lunatica 05.10.04, 19:07 na fali wątków pobocznych zapytam z czystej ciekawości o proweniencję waszych nicków...jeśli można ofkorz. l. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
lunatica wiedziałam!!! 05.10.04, 19:20 lunática - obłąkana, szalona, niepoczytalna, wariatka (???) Odpowiedz Link Zgłoś
emka_1 Re: wiedziałam!!! 05.10.04, 19:26 :))) zupełnie niepoetycznie - zwyczajna mała literka "m" czyli em:) Odpowiedz Link Zgłoś
saiss Re: prowe...co? :) 05.10.04, 19:25 Saiyanie to taka rasa w jednej z mang ( mój mały konik - japońskie komiksy :) ) Pierwotnie nick mialam sai, ale to jakoś głupio brzmiałao. Dodałam dwie litery z nazwiska i oto nick. Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
babeczkaa babeczkaa 05.10.04, 19:28 miało być babeczka ale było zajęte i dodałam jedno a, a babeczkaa dlatego że moj najlubieńszy zawsze mi mówił:fajna z Ciebie babeczka, to tyle,pzodrowionka B. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ampolion Re: Saiss (Sai) IP: *.proxy.aol.com 24.10.04, 00:57 Wpisz w Googla "Sai", wychodzą ciekawe rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
roseanne Re: proweniencja nicków 05.10.04, 19:27 znacie na pewno sitcom z Roseanne ......... Odpowiedz Link Zgłoś
iwu Re: proweniencja nicków 05.10.04, 19:38 A ja mam imię na i, a nazwisko na w, czyli wu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KRASNOWO Re: proweniencja nicków IP: *.sejny.sdi.tpnet.pl 05.10.04, 19:49 a ja mieszkam w krasnowie :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: paprotka Re: proweniencja nicków IP: *.dew.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 05.10.04, 20:02 paprotka - bo nie raz spaprałam cosik w kuchni :) Odpowiedz Link Zgłoś
wanilka77 Re: proweniencja nicków 05.10.04, 20:10 wyjaśnienie proste - lubię zapach wanilii, ponad to jak najbardziej wiąże się to z tematem kuchennym - a w mailu musiałam coś dodać, bo był zajęty, więc są jeszcze ostatnie cyfry roku urodzenia ;) Odpowiedz Link Zgłoś
fettinia Re: proweniencja nicków 05.10.04, 20:13 Bo lekko tlusciutka jestem i tak mnie moj luby nazwal:)))Kiedys mialam innego nicka lecz zmienilam:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Gość: wir Re: proweniencja nicków IP: *.aster.pl / *.aster.pl 05.10.04, 20:16 U mnie też W z nazwiska a IR z imienia. Zawsze w ten sposób podpisywałam książki i narzędzia w pracy,które zawsze zmieniały miejsce pobytu i trzeba było je szukać u kolegów, bo moje były zawsze najlepsze. wir - krótko i wygodnie. Odpowiedz Link Zgłoś
dziuunia Re: proweniencja nicków 05.10.04, 20:17 Dziunia,bo mój mąż tak do mnie mówi ;)A przez dwa 'u' bo przez jedno było już zajęte :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lomas Re: proweniencja nicków IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.10.04, 20:30 Gdy usiłowałam założyć konto w GW wszystkie niki które mi się podobały były już zajęte i właściwie to już miałam machnąć na to ręką ale spojrzałam na wiszącą nad biurkiem mapę obu Ameryk no i wpadło mi w oko Lomas de zamora . Pomyślałam ok albo lomas albo nie loguję się , no i tak zostało chociaż ostatnio myślę nad zmianami :) Odpowiedz Link Zgłoś
cipcipkurka Re: proweniencja nicków 05.10.04, 20:30 Cip cip kurka - tak witali się moi Przyjaciele rzucając się sobie radośnie w ramiona. Urzekła mnie ich radość i ta nutka absurdu :-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cynamoon Re: proweniencja nicków IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.10.04, 21:46 Kiedys mialam cudownego przyjaciela, ktory obdarowywal mnie herbata z cynamonem,wymyslilismy kiedys cynamon pisany przez dwa o, i ze to swietna nazwa dla plyty, ktora mial nagrac, ksiazki i kota. No i swietny nick. Jak jestem zalogowana, to z 6, bo nia jestem numerologiczna ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
mamadwojga Re: proweniencja nicków 05.10.04, 22:01 No ja to nie muszę się chyba tłumaczyć. Ot banał :-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Nobullshit Re: proweniencja nicków IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 05.10.04, 22:01 Chyba już się kiedyś tłumaczyłam z mojego mało apetycznego nicku. Usiłowałam się zalogować gdzie indziej jakoś sympatyczniej i wszystko, ale to wszystko, było zajęte, pomyślałam "bullshit!" and the rest is history. A na tym forum się okazało, że można to i zdrobnić, i spieścić, i mam nadzieję, że się już przyzwyczailiście. Odpowiedz Link Zgłoś
barba50 Re: proweniencja nicków 05.10.04, 22:06 Barba, bo krócej niż Barbara, ale że ten nick był już zajęty dodałam jeszcze 50. Domyślcie się czy to mój wiek czy rok urodzenia. Choć właściwie to wszystko jedno - z całą pewnością zaliczam się do wieku więcej niż średniego. Odpowiedz Link Zgłoś
wedrowiec2 Re: proweniencja nicków 05.10.04, 22:10 Wędruję po tym świecie, miejsca nie mogę nigdzie znaleźć, zmieniam pracę, miasta. Wracam do poprzednich... Znów coś mnie ciągnie, juz szósty rok jestem w tym samym mieszkaniu... Wędrowiec Odpowiedz Link Zgłoś
hania55 Re: proweniencja nicków 05.10.04, 22:16 hania jako taka byla zajeta, wiec serwis gw zaproponowal mi dodanie cyferek, wiec wybralam pierwsze wolne. Nie mam ani 55 lat, ani nie urodzilam sie w 1955 roku. Odpowiedz Link Zgłoś
ela.tu-i-tam Re: proweniencja nicków 05.10.04, 22:26 Zupelnie banalne, od jakiegos czasu jestem albo tu (Paryz, a dokladnie 10 km pod Paryzem, gdzie mieszkam, mezatka, troje dzieci, jedna kotka, pracujaca), albo tam (w Warszawie, gdzie mieszka moja mama, i ktora sie opiekujemy jak mozemy). W tym tygodniu jestem "tam", czyli tu w Warszawie. Odpowiedz Link Zgłoś
biljana Re: proweniencja nicków 05.10.04, 22:36 moj nick to balkanskie, a dokladniej macedonskie i serbskie, imie zenskie;)) a ze z tamtymi regionami wiaze mnie sentyment no i kiedys kawal zycia... to jest biljana Odpowiedz Link Zgłoś
miska_malcova Re: proweniencja nicków 05.10.04, 23:15 a moje... chyba oczywiste :-) Odpowiedz Link Zgłoś
hela1 Re: proweniencja nicków 05.10.04, 23:20 Po Babci Heli, ktora prowadzila piekarnie i sklep kolonialny przed wojna, zona Dziadka Franciszka, piekarza. Odpowiedz Link Zgłoś
lis_ka Re: proweniencja nicków 05.10.04, 23:17 U mnie banalnie - mówią na mnie Lisek albo Liska, Lisek był zajęty, więc została Liska:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: El Padre Re: proweniencja nicków IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.10.04, 23:26 No bo, jak się chyba niektórzy zorientowali, niedawno zostałem ojcem. A przez tę ciążę podłączaliśmy się do neostrady, bo duże prawdopodobieństwo leżenia 9 miechów było. No to żeby kobieta co robić miała... Na szczęście szybko z leżących powstała, a ja wsiąkłem i przysiadłem. (Niestety ostatnio coraz rzadziej. Oj daje, to Szczęście, oj daje....) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gerda Re: proweniencja nicków IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.10.04, 23:41 Może nikt z Was nie zgadłby,ale moim marzeniem były drzwi gerdy i mąż i dzieci czasem tak mnie nazywaja.Pozdrawiam wszystkich. Odpowiedz Link Zgłoś
i.nes Re: proweniencja nicków 05.10.04, 23:45 Wszyscy mi mówią, że mam urodę hiszpańską (czasem że grecką) i kiedyś jeden z nowo poznanych kolegów przetłumaczył moje imię na Ines - dużo krótsze, niż oryginał. Przyjaciele podłapali bardzo szybko. Niestety na GW okazało się, że nick jest za krótki lub już zajęty, więc żeby się zarejstrować wymyśliłam tę kropkę w środku ;) Odpowiedz Link Zgłoś
amused.to.death Re: proweniencja nicków 05.10.04, 23:58 Ja lubię Rogera Watersa (z Pink Floyd), a "Amused to death" to tytuł jednego z jego utworów i płyty jednocześnie. I płytę i piosenkę lubię...a w sumie nick zabawny więc...:))) Odpowiedz Link Zgłoś
abere8 Re: proweniencja nicków 06.10.04, 00:34 amused.to.death napisała: > Ja lubię Rogera Watersa (z Pink Floyd), a "Amused to death" to tytuł jednego z > jego utworów i płyty jednocześnie. I płytę i piosenkę lubię...a w sumie nick za > bawny więc...:))) > A ja zawsze czytajac Twoje wypowiedzi doszukuje sie w nich jakiejs jadowitej ironii :-) Moj nick to pierwsza litera imienia, poczatek nazwiska (teraz juz panienskiego) i ulubiona cyfra. Juz dawno przestal mi sie podobac, bo jest taki bezplciowy, ale tak dlugo go juz uzywam, ze ciezko mi sie zebrac do zmiany. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: landsbergk Re: proweniencja nicków IP: *.szczecin.sdi.tpnet.pl 06.10.04, 08:52 A ja byłam pewna, że to od słowa aberrate: "aberrate" v 1: diverge from the expected; "The President aberrated from being a perfect gentleman" 2: diverge or deviate from the straight path; produce aberration; "The surfaces of the concave lens may be proportioned so as to aberrate exactly equal to the convex lens" Odpowiedz Link Zgłoś
abere8 Re: proweniencja nicków 06.10.04, 10:10 Hmm, ciekawe... To moze nie nick zmienie, tylko jego wytlumaczenie? :-) Odpowiedz Link Zgłoś
kicior99 Re: proweniencja nicków 22.10.04, 15:02 uwielbiam Watersa. Zwlaszcza jego Pros and Cons of Hitchhiking. Odpowiedz Link Zgłoś
ziemiomorze Re: proweniencja nicków 06.10.04, 00:15 Ziemiomorze - Earthsea - z 'Czarnoksieznika z Archipelagu' Le Guinn - bo sie na tym wychowalam, zet Odpowiedz Link Zgłoś
ampolion Re: proweniencja nicków 06.10.04, 01:43 Wytłumaczyłem gdzie indziej kilka dni temu. Odpowiedz Link Zgłoś
lunatica ampolion 06.10.04, 10:29 i co? tak trudno ci jest wstukać tu tych kilka słów? ja akurat pamiętam, ponieważ czytałam tamten wątek, ale inni może NIE... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ampolion Re: ampolion łopatologicznie IP: *.proxy.aol.com 24.10.04, 01:02 Masz rację. AMerican-POlish-LION Odpowiedz Link Zgłoś
dorota20w Re: proweniencja nicków 06.10.04, 07:53 imie + W od nazwiska a 20 to kiedyś mój wiek, a teraz ... po prostu tak zostalo :_) Odpowiedz Link Zgłoś