beta.0
30.12.20, 17:19
Dzisiejsza sesja była wyjątkowo przeprowadzona tylko dla wiadomości radnych, bowiem tylko oni byli w stanie wysłuchać informacji, które przekazywano na sali UM. Mieszkańcy zostali potraktowani jako persona non grata. I powiem tak, tłumaczenie takiego przekazu problemami technicznymi mogło zadziałać po pierwszych problemach z wysłuchaniem sesji (sierpień 2020 r.) przez mieszkańców. Ale kolejny raz i po tylu miesiącach, to już nie jest tłumaczenie wiarygodne, to raz, a dwa nasuwa nie odparte skojarzenie, że ktoś wyraźnie nie chce, by rosła liczba oglądających sesje na żywo. Bo może, co niektórym, już w następnych dniach nie zechce się odtworzyć nagrania? Pytanie pozostawiam rozwadze czytających tę wypowiedź.