jasinska64
01.10.16, 00:27
Może ktoś był w podobnej sytuacji, mój problem zaczął się może z pięć lat temu trzy czy czterokrotnie miałam dziwne zapalenie oskrzeli.Lekarze rozpoznawali to jako:astmę,zapalenie oskrzeli, wirus. Podczas tych epizodów miałam wysoką gorączkę silny ból klatki pie
rsiowej raz miałam świszczący spastyczny oddech.
Miałam infekcję skóry brzucha, infekcję oka której leczenie trwa ok 3_5 dni sterydami u mnie one nie działały przeszło mi to samo po ok dwóch mieście
Zatkało mi ucho oglądało mnie kilku lekarzy i nie znaleźli żadnego wyjaśnienia od dwóch miesięcy mam problem z głową mam zaburzenia widzenia, coś jakby mokra plama Latająca albo miałam epizod nierozumienia pisma i mowy lekarz orzekł że to migrena z czym się nie zgadzam przy tych wszystkich dolegliwościach mam co jakiś czas świąd skóry czujęjakby moje ciało obsypywały iskry w tym czasie mam bardzo silny łupież i bardzo nasiona łojotok czuje też jakby po moim ciele coś łaziło i jakby coś łaziło pod moją skórą głowy
Lekarze leczą mnie objawowo,mówią że te choroby nie mają związku ze sobą, zauważyłam też że mam b.jasną krew i słabo krzepnącą (leciała mi krew z nosa podczas snu,dwa razy) wszystkie badania podstawowe wychodzą w normie sama zaczęłam szukać więc zrobiłam badania na alergię z krwi WZW typ C, HIV,chorobę odkleszczową,horoskop weneryczne wszystko wykluczone już nie mam pomysłu dlatego myślę że to może są pasożyty bo nie ma m już pomysłu we wtorek mam wizytę u lekarza bo przy ostatnich dolegliwościach bardzo się męczę przy najmniejszym wysiłku od kilku lat uprawiam fitness, biegam i musiałam złego zrezygnować bo jestem cały czas zmęczona i pot że mnie spływa strugami lekarz powiedział że zaczyna się u mnie klimakterium, lecz ja się z tym nie zgadzam. Zamówiłem ponowną wizytę ale już nie mam pomysłu nie wiem czego mam od niego żądać jakich badań. Kilkanaście lat temu odwiedziła mnie koleżanka kożystała z mojej wanny bo szłyśmy razem do lekarza i wtedy pierwszy raz czułam takie straszne swędzenie skóry po kilku dniach mi przeszło a teraz się zastanawiam czy to nie mógł być początku tek moich problemów błagam niech mi ktoś pomoże, liczę się też na depresję i jestem już na skraju załamania