asia_i_p
23.08.23, 11:09
Glinka samoutwardzalna, masa papierowa czy jednak klasyczna modelina? I może jesteście w stanie zaproponować jakieś konkretne firmy?
Niestety figurka Bucka Douglasa ze Strażaka Sama chyba nawet nie została wyprodukowana (jestem zdumiona, bo generalnie z tej franczyzy do dostania jest wszystko, ale szukałam i nie ma). Syn zażądał ulepienia. Na razie powstał Buck Douglas plastelinowy, ale problem polega na tym, że Buck Douglas przebiera się za kosmitę i ma mieć ściągalną maskę. Zrobiłam na bazie folii, ale już czuję, że będzie dramat, bo ją dodatkowo oblepił hojnie ze wszystkich stron zieloną plasteliną i raczej już jej nie zdejmie bez głowy. Przydałoby się zrobić coś trwalszego, a wtedy maskę mogłabym uszyć czy tam zrobić z końcówki palca zielonej rękawiczki.
Tylko właśnie mam problem z wyborem masy, bo figurki modelinowe dotychczas średnio się sprawdzały - odkształcały się w pieczeniu/ gotowaniu, potem były kruche. Ale też nie używałam firmowej modeliny, może fimo się tak nie będzie zachowywało? No a z drugiej strony mnie kusi, żeby jednak ulepić jednokolorowego i potem wypróbować te wszystkie małe pędzelki.
Co doradzacie?