krisdevalnor 06.04.20, 14:32 Nie wiem czy widzialyscie😢 może ktoś pomoże?? www.pudelek.pl/najwiekszy-w-europie-azyl-dla-koni-na-krawedzi-czy-500-uratowanych-koni-umrze-z-glodu-6495937105042336a Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ykke Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:10 Bardzo ciężka sytuacja....Wspieram Centaurusa i nie tylko, od dawna. Inne azyle, a jest ich sporo też mają nieciekawie. Kurczę, wystarczy ustawić zlecenie stałe na 10-15 zł miesięcznie. To bardzo znacząca pomoc przy dużej liczbie darczyńców. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:22 Wspieramy ich od kilku lat, teraz także wysłałam przelew. Gdyby któraś z forumek chciała im pomóc to wystarczy sms na nr 7412 o treści CENTAURUS. Nr rachunku i wszystkie inne informacje są na stronie fundacji Odpowiedz Link Zgłoś
3-mamuska Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:25 A nie ma łatwiejszej formy przelewu? Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:27 Wszystko jest na stronie Centaurusa☺ Odpowiedz Link Zgłoś
aqua48 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:23 Widziałam w tv, wspomogliśmy... Odpowiedz Link Zgłoś
asfiksja Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:35 Szkoda zwierzaków Ale wymiękłam przy warunkach adopcji realnej - koń nie może być użytkowany przez osoby postronne, nawet nieodpłatnie. Praktycznie nic z takim koniem nie wolno, choćby był wybitnie uzdolniony to na zawody może jechać tylko właściciel. W ogóle tylko właściciel może temu koniowi zapewniać ruch (a koniecznie trzeba to codziennie robić, dla konia stanie w boksie jest zabójcze). To są nierealistyczne wymogi, nic dziwnego, że tych koni nikt nie chce adoptować. Powinni konie sprzedawać, ale nie za bezcen tylko znacznie powyżej ceny żywca końskiego (bo poniżej ten ceny jechałyby prościutko do rzeźni). A za zdobyte w ten sposób pieniądze powinni zapewniać dobre warunki zwierzętom bardzo cierpiącym, które nie znajdą nabywców. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:40 To o tym nie wiedziałam, w zaprzyjaźnionej stadnienie są konie należące do osób prywatnych i za zgodą wlascieli jeżdżą na nich codziennie zaufane osoby, przeważnie dzieciaki z pasją. Takie rozwiązanie jest najlepsze, także dla konia, który wtedy ruch ma codziennie, a nie raz w tygodniu gdy przyjedzie właściciel. Sama rozwazalam taka możliwość Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:55 Mój koń tak jest użytkowany przez córkę właścicieli stajni. I stworzyli świetną parę, dogadują się jakby się znali całe życie Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:12 Też bym tak chciała ☺ Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:14 To poszukaj ogłoszeń o współdzierżawie, pewnie coś znajdziesz ja mojego oddałam w dobre ręce za darmo, bo mi zależało żeby był zmęczony, to mi durnoty do łba nie wpadają. Ale tak za freevtrafić to raczej nie łatwo Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:15 To mu* Mi wpadają bez względu na zmęczenie :p Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:23 Wiesz, ja w zasadzie to nie jeżdżę już tak często jak wcześniej, taką mamy umowę z mężem ze względu na małe dzieci, więc nie potrzebuje konia dla siebie. Myślałam o adopcji żeby dać mu dobra stajnie, utrzymywać go i udostępnić do jazd kochającym zwierzęta dzieciakom (kilku lub jednemu), których na to nie stać. Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:24 To raczej będzie trudne.. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:34 Niestety, choć dla konia byłyby to idealne rozwiązanie Odpowiedz Link Zgłoś
prezent_urodzinowy Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 23:43 Zobacz Schronisko w Korabiewicach. Też mają konie (nie wiem jakie warunki adopcji...) Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 08:56 Zobaczę, psim Korabkom też pomagam, koleżanka ma już trzeciego psa stamtąd, a mieszkają w Holandii ☺ Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 15:57 To fakt, adopcja takiego konia graniczy z cudem a i tak jak się uda, to potem w każdej chwili możesz go stracić, bo przy kontroli coś się nie spodoba. Inna sprawa, że wiele z tych koni do użytku się nie nadaje, ale mogą być świetnym towarzystwem dla innego konia. Odpowiedz Link Zgłoś
3-mamuska Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:05 Dokładnie ,jak ja czytam te wymogi to nie dziwie się ze wszędzie przepełnione. Jak czytam wymogi dla psa do mieszkania tylko z blok winda ,bez dzieci bo dzieci męczą. Do domu z ogrodem ,to tylko w domu. Nie rozumiem ze nie do kojca , czy nie do budy łańcucha . Ale o przebywaniu częściowo w domu częściowo na podwórku. Zwłaszcza latem. Mój pies wychowany w mieszkaniu , jak się przeprowadziliśmy do domku to jak było ciepło to nawet nie chciał w domu siedzieć. Do tego psy np. Agresywne do innych psów /kotów i robi się realny problem. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:16 Właśnie dla mnie to też jest niezrozumiałe, mamy dom z ogrodem, pies mógłby sobie wybrać miejsce, w którym w danym momencie chce przebywać. Mamy małe dzieci, ale wychowane z kotem, empatyczne i kochające zwierzęta, ok, może pies z trauma nie byłby odpowiedni dla naszej rodziny, ale każdy inny lubiący koty, jak najbardziej tak Odpowiedz Link Zgłoś
aandzia43 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 18:30 Zależy który pies czy kot. Warunki adopcji wiele fundacji uzależnia od możliwości, charakteru i stanu zdrowia konkretnego zwierzaka. Niemłody duży pies z chorymi stawami nie nadaje się do bloku bez windy, maleńki wypłosz nie nadaje się do domu z małymi dziećmi, niektóre psy nie tolerują kotów, niektóre koty boją się panicznie psów, niektóre psy dobrze funkcjonują psychicznie w towarzystwie innych psów, itd. Gdybym brała zwierzę to chciałabym znać jego specyfikę żeby nie było potem przykrych niespodzianek dla zwierzęcia i dla mnie. Odpowiedz Link Zgłoś
3-mamuska Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 19:14 Ja to rozumiem, ale niemal w każdy ogłoszeniu te same ograniczenia. Jestem na kilku stronach fundacji, wysyłam kasę. My mamy ogród i pies mieszka w domu ale latem leży sobie w ogrodzie na słoneczku ,w cieniu. Do domu przychodzi jak ktoś wraca ze szkoły/pracy, coś się dzieje w domu. Ostatnio adopcyjna sunia pogryzła dużo rzeczy w domu i jak się zrobiło ciepło to właściciele dali ja na podwórko. Nie do kojca nie na łańcuch ,miała legowisko na tarasie ,ale wczesnej przebywała w kojcu w schronisku i może zamknięcie w domu ,jej złe zrobiło. Zamknięte pomieszczenia. Przyjechali z fundacji odebrali psa i odwoził do schroniskowego kojca. Jaki w tym sens? I ile miesięcy skazali psa na siedzenie za kratkami? A miała spacery kontakt z człowiekiem ,złe reagowała na zamknięcie w domu ,może za chwile by to się unormowało. I mogłaby docelowo być w domu. Jak zadałam pytanie czy lepiej jej w schronisku , niż na podwórku u człowieka otoczona miłością pełna micha spacerami nikt nie umiał odpowiedzieć. Najgorsze jest to ze nie wiadomo na jak długo , a psów przybywa a ostre zasady powodują ze mało psów znajduje domy. Jak czytam błagalne posty o 10 letnich psów ze od kilka lat siedzą w schronisku to nie wiem czy wrzeszczeć czy płakać ze złości. I czy usypianie po 2-3 latach w klatce nie jest lesze dla takiego zwierzaka. Odpowiedz Link Zgłoś
arwena_11 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 11:58 Zajrzyj na stronę na FB Bezdomniaki Szydłowieckie. - pomagamy. Zwierzakami zajmuje się naprawdę fajna dziewczyna. Moi rodzice mają od nich sukę. Znają psy, wiedzą jak reagują na dzieci/inne zwierzaki. Nie wydają do budy - ale to normalne. Ale jak pies spędza czas w ogrodzie i może wejść kiedy chce do domu - to jak najbardziej. Suka moich rodziców, po przejściach - bardzo długo jak byli na działce spała na dworze - do domu trzeba było ją siłą zaciągać. Ale miała swoją kanapę na tarasie - i tam się wylegiwała. Teraz chętnie śpi w domu ale i na tarasie. A psiaków mają niestety dużo Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 09:08 To rozumiem, ale maleńki wyplosz bez traumy dogada się z właściwymi dziećmi, znajomi mają mini mixa maltanczyka i małe dzieci, zero problemów gdyż te dzieci wiedzą, że pies nie jest zabawka. Moje dzieci 4 i 2 także to wiedza, a przez najbliższe kilka lat nikt nam nie da psa do adopcji choć warunki miałby idealne. Natomiast psa z hodowli, choćby szpica miniaturowego możemy kupić 😀 W kwestii kotów pełna zgoda Odpowiedz Link Zgłoś
arwena_11 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 12:02 Już tu pisałam- zajrzyj na FB na stronę bezdomniaki szydłowieckie- pomagamy. Jak naprawdę będziesz chciała adoptować - to znajdziesz tam psiaka dla siebie. Sprawdzonego, zsocjalizowanego. Będzie wizyta PA i umowa - ale to wszystko do przejścia. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 12:19 Zajrzę, dziękuję. Odpowiedz Link Zgłoś
maly_fiolek Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 12:40 Też chciałam adoptować psa z Palucha, w typie husky ale bez rodowodu, trochę mieszaniec. Pani wolontariuszka odmówiła wydania gdy poinformowałam ją że pies będzie na podwórku a nie w domu. Słabo mi. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 22:02 Biorąc pod uwagę Twoje wpisy nt psów i "osób", które się nad nimi znecaja, to w tym przypadku wolontariuszka postapila słusznie, nie wiem czy chodziło o podwórko, ale Ty nie powinnaś mieć nawet pluszowych zwierząt Odpowiedz Link Zgłoś
maly_fiolek [...] 08.04.20, 09:42 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 09:57 Jape to Ty masz prostaku, a kretynka to Cię wychowywala, co widać po efektach. Jeśli czujesz smród, chamico, to znaczy, że powinnaś wreszcie się wykapac Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 10:04 Urocze jesteście 😍 Odpowiedz Link Zgłoś
tol8 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:41 Widziałam, kilkaset tysięcy miesięcznie na karmę gdy nie ma na maseczki??? Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:46 Maseczki powinien kupowac rząd zamiast niepotrzebnego węgla. Centaurus utrzymuje się z dobrowolnych darowizn Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 16:47 700zl na zwierzę. To nie jest dużo. Odpowiedz Link Zgłoś
hamerykanka Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 18:09 Zdecydowanie nie jest. Ja wydaje srednio 400$ na obie klacze, gdy sama zajmuje sie nimi, sa przy domu, nie choruja. 115$ kosztuje bela najtanszego siana, plus 15$ przywoz, bo nie mam przyczepy. Robienie kopyt i to tylko przycinanie, bez podkow, to 45-50$ za konia, co dwa miesiace. A starsze konie potrzebuja i tarnikowania zebow, i specjalnego robienia kopyt, i lekow, czesto specjalnej karmy jak maja problemy z zebami. To kosztuje. Ludzie nie zdaja sobie sprawy, ze posiadanie konia to nie samo wrzucenie siana i nalanie wody do wiadra. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 18:24 Oczywiście, wet to są ogromne koszty, a w fundacjach jest duzo starych, chorych i zaniedbanych zwierząt. Pewnie mają nieco mniejsze koszty dzięki wolontariuszom i doswiadczonym pracownikom Odpowiedz Link Zgłoś
asfiksja Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 19:00 Hamerykanka, u nas bela siana 120 cm kosztuje ok. 120 zł i to dobrego, przy zakupie hurtem dowóz gratis. Da się kupić drugi pokos albo trochę bardziej badylaste taniej. A to jest drogi rok, bo była susza. Struganie 4 kopyt bez kucia kosztuje u nas 50 zł (trochę niesamowite, że podajesz te same ceny tylko waluta inna). Więc te 700 zł na konia to jest u nas niemało, szczególnie że to na prowinji. Część tych koni mogłaby lekko pracować uszczęśliwiając jakieś dzieciaki, a jednocześnie byłoby to z korzyścią dla samych koni. Fundacja z niezrozumiałych względów zabrania, żeby te konie wykonywały jakąkolwiek pracę. Odpowiedz Link Zgłoś
hamerykanka Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 23:20 To na pewno, moze by sie znalezli wolontariusze dajacy lekcje jazdy i juz czesc kosztow by sie zwrocila. U nas susza jest caly czas, siano jest z upraw nawadnianych lub z innych stanow. Odpowiedz Link Zgłoś
3-mamuska Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 19:03 Ale ty liczysz kasę w dolarach. Ja płace 100£ Zł na jedna wizytę psa z kroplami do uszu. W pl ile by to wyszło? Krople 25zł.? Plus wizyta. Kolega przywoził mi leki za 20£ na 2/3 cykle leczenia. Poza tym co innego trzymać konia przy domu inaczej w stajni, a jeszcze inaczej jak masz ala gospodarstwo. Na dużej łące ,w UK nie dają owsa a w pl to podstawa często widzę. Znajoma ma konie i płaci tygodniowo 25£/1 konia za stajnie od kwietnia do października konie przebywają na pastwisku. wiec i siana i słony nie zużywają. 15£ kosztuje tygodniowo pasza dla obu jakiś Mix . 40-60£/1 kopyta co 6-8 tygodni o ile dobrze pamietam. Zależy od konia. W pl lekcja jazdy chyba około 50zl. Tu 42£./Londyn można znaleźć takiej ale dużo dalej. Odpowiedz Link Zgłoś
sundace46 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 07:24 tol8 napisała: > Widziałam, kilkaset tysięcy miesięcznie na karmę gdy nie ma na maseczki??? > Proponuję żebyś zaczęła od głodzenia własnej patolskiej rodziny, przeciez nie ma na maseczki. Tol ty naprawdę jesteś kretynką, co kolejny raz udowodniłaś. Odpowiedz Link Zgłoś
kozica111 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 06.04.20, 18:50 Pobieranie tapet blokuje pomoc.Zwykłe sie pomaga załatwiłoby sprawe. Odpowiedz Link Zgłoś
rexona_sport Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 22:38 To trzebaby zbiórkę na wyższa kwotę policzyć żeby było na prowizje dla siepomaga, orientujes się może ile kosztuje ich pomoc w zbiórce? Odpowiedz Link Zgłoś
ciezka_cholera Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 05:06 Ja jestem bardzo cięta na końskie fundacje (z nielicznymi wyjątkami). Uważam że bardzo szkodzą pogłowiu koni, żerują na ludzkiej naiwności i niewiedzy. Odpowiedz Link Zgłoś
ajaksiowa Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 06:56 Masz rację,w drodze do rzezni ,,pogłowie,,jest o niebo szczę$liwsze😇😇 Odpowiedz Link Zgłoś
ciezka_cholera Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 18:22 Nie jest w interesie ogółu koni wspieranie patologii, a to właśnie robią końskie fundacje. Im drastyczniejsze zdjęcie i koniecznie postraszenie alternatywą jaką jest rzeźnia, tym lepiej się zbiera pieniądze. Wobec tego łatwiej jest sprzedać ochwaconego, poobijanego, bez oka i z kośćmi na wierzchu, połamanego i bóg wie co jeszcze konia za dobre pieniądze, niż zdrowego zadbanego ładnego zimniaka (który ostatecznie ma takie same szanse skończyć na haku, bo głównie po to się je hoduje). Jak myślisz jak to wpływa na handlarzy bez skrupułów? Skoro uważasz, że to taka świetna polityka, to dlaczego nie promujemy kupowania szczeniaków z pseudo-psich katowni? Przecież temu konkretnemu szczeniakowi na pewno poprawimy w ten sposób warunki bytowe? Długo by pisać, nie bardzo mi się chce, ale końskie fundacje to w większości szkodnicy. Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 21:53 Ja się tu z cholerą muszę niestety zgodzić... Odpowiedz Link Zgłoś
asfiksja Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 08:07 W ogóle nie powinno się systemowo wykupywać z litości koni jadących na rzeź (pojedyncze przypadki miłości do pierwszego wejrzenia pomijam). Takie systemowe działania systemowo zwiększają popyt na takie konie (zarówno te w dobrym stanie, jak i niestety te maltretowane), a to nabija kabzę złym ludziom. I czasem się człowiek zastanawia, czy obie strony nie pracują w tym samym interesie. Ja bym była za dążeniem do zakazu uboju i spożycia koniowatych (analogiczny zakaz funkcjonuje w przypadku psiny i kociny i jakoś żyjemy). Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 08:24 Ale taki zakaz wprowadzony w PL nie zatrzyma wywozu koni do innych krajów. Sprzedawane są przecież żywe. Inna sprawa, że zakaz uboju koni doprowadziłby do zaniku wielu ras zimnokrwistych, które teraz hodowane są głównie na mięso. Nie są już potrzebne do pracy, a hodowla hobbystyczna to za mało,nie ma wielu miłośników takich ras. Odpowiedz Link Zgłoś
asfiksja Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 08:54 Zakaz musiałby być w całej Europie, jasne. Jeśli chodzi o rasy zimnokrwiste to pewnie znaleźliby się hodowcy, są przecież dopłaty UE do ochrony zasobów genetycznych, może zmieniłby się stopniowo wzorzec rasy z typowo mięsnego na zaprzęgowy lub rekreacyjny. Moim zdaniem selekcja w kierunku mięsnym szkodzi sztumom i sokólakom. Miłośników w tej chwili nie ma wielu, bo nikt normalny nie chce być kojarzony z produkcją koniny, ale myślę, że by się znaleźli. Odpowiedz Link Zgłoś
mona-taran Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 08:58 Zakaz w całej Europie jest raczej niemożliwy do zrealizowania, więc myślę, że lepiej by było się skupić na poprawieniu jakości kontroli przewozu tych koni. Konie, mimo całej mojej do nich miłości, są niestety smaczne i zdrowe :p Odpowiedz Link Zgłoś
berdebul Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 22:44 Raczej należałoby odbierać interwencyjnie, a nie dawać zarobić zwyrodnialcom. Jak się mendy zorientowały, że skrzywdzonego konia można drożej sprzedać, to zaczęli krzywdzić bardziej. Odpowiedz Link Zgłoś
sofia_87 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 07.04.20, 23:40 Zgadzam się, powinno się odbierać interwencyjne, a mendy surowo karać, także finansowo. Od razu byłby środki dla fundacji Odpowiedz Link Zgłoś
ajaksiowa Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 07:13 Cholero, sugerujesz że wykup koni przez Fundację to ustawka?? Odpowiedz Link Zgłoś
sundace46 Re: Fundacja Centaurus i zagrożone konie 08.04.20, 07:17 Ja juz pomogłam w ub. tygodniu. Odpowiedz Link Zgłoś
Popularne wątki Podliczyłam koszty utrzymania syna na studiach. To aż 3000 zł! Kogo na to stać? Forum: emama Chętnie będzie się ze mną spotykał co jakiś czas na seks, ale związku ze mną nie widzi. Forum: emama REKLAMA Osoby po 40tce zaczynające karierę w nowym zawodzie. Czy to ma sens? Forum: emama Moja mega toksyczna matka umyśliła sobie, że na starość zamieszka ze mną. Forum: emama Czuję się stara i zdaję sobie sprawę, że na wszystko robi się za późno. Czy to życiowa porażka? Forum: emama