Buty do biegania

[sueellen]

Oraz na siłownię. Niestety nacielam się raz na takie które szybko się rozciągnęły i przestały dobrze przylegać. Mam wąska stopę. W czym biega ematka?

[homohominilupus]

Asics trail

[princy-mincy]

Ale ze jedna para do biegania i na silownie? Chodzi o bieganie na biezni na silowni?

[sueellen]

Tak. Teraz zima tylko na bieżni, więc do wszystkiego.

[princy-mincy]

To asics gel, ale jaki model to musisz sama dobrac.

[snakelilith]

Asics gel galaxy był na wąską stopę. Ale przestali po kilku latach produkować i szukam modelu zastępczego. Chyba nawet napiszę do firmy, by wskazali mi, który z ich produkcji jest teraz podobny, bo wszystkie te, które mierzę są za szerokie. Można chodzić, gdy się mocno zwiąże, ale przy sporcie jest dyskomfort.

[picathartes]

Jak do biegania, to nie na siłownię 😉
Waskie do biegania ma Mizuno, ale polecam mierzyć różne marki i modele. Nie sugeruj się opinia z forum, bo każda stopa jest inna, ma inne podbicie, inaczej zbudowane palce, wysokość kostki itd. To, co jednemu pasuje, dla drugiego będzie porażka.
Mnie aż kolana bola, gdy widzę w czym biegaja inni, a biegaja z powodzeniem tak jak ja, po 20km przełajowo 🙃

Na siłownię to z kolei potrzebujesz buty bardzo minimalistyczne, tenisówkowate, bez cushioning, bo chcesz dokładnie czuć podłogę z każdej strony stopy.

[sueellen]

Teraz mokro pada i ciemno w xuj więc bieganie wyłącznie w klubie fitness na bieżni. Potrzebuje butów all in one.

[picathartes]

No to bierz takie, które nie maja wielkiej rozbudowanej podeszwy i co najwyżej medium support/ cushioning.

[stephanie.plum]

ooo, a do biegania przełajowo zimą (błoto, śnieg), jakie buty polecasz?

20km to ja robię, ale w tydzień (jednak idzie ku lepszemu).
póki co, biegam w trekkingowych z Decathlonu, ale drętwieją mi palce. ciasne to i sztywne.

[snakelilith]

Do takiego celu dobre są Asics Gel Venture. Są nawet stosunkowo szerokie, więc nie powinny być ciasne.

[stephanie.plum]

o to super, bo ja mam stopy jak płetwy.
(i chwalę to sobie!)

[snakelilith]

W pewnym sensie zazdroszczę, bo na boso nie chodzę, więc moją chudą egipską stópką nikogo nie oczaruję, a porządne płetwy mają przynajmniej wybór obuwia.

[stephanie.plum]

miałam na myśli, że super się pływa.

[snakelilith]

I jeszcze jeden plus.

[picathartes]

> ooo, a do biegania przełajowo zimą (błoto, śnieg), jakie buty polecasz?

Ja biegam w Asicsach, bo są bardzo dobrze wypoduszkowane, a moje stawy potrzebują ochrony; plus są wybitnie szerokie - mam nerwiaka i póki mi tego nie wytną, muszę mieć szeroko i miękko
No ale to ja i moje stopy.

Na zimno i błoto brałabym buty z goretexem. Asics ma takie, ale inne firmy też.

Do krótkich dystansów (do ok 5km) miałam do niedawna Lowa maddox gtx lo. Też z goretexem; nadają się do krótkich trekkingów, krótkich biegów i są też wystarczająco dobre do treningów. I tak wygodne, że nosiłam je do wszystkiego na co dzień
Najlepsze buty jakie miałam w życiu. Prawie płakałam jak się rozsypały.

[primula.alpicola]

Jednak doradzałabym mieć dwie różne pary- na siłownię i do biegania.
Teraz biegam w Mizuno, ale to jest indywidualne, musisz sama sobie dobrać model z tych przeznaczonych do biegania.
W siłowni mam tenisówki, a czasami zdejmuję i ćwiczę w skarpetkach.

[spirit_of_africa]

Ja biegam tylko na bieżni i najlepiej mi się sprawdzają Asics gel kayano.

[1matka-polka]

Adidasy, wąskie i ze specjalnym profilem trzymającym wąską piętę, zeby nie wyskakiwala z buta.

[hotelowy.boom]

Ja mam Najki , takie za 400 zl

[leosia-wspaniala]

Jaki masz rodzaj stopy?

[eriu]

W butach dobranych w specjalistycznym sklepie.

[fifiriffi]

eriu napisała:

> W butach dobranych w specjalistycznym sklepie.
>

Buhahahhhaha
Uwielbiam ten tekst🤣

[eriu]

A co jest w tym zabawnego? Kontuzja od złego obuwia jest czymś prawdziwym.

[myelegans]

cokolwiek co jest na wyprzedazy: Nike, New Balance, Saucony, Brooks, Hookie. Rozmiar wiekszy od butow noszonych "na codzien".

[lisciasty_pl]

Fivefingersy. Akurat tanieją bo zima idzie :] Ja się czaję na obniżki bo moje 3 pary już prawie starte do gołej skóry.

[myelegans]

to sa buty minimalistyczne, trzeba sie do nich stopniowo przyzwyczaic, bardzo stopniowo, bo mozesz sie latwo uszkodzic

[lisciasty_pl]

Ale wystarczy raz. Teraz nawet po roku niebiegania mogę wyjść potruchtać na bosaka i nie ma problemu.

[picathartes]

> Ale wystarczy raz.

Te buty sprawdzają się tylko u małego procenta ludzi, którzy nie mają żadnej nierównowagi mięśniowej.
Nierównowagę mięśniową można mieć od byle jakiego drobnego urazu; złamania nogi w przeszłości, większego uszkodzenia mięśnia, naderwania ścięgna, skręcenia kostki i niewyrównania tego rehabilitacją.

Naprawdę mało ludzi tak ma, że wszystko po obu stronach ciała funkcjonuje bez zarzutu; i te osoby bez problemu biegają w butach minimalistycznych.

U wszystkich pozostałych niestety te buty się nie sprawdzą niezależnie od stopnia "przyzwyczajenia" 😉

[lisciasty_pl]

Czy ja wiem... I tak się musisz przestawić na bieganie na śródstopiu i oszczędne bicie piętą, zresztą to samo przychodzi. A czy masz pod stopą 5mm czy 30mm to nie wiem jak ma działać na asymetrię reszty cielska. To zwykłe buty do biegania, takie które się "dopasowuje" do nogi pacjenta, robią dużo złego bo tylko utrwalają to co już jest krzywe. Sam tego nie wymyśliłem, sporo książek o tym jest. Ja tylko testowałem na sobie i działa, a żadnym sportsmenem nie jestem

[snakelilith]

lisciasty_pl napisał:

> Sam tego nie wymyśliłem, sporo książek o tym jes
> t. Ja tylko testowałem na sobie i działa, a żadnym sportsmenem nie jestem

Ale jesteś facetem. U kobiet rozkład siły i wagi jest po pierwsze zupełnie inny, ze wględu na inną budowę bioder. Do tego kobiety mają też delikatniejsze, węższe stopy, mniej mięśni na nogach/stopach, oraz ze względu na inną gospodarkę hormonalną łatwiej rozchodzące się ścięgna i bardziej elastyczną tkankę łączną. A większość badań sportowych przeprowadza się na mężczyzynach, więc te mundrości z książek rzadko się u kobiet sprawdzają. I tak mamy szczęście, że niektóre firmy uzwględniają to w przypadku sportowych butów, a nie skalują tylko mniejszych rozmiarów.

[lisciasty_pl]

Pewnie tak, ale tu rozmawiamy o amatorskim truchtaniu a nie sporcie zawodowym. Nie mów mi że kobiety są jakieś poszkodowane przez naturę akurat w tym zakresie, bo na maratonie nie raz nie dwa wyprzedzały mnie kobitki niezależnie od wieku. A obuwie minimalistyczne dobrze zrobi każdej płci, oczywiście jak się to stosuje z umiarem, jak wszystko.

[snakelilith]

lisciasty_pl napisał:

> Pewnie tak, ale tu rozmawiamy o amatorskim truchtaniu a nie sporcie zawodowym.
> Nie mów mi że kobiety są jakieś poszkodowane przez naturę akurat w tym zakresie



Nikt nie powiedział, że kobiety są poszkodowane, a tylko inne. Mają inne potrzeby dotyczące butów, a nie, że nie potrafią biegać. I także do amatorskiego truchtania należy podejść z powagą, bo kontuzje są tu bardzo częste.
Obuwie minimalistyczne sprawdza się do tego tylko na odpowiednim podłożu. Na plaży to można biegać nawet na boso.

[picathartes]

Niby tak, ale ja na śródstopiu biegam już od wielu lat, bez minimalistycznych butów. Fizjo 7 lat temu mnie nauczyła ☺️
Minimalistyczne buty nie maja wiele wspólnego z płcia, po prostu u większości ludzi się nie sprawdzaja. Zazdroszczę tym, którzy w nich biegać moga, bo to super sprawa; ale nie każdy może 🙃

[lisciasty_pl]

picathartes napisał(a):

> Niby tak, ale ja na śródstopiu biegam już od wielu lat, bez minimalistycznych b
> utów. Fizjo 7 lat temu mnie nauczyła ☺️
> Minimalistyczne buty nie maja wiele wspólnego z płcia, po prostu u większości l
> udzi się nie sprawdzaja. Zazdroszczę tym, którzy w nich biegać moga, bo to supe
> r sprawa; ale nie każdy może 🙃

To nie jest tak że się nie sprawdzają, tylko wymagają adaptacji. To jest dość drastyczna zmiana dla stopy, która była unieruchomiona w nienaturalnej pozycji do tej pory przy chodzeniu i bieganiu, trzeba się przyzwyczaić do nowych doznań, a przede wszystkim wzmocnić mięśnie i ścięgna które leżały odłogiem oraz co najważniejsze dać sobie czas na zabudowanie warstwy ochronnego sadła pod stopą. Ja praktycznie wszędzie łażę w fivefingersach, więc mimo szczątkowego ostatnimi czasy biegania nie mam problemu wyjść na bosaka np. na chodnik wysypany żwirem czy innym tłuczniem, bo cielsko już uznało że tak trzeba i nie protestuje. Podobnie z bieganiem, półmaraton na bosaka nawet na asfalcie nie robi już wrażenia ;P

[picathartes]

Spróbuj biegać w tych butach z nerwiakiem pod stopa i artretyzmem jak u siedemdziesięciolatka w stawie skokowym 🙃
(Ja się absolutnie butów minimalistycznych nie czepiam, bo sa cudowne i zazdroszczę, że możesz. Ale ja nie mogę 😔)

[wapaha]

lisciasty_pl napisał:

> Czy ja wiem... I tak się musisz przestawić na bieganie na śródstopiu i oszczędn
> e bicie piętą, zresztą to samo przychodzi. A czy masz pod stopą 5mm czy 30mm to
> nie wiem jak ma działać na asymetrię reszty cielska. To zwykłe buty do biegan
> ia, takie które się "dopasowuje" do nogi pacjenta, robią dużo złego bo tylko ut
> rwalają to co już jest krzywe. Sam tego nie wymyśliłem, sporo książek o tym jes
> t. Ja tylko testowałem na sobie i działa, a żadnym sportsmenem nie jestem

zgadzam się, jestem świeżo po certyfikowanym szkoleniu, zwracano na to uwagę
za duża amortyzacja może zrobić więcej krzywdy niż przynieść pożytku

[wapaha]

Ja jestem z team Nike -a do biegania Pegasus. Teraz kupiłam adidas ( mam jedne trailowe i sie sprawdzają)- bo nic innego mi nie leżało
Zaczynałam z asics - były dobre na krótkie przebieżki ( do makx 10km) i ładne, wąskie . Obecnie - są na mnie za płytkie i po prostu niewygodne

[hexella]

to tak jak ja. Od zawsze pegasusy ale odkąd zaczęli robić z tą strzałkową piętą obraziłam się i kupiłam asics cumulus i nimbus. Biega się w nich dobrze, zwłaszcza cumulusy mają taki kapciowy feeling. Niestety są strasznie nietrwałe i siatka przeciera się po sezonie.
Wróciłam więc z podkulonym ogonkiem do pegasusów.

[myelegans]

Strasznie mnie drazni nieustanne redesigning. Dobierzesz but, model, biegasz, zedrzesz chcesz kupic zastepstwo i surprise, ten sam model variant 2.0 np ze szwem, tam gdzie akurat palce sie zginac i wrzyna sie w skore....

ja juz kupuje na wyprzedarzy, z 30-50% znizka, co maja z poprzedniego sezonu. Mam stope neutralna, wiec najczesciej trafione, a jak nie to odsylam.

Mam trail shoes Salomon, bo biegam po lesie, czesto po blocie i zima po sniegu, maja lepsza membrane, a ja nienawidze mokrych stop. I tak czasami jak jest wyjatkowo mokro to wkladam woreczki plastikowe (wiem, wiem, wole spocona od przemoczonej).

Hookie to teraz moje "go to" bo sie jeszcze borykam z zapalenienm sciegna w stopie...BIega sie w nich jak w chmurze

[myelegans]

*wyprzedazy.

[wapaha]

Ja chcąc być sprytna po odkryciu miłości do.pegasus w lutym zakupiłam jeszcze dwie pary w listopadzie na black week. Wszystkie trzy ten sam sklep ten sam model tylko kolory inne. I....każda para jest "inna" 🙉🙈

[mamkaantka]

Ja też mam wąską i też szukałam aż wreszcie znalazłam swoje ideały, ba gładką powierzchnię firmy Oasics, a w teren Salewa z podeszwą Pirelli, niestety nazw modeli nie pamiętam

[mamkaantka]

Nie Pirelli tylko Michelini - podaję model SALEWA WS LITE TRAIN BUTY