GoĹÄ: docg
IP: 212.160.147.*
06.09.03, 08:57
Jadąc ostatnio do Zgorzelca odwiedziłem słynącą z najlepszych w Polsce
filetów z morszczuka restaurację Oleńka (zaraz za Bolesławcem, po lewej). Ze
zdziwieniem stwierdziłem, że w tej przydrożnej knajpie jest karta win, a w
niej całkiem stosowny do okoliczności zestaw po bardzo sensownych, niższych
niż w niejednym sklepie, cenach. Wyglądało to na kontrrewolucję, albo po
prostu wyspę rozsądku na wzburzonym oceanie idiotyzmu. Nie jestem kuzynem,
wujem ani ciotką właściciela lokalu, ale jakby ktoś tamtędy przejeżdżał -
polecam, zajrzyjcie, choćby z ciekawości!
pozdrawiam
p.s. w najnowszej "Kuchni" (nie jestem targetem tego pisma, więc je tylko
przeglądam w kiosku) sporo miejsca zajmują teksty o winach, są krótkie opisy
(głównie Grzegorz Jach) oraz dłuższy artykuł o Kaliforni, w ramach kaganka
oświaty niesionego gospodyniom domowym
deo