Dodaj do ulubionych

Janoszkowate zachowania

23.08.23, 08:06
Macie jakichś znajomych- zmyslaczy, mitomanów? Jak reagujecie - demaskujecie/zwracacie uwagę czy olewacie i nie reagujecie?

Mam koleżankę, która ciągle stara się siebie pokazać w lepszym świetle. Np. Każdemu gada, że ona to nie ma i nie ogląda TV (zawsze mówi to z taką dumą, w domyśle, że ona to ma lepsze rzeczy do roboty), a jak z nią dłużej rozmawiasz to się okazuje, że ona się mega w programach tv orientuje, więc gdzieś jednak ten tv ogląda.

Albo gada, że od miesięcy nie je słodyczy, a po chwili patrzę w autokarze otwiera żelki...

I wiele innych ..

Olałybyscie głupią gadanine czy utarły noska?
Obserwuj wątek
    • shellyanna Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:10
      Mi się w stosunku do niektórych włącza tryb ucierania nosa. Ale później to ja wychodzę (nawet jeśli tylko przed sama sobą) na kogoś niefajnego. Wiec na ogół z tym walczę.
    • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:12
      >Każdemu gada, że ona to nie ma i nie ogląda TV

      Ale to jest powszechne zjawisko wsrod Polakow z tym gadaniu " nie ogladam TV". Bo nie ogladaja TV, ogladaja w necie🤣 to samo.

      Chodzi o to ze ogladanie TV jest niemodne juz a mainstreamowe programy " klamia" a raczej " klamio". Czesto sa to tez nieszczepy.
      • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:15
        Nie wiem. Spędziłam nią i innymi w pensjonacie 6 dni i codziennie to mówiła przy okazji tematu tv....🤦🤣 Swoją drogą, ona mieszka na wynajmie i nie do końca ja na ten tv stać.
        • ppo Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:24
          Bez przesady. Używany tv można kupić za kilkadziesiąt złotych, albo i za darmo dostać przy odrobinie szczęścia. Nie "ucieraj jej nosa", że ją nie stać na telewizor, bo się wygłupisz. Ja np. nie mam w domu i nie oglądam, ale w pracy tłucze non-stop i siłą rzeczy coś tam wpadnie w ucho/oko.
          • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:38
            Tu nie chodzi o pieniądze, tylko o kreowanie się na nie wiadomo co. Ja powiedziałam wtedy ''a ja mam, oglądam i się tego nie wstydzę", ale jakoś nie zareagowała. Ona w tym czasie pewnie zbawia świat🤦
            • 35wcieniu Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:41
              Brak tv to nie jest kreowanie się, tylko brak tv. Też nie mam, nie wiem gdzie tu kreacja. A że czasami coś u kogoś czy gdzieś zobaczę - no zobaczę, nie widzę problemu.
              • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:01
                Brak telewizora jest brakiem tv, ale opowiadanie o tym wszem i wobec w określonym tonie i sytuacji, jakby to było jakaś nobilitacją i czymś niezwykłym już tak. Bo summa summarum wychodzi na to, że jest nieźle zorientowana (i to w niezbyt ambitnych produkcjach).
                • hanusinamama Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:43
                  Ale czy ty się przez to, że masz i oglądasz TV czujesz gorsza?
                  Masz bo chcesz, oglądasz bo chcesz. Twój wolny czas, twoja sprawa jak go wykorzystujesz.
                  • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:07
                    Nie, ja mam i nie waham się tego powiedzieć. A nie sciemniam, że nie oglądam i sugeruje otoczeniu, że w miedzyczasie zbawiam świat i robię inne ambitniejsze rzeczy. A w rzeczywistości doskonale wiem ktory rolnik żonę znalazł🤦
                    • hanusinamama Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:24
                      No to olej. Kiwa się głową, można dodać "fajnie" i tyle.
                    • waleria_bb Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:51
                      Też mam, oglądam bardzo często i się tego nie wstydzę. Wybieram kanały filmowe i dzięki temu mogę zobaczyć treści niedostępne na netflixie, hbo itd.
            • ppo Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:13
              "ona mieszka na wynajmie i nie do końca ja na ten tv stać."

              Jeśli nie o pieniądze, to o co mogłoby tu chodzić? Gardzienie kimś, że "mieszka na wynajmie" miałoby być lepsze niż gardzenie kimś, bo ogląda tv?
              • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:24
                No właśnie ona gardzi osobami oglądającymi tv, przynajmniej w takim tonie się wypowiada, stawiając siebie - nieoglądającą ponad nich. A wzmianka o wynajmie była tylko po to, aby pokazać prawdziwy powód tej ''pogardy'' - prozaiczny, a nie jakichś wyższych lotów. Kto gdzie mieszka i co ma to mnie nie interesuje, póki nie robi sam z siebie głupka i nie wiadomo kogo.
                • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:52
                  No ale jesli tak sie przyjrzec dokladnie to ja tez nie mam telewizora jak kiedys byly tylko Smart TV w ktorego wrzucam z telefonu co chce obejrzec z Youtubez Netflixa czy apps konkretnych programow 🤣
          • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:46
            >Ja np. nie mam w domu i nie oglądam, ale w pracy tłucze non-stop i siłą rzeczy coś tam wpadnie w ucho/oko.

            Wystarczy ze wchodzisz w internet. To praktycznie to samo
            • panna.nasturcja Re: Janoszkowate zachowania 25.08.23, 03:53
              Nie, to zupełnie nie jest to samo.
        • taki-sobie-nick Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:13
          ona mieszka na wynajmie

          Polska język trudna język.
          • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:16
            Ale zrozumiałaś? Więc w czym widzisz problem?
            • taki-sobie-nick Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:23
              Cóż, mogłabym napisać, ale pytanie jest, jak sądzę, retoryczne.
              • taki-sobie-nick Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:24
                Przykładowe połączenie:

                Szyda po byku mieszka na wynajmie.
            • panna.nasturcja Re: Janoszkowate zachowania 25.08.23, 03:53
              W tym, że nie umiesz pisać po polsku.
      • shellyanna Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:18
        Ja mam 3 telewizory i telewizji nie oglądam. Po prostu nie mam potrzeby. Korzystam z platform streamingowych, a wiadomości mam w necie w formie czytanej.
        • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:47
          W Polsce ludzie platformy streamingowe i internet nadal ogladaja na komputerze i monitorze?

          Az nie mozna uwierzyc
          • starczy_tego Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:06
            Tak, nikt nie ma smart tv, tylko u UK takie cuda
          • shellyanna Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:49
            Moja mama woli na laptopie niż na tv. Mi się zdarza na telefonie smile ale wole na tv.
          • azalee Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 12:18
            princesswhitewolf napisała:

            > W Polsce ludzie platformy streamingowe i internet nadal ogladaja na komputerze
            > i monitorze?
            >
            > Az nie mozna uwierzyc

            Tak, dokladnie tak, jak Polska dluga i szeroka.
            Jak powszechnie wiadomo, Polska to taki jednolity twor, 1000 lat za UK.
            • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:24
              Zdecydowanie! Forumki to nawet kazdy lekko sarkastyczny wpis odbieraja jako serio i powod do tarczy i szabli lol
              • sol_13 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:08
                Teoj wpis nie był sarkastyczny, po prostu nie odróżniłaś platform streamingowych od telewizji=programów telewizyjnych.
                • princesswhitewolf [...] 25.08.23, 09:12
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • ichi51e Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:46
        Ja nie mam tv - telewizji nie ogladac juz of 20 lat pewnie. Ale wiem co sie dzieje dzieki ematce i gazetom. Czasem serial obejrzę (ostatnio widziałam umbrella acedemy 2 jak wyszła) Bardzo lubię być w domu u kogoś telewizor chodzi (najlepiej wiadomości albo publicystyczne) ile to się człowiek dowie…
        • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:48
          Ale ogladasz w internecie przeciez ...
          • ichi51e Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:06
            Owszem - ostatni raz jak wyszło umbrella academy 2 oglądałam (czyli w 2020) telewizyjnie zaspokaja mnie instagram z fb (skecze z tBBT I MF) tyle z tego co oglądam ze swojej woli; nie da się nic nie zobaczyć bo tv wszędzie gdzie człowiek się ruszy (np w wakacje z teściowa wymeczylam Słodkie magnolie towarzysko). Telewizji w sensie programu nie oglądam od lat. Mi się wydaje ze ja mam cos z głowa - nie jestem w stanie się skupić na tv od razu albo sięgam po tel żeby zerknąć co w SM albo zasypiam.
            • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:25
              Ale teraz wiekszosc ludzi oglada wybrane programy na platformach streamingowych a nie TV program jak kiedys. Ja rowniez
          • panna.nasturcja Re: Janoszkowate zachowania 25.08.23, 03:55
            Ale z czego go wnosisz? Żadnego programu telewizyjnego nie oglądam w necie, pojęcia nie mam co jest w telewizji.
            • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 25.08.23, 09:13
              Platformy streamingowe to nie TV w sensie jak ci sie wydaje. Np TVN 24 ma apke a takze leca " odcinki" na Youtube.
    • lauren6 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 08:49
      Miałam, urwałam kontakt z wariatką.
    • niemcyy Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:26
      Z raz-dwa sie odezwe, ale pozniej rozluzniam wkurzajacy kontakt. Na pewno nie jade do "pensjonatu" z kims, z kim nie moge swobodnie porozmawiac bez konsultowania sie z forum na temat tego, czy odezwac sie o jakiejs glupocie.
      • nick_z_desperacji Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:22
        Mnie to zawsze dziwi, że z nielubianą koleżanką spędza się urlop, tylko po to, żeby mieć potem kogo obgadywać.
        • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 23:40
          nick_z_desperacji napisała:

          > Mnie to zawsze dziwi, że z nielubianą koleżanką spędza się urlop, tylko po to,
          > żeby mieć potem kogo obgadywać.


          Nigdzie nie napisano, że jej się nie lubi. Ty jesteś taka ograniczona, że nie dostrzegasz wad czy przywar nawet lubianych osób? Nigdy nad niczym się nie zastanawiasz, nie analizujesz, nie masz żadnych przemyśleń, refleksji? Komentowanie randomowej dla forumek osoby ciężko nazwać obgadywaniem. Swoją drogą, wówczas to forum nie miałoby racji bytu.
    • alpepe Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:33
      Ja też się nieco orientuję w programie tv polskim, bo zaglądam na pudla. Co do żelek, kiedyś przychodziła do mnie położna, miała paczkę żelek i mówiła, że to jej lek i je dwa dziennie.
      • kafana Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 23:51
        Zdaje się ze coś na kości miało pomagacwink
        • rosapulchra-0 Re: Janoszkowate zachowania 29.08.23, 04:17
          I cukrzykom. Żelki najszybciej po coca-coli podnoszą cukier.
    • laura.palmer Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:34
      Wystarczy że ma w pracy koleżanki, które wałkują treści programów telewizyjnych, by się dość dobrze orientować w temacie.
    • extereso Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 09:49
      Mam, ale ponieważ to nie jest bliski znajomy, to się nie przejmuję, rżnę pierwsza naiwną: ojej, naprawdę? To wspaniale! I nie poświęcam temu ani jednej myśli.
    • iwoniaw Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:08
      W sumie nie wiem, co mialby mi robic fakt, że ktoś opowiada o swoich zwyczajach/jedzeniu/rozrywkach mijając sie z prawdą. Nawet się nie zastanawiam nad tym, a co dopiero jakoś "ucierać nosa"? Po co?
      • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:15
        Nie wiem. Może jesteś z tych, co jak ktoś banie splunie, to myslą, że to deszcz pada.
        • iwoniaw Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:28
          imponderabilia22 napisała:

          > Nie wiem. Może jesteś z tych, co jak ktoś banie splunie, to myslą, że to deszcz
          > pada.

          Może. A może jak ktos sam sie polewa z wiaderka, to jednak zaden deszcz nie pada, niezaleznie od tego, co tobie sie zdaje.
          • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:35
            Może sama masz janoszkowate predyspozycje więc u innych nie dostrzegasz
            • iwoniaw Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:41
              imponderabilia22 napisała:

              > Może sama masz janoszkowate predyspozycje więc u innych nie dostrzegasz


              Gdzie napisalam, ze nie dostrzegam? 😀
            • hanusinamama Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 11:36
              Bo nie ruszą ją, że ktoś kłamie w sprawie czy ma TV czy nie? To pewnie podlega pod to 4/5 forum
            • rosapulchra-0 Re: Janoszkowate zachowania 29.08.23, 04:20
              A ty jakieś nieprzerobione kompleksy masz albo jesteś bardzo młoda i niedoświadczona ze skłonnością do mszczenia się.
          • alex_vause35 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 10:44
            Iwona, w punkt big_grin
        • z_lasu Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 12:15
          > Może jesteś z tych, co jak ktoś banie splunie, to myslą, że to deszcz pada.

          Bierzesz do siebie osobiście fakt, że ktoś jest mitomanem???
    • majaa Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 11:01
      Czasem olewam, a czasem reaguję, zależy od nastroju. Np. w przypadku tych żelków powiedziałabym pewnie "o, widzę, że właśnie skończyłaś z tym niejedzeniem słodyczy. I słusznie, jakieś przyjemności z życia trzeba mieć"wink
    • przepio Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 11:20
      W LO mialam koleżankę, która była tylko rok z nami, ale kontakt utrzymaliśmy. Po maturze okazało się, że trochę mąci, kłamie w sprawach mnie dotyczacych - w zasadzie nawet nie było wiadomo po co.
      Raz wzięłam ją na rozmowę, wszystko wygarnęłam, powiedzialam, że mam tego dość i , o dziwo, sytuacja się poprawiła, a my mamy kontakt do dziś.
    • jowita771 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 11:31
      Mąż bliskiej mi osoby jest takim człowiekiem. Chyba sam wierzy w brednie, które opowiada. Parę lat temu mu się chyba pogorszyło, uwierzył w swój wielki talent do biznesu. Skończyło się tak, że zaraz będzie rozwód z hukiem, kobieta zostanie z ogromnymi długami, a on czuje się pokrzywdzony i rwie się do bicia każdego, kto miał najmniejszy wpływ na to, że skończyło się jego El Dorado. W sobie winy nie widzi.
    • gama2003 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 11:40
      Znam dwie takie osoby.

      Facet - potrafił pożyczać od zamożnego kolegi wypasiony telefon i zegarek celem wzbudzenia zazdrosci na spotkaniach rodzinnnych.
      Co wzbudzał, to znając mnie odrobineczkę wiecie 😀. Albo niby odwrócony bokiem liczył pęk pieniędzy.
      Mnóstwo w tym stylu, konfrontacji nie było, szkoda było rozrywkę ucinać.

      Babka - klamie na temat wykształcenia, kariery, wykształcenia rodziców. Ona gwiazda, z przygodami niemal Tomka Wilmowskiego. Mnóstwo bajek na mnóstwo tematów. Typ petardy, próby konfrontacji wywoływały wojenki, szkoda czasu i nerwów. Z daleka, ale czujnie to moja strategia.
      • sol_13 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:12
        gama2003 napisała:

        > Albo niby odwrócony bokiem
        > liczył pęk pieniędzy.

        hahahaha
    • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 11:51
      A ta sama koleżanka - na wyjeździe dowiaduje się przypadkiem, że macie urodziny i oczywiście gadka, że musimy to uczcić, jakaś kawa, ciacho. Następnego dnia ta sama pusta gadka. W trakcie wyjazdu jesteście w kawiarni/na lodach kilka razy, ale ta koleżanka jakby przy kasie 'zapomina'' o Waszych urodzinach. Wiadomo, gadka nic nie kosztuje🤦. Co sobie myślicie?😉
      • majaa Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 12:00
        Nie brałabym w ogóle pod uwagę takiej osoby, bo z góry wiadomo, że to czcze gadanie. I co za tym idzie, absolutnie bym na nią nie liczyła w żadnej sprawie, tak profilaktycznie. Generalnie, imo trochę szkoda czasu na jakieś ściślejsze kontakty z tego typu osobami.
        • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 12:11
          To osoba z innego miasta, która widzę raz dwa razy do roku z okazji wyjazdów górskich. A nawet w krótkim kontakcie takie kwiatki. Natomiast myślę, że jednak mogłabym na nią liczyć w przypadku jakiejś ciężkiej sytuacji na szlaku itp
      • asia.sthm Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 12:10
        > Co sobie myślicie?😉

        Że jest to taki irytujàcy okaz gaduły nadzwyczajnej. Gada gada gada.
        Unikam bo wytrzymać tego na dłuższà metę tego się nie da.
        Konfrontuję tylko tych, którzy gadaniem szczujà na innych lub w inny sposób szkodę czynià bliźniemu swemu 😃
      • little_fish Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:24
        Może jej chodziło o to, że ty ją na kawę z okazji urodzin zaprosisz 😊
        • alpepe Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 08:48
          Też tak pomyślałam.
        • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 08:54
          Ja o tych urodzinach nie zamierzałam ich w ogóle informować (nie ten level znajomości). Nie, ewidentnie chodziło o to, że ona ma mnie zabrać)
          • niemcyy Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 16:57
            Skoro nie mialas zamiaru jej informowac o dacie urodzin to po co rozkminiasz jak 5-latek, ze ominela cie darmowa kawa i kawalek ciasta? Widocznie ona po namysle tez uznala, ze nie ten level znajomosci.
            • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 22:04
              niemcyy napisał(a):

              > Skoro nie mialas zamiaru jej informowac o dacie urodzin to po co rozkminiasz ja
              > k 5-latek, ze ominela cie darmowa kawa i kawalek ciasta? Widocznie ona po namys
              > le tez uznala, ze nie ten level znajomosci.


              Bo ja tak lubię sobie rozkminiac ludzkie zachowania, ich psychikę, mechanizmy, które nimi kierują. Ani mnie one ziebią ani grzeją, nie traktuje tego personalnie, stać mnie na kawę i ciastko, po prostu lubię lepiej rozumieć meandry i zakamarki ludzkiego umyslu. Nie obgaduje i nie opowiadam o tym innym znajomym, którzy mogą ją znać, bynie stawiać człowieka w kiepskim swietle. A na forum jestem anonimowa i nikomu tym krzywdy nie robie. Czy to wystarczający powód?
              • rosapulchra-0 Re: Janoszkowate zachowania 29.08.23, 04:26
                Nie, wcale nie obgadujesz. A to nie ma TV i zgrywa lepszą od tych, co mają, ale wynajmuje mieszkanie i ty już wiesz, że nie stać jej na kupno telewizora, kobieta mówi, że od miesięcy nie je słodyczy, ale zobaczyłaś u niej w torebce żelki - kłamie!!! A teraz dołożyłaś te urodziny. No po prostu w ogóle jej nie obgadujesz 🤣🤣🤣
      • niemcyy Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 23:49
        I nie zlozyla ci w ogole zyczen?
        • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 08:51
          Złożyła, ale dwukrotnej zapowiedzi świętowania nie dotrzymała, mimo iż kilkukrotnie byliśmy w kawiarniach/na lodach. Ja się o nic nie dopominalam, nawet ta informacja wyplynela przez zupełny przypadek.
      • daltonka Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 22:17
        Myślimy, że sądziła, że zaprosisz😁
      • sol_13 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:15
        Myślimy sobie, że skoro mamy urodziny, to my mamy postawić, a nie nam.
        A koleżanka swoją drogą nie powinna się o to dopominać.
        • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:19
          Przecież napisałam, że ta inf wypłynęła przypadkiem. A po drugie byłam tam i wiem z kontekstu, że to ja miałam być osobą zaproszoną.
          • rosapulchra-0 Re: Janoszkowate zachowania 29.08.23, 04:28
            Na urodziny zwyczajowo zaprasza jubilat a nie koleżanka, która dzień wcześniej się o nich dowiedziała przez przypadek.
    • 71tosia Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 12:15
      Trochę na granicy mitomani, pewnie uwaza ze jej wizerunek poprawi podążanie za modnymi tematami? Tez znam osobe ktora lubi deklarować ze nie ogląda tv, nie interesuje się polityka, filmy oglądam tylko w orginale nawet jak sa po chińsku, ćwiczy codziennie, i jest (prawie) weganka etc. Dla mnie niegrozne chociaż irytująca.
      Bardziej irytuje mnie znajoma która uwaza ze musi poprawiać rozmówcę przy każdym błędzie czy nieścisłości. Wystarczy ze pomylisz imię aktora w jakimś filmie czy datę jakiegoś wydarzenia a dostajesz uwagę „coooo takiego? Jak można tego nie wiedzieć?” - bardzo męczące.
      • princesswhitewolf Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:27
        Oo moze to ematka, ( ta znajoma)
    • princy-mincy Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 12:17
      Mam taka znajoma, okazuje sie, ze nie ma trzech prawd, ale cztery- ta ostatnia to jej prawda.
      Ona zawsze stawia sie w lepszym swietle, czasem klamie wprost, czasem manipuluje faktami. Raz czy dwa pewnie sie nie kapniesz ale jesli regularnie slyszysz jej wersje a potem czyjas inna to jednak to budzi tylko smiech i politowanie.
      Jako ze to dalsza znajoma, to ograniczylam mocno kontakty i nie daje jej pozywki (w sensie nie opowiadam nic o sobie a jej wynurzen nie slucham lub slucham by zaraz o nich zapomniec)
    • taki-sobie-nick Dlaczego "janoszkowate"? 23.08.23, 21:46
      Utarły zdecydowanie.
    • kocynder Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:24
      Jeśli poza mitomanią jest to osoba życzliwa, sympatyczna, a jej "mity" dotykają w sumie wyłącznie jej osoby (czyli nie "obniża wartości" osób oglądających tv) to nie ucieram, bo i po co? Przyjmują, że taka jej uroda i z głowy, sensacyjnych relacji nie traktuję serio, a w każdym razie z założenia dzielę przez dwa.
      Jeśli jest osobą niemiłą, a do tego jej "mity" krzywdzą/obrażają innych (czyli ja jestem "gość" bo nie oglądam tv, nie to co wy, z kisielem zamiast mózgu!) to tylko rozluźniam kontakty aż do ich całkowitego wygaszenia.
      Jeśli jednak mitoman próbuje stawiać siebie w pozycji autorytetu w danej dziedzinie - oj, to już bywa, że obetnę.
    • nick_z_desperacji Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 22:29
      Nie bawię się w ucieranie, nie słucham, w ogóle olewam, dopóki to nikomu nie szkodzi. Ale ja aspołeczna jestem i przeżywanie tego, że koleżanka zjadła żelka to dla mnie kosmos. Dla mnie zauważenie tego żelka i przypomnienie sobie o deklaracji o diecie, zanim o żelku zapomnę to by wyło wyzwanie big_grin
      • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 23:42
        To widać jesteś bardzo mało spostrzegawczą osobą i nie ma się tu czym chwalić.
        • nick_z_desperacji Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 16:49
          Moja spostrzegawczość ma się dobrze. Po prostu nie rajcuje mnie roztrząsanie co jadła koleżanka, w jakiej sukience była sąsiadka itp. Szkoda mi czasu.
          • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 22:06
            No to nie wchodz na tego typu wątki, proste. Skoro weszłas i kilka razy skomentowałas, to jednak masz czas.
            • nick_z_desperacji Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 22:16
              Bo mnie tacy męczennicy, którzy spędzają z kimś czas tylko po to, żeby mu potem tyłek obrabiać fascynują.
              • imponderabilia22 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 23:01
                nick_z_desperacji napisała:

                > Bo mnie tacy męczennicy, którzy spędzają z kimś czas tylko po to, żeby mu potem
                > tyłek obrabiać fascynują.


                To widać jesteś taka jak ta moja koleżanka, dlatego tak się bulwersujesz. Taka niby ponad to, nic ją nie obchodzi, a komentuje.
                • bye-bye Re: Janoszkowate zachowania 25.08.23, 06:27
                  🤦
    • kafana Re: Janoszkowate zachowania 23.08.23, 23:50
      Emigranci nagminniewink

    • mabel_mora Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 18:03
      Ja miałam taką koleżankę w czasach nastolęctwa i troche później: mnie opowiadała o swoich imprezach, poznanych chłopakach, nieustannych nowych randkach, ogólnie szalonym, rozrywkowym zyciu, a okazało się, że to zlepek przygód jej koleżanek, a moje jakieś tam historie opowiadała tamtym dziewczynom.
      Bardzo strzegla abyśmy się nie poznały.
      Sprawa się rypła jak jak się przypadkiem poznałysmy...i one ją pytają o jakis tam finał sprawy która była "moja"
      Była patologiczną kłamczuchą, opowiadała ze szczegółami wymyslone historie, np. o "swoim chłopaku" gdzie mieszka, jak spędzili niedzielę....a on nawet nie wiedział o jej istnieniu.
      Nie zapraszała nikogo do domu, ale serwowała nam opowieści o wielkim sprzątaniu łazienki, bo mają bardzo dużą i całą w bieli....po kilku latach byliśmy tam na urodzinach, nie było żadnej łazienki, tylko WC na półpiętrze.
      Minęło juz ponad 20 lat, ona wyjechała , a my czasem wspominamy te fantazje, albo też objaw jakiegoś zaburzeia...bo to było coś niesamowitego, całe sagi wymyślone..
    • segregatorwpaski Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 21:54
      Miałam, dwójkę.
      Pierwsza - znajoma z pracy. Ogromne ego i dużo wyuczonych ą i ę frazesów, cytowania filozofów, opowiadania o jej występach muzycznych (wiolonczela), talencie malarskim, i milion historii w tonie: e, to jeszcze nic, bo jak ja.moje/ mnie itp....
      Po jakimś czasie opowieści zaczęły irytować, po dłuższym zorientowałam się że coś nie halo - noż kurde nie można doświadczyć wszystkiego co jest na świecie, w zależności od bieżącego tematu rozmowy pojawiała się adekwatna historyjka. Pewności nabrałam jak usłyszałam... swoją własną historię, którą opowiedziałam dwa dni wcześniej, kropka w kropkę - jako historię, która zdarzyła się opowiadającej. Ona po prostu przyswoiła sobie to zdarzenie jako swoje, opowiadała to w mojej obecności, jako pewnik, bez zająknięcia, chyba bez świadomości, że to nie jej dotyczyło, że prawdziwy 'bohater' historii jest tuż obok. To chyba raczej coś chorobowego było, strasznie dziwnie się tego słuchało, też zaangażowania w opowieść, emocji, brrrr, aż do dziś jak sobie to przypomnę to mi dziwnie.
      Druga osoba - znajomy, gawędziarz, żyjący mocno na pokaz, opowiadający o miejscach w których nigdy nie był, osobach których nigdy nie poznał, romansach, których nie przeżył, myślę że z powodu kompleksów, jego było mi szkoda bardzo, bo ewidentnie ciężkie, biedne dzieciństwo wyrobiło w nim taką chęć imponowania pieniędzmi, a do tych miał wyjątkowego pecha uncertain Prawdę poznałam w sumie po latach, przez przypadek.
    • pepsi.only Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 22:29
      Najpierw chciałam napisać, że nie.

      Ale ostatnio zostałam przeczołgana przez klienta. Dziś, tak po prawdzie, doprowadził mnie do furii. W domowych pieleszach, na szczęście. Bo tymczasem podczas rozmowy z nim byłam uosobieniem cierpliwości i wyrozumiałości. A to mnie kosztuje wieleeeee
      Ja nie wiem, czy on taki mitoman, cwaniak, czy ciężki idiota, ale nie wierzę już w jego ani jedno słowo. Nie zamierzam mu ucierać nosa, zamierzam zakończyć zlecenie. Niech się do końca rozliczy, i zablokuję jego numer telefonu, bo już wiem, że dalszej współpracy nie będzie.
      Za bardzo szanuję swoje nerwy.
    • nena20 Re: Janoszkowate zachowania 24.08.23, 22:46
      A co ci przeszkadza brak tv. Każdy ma prawo mówić co chce. Olewam i nie kontroluje czy ktoś mówi prawdę. Wiedza ta jest mi zbędna. Gdybym dopytywała albo rozliczała z zachowań czy wypowiedzi świadczyłoby to o mojej małostkowości.
    • li_lah Re: Janoszkowate zachowania 25.08.23, 13:10
      To ja wyśmiej, że ją nie stać na telewizor 😆

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka