Dodaj do ulubionych

Definitywna śmierć forum

28.01.07, 16:11
Drogie rozmowy wydaje mi się że obcinając wątki dobiłaś to forum sobie tylko
znanym sposobem. Od 28 września na listę obecności wpisało się 19 osób.
Zapłaczmy więc nad tym forum. Byłem świadkiem jego agonii...
Obserwuj wątek
    • rozmowy_kontrolowane Re: Definitywna śmierć forum 28.01.07, 19:27
      Możesz się wykazać. Chętnie podyskutuję.
      Weekend spędziłam we Włocławku. Nic się nie zmienił, nic a nic.
      Szaro, ponuro, buro i ludzi na ulicach mało.
      • grig11 Re: Definitywna śmierć forum 28.01.07, 20:26
        "Jeżeli dzieje się coś na forum, zawsze możecie napisać do mnie maila, nie
        zawsze mam czas śledzić kolejne wątki. O akrylach na przykład;-)"
        Rozmowy - lepiej by było byś nie podejmowała się roli "opiekuna" tego forum. Na
        początku byłaś nadaktywna w obronie swojego ordynarnego motto. Potem olałaś to
        forum. Nadaktywność Twoja przejawia się w wycinaniu wątków. W ten sposób lista
        dyskusji na tym forum zamyka się na jednej stronie. Szczytem lenistwa (lub
        głupoty) jest zacytowane wyżej wypowiedź. To ty masz pisać do nas majle,
        zabierać głos i ożywiać to forum kierując zręcznie dyskusje na odpowiedni tor.
        Dla mnie jesteś figurantem.
        Twoja wypowiedź w wątku, do którego nawiązałem świadczy, że czujesz obrzydzenie
        do miasta, którego forum masz się opiekować. Sądzę, że powinnaś się zrzec
        opieki nad tym forum z pożytkiem dla siebie (masz przecież tak mało czasu) i
        dla forum, które i bez Ciebie istniało
        Albo weź się do roboty!!!
        • sauber1 Re: Definitywna śmierć forum 29.01.07, 01:25
          grig11 napisał:
          > Albo weź się do roboty!!!

          Ale o co tu chodzi? to kto ma pisać?, sami ludzie odkryją że coś takiego
          istnieje, wystarczy odrobina życzliwości, uśmiechu dobrego humoru i może by
          poszło ale tez trzeba brać pod uwagę, że to malutkie miasteczko z pewnymi
          tradycjami opisanymi w "Pamiątce z celulozy" i tyle lat pewnych naleciałości itd
          itp. Ale też myślę, że jeszcze nic straconego, będą z Was ludzie........
          Pozdro i powodzenia życzę, jak i zarówno wielkiego rozkwitu, a to możliwe jest
        • rozmowy_kontrolowane Re: Definitywna śmierć forum 29.01.07, 05:42
          I znów to samo, grig.
          Uusnęłam wątki, które wisiały bez sensu od dwóch lat i na które już nikt nie
          odpowiadał- sugerujesz, że jeśli je powieszę od nowa, to nagle wszyscy będą
          chcieli dyskutować?
          Zostawiłam wątki, w których możemy dyskutować- trzeba tylko wykazać odrobinę
          dobrej woli.
          Chcesz się zaopiekować forum?
          Proszę bardzo. Zgłoszę Twoją kandydaturę do administratora- udowodnisz swoją
          przydatność. Na razie głównie krytykujesz, bo wątki, w których się wypowiadasz,
          można policzyć na placach jednej ręki. Masz pełne prawo pisać nowe posty- w
          których możemy się wypowiadać.
          Więc weź się do roboty.
          I więcej luzu:)
          • sauber1 Re: Definitywna śmierć forum 30.01.07, 00:37
            rozmowy_kontrolowane napisała:

            > I znów to samo

            Chętnie bym tu też popisał sobie ale jestem taki nieśmiały (((((((((
            • rozmowy_kontrolowane Re: Definitywna śmierć forum 30.01.07, 05:24
              sauber, pisz, nie kryguj się. Im więcej nas, tym lepiej:)
              • sauber1 Re: Definitywna śmierć forum 30.01.07, 11:01
                rozmowy_kontrolowane napisała:

                > sauber, pisz, nie kryguj się. Im więcej nas, tym lepiej:)

                OOOO jak miło, dziękuję Ci ślicznie, będę się musiał przełamać ale czy dam
                sobie radę???? )))))))
                • rozmowy_kontrolowane Re: Definitywna śmierć forum 30.01.07, 11:42
                  Przełam się- inaczej to forum ani drgnie.
                  Co widać- jak na razie najwięksi malkontenci milczą jak zaklęci, nie wiedzieć
                  czemu.
                  • sauber1 Re: Definitywna śmierć forum 30.01.07, 11:49
                    rozmowy_kontrolowane napisała:

                    > Przełam się- inaczej to forum ani drgnie.

                    "Najbardziej zawsze nadęci, kastraci i impotenci" ale czy oby na pewno zawsze, a
                    wiem że może tu być rzeczowo i bardzo wesoło tylko czy ja potrafię, nie mniej
                    jednak popróbuję, tak ładnie wyciągnęłaś do mnie rączkę, a piękni Ci jest w tych
                    okularkach )))))))
                    • rozmowy_kontrolowane Re: Definitywna śmierć forum 30.01.07, 12:06
                      Dzięki za komplement;)

                      Rozreklamuj forum wśród znajomych, może przybędzie rozmówców:)
                      • marecki_m Re: Definitywna śmierć forum 18.02.07, 20:02
        • leos282 Re: Definitywna śmierć forum 31.01.07, 10:51
          Zajrzałem na kilka Forum i stwierdzam, że bardzo mało osób się wypowiada . Tak
          na moje oko to kilkanaście osób tylko pisze, często zmieniając longin. Mam
          nadzieję, że cos się zmieni, bo fajnie pogadać z rozsądnymi osobami na poważne
          tematy.

          Pozdrawiam Forumowiczów.
          • sauber1 Re: Definitywna śmierć forum 01.02.07, 01:13
            leos282 napisał:

            > Zajrzałem na kilka Forum i stwierdzam, że bardzo mało osób się wypowiada . Tak
            > na moje oko to kilkanaście osób tylko pisze,

            Ale za to wielu czyta i jak się czegoś nauczą to też za lat kilka tu coś zapewne
            odważą się drapnąć ale jak.........

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka