Dodaj do ulubionych

Rak szyjki macicy

19.09.08, 11:49
Ktora z Was bada sie na ta okolicznosc? I co powiedzie o obowiazku
zalozenia zaswiadczenia o badaniu przy okazji starania sie o prace?
Obserwuj wątek
    • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:53
      Ja badam się co miesiąc obecnie.
      Hm... może jeszcze wyniki testu ciążowego sobie zażyczą...
      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:54
        Nie chodzi o wyniki tylko zaswiadczenie o odbyciu badan.. A chodzi o
        to aby zmusic kobiety do robienia tych badan.. Bo jakos wiekszosc
        olewa ten temat...
        • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:58
          Taa...
      • wilowka Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:56
        Pamiętam o cytologii, a jeśli chodzi o składanie zaświadczenia, to na pewno
        uświadomiłoby wielu, że badać się trzeba,ale myśleć za nikogo się nie da, więc
        nie chciałabym, żeby ktoś ingerował w moją intymność. Równie dobrze mogłyby być
        wymagane kompleksowe badania prostaty, płuc, jelit, krtani itp.
      • cytrynka_ltd Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:48
        dlaczego co miesiąc, kiedy profilaktycznie powinno się robić przynajmniej co pół
        roku?
        • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:02
          Bo byłam chora.
    • sundry Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:54
      Badam się regularnie.Nie wiem,jaki byłby cel tego obowiązku,czemu akurat szyjki
      macicy a nie płuc czy jelita grubego?
      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:55
        Celem jest zmuszenie kobiet do robienia tych badan..
        • sundry Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:56
          Dopóki kobiety same nie zrozumieją,że trzeba,to chyba zmuszanie nic nie da.
    • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:54
      Chyba kazda ktora chodzi do ginekologa chocby po pigulki rozklada czasem nogi w
      celu wykonania cytologii? Inaczej sobie nie wyobrazam. Podoba mi sie system w
      UK, kazda kobieta w okolicach urodzin podzielnych przez 5 dostaje
      przypomnienie/zaproszenie na cytologie.

      A tak swoje droga to jest wyjatkowo nieprzyjemnie badanie.
      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:56
        W Polsce byla akcja BEZPLATNYCH badan, kazda kobieta dostala
        zaproszenie.. tylko pare marnych % wzielo udzial.
        • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:58
          no slyszalam o tej kacji i jej marnych wynikach. ale zapytales kobiety z forum
          czy sie badaja - nie mamy tu duzego przekroju spolecznego i mysle, ze absolutna
          wiekszosc forowiczek sie bada.

          Swoja droga ciekawy jest strach przed badaniem przy braku strachu wobec
          konsekwencji braku badan. Tak jakby rak niezdiagnozowany nie istnial a
          zdiagnozowany oznaczal niechybna smierc wciagu tygodnia.
      • justysialek Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:02
        > A tak swoje droga to jest wyjatkowo nieprzyjemnie badanie.

        ???
        W sensie bólu?
        • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:03
          nie wiem jak to ujac, ale dla mnie jest nieprzyjemne. wole jak mnie cos boli niz
          skrobie gdzie nie swedzi ;-)
          • justysialek Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:18
            ;-D
    • karka831 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 11:59
      Mniej więcej raz do roku robię cytologię. Póki co wszystko jest ok, więc innych
      dodatkowych badań nie robię. Od jakiegoś czasu, stałam się bardziej
      pro-lekarska. W ostatnim czasie odwiedziłam dermatologa, laryngologa i zrobiłam
      badania krwi. ;)
    • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:18
      A tak przy okazji, to czy ktoras z Was zdecydowala sie, lub chociaz rozwazala te
      szczepionke przeciwko HPV?
      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:19
        Mozna ja stosowac u doroslych koebiet?
        • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:20
          a nie mozna? do kogo byla skierowana ta kampania reklamowa z aktoreczkami?
          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:24
            No ja nie wiem.. dlatego pytam :P Cos mi sie wydawalo, ze szczepionka
            powinna byc stosowana u dzieci co strasznie przeszkadza kk - podobno
            moze to (szczepionka) spowodowac zainteresowanie seksem u 12 letniej
            dziewczynki..
            • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:25
              12 letnie dziewczynki zaczynają dojrzewać i bez szczepionek zaczynają się
              interesować seksem, chyba podobnie jak chłopcy :)
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:26
                No Ty to wiesz, ja to wiem.. ale tamci jakos tego nie chca wiedziec
                :P
          • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:24
            No niby po 25 roku życia nie ma to sensu. Podobnie jak nie ma to sensu, kiedy
            nie jest się już dziewicą. Dlatego zaleca się szczepionkę przede wszystkim
            nastolatką. No i moim zdaniem powinna być refundowana. Niektóre gminy podjęły
            taką akcję.
            • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:29
              W uk zrobili program darmowych szczepien dla dziewczynek chyba 12-letnich. I
              spotkal sie on z pewna niechecia.
              1. szczepionka jest droga
              2. szczepionka nie gwarantuje tego, ze nie zachoruje sie na raka szyjki macicy
              3. szczepionka moze przyczynic sie do spadku zainteresowania cytologi (przeciez
              jestem zaszczepiona)
              4. rak szyjki macicy nie jest choroba az tak czesta i odpowiednio wczensie
              wykryty jest uleczalny, wiec wraca pytanie o pieniadze i czy nie ma bardziej
              potrzebnych dzialan profilaktycznych to sfinansowania.

              Dlatego ja tez jestem na nie. Nie mozna przeprowadzic na osobniku badan czy nie
              ma danego wirusa a nastepnie zaszczepic, nawet jesli dana osoba nie jest dziewica?
              • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:33
                Wydaje mi się, że jednak dużo bardziej taka szczepionka może pomóc niż zaszkodzić.

                Nie wiem czy nie można, ale chyba wtedy jest mniej skuteczna.
                • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:36
                  Z materrailow reklamowych:


                  "Także w wypadku kobiet dorosłych, które współżyją od dawna, szczepionka może
                  spełnić swe zadanie. – Kobiety dojrzałe mogą mieć utajone zakażenie (o którym
                  nie dowiedzą się, jeśli nie zrobią cytologii - przyp. red.). Dzięki szczepionce
                  w ich organizmie powstaną przeciwciała, które unieszkodliwią wirusa HPV. W
                  momencie, gdy sytuacja jest dla niego sprzyjająca, bo np. kobieta przechodzi
                  stan zapalny lub ma uszkodzoną błonę śluzową, wirus nie będzie mógł rozpocząć
                  swych niszczycielskich działań i doprowadzić do rozwoju raka. Poza tym
                  zaszczepiona kobieta, nawet jeśli jest nosicielką wirusa HPV, nie będzie zakażać
                  partnera seksualnego – wyjaśnia prof. Majewski."


                  szepionka jest droga, stosunek ewentualnych uratowanych zywotow do kosztow
                  wypada mizernie, dlatego uwazam, ze powinno sie pieniadze przeznaczac na innego
                  rodzaju profilaktyke. Poza tym sporo lekarzy mowi o tym, ze czesc kobiet moze ja
                  pomylic ze 'szczpionka na raka', a to moglony miec konsekwencje dokladnie
                  odwrotne do porzadanych.
        • thank_you Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 15:33
          Wydaje mi się, że można -ja mam 23 lata i ginekolog mi ją zaproponował. Niestety, cena okazała się zaporowa - koszt około 1500 zł. A że nie uprawiam seksu z przygodnymi facetami, to nie zdecydowałam się na nią. Jak na razie wolę tę kasę zainwestować w psa.
          Co do cytologii - robię ją co rok, do ginekologa chodzę raz na 3-4 miesiące - za każdym razem robi mi usg i przepytuje mnie z 20 minut, wrr.
          A te akcje - szkoda, że kobiety dowiadują się o nich "po". Podobnie z tymi zaproszeniami na cytologię - żadna z moich znajomych nie dostała.
          Wg mnie żądanie okazania wyniku badań czy tam jakiegoś zaświadczenia o wykonywaniu badań to dyskryminacja. Idąc tym tokiem myślenia żądajmy od mężczyzn wyników badań prostaty, od palaczy - badań płuc itp. Nadgorliwość jest gorsza niż....
    • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:21
      > Ktora z Was bada sie na ta okolicznosc?

      ja robię cytologię

      >I co powiedzie o obowiazku
      > zalozenia zaswiadczenia o badaniu przy okazji starania sie o prace?

      Myślę, że nie jest to sprawa pracodawcy.
      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:24
        To jak inaczej zmusic kobiety do badan?
        • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:29
          Nie zmusisz. Potrzeba zmienić myślenie, że rak szyjki to wyrok śmierci i wykryty
          wcześnie jest w 1005 wyleczalny. Nie da się tego zrobić żadnym przymusem.
          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:30
            Wiec wymog skladania zaswiadczenia jest dobrym pomyslem.. bo spora
            czesc kobiet bedzie musiala isc sie zbadac i ewentualnie uratuje sie
            im zycie..
            • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:38
              Nie, zaświadczenie o samej cytologii nie jest dobrym pomysłem. Wg mnie lepsze by
              było zaświadczenie od gina, że kobieta jest zdrowa. Pracodawca może nie chcieć
              zatrudnić osoby chorej i to jest ok.
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:41
                Ale ot ma byc zaswiadczeniu o odbyciu badan bez wyszczegolnienia
                wynikow tego badania..
                • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:44
                  Nie życzę sobie by mój pracodawca wiedział jakie badania wykonałam.
                  Dla mnie to zbyt duże wpierdzielanie się w moje sprawy. Chcę to się badam, nie
                  chcę to nie i nikomu nic do tego.
                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:48
                    A nie oburzaja Cie zwykle badania jakie musisz robic idac do nowej
                    pracy? nie oburzaja Cie specjalne badania ktorym podlegaja ludzi
                    emajacy stycznosc z pozywieniem?
                    • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:00
                      kontiku, widze pewien problem. Sa osoby, ktore badan juz nie musza robic, bo nie
                      maja na czym... Co ma dostarczyc taka osoba? Ma przeciez prawo sobie nie zyczyc,
                      aby pracodawca wiedzial, ze cos jej wycieto.
                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:03
                        To nie jest problem.. bo wykonano badanie a ze nie bylo na czym to
                        nie gra roli.. zaswiadczenie jest, ze byla na badaniach..
                        • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:04
                          tylko czemu marnowac czas kobiety oraz czas i pieniadze sluzby zdrowia na
                          wystawianie glupich zaswiadczen. poza tym dla kobiety pozbawionej kobiecych
                          narzadow mogloby to byc stresujace i depresjogenne.
                          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:08
                            Ale kobieta nie majaca macicy nadal ma pochwe wiec powinna chodzic do
                            ginekologa.. wiec nie jest to marnowanie kasy..
                            • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:12
                              wiesz co, nie wiem... jak ktos nie ma macicy i jajnikow to nie wiem czy
                              regularne wizyty u ginekologa sa mu niezbedne, ale pewna nie jestem
                              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:14
                                Wyciecie macicy nie powoduje zaszycia pochwy...
                                • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:16
                                  co Ty nie powiesz?
                                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:18
                                    Prosze mi sie tu nie burzyc :P A to tylko dlatego, ze mi sie
                                    zapomnialo zrobic smila :P
                    • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:24
                      Zwykłe badania znacznie się różnią od cytologii, gaci nie trzeba ściągać do nich
                      - a jeśli już to w domu :F (do tych badań z sanepidu).
                      I się nie oburzam zauważ, stwierdzam tylko że sobie nie życzę :P
                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:26
                        Czyli mam racje.. sprzeciw dla zasady.. :(
        • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:29
          Faceci też rzadko się badają. Moim zdaniem mieszanie zdrowia z pracą jest
          przegięciem. Poza tym nie dla każdego jest to taka prosta sprawa. Jasne, że raz
          na rok organizowana jest jakaś akcja, ale nie w każdym miejscu i nie każdy o tym
          słyszy. A często potrzebują pracy kobiety, które nie mają środków do życia i
          chociażby z powodów finansowych nie mają zrobionych takich badań. To niby
          niewielki koszt, ale jeżeli ktoś nie ma pieniędzy to mogą to być dla kogoś
          takiego olbrzymie koszta. A czekanie na państwowe badanie może być bardzo długie
          i obniża szansę znalezienia pracy.
          Dla mnie to bardzo zły pomysł, który ingeruje w życie prywatne jednostki.
          Poza tym to jest pewnego rodzaju dyskryminacja. Dlaczego faceci nie mieliby w
          takim układzie pokazywać zaświadczeń o badaniach. Mężczyźni też miewają różnego
          rodzaju nowotwory.
          Nie tędy droga.
        • justysialek Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:33
          ...ale dlaczego od razu zmuszać? Co to kogo obchodzi?!
          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:36
            Nooo obchodzi Ciebie, i kazdego innego,kto placi skladki zdrowotne..
            taka chora pani kosztuje kupe kasy a i tak umrze..
            • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:37
              > Nooo obchodzi Ciebie, i kazdego innego,kto placi skladki zdrowotne..
              > taka chora pani kosztuje kupe kasy a i tak umrze..

              Tak to wszystkich chorych, kalekich i trędowatych najlepiej zrzućmy ze skały.
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:39
                Po co zrzucac ze skaly? Wystarczy aby ci ludzie odpowiednio wczesnie
                sie przebadali i nie umra..
                • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:41
                  A Ty się badasz tak regularnie?
                  Poza tym nie zawsze tak jest. Czasem wykryty rak oznacza rzeczywiście śmierć.
                  Nieważne w jakim stadium jest wykryty. Bywają przeżuty, nawroty choroby. To, że
                  ktoś ma raka i umiera nie jest jego winą.
                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:43
                    Tak badam sie.. a problem z tym konkretnym rackiem jest taki, ze da
                    sie go stwiedzic tylko przez wejscie do srodka.. zmiany w np plucach
                    sa widoczne na przeswietleniach .
                    • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:45
                      Można wprowadzić obowiązek badań osób już zatrudnionych i przy okazji innych
                      badań także dla mężczyzn. Inaczej to dyskryminacja. Przed zatrudnieniem to może
                      mieć odwrotny skutek. Spróbuj przez chwilę pomyśleć jak przedstawiciel
                      najbiedniejszej klasy z Koziej Wólki.
                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:47
                        Ale przeciez w Polsce badania przed przyjeciem do pracy sa
                        obowiazkowe dla wszystkich.. wiec tu chodzi tylko o rozszerzenie
                        zakresu badan.. a ze my nie mamy macicy i jej szyjki to raczej trudno
                        wymagac abysmy sobie takie badania robili :P
                        • justysialek Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:58
                          W takim razie obowiązkowe badania prostaty dla mężczyzn powyżej
                          powiedzmy 38 r. ż.
                          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:00
                            Jestem absolutnie za tym.. :)
              • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:39
                kontik, takis postepowy a sam szerzysz mit niechybnej smierci na skutek raka.

                ale zgadzam sie, w interesie pracodawcy i podatnikow jest to, aby pracownicy
                byli zdrowi. Oczywiscie dostarczanie wynikow badan pracodawcy byloby skrajnym
                nieporozumieniem, natomiast przedstawienie zaswiadczenia o odbyciu badania - to
                juz co innego i mnie nie oburza.
                • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:44
                  Jesli ktos nie chodzi do ginekologa to sie nie dowie, ze ma raka i
                  gdy sie dowiaduje to jest juz to late.. A zaswiadczenie ma byc o
                  odbyciu badan a nie ich wyniku
                • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:59

                  > ale zgadzam sie, w interesie pracodawcy i podatnikow jest to, aby pracownicy
                  > byli zdrowi. (...)
                  natomiast przedstawienie zaswiadczenia o odbyciu badania - to
                  > juz co innego i mnie nie oburza.

                  No ale to nie ma sensu chyba wtedy, bo skoro nieznany byłby wynik (zdrowa czy
                  chora), to i tak pracodawca mógłby zatrudnić chorego pracownika.
                  I dlaczego akurat ta choroba miałaby być badana/ wykluczana?
                  • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:01
                    bo nie chodzi o to, zeby pracodawca nie zatrudnial chorych. Chodzi o to, zeby
                    ewentualne zmiany byly wykryte szybjko i byly uleczalne, a nie wykrywane dopiero
                    w stanie terminalnym.
                    • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:07

                      Ale dlaczego akurat tylko tego raka tak sie boimy?
                      A rak prostaty? A inne nowotwory, które można wykryć we wczesnym stadium?

                      Justysialek tam niżej dobrze napisała, że przy składaniu zeznań podatkowych
                      można by żądać dodatkowo kompletu badań. Jeśli chodzi o połączenie tego ze
                      stosunkiem pracy jakoś to budzi moje obawy o matactwa. :-)
                      • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:10
                        Od czegos trzeba zaczac, czemu nie od szykli macicy :-)
                        sama nie jestem do konca przekonana do tego pomsylu, ale z powodu ktory opisalam
                        powyzej - nie kazda kobieta ma co badac. natoniast dostarczenie zaswiadczenia o
                        przeprowadzeniu badania bez jego wynikow nie traktuje jako zamachu na swoja
                        prywatnosc. i nie mialabym oporow aby cos takiego dostarczyc, podobne jak
                        zaswiadczen o odbyciu inncy badan profilaktycznych.
                        • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:14

                          No może to dobry pomysł.
                          W sumie to pytanie raczej Kontikowi powinnam zadać, czemu akurat to. :-)
                          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:16
                            Akurat to bo Polska jest w ogonie UE jesli chodzi o smiertelnosc...
                            • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:18

                              Tylko jeśli chodzi o zachorowalność 'śmiertelną' na raka szyjki macicy? Może tak
                              ogólnie jednak. A przyczyną jest stan służby zdrowia i brak kasy.
                              • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:19
                                kitus, nie zwalajmy wszystko na sluzbe. jak ktos sie nie bada w dzisiejszych
                                czasach, to niestety sam sobie winien, ze zglasza sie w stadium tak
                                zaafansowanycm, ze nic sie nie da zrobic.
                                • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:22

                                  No tak, więc skoro ktoś sam o siebie nie dba, to czemu my jako społeczeństwo
                                  mamy się nim przejmować? :-)
                                  • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:24
                                    bo placimy...
                                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:24
                                    Bo spolecznstwo placi za efekty tego braku dbania..
                              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:20
                                I wlasnie nie chodzi o kase tylko chec kobiet do badania sie..
                                coroczne akcje i zaproszenia na DARMOWE badania sa ignorowane przez
                                wiekzosc kobiet..
                                • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:25
                                  ja tylko podam swój skromny przykład
                                  niby jest tak łatwo o darmowego ginekologa z tego co mówisz, ale na przykład
                                  teraz póki nie zarabiam to jest dla mnie nie lada problem, poszłam ostatnim
                                  razem wydałam 100 zł za wizytę, 25 zł za badanie no i koszt tabletek, wyniki
                                  badania znam, są ok, bo powiedziała mi o tym pielęgniarka, ale na konsultacje
                                  się jeszcze nie zdecydowałam, bo na tę przychodnię mnie teraz nie stać, chcę iść
                                  dla przychodni dla studentów, ale tak sobie to planuje by przepisane mi wtedy
                                  tabletki miały termin recepty tak długi bym mogła za nie zapłacić i aby recepta
                                  nie przepadła, mam czas do końca października, by to załatwić, potem kończy mi
                                  się legitka, nie będę miała statusu studenta i darmowego ginekologa będę mogła
                                  szukać ze świecą, a raczej takiego terminu by nie przerwać brania tabletek

                                  wszystko jest takie proste i piękne póki ma się kasę na prywatnych lekarzy lub
                                  nie jest się związanym z problemem bezpośrednio
                                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:28
                                    Ale Avi.. te badania robi sie RAZ w roku, wiec nie jest to chyba az
                                    taki problem, ktorego sie nie da przeskoczyc, prawda?
                                    • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:33
                                      Bywa. Na przykład dla mnie byłby to teraz problem nie do przeskoczenia gdybym
                                      nie miała akurat zrobionych badań w tym roku, a właśnie chcę podjąć pracę i
                                      wiem, że musiałabym pożyczyć kasę od kogoś co nie jest zbyt przyjemne, bo w tym
                                      momencie zwyczajnie są wydatki, które są ważniejsze. To taka piramida potrzeb.
                                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:34
                                        Wazniejsze od ewentualneog wyroku smierci?
                                        • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:36
                                          kurna kontik, cos sie tak na ten wyrok smierci uwzial? rak nie wyrok.
                                          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:36
                                            Jelsi sie nie badasz i idziesz do lekarza dopiero w stadium
                                            terminalnym to jest to wyrok smierci..
                                            • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:39
                                              no tak tak, ale mam wrazenie ze uslilujesz strszyc i siac zamet, co mi sie
                                              troche nie podoba.
                                              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:43
                                                Zdecydujcie sie towarzyszko.. gdzie indziej dziekujesz mi za zadyme
                                                :) A wiesz, zadyma sama sie nie robi i trzeba sie o nia postarac :)
                                                • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:44
                                                  skoro dziekuje Ci za ZADYME, to nie moge Ci tak do konca w dupe wlazic, nie?
                                        • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:38
                                          Kontik, nie zrozumiesz. Jak ktoś nie ma na chleb to się nie zastanawia nad tym
                                          czy ma raka. Jak już zdobędzie środki na to żeby się przebadać to o tym pomyśli.
                                          Ale żeby zdobyć te środki, musi mieć pracę. A takie posunięcie było by kolejnym
                                          z utrudnień.

                                          Poza tym nie każdy się boi śmierci i pogódź się z tym, że są ludzie, którzy mają
                                          inny stosunek do życia, śmierci czy chorób. Niektórzy nawet nie chą wiedzieć, że
                                          chorują i też mają do tego prawo.
                            • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:18
                              Polska jest na najnizszym, lub przedostatnim miejscu w UE jesli chodzi o
                              przezywalnosc piecioletnia wszystkich nowotworow. Niedawno mialam w lapie
                              statystyki.
            • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:39
              Poza tym rak to nie jest wyrok śmierci. I nie istnieje jedynie taka odmiana
              nowotworu jak rak szyjki macicy. O każdym chorym na raka tak myślisz, że
              kosztuje Cię sporo kasy, a i tak są to zmarnowane pieniądze?
            • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:39
              No pacz pan... ja mam się dobrze, nie umarłam jeszcze i na dodatek z państwowej
              kasy się nie leczyłam :P
            • justysialek Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:55
              kontik_71 napisał:

              > Nooo obchodzi Ciebie, i kazdego innego,kto placi skladki
              zdrowotne..
              > taka chora pani kosztuje kupe kasy a i tak umrze..

              ...a myślałam, że twoja troska jest bezinteresowana ;-)


              Zabrońmy palaczom palić a otyłych wyślijmy na turnusy odchudzające!!!
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:02
                ja nie place skladek w Polsce :P
            • nekomimimode Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:56
              kontik_71 napisał:

              > Nooo obchodzi Ciebie, i kazdego innego,kto placi skladki
              zdrowotne..
              > taka chora pani kosztuje kupe kasy a i tak umrze..
              >
              >


              bosz!
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:08
                A nie jest tak?
    • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:27

      > Ktora z Was bada sie na ta okolicznosc?

      Robię cytologię.

      I co powiedzie o obowiazku
      > zalozenia zaswiadczenia o badaniu przy okazji starania sie o prace?

      Że to jakiś absurd. Dlaczego niby tylko ten nowotwór miałby dyskwalifikować?
    • justysialek Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:30
      Każda kobieta, która regularnie odwiedza ginekologa, ma chyba raz do
      roku robioną cytologię. Z tego, co wiem to u zdrowej kobiety (bez
      nadżerek) wystarczy ją robić raz na 3 lata.

      I co powiedzie o obowiazku
      > zalozenia zaswiadczenia o badaniu przy okazji starania sie o
      prace?

      Myślę, że to by było głupie i traktowałoby kobiety jak bezmózgie
      istoty. W trosce o zdrowie obywateli możnaby nakazać wszystkim
      okazywanie stosownych zaświadczeń od lekarzy różnych specjalności np
      przy okazji składania oświadczeń podatkowych.
    • ursyda Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:31
      staram się badać raz do roku... chociaż raz miałam chyba
      pięcioletnią przerwę, której nie byłoby jeśli byłby obowiązek
      złożenia zaświadczenia o badaniu
      ale nie daj Boże o wyniku!:)
    • funny_game Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:35
      Cytologia i badanie czystości pochwy regularnie, raz na rok.
      Jestem za wprowadzeniem obowiązkowych bezpłatnych badań, z wcześniej ustalonym
      terminem, z zawiadomieniem pocztą, jak w Skandynawii.
      Nie jestem za tym, żeby tylko kobiety musiały udowadniać pracodawcy, że ich
      narządy były badane.
      • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:36
        I to już jest jakiś pomysł. :)
        Tylko bezpłatne badania w Polsce raczej nie mają szans.
        • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:38
          Jka ot nie maja.. przeciez sa rbione coroczne akcje i te badania sa
          bezplatne.. a i tak wiekszosc kobiet nie bierze w nich udzialu..
          • funny_game Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:38
            Właśnie, bo tu nie o kasę chodzi, a mentalność.
            • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:40
              W Faktach pokazywali "wywiady" z paniami w malych miasteczkach i na
              wsi.. tragedia w trzech aktach.. a bo jeszcze mi cos wynajda, wole
              nie wiedziec, wstydze sie ginekologa... itp...
              • funny_game Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:45
                O to, to :(
                Dodatkowo: to bezbożne tak nogi rozkładać, bóg tak chce, blabla, nie mam czasu,
                co będzie to będzie, już ja widzę te bezpłatne, lekarze to sami partacze. Tego
                jest więcej :/
          • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:43
            No, ale gdyby problemem nie były również pieniądze to badanie byłoby bezpłatne
            przez cały rok. Organizatorzy przecież z góry zakładają, że zjawi się tylko mały
            odsetek kobiet.
            • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:45
              A od kiedy ginekologia jest w calosci sprywatyzowana? NFZ placi za
              wizyty u ginekologa i nie trzeba isc prywatnie..
              • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:47
                Ale czeka się długo na terminy, a dla kogoś nieświadomego tego czym jest NFZ i
                mieszkającego daleko od miasta to może być problem.
                • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:49
                  No i wlasni eracamy do tlumaczen jakie maja kobiety, ktore nie chca
                  sie badac i nie ida nawet gdy dostaja zaproszenie...
                  • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:53
                    Zauważ tylko to, że Ty jako jeden popierasz swoje zdanie. Jako jedyny też nie
                    jesteś kobietą. Coś w tym musi chyba być.
                    Jestem jak najbardziej za tym żeby kobiety się badały i za tym by ich świadomość
                    była większa, ale ten pomysł akurat nie jest dobry. Dla mnie to jest jakieś
                    naruszenie prywatności jednostki. Badanie cytologii nie jest porównywalne z
                    badaniami okresowymi. A po drugie póki co wiążą się z tym pewne problemy i
                    koszty. Chyba, że pracodawca refundowałby i zapewniał takie badania. Wtedy to co
                    innego.
                    A tłumaczenia są typowe dla ludzi, którzy znają problem, a nie wyobrażają go sobie.
                    • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:58
                      Ktos musi bo inaczej dyskusja wygasnie :P
                      Wiesz, mnie to w sumie rybka bo ja macicy nie posiadam.. :P
        • funny_game Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 12:38
          Wiem, i tu nie chodzi tylko o kasę.
    • kadfael Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:05
      Owszem chodzę.
      Natomiast nie zgodziłabym się na to żeby cytologia była elementem
      badanń okresowych. Niby z jakiej racji. I dlaczego akurat to
      badanie, a nie w kierunku innych raków. Z tego co pamietam
      najczęstsze są-jelita grubego i płuc. Choć samą ideę do pewnego
      stopnia rozumiem. Kiedyś czytałam, ile kobiet trafia do ginekologa
      pierwszy i ostatni raz przy porodzie i się przeraziłam. Nie pamietam
      niestety ile to było, ani gdzie to wyczytałam, ale liczba była
      dwucyfrowa.
    • polla.k Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:07
      To byłaby dyskryminacja, z równym skutkiem mogliby mnie poprosic o
      oświadczenie, że nie zajdę w ciążę, że nie mam łupieżu i w ciągu
      najbliższych 10 lat na nic nie zachoruję.
      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:10
        jejkuuu Polla, tu nie chodzi o przedstawienie procodawcy wynikow
        badan tylko zaswiadczenia o byciu na nich..
        • polla.k Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:11
          Zaświadczeniu o odbyciu badań to pierwszy krok do żadania potem
          wyników.
          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:13
            No po Tobie to sie tego nie spodziewalem :( Pomijam fakt, ze wyniki
            badan podlegaja pod tajemnice lakarska
            • polla.k Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:14
              Trudno, ale niestety praktyki pracodwaców bywają bardzo różne i nie
              zawsze fair.
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:16
                Ale lekarz nie ma prawa podac wynikow badan.. gdyby to zrobil to
                prokuratura czeka...
                • kadfael Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:19
                  No tak kontik, ale lekarz ma prawo nie wydac pozwolenia na pracę...
                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:21
                    A co to ma wspolnego z tematem? Jesli kobiecie wykryja raka i to tak
                    od razu idzie do szpitala wiec tej pracy nie dostanie..
                    • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:27
                      Oj zupełna nieprawda. Rak w pierwszym stopniu, jakieś niewielkie zmiany nie są
                      przeciwskazaniem do pracy. Wiele osób chorujących na raka pracuje. Nie wszyscy w
                      ogóle decydują się na szpital. Są i tacy, którzy odmawiają leczenia i też mają
                      do tego prawo.
                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:31
                        No i dobrze.. kobitka dostaje zaswiadczenie, zena badaniach byla i
                        choruje sobie dalej.. jej wybor
                    • kadfael Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:28
                      Niekoniecznie, znam osoby, które mają raka i pracują.
                • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:19
                  W Polsce lekarze i nie tylko lekarze sprawiają wrażenie jakby nie przejmowali
                  się prokuraturą. Wszystko da się obejść.
              • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:18
                Kiedyś słyszałam o pomyśle robienia badań genetycznych, które miały by wykazać
                jakie choroby będziemy przechodzić w przyszłości, na co jesteśmy narażeni itp.
                Niby trochę abstrakcyjna wizja, ale przecież to jest możliwe. I właśnie w
                programie, który dotykał tej tematyki był poruszony motyw pracodawców. Tego, że
                gdyby mieli oni wgląd do takich informacji mogliby dyskryminować potencjalnych
                pracowników. Każdy taki pomysł wiąże ze sobą zagrożenie dyskryminacji i nadużyć.
                • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:22
                  To jest chyba jednak troche inna bajka, prawda ?
                  • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:27
                    Niekoniecznie, Chodzi o sprawę dyskryminacji.
                    • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:28
                      Sorry to odpowiedz nie do tego postu. ;D
                    • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:29
                      Jaka dyskryminacja? Avo o czym Ty mowisz? Porownujesz teoretczne
                      zagadnienie badan DNA z zaswiadczeniem o odbyciu
                      badanginekologicznych . .prosze.. zostaw demagogie pisowi lub
                      samoobronie... :P
                      • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:34
                        Napisałam, że się pomyliłam. Myślałam, że to do postu o trasswestytach. :) Nie
                        mam nic do pisu. :)
                        • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:37
                          Za pozno napisalas :P Ja zdazylem odpisac :)
                • znowuwzyciuminiewyszlo Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:24
                  nie no, avi. to bylo cos z zupelnie innej beczki. kontikowi nie chodzi o wyniki
                  badan a o zaswaidczenie o ich odbyciu. w sumie kazdy pomysl mozna uwalic
                  twierdzac, ze napewno beda naduzycia a lekarz to sprzedajna swinia i napewno
                  zrobi babie wbrew.
                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:25
                    A mi sie wydaje, ze niektore kolezanki sprzeciwiaja sie dla zasady..
                    "bo nikt mi miedzy nogi zagladac nie bedzie jesli ja tego nie chce"
                    • avital84 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:29
                      "bo nikt mi miedzy nogi zagladac nie bedzie jesli ja tego nie chce"

                      pozwól zajrzę Ci w krocze :)
                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:33
                        Prosze bardzo :) Kiedy i gdzie :)?
                    • kadfael Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:30
                      A tak. O to też chodzi. Nie można nikogo zmusić do leczenia wbrew
                      jego woli.
                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:35
                        NIgdy nikt nie mowi o leczeniu na sile..
                        • kadfael Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:40
                          w pewnym sensie tak-nie pójdziesz na badania, nie dostaniesz pracy.
                          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:46
                            Tak samo jak nie dostaniesz pracy jesli nie zrobisz obecnie
                            wymaganych badan..
                            I wlasnie o to chodzi.. aby zmusic kobiety do tych badan..
            • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:29
              >Pomijam fakt, ze wyniki
              > badan podlegaja pod tajemnice lakarska

              Informacja o wykonanym badaniu również.
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:30
                Nie jesli sa wymagana odpowiednimi przepisami.. to samo dotyczy
                obowiazkowych badan okresowych :P
                • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:52
                  Jasne, ale jak uzasadnić obowiązkowe badanie cytologiczne np. sprzątaczek?
                  Tyłkiem nie pracują. Nie tędy droga Kontiku.
                  Lepszym rozwiązaniem byłoby promowanie takich badań przez pracodawców. Ale też
                  na zasadzie dobrowolności, nie przymusu. Badania okresowe wykonuje się w celu
                  stwierdzenia zdolności do pracy. Wykonane badanie cytologiczne ni jak ma się do
                  tego (bo wynik jest jednak bardziej istotny w takim przypadku), no chyba że w
                  specjalistycznej grupie zawodowej :P
                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:10
                    No wlasnie sa teraz pronowane na zasadzie dobrowolnosci i wiekszosc z
                    was nie chodzi na te badania.. wiec jak widzisz dobrowolnosc w tym
                    przypadku jes to kant dupy....
                    • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:23
                      Przymus tego nie zmieni.
                      • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:28
                        Zmieni.. bo inaczej nie dostaniecie pracy. wiec pojdziecie bez
                        wzgeldu na to czy chcecie czy nie.. :P
                        • polla.k Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:31
                          Z innej beczki - z reguły badania lekarskie wymagane do podjęcia
                          pracy są opłacane przez pracodawaców. Jak ich przekonasz,aby przy
                          wciąż wysokich kosztach pracy dokładali kolejne (fakt, że
                          jednorazowe) kiladziesiąt złotych?
                          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:34
                            Nie znam szczegolow projektu..
                            • polla.k Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:39
                              Szkoda, bo ciekawa jestem rekacji pracodawców...
                        • demonii.larua Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 14:38
                          Kontik, jak babka nie zechce się przebadać a zaświadczenie będzie wymagane, to
                          babka się nie zbada - zaświadczenie kupi :P
                          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 15:35
                            No to bedzie ostateczny dowod na bezdenna glupote tejze kobiety..
        • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:20

          > jejkuuu Polla, tu nie chodzi o przedstawienie procodawcy wynikow
          > badan tylko zaswiadczenia o byciu na nich..

          Wiez, ja to bym się zgodziła nawet z tym, że należy dbać o zdrowie obywateli.
          Ale po prosty wszystko się rozbija o kasę. Gdyby nie to, pewnie wiele badań
          byłoby bezpłatnych i wielu zgonów udałoby się uniknąć. Nie podoba mi się to, że
          jest to łączone ze stosunkiem pracy. A może tak jak proponuje Justysialek?

          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=64121&w=84870197&a=84872297
          • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:24
            Kitek, powtorze sie.. corocznie wszystkie kobiety w Polsce moga sie
            BEZPLATNIE przybacac i wiekszosc z nich ma to gleboko w dupie..
            Wiec prosze, nie mow mi o kosztach badania..
            • kadfael Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:34
              Realia są trochę inne. Jak już wspominałam ja robię cytologię u
              mojego gina odpłatnie. Zaproszenie na badanie bezpłatne dostałam
              RAZ. Do szpitala na przedmieściach, do którego absolutnie mi nie po
              drodze. Jeszcze podjechanie samochodem to nie taki problem, choć są
              korki. Ale gdybym miała tam pojechać komunikacją publiczną, to są ze
              trzy przesiadki. Czyli dzień do tyłu.
            • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:34

              Kontiku, NAWET CZĘŚCIEJ mogą się kobiety przebadać. Ale właśnie chodzi o to, że
              z tego nie korzystają. Ok, więc kobiety będą się badać pod kątem raka szyjki
              macicy. A mężczyźni?
              • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:36
                Prosze bardzo.. rzucam na szale moja prostate :)
                • kadfael Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:41
                  :DDDDDDDDDDD Wyobraziłam sobie jak rzucasz na szalę .....
                  • kontik_71 Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:43
                    Zboczenica :P
                • kitek_maly Re: Rak szyjki macicy 19.09.08, 13:41