06.05.23, 21:47
Dzisiaj naszło mnie na przeglądanie mojej garderoby. Generalnie są rzeczy klasyczne..jednak głębiej można było znaleźć ciuchy... nawet sprzed 10 lat.. Wszystko z metkami jeszcze, bluzki w dobrym stanie..no ale jednak myślę,że tego już nie założę, a jest mi szkoda wyrzucić. Można vinted,ale też zanim ktoś je kupić to muszą leżeć. Nie lubię tak wywalać na śmietnik czy do kontenerów,ale nie widzę innej opcji. Może jakiś Dom samotnej matki weźmie to. Ehh.. niby nie mam fioła na pkcie szmat,ale to jakaś promocja to zawsze się słyszę i potem oprócz fajnych pewników, mam niepotrzebne ciuchy,które zalegają.
Jednak człowiek to powinien w swojej garderobie mieć 10-15 ciuchów klasycznym i tyle.
W kartonach znalazłam jeszcze jakieś świąteczne ozdoby, w drugim rzeczy typu ozdobniki do prezentów..też nie wiem po co to chomikuje..jakieś wstążki.. póki co zostawilam jeszcze ale jutro ciąg dalszy... A Wy jak sobie radzicie z takim nagromadzeniem? Jakieś rady na jutro?smile
Obserwuj wątek
    • majenkirr Re: Szafa 06.05.23, 23:35
      Ja nie gromadzę, ale jak moja mama zmarła, to z tatà wynosiliśmy i wynosiliśmy. Może to Cię zmobilizuje 😉. Wieczorami wystawialiśmy pod śmietnik, rano niczego nie było, pewnie jakiś inny hoarder brał 😏
    • kropkaa Re: Szafa 06.05.23, 23:56
      A co jest złego w rzeczach sprzed 10 lat? Jeśli to w miarę prosty i klasyczny dizajn, to pewnie jakość i skład o wiele lepsze niż obecnie.
      • majenkirr Re: Szafa 06.05.23, 23:59
        Jak przez 10 lat nie założyła, to już nie założy. Pora się pożegnać.
    • ardzuna Re: Szafa 07.05.23, 00:04
      Ja najstarsze mam po babci. Niedawno nosiłam big_grin
      Mam też ubrania 30-letnie, własne. Super są. Nie wiem, co masz przeciwko ubraniom sprzed 10 lat.
      • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 06:15
        Chodzi o to dziewczyny,że szafa full.. sprzed 10 lat figurę zmieniłam i ludze się co roku,że jeszcze wejdę w te ciuchy bo serio fajne, nowe z metkami,ale nie wchodzę.No i nie wejdę. Jak już ich nie ubrałam to nagle cud się nie stanie. Znalazłam też bluzki jak miałam 20 lat. Nie ubiorę już takich rzeczy bo inny rozmiar. Moda wraca to wiem..ale nie o to chodzi.
        Chodzi mi o to,ze skumulowało się tego trochę sporo..i żal mi tego wywalić. Kasa wywalona lata temu a one nadal metkę mają. Kupiłam pewnie bo była promocja. A w ogóle nie cierpie robić zakupów ubraniowych!!! Dlatego myślę,że najlepiej mieć kilka ubrań..bo potem wychodzi,że szafa pęka..a połowa z ciucho zajmuje miejsce i co gorsze nie ma się w co ubrać, a wydaje się że jest.
        • kropkaa Re: Szafa 07.05.23, 07:02
          Kilka lat temu z takich ubrań - nowych, z metkami, kupionych bo: wyprzedaż/ dobra cena/ schudnę/ zacznę nosić kolory uzbierałam ze trzy niebieskie torby Ikei. Z górką.
          Były tam zwyczajne, wełniane spodnie w kolorze, które mi nie pasuje, jak i dzwony z Reserved sprzed właśnie 10 lat.
          Przy okazji ileś tam ubrań nadawało się do wyrzucenia - wypłowiałe (szczególnie granat źle reaguje na ostre słońce), przetarte.
          Zanim to wydałam, torby postały jesczcze trochę - naprawdę nic z tej góry ciuchów nie okazało się potrzebne. I kiedy już byłam gotowa, wszystko poszło do ludzi.
          Mała część (linia biznesowa wink) do koleżanki, reszta do rodziny sąsiadki do Ukrainy.
          Przebrana szafa naprawdę nabrała oddechu, a ja zaczęłam bardziej świadomie kupować. Nie ma kupowania - trochę za małe, ale schudnę czy piękny ten kolor, zacznę nosić pomarańczowy, a nie tylko czarny i czarny. Unikam też szarości - nie jestem myszą, a jakoś taki ten kolor ma przekaz.
          Szkoda było miejsca, aby zapychać szafy. Ale dłużo czasu trwało podjęcie decyzji, że nie ma sensu tego dłużej trzymać.
        • ardzuna Re: Szafa 07.05.23, 12:00
          nika_1985 napisała:

          > Chodzi o to dziewczyny,że szafa full.. sprzed 10 lat figurę zmieniłam i ludze s
          > ię co roku,że jeszcze wejdę w te ciuchy bo serio fajne, nowe z metkami,ale nie
          > wchodzę.No i nie wejdę. Jak już ich nie ubrałam to nagle cud się nie stanie. Zn
          > alazłam też bluzki jak miałam 20 lat.

          Nagle cud się nie stanie, ale jeśli masz konkretne postanowienie odchudzenia się do starego rozmiaru, to warto nie czekać i zacząć to robić. To zawsze jest na propsie, dla zdrowotności ogólnej. A decyzje o ciuchach podejmować niezależnie od tego.
          • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 12:08
            No ale sukienki sprzed 10 ,15 lat raczej mi się nie przydadza, mogę się odchudzić jeden rozmiar, ale nie sądzę serio,że z 40/42 wejdę znowu w 36. Nie ludze się.. ..odchudzać się mogę i to robię,ale niestety z kształtów już aż tak nie zejdę bo figura była inna kilkanaście lat temu. I te sukienki są na kobietę o innych kształtach niż teraz mam.. ja już tak staram się od wielu lat i cóż..dalej leżą w szafie...jak tak będę czekać to jeszcze polega sobie z kilka lat z metką🥴
    • la_felicja Re: Szafa 07.05.23, 00:32
      Ja też mam stare ciuchy, ale posłuchajcie sobie tego:

    • mikams75 Re: Szafa 07.05.23, 00:40
      mam rzecz duzo starsze niz 10 lat ale jednak bez metek, jak cos kupuje, to nosze. Czesciej czy rzadziej ale jednak nie kupowalam nigdy rzeczy do lezenia w szafie. Ostatnio corka duzo przechwycila (szczegolnie z polki pt. kiedys schudne wink)) a reszta poszla albo na sprzedaz albo do kontenerow czy second handu, w zaleznosci od stanu i sprzedawalnosci.
    • sandy_cheeks Re: Szafa 07.05.23, 06:57
      Łącze się w bólu, bo mam identyczny problem. Mam cała masę ciuchów dobrej jakości od rozmiaru 34, kiedy jako studentka zaczynałam robotę w stołecznym korpo i mocno inwestowałam w look 😂
      Ja już w to nie wejdę, ale szkoda mi wyrzucić. Łudziłam się, że córka coś sobie wybierze, tak jak ja w latach 90-tych podbierałam matce jakies przeboje z lat 70- tych. No ale niestety się na to nie zanosi. Ja też raczej już nie skorzystam, bo mam rozmiarówkę 40 i zupełnie inny styl i potrzeby.

      Btw, nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie robią jakies garażówki, wyprzedaże ciuchowe, czy coś w tum stylu. Widziałam relacje w tv, tylko jeszcze nie jestem gotowa dnia czy dwóch poświecić na ogarnięcie tego. Dodatkowo o fakcie odbycia się takowej zawsze dowiaduje się po czasie z jakichś lokalnych wiadomości. No ale planuje kiedyś w przyszłości się do tego zmobilizować…
      • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 07:39
        No właśnie gdybym wiedziała,że komuś się ciuchy moje przydadzą to mniej by bolało. Z drugiej strony nie chce nagabywać ludzi.. wiecie jak to jest, może ktoś jest chętny,ale zanim przyjdzie zobaczyć, potem jeszcze łaskę Ci zrobi bo weźmie,ale liczył na coś innego.
        Daje na vinted,niektóre się sprzedają,ale swetry teraz nie bo idzie lato .. i siłą rzeczy szmaty dalej leżą, bo to,że sprzedam trzy rzeczy nie powoduje,że wielce miejsce się robi w garderobie. Chyba najsensowniej jest zanieść je gdzieś do Domu Samotnej matki itp.
        A Wy też macie jakieś pudła z torebkami w których nie chodzicie? Jakieś ozdoby świąteczne? Wstążki , ozdoby do pakowania prezentów? Ja mam też tego pełno jakby wojna szła.. niby fajnie mieć,ale nie używam tego dużo...
        • kk345 Re: Szafa 07.05.23, 09:27
          Facebook, grupa dzielnicowa albo śmieciarkowa i wszystko ludzie z domu odbiorą.
          • kropkaa Re: Szafa 07.05.23, 09:36
            Pod warunkiem, że za darmo. Śledzę ze dwie grupy osiedlowe - ktoś wystawi za free, bitwa zaczyna się po sekundzie od publikacji posta. Ktoś chce sprzedać - zero zainteresowania.
            To bardziej działa na zasadzie: może się przyda, dają to biorę. Za kasę nie działa.
            • kk345 Re: Szafa 08.05.23, 00:13
              laska chce wrzucić wszystko do kontenera Caritasu, czy nie jest wygodniej, jak ktoś jej to odbierze z progu domu?
        • kropkaa Re: Szafa 07.05.23, 09:33
          Na vinted sprzedają się ciuchy, jeśli wystawi się za kilkanaście zł. Sąsiadka dużo kupuje, kiedyś miała szał na jedwab i opowiadała, że limit ma 40 zł, a najchętniej do 25 zł.
          Zachęcona jej zachwytem nad Vinted, wystawiłam kilka ubrań. Ilość pytań o długość rękawa od wewnętrznej strony oraz "daję 20 zł i biorę" przypomniały mi najlepsze ematkowe opowieści z czasów, kiedy na Allegro sprzedawały matki ubrania po swoich dzieciach.
          To nie na moje nerwy.
          • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 10:00
            Tak, faktycznie też mnie to denerwuje..bluzka za 10 zł zwykły Basic a milion pytań. Ile cm czy się rozciąga.
    • szmytka1 Re: Szafa 07.05.23, 09:35
      Ja sobie nie muszę radzić, bo jestem minimalistka, mam raczej problemy z brakami ciuchów niz nadmiarem. Za to mąż ma 5 pikowabych kurtek i żadnej nie pozwala się pozbyć, boję się, że to wstęp do zbieractwa na starosc
    • simply_z Re: Szafa 07.05.23, 10:38
      Kontenery caritasu, tego jest pelno w miastach. U was nie ma? Zawsze tam daje ciuchy,nie chce mi sie bawic w vinted czy olx.
      • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 10:54
        Tak, mamy kontenery caritasu,ale nasłuchałam się,że ciuchy ląduje w szmateksach albo idą na przemiał. Kurde..mega ciężko mi z tym na sercu bo są ładne i ktoś mógłby jeszcze z ich skorzystać. Także tam źle tak niedobrze..niby kontenery są ale no nie wiem..czy oni tam regularnie wyjmują i serio czy trafia to do potrzebujących. Wiem..że nie powinnam się tym interesować skoro i tak ich już nie potrzebuje,ale jakoś jestem do nich przywiązana..że ładnie wiszą na wieszakach u mnie.. ale faktycznie ja w tym nie chodzę i to daje złudna iluzje,że jest co na siebie włożyć.
        Myślę sobie,że też za dużo mam ciuchów typu "na wyjście z psem", kilka polarow.. a chodzę tylko w dwóch. Jeden czerwony dała mi koleżanka..a ja wzięłam bo myślałam,ze będę mieć "po domu na luzaka" ,ale czerwony mnie wkurza i ani razu go nie miałam na sobie. Juz chciałam go spakować,ale trzyma mnie myśl,że może na narty go założę...ale ten czerwony kolor mi nie pasuje.
        Czuję się jakbym była jakaś psychiczna.. 😱🥴😳
        • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 10:59
          Potem mam jeszcze takie ciuchy "po domu" tj 7 par getrów...ktoś mi dał jedne, potem jakieś kupiłam😳🥴i nie wiem po co mi to..zajmuje miejsce tylko. Jakieś bluzki typu basic.. niby już trochę sprane,ale wciąż je ubieram jak farbuje włosy,albo jak sprzątam czy myje okna.. bo jeszcze się nadają.
          I mówię tutaj tylko o mojej garderobie w Pl.. bo za granicą mam jeszcze druga część ciuchów ( jednak tam już raczej takie w których chodzę)
          Wkurza mnie to,że połowę ciuchow w których tak na serio chodzę wywiozłam, a tu zostawiłam sobie takie z braku laku albo właśnie nowe z metkami niechodzone w które się nie wbije..ale są nadal na wieszakach..bo akurat jak przyjezdzam to żebym miała co ubrać.
          Prawda jest taka,że tych rzeczy tu nie ubieram nigdy. Kumuluje też pudełka po butach...stoja niektóre puste bo może mi się przydadzą.
        • simply_z Re: Szafa 07.05.23, 11:05
          Nie widze problemu, wole jak ida do szmateksu, niz do jakiejs zmanierowanej dziuni z vinted.
          • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 11:23
            Fajna jesteswink
            • simply_z Re: Szafa 07.05.23, 11:30
              Gromadź sobie wiec te szmaty, jak masz miękkie sercewink. Może się przydadzą.
              • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 11:49
                Ale ja mówię serio,że fajna jestes ! Spodobało mi się to co napisałaś.
                Więc wrzucę je do kontenera, jak mówiszsmile
        • nuta15 Re: Szafa 07.05.23, 13:23
          Nie rozumiem jak można być przywiązanym do rzeczy, w twoim przypadku ciuchów, których nigdy nie uzywałaś, latami nie nosiłaś. Ubrania z metkami , ale takie do noszenia na co dzień spakuj i oddaj do domu samotnej matki. Kobiety ucieszą się i z pewnością coś z tego wybiorą. Używane ciuchy oddaj na zbiórkę, u nas stałe odbywają się takie akcje. Późnym się tego balastu i odetchnij z ulgą.
          • nuta15 Re: Szafa 07.05.23, 13:24
            Pozbądź się...
          • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 13:29
            No tak. Nie wiem sama jak można się przyzwyczaić..to fakt..nie noszę ich,ale mi się.podobaja..moze.dlatego.
            • nuta15 Re: Szafa 07.05.23, 13:55
              Traktujesz je jak dzieła sztuki, cenne zbiory, wyjmujesz z szafy, oglądasz, podziwiasz i chowasz, do następnego razu. Pora pożegnać się z tą galerią osobliwoścismile
      • gaskama Re: Szafa 07.05.23, 12:11
        Ta. Caritas. Tymi ciuchami potem handlują posłanki i radne PiS.
        • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 12:18
          pisiorow nie chce wzbogacac
          • simply_z Re: Szafa 07.05.23, 13:06
            Nie wiem czy handlują, nie wydaje mi się, żeby na taką skalę.
    • kamin Re: Szafa 07.05.23, 12:07
      Poszukaj gdzie jest w okolicy jakąś szafodzielnia. Wywieszaj po parę sztuk, żeby nie zabałaganić.
    • gaskama Re: Szafa 07.05.23, 12:10
      Po pierwsze - nie gromadzę.
      Po drugie trzymam się zasady: czego nie założyłam prze z dwa lata - oddaje. Ostatnio odkryłam grupę osiedlową "śmieciarka jedzie".
      Po trzecie - kupuję nowy ciuch pod warunkiem, że pozbędę się jakiego starego.
    • zerlinda Re: Szafa 07.05.23, 12:21
      Niedaleko mojego domu postawili kontener na rzeczy. Może też masz coś takiego w pobliżu, skoro nie masz nikogo, komu możesz oddać?
      U mnie nie ma problemu, bo oddaje ciuchy sostrze. Ostatnio piękna kurtkę, która wisiała w szafie chyba z 5 lat a która miałam na sobie chyba tylko w momencie zakupu. Czerwona a ja czerwonego nie noszę. Nie pytaj co myślałam kupując, bo nie pamiętam.
      Obecnie staram się kupować z sensem i mało.
      • zerlinda Re: Szafa 07.05.23, 12:24
        Podobno nosimy na zmianę 7 ulubionych ciuchów. U mnie to się sprawdza, bo wolę zdjąć z suszarki wypraną rzecz zamiast wkładać do szafy i brać z szafy inną. A już szczególnie latem, gdy wszystko schnie szybko. Ale ja jestem leniwa.
        • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 12:31
          Tak coś w tym jest... I zapominamy o tym.co mamy w szafie..
        • alicia033 Re: Szafa 07.05.23, 12:48
          zerlinda napisała:

          > Podobno nosimy na zmianę 7 ulubionych ciuchów.

          to na pewno nie ja.
      • nika_1985 Re: Szafa 07.05.23, 12:30
        Taka siostra to skarbwink
    • alicia033 Re: Szafa 07.05.23, 12:41
      pomocdzieciom.eu/jak-wesprzec/zbiorki-odziezy-uzywanej/
      www.sanus.aniwo.pl/?https://www.ubraniadooddania.pl/
      www.ubraniadooddania.pl/

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka