nervenarzt]

Prawie jak Sprawiedliwosc :(

[Gość: ej]

Wódz PIS dał poPIS w swojej wypowiedzi po II turze wyborów. Oto cytat z onet-u
jednego z forumowiczów:

"Żenujący występ Jarosława!

Znów w swoim stylu krzyczał o wrogach ludu i nawoływał do zwarcia szeregów.
Człowiekiu! ludzie nie chcą wojny, twoja retoryka jest już śmieszna!

~Waldemar X., 27.11.2006 08:16"

Zgadzam się z tą wypowiedzią w pełni. Facet widzi wszędzie wrogów i ciągle z
nimi walczy. Już był taki, który walczył z wiatrakami...

[nervenarzt]

Bracia K. sa paranoidalni, wesza wrogow i szukaja spiskow, bo wykazuja
urojeniowa interpretacje zdarzen. W czasach mniej stabilnych spolecznie mogloby
to byc niebezpieczne, na szczescie zyjemy w demokratycznej Europie XXI w... a
nie na bliskim wschodzie lub w jakims miedzywojniu.. wiec nigdy nie rozwina w
pelni swoich talentow. Popatrzcie na Adolfa - jak pieknie sie wstrzelil w
moment dziejowy.. w innych czasach nikt by go nie zauwazyl na scenie
politycznej - taki mały krzykacz... Zreszta cala ekipa braci K. trąci obledem -
taki Macierewicz, Ziobro, Dorn, Kurski, Wassermann - oni maja szaleństwo w
oczach! Ta walka o wladze nad sluzbami specjalnymi nie niec wspolnego z odnowa
moralna IV RP, to ekwiwalent tego co w innych czasach i/lub krajach odbyloby
sie na drodze puczu. Niestety tutaj Bracia paranoicy musieli inaczej zdobyc
wladze - pakiety socjalne dla mas, uglaskanie moherow i wsi, czyli teoria
malych krokow. Na szczescie zostalo jeszcze troche wyksztalciuchow ktorzy nie
przestrasza sie ani teczek, ani kamaszy i nawet Krwawy Ludwik o tym wie..

jako podsumowanie polecam to: www.youtube.com/watch?v=F_Oxtn000L8
Jak sie komus spodoba do pobrania tu:
rapidshare.com/files/2686123/kaczynski_rammstein.avi

[nervenarzt]

wiadomosci.onet.pl/1441517,11,item.html

[maszar]

toż to jedynie wprowadzanie w życie idei taniego państwa...