ukryta
19.04.12, 09:34
autor: takajedna_ja
List otwarty do bloxowiczow oraz zarzadu gazeta.pl Czy ktos mi odpowie ?
Coraz czesciej do wlasnego bloga musze wchodzic tylnymi drzwiami. Nie da sie normalnie zalogowac, mozna to tylko zrobic dodajc gdziekolwiek komentarz. To rodzi pytanie - czy nie jest to celowa polityka obecnych wlascicieli portalu zmierzajaca do maksymalnego utrudnienia zycia blogowiczom, zeby sie zmeczyli i sobie poszli gdzie indziej ?
To, ze gazeta.pl tonie wiadomo nie do dzisiaj.
To, co pokazuje sie na glownej, wola o pomste do nieba. Wczesniej narzkalismy na bledy, kiepski styl, powtorki. Teraz bym chciala moc zglaszac tylko takie zastrzezenia. Na stronie glownej niepodzielnie kroluje tania sensacja rodem z pierwszego lepszego brukowca, celebryci, seks i moda. Wydarzenia na swiecie nie istnieja, no chyba, ze w formie "pyton zjadl wlasciela". Wydarzenia w kraju sa sprowadzone jedynie do potyczek Kaczynski-Tusk, Smolensk i smierc malej Madzi.
Niestey ten sam trend widac na na stronie glownej bloxa.
Blox, jak ten przewodniczacy ze starego monologu Daukszewicza, zauwaza, ze "w ostatnim czasie ubylo od nas siedem osob, ale my sie tym nie przejmujemy, bo siodemka to szczesliwa liczba i dalej bedziemy isc ta sama droga".
W ostatnim czasie odszely dwie, bardzo znaczace dla blogowej spolecznosci osoby - MrPolarny oraz ikroopka. Wczesniej jeszcze zrejterowala taisha, ktorej szablony do dzis wielu blogowiczow uzywa. Oraz wielu innych, znanych mi osobiscie, madrych, inteligentnych ludzi. Nikt nie pokusil sie nawet o pytanie - dlaczego odchodzisz. A szkoda.
Blox i gazeta.pl byly, przed osmioma laty gdy zaczynalam blogowanie, miejscem kultowym. Tu nie bylo "switasnych blogaskow", tu nie bylo pornoblogow, tu byl poziom i inteligencja. Byc blogerem na bloxie znaczylo, ze mam w glowie cos wiecej niz szmaty, gadzety i seks.Bloxowe blogi trzymaly poziom intelektualny i artystyczny. Nie bez powodu to dzieki bloxowi spotykalo sie i zaprzyjaznialo wiele osob. Nie bez powodu to na bloxie pisali kataryna, Bartosz Weglarczyk czy Adam Wajrak.
Dzis z przykroscia obserwuje jak zarzadcy gazeta.pl marnotrawia ten potencjal.
Blogerzy zniechecni odchodza na inne platformy, gdzie ladowanie zdjec odbywa sie w jednej sekundzie, gdzie nie ma problemow z logowaniem, gdzie system nie wyswietla co kilka dni zatrwazajacego komunikatu, ze dana strona nie istnieje.
Internet jest obszerny. Kazdy z bloxa znajdzie sobie inne miejsce, jesli tylko zechce. Wierni czytacze podaza za linkiem, bez wzgledu na to czy na koncu bedzie blox, blogspot, czy onet.
Ale w tych, co byli tu od prawie samego poczatku jest rozzalenie i tesknota do jednego, specjalnego miejsca, do czasow gdy za rekomendacje do czytania jakiego bloga wystarczalo to, ze adres konczy sie na "blox.pl".
Dzis wiekszosc tego co sie pojawia na stronie glownej pod haslem "najnowsze wpisy" to blogi kulinarne, blogi reklamowe oraz , o zgrozo!, pornoblogi.
Szkoda.
Bloxowicze, naprawde nie mozemy nic z tym zrobic ?
*****
a Wy co na to?
pora pakowac notki i sie wynosic? dojrzewam do tego, mimo 5lat na bloxie ;/