sunshine07
04.02.19, 10:13
Witam, Pisze w sprawie siostrzenicy, z która nie jesteśmy sobie w stanie poradzić

Dziewczyna ma 16 lat, fakt żadnych nałogów, nie wagaruje - tu nie mogę złego słowa powiedzieć.. ale jest agresywna w stosunku do młodszego brata, ojca, babci.. W grudniu zmarła jej mama, ojciec aktualnie pracuje za granicą, przyjeżdża tylko na weekendy, w tygodniu opiekę przejmuje babcia i ja od czasu do czasu. Dziewczyna nie chce się uczyć - 3 jedynki na koniec pierwszego semestru (1 klasa liceum). Wszystko jest na NIE. Nic w domu nie chce robić, nie widzi w ogóle sensu życia, żadnych pasji, zainteresowań - wszystko jest bez sensu. Nie wiem jak z Nią rozmawiać, co robić, jak do Niej dotrzeć. Cały czas po szkole siedzi w swoim pokoju z telefonem w ręku. Jeszcze jak ja jestem to nawiązujemy kontakt i spokojnie daje się rozmawiać. Generalnie jest to mądra dziewczyna która nie widzi sensu nauki, zycia i nie radzi sobie z negatywnymi emocjami

Poradźcie coś bo żal mi dziewczyny