Luty 2009

[kabame]

Cześć Dziewczyny!
Jeżeli z wyliczeń, pewnie narazie "kalkulatorowych", wychodzi Wam termin
porodu na luty, to zapraszam do wspierania się i wspólnych plotek na tym
forum. Ja testowałam pierwszy raz 25 maja, robiłam też betę i według
kalkulatorów termin porodu 2 lutego. Zapraszam Was Lutówki!

[lili-a31]

Ja się dowiem czy będę lutówką - 11.06.
Testy pozytywne, na USG -3 dni po spodziew. okresie nic nie widać oczywiście.

A ty Kabame, na razie tylko test robiłaś, kiedy idziesz do gina?

[kabame]

Robilam testy codziennie przez trzy dni, a potem poszłam na betę. Do ginekologa
jestem umówiona dopiero na 12 czerwca! Ostatnia miesiączka 28 kwietnia, cykl 28
dni. Na początku jak ginekolog przez telefon powiedziała mi, że gratuluje i
wyznaczyła wizytę dopiero na 12 czerwca byłam rozżalona, ale koleżanka
pocieszyła mnie, że dopiero wtedy jest sens badania ginekologicznego - jej
ginekolog wyznaczył wizytę w podobnym okresie. Masz jakies objawy?

[lili-a31]

Nie za bardzo. Właściwie to żadne, no może o 5% pełniejszy biust-ale tak prawie
nic- żadnego kłucia w brzuchu, pieczenia biustu, mdłości-nic.....i dlatego do
11.06 nawet nie chcę nic zapeszać. Zresztą (jestem po poron.) biorę duphaston,
luteinę i clexane-

A TY?? Jakie masz objawy?

[kabame]

Ból piersi, ale w sumie przed @ też miałam takie bóle, ból jajnika i czasem
brzucha, mały - przed @ też miałam takie bóle, zmęczenie - zasypiam kolo 21 - ej
- to duża zmiana, bo byłam nocnym markiem, no i brak @. I sumie to to tyle
objawów, brak nudności, no może jeszcze jedno - nie mogę jeść nabiału -
wcześniej lubiłam. Dziś postanowiłam - koniec czarnowidzenia, będę myśleć, że
będzie dobrze! Dziś w nocy miałam okropne sny - śniło mi się, że poroniłam,
drugi sen - @. Wstałam z wielkim dołem, popłakałam sobie i postanowiłam, że
koniec myślenia, że będzie źle, bo BęDZIE DOBRZE!!!!! U Ciebie Lili też będzie
DOBRZE!!! Wierzę w to i trzymam za Twoje śliczne i zdrowe Dzieciątko kciuki!

[lili-a31]

Kabame dzięki za miłe słowo.

MI się dziś w nocy śniła krew rozmazana na drzwiach...i jeszcze słoik z czerwoną
marmoladą??? - z tego można wnioskować o moim stanie myślenia.......

Kabame, ja po mich przejściach choćbym strasznie chciała nie umiem myśleć
pozytywnie- dopóki gin nie dojrzy czego trzeba+bicie serca to dla mnie rozgrywa
się mały koszmarek-oczywiscie bez przesady - zyję tak jak wcześniej i czuje sie
ogólnie dobrze-ale do 11.06 nie doznam spokoju-co widac po moich snach.......
Tak bym chciała być z Tobą w lutówkach 2009..........

[kabame]

Lili - moj dzisiejszy sen - 1 wszy z serii koszmar - potrącił mnie samochód i
poroniłam. Obudziłam się z krzykiem, drugi sen - usiadłam na białym murku i jak
wstałam zobaczyłam krew... Podobno takie sny są normalne, zwłaszcza na począku i
pod koniec ciąży. Nie możemy się bardzo dołować i smucić, bo coś złego
ściągniemy na siebie. Musimy myśleć pozytywnie!!!!!!!!! Będzie dobrze na pewno!
Rozumiem, że możesz mieć obawy... ale moja koleżanka poroniła, a potem zaszła w
ciąże i dziś jej prześliczna córeczka ma już 3 lata!!!

[agata-gryfino]

tez snilo mi sie poronienie bylam w jakiejs knajpie poszlam do
lazienki i masakra....od razu do kompa i w senniku znalazlam wzystko
ponoc to dobrze wrozy. wogole mam mase snow w ciazy..

[abg55]

hej, dziewuchy!
mi natomiast śniło się, że trzymałam na rękach dzieciaczka, patrzę
na niego a on nie żyje. nie wiem co mam myśleć o tym śnie, trochę
mnie przeraził.jak coś wiecie to piszcie.
pozdrawiam.....

[nikitaa83]

Witam ja mam termin na połowę lutego 2009r
Pozdrawiam

[bkruszynka]

No to kochane dołączam do was. Wg obliczeń termin wychodzi na 4
luty. Objawy miałam i mam jak nigdy(to będzie 3 maluszek), ale
miałam od początku przeczucie że się udało.Przede wszystkim od 4
dnia po zapłodnieniu odrzuciłam colę którą od 6 lat piłam prawie bez
przerwy na sniadanie obiad i kolację. I nagle... przestałam mieć na
nia ochotę, no i śpię juz o 22, co w moim trybie jest nienormalne.
Z reguły idę spać ok 3-4 w nocy. Pozdrawiam i trzymam kciuki

[kabame]

Kruszynko, witaj, cieszę się, że jesteś z nami! Przyda nam się doświadczona
koleżanka! Mam nadzieję, że będziesz nas uspokajała i nie pozwolisz mi i Lili
zwariować z niepokoju)))). W jakim wieku masz dzieci?

[bkruszynka]

ja też cieszę sie ze bedę z Wami , a wogóle super że mozna wejść ,
poczytać , poczuc ze nie jest sie samym ze swoimi niepokojami i
radosciami. Dla mnie to totalna nowość, bo przy poprzedniej dwójce
internet nie była tak powszechny.
Acha Kabame, mam synka (chyba syna!!!) JAkuba -jutro kończy 10lat-
wspanialy facet. I córeczkę Oleńkę we wtorek skonczy 5 lat. No i
serduszko mnie bolało że oni juz tacy samodzielni, a ja chetnie
poprzytulam małą kruszynkę-
pozdrawiam i trzymajcie się!

[avenasativa]

I ja się dołączę, wczoraj test na tak. Wg obliczeń termin na 10
luty mam nadzieję, że wszystko ok.

[kabame]

Cześć Avenasativa! Fajnie, że jesteś z nami! Gratuluję drugiej kreseczki! Na
pewno będzie wszysto ok!!! Dziewczyny w tym składzie, a potem pewnie
poszerzonym, dotrwamy do lutego!!!! życzę tego nam wszystkim! Lili, odezwij się,
czy wszystko u Ciebie dobrze!

[lili-a31]

Hej Kabame!!

Ale upały! Jak w Grecji- uwielbiam taką pogodę!!!
Piękne słoneczko...

Tylko jedna sprawa mnie zastanawia- zero jakichkolwiek objawów- zero bólu
piersi-nic...po prostu ani pół objawu....
A ty? coś ci doskwiera ciążowo?

[kabame]

Właściwie to tylko spanie - śpię popołudniu - dziś od 15 do 17, zasypiam też
wcześiej, poza tym piersi, ale tylko przy dotyku... Nie martw się, będzie
dobrze! Zobaczysz 11 czerwca!!!!!!! Dziś dostałam ochrzan od siostry, że ściągam
złymi myślami złe rzeczy. Więc nie będę, obiecywałam sobie to zresztą wczoraj,
i Tobie Lili też zabraniam! Jeszcze będziemy narzekać na nudności,
zobaczysz)). Buziaczki

[jukalive]

To może i ja dołączam... Dziś test wyszedł pozytywny, ale dzień spodziewanej
miesiączki dopiero we wt, śr, więc jestem jeszcze niepewna. Mam nadzieję, że tym
razem udało się
Pozdrowienia dla wszystkich!

[kabame]

Cześć Jukalive! Jeżeli test Ci wyszedł pozytywnie, to na pewno jesteś Lutówką.
Raczej testy mylą się w drugą stronę - często wczesnej ciąży jeszcze nie
wykrywają! Więc witaj w Lutówkach!!!!!!!!

[jukalive]

Cześć Kabame! Dzięki za słowa otuchy! Jeszcze nie mogę uwierzyć, że jestem w
ciąży, wolno dociera to do mnie.. Nie mam za bardzo żadnych objawów, więc tym
bardziej. Tylko ciągle pić mi sie chce!

[sylwia32]

witajcie lutówki
strasznie się boję, ale to chyba naturalne.
ja testowałam wczoraj rano(teśącik firmy acon), a dziś powtórzyłam popołudniu
(teścik pink) i chyba jestem lutówką. wg kalkulatora to 11.02.. mam już dwoje
(tak jak kabane) córcia ma lat 11 a synus w październiku 4. boję się tej ciąży,
bo poprzednie przeleżałam.
acha mam 35 lat (jeszcze).

[lenka.o]

Witam was dziewczynki no i dołączam do lutowych mamuś. Test robiłam
28 maja no i były dwie kreseczki. Według kalkulatora internetowego
termin mam na 2 lutego. To moja druga ciąża. Mam już 3 letnią córkę,
która też urodziła się w lutym. Aż nie dowierzam, że znów udało się
w pierwszym cyklu starań. Póki co zero objawów ciąży ale tak samo
było przy pierwszej. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i wszystkie w
lutym będziemy przytulać nasze maleństwa.

[black-kinia27]

Cześć Lena!właśnie przeczytałam , że zostaniesz mamą 2 lutego, to
tak jak ja!!!To moje drugie dzieciątko, i tak jak ty pierwsza była
córcia, tylko moja ma już prawie 7 lat.Fajnie byłoby pogadać,
odezwij się jak bedziesz na forum. Pozdrawiam!!

[ania-fk81]

A ja od wczoraj przeżywam poród...i boję się panicznie...A do takich myśli
skłonił mnie fakt, że wczoraj rano urodziła moja siostra cioteczna - jej
pierwsze dziecko. Oczywiście, co do wzruszeń, to na samą wiadomość o tym, że
urodziła poryczałam się. Dzisiaj znowu się poryczałam jak zobaczyłam zdjęcie
maleństwa...I w ogóle najbardziej chce mi się płakać właśnie wtedy gdy oglądam
małe dzieci. No i oczywiście spytałam się jak poród...BOLAŁO TRAGICZNIE. Ale już
po jest super No tylko ten ból, to naprawdę mnie mocno przeraża. Jakoś do tej
pory starałam się o tym nie myśleć...ale od wczoraj...ech. My z mężem na
pierwsze zajęcia do szkoły idziemy w czwartek. Też jestem bardzo ciekawa jak to
tam będzie. Miałam też robić to trójwymiarowe USG, ale jakoś zniechęcił mnie do
niego mój gin..No i chyba zrezygnujemy z tego USG. Kończę, bo placki mi się
przypalą Pozdrawiam!!!

[malwes]

Zmyrena - pewnie, że w grupie raźniej. A z tym "byciem zielonym" to
wcale tak nie przechodzi z pierwszym dzieckiem. Ja niby drugie ale
np. wczoraj kupiłam sobie książkę Zawitkowskiego o pięlęgnacji
niemowląt (podnoszenie, noszenie itp) bo z synkiem chodziliśmy do
rehabilitantki i było super ale nic nie pamiętam...pooglądałam
zdjęcia i się przestraszyłam, że znów się będę bała takiego
maleństwa. Z pierwszym synek ręce mi się trzęsły jak miałam
przewinąć czy przerwrócić z pleców na brzuszek.

Elena - z tymi radami to jest tak, że wszystkie są dobre bądź
wszystkie do niczego - zależy od dziecka i od tego co Tobie
będzie odpowiadało. Zbierz wszystkie rady a potem wybierzesz to, co
akurat Tobie podpasuje. Wózkami pojeździj w sklepie i sama
zdecydujesz jakie koła wolisz. Ja fanką smoczków nie jestem i mój
starszak nie chciał tego na szczęście ale to nie znaczy, że drugi na
100% nie dostanie, bo lepszy smoczek niż nałogowe ssanie kciuka.
Jedni kochają kaftaniki a inni tylko body (jak ja). Każda mama
instynktownie wybierze dla dziecka to co najlepsze i dla każdego
może być coś innego - a strach i niepewność zawsze są, bez tego nie
byłoby życia.

Szkoły rodzenia zazdroszczę. Marzyłam o tym, żeby chodzić ale
pierwszą ciążę przeleżałam i nie mogłam a teraz trochę nie ma sensu -
lepiej chyba umówić się na indywidualne spotkanie z położną i
odświeżyć wiedzę oraz dopytać o to, czego nie jest się pewnym.

No...a teraz Ania....hmmm...i co tu z Tobą zrobić?
Może polecić książkę? Nie czytałam od razu mówię ale słyszałam, że
świetna.
Irena Chołuj 'Urodzić razem i naturalnie'
www.allegro.pl/item424433987_irena_choluj_urodzic_razem_i_naturalnie.html

Ja akurat pierwszym porodem nie postraszę, bo był krótki, bolał -
ale znam gorsze przezycia (dentysta). Tak naprawdę nie ma reguły i
oczywiście, że Ci nie napiszę, żebyś się nie bała bo sama się boję,
że będzie trudniej tym razem - ale nie boję się jakoś strasznie - bo
na pewno mogę jedno z doświadczenia powiedzieć - po pierwsze inaczej
znosi się ból ciągły a inaczej przerywany, jak skurcze. Po drugie,
człowiek tak strasznie czeka na dziecko, że dla mnie ten ból był
zupełnie drugoplanowy wobec oczekiwania i strachu, żeby z dzieckiem
było ok. I świadomość, że każdy skurcz przybliża Cię do celu bardzo
pomaga. Dodatkowo - przygotowany człowiek psychicznie, stara się
aktywnie w tym porodzie uczestniczyć a to daje takie jakby poczucie
kontroli nad tym i wtedy też jest łatwiej.

[bkruszynka]

cieszę sie że nas przybywa, i rzeczywiście mam nadzieję że wszystkie
w lutym będziemy przytulać maluszki. Szczególnie ciesze się z sylwi32
, bo ja też mam już dwoje dzieci a i wiek niewiele mniejszy
pozdrawiam serdecznie

[ania-70]

Witam i ja sie przylacze 25maja robilam test i wyszly mi dwie
kreseczki bylam u lekarza i wyszlo ze jestem w 5 tyg ciazy i termin
mam na 1 lutego fasolka ma 4 mm i dzisiaj juz bylam na badaniach.
bardzo sie ciesze bo dlugo czekalam, dodam ze mam synusia ktory w
maju skonczyl dwa lata

[kabame]

Czesc Wam Wszystkie!!!!
świetnie, że jest nas coraz więcej! Ja właśnie wstałam po drzemce popołudniowej
)) Od kilku dni to norma! Fajnie, że są na forum mamusie po trzydziestce! Ja
mam 32 lata i to moja pierwsza ciąża... Trochę się z tym zeszło.... no cóż teraz
tylko modlę się, żeby wszystko było dobrze...

[jukalive]

Haj, Kabame! To też moja pierwsza ciąża, mam 30 lat. Mam nadzieję, że ten wiek
nie robi większej różnicy, poród nie jest bardziej bolesny niż u młodszych
dziewczyn itp... Pozdrowienia dla Wszystkich!

[avenasativa]

Cześć coraz nas więcej fajnie mam nadzieję, że wszytsko u nas
będzie ok. To moja druga ciąża mam 2 letniego synka, ale teraz jakoś
się bardziej cykam o jej przebieg, to chyba przez to ciągłe
czytanie na razie piersi bolą mnie tylko trochę a w pieerwszej
ciąży pamiętam szybko bolały, ale rok karmiłam piersią więc może
teraz to się inaczej czuje? A kiedy się wybieracie do lekarza? bo
ja nie wiem kiedy iść, poprzednio poszłam w dniu spodziewanej @ bo
test zrobiłam 4 dni wcześniej i lekarka się ze mnie śmiała teraz
nie wiem czy jak pójdę w czwartek to będzie ok, to będzie 6 dni po
termine @. Jak u Was była już któraś u lekarza i potwierdził ciążę?
Pozdrawiam.

[sylwia32]

ja do lekarza idę w przyszły czwartek 12.06 (ostania @ była 4.05). trochę się
kiepsko czuję. wczoraj miałam omdlenie, ale pewnie z powodu mojego
ciśnienia(jestem niskociśnieniowcem i w poprzednich ciążach moje ciśnienie nie
przekraczało 110/65), boli mnie często i dość mocno głowa, no i jest mi
niedobrze- tak mnie tylko na razie mdli.

[lili-a31]

Witaj!

Ja byłam 3 dni po spodziew. okresie i na uSG nic nie było widać, więc poczekaj
troche...

DZiewczyny-lutówki ja mam jakieś przeczucia nie bardzo- nie mam ani PÓŁ
objawu!!! Jeszcze 2 dni temu miałam minimalnie powiększone piersi-teraz
nic......Oczywiście zero bólu, ale przynajmniej były troche balonowate.....a
teraz flaczki...
NO nic musze czekac do 11.06 na uSG

[anutka84]

Witajcie, dziewczyny pierwszy test 31.05, drugi 1.06 (dzień dziecka oczywiście
oba pozytywne Wczoraj wizyta u lekarza i potwierdzenie: Jestem w ciąży!!To
moja pierwsza ciąża chociaż już wyczekiwana, jesteśmy małżeństwem od sierpnia

[bkruszynka]

witaj anutka84 wśród nas! Gratuluję kreseczek. Ja z wizytą u lekarza
czekam do przyszłego tygodnia (dziś 38 dc), zeby być pewną ze coś
się dowiem.Poza tym pod koniec czerwca jade do Grecji i muszę miec
pewnosć że wszystko ok. Dziś mija dokładnie 5 lat jak urodziłam
córeczkę.Kabame zazdroszczę Ci ze śpisz w dzień, tez popołudniu
padam z nóg niestety mam swoja firmę i nie mam czasu się położyć!
pozdrawiam wszystkie dziewczyny lutówki.

[anutka84]

dzięki za miłe przyjecie Ja wczoraj już dostałam pierwsze zdjęcie naszej
Fasolki Za 2 tyg następna wizyta u pana doktora Mam tylko nadzieję, że
wszystko będzie w porządku!! A jak na razie prawie żadnych dziwnych objawów-może
tylko to ziewanie tysiąc razy na minutęhihi

[czijo1]

cześć dziewczyny, wczoraj zobaczyłam dwie kreseczki i...będę drugi
raz lutową mamą. Pozdrawiam wszystkie bardzo ciepło

[ileczka76]

witam,
i mnie wychodzi z kalkulatora, że powitam nowego dzidziolka na początku lutego)

[kabame]

Cześć Dziewczyny!!!!!
Witam między jednym ziewnięciem a drugim!!! To spanie jest niesamowite!
Koleżanka powiedziała mi: śpij sobie, śpij, bo już nie długo nie będziesz mogła
się tak wylegiwać na kanapie)) A wie co mówi, bo ma już dziecko))). Lili,
wiem, że będzie dobrze, więc myśl pozytywnie, bo złe mślenie przyciąga złe
rzeczy!!! Dużo dziewczyn we wczesnej ciąży nie ma żadnych objawów!!! 11 czerwiec
już tak blisko! Czy miałyście już zaplanowane wyjazdy wakacyjne? Pytam, bo
zastanawiam się, ile jeśli chodzi o wypady wakacyjne można, czyli czy można
lecieć samolotem, odbyć długą podróz samochodem np. do Chorwacji. Zdaję sobie
sprawę, że należy oczywiście spytać gina i że dużo zależy od stanu zdrowia, ale
jestem ciekawa, czy Lutówki, które są już Mamusiami odbywały urlopy w ciąży i
jak na zapatrywali się na nie ginekolodzy. Pozdrawiam Was bardzo, ziew)))!!!!
A Ty Lili uśmiechnij się do brzuszka i powiedz mu, że wszystko będzie dobrze!!!

[envy85]

Witajcie dziewczyny!
tak bym chciała móc do Was dołączyć, ale na razie tak jak lili
czekam... to 26dc i brak objawów, ale to może przez to, że jestem
przeziębiona. Zresztą mam nadzieję, że brak objawów będzie
najlepszym objawem, bo w poprzednich cyklach miałam ich mnówstwo a
w ciąży nie byłam...
Wszystkim lutówkom serdecznie gratuluję i życzę spokojnych
pozostałych 8 miesięcy!

[cebata]

witajcie dziewczyny niedawno odkryłam wasze forum miło mi ze mogę do
was dołączyć ja również spodziewam się maleństwa w lutym termin mam
na 9luty jestem w 16 tyg ciąży i już nie mogę się doczekać
rozwiązania.Będzie moim 3 kochanym dzieckiem mam już 2 starszych
dzieci więc tą ciążę przechodzę jak by była pierwszą-niesamowite
wrażenie i teraz mogę powiedzieć że naprawdę każdą ciążę się
przechodzi inaczej

[unia78]

Witam i ja, Paulina.
Dołączam cicho i nieśmiało ponieważ termin @ jeszcze nieminął.
Wczoraj - 25 dc- cień cienia drugiej kreski na teście. Dzisiaj już
nie cień, a druga kreseczka Jestem dobrej myśli, ale w sobotę
czeka mnie/nas ponad 600 km samochodem...
Jestem mamą prawie 3 letniego Mateuszka. Synek jest wakacyjny, a
druga niespodzianka szykuje się na środek zimy - 17.02. Pozdrawiam i
trzymam za wszystkie z Was kciuki.
Paulina

[majkateo]

Witam
zatem i ja się dołączę. Trzy razy testowałam zanim wybrałam sie do
gina. Potwierdził wynik testów i kazał zrobić badzo kompleksowe
badania. USG mam 12 i wtedy mam nadzieję że zobaczę swoja fasolkę.
Mój termin to 1.02.
Pozdrawiam

[lenka.o]

Zrobiłam betę wyszła przwie 3500 więc ciaża to jest niewątpliwie. W
piątek mam pierwszą wizytę u lekarz. Wiem , że to troszkę wcześnie
ale dopadł mnie grzybek no i chyba trzeba coś z tym zrobić, chociaż
w tak wczesnej ciaży to pewnie niewiele można. Z grzybicą walczyłam
prawie całą poprzednią ciążę ale na szczęście te infekcje nie
wpłyneły na maluszka. Modle się żeby i teraz wszystko skończyło się
dobrze. Ciekawe czy lekarz zrobi mi już USG no i czy wogóle coś
będzie na nim widać. Właściwie brak miesiączki to jak do tej pory u
mnie jedyny objaw ciaży.

[arabela27]

Witam dziewczyny
We wtorek zrobiłam test - i....2 kreseczki. Wczoraj potwierdziłam badaniem na
beta i potwierdziło się. To moja druga ciążą mam 2 letnią córeczkę z maja a
teraz termin wypada mi na 6 lutego (chociaż kto wie czy nie zrobi się z tego
styczeń - mała tez miała termin na 5 czerwca a urodziła się 21 maja). Co do
objawów powiększone lekko piersi i ok 21 kładę się spać

[olo2108]

Cześć Dziewczyny- ja również do Was dołączam! W poniedziałek
zrobiłam test i są dwie kreseczki))) To moja pierwsza ciąża i z
jednej strony jestem strasznie szczęśliwa i nie mogę uwierzyć, że
sie udało, a z drugiej strony ogarnia mnie przerażenie jak to
będzie.... Termin wypada ok. 8 lutego, choć pewnie po badaniach u
gina może się troszeczkę zmienić. Życzę Wszystkim i sobie spokojnych
dziewięciu miesięcy.

[iza-m-29]

Cześć dziewczyny, ja też się do was przyłączam. Według moich
obliczeń termin porodu to 8 luty 2009 . I fajnie byłoby aby tak
się udało bo w tym dniu mam swoje urodzinki. Co prawda już 30-ste
ale do tego nie muszę się już przyznawać ). To moja druga ciąża,
synek ma już prawie 6 lat, chociaż zupełnie nie wiem kiedy to
zleciało.
Bardzo podoba mi się to forum, gdy byłam w ciąży z pierwszym
dzieckiem internet nie był tak powszechny a tutaj przynajmniej można
pogadać czy nawet dowiedzieć się czegoś nowego.
Do zobaczenia w następnych miesiącach, pozdrowienia dla wszystkich
obecnych i przyszłych mam.

[akalinka102]

Witam. I ja nieśmialo pragnę doipsać się do wątku. Termin, wg
kalkulatorowych obliczeń, na 11 lutego. Pozdrawiam

[mayeczkanyc]

Hej szczesciary!
Dwie kreseczki wyszly mi bardzo wczesnie. praktycznie dopiero za dwa
dni jest termin spodziewanej @.
Oprocz twardych i wrazliwych piersi, ciagle chce mi sie spac.
Niepokoi mnie bol podbrzusza (czasami boli dosc mocno) i plecow.
czy ktoras z Was ma takie ojawy w $ tygodniu ciazy.
Tak bym chciala zeby sie udalo.
pozdrawiam

[avenasativa]

Witajcie, byłam dziś u ginki i potwierdziła ciążę , USG na razie
nie zproponowała móiła że jak jest ok to pierwsze robi się koło 12
tyg, w pierwszej ciąży też tak miałam a chodziłam do innego gina,
ale teraz zastanawiam się czy nie pójść gdzieś wcześniej na USG, bo
tyle się tu człowiek naczyta. Chgociaż z drugiej strony objawy coraz
silniejsze, więc chyba jest ok Pozdrawiam.

[nataliam2]

Cześć
Zrobilam dziś test a tam nie wyraźna druga kreseczka, więc chyba jestem. Okres
spoznia sie dwa dni. troche panikuje a moj gin chce mnie widziec po 10 czerwca.
chyba nie wytrzymam.
Mam mase obaw.

[anmys]

Dołączam do Was dziewczyny, są II kreski , termin z kalendarza na
11.02. Tak się cieszę i pozdrawiam wszystkie przyszłe lutowe mamusie.

[anmys]

wczoraj robiłam test no i są II kreseczki po roku starań, termin na
11.02.Dołączam do Was.

[dagaam]

Witajcie!Właśnie zamierzałam do Was dołączyć - ale wyliczyłam przewidywany
termin porodu -i ku memu zaskoczeniu - wyszedł sam koniec stycznia, a nie jak
sądziłam luty!Pozdrawiam! Jestem już mamą świeżo upieczonej (01.06)dwulatki!

Do dagaam

[nataliam2]

Hej
Ja mam synka który ma 1,5 roku. (ur. 29.11) ty tez masz obawy czy sobie
poradzisz czy tylko ja tak panikuję.
Cieszę się bo planowaliśmy dziecko. Ale teraz mam jakieś mieszane uczucia. Aż
jestem sama na siebie zła. Czy sobie poradzę....
Dwójka dzieci, dom, uczelnia....

[dagaam]

Ja staram się nie myśleć ( przynajmniej na razie ) czy dam radę ze wszystkim.
Zresztą na szczęście mam pomoc w mamie. Planuję córkę wysłać do przedszkola w
przyszłym roku. Jakoś to będzie, mam tylko nadzieję, że nie będę musiała iść na
wychowawczy, bo nie mogę finansowo sobie na to pozwolić! Zawsze chciałam mieć
przynajmniej dwoje dzieci, na pewno będzie ciężko, ale szczerze wierzę, że mój
trud się opłaci! Dom żyje dzięki dzieciom!Pozdrawiam!

[nataliam2]

Ja nie mam szans na pracę, studiuję. Myślę, że nie dałabym rady pogodzić szkoły,
domu, dzieci i pracy. Jak tylko skończę naukę zacznę czegoś szukać. Moja mama
też mi pomaga, zabiera do siebie wnuka kiedy ja jadę na uczelnię. Robi to
chociaż prowadzi sklep od 7.45 do 20 i nie ma zatrudnione żadnych pracowników.
Gdy jest pora karmienia małego lub jego drzemki wraca z pracy mój tato i
zastępuje mamę. Bardzo jej dziękuję za to poświęcenie. Na teściów nie mam co
liczyć.
Trochę mnie ta sytuacja martwi. Przed ciażą nie byłam taka sceptyczna.

[dagaam]

Faktycznie to trochę ciężko. Jestem pewna , że dasz radę- teraz to tylko
zakładamy sobie, że wszystko wydaje się takie trudne, jak przyjdzie co do czego,
wszystko nabiera innych barw. Ja po prostu chciałam mieć drugie dziecko i
specjalnie się nie zastanawiałam jak to będzie. Naprawdę, wychodzę z założenia
(może błędnego), że jakoś się uda wszystko ogarnąć, nie chcę na zapas siebie
martwić - nigdy nie jest tak źle, jak się nam wydaje. Przyjdą problemy to się z
nimi zmierzę, ale to za kilka ładnych miesięcy!Dobrze,że możesz liczyć na pomoc,
co prawda w ograniczonym zakresie, ale to zawsze nieoceniona pomoc!Głowa do
góry! Zobaczysz sama, skończysz studia, dzieci będą odchowane i z każdym rokiem
samodzielniejsze!

Forum LUTY 2009 - zajrzyjcie tam!

[thaigirl]

Dziewczynki już istnieje forum rówieśnicze luty 2009.
Wędrujcie tam szybciutko a spotkacie wiele dziewczyn spodziewających
sie dziecka właśnie w lutym
Ja nie spodziewam sie na razie bąbla, ale jestem lutówką 2007 i
gorąco Wam kibicuję!

I jeszcze link!

[thaigirl]

forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=55155

[gabcio_1]

cześć dziewczyny,
do wczoraj miałam nadzieję, że do Was dołączę, ale dziś zrobiłam
test i niestety jedna krecha! wydawało mi się, że się tym nie
przejmuję, ale teraz dopadło mnie i mam doła (( Chyba dlatego że
wczoraj była impreza w przedszkolu u mojej córci (5 l.) i byli inni
rodzice i mamy z brzuszkami i małymi bobasami, a dziś na dodatek
spotkałam się z koleżanką która jest w 9 miesiącu ciąży. Czasami mi
się wydaje, że w ogóle się nie uda((

[nextmama]

gabcio_1 napisała:

> cześć dziewczyny,
> do wczoraj miałam nadzieję, że do Was dołączę, ale dziś zrobiłam
> test i niestety jedna krecha! wydawało mi się, że się tym nie
> przejmuję, ale teraz dopadło mnie i mam doła (( Chyba dlatego że
> wczoraj była impreza w przedszkolu u mojej córci (5 l.) i byli inni
> rodzice i mamy z brzuszkami i małymi bobasami, a dziś na dodatek
> spotkałam się z koleżanką która jest w 9 miesiącu ciąży. Czasami mi
> się wydaje, że w ogóle się nie uda(

Gabcia) nie martw się, ja tez mam 5 -cio latka i też b bym chciała rodzenstwo
dla mojego dziecka, i tez jakos brak mi wiary w to, ze się uda, a to , że mam
juz dziecko uwazam za cud) jestem niby zdrowa, młoda a obawy są(

bardzo bym chciała dołączyć do lutówek, jak się nie uda to do marcówek lub
kwietniówek 2009, marzy mi się wiosenne dziecko lub b wczesne lato-maj/czerwiec !!

[jagodka28]

witam!
Wg. kalkulatora termin na 4 lutego. starania trwaly prawie 2 lata, wiec glowa
do gory. Wiem co czujesz, nieraz juz tracilam nadzieje. Trzeba myslec
pozytywnie, przyjdzie czas i na Ciebie. Mam juz prawie piecioletniego
synka,nigdy nie dopuszczalam mysli, ze sie nie uda. Zeby uwierzyc zrobilam dwa
testy w tym samym dniu, ale innych firm)
Pozdrawiam wszystkich na tym forum
Ps. Pisze bez polskich znaczkow nie z lenistwa, po prostu przebywam za granica i
pisze z nie swojego kompa, gdzie nie ma zainstalowanego pol. alfabetu. (na moim
jest, ale wtedy nie ma internetu)

[kabame]

Cześć Dziewczyny!
Cieszę się, że jest nas coraz więcej! Jak się czujecie? Ja jak narazie nie mam
mdlości, nadal śpię po 16, ale już nie zasypiam jak dziecko po 19))!
Zastanawiam się kiedy powinno być wykonane pierwsze usg. Ale piękna pogoda!

[gabcio_1]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Macie rację, na każdą przyjdzie
czas i wszystkim nam się uda Trzymam kciuki za wszystkie!

[gabcio_1]

Ja też bym chciała urodzić na wiosnę, lato ))
Córcia urodziła się w lipcu

[sylwia32]

Fajnie Kabane, że tak się dobrze czujesz. To moja trzecia ciąża i jak narazie
początki najgorsze. Strasznie mnie mdli ( na szczęście jeszcze bez wymiotów),
osłabienia, bóle podbrzusza. Ogólnie do d..., ale co się nie robi dla dzieciaczka.
trzymajcie się cieplutko

[majkateo]

witam u mie jak na razie bez mdłości ale jestem bardzo śpiąca i ok.
21 konczę dzień. Kabame ja mam umówione USG w przyszłym tygodniu.
Lekarz powiedział że już powinno być coś widać. Juz się nie moge
doczekac by pierwszy raz zobaczyć swoja fasolkę.
pozdrawiam

[bkruszynka]

witam was kochane
byłam dziś u gin (44 dc) oczywiscie widziałam na usg moje maleństwo
(7 mm). Niestety serduszko jeszcze nie biło ale pan doktor
stwierdził że ciaża jest ciut krótsza niz się spodziewliśmy dlatego
mnie uspakajał i kazał przyjsć za 2 tygodnie. Pozwolił nawet
wstępnie na urlop w Grecji ale dostałam 10 przykazań. Poza tym czuje
sie świetnie- to trzecia ciaża i w żadnej nie czułam sie tak dobrze.
No i uwielbiam ...ogórki kiszone. Kochane życzę wam wszystkim
takiego pięknego widoku jaki miałam okazję dzis zobaczyć. Pozdrawiam
wszystkie małe fasolki i ich mamy.

[kabame]

kruszynko, jakie to dziesięć przykazań))? jestem wlasnie przed urlopem ktory
ccialam spedzic za granica... Czy pozwolil Ci na podroz samolotem?

[bet.ty]

hej dziewczyny! wg. moich obliczeń zostanę mamą 5 lutego, ale jutrzejsza wizyta
u gina dopiero to mam nadzieje potwierdzi.Ja swój urlop i podróż samolotem
planowałam na koniec września, ciekawe jak sie mój lekarz do tego
ustosunkuje.Ściskam przyszłe mamy!

[bkruszynka]

kabame, ja niestety (albo stety) jade autokarem , ponieważ mam
bardzo poważną chorobę błednika( m.in. mdleję)i sama uznałam że
autokarem bezpieczniej. Pan doktor zwracal uwagę na częste przerwy,
na każdym postoju obowiazkowy spacer, no i dobrze żeby nogi nie były
non stop w dół( tylko jak to zrobić?)Dokładnie całośc omówi w pon
23,06 kiedy będę u niego na usg żeby zobaczyć bijące serduszko. W
kazdym razie nie ma nic przeciwko wyjazdowi bo to mi dobrze zrobi-
zresztą sama czekałam na ten wyjazd cały rok i chetnie odpocznę od
codzienności. Prowadzę firmę i myśle że tym urlopem napewno zrobie
maluszkowi wiecej dobrego- dwa tygodnie bez telefonu, nerwów a cały
czas poswiecony dla siebie i dwójki moich dzieci. Żyć nie umierać.
Acha Kabame ja też mam termin na 2 luty!!!
pozdrawiam słonecznie z Podhala

[nozen888]

Czesc Lutowki My spodziewamy sie naszej fasolki ok. 15 lutego
Daje nam popalic bolami brzucha i musze brac Dufaston, ale mam
nadzieje, ze co nas nei zabije to nas wzmocni Jutro pierwsze
usg )))

[aniafk81]

Witam
Dziś znalazłam to forum. Super pomysł! W związku z tym i ja dołączę do lutowych
mam Wyliczyłam, że termin mam na 17 lutego. Byłam już u ginekologa 18stego
czerwca, czyli w tamtym tygodniu. Może bezpośrednio nie powiedział, że jestem w
ciąży, ale stwierdził, że wszystko na to wskazuje...Następna wizyta 9 lipca. Do
tej pory zrobię sobie badania, na jakie zostałam skierowana. Przed wizytą
zrobiłam sobie trzy testy - każdy z jednodniowym odstępem czasu..wszystkie
wyszły na tak!!! No więc jest to już pewnie koniec szóstego tygodnia To
będzie moje pierwsze dziecko. Oczywiście mam mnóstwo obaw, ale też się strasznie
cieszę Jak na razie dokucza mi ból piersiątek i wieczne zmęczenie...
Pozdrawiam wszystkie lutowe mamy!!!
Ps: jestem ciekawa skąd jesteście....Ja jestem z Lublina.
Jeszcze raz pozdrawiam. Pa pa.

[kabame]

Dziewczyny, melduję się na forum po długiej przerwie spowodowanej kłopotami
(wątek pusty pęcherzyk ciążowy(((). Ale nas dużo!!! Tak się cieszę, że
wróciłam do Was!

[malgosiek2]

luty2009
abigail1979 08.06.08, 14:51 Odpowiedz

Czesc dziewczyny dolaczam sie do lutowych mam Narazie dwa testy
pozytywne i duzo watpliwosci bo z tego co czytam to nic nie wolno w
ciazy


zapraszam na forum kuty 2009
unia78 08.06.08, 16:01 Odpowiedz

forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=55155

[anetusia83]

dołaczyłsm czesc.ja 10 luty

[m_niunia4]

ja testowalam wczoraj, wg kalkulatora... porod 7 luty 2009, to nasze
drugie, bardzo wyczekiwane dziecko, Nasza starsza coreczka ma teraz
rok i 9 miesiecy

Moze czas zalozyc osobne forum....

[bianka30]

Witam Lutówki
Termin przewidywany porodu na 11 luty 2009. Wczoraj robiłam test,
pozytywny, objawy ciążowe są spanie, spanie i jeszcze raz
spanie to moja trzecia ciąża, dwie poprzednie skończyły się
poronieniem (6 i 9 tc). Byłam leczona luteiną i acardem, w tej
chwili biorę jeszcze folic i no-spa (oczywiście luteinę i acard
także). Niestety brzuch boli, i cały czas upławy o dziwnym szaro-
burym kolorze. Ale (mimo niesamowitego strachu i wiedzy co może być
nie tak staram się być dobrej myśli i wierzę, ze wszystkie
będziemy w lutym ściskać maluszki W piątek wizyta u
ginekologa...Pozdrawiam

[olo2108]

Hi Dziewczyny,
Widzę, że przybywa nas na forum- oby tak dalej
Bianka- trzeba być dobrej myśli- do trzech razy sztuka- musi się
udać! Ja też wybieram się w piątek do lekarza i jestem pełna obaw,
tym bardziej, że nie mam zbyt wiele ciążowych objawów, no może poza
tym, że ciągle jestem głodna Daj znać po wizycie co tam słychać u
maluszka!

[bianka30]

Dzięki, trzymam się przez telefon lekarz "pocieszył" mnie, ze
jeszcze mi zastrzyki dołoży - clexane...

[bet.ty]

Hej lutówki, już jestem po pierwszej wizycie u gina, pokazał mi mój pęcherzyk
ciążowy. Niestety nie było echa tylko dopatrzył się jakiś dwóch kreseczek,
powiedział że to wczesna może 4 tyg. ciąża i trzeba czekać na kolejne
usg(23.06). Myślicie że powinnam się martwić?

[bianka30]

Jestem już po piątkowej wizycie, lekarz stwierdziła wczesną ciążę,
ale że jestem po dwóch poronieniach zapanował "ostrożny optymizm"
Najgorszy czas przedemną... chciałabym już przeskoczyć te pare
tygodni... pani doktor stwierdziła że szyjka długa zamknięta, ale są
małe "brudzenia". i jeszcze do tego infekcja mała się wdała...
dostałam leki dopochwowe, dufaston, acard, magnez i ...polecenie
uważania na siebie i bycia dobrej myśli także pozostaje dobrej
myśli i staram sie nie panikować i nie popadać w paranoje (każde
zakucie brzucha - wizyta w toalecie i sprawdzanie czy nie ma krwi).
Najgorsza dziewczyny jest świadomość co się może stać i jak to
wygląda... Ale... będzie dobrze i luty będzie cudnym miesiącem...
swoją drogą nie znam nikogo to się urodził w lutym

[olo2108]

Bianka- będzie dobrze. Ja też byłam w pt. u gina i ciąża jest
malutka. Ale trzeba spokojnie czekać. Dobrze, że od początku jesteś
pod kontrolą lekarza- to zwiększa szanse na pozytywne zakończenie.
Ja wierzę, że wszystkie będziemy się w lutym cieszyły ślicznymi
maleństwami Mojego kolegi syn urodził się w lutym- tata był
szczęśliwy z tego powodu, bo podobno ludzie spod znaku wodnika mają
szczęście w życiu i osiągają sukcesy

[bianka30]

dzięki za wsparcie...

[nozen888]

Bianka30 ja tez mam bole i musze brac Dufaston. To wprawdzie moja
pierwsza ciaza (7 tc), ale jestem dobrej mysli. Ty tez powinnas!
Bedzie dobrze!!!!!!!!!!!

[bedatka23]

wg kalkulatora i ja luty ostatnia miesiaczka 28 kwietnia. Jak
na razie bez nieprzyjemnych objawów, tylko pełniejsze piersi.
Zrobiłam 2 testy, wyszły pozytywnie, w piątek-13 ide do ginekologa
(chyba nie bedzie pechowy)

[olo2108]

Bedatka- witaj! ja tez mam w piątek wizytę i im bliżej, tym bardziej
się boję. Ale ja zawsze uważałam, że piątek 13-ego to musi być
szczęśliwy dzień. Daj znać jak było.
Pozdrawiam

[bedatka23]

Dla mnie niestety pechowy moja pani doktor sie rozchorowała i
wizyta dopiero we wtorek 17-nastego...

[olo2108]

Ale za to może będzie już więcej widać?
Ja jak na razie wizytę mam aktualną. Od rana siedzę w pracy jak na
szpilkach- strasznie się denerwuję! Mam nadzieję, że wszystko jest
będzie w porządku.

[bedatka23]

Byłam na wizycie, wygląda na to że jest ok, określiła na razie ze to
7/8 tydzień. Ale na usg ide dopiero dziś, posłucham serduszka i
dostane pierwsza fotke mojej fasolki

[mama-kacpra]

Witajcie)))
Dołączam do waszego grona, mam lutowych (mam taką nadzieje) była
dzis u pani Gin, zbadała i okresliła bardzo wczesną ciąże ale jest
we właściwym miejscu. Za m-c kontrola))
pozdrawiam
mam Kacperka 03.06.2005

[margarettka]

i ja dołączam
jestem lutówkową mamą 2004

i teraz ponownie mam termin na luty 2009, ok 9.02

[dwojaki]

cześc
ja też mam termin na luty-dokladnie 07.02.09
ale spodziewam sie blizniaków więc może byc wcześniej

[noela123456]

Hej mamy lutowe Ja też mam termin na 05 luty. OM miałam 30kwietnia. Byłam na usg 10.06 z powodu brunatnych upławów i gin znalazł krwiaka 14mm. Był jak na razie tylko pęcherzyk ciążowy 9mm, więc mam ogromny strach przed nst usg 19.06. Czy wasze fasolki mają juz tętno?

[bet.ty]

Hej Noela, moje usg 10 czerwca, pokazało tez tylko pęcherzyk 6 mm bez echa
serduszka dzidziusia, 23 czerwca mam powtórkę. Trzymam kciuki za Ciebie 19-tego,
daj znać.

[noela123456]

Hej dziewczyny 16.06 zrobiłam bete i pokazało powyżej 15000, dzis zrobiłam wynik w innym laboratorium i wynik powyzej 10000. Czy to cos niepokojącego? Jutro idę na usg, mam nadzieje że bedzie juz zarodek... a jak u was?

bet.ty jak tam u ciebie?

[noela123456]

Hej, ja jutro ide na usg, dam ci znać co u mnie.

[bet.ty]

Noela myślę, że te wyniki są inne, bo każde laboratorium ma inne normy, więc się
nie martw, beta jest wysoka więc pewnie już jutro zobaczysz swoje dzieciątko)
Ja się nie mogę doczekać poniedziałku i usg, mój mąż ma urodziny w ten dzień
więc mam nadzieję dać mu prezent w postaci samych dobrych wiadomości)
czekam na wieści

[dwojaki]

WITAM.
MAM TERMIN NA 7 LUTY.
10 CZERWCA MIAŁAM USG I WIDOCZNE BYŁY TYLKO PĘCHERZYKI CIĄŻOWE-DWA-
HUUUUURA. MAM NADZIEJĘ ZE OBYDWA BĘDĄ ROSŁY OK. NASTĘPNE USG MAM
25.06.MAM NADZIEJĘ ŻE WTEDY ZOBACZĘ JUŻ DWA BIJĄCE
SERDUSZKA.POZDRAWIAM.

[staga1986]

Witajcie
Wedlug kalkulatora mam termin na 19 lutego. Zrobilam 8 testow
ciazowych!! Wszystkie pozytywne. Nic mi poki co nie dolega, tylko..
Spanie i zmeczenie.. Wizyte mam na przyszly wtorek, ale zastanawiam
sie, czy nie przelozyc na jutro.. Co o tym myslicie? Chcialabym
potwierdzic ciaze, bo raczej watpie, ze moglabym cos zobaczyc..
Dopiero 6 dni spoznia mi sie okres, a przy 28 dniowym cyklu juz w
24dc byla 2 kreseczka. Ktos mi powiedzial, ze jezeli tak wczesnie
wychodzi pozytywnie test, to jest wysokie stezenie hCG, a to moze
wskazywac na ciaze mnoga! Ale bym sie cieszyla To, jak myslicie,
jest sens przenosic wizyte? Dodam tylko, ze jutro maz bedzie mogl
pojsc ze mna na wizyte, a za tydzien - nie ma szans

[olo2108]

Ale tu u nas cisza. Meldować się Dziewczyny- jak się czujecie, kiedy
wizyty u lekarza itp. Ja byłam w piątek- dzidzia ma 6mm i jest o
około tydzień młodsza niż to wynika z wyliczeń "kalendarzowych",
termin wypada na 10 lutego, ale wg. lekarza to będzie pewnie 7-10
dni później Za ok. 3 tyg. idę na kolejne usg- wtedy już będzie
słychać serduszko i może dokładniej ustalimy termin narodzin.

[majkateo]

Witam
ja byłam u gina w piatek, to już druga wizyta. Zrobił mi USG moja
fasolka na już ponad 9 mm. wg USG mam termin na 30 stycznia, a
zgodnie z kalendarzem 1 lutego, zatem zostaję na tym forum.
pozdrawiam

[kurka81]

Witam Was serdecznie.♠Ja również mam termin na luty wg kalendarza na 16 luty.
Mam 27 lat i córcie 4 i pół letnią.
U gina jeszcze nie byłam i pójdę dopiero w przyszłym tygodniu♠.
Z objawów to tylko ból piersi i spanie, spanie.

pozdrawiam serdecznie

[vrubelek78]

Cześć. Nieśmiało zaglądam na forum luty 2009. U mnie 32 dc, test pozytywny, beta
132.
Trzymam kciuki za wszystkie lutówki...

[ania-70]

Witam
Dawno do Was nie zagladalam, moje dolegliwosci mi nie pozwalaja
Fajnie ze jest juz nas tak duzo moje wyniki wyszly wszystkie dobre
dopiero mam wizyte 9 lipca troche pozno ale moj lekarz idzie na
urlop. Jak narazie to caly czas mnie mdli chce mi sie spac i od
czasu do czasu popolewa brzuch ale moj lekarz powiedzial ze to niby
normalne bo sie wszystko rozciaga. Dzisiaj jest juz 7 tydz i 2 dzien
oby do przodu)
Pozdrawiam

[zmyrena]

U mnie zaczął się 6 tydzień, oprócz bólu piersi żadnych dolegliwości - no, może
trochę wcześniej idę spać. A w niedzielę cały dzień wędrowałam po tatrzańskich
szlakach - czuję się wyśmienicie!

[uguru]

Witam wszystkich
W piątek zrobiłam test, co prawda spodziewałam się wyniku a i tak
jestem trochę oszołomiona tą cudowną nowiną . Z wyliczen wypada
ok 12 lutego. Pobolewa mnie brzuch i kolor śluzu trochę mnie martwi,
w tym tygodniu pojdę do lekarza rozwiać wątpliwości .
Pozdrawiam

[panna.o]

hejjj lutowe kobiety, dajcie znak zycia
ja mam termin na 28 lutego
jutro USG.....

[mayeczkanyc]

panna.o napisała:

> hejjj lutowe kobiety, dajcie znak zycia
> ja mam termin na 28 lutego
> jutro USG.....
Hej! Ja tez mam termin na 28 lutego. Jutro czekaja Cie wzruszajace
chwile, ja sie oczywiscie poplakalam jak zobaczylam ta mala istotke.

Mam pytanie do dziewczyn czy odczuwacie bole takie jak podczas
miesiaczki? Ja jestem w 13tc i mam je od czasu do czasu szczegolnie
kiedy przypadaja dni kiedy zwykle mialam @. Troche mnie to
niepokoi, nie mam zadnych plamien.
Pozdrawiam

26 Luty 2009

[agnaw2]

Witajcie. Z wielką przyjemnością dołączę do Was. Obserwowałam forum
już wcześniej i czytałam Wasze wypowiedzi ale bałam się zapeszyć i
przyłączyć do Was. Od piatku mam pewność, że z moja dzidzią jest
narazie wszystko OK. W 7w1d widziałam malutka fasolkę 1,06cm i
bijące serduszko. To moja druga ciąża wyczekana tak jak ta pierwsza
po wielu niepowodzeniach. Ale udało się
Pozdrawiam

[betula22]

Drogie przyszłe mamy, czy wszystkie jesteście z Warszawy?? Ale Was
dużo, wspaniale!!!

[gkjustyna]

przyłącze się Mam już 4 letnia córkę Martynkę teraz spodziewamy
się chłopca ( 25 tc). Chętnie poznamy mamy zpodobnym teminem
głownie z wielkopolski ale inne kontakty tez mile wiedzine Pozdrawiam

[sliwkowo]

kurka81 napisała:

>
> Witam Was serdecznie.♠Ja również mam termin na luty wg kalendarza
na 16 l
> uty.
> Mam 27 lat i córcie 4 i pół letnią.
> U gina jeszcze nie byłam i pójdę dopiero w przyszłym tygodniu♠.
> Z objawów to tylko ból piersi i spanie, spanie.
>
> pozdrawiam serdecznie

Witam,jak miło wiedzieć że 16 lutego jest już podwójnie
obstawiony( nasza Fasolka też wtedy ma się pojawić) trzymam
kciuki i serdecznie pozdrawiam

[janea]

2 luty sie zglaszam...moze tez i wczesniej) zobaczymy narazie to
mnie junior molestuje starsznie, a raczej moja szyjke bo naciska na
nia nieziemsko.

[sil.bi]

Noela,ja z wlasnej glupiej ciekawości poszlam na USG w 6tc i nie
bylo widać nic oprócz malutkiego,pustego pęcherzyka. Lekarz mnie
trochę nastraszyl,że ciąża może się nie rozwinąć i przez to
przeżylam najgorsze dni swojego życia!! Dlatego dziś uważam,że nie
ma sensu robić USG tak wcześniej. Teraz jestem w 8 tc i przedwczoraj
slyszalam tętno Fasolki!! Serduszka jeszcze nie widać, ale to już mi
wystarczylo). Trzymam kciuki!

[a1ngela]

To ja sie tez zapisuje....
5 tydzien
mam juz 8 letnia Sandre
staralismy sie 4lata o drugie...

[zmyrena]

Mój termin porodu to 21 luty, test pokazał znów dwie różowe kreski.
Cieszę się i jednocześnie jestem przerażona. Normalne?

[olo2108]

Witam Wszystkie nowe, przyszłe mamusie!
Zmyrena- rodość i przerażenie to normalne objawy- ja też tak miałam.
podobno nie mija już nigdy Chociaż ja już oswoiłam się z tą myślą
i jest trochę lepiej, ale strach o dzieciątko będzie nam towarzyszył
już zawsze- tak już po prostu jest

[zmyrena]

Przedtem martwiłam się, bo od kilku miesięcy próbowaliśmy i nic nie wychodziło.
Teraz martwię się, czy wszystko będzie dobrze. Ale radość jest wielka! Dziecko
poczęło się najprawdopodobniej w dniu moich 30-tych urodzin, w Dzień Dziecka

[olivka1976]

Cześć dziewczyny... Jak wielka była moja radość, kiedy 13.06 (piątek) zobaczyłam
na teście, tak oczekiwane od 4 lat, dwie kreski!!!
To moja pierwsza ciąża, poprzedzona dwoma latami leczenia.
W domu mam nawet skierowanie na laparoskopię, na którą miałam jechać w lipcu.
Mam nadzieję, ze to dzieciątko będzie dzielne i uchroni mnie przed kolejnymi
zabiegami.
Według kalkulatorów internetowych, termin porodu przypada mi na 11.02.2009 r.
To niesamowite... )) Od 13.06 zaczęłam wierzyć w cuda..

[eddie1980]

Witam szczęśliwe przyszłe i obecne mamusie. Olivka1976 - ja 13-go miałam termin
@ i nie dostałam do dziś, ciąża potwierdzona 2 testami i trzecim z laboratorium
(zaświadczenie do pracy a nie jestem jeszcze na L4). Wizyta u lek 16-go lipca,
wcześniej badania i usg.Termin mam na ok 20-go lipca (rozbieżność wg kalkulatorów)