kafana
26.08.23, 20:14
Mała miejscowosc w malopolsce. Jestem w domu po babaci na ulicy jest remiza -osp - chyba. Burza była. Drzewa połamało wiadomo. Syrena wyje przeraźliwie od 15:00 co kilkanaście - kilkadziesiąt minut. Czuje się jak podczas jakiegoś bombardowania. Co to ma na celu? Strażaków wezwać kumam. Ale czy oni nie mogą dostać jakiś powiadomień SMS? Przecież nikt oprócz nich nie przyjdzie. Oszalejmy