nika_1985
06.05.23, 21:47
Dzisiaj naszło mnie na przeglądanie mojej garderoby. Generalnie są rzeczy klasyczne..jednak głębiej można było znaleźć ciuchy... nawet sprzed 10 lat.. Wszystko z metkami jeszcze, bluzki w dobrym stanie..no ale jednak myślę,że tego już nie założę, a jest mi szkoda wyrzucić. Można vinted,ale też zanim ktoś je kupić to muszą leżeć. Nie lubię tak wywalać na śmietnik czy do kontenerów,ale nie widzę innej opcji. Może jakiś Dom samotnej matki weźmie to. Ehh.. niby nie mam fioła na pkcie szmat,ale to jakaś promocja to zawsze się słyszę i potem oprócz fajnych pewników, mam niepotrzebne ciuchy,które zalegają.
Jednak człowiek to powinien w swojej garderobie mieć 10-15 ciuchów klasycznym i tyle.
W kartonach znalazłam jeszcze jakieś świąteczne ozdoby, w drugim rzeczy typu ozdobniki do prezentów..też nie wiem po co to chomikuje..jakieś wstążki.. póki co zostawilam jeszcze ale jutro ciąg dalszy... A Wy jak sobie radzicie z takim nagromadzeniem? Jakieś rady na jutro?