dmuchawcelatawce
12.01.11, 18:06
Jakie macie zdanie drogie Panie (również Panowie, jeśli mają małzonke , która powiła w Niemczech) na temat ogólnej niemieckiej opieki nad ciężarną.
Jesteście zadowolone? Jaki to system jest?
-Czy tak jak w Holandii kobieta bez problemów ginekologicznych pozostaje jedynie w żaleznym uścisku położnej i nie doprosi się o wizyte u ginekologa?
-Czy kobieta może sobie wybrać poród (domowy lub szpitalny) a nei tak jak w Holandii zdrowwa kobieta jak zaszaleje i zechce powić dziecie w szpitalu to musi zapłacić za ten luksus?
-Jaka posród niemieckich lekarzy panuje mentalność tzn. np. za wszelką cenę poród naturalny, choćby zakończony kleszczami czy późnociągiem czy rozsądek tj. w razie kłopotów cesarka i nie znęcanie sie nad babą 30 godzin?
Troche zniechęcona systemem niderlandzkim myśle o Niemczech. Słusznie czy niesłusznie? Jakie macie doświadczenia w tym względzie?