Dodaj do ulubionych

Jak pomóc córce

23.12.22, 10:33
Dzień dobry.
Proszę o pomoc - dziewczyna lat 21. Objawy: płaczliwość, obniżenie nastroju, ogólne napięcie przez większość czasu gdy jest poza domem, nasila się szczególnie rano. Wyniki tarczycy TSH i FT4 w normie, morfologia, żelazo prawidłowe. Psychoterapia? Psychiatra? Leki? Martwię się o nią.
Obserwuj wątek
    • silenta Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 10:52
      Psychiatra.
    • stara_i_brzydka Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:09
      Psychiatra
    • zielonazaba9999 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:16
      Niech zacznie od suplementowania dużej dawki wit D3 - 2000 jednostek dziennie, a jeśli otyła nawet 4000 jednostek. Mnie bardzo pomogło na płaczliwość, obniżenie nastroju i jakość snu. Poprawę widziałam już po tygodniu.
      • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:17
        Dziękuję za wskazówkę.
      • pulcino3 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:44
        Vit D , magnez , b kompleks, spacery na świeżym powietrzu, basen, gorące kąpiele, poprawić jakość snu ( malisa, cdb, melatonina, zniwelować niebieskie światło ). A idealnie działa zmiana otoczenia, wyjazd za granicę , w góry , nad morze gdziekolwiek najdalej od domu i wtedy nabiera się dystansu. Ja w najgorszym psychicznie momencie życia na 2 miesiące wyjechałam do Niemiec , do siostry . Zmiana otoczenia, mentalności , problemów ( pracowałam tam przez ten czas również), była najlepsza terapia dla mojej psychy, istne sanatorium . Moja nastoletnia córka też inaczej funkcjonuje jak wyjeżdża zagranicę do dziadków, czy do kuzynek - w domu dramy i schizy , że już nad jakimś ośrodkiem zamkniętym się zastanawiałam , a na wyjeździe się naprawia 🥰
        • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:51
          Potwierdzam, że tak jest. Co zrobić jednak, gdy po powrocie temat wraca? Czy po tych 2 miesiącach poprawa była trwała?
          • alpepe Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:53
            A wcześniej taka nie była? Może do niej dotarło, że właśnie zaczęło się dorosłe życie?
            • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:55
              Była ale teraz to nazwała. Sama widzi problem.
          • pulcino3 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 12:07
            Była bardzo duża poprawa, dystans do problemów , wyjeżdżając ma się wrażenie, że wszystko co ciążyło na duszy zostawia się za sobą, taka na niby ucieczka. W innym miejscu jesteś inna Ty. Czas robi swoje i po powrocie problemy stają się "oswojone". Zadaniowo do tego podeszłam i jakoś poszło dalej. Tak było u mnie, czy u innych tak działa? Nie wiem ,ale po córce widzę , że również zmiana jest zachowania jak wyjeżdża na dłużej i jak najdalej
          • pulcino3 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 12:14
            Jak byłam na miejscu wydawało mi się że cały czas analizuje wszystko ponad miarę , że mnie to jeszcze bardziej przytłacza, że odbiera mi tlen, zacienia pętlę na szyji, , taplam się w tym g$@nie i nic się nie zmienia, jak w amoku gonię własny ogon. A wyjazd był takim cesarskim cięciem , odcięciem realności na PRZED i PO.
            • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 13:00
              A czy miałaś jakieś realne powody tych lęków? Realną, istniejącą przyczynę? Szukam powodów.
      • nutella_fan Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:57
        To nie są duże dawki, tylko normalne, a wręcz niskie. Ja codziennie biorę 1000 jednostek.
        • marta.graca Re: Jak pomóc córce 24.12.22, 14:40
          Mi lekarka zaleciła 4000 jednostek, mimo że nie jestem otyła, ani nie miałam dużych niedoborów.
        • nutella_fan Re: Jak pomóc córce 27.12.22, 16:46
          Miało być 10000.
    • alpepe Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:52
      Psychiatra. Albo wyprowadzka z domu rodzinnego.
    • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 11:58
      Co może zalecić psychiatra? Jakie leki?
      • hrabina_niczyja Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 12:01
        Normalne, pogada z nią, zbierze wywiad i coś poradzi. Po co się męczyć?
    • hrabina_niczyja Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 12:00
      Psychiatra. Leki.
    • hande Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 12:26
      Witamina D, magnez obowiązkowo, polecam Magvit to dobry magnez, na rynku jest ich wiele a sporo bezwartościowych. Vit. D - polecam Ibuvit. Poza tym psychiatra, przepisze leki, większości naprawdę pomagają.
    • kozica111 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 12:34
      10 godzin w hospicjum, 5 w schronisku, 10 w opiece nad seniorem, poza tym 3 x w tygodniu robi obiad dla całej rodziny.Nie dziękuj, poprawi jej się.
      • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 12:58
        To chyba nie pomoże, bo w schronisku była już na wolontariacie kilka lat.
      • bazia_morska Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 18:57
        Widzę, że wciąż jesteś w formie.
      • jasnozielona_roslinka Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 19:21
        tak, ludzie w hospicjum potrzebują być czyimś lekarstwem na depresje, wprost wszyscy tam na nią czekają
        (większość ludzi stabilnych emocjonalnie nie pójdzie do hospicjum bo wie że nie podoła ale na ematce okazuje się że warto stosować przymusowy wolontariat wobec ludzi z zaburzeniami nastroju polegający właśnie na wysłaniu ich do hospicjum)

        • emateczka Re: Jak pomóc córce 26.12.22, 08:33
          jasnozielona_roslinka napisała:

          > tak, ludzie w hospicjum potrzebują być czyimś lekarstwem na depresje, wprost ws
          > zyscy tam na nią czekają

          Tu się zgadzam, że radela z d..y.

          > (większość ludzi stabilnych emocjonalnie nie pójdzie do hospicjum bo wie że ni
          > e podoła

          Ale tu ci trochę peron odjechał.
          Czyli twoim zdaniem kto zostaje wolontariuszem w hospicjum? Niestabilni emocjonalnie nie, stabilni też nie... To kto?

          Bo że WIĘKSZOŚĆ nie jest wolontariuszami, to wiadomo. W ogole większość ludzi nie jest wolontariuszami gdziekolwiek, więc i w hospicjum też nie.
      • taki-sobie-nick Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 22:55
        E, znam lepszą historię. Kobietę wydano za mąż, żeby jej się poprawiło (nerwica). Pogorszyło jej się.

        Zamęścia nie polecasz ani pracy?
      • angazetka Re: Jak pomóc córce 27.12.22, 16:53
        Głupia i okrutna rada.
    • aguar Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 13:00
      A może porozmawiać z nią, z czym ma problem. Wszyscy, że zaraz psychiatra, ale może zdarzyło się coś przez co ma taki nastrój, ktoś ją skrzywdził. Albo mierzy się z czymś, co ją przerasta, przytłacza. Może da się ją jakoś wesprzeć czy rozwiązać problem przyczynowo.
      • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 13:04
        Rozmawiałyśmy. Ona nie potrafi podać żadnego powodu tego stanu.
        • bulzemba Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 13:21
          Złamane serce?
          • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 13:28
            Też o tym pomyślałam, ale to nie jest to.
            • lauren6 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 19:28
              Psychiatra. Leki. Jak jej się poprawi można pomyśleć o psychoterapi i szukaniu przyczyny takiego stanu.
    • 71tosia Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 13:42
      Intensywne ćwiczenia fizyczne, jest to dobra metoda radzenia sobie z lekka depresja. Wyjazd, zwłaszcza tam gdzie teraz ciepło i słonecznie.
    • majenkirr Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 16:08
      Napisz coś więcej. Co córka robi? Ma koleżanki? Chłopaka? Bo może jakiś realny powód jednak ma do tych smutków.
      • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 22:06
        Studiuje, mieszka w akademiku, ma grono znajomych.
        • 71tosia Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 23:46
          Jezeli mieszka poza domem to jest spora szansa ze w jej życiu sa realne przyczyny stresu i frustracji o których nic nie wiesz. Sprobuj ja poobserwować i się dowiedzieć czegoś w czasie jej pobytu w domu.
          Ps nie jest w ciąży?
    • szare_kolory Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 18:51
      No dobra, a czego nie mówisz? Jak relacje z rodzicami? Jak relacje w ogóle w domu rodzinnym? Pracuje? Uczy się? Łączy te rzeczy? Jak sobie radzi? Ma przyjaciół? Tyyyle pytań....
      • prosbaoporade1 Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 22:03
        Studiuje, ma przyjaciół, dobrą relację ze mną. Normalna, fajna dziewczyna.
        • szare_kolory Re: Jak pomóc córce 23.12.22, 22:20
          A z ojcem jakie ma relacje? Ma jakieś związki romantyczne? Chłopak/dziewczyna? Studia lubi czy nie za bardzo? Może coś jej się tych studiach nie podoba? To trochę wygląda jak reakcja na stres. Jakby z czymś sobie nie radziła emocjonalnie. Może ktoś w jej otoczeniu jest bardzo emocjonalny?
    • princy-mincy Re: Jak pomóc córce 26.12.22, 08:44
      Komplet wyników i psychiatra.
    • mc.dongs Re: Jak pomóc córce 26.12.22, 09:14
      Zbadajcie jeszcze B12

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka