Jak odciągutkować krówki? ;)

[blog.estee]

Pytanie może trochę dziwne, ale... nabyliśmy drogą kupna dość dużą
ilość krówek, które miały być kruche, a są ciągutki. Zwrócić nie da
rady no i bez sensu trochę :)

Pytanie brzmi: można je jakoś przerobić na kruche? Myślałam o tym,
żeby je może podsuszyć w piekarniku jak bezy, ale nie wiem czy to ma
sens. Jest jakiś sposób? Kruche uwielbiam, ciągutki jakoś
no...męczące są dość :)

[Gość: baba]

Włóż na kilka dni do lodówki,bo przy niskiej temp. cukier
wykrystalizuje i będziesz mieć to co lubisz

[rozyczko]

Masz szczescie! Kupilas SWIEZE krowki. Tylko te zlezale sa kruche. :)
Mozesz podeslac do mnie - na pewno sie nie zestarzeja ;-P

[Gość: m]

a jak masz bardzo dużo to mi też część kocham mordoklejki :D

[e._]

Ja zamrażałam oraz trzymałam w lodówce. Kruszeją o wiele szybciej,
niż te trzymane w temperaturze pokojowej.
Z piekarnikiem nie próbowałam...

[bobralus]

zamienic sie ze mna:) ja mam spora ilosc kruchych, ktore mialy byc ciagutkowe:)
a tak na serio to nie kwestia wilgotnosci chyba do konca ale wlasnie krytalizacji.

[blog.estee]

Dziękuję za odpowiedzi, już wkładam do lodówki :)

Nawiasem mówiąc, to krówki z Solidarności - jakby ktoś szukał
świeżych ;P i dobrych :) Chociaż to raczej zalezy od miejsca
kupowania - te były kupowane w całym dużym 1kg opakowaniu w Makro,
więc chyba gdzieś na początku swojej drogi do sprzedaży.

Pozdrawiam :)

[bobralus]

no nie moje tez solidarnosci ale kupione na wage w osiedlowym sklepie, wiec
raczej na koncu na swojej drogi.

[rozyczko]

swego czasu jadalam krowki prawie z tasmy produkcyjnej! Nie mialy nawet 1 dnia
:) A jakie byly ciagnace ! MNIAM!!

[horpyna4]

Dawno temu wspaniałe krówki robiła w Warszawie Mleczarnia Mokotów...
one były tak lekko przyrumienione i całe się ciągnęły... przy tej
mleczarni był chyba sklepik, ale i w niektórych normalnych sklepach
spożywczych, a raczej nabiałowych, sprzedawano je superświeże...

[zyrafa46]

Alllle bym zjadła taką ciąąąąąągutkę. Sama sie "wyciągłam" to i ciągutki lubię.
MNIAMMMMM.
Żyra

[Gość: emilia]

Ja też! W zakładzie Jutrzenka w Dobrym Mieście, na wycieczce szkolnej ;) Jadłam
nawet samą masę krówkową, jeszcze przed uformowaniem z nich cukierków i
zapakowaniem w papierki. Każdy dostał jej trochę do domu nawet :) Albo gotowe
krówki, przed zapakowaniem. Albo już zapakowane, prosto z taśmy.
Pycha :)

[zyrafa46]

Wstyd. Aż się oblizałam z łakomości, jak mój pies, gdy siedzi i czeka aż mu
nałożę jadło do michy.
Żyra

Zazdrość mi :)

[Gość: kgsz]

Sklep firmowy Jutrzenki mam 50m w linii prostej od biura :)

[Gość: agunorge]

ja tez i przez to do dzisiaj mam wstręt do krówek, bleeeeeeeee ;-)przejadłam sie
chyba ;)

[Gość: e.milia]

niektórzy po tej naszej wycieczki też mieli wstręt od przejedzenia. i mdłości ;)

[Gość: ~basia]

poczekać z tydzień, to same skruszeją. poważnie.

[ewa9717]

No, mój patent: rzucić na wierzch szafy czy innego wysokiego mebla i
zapomnieć. Przy najbliższym porządnym sprzątaniu kruchutka nagroda
sama wpada w ręce ;-)))

[Gość: tycho]

Nie wzadzaj do piekarnika, bo je roztopisz i będą płynne.

Mniam!

[Gość: franek]

Dam ci przepis na przyjemność krówkową: krem krówkowy - ani kruchy,
ani ciągnący się. Możesz zrobić na zapas na rok i nie zmieni
właściwości. Idealny na wakacje.

Kup mleko skondensowane w puszce, koniecznie słodzone!!
Włóż zamknietą puszkę do garnka z wodą (najlepiej kilka puszek) i
gotuj na wolnym ogniu ponad 2 godziny.
Wystudź, otwórz i mniam, mniam, łyżeczką kremik zwany kajmakiem.
Bez dodatków, konserwantów a trwałe i pyszne.

Można tym posmarować wafle, albo mazurka. Gdyby do smarowania był
zbyt gęsty (np delikatne ciasto) wystarczy podgrzać.

[Gość: Smakosz]

Po mojemu, krówka - jak sama nazwa wskazuje ;) - powinna być krucha. Ciągnące to były kiedyś tzw. "mordoklejki".

[zyrafa46]

Gość portalu: Smakosz napisał(a):
> Po mojemu, krówka - jak sama nazwa wskazuje ;) - powinna być krucha.

Po mojemu - to krówka, jak sama nazwa wskazuje - powinna być łaciata.
Żyra

--
Najgorszym nieszczęściem w kuchni jestem ja sama.

[purchawkapuknieta]

krowa żuje. krówkę zujesz. tyle o kruchości krówek. to tak, jak jadać
rosół.owszem, uwielbiam, z koncentratem pomidorowym:D

[Gość: choco]

Nazwa wzięła się z krowy na opakowaniu, a nie z żucia;)
Lubiłam kiedyś ciągutki, ale teraz wolę kruche. Nie lepią się do zębów i mają
lepszy smak.

[nessie-jp]

Też uwielbiam kruche. Ciągutność w krówce to wada, jakaś niedojrzała taka
krówka, miamle się w niej coś jak w jakimś obrzydliwym Marsie czy innym
podejrzanym produkcie. Niestety, część rodziny ma zły gust i namiętnie kupuje
ciągnące, wręcz macając przez torebkę, czy aby nie kruche :/ Wstyd z nimi na
zakupy chodzić.

Ale od tej pory będę wiedziała, że swoją porcję krówek wystarczy włożyć do
zamrażalnika, żeby sobie dojrzały!

Podaj namiar na ciagutki :)).

[Gość: ginusia]

Jejku, gdzie kupilas ciagutki??? Jaka to firma produkuje jeszcze te
smakolyki? Ja nie moge trafic, ciagle mam kruche. Ciagutki to moje
marzenie od kilku juz lat.

[Gość: maurycy]

To w Belgii nie ma kruchych krówek? Jestem zasmucony :(

[ginusia]

Gość portalu: maurycy napisał(a):

> To w Belgii nie ma kruchych krówek? Jestem zasmucony :(


Wlasnie kruche sa. Nie ma ciagutek :((.

[Gość: kris]

Aby krówki były kruche należy przechowywać w ciepłym i wilgotnym
miejscu, to przyspieszy krystalizację (szybka krystalizacja - temp
ok 30 stopni), niska temp. opóźnia krystalizację. Jestem
technologiem w zakładzie produkującym krówki.

[Gość: mysza50]

Poszłam za radą. Technolog ma rację. Trzeba porozwijać z papierków i trzymać w cieple (mam w pokoju ok 21 st. C). Po 4 dniach są już porządnie odciągutkowane. Został 1 ;) na dalsze leżakowanie. Pozdrawiam.

[Gość: grania]

Moje ulubione!!!! Zjadłabym w każdej ilości, ale nie mieszczę się
już w ubrania, :(((

[monikate]

Żywieckie krówki są najlepsiejsze, tylko w kapitalistycznych
przemianach przestali je sprzedawać w moim mieście. Transport się
nie opłaca, czy co?
Niedawno odkryłam, że wcale dobre są krówki opatowskie. Kruche, jak
się dobrze trafi, to niektóre mają i łezkę w środku.

[syso]

Pyszne tez sa krowki Wawel, a ja lubie najbardziej takie kruche z wierzchu i
lekkoplynne w srodku z kuleczkami jeszcze, mniaaaaaaaaaaam. No i smak ma byc
naturalnie mleczny, nie sztucznie aromatyzowany i zadne tam kakaowe itp wersje :-)

[Gość: Adek0534]

najlepsze ciągutki krówka z Milanówka

[Gość: krowkopozeracz]

Moim skromnym zdaniem najlepsze są krówki kujawskie firmy inpol. niestety
znałam tylko jedną hurtownie która je rozprowadzała, ale już od jakiegoś czasu
ich nie ma w asortymencie. Próbowałam się dowiadywać gdzie mogę dostać te krówki
w warszawie, ale firma mi na maila nie odpowiada.
Jakby ktoś spotkał gdzieś krówkę kujawską - delikatnie kruchą na brzegach
i z takim jeszcze delikatnym i lekko płynnym karmelem w środku - to byłabym
wdzięczna gdyby się tą informacją podzielił!!!!!

[mhr-cs]

to zart,
jak mozna taki temat powtarzac,
nie macie innego problemu,

[Gość: ANNA S-R]

JAK KRÓWKI SĄ CIĄGNĄCE WYSTARCZY ŻE POLEŻĄ I ODPARUJĄ - ZROBIA SIE KRUCHE

[Gość: Kiki Świat]

najgupszy pomysł nie ma sęsu trzeba trzymać w cieple 2 tygodnie albo przez tydzien 1, 2,3

[Gość: Xani79]

W piekarniku się rozpuszczą.