saga55-5 04.05.17, 17:27 Na okienku przy kasie jest napisane: Bilet rodzinny - 2 dorosłe osoby+ 2 i więcej dzieci. Jak to można interpretować? ja Wy byście to rozumiały? Później opiszę, o co chodzi Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
arim28 Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 17:46 My nie zalapalibysmy sie. U nas 2 plus 1 dziecko. Ale moja kolezanka z przyjaciolka i ich dwojgiem dzieci, juz tak.? Odpowiedz Link
wladziac Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 18:33 coś jak 500+,od drugiego dziecka wzwyż? Odpowiedz Link
saga55-5 Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 19:20 Nie nie, chodzi o bilety wstępu np. do muzeum, ogrody botanicznego itp. Odpowiedz Link
zew-is Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 19:54 Rozumiem tak, że 2 osoby pełnoletnie niekoniecznie spokrewnione + co najmniej 2 dzieci. W czym tkwi haczyk? Odpowiedz Link
aankaa Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 21:44 2 dorosłych (różnopłciowych) + min. 2 dzieci (na oko kasjera wyglądających na dzieci a nie pannicę z wieczorowym makijażem i pryszczatego brodatego młodzieńca) Odpowiedz Link
dorcia1234 Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 21:56 no niestety bilety rodzinne są tak skonstruowane, że my w skłądzie 2+1 często kupowaliśmy bilety oddzielnie bo rodzinny byłby droższy. Preferowane rodziny 2+2 lub 3- przy czym 2+4 juz się tez nie zawsze łapie na rodzinny Zdarzało nam się "pożyczać" dziecko od znajomych z ktrymi wspólnie zwiedzaliśmy jakąś atrakcję. Bądź wypożyczać Hankę Odpowiedz Link
saga55-5 Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 22:28 Więc..... wyjaśniam. Ja rozumiem to, że dwoje dorosłych + dzieci. Oczywiście dzieci, a nie panny. Koleżanka i jej dwie córki + ja i moja córka. W ogrodzie botanicznym kasjera policzyła sztuki i sprzedała bilet rodzinny. Natomiast tężnie już tak łatwo nie przeszły bo...... kasjerka stwierdziła że rodzinny, to musi być tata z mamą i dzieci. Powiedziałam pani, że jesteśmy w związku i co ona na to? Wywiązała się bardzo długa dyskusja, w końcu facet siedzący przy kasjerce już miał nas chyba dość, bo zasugerował kobiecie żeby nas wpuściła. W trakcie tej dyskusji już później nie chodziło nam o te kilka złotych, ale o sam fakt. Zwłaszcza że nigdzie nie ma napisane, że to musi być małżeństwo. Nigdy mnie jeszcze coś tak śmiesznego nie spotkało, ale wygląda na to, że w niektórych miejscach można sobie faceta z ulicy "wypożyczyć" by wejść na rodzinny bilet Odpowiedz Link
saga55-5 Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 22:31 .....w niektórych miejscach można sobie faceta z ulicy "wypożyczyć" by wejść na rodzinny bilet Nie można wypozyczyć, tylko TRZEBA, Odpowiedz Link
aankaa Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 22:42 no ale masz wyraźnie powiedziane "rodzinny" czyli wg obowiązującego (póki co) kanonu: tata, mama i progenitura Odpowiedz Link
aankaa Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 22:43 albo, nie wnikając w pokrewieństwo: pan, pani + dzieci (mogą być sąsiadki ) Odpowiedz Link
olinka20 Re: Rodzinny bilet wstepu 06.05.17, 15:20 Ale rodzinny to mogą być też siostry, kuzynki, ciocia i siostrzenica ( obie dorosłe i pełnoletnie). Nie jest napisane, ze musisz byc z tą osobą w związku... Odpowiedz Link
wadera3 Re: Rodzinny bilet wstepu 04.05.17, 22:58 Nie chwaliłaś się, że jesteś w związku...nono. Odpowiedz Link
saga55-5 Re: Rodzinny bilet wstepu 05.05.17, 00:01 Ponoć dzieci nigdy za wiele. Wiecie, atrakcyjna bo z dwójką jej dzieci i z moja jedną to 2x500+ jest Odpowiedz Link
aankaa Re: Rodzinny bilet wstepu 05.05.17, 00:14 może w Legolandzie załapiecie się na zniżkę rodzinną Odpowiedz Link
saga55-5 Re: Rodzinny bilet wstepu 05.05.17, 09:53 jakos trza se radzić Ale, wracając do tematu...... bilet jest rodzinny a nie małżeński. Dwie siostry pojadą z dzieciakami, są rodziną? są. Odpowiedz Link
jottka Re: Rodzinny bilet wstepu 05.05.17, 19:28 właściwie w dobrym układzie powinny starczyć trzy osoby - dorosła babcia/ lub dziadek, dorosła mama/ lub tata i jeszcze jedno dziecko, nie musi być dorosłe Odpowiedz Link
lisek.chytrusek Re: Rodzinny bilet wstepu 05.05.17, 21:24 Przedziwne... Chyba pani jakaś nadgorliwa. Dawno, dawno temu była taka jakaś promocja w PKP, że dorosły z dzieckiem jechał z ogromną zniżką. No to sobie na tę zniżkę pojechałam z koleżanką (ja 18 lat, ona 16) I nikt się nie przyczepił. Odpowiedz Link