Bezdech senny

[anorektycznazdzira]

Chyba mam.
Laryngolog mówi, że brak przyczyn anatomicznych, powody bliżej nieokreślone. Czy ktoś zna sposoby, co robić, co nie rozbić- może jakieś ćwiczenia, żeby to kontrolować? Ćwiczenia to najchętniej, ale poza wymawianiem samogłosek (tak! 0_0 ) nic nie znalazłam.

[primula.alpicola]

Czy laryngolog zrobił Ci badanie laryngostroboskopowe?
Sądzę że tu potrzeba poradni leczenia chrapania i bezdechu sennego, sam laryngolog to za mało.

[anorektycznazdzira]

Chyba nie, bo nie wiem co to za badanie
Ale to był laryngolog w takiej dokładnie poradni. Zapisałam się, bo myślałam, że ponaświetlają mnie laserem (mają takie zabiegi), podniebienie się wzmocni i bezdech przejdzie. Ale on mi powiedział, że to nie to.

[primula.alpicola]

Moja znajoma miała badanie zlecone w takiej poradni. Musiała spać 8h w takim specjalnym ustrojstwie, i potem lekarz odczytał i analizował zapis jej oddechu w czasie snu. Dostała potem dokładny plan dalszego leczenia.
A laryngostroboskopia to badanie krtani i fałdów głosowych.

[treo.tralve]

Cepap

[szafireczek]

Chyba trzeba spać z głową uniesioną wyżej, ale raczej to problem nie do rozwiązania domowym sposobem.

[lot_w_kosmos]

Moi rodzice mieli od dawna.
Pamiętam jak w dzieciństwie dostawałam wewnętrznej histerii jak któreś z nich po większym chrapnieciu przed telewizorem przestawało oddychać

Może to dziedziczne? Brrr!

[joaaa83]

Znam dwóch facetów z bezdechem. Jeden 60+ i drugi 70+. Oboje mają zmiany w płucach i obecnie śpią podłączeni do maszyn z maską. To jest poważna choroba. Wydaje mi się, że musisz iść do pulmonologa, albo innego specjalisty. To są sprawy, które ciągną się latami i mają duży wpływ na zdrowie i życie człowieka. Pewnie jesteś w jakimś wczesnym stadium, ale może można coś zrobić, a nie czekać do momentu, że strach się położyć spać bez maski.

[treo.tralve]

Znow bez przesady maska jest ok. Pół amerykanow w tym spi.
Na ogół z bezdechem nie da się NIC zrobic

[riki_i]

treo.tralve napisał(a):

> Znow bez przesady maska jest ok. Pół amerykanow w tym spi.
> Na ogół z bezdechem nie da się NIC zrobic

No niby można się operować, ale faktycznie efekty tych operacji są dyskusyjne, a często nie tylko nie pomagają, co wręcz pogarszają sytuację chorego.

Maszynki do spania , wraz z maską, są za to łatwo dostępne, m.in. philips je produkuje. Koszt 5000 zł, z czego NFZ refunduje bodajże koło 2000 zł.

Większość moich kolegów ma bezdech senny. Przyczyny nieznane.

[ga-ti]

Można zrobić badanie w szpitalu, idziesz na noc, podłączają pod monitoring wszelaki, Ty sobie śpisz, a maszynki zapisują, co i jak. Nie wiem, jak można wtedy zasnąć (ja bym chyba nie mogła ze stresu), ale badanie daje obraz Twojego snu i oddechu.
Maszynka do spania też się sprawdza, na początek możesz wypożyczyć. Jest to dziwne, trzeba przywyknąć, ale pomaga bardzo.

[riki_i]

ga-ti napisała:

> Można zrobić badanie w szpitalu, idziesz na noc, podłączają pod monitoring wsze
> laki, Ty sobie śpisz, a maszynki zapisują, co i jak.

Nie trzeba w szpitalu, w prywatnych przychodniach typu enel med czy lux med wypożyczasz sprzęcior, śpisz w nim jedną noc w domu i odnosisz. Sen się rejestruje na karcie sim i potem na wizycie dostajesz diagnozę. 500 zł taka przyjemność kosztuje.