AKCJA WSPARCIA DLA SOLIDARNOSCI

[zlykorpoludek]

W zwiazku z ANTYSOLIDARNOŚCIOWĄ polityką zarządu Castorama Polska zaczynam ogolnopolskie akcje wsparcia dla Solidarności i potępiania działań Castoramy.
Zaczynam od wystawiania negatywnych opinii na wszystkich możliwych stronach Castoramy , zaczynając od poniższych. Nie dajemy wiecej niż jedna gwiazdka, a w komentarzach wpisujemy WSPIERAM SOLIDARNOŚĆ w CASTORAMIE

www.google.pl/search?q=castorama+popularna&biw=600&bih=1024&prmd=mnsiv&source=lnms&sa=X&ved=0ahUKEwiny9mJua_lAhVyxMQBHcbZAG8Q_AUIBg#lkt=LocalPoiReviews&trex=m_t:lcl_akp,rc_f:nav,rc_ludocids:11293493010245399030,rc_q:Castorama,ru_q:Castorama
www.google.pl/search?biw=600&bih=1024&ei=aL2uXYTMBdLo6QST57iYBg&q=castorama+Zgorzelec+&oq=castorama+Zgorzelec+&gs_l=mobile-gws-wiz-serp.3..0l8.194974.200468..202823...0.1..0.258.2460.0j15j2......0....1.........0i71j41.M-9mYv9WRoI#lkt=LocalPoiReviews&trex=m_t:lcl_akp,rc_f:nav,rc_ludocids:13224079814961990820,rc_q:Castorama,ru_q:Castorama
survey.euro.confirmit.com/wix/8/p1867040678.aspx?_ga=2.143070070.2134146890.1571751171-615309495.1571751171

[castosolidarnosc]

Dziękujemy i prosimy o wsparcie, gdyż nie ma przyzwolenia na takie działania, że zamiast współpracy stwarza się pozory i próbuje podporządkować sobie Organizację Związkową.

[qwerasdfzxcv]

Nie rozumiem celu tej akcji? Co negatywna opinia o sklepie ma wspólnego z Waszą walką z Centralą? Przecież to uderza głównie w pracowników, jeśli Wasze negatywne oceny wpłyną na decyzję zakupową Klienta, to tak czy inaczej ucierpi pracownik (np. mniejsza sprzedaż to mniejszy wynik premii Turbo)...

A może zamiast podburzać ludzi namalujcie jakieś plakaty i stójcie pod budynkiem Centrali, głodujcie (ale sami, a nie "niech ktoś inny głoduje"), zróbcie akcję w lokalnej prasie, ale róbcie to SAMI! Nie rękami/klawiaturami innych. Pokażcie, że macie ducha walki... Te negatywne komentarze, to tak słaba akcja, że aż żal...


Poziom hipokryzji, który pokazaliście na Facebooku'u jest Wam wspólny to nie dziwię się, że nikt z Wami nie chce rozmawiać i nie traktuje Was poważnie. Przecież sami kasujecie i blokujecie użytkowników na FB! WTF? Przecież to jest "samozaoranie"!
I jeśli myślicie, że pracownicy tego nie widzą to ich po prostu nie doceniacie, tym samym nie szanujecie swoich potencjalnych przyszłych członków organizacji.

Patrzę na to z boku, obserwuję i widzę, że lider prowadzi Was do druzgocącego zwycięstwa - dokładnie jak pewien Grzegorz pewną partię...

[castosolidarnosc]

Qwera
Poczekaj jeszcze trochę a inne efekty działań zobaczysz , łącznie z liderem na czele akcji.
Co do samej akcji każda forma wsparcia dla nas jest dobra. Ktoś wymyślił taki sposób, niebawem może będzie inny pomysł. My za wsparcie dziękujemy.
A o premii Turbo to pracownicy chyba już zaczynają zapominać, bo jakbyś się zagłębił w temacie to lepiej np. remontować sklepy zwiększając koszty niż ją wypłacać pracownikom.
Uderzania w naszego przewodniczącego już niejedni próbowali, ale to jest mega słabe i nie przyniosło Wam zamierzonego efektu. Podobnie jak negowanie naszej Organizacji, zwróć uwagę, że liczba członków Solidarności zwiększa się z miesiąca na miesiąc i głównie dzięki takim osobom jak ty. Więc do Grzegorza to chyba bliżej tobie 😉
ze związkowym pozdrowieniem Solidarność w Castorama

[pacholek1]

Może wywołam burzę w swojej wypowiedzi .Wszyscy dyrektorzy sklepów znają listę członków solidarności tylko niech nikt nie próbuje przekonywać że to nie możliwe .Nie wiem skąd mają takie informacje .Wiem że wiedzą .Mi akurat to zwisa ale niektórym niekoniecznie .

[8050sucks]

A co mają te gwiazdki i komentarze zmienić?
Tak realnie.

qwera ma rację.
Sami się oracie. Sami pokazujecie pracownikom, że jedyne czym mogą być to trybikiem w waszej maszynie.
Dyskusji na forum publicznym podjąć nie chcecie.
Wszystko co nie po waszej myśli leci do kosza.
Przecież to jest dokładnie to samo i tak samo co robi nasz wspaniały zarząd.
Skoro ignorujecie ludzi to ludzie ignorują was.
Owszem można zdobyć poparcie krzycząc gornolotne hasła, najlepiej głośniej niż ci obok. Jednak dużo skuteczniejsze jest pokazanie realnych działań. Działań, które pracownikom coś poprawiły a nie tylko grupce ludzi u steru związku.
Może brutalna ale taka prawda.
I liczebność nie ma tu wiele do gadania.
Wystarczy choćby minimum i można na pracodawcy presję wywierać.
A że nie chce współpracować?
A czego się spodziewaliscie? Że moloch jakim jest KF przyklepie wszystko co mu podacie?

[castosolidarnosc]

Błąd, my pokazujemy że pracownicy mogą mieć realny wpływ na zmiany w firmie i wielokrotnie pytaliśmy o zdanie lub przesyłanie nam swoich propozycji. Piszesz o działaniach które miały dać coś pracownikom a nie grupce ze steru związku. Podamy ci przykład dofinansowania do wypoczynku dla pracownika. Gdzie wcześniej było tylko dofinansowanie dla dzieci. Na zmianie przewodniczący i jego zastępca w Solidarności byli stratni, ale wprowadzali tą zmianę bo działali w imieniu i dla dobra większości, a nie swojego interesu. Jeśli chcesz coś naprawdę napisać to przedstaw fakty a nie insynuacje !
Oczywiście jak w wielu firmach czy organizacjach struktura musi być i ktoś musi reprezentować ogół i tak jest u nas. Obecnie w skład Komisji wchodzi 10 osób z różnych lokalizacji i różnych stanowisk.
Co do dyskusji i rozmowy. Po raz trzeci proponujemy Ci spotkanie. Nie zadzwoniłeś to może napiszesz : [e-mail] - może udzielisz nam kilku cennych rad, które wykorzystamy w przyszłość i które pozwolą nam na bycie jeszcze lepszymi związkowcami.

[8050sucks]

A w międzyczasie zabrano dofinansowanie do ubrań dla dziecka. Każdy kto ma dziecko wie ile na to kasy idzie.
A że pracownicy oszukiwali, a że niesprawiedliwie?
Ludzie oszukiwali, oszukują i będą oszukiwać. Takie są realia. Oczywiście nie wszyscy ale tacy są.
Niesprawiedliwie?
Na świecie oprócz śmierci nie istnieje sprawiedliwość. Takie są realia.
Żeby nie było.
Nadal jestem neutralnie nastawiony do was.
Nie podoba mi się natomiast sposób w jaki podchodzicie do rozmowy.
Działania są rzeczą drugorzedna.
Ja lubię jak ktoś rozmawia ze mną szczerze. Nawet mówiąc, że pieprze głupoty.
Pozwala mi to zrozumieć lub inaczej spojrzeć na moje zdanie.
Z rozmowy wyłączam tylko wybitnych debili, którzy wykazują się sztuką niezrozumienia niczego.

Natomiast umieszczanie na stronie informacji chwalebnych, że jakiś związek w jakiejś firmie coś osiągnął co ma dać?
Jeśli mam na imię Mikołaj to jestem super bo był kiedyś taki jeden Kopernik?
Pochwalcie się swoimi sukcesami i porazkami. Pokażcie że też jesteście ludźmi którzy błędy popełniają.
Wizerunek terazniejszy jest mocno idealizowany. A kasowanie nieprzychylnych wypowiedzi słabe.

[castosolidarnosc]

Widzisz po raz kolejny wykazujesz się niewiedzą , obejrzyj nasz filmik w którym występuje przewodniczący i mówi o zmianach w regulaminie zfśs. Bo Solidarność akurat wnioskowała o pozostawienie możliwość zakupu odzieży przy zapomogach !
Pokazując sukcesy innych pokazujemy że można, jednak u nas potrzebna do tego jest liczna organizacja, a dlaczego ? Bo przy obecnej liczbie około 600 członków nie jesteśmy np. w sposób skuteczny przeprowadzić referendum czy dalej strajku ! I pracodawca o tym wie dlatego robi co robi. Inaczej bo postępował gdyby było np 59% uzwiazkowienia .

[8050sucks]

Ok.
Powiedz mi zatem co w obecnym stanie związek może realnie zrobić.
Może warto ludziom wytłumaczyć "na chłopski rozum" co można osiągnąć jak w związku będzie 100,1000 czy 10000 ludzi?
Bo wiesz hasło że jak będzie nas dużo to zrobimy lepiej mało do kogo przemawia.
Zwłaszcza do ludzi, którzy słyszą to co 4 lata. Od przeszło 30 lat.
Może warto wypunktowac co można.
Film widziałem.
Doskonale zdaję sobie też sprawę, że casto robi wszystko aby zdyskredytowac związek, mam jednak wrażenie, że jej w tym pomagacie.
Samo mówienie, że my chcieliśmy inaczej nie wiele wnosi do zdobycia zaufania i członków.
Rozumiem też że nie możecie wziąć wideł i jechać na Krakowiakow ale jednak to wy musicie wyjść do ludzi a nie na odwrót.
Zobacz jak wybory wyglądają. Gdzie z każdego kąta patrzy na mnie inna geba na bilboardzie. Aż do przesady.
Jednak nawet oni wiedzą, że aby zdobyć poparcie trzeba iść do ludzi a nie liczyć że ludzie przyjdą.
Tylko nie obiecujcie przy tym gruszek na wierzbie jak to oni mają w zwyczaju.
Pozdrawiam.

[castosolidarnosc]

Faktem jest że popełniamy błędy, bo tak jak pisałeś jesteśmy tylko ludźmi.
Promocji związku nie porównuj do kampanii wyborczej.
A pracowników informowaliśmy o tym co chcemy i możemy wspólnie zmienić np. postulat z 2018 roku i podwyżka 900 zł dla każdego pracownika i natychmiastowy wzrost zatrudnienia o 10% ! I to nie są gruszki na wierzbie tylko możliwe do spełnienia postulaty ! Może nie w ciągu jednego roku, ale są, z tym że stanowisko pracodawcy zapewne znasz. Oni wolą dać podwyżki z tego co zaoszczędzili i się pijarowo sprzedają.
Jeśli jesteś pracownikiem to wiesz ile jest do poprawy, na nas korpo propaganda sukcesu nie działa !
Ponownie zapraszamy cię do kontaktu z nami , napisz [e-mail]

[castosolidarnosc]

Burzy nie wywołasz , nawet wprowadzając ludzi celowo w błąd! Jedyną informację jaką zgodnie z ustawą o związkach zawodowych otrzymuje pracodawca , to łączna liczba członków.
My swoim członkom gwarantujemy anonimowość. Jednak przykre jest to że w XXI wieku ludzie się boją. Jednak patrząc na postępowanie Casto nie sposób się im dziwić, ale jest spora grupa ludzi która tego nie ukrywa i wręcz głośno o tym mówi !

[grammmatik]

Jak pokazały wszystkie tego typu bojkoty do tej pory, taka akcja działa wyłącznie na korzyść bojkotowanej firmy. Szczególnie w internecie. Kopanie się po kostkach i pisanie komentarzy to nie jest droga do dialogu. Nie jest to poważne i nijak nie pasuje do powagi postulatów choćby były nie wiem jak merytoryczne i zasadne. Robiąc coś takiego wychodzi się na pieniaczy i żeby było jasne, to nie jest zarzut do was ale do wszystkich którym się wydaje że napisanie negatywnej opinii o firmie w internecie coś zmieni. Otóż nie zmieni a tylko ustawi was jako osoby z którymi nie warto rozmawiać. Niestety, ale takie są realia.

[castosolidarnosc]

Dzięki za konstruktywne uwagi.
Jednak ta akcja zrodziła się tutaj na Castodramacie.
Nas cieszy wsparcie.
Z naszej strony i Solidarności będą podjęte inne akcje.
Niestety skoro siła argumentu nie działa to trzeba będzie użyć argumentu siły.
I najważniejsze współpraca nie równa się z podporządkowaniem ! Niech jeden Pan to w końcu zrozumie !

[pacholek1]

Mam pytanie .Ile osób ma wgląd do listy członków ? Czy mają wgląd osoby nie będące pracownikami castoramy ?

[castosolidarnosc]

Osoby z zewnątrz nie mają wglądu do listy członków. Jedynie mają członkowie Komisji Międzyzakładowej.

[qwerasdfzxcv]

Gratuluję SPEKTAKULARNEGO SUKCESU... Artykuły na największych portalach! BRAWO!

Nasuwa mi się tylko jedno, jeśli wewnątrz organizacji działacie, planujecie na poziomie podobnym do akcji szkalowania pracodawcy to cieszę się że nie zostałem członkiem To po prostu nie mogło/nie może się udać...

Bardzo współczuję utraty pracy pracownikom, którzy dostali niejako "rykoszetem" uczestnicząc w tej akcji.
Mam nadzieję, że wszystko się Wam ułoży. Powodzenia.

[pacholek1]

Pracodawca wcale nie poczuł się szkalowany gdyby tak było to wkroczył by na drogę sądową a to była by sprawa medialna którą by przegrał. Wykonał cwaniacki ruch licząc się z wypłaceniem kasy dla zwolnionych .Osłabił taktycznie związek i o to chodziło .Związek zaczął się umacniać i jest coraz śmielszy co w dobie dzisiejszych zmian w casto szkodzi i osłabia morale .

[karmapowraca]

Haha żadnego wsparcia dla tego żółtego związku .Współpracowali z pracodawcą ,żeby zlikwidować inny ZZ . Teraz pracodawca ich wyautuje. Gratulacje dla Castoramy

[karmapowraca]

Haha żadnego wsparcia dla tego żółtego związku .Współpracowali z pracodawcą ,żeby zlikwidować inny ZZ . Teraz pracodawca ich wyautuje. Gratulacje dla Castoramy

[pacholek1]

Nasuwa się pytanie .Skoro centrala lekceważy związek i go zlewa ,nie boi się konsekwencji to co z szarym pracownikiem gdzie my jesteśmy w tym łańcuszku czyżby na samym koniuszku ?Nikt się z nami nie liczy ,jesteśmy to jesteśmy a jak nas niema to niema .Jesteśmy jak straty znane lub nieznane można nas zliczyć na skanerze.

[8050sucks]

Przecież tak jest od jakichś 7-8 lat. Tyle, że z każdym rokiem się pogłębia.
Casto już praktycznie w ogóle nie inwestuje w personel.
Kiedyś były szkolenia i takie tam.
Teraz wrzucają ci nowy towar i jedyne co o nim wiesz to to co na ulotce przeczytasz albo sobie w necie znajdziesz.
Ale tak to będzie.
Akcjonariuszy nie interesuje kto i co robi. Ma być kasa na koncie.
A skoro reszta Europy nakrywa się kopytkami to trzeba wydoic ostatni bastion zarobków.
Jedyne gdzie jeszcze mega oszczędności nie dotarły to centrala.
Tam nadal jest kasa na wszystko.
No ale tak to jest że im się jest bliżej koryta tym więcej da się zjeść.
Ciekawe kto połowę centrali zatrudni na takich ciepłych posadkach jak już to wszystko pieprznie?

Co do samej akcji.
Wyszło trochę inaczej niż się spodziewaliscie.
Ja nie spodziewałem się niczego innego niż mocna reakcja casto.
Wystarczyło sobie przypomnieć kilka wpisów od klientów na necie i to że 5 min po wpisach były telefony z centrali na sklep.
Przeprosiny, nawet jak klient nie miał racji, i ogólne wlazenie w dupe.

[xszajn]

Solidarność zrobiła z siebie klaunów, strzelili pracownikom w kolano i okrzykują to walką i sukcesem. Poważnie? A Ci zwolnieni pracownicy? Gdzie ta ochrona prawna, o której mówicie? Hipokryzją są działania bezprawne na rzekome bezprawne działanie pracodawcy. Kończ Waść, wstydu oszczędź.

[denisrousos]

Kmicic pienił się, rzęził, na koniec chrapliwe słowa wyszły mu z gardzieli przez zaciśnęte usta:

- Kończ... waść!... wstydu... oszczędź!...

- Dobrze! - rzekł Wołodyjowski. Myślę że Wołodyjowski jak by czytał te pierdolety to chyba popełnił by seppuku.