mala200333 Re: CZWARTEK 29.01.15, 00:09 Na Dzien Dobry: - Pamiętasz - mówi sąsiad – te przeboje z naszego dzieciństwa ? - No, pamiętam. - A takiego gościa co nazywał się jakoś tak jak z lasu ? - Neruda ? Był taki, ale to pisarz. Właściwie poeta. Pablo. Z Chile. - Czyli to nie ten. Tamten śpiewał. I pamiętam, że coś jak z lasu miał w sobie. - Ale co zwierzynę ? Jagody ? Grzyby ? Drzewa ? - Wiesz, że chyba drzewa... - Wierzbowski, Sosnowski, Dąbkowski ? – podpowiadam. - Nie, nie, ale coś blisko... Już wiem ! Polanka ! - Paul Anka, a nie Polanka. - Przecież mówię, Polanka ! Odpowiedz Link