Leźę :-))

[zegor]

Leźę sobie pod czereśnią....Żeby nie było, na leźaku, nie na trawie
Jest fajnie, bo słoneczko grzeje ale wiaterek lekko dmucha Rozwiewa włosy tu..... i tam,to znaczy tam,gdzie jeszcze są
Zapadłem sobie w błogie odrętwienie
tylko myślami błądzię....... Myślę o tych co teraz pocą się w pracy,by leniuchować mógł ktoś )

[cambria1.2]

Dobrze, że wiem, komu podziękować
Tyyyy, tam pod czereśnią!!

[zegor]

Aleź proszę bardzo )
Przecieź niewiele mnie to kosztowało ))

[cambria1.2]

No proszę, wczasy pod czereśnią, po kosztach własnych

[zegor]

Trochę wysiłku wkładam w odpoczynek......
Co jakiś czas podnoszę butelkę z napojem....
I włączam Forum w telefonie

[zegor]

cambria1.2 napisała:

> No proszę, wczasy pod czereśnią, po kosztach własnych


Niewiele mnie kosztowało uźalanie się nad pracującymi
Swoje juź odpracowałem

[cambria1.2]

Zawsze można więcej

[zegor]

Jakieś dwa lata temu doszedłem do wniosku że już mi się nie chce

[rudka-a]

zegor napisał:

> Leźę sobie pod czereśnią....Żeby nie było, na leźaku, nie na trawie
> Jest fajnie, bo słoneczko grzeje ale wiaterek lekko dmucha Rozwiewa włosy
> tu..... i tam,to znaczy tam,gdzie jeszcze są
> Zapadłem sobie w błogie odrętwienie
> tylko myślami błądzię....... Myślę o tych co teraz pocą się w pracy,by leniucho
> wać mógł ktoś )

I w tym momencie troche żałuję, że moja czereśnia poszła pod topór
żadnego rozłożystego drzewa
aaa, to moze parasol ogrodowy złagodzi mój ból )

[zegor]

Parasol na tarasie musiałem zwinąć bo tam jednak za bardzo wieje

[zegor]

Oczywiście złoźyłem go po zjedzeniu obiadu na świeżym powietrzu

[rudka-a]

Ooo, to nie jest dobre miejsce grzywkę Ci rozwieje, włosa zmierzwi, albo kapelusz zabierze
kto uczciwie pracował, ten wypoczywa na całego
trzeba korzystać z dobrodziejstwa lata

[zegor]

I już leźakuję jak przedszkolak po obiedzie

[zegor]

rudka-a napisała:

> Ooo, to nie jest dobre miejsce grzywkę Ci rozwieje, włosa zmierzwi, albo kap
> elusz zabierze
> kto uczciwie pracował, ten wypoczywa na całego
> trzeba korzystać z dobrodziejstwa lata

Ja bardzo lubię jedzenie na tarasie
Do jedzenia zdejmuję nakrycie głowy

[rudka-a]

Świeże powietrze wyostrza apetyt
i jak tu nie kochać lata

[zegor]

rudka-a napisała:

> Świeże powietrze wyostrza apetyt
> i jak tu nie kochać lata
O!
To ja juź wiem dlaczego tak wyglądam!
Świeźe powietrze! ! !

[zegor]

Ten wiaterek jest bardzo miły bo u mnie 32 stopnie ( nie schody)

[rudka-a]

Ciepłoooo nie da się zaprzeczyć
grzejmy ciała, bo to tylko 2 dni upału..potem letnio, ale bez szału (podobno)

[zegor]

Mnie to i 24 wystarczy

[rudka-a]

Baaaedzo przyzwoita temperaturka
człek nie dyszy, mniej pije wody
mniej tej wody wydala i nie musi szukać czeresienki, by choć trochę cienia mieć
24, to może być do 31 grudnia, a potem się zobaczy

[zegor]

Jednak świata i Nowy Rok wolałbym w śniegu

[rudka-a]

Jest wtedy niepowtarzalny nastrój Świąt magią to chyba nazywamy
i można bałwana ulepić i piruety na lodzie zrobić

[zegor]

Ach,gdzie te piękne,śnieżne zimy ??????
Dzieci też już tak nie szaleją na śniegu,jak za moich czasów !

[zegor]

Wietrzyk chyba przywieje mi burzę !
Ale to dobrze,bo nie będę musiał roślinek podlewać ))))

[rudka-a]

Wolę sie pofatygować i podlać
bo ja się boooję burzy

[zegor]

Już nie leźę
Musiałem pojechać "do miasta"
jakbym na wsi mieszkał

[zegor]

Siedzę w samochodzie
ale wolałem w ogrodzie

[zegor]

Odpoczynek z kurą ) Dla uważnych obserwatorów

[zegor]

Głupi wiatr przegnał chmury,będę musiał podlewać.......

[zegor]

Podlałem .......
Błyska się i na burzę się zbiera !

[zegor]

Po dobrze spędzonym dniu wypiłem kolację )

[rudka-a]

Kurą? gdzie ta kura?

[rudka-a]

Nie podlałam
pojechałam na ploty do przyjaciółki...
rano podleję...teraz nie idę...
ciemno

[zegor]

rudka-a napisała:

> Nie podlałam
> pojechałam na ploty do przyjaciółki...
> rano podleję...teraz nie idę...
> ciemno
>

Im ciemniej,tym przyjemniej )

[zegor]

Patrz dokładnie )

[rudka-a]

Skopiowałam fotę, powiększyłam...
po prawej grill na kółkach..na lewo hustawka ogrodowa, zestaw wypoczynkowy....dalej...
hamak..coś obok hamaku
leżak pod czereśnią...
co dalej?

[zegor]

Między leżakiem a Hamakiem taka żółciutka.......piszcząca )))))))

[rudka-a]

Widzę..ale toto leży
jakieś nieżywe jest

[zegor]

Bo plastikowe i ma w dupie piszczałkę

[rudka-a]

A już myslałam, ze wpadłes na dziki pomysł, ze będziesz kurki miał
a to psia zabawka w tym ogrodzie brakuje basenu...
wstawiłbyś sobie leżak do wody, kaczkę nadmuchał i to dopiero jest full wypas wypoczynek ))

[zegor]

Basenu nie będzie.Sąsiad ma basen i w niedzielę.....gdzieś tak około piątej nad ranem......zobowiązał się między posesjami zrobić furtkę

[rudka-a]

Oj, to wtedy ratownik obowiązkowo musi być
co by czuwał nad bezpieczeństwem zmęczonych dusz

[zegor]

• K. Krawczyk & G. Bregović - Mój przyjacielu / Daj mi drugie życie / Ojda, ojda

[rudka-a]

..wesołooo....ale jak się bawić, to na całego ))

[zegor]

A co nam w życiu zostało ?????????

[rudka-a]

Korzystać z uroków życia ))
aleee..jak wiesz..życie pełne jest niespodzianek...
może więc coś jeszcze fajnego za zakretem czeka )

[zegor]

Jasne ! ! !
I nie oglądaj się za siebie bo ci z przodu coś przyj.........e

[rudka-a]

Ano łeb, jak na sprężynie
jak ten piesek, co go sąsiad miał w samochodzie marki Syrena )

[zegor]

Syrenę 105 też miałem,ale bez pieska )

[rudka-a]

Przerobiłam i ja...zółciutka była....
nawet sie nie psuła ))

[zegor]

Też miałem żółciutką,jak jajeczniczka.......83 rok posiadania )

[rudka-a]

Potem byłam bardziej 'dorobiona', więc Skoda 105
też zółta

[zegor]

Ja w 86 Fiat 127 Sport
Nie P ,włoski

[rudka-a]

A to ja 126p, ale wersja włoska, z odkrywanym dachem...
piekny był, ale cóz z ładności, skoro mocy nie miał
pedał leżał na podłodze, a ten ledwo jechał

[zegor]

Za to 127 fruwał.....w trzy miesiące zapłaciłem 4 razy za przekroczenie prędkości ))

[zegor]

Potem samochody kupowaliśmy z synem,
dwa maluchy, schirocco,ascona,audi.......
dopiero w 95 kupiłem nowego cienkiego.......

[rudka-a]

Przerobiłam jeszcze kilka maluchów, Poloneza, Ładę 2107...
Renówkę..jedną, drugą....
i jakiś Golf po drodze jeszcze był..
potem przeszczep L. Rovera
Pandę..i takie tam różne
w kazdym razie, jak trzeba dokładać, to...uciekam już z autem

[zegor]

Wiem,już raz się doczytałem
A my z synem znowu razem mieszkamy,to i samochdów trochę jest....
Wykasowałem listę

[rudka-a]

Kiedyś to było 'bogactwo'..taka Warszawa na podwórku...
a dzisiaj? kazdy jakiegoś zgrabka ma
dzieci dorastają, to zamiast roweru autko sobie fundują

[zegor]

Cóż,trzeba łączyć się ze światem
Telefon jest połączeniem
samochód też konieczny

[rudka-a]

Byle sie koła kręciły
nie jestem wybredna

[zegor]

Ja się przestawiłem na koreańca i na razie nie narzekam

[rudka-a]

Nie pogardziłabym fajnym suvem ))

[zegor]

Nie stać mnie.......
a w wysokim garażu mamy Multivana,więc nic dużego nie wchodzi w grę )

[rudka-a]

Mnie też nie stać chyba, że na...dogodne raty
parkuję pod gołym niebem...nie mieści mi się Syrenka

[zegor]

Ja mam garaże na trzy samochody,czwarty stoi na zewnątrz....

[rudka-a]

Mój syn ożenił się 5 lat temu..i do dzisiaj trzyma samochód u mnie...
twierdzi, że u niego ciasnota ))) u mamy w sam raz
zwłaszcza kiedy koszę, to się wściekam, bo mi pod jego autem pas zieleni zawsze zostaje do..póżniejszego wykoszenia

[zegor]

Nie ma jak u Mamy

[rudka-a]

Pępowina przecięta
brykę zostawić i do żony i córki maszerować
ostatecznie zabrać rondel z gulaszem, co mamusia zrobiła na jutro dla nich )
i nie zapomnieć oddać garów, misek, co to pełne zabrali )

[zegor]

Skąd ja to znam ?????????????????????????????

[rudka-a]

Czyli standard
plus niedzielne obiadki.....
i wakacje z Wnusią....
nie narzekam jest słodziuśkim cukiereczkiem babcinym