Dodaj do ulubionych

Auto dla dziecka

07.01.23, 21:35
Tak mnie naszło gdy przeczytałam wątek o pożyczaniu samochodu nowicjuszowi. Czy kupiłyście auto dziecku, gdy te otrzymało prawo jazdy? A jeśli tak to jakie mniej więcej? Ja kupiłam takie można powiedzieć byle jakie, żeby się nauczył i nie szalał z prędkością. Teraz się zastanawiam czy to nie błąd że względu na bezpieczeństwo. Podzielicie się opinia ?
Obserwuj wątek
    • b.bujak Re: Auto dla dziecka 07.01.23, 22:52
      nie czytałam całości tamtego wątku;
      każdy kierowca zaczyna od bycia nowicjuszem
      kupiliśmy synowi skode rapid, prawo jazdy jeszcze w trakcie, jak dobrze pójdzie to w lutym będzie już jeździł;
      myślę, że na początku pojeździmy razem - wtedy się zastanowię, czy będę się bać bardziej lub mniej smile
    • andaba Re: Auto dla dziecka 07.01.23, 23:05
      Jedyny, któremu zależało na własnym aucie sam sobie kupił za swoje.
    • heca7 Re: Auto dla dziecka 07.01.23, 23:35
      Co to za różnica? Jak smarkacz będzie miał pstro w głowie i będzie chciał poszaleć to mu własne auto niepotrzebne do tego tongue_out Panka sobie wynajmie jak mu starzy swojego nie pożyczą. Z drugiej strony po co robić prawo jazdy skoro potem nie wolno mu usiąść za kierownicą?
    • ophelia78 Re: Auto dla dziecka 07.01.23, 23:52
      Mam 5 letnia Toyotę Auris. Mlody ma 14 lat wiec założenie jest takie ze za 4 lata przesiądę się do czegoś nowszego a tak 9-10 letnia Toyota byłaby dla Mlodego. Jest tylko jedno ale.... To automat. Jeśli zaraz po zrobieniu prawka będzie jeździł automatem to potem już nie będzie umiał jeździć manuałem.
      Wiec musze to jeszcze przemyśleć.
      • heca7 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 00:08
        Moja córki jeździ manualem. Kilka razy kiedy jej auto stało w warsztacie albo było pożyczone bratanicy proponowałam mój samochód. A ona, że nie bo to... automat. Woli jeździć manualem albo autobusem wink
        • hanusinamama Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 23:42
          No ale musiała jeżdzić róznymi. Znam dziewczynę która jeździła wyłacznie maualem 5 lat i nie wsiadzie dzisiaj do innego auta.
          Ja tez jeździłam manualem po zdaniu prawka bo takie auto rodzice mieli...ale jeździłam samochodami z manualną skrzynią ciotki, ojca samochodami z pracy albo chłopaka...
          Jak ma dzieciak czym innym jeździć z manualem to nie problem...jak wyłacznie automatem moze być różnie
      • alicia033 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 09:05
        ophelia78 napisała:

        > Jeśli zaraz po zrobieniu prawka będzie jeździł automatem to potem już nie będzie umiał jeździć manuałem.

        kto ci taką bzdurę wmówił?
        Jak będzie potrzebował jeździć samochodem z ręczną skrzynią biegów to sobie szybko to przypomni. To nie jest rocket science.
        • sueellen Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 10:21
          Wszyscy młodzi jakich znam jeżdżą automatami. O manualach nawet nie myślą. Ja jeżdżę o takim i takim wszystko idzie jednak w stronę automatów więc manuale się wykruszą.
          • pepsi.only Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 11:09
            Rozumiem, że piszesz o polskich nastolatkach, jeżdżących po polskich drogach?
          • emateczka Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 11:17
            Nie wiem jak w UK, ale w Polsce i Niemczech jeszcze długo nie.
            Zobacz, ile na rynku jest używanych samochodów, a potem dodaj kryterium "automat" i zobacz, ile zostanie.. Mniej niż połowa.
          • aqua48 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 11:30
            Moje wszystkie dzieci jeżdżą manualami. Nie wchodził w grę pomysł kupna automatu.
            • moze_sprobowac_inaczej Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 16:02
              aqua48 napisała:

              > Moje wszystkie dzieci jeżdżą manualami. Nie wchodził w grę pomysł kupna automat
              > u.

              Dlaczego?
              • heca7 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 17:07
                Być może dlatego, że łatwiej przesiąść się z manuala na automat niż odwrotnie. Nie mówię o takiej sytuacji kiedy ma się czas, można się przejechać na próbę. Tylko o sytuacji kiedy tu i teraz musisz wsiąść i jechać.
                • moze_sprobowac_inaczej Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 17:50
                  Chodziło mi o to, dlaczego nie wchodziło w grę kupno automatu?
                  • heca7 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 17:58
                    A to nie wiem wink
              • aqua48 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 21:12
                moze_sprobowac_inaczej napisała:

                > Dlaczego?

                Bo tak chcieli.
                • moze_sprobowac_inaczej Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 23:04
                  Bez sensu. Kto na ochotnika jeździłby manualem
    • majenkirr Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 04:40
      korag100 napisała:
      > Teraz się zastanawiam czy to nie błąd że względu na bezpieczeństwo. Podzielicie się opinia ?


      Z synem też chyba zrobiłam błąd, bo jego pierwsze auto było małe, więc nie bardzo bezpieczne (sam je znalazł i chciał). Ale przynajmniej szybkie nie było 😉. Chłopak, który później kupił je od nas, nawet mu osobne insta założył 😂, a parę miesięcy po rozwalił i auto było do kasacji 😢.

      Córce było wszystko jedno, dostała auto, które miało milion mil jeszcze jeździć i też rozwaliła na amen. Oba samochody z rynku wtórnego oczywiście.
    • iwles Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 09:28

      Na dalsze trasy syn bierze moje auto.
      Do jeżdżenia po mieście i w pobliskim obrębie ma swoje, mniejsze. Tak chciał, bo jest bardziej ekonomiczne w utrzymaniu.
    • sueellen Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 10:18
      Tak. Wszystkie dzieci mojego partnera zrobiły prawo jazdy w okolicach 18rz i na te 18 dostały po samochodzie. Małe auta z małymi silnikami. Swoim córkom też takie prezenty sprawie.
    • agniesia331 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 10:56
      Kupiłam tzw ścigacza. Synowi 20 lat po 1 roku mechatroniki na Polibudzie . Automat. Czy ro było mądre? Tak.to było spełnienie marzeń mądrego,uczącego się całymi dniami dziecka. I był to najlepszy samochód w rodzinie. My mamy oboje stare samochody.ktore się nie psują. A dziecku kupiliśmy 4letni. Dostał to po 8 miesiącach od zrobienia prawa jazdy. Jezdzi bezpiecznie i szybko. I jego koledzy zawsze jadąc gdzieś w lipcu wybierają jego jako kierowcę ( mimo tego.ze koledzy mają jeszxze lepsze samochody) szczerze twierdząc.ze z synem czują się bezpiecznie,
      • agniesia331 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 11:00
        Mnie ani męża nie cieszy częste zmienianie aut, esli nasze dzialaja. Jeśli mogliśmy wydać tą kasę na marzenia mlodego to sprawiło nam to przyjemność. Do dziś mimo upływu 5 lat ten samochód jest fajny. Więc why not?
        • agniesia331 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 11:06
          Dla mnie rozsądkiem wtedy było kupno mu od znajomego dobrego 4 letniego auta, takiego o jakim marzyl studiujac na tym kierunku i intersujax sie motoryzacja. Którym pojeździ kilka
          • kokosowy15 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 11:31
            Słusznie, powinien mieć samochód duży, mocny, bezpieczny bo zawsze może spotkać jakiegoś adwokata, a wtedy "trumna na kołach" go nie uratuje.
      • kachaa17 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 18:08
        Co znaczy, że jeździ szybko? Łamie przepisy?
        • geoardzica_z_mlodymi Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 18:10
          Zawsze mnie niepokoi: bezpiecznie i szybko. Też odczytuję to"szybko" jako łamanie przepisów.
          • kachaa17 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 18:22
            Właśnie też mnie zastanawia to zestawienie: szybko i bezpiecznie. Bo jeśli ktoś jedzie 100 przy ograniczeniu 90 to raczej się nie mówi, że jeździ szybko bo wszyscy tak jeżdżą. Wg mnie 130 to już jest szybko przy takim ograniczeniu a to jednak już jest łamanie przepisów. Nawet te 100 to łamanie ale na granicy jakiegoś błędu.
    • aqua48 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 11:27
      Uważam, że auto każdy kierowca powinien kupować sobie sam za zarobione przez siebie pieniądze. Wtedy jest szansa, że będzie bardziej szanował, również życie innych i swoje. Dziecku ewentualnie można coś dołożyć. Jeżdżenie tanim złomem jest przeciwieństwem bezpieczeństwa.
      • geoardzica_z_mlodymi Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 17:09
        Myślę podobnie.
    • mikams75 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 17:54
      Zakup samochodu uzalezlilabym od sytuacji i potrzeb typu dojazdy, miejsce zamieszkania.
    • czarna_kita Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 18:15
      Mój jest świeżo po zdaniu prawka. Na razie jeździ na zmianę trochę naszym trochę dziadka ( my mamy dużego rodzinnego a dziadek małą corsę). Nie mam zamiaru kupować mu samochodu bo sam zbiera na swoje- takie które chce. Za kilka miesięcy kończy szkołę i chce iść do pracy. Zarobi to sobie kupi.
      Wychodzę z założenia że jak kupi za swoje ciężko zarobione to bardziej doceni.
    • nenia1 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 18:33
      Kupiłam, córka miała 18 lat i dostała yarisa. Yariska nie była nowa, miała 3 lata, dzięki czemu była jeszcze na gwarancji. Córka pojeździła ze dwa/trzy lata, sprzedała, coś tam jej dołożyłam i kupiła Hondę Civic.
    • tokyocat Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 18:51
      Clio 2 i Suzuki, od razu po zdaniu prawa jazdy, zeby przestac robic za taksowke w week-end.
    • volta2 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 19:17
      jeszcze nie zwariowałam, by kupować auto młodym a oni też nie są idiotamy, by chcieć w tym wieku własne auto.

      po to zamieszkaliśmy przy metrze, by do pracy, do szkoły i na wyjścia towarzyskie korzystać ze zbiorkomu.
      co do starego auta - sami takim jeździmy, nie szalejemy, owszem, boję się czołgów miejskich potocznie zwanych suvami, bo jeżdżą nimi zwykle paniusie przyspawane do komórki w trakcie jazdy i dlatego, patrz wyżej, nie po to zamieszkaliśmy przy metrze...
      to tyle w kwestii bezpieczeństwa
      • heca7 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 20:44
        To miło, że zamieszkaliście przy metrze ale jak się domyślasz 38 milionów Polaków nie zmieści się dookoła kilku linii kolejki podziemnej w Warszawie tongue_out W miastach (małych, dużych, jakichkolwiek) mieszka 40% Polaków. Reszta poza i jakoś musi do pracy czy szkoły dotrzeć.
        • b.bujak Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 20:55
          heca7 napisała:

          > To miło, że zamieszkaliście przy metrze ale jak się domyślasz 38 milionów Polak
          > ów nie zmieści się dookoła kilku linii kolejki podziemnej w Warszawie tongue_out W mias
          > tach (małych, dużych, jakichkolwiek) mieszka 40% Polaków. Reszta poza i jakoś m
          > usi do pracy czy szkoły dotrzeć.

          dobrze napisane;
          ważne są okoliczności codziennej logistyki;
          u nas alternatywą dla transportu indywidualnego są busy z ukraińskimi kierowcami;
          będę znacznie spokojniejsza, jak syn przesiądzie się do własnego auta; ogólnie to sporo ułatwi
          • heca7 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 21:12
            Właśnie, logistyka. Tyle się mówi o wykluczeniu komunikacyjnym mieszkańców wsi i małych miasteczek a jak już któryś śmie kupić dziecku auto żeby miało jak dotrzeć do dużego miasta to dostaje dziwne przytyki o rozpuszczonych bachorach i suv-ach tongue_out
    • palacinka2020 Re: Auto dla dziecka 08.01.23, 21:08
      Tak, kiedys planuje kupic (albo oddamy nasze stare). Po prostu sama jestem osoba, i znam wiele takich dziewczyn, które zrobiły prawko w liceum, potem długo nie jeździły, i po latach się boją. Panicznie. Dlatego moja córka jeśli zrobi prawko to od razu auto zeby sobie ćwiczyła i nie nabawiła się takiej fobii jak ja. To strasznie utrudnia zycie, gdy się boisz gdzieś pojechać.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka