Dodaj do ulubionych

Nienawidzę robić prezentów

19.12.22, 22:07
Koszmar. Nie mogę się zdecydować co kupić, chciałabym coś sensownego, zawsze sie nachodzę jak dzika i naoglądam - i efekt końcowy marny. Czasem się nastaram i wydam sporo kasy a okazuje się, ze komuś się to w ogóle nie przydało. Więc nie mam już w tym robieniu prezentów żadnej przyjemności. Okres przedświąteczny przez te prezenty to swoisty koszmar. Będzie na wigilii 11 osób w tym trójka kilkulatków. Niby głównie rodzina, krewni, ale nie mieszkam z nimi na co dzień i nie wiem w większości jakie mają potrzeby bo na co dzien nie ma więzi. Chciało by się każdemu coś fajnego kupić, mniej więcej wiem jak żyją. Nawet na odczepnego jakaś lepsza kawa plus czekolada to już koszt 40 zł. A cokolwiek bardziej rzeczowego a nie trącącego tandetą, co wiem żeby się bardziej mogło komuś przydać (perfumy, narzędzie, masażer, pościel, ładny ciuch, komplet garnków ..) to koszt jednej sztuki od90zł do nieskończoności czyli koszt byłby ponad tysiąc złotych na prezenty. Jeszcze zabawki dzieciom - bardziej zaawansowane lego to ceny chore, a tu trzeba razy trzy, bo każde dziecko wyjątkowe. Ale każde też ma w domu u siebie full zabawek wiec kupowanie kolejnych wzbudza mój wewnętrzny opór marnotrastwa. Kiedyś kupowałam im dużo, teraz leżą nieużywane w kącie bo wyrośli a moda wśród dzieci na ciągle nowe gadzety. Używanych rzeczy z allegro nie będę kupować na prezent. Mam jakąś awersję do kupowania "czegokolwiek" byle dać, typu tańsze zestawy kremów, czy perfumy typu "brutal" dla mężczyzn po 20-35zł, a nawet takie, razy dziesięć prezentów to jest trzysta zł wydane a nie wiem czy ktokolwiek z tego będzie miał przyjemność i faktyczną korzyść. To, co faktycznie bym chciała kupić by docenić obdarowywaną osobę jest dużo droższe niż moje możliwości finansowe. Rok temu kuzynka dała wszystkim po paczce herbaty z herbaciarni- głupio kopiować to samo. Błeeeee
Obserwuj wątek
    • primula.alpicola Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 22:15
      To skończ z kupowaniem prezentów.
    • mamaafg Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 22:30
      Kuzynka bardzo madrze wymyslila, jak juz musicie sobie wszyscy nawzajem kupowac prezenty (o bogini!) to niech to bedzie raczej cos symbolicznego, typu wlasnie herbaty, kawy, alkohole? sa takie zestawy malych buteleczek. Swieczki, gry planszowe/karciane. Ewentualnie ksiazki? Jak wiesz co kto lubi to tez moze byc dobry pomysl, dla dzieciakow tez, fajna encyklopedia czy jakies klasyki typu Mapy. Serio nawet majac nadmiar kasy, nie chcialoby mi sie wydawac tysiaka na bezsensowne glupoty, do tego stresowac sie czy sie spodoba. Kryzys jest, nie spinaj sie za bardzo.
      • rb_111222333 Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 22:42
        mamaafg napisał(a):

        > fajna encyklopedia

        Ktoś to jeszcze czyta i używa?
        • mikams75 Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 22:55
          pisala o encyklopedii w kontekscie dzieci i tak, sa rozne fajne tematyczne dzieciece encyklopedie. Dzeci albo dorosli dla dzieci je czytaja i uzywaja.
          • mamaafg Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:19
            Tak, dokladnie jak pisze mikams, moje dzieci maja kilka i czesto ogladaja, starszak (7 lat) czyta mlodszej, bardzo lubia. Ale oni nie maja dostepu np do tableta czy tel wiec to jest ich wiedza poki co.
        • mid.week Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 06:56
          rb_111222333 napisał(a):

          > mamaafg napisał(a):
          >
          > > fajna encyklopedia
          >
          > Ktoś to jeszcze czyta i używa?


          Ja kupowalam córce całe sterty, byly cudownie wydane, ciekawe, pełne kolorowych grafik, uwielbiala je wertować
      • mdro Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:07
        "gry planszowe/karciane"

        A wiesz, ile fajne planszówki kosztują?
        • mamaafg Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:23
          To fakt, ale chodzilo mi raczej o jakies klasyki karciane typu dobble, uno czy inne warcaby, nie o topowe, rozbudowane planszowki.
          • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:39
            To już mają kupione w poprzednich latach.
          • mikams75 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 11:12
            takich prostych drobnych gier jest sporo, czesto sie o takich grach zapomina, ze istnieja, do mnie tez dosyc pozno dotarlo, ze dziecko nie ma bierek czy pchelek. Koszt kilku zlotych a prezent bardzo udany.
        • igge Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 01:57
          Plus minus 100 zł?
          • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 07:25
            My mamy takie za 5 stow wink Everdell, Sagrada to jednak grubo powyżej stówy, Azul można poniżej stówki kupić. Albo zupełnie malutkie kieszonkowe Sushi go, Wilkołaki, Sabotażystę… Są jeszcze Kruki/Sen/Smoki/cała reszta, ale szybko się nudzą.
            • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:28
              Można kupić karciankę za kilkadziesiąt złotych, ale tu chyba ostatecznie nie o pieniądze chodzi, skoro autorka pisze, że "nawet jak kupię każdemu po 30 zł, to będzie wyrzucona 300".

              A może autorka wątku powinna się zainteresować, co obdarowani naprawdę chcieliby dostać? I kupić drobiazgi, które się przydadzą? Dzieciom można np. jedną większą wspólną grę zamiast trzech małych, i tak nie będą grać osobno. Niektóre małżeństwa też ucieszą się ze wspólnego prezentu "do domu".
    • mdro Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:12
      Dlatego polecam losowanie osób obdarowywanych - jedna osoba robi prezent tylko jednej osobie (można wyłączyć dzieci). Wtedy prezent może być bardziej przemyślany.
      A w tym roku to zamiast prezentów materialnych większość obecnych na Wigilii (poza jedną nieletnią) dostanie potwierdzenie wpłaty na cel charytatywny związany z wojną na Ukrainie - tak sobie wymyśliliśmy.
      • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:41
        Z losowaniem kiepsko bo są duże różnice w zarobkach wśród gości. Czasem gdy ktoś nie ma pracy to nie kupuje nic.
        • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:33
          Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że prezent to inwestycja, i chce odzyskać tulę, ile włożył, to faktycznie.

          Ale zakładam, że w rodzinie to jednak jakiś altruizm jest. I jeśli mnie stać na prezent dla szwagra za dwie stówy, a sama dostanę skarpetki i czekoladę od ciotki emerytki, to cóż - wiem, że ciotka mnie kocha, i to jest ważniejsze.

          Jak ktoś nie ma pracy, to nadal może kupić symboliczny drobiazg albo coś zrobić samemu. Tu naprawdę wystarczy trochę dobrych chęci.
      • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 07:27
        To raczej kiepski pomysł, o ile sami obdarowywani sobie tak nie zażyczyli. Trochę słabo jak się spełnia charytatywnie rękami innych - jak będą mieli potrzebę, to sami wpłaca datek na co tylko będą chcieli…
        • powodzenia_juno Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:21
          Jednak temat można poruszyć. Może się okazać, że rodzina nie ma nic przeciwko takiej opcji, albo wręcz jest zachwycona.
        • mdro Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:13
          Ale dlaczego "rękami innych"? Że zamiast dostawać książki/perfumy (które i tak musisz wskazać palcem wink)/coś do ubrania (co i tak sobie kupisz) pośrednio wspomożesz ludzi, którzy tego potrzebują? Jesteśmy dorośli, mamy rzeczy, których potrzebujemy (a jeśli nie mamy, to stać nas na ich kupienie - przynajmniej w kwotach, w których się dostaje prezenty wink).
          I oczywiście, że obdarowywani sami sobie tego zażyczyli - nikt się w to włączać nie musiał.
          • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:54
            No to wspomóż, ale nie udawaj, ze ta pomoc to jakiś „prezent” dla ciotki Heleny.
            • mdro Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 23:41
              Powiedz mi, dlaczego masz z tym taki problem? Napisałam, na co moi bliscy zdecydowali się w tym roku, niczego nikomu nie narzucam.
              I tak, domniemana "ciotka Helena" (miałam cioteczną babcię o tym imieniu, niestety od dawna nie żyje) będzie z takiego prezentu bardziej zadowolona niż z szaliczka/zestawu herbat/czekoladek/książek.
              • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 19:21
                No nie, napisałaś „w tym roku to większość obecnych dostanie potwierdzenie wpłaty - tak sobie wymyśliliśmy”. To jednak brzmi zupełnie inaczej niż „poprosiłam, żeby bliscy zamiast kupować mi prezent wpłacili na cel charytatywny”.
                • unikotka Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 19:30
                  Wymyśliliśmy brzmi jak wspólna decyzja.
      • escott Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 11:59
        uojezus... no tak, na szlachetne koncepty nie wypada się nie zgodzić...
        • mdro Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 12:09
          Dlaczego?
          Znam swoją rodzinę i z pewnością dla żadnego z jej członków nie było to wymuszone, a wręcz przyjęte z entuzjazmem (także ze względów czysto pragmatycznych - odpadł wysiłek wymyślania prezentu, a potem jego szukania).
    • bzdety2019 Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:14
      Po akcji urodzinowej kiedy moi rozpieszczeni w ch… siostrzeńcy zareagowali na super prezenty ziewnięciem stwierdziłam ze to koniec. Są rozmieszczonymi do grani możliwości dziećmi, które nawet kurtuazyjnie nie potrafią się ucieszyć ( a nie są 3 latkami). Niestety to już kwestia rodziców, dzieci są zasypane wręcz zabawkami i nic nie robi na nich wrażenia….

      Natomiast mojej najbliższej rodzinie kupuje z ogromna przyjemnościa. Zawsze trafie z prezentem, wiem ze szczerze się ucieszą, wiec moja rada to przestań kupować cokolwiek ludziom którym najwyraźniej nic w życiu nie pasuje
      • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:42
        Ilość zabawek jakie mają dzieci jest porażająca. A i tak smartfon najważniejszy.
        • powodzenia_juno Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:51
          Bilety do teatru?
          • konsta-is-me Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 06:48
            Bilety do teatru też najczęściej się zaczynają od 90 zł w górę.
            Nie w każdym mieście są teatry a dojazd może być uciążliwy
            • powodzenia_juno Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:14
              Takie ceny teraz na przedstawienie dla dzieci? 😳 Nie miałam pojęcia, bo moje duże i już nie chodzi na takie... Ale to dramat. Kultura dla wybranych... To nic dobrego nie wróży 😟
              • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:35
                Tja, bo ludzie na bilety po kilkadziesiąt złotych narzekają, a jednocześnie gadżety po kilkaset tym dzieciom kupują. Albo zabierają dzieciaki do kina i wydają tam po kilkadziesiąt złotych na popcorn. Ale teatr za drogi.
                • betyskai Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:06
                  Przecież nie kupisz biletów na przedstawienie tylko dzieciom, jeśli mieszkasz w tym samym mieście to możesz z nimi iśc, ale jeśli są w innym to musisz kupić bilety także ich rodzicom jako towarzyszącym. I się robi drogi prezent.
                • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:58
                  Ale jesteś pewna, ze ludzie kupują dla dzieci jakichś pociotków prezenty za kilkaset złotych, a nie klocki za 30…?

                  Ja kupuję bilety moim własnym dzieciom - bilety do muzycznego kosztują u nas 125zl/ bilet (nie ma ulgowych ani rodzinnych), na rodzinę wypada 500 zł za spektakl. Nie robię takich prezentow chrzesniakom ani siostrzeńcom, od tego maja swoich rodzcicow…
              • misiamama Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 10:37
                W Warszawie bilet na Matyldę w Teatrze Syrena 140 zł, nie ma zniżek. Fakt, spektakl ogromny i świeża premiera. Bilet do Powszechnego na Ronję - grana od kilku lat - 70 zł i jest to jeden z najtańszych.
    • szmytka1 Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:26
      Na jaką cholere prezenty hskims pobiotakom, kuzynom itd? 3 dzieci, lego kupuj na promocjach typu kupon 30% w Lidluczy innym markecie. Kupuj tę klocki e ciągu toku jak widzisz wyprzedaże, poleży a jeść nie woła
      • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:30
        Kiedyś tak kupiłam kilka miesięcy wcześniej, to okazało się że dostali takie same lego już wcześniej od kogoś innego.
        • szmytka1 Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:36
          A jakbyś kupila dzien wcześniej, to by takich samych nie dostali? 😆 wydałabyś 2x wiecej i efekt ten sam. Jakakolwiek zabawkę kupisz, jest ryzyko, że ktoś kupi to samo.
          • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:38
            Pytam rodziców czy to już mają.
            • szmytka1 Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:43
              No i...? To ma być prezent świąteczny, nie mają, a kupisz ty i kuzynka Halina i już mają pod choinka 2x to samo. Z dupy problem wymyślasz teraz na dobrą poradę o gromadzeniu zabawek w ciągu roku.
              • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 07:31
                No nie, bo prawdopodobieństwo, ze ktoś kupi to samo 2 dni przed wigilia jest mniejsze niż takie, ze dziecko już to ma/ktoś kupił na pozostałe okazje w ciągu roku.
                • szmytka1 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:15
                  Ja bym powiedziała, że większe, sklepy robią Zalew tych samych zabawek i tych samych promek przedświątecznych.
                  • gryzelda71 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:40
                    Odnośnie lego
                    Jak mój syn miał.faze na lego, to często dostawał małe, mniejsze i całkiem duże zestawy w ciągu roku. Prawdopodobieństwo trafienia na zestaw ktorego nie ma nikłe. Więc sorki promocja w lipcu była dawno złożona i rozłożona i na nowo przebudowana.
                    • betyskai Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:09
                      Kiedyś też się wyrwałam z kupieniem lego na zapas. W międzyczasie dziecko miało urodziny i dzień dziecka i łyso było na mikołaja dawać lego które doskonale wiedziałam że już ma.
                  • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 13:39
                    Lego? Eeee, tych zestawów są setki.
                    • gryzelda71 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 13:46
                      Ale nie wszystkie były w kręgu zainteresowań. Tak można dostać to.co się ma.
                      • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:01
                        Ale przed Wigilia możesz zapytać i kupić to, czego nie ma. Jak tak robię co roku. A jak masz skitrane od wyprzedaży w lutym, to d….
                        • gryzelda71 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:34
                          No ja właśnie piszę, o.tym kupowaniu na zapas bo promocja i jak znalazl w grudniu, tu już ma ......
                    • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 10:14
                      Ale na promocji w Lidlu w ciągu pół roku przed BN to już raczej kilka, nie setką. I jest duże prawdopodobieństwo, że jak dany zestaw był na promocji, to dziecko go dostało na przypadające w międzyczasie urodziny/imieniny/zająca/dzień dziecka/bez okazji od dawno niewidzianej ciotki, która przybyła z wizytą.
        • gr.ruuu Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:46
          A do za problem mieć dwa wozy strażackie? Lepsza akcja jest
          • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:38
            I tu przypominasz ogólną zasadę dotyczącą prezentów: dawać to, czego można mieć więcej. Druga taka sama książeczka raczej się nie sprawdzi, kolejny wóz strażacki- jak sama piszesz, lepsza akcją.
      • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:37
        Dajemy prezenty wszystkim którzy są na wigilii. Osoba u której jest wigilia na ogół już nie daje prezentów bo gości. A z tych co przychodzą są osoby o bardzo różnym statusie materialnym - od zamożnych zarabiających po kilkanaście tys w korporacji, przez emeryta z 1800zł emerytury, do osoby bezrobotnej utrzymującej się z okazjonalnych fuch. Więc nie da się ogłosić, że robimy losowanie i jedna osoba kupuje tylko tej wylosowanej.

        • szmytka1 Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:45
          A da się za to podczas tej wigilii, jak już sobie rozdacie tegoroczne śmieci, szczerze porozmawiać. Powiedzieć, że czasy coraz trudniejsze, chciałabyś obdarować wszystkich wspaniałymi prezentami, ale to niemożliwe i bardzo cientonuwiera, a chciałabyś po prostu cieszyć się na spotkanie z nimi wszystkimi. I co oni na to, by w przyszłym roku obdarować tylko dzieci i ewentualnie gospodarza imprezy.
        • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 07:33
          W sensie, ze ten emeryt i bezrobotny stanowczo zaprostetuja przeciw robieniu prezentu 1 osobie zamiast 11?
          • zwyczajnamatka Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:01
            memphis90 napisała:

            > W sensie, ze ten emeryt i bezrobotny stanowczo zaprostetuja przeciw robieniu pr
            > ezentu 1 osobie zamiast 11?
            >
            Pewnie nikomu nie robią prezentów.
            Ale z drugiej strony nie jest im głupio? przykro? że od wszystkich dostają, a sami nikomu nie dają?
        • powodzenia_juno Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:20
          Trzeba by jak na szkolnej zabawie mikołajkowej - wyznaczyć limit, dostosowany do "najsłabszego".
          • szmytka1 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:23
            I mordować się w limucie, zamiast zrezygnować bezsensownych prezentów.
            • powodzenia_juno Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:37
              Nie każdy chce zrezygnować.
            • la_felicja Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 23:28
              szmytka1 napisała:

              > I mordować się w limucie, zamiast zrezygnować bezsensownych prezentów.

              Szmytka, ty znasz znaczenie zwrotu "mordować się"?

              • mikams75 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 08:21
                w tym kontekscie to meczyc sie nieadekwatnie do sytuacji.
          • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:39
            To i tak niektórzy wyjdą poza limit.
            • la_felicja Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 23:27
              No to wyjdą - ale może o kilkanaście-kilkadziesiąt złotych a nie wielokrotną wartość.
    • powodzenia_juno Re: Nienawidzę robić prezentów 19.12.22, 23:51
      To zrób jak kuzynka, ale z czymś innym - słodycze, miody, piwo kraftowe, przetwory, fajne przyprawy (TK Maxx), itp.
      • summerland Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 01:49
        Tak, po jakims drobiazgu. Tak jak to kiedys bywalo, a nawet zadnych prezentow nieraz nie bylo. Nie prezenty byly najwazniejsze
    • princesswhitewolf Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 01:20
      Kup Amazon Giftcards i na pewno docenia. Ja bym tam nie chciała by ktos tak cierpial wybierajac prwzent dla mnie jak opisujesz.
      • summerland Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 01:47
        Ale z kolei jak wszyscy takie karty prezentowe by sobie dali no to tez bezsens, taka wymiana kart
      • konsta-is-me Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 06:49
        Kupowanie na Amazon jest niemoralne.
        • ritual2019 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:17
          konsta-is-me napisała:

          > Kupowanie na Amazon jest niemoralne.

          To nie kupuj.
      • powodzenia_juno Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:17
        A ja bym wolała, by ktoś dał mi czekoladę niż kartę prezentową... Nic też może być, nie ma sprawy. Nic jest OK. Od karty mnie odrzuca. I to fakt, ze Amazon jest wątpliwy.
        • georgia.guidestones Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:25
          powodzenia_juno napisała:

          > A ja bym wolała, by ktoś dał mi czekoladę niż kartę prezentową... Nic też może
          > być, nie ma sprawy. Nic jest OK. Od karty mnie odrzuca. I to fakt, ze Amazon je
          > st wątpliwy.
          Akurat do Amazona nie, ale jakas ksiegarnia, ew Empik, nie pogardzilabym kartą.
        • princesswhitewolf Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 10:01
          Nie kazdy jada czekoladę a mysl ze ktos ma cierpiec by kupic ta czekolade to juz moze lepiej karte do jakiegos sklepu
    • mama-ola Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 07:01
      Tak bardzo Cię rozumiem. Podpisuję się pod każdym słowem. Mnie też to psuje humor. I przeszkadza cieszyć się świętami.
    • konsta-is-me Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 07:03
      To kup po paczce kawy - nie będzie się powtarzać 😉
      A tak na serio ,to za bardzo się spinasz.
      Nie spodziewałam się nie wiadomo jak trafionego prezentu, po osobach które rzadko widuje - ucieszylabym się z drobiazgi.
      Można dać po paczce czekoladek, nie musi być od razu z kawą- najwyżej będzie przechodni prezent.
      Craftowa czekoladę ?
      Sloiczek miodu.
      Może jakiś zestaw małych dżemów albo syropów do kawy.
      Albo bon na jakieś zakupy.
      Albo na Legimi np.( nie wiem czy takie są).
      Dla młodszych a nawet nie młodszych voucher do Google Play- ja bym się ucieszyła.
      • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:44
        Jedzenie to jest dobry pomysł i można wyjść poza oklepaną kawę i czekoladę.

        Na słodko - miody, konfitury, syrop klonowy do herbaty, pięknie zdobione pierniki, likiery i nalewki
        Na słono - wszelkie delikatesowe produkty w zestawach "po trochu na spróbowanie" np. zestaw oliw smakowych, serów (pakowanych próżniowo), przypraw, piwa kraftowe, wędliny, pikle.
      • zwyczajnamatka Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:51
        A ja nie ucieszylabym się z takich prezentów. Słodyczy nie jem w ogóle, miodu i dżemu także (cukier). Kawę piję tylko z ekspresu, więc musiałabym dostać w ziarnach, a to już trochę kosztuje. Żadnych syropów do kawy nie stosuję (cukier). Mogłabym ewentualnie dostać herbatę, ale i tu jestem bardzo wybredna, piję tylko dwie ulubione, więc z dużym prawdopodobieństwem herbata także poszłaby do śmieci.
        Takie prezenty to wyrzucanie pieniędzy do kosza, bo ja bym to wszystko wyrzuciła do kosza, ewentualnie zaniosłabym do pracy - tam wszystko zjedzą, wypiją, a dla mnie z tego nie byłoby nic.
        Ucieszylabym się tylko z karty podarunkowej, nawet na małą sumę - 50 zł.
        Prezenty, które by mnie ucieszyły są zbyt drogie, żeby mógł je kupić bezrobotny albo emeryt.
        • berdebul Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:35
          Zamiast przekazać dalej, choćby do jadłodzielni, to wywalasz do kosza?
          • gr.ruuu Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:40
            Dla mnie też dziwne. Zakładając że nie jest to jakiś wybitnie dziwaczny produkt, to od ręki znajdę osobę, której przekażę i się ucieszy. Dostałam paczkę świątecznych herbat od klienta, ja nie pijany takich, ale sąsiadka herbaciara przygarnęła z radością.
          • zwyczajnamatka Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 12:33
            Nie ma u nas czegoś takiego jak jadlodzielnia.
            Zdarzyło mi się wywalić do kosza prezent, ale częściej zanoszę do pracy. W pracy mam tyle ludzi, że zawsze ktoś to zje/wypije.
            Wyrzucanie to raczej jak się przeterminuje, wkładam taki niechciany prezent do szafki i o nim zapominam. Stoi i stoi, aż się przeterminuje i wyrzucam.
            • georgia.guidestones Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:28
              zwyczajnamatka napisał(a):

              > Nie ma u nas czegoś takiego jak jadlodzielnia.
              > Zdarzyło mi się wywalić do kosza prezent, ale częściej zanoszę do pracy. W prac
              > y mam tyle ludzi, że zawsze ktoś to zje/wypije.
              > Wyrzucanie to raczej jak się przeterminuje, wkładam taki niechciany prezent do
              > szafki i o nim zapominam. Stoi i stoi, aż się przeterminuje i wyrzucam.
              Ja nie mam problemu z przekazaniem nie trafionych kosmetykow albo jedzenia, czy ksiazek, dalej, zreszta nie mam miejsca na skladowanie niepotrzebnych rzeczy na dluzsza mete.
        • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 11:55
          Zakładam, że autorka wątku zna choć trochę upodobania rodziny i nie obdaruje wegetarianina wędliną, a osobie wystrzegającej się kofeiny - zestawu czarnych herbat. Ale rozumiem, że moja sugestia jest OGÓLNIE do bani bo TOBIE nie pasuje.
          • zwyczajnamatka Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 12:37
            Nie, chciałam ci pokazać, że nie ma uniwersalnych prezentów i nie ma czegoś takiego, że drobiazg jedzrniowy się zawsze przyda.
            Prezent trzeba zawsze kupować pod konkretną osobę, a nie, że wszystkim daje po paczce herbaty/kawy/miodu/pierników/wstaw dowolne.
            Nie da się kupić wszystkim tego samego, jeśli ktoś nie chce się wysilić i dobrać prezentu do osoby, to lepiej niech zrezygnuje z kupowania prezentów.
            • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 13:41
              Zawsze się przyda, bo można gościom podać.
            • mamaafg Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 13:53
              Zwyczajnamatka ja nie pije herbat, kawy tylko mrozone, nie jadam miodow, konfitur, wedlin, alkoholu prawie nie pije a i tak ZAWSZE doceniam i ciesze sie z prezentow jedzeniowych, i nie marudze ze ktos sie nie postaral, ludzie, ktorzy tak robia sa zwyczajnymi roszczeniowymi bucami. Nawet jesli sama nie zjem takiego prezentu, przyda mi sie na proszonej kolacji lub dla domownikow. Juz bez przesady, ze do prezentow trzeba podchodzic tak indywidualnie. Tak to ja moge dzieciom lub mezowi kupowac i bawic sie w spelnianie marzen, ale sorry jak mam 11 osob to kupuje paczki herbat/ksiazki/miody pitny i tyle. Nie kazdy ma czas ochote i pieniadze zeby latac po sklepach 2 miesiace przed swietami, zeby kazdy poczul sie wyjatkowo.
              • trampki_w_kwiatki Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 21:19
                Uwielbiam prezenty spożywcze! Sama takie robię i zaraziłam już kolejne osoby z rodziny. Dajemy sobie herbaty, kawy, miody, konfitury, bakalie, ciastka, oliwy (np. dyniową), dojrzewające sery. Tematyka dowolna, szukamy na półkach z delikatesami. Jeszcze nic się nie zmarnowało smile
                • unikotka Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 08:40
                  Też takie lubię.
            • mgla_jedwabna Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 10:16
              Ależ czy ja twierdzę, że trzeba kupić wszystkim to samo? Jednemu miód, drugiemu kawę, a tobie pikle w occie, żeby pasowały do ogólnego nastawienie.
    • marianna1960 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 07:40
      To jest święto konsumpcjonizmu i musisz robić prezenty choćbyś nie chciała i obdarowani też nie chcą dostawać im niepotrzebnych rzeczy, takie czasy... Spróbuj się wyłamać to cię zmieszają z błotem i zakrzyczą.
      • nutella_fan Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:31
        Ja się wyłamałam, znaczy ja pomysł rzuciłam że koniec z prezentami i po namyśle wszyscy się zgodzili.
      • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 13:42
        Czy Ciebie ktoś skrzywdził prezentowo? Bo kolejny wątek, w którym psioczysz na święta…
        • marianna1960 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:29
          Święta nie polegają na lataniu po galeriach i odgadywaniu co komu kupić, jeżeli dla ciebie jest taki sens świąt to gratuluje. Dla mnie święta to spotkania w gronie rodzinnym, dzielenie się opłatkiem, słuchanie kolęd, choinka a nie latanie po galeriach...
          • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:34
            Ja znam moja rodzinę i planowanie w jaki sposób miłym gestem sprawić im przyjemność nie sprawia mi ani trudności, ani dyskomfortu. Jeśli Ciebie stac tylko na postawienie drzewka w kacie, a reszta kojarzy Ci się z „lataniem”, „dogadywaniem”, „konsumpcjonizmem”, to współczuję. Rodzinie.
          • georgia.guidestones Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:29
            marianna1960 napisała:

            > Święta nie polegają na lataniu po galeriach i odgadywaniu co komu kupić, jeżeli
            > dla ciebie jest taki sens świąt to gratuluje. Dla mnie święta to spotkania w
            > gronie rodzinnym, dzielenie się opłatkiem, słuchanie kolęd, choinka a nie latan
            > ie po galeriach...
            Po co skrajnemu minimaliscie choinka?
          • angazetka Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 20:45
            > Dla mnie święta to spotkania w gronie rodzinnym, dzielenie się opłatkiem, słuchanie kolęd, choinka...

            A pod tą choiną sensowne prezenty.
    • nutella_fan Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 08:29
      Dlatego jakiś czas temu wprowadziłam zwyczaj świąt bezprezentowych, wyjątkiem są dzieci. Ale i tu nie szaleję: książka, słodycz, bon zakupowy do ulubionego sklepu z odzieżą i finito. Luz bezcenny.
    • palacinka2020 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:34
      Jak wymienilas te wszystkie propozycje prezentów to mi słabo. Nie chciałabym dostać kawy, nie uzywam perfum, nie chcę słodyczy, kosmetyków mam aż za dużo, jakieś swieczki to dla mnie durnostojki, herbate piję wyłacznie czarną. Równocześnie jest mnóstwo rzeczy, które bym chciała, a które niewiele kosztują. Wcale nietrudno jest trafić, trzeba po prostu znać osobę, której się prezent kupuje.
      • gr.ruuu Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:44
        Są ludzie, którzy niczego nie lubią, niczego nie chcą, nie potrzebują, wszystko jest dla nich głupie, zbędne i bez sensu.
        • berdebul Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:37
          Są ludzie, którzy mają multum alergii. Po większości perfum, świeczek zapachowych, wosków, olejków i uj wie czego, co pachnie rzygam, a właściwie chlustam spektakularnie jak dziewczynka z horroru.
          Jeżeli już decydujemy się zrobić komuś prezent, to postarajmy się trafić w coś, co ucieszy. Po prostu.
          • gr.ruuu Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:41
            To chyba muszę ojcu portret Kaczyńskiego kupić 🙄
            • szmytka1 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 11:57
              😆
        • danaide2.0 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 11:51
          Są też ludzie, którzy od biedy czegoś potrzebują albo coś im się podoba, ale bynajmniej nie chodzi tu o te wszystkie świeczki, kubeczki, herbatki i kawki... To prezenty z gatunku "człowieka nie znam, a coś kupić trzeba" (ja ostatnio musiałam na klasowe mikołajki i nie, nie chciało mi się wychodzić przed szereg z czymś oryginalnym).
      • la_felicja Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 23:25
        Palacinka, to zdradź nam, jakie to są te niedrogie prezenty, z których byś się ucieszyła? I które nietrudno znaleźć?
        • unikotka Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 08:49
          A mogę ja?
          Ołówki, książki (np. z antykwariatu z miłą dedykacją), dobre słodycze, ładne skarpetki, herbaty i inne delikatesy spożywcze, kadzidła naturalne, olejki eteryczne naturalne, mydełka w kostce zapachowe takie ciut lepsze, świece sojowe lub z wosku pszczelego, oryginalne serwetki papierowe, kremy do rąk o miłym zapachu np.z serii zimowych Ziaji lub Yves Rocher, ładne notesy, srebrne przywieszki do łańcuszka, małe kwiatki doniczkowe, ozdoby na choinkę, maseczki nawilżające w płacie...
          No ale jakieś minimum wiedzy o osobie do obdarowania to podstawa - wiadomo.
          • trampki_w_kwiatki Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 10:10
            O, spoko, możesz mi robić prezenty smile
            • unikotka Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 12:03
              🎁
      • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 18:47
        palacinka2020 napisała:

        > Równocześn
        > ie jest mnóstwo rzeczy, które bym chciała, a które niewiele kosztują.


        Wymień jakie to prezenty.
    • berber_rock Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:49
      O rany, jak ja to rozumiem!

      Ostatnio doszlam do wniosku ze:
      - prezenty w sumie lubie/lubimy dostawac w obrebie naszejk rodziny czyli np. ja od meza etc. A to dlatego, ze doskonale wiemy co sprawi nam przyjemnosc albo co chcielibysmy dostac. Akceptujemy tez sytuacje, kiedy jedno mowi ze nie chce dostac nic i nie robimy z tego konca swiata.
      - duza przyjemnosc sprawialy mi prezenty za czasow PRL: i dostawanie i robienie. Nie, chyba nie dlatego ze bylam dzieckiem. Raczej dlatego, ze wtedy o preent trzeba bylo sie wystarac: aodstac w kolejce albo zrobic samemu. Chyba dlatego w tym roku bardzo sie cieszylam, ze moi rodzice przyslali nam wlasnorecznie zrobione pierniki zamiast kupowac jakies upominki. Ku mojemu zaskoczeniu sprawilo mi to duzo wiekszosc przyjemnosc. Mimo iz wiem, ze te pierniki bedziemy pewnie zjadac trzy miesiace (nie jadamy slodyczy prawie wcale smile).

      - natomiast do szalu doprowadzaja mnie zwyczaje w rodzinie meza, bo tam prezenty po prostu MUSZA byc. Do tej pory pamietam moja pierwsza Wigilie u nich. W pokoju byla choinka a pod nia jakis metr srednicy dookola walaly sie prezenty. Nie przesadze jak powiem ze tego bylo z paredziesiat sztuk. Funkcjonuje to w ten sposob do tej pory, bo tesciowa twierdzi ze tak TRZEBA. I nawet kiedy mowimy, zeby nam nic kompletnie nie kupowali, za to np. z checia przyjmiemy jakies smakolyki robione przez nich osobiscie, to i tak wiemy, ze i tak dostaniemy prezent. Na dodatek wiemy jaki - z reguly ksiazki o bardzo przewidywalnej tematyce z podtekstem. W tym roku chcialam sie nawet zalozyc, ale maz odmowil przyjmowania zakladow, bo uznal ze wygram. Tylko cholera planety szkoda ...
      • gr.ruuu Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 09:56
        Trudno żeby cieszyły Cię prezenty "z podtekstem", ale chyba nie w prezentach tu problem
        • berber_rock Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:23
          No raczej w ich ilosci i masowych zakupach.
          Nie wiem. Zauwazylam ze im jestem starsza tym bardziej cieszy mnie spedzanie swiat po swojemu: na nartach, na spacerze, gdzies na koncu swiata.
          Wlasnie dzisiaj doszlismy do wniosku ze nasze najpiekniejsze swieta spedzilismy .... na pustyni. I nie dlatego ze to byla pustynia i bylo cieplo. Raczej dlatego ze to bylo daleko od Europy i tej swiatecznej gonitwy.
    • s12345s Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:01
      Ja daję kasę w ładnych kopertach. Nie ukrywam, że dla mnie tak jest najwygodniej, a rodzina też zadowolona. Kupią sobie co będą chcieli, i nie ma problemu, że prezent jest nietrafiony. Pieniądze jako prezent, daję też na różne inne okazje. I też obdarowanym to pasuje. A tym którym nie wypada dać pieniędzy i jeszcze na dodatek wszystko mają, daję jakieś czekoladki, kawy czy karty podarunkowe np. do księgarń, drogerii, salonów kosmetycznych. Tylko dzieciom daję jakąś zabawkę + pieniądze. Dzieci są małe i jeszcze nie znają się na pieniądzach (ale rodzice dzieci się znają), dlatego dzieci dostają jeszcze jakąś niedrogą zabawkę, bo one cieszą się z zabawki, a nie z pieniędzy. A rodzice im kupią, to co będą uważali.
      • zwyczajnamatka Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:05
        No nie, kasa w kopercie (nawet ładnej) pod choinką w ogóle do mnie nie przemawia.
        Przy innej okazji tak, pod choinką nie. Mam jakiś opór wewnętrzny żeby się obdarowywać pieniędzmi w wigilię. To już karta podatkowa lepiej wygląda.
        • s12345s Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:22
          zwyczajnamatka napisał(a):

          > No nie, kasa w kopercie (nawet ładnej) pod choinką w ogóle do mnie nie przemawia.


          Rodzinie bardzo pasuje. I niech tak zostanie. smile
          • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:43
            I Ty im wkładasz w kopertę 50zl, oni Tobie 50zl i tak się wymieniacie banknotami? To ja rzeczywiście wolałabym już nic nie dawać, to bez sensu. Kasa ma największe znaczenie dla nastolatków, bo jeszcze nie zarabiają, a już chcą i potrzebują wydawać. Dla dorosłych i dla malutkich dzieci - nie widzę sensu.
            • s12345s Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:46
              memphis90 napisała:

              > I Ty im wkładasz w kopertę 50zl, oni Tobie 50zl i tak się wymieniacie banknotami?


              Nie, kasę daję ja. Daję młodzieży i dzieciom. Dorośli ustalili, że nie dają sobie prezentów. Małolaty też prezentów nie dają. I nie daję po 50 zł, tylko sporo więcej. Ja nie dostaję prezentów, bo tak ustaliliśmy kilka lat temu. Wcześniej były i zawsze był problem.
              • memphis90 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 19:27
                A, młodzież i dzieci (starsze) popieram.
    • afro.ninja Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:14
      Kilka lat z rzędu kupowalam siostrze świecę zapachową.
      Dzieciom książki. Rynek wydawniczy w Polsce pod względem tytułów dzieciecych jest bardzo urozmaicony i szeroki.
      Jakbhm byla na tkiej duzej wigilii, kupowalabym tylko dzieciom i najbliższej rodzinie (matce, ojcu), reszcie bym nic nie kupiła.
    • nowyczlowiekforumu Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 10:47
      Żadnych kart prezentowych, lata temu ciotka mieszkająca w innym mieście dała mi kartę prezentowa do sklepu którego w moim mieście nie było. I przepadła, bo jako nastolatka nie jeździłam po zakupy do innego województwa.
      • escott Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 12:02
        to dobry argument, żeby nie można było kupić osobie z jakiegokolwiek miasta karty do empiku...
        • georgia.guidestones Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:33
          escott napisała:

          > to dobry argument, żeby nie można było kupić osobie z jakiegokolwiek miasta kar
          > ty do empiku...
          >
          20+ lat temu nie bylo za bardzo mozliwosci kupienia za kartę online. Wtedy bywaly kwasy z wydaniem na podroz w oboe strony po jakies dobre kilkaset km wiecej kasy niz ta, na ktora mogl opiewac bon od ciotki.
          • escott Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:41
            Ale dziś nie jest to już problem. Fascynuje mnie, ile trudności z kupieniem i otrzymaniem prezentu wymyślają ematki, to stały motyw tego forum.
      • heca7 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 18:56
        Moje bratanice są zachwycone kartami do Douglasa. Mamy niedaleko więc problemu z dojazdem nie ma. Wcześniej, jak były młodsze dostawały do Rosmanna bo Douglasa właśnie w okolicy nie było.
        • juztubylam Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 18:51
          no pewnie że będą zachwycone kartami do Douglasa jeśli mają go na miejscu, pod warunkiem że na kartach będzie odpowiednio dużo gotówki by tam zakupy robić
          • unikotka Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 19:30
            Otóż to. Najlepiej to dać taką kartę do tego typu sklepu na kwotę taką, że obdarowany najwyżej poczuje frustrację, kiedy tam pójdzie. Lub, by kupić cokolwiek sensownego, będzie musiał dopłacić co najmniej drugie tyle...
    • plataks Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 11:52
      Na forum był kiedyś pomysł z kupowaniem różnych zdrapek zamiast prezentów. Wypróbowałam na swojej rodzinie. Jest zabawa i dużo śmiechu. Koszt zakupu nieduży, a czasem komuś się trafi drobna wygrana.
    • nena20 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 14:35
      Ja też nie lubię. W tym roku teściom kupiłam po kubku. Rodzicom coś żywnościowego typu kawa herbata. Dzieciom , sztuk 5 kasa lub bon do rosmana. Bez sensu bieganie za zabawkami a oni albo mają albo nie chcą. Nastolatka w rosmanie sama perfumy sobie wybierze. Młodszym dzieciom dam bon do smyka.
    • ritual2019 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 15:20
      Ja lubie akurat wybierac prezenty. Wlasnie kupilam kilka ostatnich, drobnych stocking fillers dla partnera. Wszystkie przez Internet, wiekszosc z Amazon ale nie wszystkie. Zandego nie kupilam stacjonarnie.
    • summerland Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 16:29
      Ja lubilam kupowac prezenty, wybierac, dobierac, szukac cos fajnego, odpowiedniego. Zawsze staralam sie przemyslec kazdy prezent, zeby nie kupic zbednej, nieciekawej czy niepasujacej rzeczy. Cieszylam sie jak takie wlasnie rzeczy udalo mi sie kupic. Dbalam tez o ladne opakowania. Wkladalam w to sporo wysilku. Niby obdarowani mi bardzo dziekowali, wydawalo sie, ze sie cieszyli i podobaly im sie moje prezenty ale nigdy nie widzialam zeby zalozyli te rzeczy odemnie, np jezeli chodzi o ubrania, bizuterie. W tym roku dalam sobie spokoj. Kupilam tylko pare drobiazgow oraz karty podarunkowe.
      • heca7 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 18:53
        Ubrań i biżuterii nie kupuję nigdy bo łatwiej trafić w Totolotka niż w czyjś gust wink
        • summerland Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 19:19
          To sa bardzo bliskie mi osoby wiec znam ich gust
    • kasandra33 Re: Nienawidzę robić prezentów 20.12.22, 18:21
      Najlepiej umówić się że dorosłym nic nie kupujecie, a co do dzieci to uzgodnić prezenty z ich rodzicami.
    • pepsi.only Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 09:33
      Z takim swoim podejściem faktycznie odpuść to kupowanie prezentów... serio...
    • fibi00 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 09:53
      Na szczęście u nas nie ma takiego zwyczaju ale swego czasu kupowaliśmy prezenty tylko dzieciom w rodzinie. Nienawidziłam tego! Czasem był problem z pomysłem co kupić własnym dzieciom a jeszcze miałam kombinować nad cudzymi. W końcu przed którymiś świętami bratowa zaczęła coś o prezentach dla dzieci i stanęło na tym że kupujemy dzieciom czekoladę lub coś symbolicznego. Byłam przeszczęśliwa że w końcu to się skończyło! I tak od kilku lat dzieci w rodzinie dostają albo po czekoladzie albo po jakimś drobiazgi (były breloczki, wodne gry, takie grubsze balony z gumką że szło nimi odbijać- niby drobiazg a z tych balonów dzieci bardzo się ucieszyły). Tak więc ja proponuję niekupowanie sobie prezentów lub postawienie na symboliczne upominki typu kawa, herbata, ciasteczka itp.
      • princesswhitewolf Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 09:59
        No to moze i cale Boze Narodzenie tez skasowac?
        • marianna1960 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 11:26
          Kolejna dla której świeta to latanie po galeriach i kupowanie badziewia
        • fibi00 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 15:54
          princesswhitewolf napisała:

          > No to moze i cale Boze Narodzenie tez skasowac?


          A czy Boże Narodzenie to tylko kupowanie prezentów całej rodzinie? Co prawda u nas nie ma w zwyczaju aby na wigilii była cała rodzina ale raz mieliśmy taką większą wigilię i nie kupowaliśmy sobie wzajemnie prezentów tylko ustaliliśmy że to co wylądowałby pod choinką u każdego w domu (gdybyśmy ją spędzali osobno), wyląduje pod choinką u rodziców czyli tam gdzie spędzaliśmy wigilię.
      • fibi00 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 09:59
        O, jest jeszcze jedna opcja. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i u nich w rodzinie jest losowanie i kupuje się prezent tylko wylosowanej osobie. Może wprowadźcie taki zwyczaj u was?
        • s12345s Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 10:28
          fibi00 napisała:

          > O, jest jeszcze jedna opcja. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i u nich w rodzinie jest losowanie i kupuje się prezent tylko wylosowanej osobie. Może wprowadźcie taki zwyczaj u was?


          Moim zdaniem, jak w rodzinie jest kilkoro dzieci to, to nie jest najlepszy pomysł. Małe dzieci nie rozumieją dlaczego ktoś dostał prezent, a nie one. Zwłaszcza jak dotyczy to innego dziecka.
          • fibi00 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 15:46
            s12345s napisała:

            > fibi00 napisała:
            >
            > > O, jest jeszcze jedna opcja. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i u nich w r
            > odzinie jest losowanie i kupuje się prezent tylko wylosowanej osobie. Może wpro
            > wadźcie taki zwyczaj u was?

            >
            > Moim zdaniem, jak w rodzinie jest kilkoro dzieci to, to nie jest najlepszy pomy
            > sł. Małe dzieci nie rozumieją dlaczego ktoś dostał prezent, a nie one. Zwłaszcz
            > a jak dotyczy to innego dziecka.


            Ale dzieci też by prezenty dostały, pomysł bardziej mial dotyczyć dorosłych.
    • evee1 Re: Nienawidzę robić prezentów 21.12.22, 10:29
      Ja jestem z frakcji prezentowane, ale u nas prezenty tylko w rodzinie, czyli 6 osób. Jedna osoba od lat ma takie podejście jak Tu, czym niestety psuje radość tego zwyczaju innym, bo ta osoba nie tylko nie znosi kołomyi prezentowanej, ale też sama nie potrafi się chyba cieszyć z prezentów, bo są drogie, niepraktyczne i ona nic nie potrzebuje.
      Ponieważ dwie inne osoby stwierdziły, że dla nich prezenty też nie sa koniecznościæ, więc w tym roku postanowiliśmy, że każda osoba dostaje tylko jeden prezent od reszty. Tylko zaangażowanie w pomysłodawstwie jest różne, więc to na mnie spadło wymyślanie prezentu dla osoby nieznoszacej prezentów. Fajne to nie jest.