Roland Garros 2013

[Gość: toma55]

Podobno Nadal ma grac z "5" , nie zrobia dla niego wyjatku ,
ale to bez sensu , to za duza rewolucja , przeciez jego faktyczna sila gry to
"big four" co najmniej , a na ziemi to top 2 ...
Przeciez turnieje WS nie musza trzymac sie kurczowo rankingu -
kiedys na Wimbledonie dawano swietnym zawodnikom hiszpanskim nizsze numerki ,
w czasach kiedy specjalizowali sie jeszcze na ziemi ,
o ile pamietam to komus dano 4 zamiast 2 a innej osobie z top 4 jakis numer 5-8 ...
Przeciez jest jeszcze mozliwosc skorzystania z zamrozonego rankingu jak kiedys
stworzono taka mozliwosc dla Seles .

A kogo klapouchu obchodzi jakis Hiszpan?

[Gość: MACIEJ]

www.google.com/search?q=k%C5%82apouchy&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=yO2HUZDQO6n_4AOQ5YBQ&ved=0CC4QsAQ&biw=1280&bih=864

[Gość: buhaj bz]

numerek rozstawienia nie ma żadnego znaczenia - czy to 1, 2, 3... obleśniak i tak będzie skubał dupsko, nos, uszy itd i nawet długa przerwa w grze nie pomogła

Jakiś Hiszpan na czele Race to London

[Gość: j.]

"Jakiś Kiszpan" zwany przez tutejsze eleganckie towarzystwo również "buhajem" i "obleśniakiem" zachował się wyjątkowo obleśnie i objął prowadzenie w klasyfikacji Race to London, czyli w wyścigu do mistrzostw ATP w Londynie na koniec sezonu. Miał czelność to zrobić, mimo, że sezon zaczął dopiero w lutym, więc nie startował w Australian Open.

Stan wyścigu na 20 maja 2013:

 1 Nadal 5000
 2 Djoković 4310
 3 Murray 2910
 4 Ferrer 2880
 5 Berdych 2405
 6 Federer 1860
 7 Wawrinka 1670
 8 Del Potro 1605
 9 Tsonga 1600
10 Gasquet 1495
...
44 Janowicz 425

A przy okazji, nawiązujac do wpisu otwierającego wątek: ten Jakiś Hiszpan będzie jednak rozstawiony w pierwszej czwórce - zdołał awansować i w rankingu ATP.

Dzikie karty - główny + kwalifikacje

[Gość: toma55]

Tak jak bylo do przypuszczenia dali po 6 miejsc swoim i po jednym Jankesom
i Kangurom .
W kwalif. tylko jedno miejsce dla Aussie ...



www.rolandgarros.com/en_FR/news/articles/2013-05-15/201305151368631934208.html

Kwalifikacje

[Gość: toma55]

U panow tylko Przysiezny gra ( rozstawiony z 16 ) ,
wygral wlasnie z jakims nieznanym Hiszpanem ,
a u kobiet Paula Kania ( jutro ),
Linette i Zaniewskiej troche zabraklo punktów w rankingu ...
Tylko 96 zawodniczek w elim. czyli w turnieju glownym 108 zawodn. ma
zagwarantowane miejsce (128-12 z elimin. -8 WC )
ale za to tylko 204# ma zagwarantowane miejsce w elim.
U panow zas 104# tylko w glownym ( 128- 16 z elimin. - 8 WC ) ,
ale aż 232# ma zagwarantowane miejsce w eliminacjach ( 104 + 128) .
Oczywiscie wiecej osób sie lapie bo czesc rezygnuje lub nie moze grac
albo dostaje WC do glównego - Kania miala wlasnie to szczescie ze 6 Francuzek
w rankingu przed nią skorzystalo z dobrodziejstwa rodzimej federacji .

[andy_lt]

Przysiężny wygrał z Hiszpanem Brugues-Davi 6:1 6:4 w pierwszej rundzie.

[andy_lt]

Paula Kania też w drugiej rundzie po zwycięstwie nad Chanel Simonds z RPA 7:5 6:4

[andy_lt]

Przysiężny wygrał w drugiej rundzie z Martinem Fischerem z Austrii 4:6 7:6 6:2

Murray i Del Potro nie zagrają w RG 2013

[Gość: jogurt naturalny]

Jednego zmogły plecki, a drugi nie wydobrzał po wirusie. Nagle zrobiło się luźniej, ciekawe kto skorzysta.

[andy_lt]

Paula Kania wygrywa z Timea Babos w drugiej rundzie 6:2 7:6

[andy_lt]

Trzech Polaków zagra w tegorocznym Roland Garros,a to za sprawą Michała Przysiężnego
który w finale kwalifikacji wygrał z Amerykaninem Rhyne Williamsem 6:4 6:4
Paula Kania niestety przegrała z Columbijką Dugue Marino 1:6 2:6

[Gość: ps]

Gratulacje dla Michała-przecież on cegły nie znosi, a dał radę się zakwalifikować. Chociaż z Fisherem do porażki dużo nie brakowało. Naprawdę miła niespodzianka-prędzej bym widział Przysiężnego jako kwalifikanta na USO lub na Wimbledonie. Polak woli bowiem trawę i szybkie korty twarde, szczególnie halę. Tam zawsze grało mu się najlepiej.

Siostrzanobójcze pojedynki

[Gość: toma55]

No i trafiają na siebie w 3 rundzie , jesli tylko Ula pokona Venus ...
Biedna Caro za to ma w 1. Robson , w 2. Jovanowski , a w 3. Kuzniecową/Makarową :)
A w 4. Kerber ...

TABELA (3 runda) :
Serena W. - Cirstea
Pavlyuchenkova-Vinci
---
Wozniacki-Makarowa/Kuzniecowa
Kerber (M. Barthel 1r)

2 cwiartka:

Aga - Ula/Venus W.
Georges - Ivanovic
---
Petrova - Halep/Suarez Navarro
Lisicki - Errani
-------------------------
-------------------------
3 cwiartka:
Na li -Schvedova
Kirilenko
---
Bartoli - Flipkens
Cornet - Azarenka

4 cwiartka:

Kvitowa
Jankovic/Hantuchova(1r) - Stosur
---
Cibulkova -Stephens
Sharapova

[andy_lt]

Gość portalu: toma55 napisał(a):

> No i trafiają na siebie w 3 rundzie , jesli tylko Ula pokona Venus ...

Z obecną formą jaką prezentuje Venus Ula ma duże szanse.

Drabinka - kobiety

[Gość: toma55]

No i Na Li poplynęła z Mattek -Sands ,
Amerykanka mimo slabego rankingu często robi psikusa gwiazdom ,
jesli nie zwyciestwem to przynajmniej lubi je "pomęczyc" ...
Razem z Ormaecheą (Arg) bedą walczyc o 4 r. (!)

[andy_lt]

Gość portalu: toma55 napisał(a):

> No i Na Li poplynęła z Mattek -Sands ,

To przykład jak pogoda i przerwy w meczu mogą wypaczyć wynik meczu.

[Gość: ps]

To nie tylko deszcz. Bethanie to nieobliczalna zawodniczka, która potrafi doprowadzić do szewskiej pasji nawet najlepsze. Agnieszka i ja coś na ten temat wiemy ;-). Inna sprawa, że Na jest przeraźliwie chwiejna-umie grać z głową, może zachwycać genialnymi akcjami, by następnego dnia kompletnie przestać myśleć i nie widzieć, gdzie są linie na korcie. Amerykanka ma realną szansę na 4. rundę. Furiatka Ormaechea jest w zasięgu. Nerwowa Argentynka po RG zadebiutuje w Top 100, więc po pewnym okresie posuchy Ameryka Południowa będzie miała swoją przedstawicielkę w gronie najlepszych tenisistek świata. A moje słowa o Pauli sprzed roku o jej awansie w rankingu znajdują wreszcie potwierdzenie.

1/16 - kobiety

[Gość: toma55]

Williams
Vinci
---
Kuzniecova
Kerber
----------
Radwanska
Ivanovic
---
Suarez Navarro
Errani
--------------------

Dolna polówka ma do rozegrania 3 runde ,
ale w wiekszosci faworytki są na "swoich" miejscach ,
jedyna sensacja (mala) to odpadniecie Na Li ...
Ciekawie zapowiada sie mecz Jankovic - Stosur .

1/16 dolna polowka

[Gość: toma55]

Mattek-Sands
Kirilenko
---
Schiavone
Azarenka
---------------
Hampton
Jankovic
---
Stephens
Sharapova
**********************
No i mamy nastepna niespodzianke duzego kalibru
i jedna malą .
Petra z takimi warunkami powinna osiagac lepsze rezultaty grając tylko na 80 % ,
a Marion , no coz ... nie widzialem jeszcze skrótów z meczu wiec no comments .
Trudno do niespodzianki nawet zaliczyc porazke Stosur z Jankovic ...

[andy_lt]

Michał zagra w pierwszym meczu z amerykańskim LL Rhyne Williamsem,którego pokonał
w finałowej rundzie kwalifikacji.To się nazywa zrządzenie losu.

[Gość: ps]

No to mamy sporą szansę na II rundę. Jednak ponowne spotkanie tych dwóch panów nie musi być łatwe, bo tym raze będą przynajmniej trzy sety. Jednak warto okazję na kolejne punkty wykorzystać.

RG - drabinka panów 3 runda

[Gość: toma55]

Djokovic - Dimitrov
Dolgopolov - Kohlschreiber
----------
Tommy Haas - Isner
Youzhny - Tipsarevic
-------------------------------
Gasquet - Mayer
Janowicz - Wawrinka
----------
Nishikori - Paire
Fonini - Nadal
------------------------------
------------------------------
Berdych - Robrero
Almagro -Seppi
----------
Raonic - Anderson
Ferrer - Granollers
-----------------------
Tsonga - Chardy
Monaco - Cilic
----------
Simon - Querrey
Federer - Benneteau

Berdych to ma przechlapane - wracający do formy po kontuzji Monfils ,
potem Gulbis , w 3r. Robrero/Melzer , w 1/8 stary znajomy Almagro ,
a jak przejdzie tych rzezbiarzy to czeka Ferrer :)
jak nic 4 i 5 setówki ...
Djoko tez nie za ciekawie -
glodni mlodzi gniewni , potem stary dobry Tipsa ,
i w 1/2 król ziemi ...
Cwiartka Rogera wydaje sie latwiejsza od pozostalych ,
dopiero w 1/4 Tsonga/Monaco mogą zmusic go do wiekszego wysilku .

[Gość: toma55]

No i Berdych polecial w 5 setach ...
Rok temu byl w 1/8 , a na Wimblu nic nie broni (1r.) ,
dopiero na US Open moze duzo stracic ( 1/2 ) .

drabinka panów 4 runda

[Gość: toma55]

Djoko
Kohlschreiber
---
Haas
Youzhny
---------------
Wawrinka
Gasquet
---
Nadal
Nishikori
-----------------------------------
Robrero
Almagro
---
Anderson
Ferrer
---------------
Tsonga
Troicki
---
Simon
Federer
............................................
U panów zadnych wiekszych niespodzianek ,
jak na razie ... :)
Licze na postawe in + Wawrinki i Troickiego.

Juniorzy

[Gość: toma55]

W drabince znalazlem tylko jedno nazwisko - Kamil Majchrzak ,5 dziesiątka ITF ...

[andy_lt]

Jeżeli chodzi o ITF,to we włoskim 25000 $ Grado Katarzyna Piter zagra w finale
z Nr.-1 tego turnieju Austriaczką Ivonne Meusberger.

www.itftennis.com/procircuit/tournaments/women%27s-tournament/info.aspx?tournamentid=1100028904

[andy_lt]

W pierwszej rundzie wygrał z rozstawioną 12

[Gość: toma55]

W drugiej jutro gra z jakims Francuzem ,
a potem w deblu z Serbem ,
dzis ograli w 1 r. jakies kijanki :)

[Gość: toma55]

Djoko
Haas
---
Wawrinka
Nadal
------------------
Robrero
Ferrer
---
Tsonga
Federer
.....................................
Najwieksza niespodzianka to Robrero ,
mniejsza Haas , a juz Stan to zadna zwlaszcza w kotekscie kilku
ostatnich miesiecy .
Trzech panow po trzydziestce i zadnej mlodziezy , zastanawiajace ...
Czyzby za duzo pieniedzy w tenisie i sodówka ?

[Gość: toma55]

Djoko ..............
................ Ferrer
Haas................ .
.......... ..........
Wawrinka ....... .
................ Tsonga
Nadal..............



Dawno nie bylo takiego skladu polfinalu w WS ( a jeszcze Rafa i Djoko nie awansowali ) ,
przewaznie co najmniej trzech z "big four" meldowalo sie w 1/2 ,
a czasem i komplet .
Mialem cichą nadzieje na dwoch Helwetów w polfinale :)
Moim faworytem do finalu jest prince of clay .
A Stan z Ryskiem rozegrali niezła bitwe na backhandy ...

[Gość: toma55]

Djoko .............
................. Ferrer
Haas .............

............... : ................

Nadal ............
................ Tsonga
Wawrinka ......

I runda - dzien 1

[Gość: toma55]

Ciekawsze spotkania :
Petra Martic - Ana Ivanovic 0-2
U. Radwanska - V. Wiliams 2-1
Lisicki - Arvidsson 2-1
Kiki Bertens - Cirstea 1-2
Ayumi Morita - Yulia Putintseva 2-1

ATP
Simon - Hewitt 3-1
Troicki - Blake 3-0
Granollers - Feliciano Lopez 3-1
Raonic - Malisse 3-2
Illya Marchenko - Kevin Anderson 2-3

p.s. tak dla przyjemnosci wytypowalem , lepiej sie ogląda mecze :)
Jak ktos chce to tez moze dolączyc , ale punkty niech kazdy sobie liczy ...

[Gość: bomba]

mam bombowy !!! pomysł !!!
Przyznać obecnemu nr 4 ATP tytuł mistrza Paryża bez gry.
Reszta panów będzie walczyć o wicemistrzostwo.
Nie byłoby bezcelowych meczów z góry pewnym wynikiem, nie byłoby wykrzywionej obrzydliwie facjaty, skubania czegobądź, grzebania w tyłku na widoku publicznym.
Pozostałoby więcej czasu antenowego dla innych tenisistów, znaczenie ciekawszych, a burak miałby tytuł.
Sprawiedliwie i znacznie ciekawiej, co nie ????

Pelne trybuny na meczu Federera.

[Gość: j.]

Postanowiłem rzucić okiem na mecz pierwszej rundy Rogera, nie dla spodziewanych emocji, rzecz jasna, ale by zobaczyć, jak słabnący ostatnio mistrz prezentuje się na korcie. Emocji w tym meczu nikt z pewnoscią nie oczekiwał, bo rywal Rogera to zawodnik nikomu nie znany, kwalifikant z odległych rejonów drugiej setki rankingu. I oto okazuje się, że na ten niczego nie obiecujący mecz przyszedł komplet widzów - na trybunach 15-tysięcznego stadionu im. Philippe'a Chatrier nie widać wolnych miejsc! Przyznam szczerze, że byłem tym nieco zaskoczony. Wiedziałem od dawna, że siła atrakcyjna Federera jest ogromna, niezależnie od jego aktualnej formy - ale tego, że na mecz I rundy ściągnie on 15 tys widzów, nie spodziewałem się.

Bezpośrednio przed meczem Rogera na tym samym korcie grała Serena Williams. Ogladał ktoś z was jej mecz? Czy tam też od początku były pełne trybuny?

[andy_lt]

Gość portalu: j. napisał(a):

> Bezpośrednio przed meczem Rogera na tym samym korcie grała Serena Williams. Ogl
> adał ktoś z was jej mecz? Czy tam też od początku były pełne trybuny?

Nie,nie oglądałem tego meczu.W dniu dzisiejszym obejrzałem tylko trzeci set Uli z Venus.
To było straszne ale udało się.Córka powiedziała mi,ze oglądając tie break drugiego seta
tak się zdenerwowała,że trzeciego nie będzie oglądać.Ale znam ją dobrze i wiem że nie ma cierpliwości na długie maratony.Cóż dodać - brawo Urszula.

[Gość: ps]

Gratulacje dla Uli. Jednak na przyszłość mogłaby dziewczyna szybciej kończyć. Vee jest zniszczona chorobą, ledwo ruszała się po korcie, oddychała rękawami, a i tak wyszła z tego trzygodzinna batalia. Sam mecz bardzo nierówny- były dobre zagrania, ale też nieraz oglądaliśmy kabaret-Polka i Amerykanka miały problem z wykorzystaniem szans. Znając Urszulę, pewnie wtopi z Pfizenmaier, jak to bywało już w tym roku po ograniu dobrego nazwiska. Szansa na III rundę jest duża, ale ile razy to już przerabialiśmy. Nie zaskoczy mnie też, jeśli Agnieszka poleci z Shahar.

[andy_lt]

Gość portalu: ps napisał(a):

>Znając Urszulę, pewnie wtopi z Pfizenmaier, jak to bywał
> o już w tym roku po ograniu dobrego nazwiska. Szansa na III rundę jest duża, al
> e ile razy to już przerabialiśmy. Nie zaskoczy mnie też, jeśli Agnieszka poleci
> z Shahar.

Chłopie powiedz mi,czy całe Twoje życie opiera się na braku wiary i optymizmu.Czy zawsze
w Twoich postach musi być podwójna alternatywa (a może tak,a może zobaczymy)
Agnieszka swój ostatni mecz grała w Rzymie,a od tamtej pory minęło trochę czasu.
Powtarzam już po raz wtóry - więcej optymizmu.

[Gość: ps]

Nie, skądże. Tylko wszyscy wiemy, jaka Ula potrafi być niestabilna. W tym roku już kilka razy wyrzucała w turnieju wyżej notowaną rywalkę, by przegrać z kimś, kto ma ranking gorszy od niej samej. Nie odbieram jej szans, ale wolę być ostrożny. Aga swoim nastawieniem i brakiem formy powodów do optymizmu nie daje-przynajmniej na mączce. Do tego starsza siostra w wywiadzie mówiła, że tęskni za trawą i już nie może się jej doczekać. Cóż wolę trochę pomarudzić i dać się mile zaskoczyć, niż mieć nadmierne oczekiwania i się niepotrzebnie rozczarować.

[Gość: ps]

No, nareszcie gra na mączce wygląda jak powinna. W końcu jest czucie kortu, do dobrych skrótów doszły też w miarę długie piłki, a nie tylko przebijanie na środek, serwis też nie przeszkadzał. Głupich błędów praktycznie nie było, co cieszy. Bardzo tego wszystkiego brakowało w Rzymie czy Madrycie. Teraz trzeba ograć Burdette-myślę, że taka gra jak dziś wystarczy.

[Gość: ps]

Robson-jeden wielki wstyd. Tłuczenie bez głowy, błąd za błędem. Efekt? Pięć gemów z dziewczyną, która ostatnio dostawała od kogo popadnie. Być może Caro zaczyna grać lepiej, ale przy odrobinie pomyślunku Brytyjka mogła, a nawet powinna coś zdziałać w tym meczu.

[Gość: toma55]

Mistrz po prostu konczy kariere i ludzie chcą cos jeszcze uszczknąć dla siebie ,
z tego co widzialem to tylko Roger na RG gra mecze jako ostatni , reszta tenisistow i tenisistek
moze o tym tylko pomarzyc ...
Pamietam jak Mary Pierce pod koniec kariery grala na Wimbledonie , takze w debla i miksta ,
na bocznych kortach ale tych wiekszych -
nie szlo nic zobaczyc ,taki scisk ,a po meczu zwiekszona (!) ochrona nie mogla
wyprowadzic zawodnikow , zanim opuscila kort zdązyla rozdac ze 30 autografów ,
a do hoteliku dla zawodników szla chyba z 10 min .
W trakcie meczu swietnie sie bawila z publicznoscią i grala naprawde na luzie .

[andy_lt]

Bardzo dobra gra Svety w meczu z koleżanką z reprezentacji.Kuznetsowa z taką grą
może być groźna dla wszystkich.

[andy_lt]

Spacerek Agnieszki z Amerykanką Burdette 6:3 6:2 Polka kontrolowała grę przez cały mecz
i wygrała jak najmniejszym nakładem sił.Ciekawe kto będzie przeciwniczką?
Ula już gra z Niemką Pfizenmaie.r

Ula niestety nie

[Gość: toma55]

Szkoda ,miejmy nadzieje ze w koncu wygra 2 lub 3 mecze pod rzad ...
3 runda dawalaby jej chyba rozstawienie na Wimbledonie ,
nie mam czasu liczyc ale wydaje sie ze tylko Kuzniecowa nie dalaby sie przegonic
w rankingu .

[Gość: ps]

Agnieszka solidnie, mądrze i szybko i bez zbędnej utraty sił. Ula za to kompromitacja-choćby Dinah nie wiadomo, jak dobrze grała, takie zawodniczki trzeba pokonywać-Niemka nie ma doświadczenia, poza RG nie notowała znaczących wyników. U Urszuli to norma niestety-ograć dobre nazwisko by polec z pierwszą lepszą. Aga jeśli nie dostanie zaćmienia i nie wróci do koszmarnej gry z Madrytu czy Rzymu, to powinna szybko wygrać z Pfizenmaier. Jak widać, miałem rację co do młodszej Radwańskiej, choć wcale mnie to nie cieszy. Ja raczej nie narzekam bez powodu, zwykle mam ku temu jakieś postawy. Prawda jest taka, że ogranie słabej schorowanej Vee to żaden wyznacznik-Amerykanka poza Errani i Stosur nie ograła nikogo z czołówki, od reszty dostawała niezłe lanie, a bywało, że męczyła się ze średniaczkami. W tym roku siostrze Sereny zdarzyło się przegrać choćby z niejaką Puczkową, którą normalnie by zdmuchnęła z kortu.

[Gość: toma55]

No i jest .
Patrząc na nie wcale sie nie dziwie dlaczego graja na SL , a Aga z Sarą na Philippe Ch.
nota bene ostatnio w challengerze w Savannah odbyl sie mecz
Kuznetsov Williams 6-3 6-1 :)

[andy_lt]

Janowicz i Przysiężny w drugiej rundzie
Po wygranej Agnieszki swoje cegiełki dołożyli Jurek pokonując A.Ramosa 7:6 7:5 6:3
oraz Michał wygrywając powtórnie z R.Williamsem 6:3 6:7 7:5 7:5
Dobry polski dzień na kortach Paryża pomimo ciężkich i wyrównanych pojedynków męskich.

[andy_lt]

Janowicz wygrał z Robinem Haase 6:4 4;6 6:4 6:3 i awansowł do 3 rundy.
Przysiężny niestety przegrał z Gasquetem 3:6 3:6 0:6 po słabej grze okraszonej
34 niewymuszonymi błędami.Jak by nie było chłopak spisał się dobrze w RG,przechodząc
kwalifikacje i wygrywają mecz pierwszej rundy.Zanotujemy więc awans w rankingu,a to dobry
prognostyk przed Wimbledonem.

[andy_lt]

www.youtube.com/watch?v=VH7c8bsv0Uc

[Gość: toma55]

Dobrze ze Aga dzisiaj nie gra , a pierwszy mecz miala dopiero w poniedzialek a nie w niedziele , wiec miala wiecej czasu na zaleczenie drobnych urazów ...

[andy_lt]

Przegrała mecz z Pfizenmaier 3:6 3:6 - wstyd.Nie rozumiem jej zupełnie.

Kubot zakończył wczorajszy mecz z Francuzem Teixeira 6:4 5:7 7:6 6:2 i w drugiej rundzie
zagra z drugim Francuzem Paire.Chyba będzie lanie.

[Gość: ps]

A Caro poza turniejem. To tylko pokazuje, jaką kaszankę zagrała Laura w poniedziałek. Przecież Bojana to typowa łupaczka, która gubi się w każdej nietypowej sytuacji na korcie. Może i Serbka potrafi wytrzymać wymiany, ale przy umiejętnym rozegraniu piłki zepsuje uderzenie prędzej czy później. Wyniki Wozniacki w Szlemach są tragiczne- w ostatnich czterech edycjach tylko raz doszła do 4. rundy. I pomyśleć, że ona wciąż jest w czołowej 10, kiedy jej rezultaty wyraźnie pokazują, że na to nie zasługuje. Ale to nie wina Dunki, że jej koleżanki nie potrafią wejść do elity.

[Gość: toma55]

W rankingu za nią Petrova , Bartoli i Ivanovic odpadly rok temu w 3 r. a Kirilenko w 2 r.
Caro w 3 r.
Rosjanki maja 600 punktow straty , pozostale okolo 800 ,
ale jak któras z nich osiągnie 1/2 to jest szansa ze sie pozegna juz teraz z top 10 ,
ewentualnie bedzie to kwestia jednego turnieju ...

[andy_lt]

Kerber - Wieśniara 6:4 6:7 6:4.Za wysokie progi dla amerykańskiej dziołchy.

[Gość: ps]

A Agnieszka w 4. rundzie. Fajerwerków nie było, ale też niewiele wystarczyło, żeby ograć Dinah. Niemka jest strasznie drewniana, każda dłuższa wymiana albo jakakolwiek zmiana rytmu powodowała u Pfizenmaier lawinę błędów. Nie wiem, jak Urszula zawaliła ten mecz-może nie radziła sobie z serwisem i topspinem rywalki? Teraz Ana i tu już łatwo nie będzie. Normalnie bym postawił na Radwańską, ale jej gra na mączce nie powala, choć jest lepiej niż w Rzymie czy Madrycie. No i Polka nigdy nie awansowała do najlepszej ósemki w Paryżu. Moim zdaniem Serbka ma sporą szansę na rewanż za te wszystkie porażki. A faworytką do awansu do półfinału wydaje się być Errani. Tak to widzę.

[andy_lt]

Gość portalu: ps napisał(a):

> Normalnie bym postawił na Radwańską, ale j
> ej gra na mączce nie powala, choć jest lepiej niż w Rzymie czy Madrycie. No i P
> olka nigdy nie awansowała do najlepszej ósemki w Paryżu. Moim zdaniem Serbka ma
> sporą szansę na rewanż za te wszystkie porażki.

Pożyjemy zobaczymy - więcej optymizmu nie zawadzi.

[andy_lt]

demotywatory.pl/631965/Tenis-ziemny-

[Gość: ps]

Niezły demotywator-taki czarny humorek ;-). Cudownie dzisiaj Schiavone zagrała, skróty, akcje przy siatce, mądra gra zza końcowej linii. Marion była jak dziecko we mgle. Brawa też dla Bethanie za 4. rundę-tak jak mówiłem, Argentynka pokonana. Dobrze by było, jakby Francesca postawiła się Azarence, choć jakoś nie chce mi się wierzyć, że drugi raz wyjdzie jej taki bezbłędny mecz.

'Madmuazel Ampton' leje Kvituchę

[Gość: j.]

Jamie Hampton, czyli Mademoiselle "Ampton", jak jej nazwisko wymawia krzesełkowa, wygrala z Petrą Kvitovą pierwszego seta 6-1! Co to będzie?

[Gość: ps]

I wygrała Jamie-brawo! Dziewczyna notuje największy wynik w karierze, a po RG wchodzi do czołowej 50. Wynik tym cenniejszy, że Amerykanka cegły nie lubi. A Kvitova w tym roku ma fatalny sezon jeśli chodzi o turnieje WS. Jednak mnie jakoś to nie martwi. Biorąc pod uwagę, że Czeszka sporo broni na amerykańskich kortach, prorokowane przeze mnie wejście do czwórki Petry raczej się w tym roku nie zdarzy. Przy takim braku regularności Petry może o tym ona na razie pomarzyć.

Mecz z Ivanovic

[cymber.gaj]

Nareszcie Agnieszka bez bandaży i plastrów.
Pięknie grają.

[andy_lt]

No i co dziubaski? Tyle razy powtarzałem "więcej optymizmu"
Pierwsze dwa gemy pierwszego seta były zajefajne - co nie?Wygląda na to,że Radwańskie
mają patent na "piękną I chudą Anę.

[Gość: ps]

Zwracam honor. Agnieszka zagrała świetne spotkanie. Mądrze, sprytnie, agresywnie i regularnie. Dziewczyna często jak na siebie popisywała się efektownymi zagraniami. Ośmieszała też Serbkę, a to zmianą rytmu, a to akcją przy siatce. Ana była jak dziecko we mgle, ona bez serwisu po prostu ma wielki problem, a poza forhendem to za wiele oferować nie może. Ivanović zdaje się mieć kompleks sióstr Radwańskich - skoro nie potrafi pokonać Agnieszki na tak nielubianej przez nią cegle, to na szybszych nie ma z nią czego szukać. Teraz Errani- Włoszka jest bardzo regularna, gra agresywnie jak na siebie. Trzeba uważać. Szansa na połówkę na pewno jest, ale Agnieszka w 1/4 finału Szlema zawsze ma mentalną blokadę. Z drugiej strony Sara na turniejach WS z zawodniczkami z 10 przegrywała, nie licząc Kerber. Przezornie postawię na Włoszkę. Do andy-lt na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że przed RG nic nie wskazywało na taki wynik Polki. Bardzo ważny rezultat-te 340 punktów na czysto na pewno się przyda w kontekście Wimbledonu i obrony finału. Przy odrobinie szczęścia Aga nawet w razie niepowodzenia na trawie może zachować miejsce w Top 4. Tym bardziej, że Na Li poza finałem w Stuttgarcie na mączce sporo straciła, a w USA dużo broni, podczas, gdy Radwańska starsza po Londynie może zyskiwać aż do turnieju w Tokio.

[andy_lt]

Wydaje mi się,że jeżeli Agnieszka zagra z Errani tak jak w pierwszym secie z Ivanowicz
to półfinału możemy być pewni.W dzisiejszym meczu z Hiszpanką Suarez Navarro
Włoszka wcale tak mocno nie błyszczała.Hiszpanka wyrzuciła za dużo piłek,które powinny
przynieść jej punkty.

[Gość: toma55]

Hurra !
Bylem na pikniku tenisowym ;) ,
ze znajomymi no i dostajemy sms-a ze Roger wygrywa ,
potem ze w setach 1-1 , no a potem nie chcialo mi sie grac ,
ale sie pocieszalismy ze Simon znany jest ze slabej kondycji
(Roger nie lubi z nim grac , H2H 4-2 )
no i w koncu dobra wiadomosc :)
a nawet dwie !
Nikt sie nie nastawial na taki wynik po dwoch slabiutkich wystepach na ziemi ,
A jednak ...
Ana jest jej "klientką" jak Bartoli swego czasu i Schiavone :)

p.s. ale donkey musi ryczec z rozpaczy ...
a jutro bedzie jeszcze gorzej .

[Gość: toma55]

No i Roger oczywiscie , i to jako ostatni pojedynek wieczorny .
Dwa pozostale cwiercfinaly na Suzanne L.

[Gość: toma55]

Juz myslalem ze to koniec a tu same przelamywania :)

[Gość: ps]

No i Sara wygrywa 6-4, 7-6. Agnieszka ma wyraźną barierę ćwierćfinału WS. Dzisiaj jednak dziewczyna robiła, co mogła, naprawdę walczyła do końca. Szkoda porażki-zabrakło serwisu, większej cierpliwości i regularności. Errani na cegle jest bardzo ciężką rywalką, odbiera wszystko, nie popełnia błędów. To, że straciła tylko jednego seta w drodze do półfinału, to nie przypadek. Radwańska na cegle nie jest taka regularna, żeby wytrzymać takie długie wymiany. Teraz Wimbledon i trzymam kciuki, żeby udało się obronić jak najwięcej punktów. RG w wykonaniu Agnieszki oceniam pozytywnie-przed Paryżem ćwiartkę wziąłbym w ciemno. Porażki się spodziewałem, poza tym Sara była dla mnie od początku faworytką swojej ćwiartki. Agnieszka na cegle to loteria-jednego dnia gra świetnie, a następnego w kratkę. Można było zagrać lepiej, to prawda, ale barier w swojej głowie nie tak łatwo się pozbyć, niestety.
P.S. Serena wygrała, brawo. To miła wiadomość również dlatego, że wygrana Amerykanki oznacza awans Flipkens do top 20. To, co było spodziewane, stało się faktem. Tak jak myślałem, druga runda RG wystarczyła. Teraz czas na ukochaną trawę.

[andy_lt]

Miss farmy w Arizonie,Córka szamana Mandingo i Pocahontas przegrały swoje mecze.
A były marzenia o cwierćfinale.Pocahontas rozegrała mecz na poziomie juniorki,a już
okrzyczano ją objawieniem,podobnie jak po AO córkę szamana.

[Gość: toma55]

Niedlugo Brooklynus wszystko zaadoptuje co tylko trenowalo chociaz 5 min na kontynencie amer.

p.s. odcielo prad czy cus ze taka cisza w eterze ...

[Gość: toma55]

Lepiej nie denerwuj naszego sierściucha bo mozesz sie doigrac ...

www.se.pl/usa/texas-osiol-zabil-burmistrza_276548.html

[andy_lt]

To nie była gra z meczu z Ivanowicz.Agnieszka grała zbyt ostrożnie,a wręcz asekurancko
i to była woda na młyn dla Errani.Pierwszy serwis tez był dziś ubogi.
Wystarczyło trochę przyśpieszyć i wzmocnić grę,a wynik byłby odwrotny.
Na dodatek 27 błędów niewymuszonych dawno się Polce nie przytrafiło.Ogólnie występ
na Roland Garros można zaliczyć do udanych,ale pozostaje pewien niedosyt. "Mógł być
półfinał"

[Gość: ree]

nie mogło być półfinału, Erani nie przywlokła wora prezentów (niewymuszonych błędów), to popełniała je AR, nie było jak wygrać

[andy_lt]

Gość portalu: ree napisał(a):

> nie mogło być półfinału, Erani nie przywlokła wora prezentów (niewymuszonych bł
> ędów), to popełniała je AR, nie było jak wygrać

Guzik prawda,Errani zrobiła tych błędów niewiele mniej,bo 25.

[andy_lt]

Serena uciekła z pod topora Kuznetsowej.Jak się biedaczka cieszyła po wygranym meczu.
Oglądałem tylko końcowe piłki,ale takiego strachu i determinacji dawno u niej nie widziałem.

[Gość: toma55]

Trudno , mam nadzieje ze na SW19 pokaze ze jeszcze muszą sie z nim liczyc .
A Aga , no cóz , przegrala naprawde minimalnie ,
oczywiscie trzeba wygrywac wazne pilki ,
ale i tak jestem happy :)
przed turniejem 1/8 wziąlbym w ciemno ,a cwiercfinal to spory plus w jej wykonaniu .
Ile tenisistek z samego czuba rankingu teraz przędzie slabo lub w ogóle cieniutko ,
a ile bylo tylko w ostatnich 5 latach z lepszymi pojedynczymi rezultatami ,
a teraz to nawet ludzie sporo znający sie na tenisie nawet nie kojarzą tych nazwisk ,
pojawily sie i zniknely jak meteoryty ...
A Aga juz 6 lat w czolówce , a od prawie 1,5 roku w top 5 .
Teraz czas na trawe !

p.s. czy ktos cos wie o startach Agi przed Wimbledonem ?

[Gość: ps]

Szwajcar się po prostu skompromitował. Dostać do jaja od szalonego Jo na cegle??? Słabiutko Roger zagrał, jakieś liftowane, lekkie piłki wyrzucał poza kort. Ciekaw jestem, czy na trawę Helwet się obudzi, bo on od początku roku wygląda jakby nie umiał się zmobilizować i znajduje się w jakimś letargu. RG wygra chyba Djoković. Co do Agnieszki, to przed Wimbledonem zagra w Eastbourne, gdzie będzie najwyżej rozstawiona. Jeszcze ciekawostka-gdyby Polce poszło bardzo słabo na trawie, to do czołowej czwórki wejdzie Errani. Jednak walka o tę czwartą lokatę może trwać do końca sezonu. Aga ma do obrony finał SW19, ale z kolei Na czy Sara mogą wiele stracić podczas amerykańskiego lata-będzie naprawdę ciekawie.

[andy_lt]

www.youtube.com/watch?v=afo6TP37DK0

[andy_lt]

Chwila przerwy dla obolałych gardeł.

[Gość: ps]

No i mamy finał Szarapowa Serena. Amerykanka zagrała niesamowicie-rozwaliła Errani w 46 minut, mając bilans 40-12(!). Aż mi żal było Sary-robiła co mogła, ale było dla niej zbyt szybko, za mocno i za dokładnie. Serenka nie pozwoliła Włoszce na nic, grała tak jak maszyna. Nie widziałem jej jeszcze tak dobrze grającej chyba. Williams wychodziło dosłownie wszystko. Jeśli będzie taka skupiona i skoncentrowana w sobotę, to Maria dużo więcej nie ugra.

[Gość: j.]

andy_lt napisał:

> Chwila przerwy dla obolałych gardeł.

Masza ryczy na korcie paskudniej jeszcze niż Wiktoria, ale mimo to wolę ją od Baćkówny. Bardziej odpowiada mi dziewczyna, która po wygranym meczu uśmiecha się radośnie, niż ktoś, kto przy takiej okazji robi wściekłe miny i wygraża nie wiedzieć komu.

[Gość: ps]

Ja też. Maria nie jest aniołkiem, ale nie robi z siebie idiotki na korcie, raczej nie odstawia teatru i co ważne, wyraźnie złagodniała po tych wszystkich przejściach z kontuzjami i operacjami. Po prostu zmądrzała dziewczyna i tyle. A o Wice to szkoda pisać-ona ma naprawdę paskudny charakter.

[andy_lt]

Gość portalu: j. napisał(a):

> andy_lt napisał:

> [i] > Chwila przerwy dla obolałych gardeł.

Napisałem tak dlatego,bo w tym meczu najbardziej zaangażowane były ich gardła.Jeżeli chodzi o dobrą grę,to żadnych fajerwerków nie było i żadna nie pokazała nic specjalnego.

Aga amazing

[Gość: toma55]

www.youtube.com/watch?v=Z8eE6e120bY
Wczesniej widzialem tylko (nie)udany hot-dog w jej wykonaniu ,
po którym przeciwniczka latwo zdobyla punkt ,
tym razem wyszedl jej znacznie lepiej ,
teraz czas na minięcie przeciwniczki po takim uderzeniu :)

www.youtube.com/watch?v=heaOAGgCC1k
Te uderzenie z meczu z Aną pewno bedzie konkurowalo ... z innym uderzeniem Agi
o miano uderzenia roku :)

www.youtube.com/watch?v=TEeRVyM9U7U
www.youtube.com/watch?v=8hUkK_4fVQ4
www.gifbin.com/987383
-------------------------------
Ula tez to potrafi :

www.youtube.com/watch?v=WbMeLh_26qs
---------------
Jeszcze nie widzialem zeby jakas zawodniczka nawet próbowala to zrobic .

[Gość: ps]

To bardzo trudne uderzenie-nic dziwnego, że mało kto je próbuje w ogóle wykonać. Oprócz Agnieszki i Uli widziałem takie zagranie u Schiavone i Kuzniecowej, z tego co pamiętam.

[Gość: toma55]

Ludzie lubia ja ogladac w akcji , bardziej nawet niz 3 wyzej sklasyfikowane ,
zresztą jej nagrody i wyróżnienia swiadczą o tym :

WTA Tour Most Impressive Newcomer of the Year - 2006
WTA Fan Favourite Singles Player - 2001, 2012
WTA Fan Favourite Video - 2012
WTA Fan Favourite Fanpage on Facebook - 2012
Fed Cup Heart Award - 2013

Radosc po przegranej Agnieszki

[Gość: Pociej]

Najpierw blagalne modlitwy :

media.photobucket.com/user/thedonkeyvote/media/donkey.jpg.html?filters[term]=funny%20donkey&filters[primary]=images&filters[secondary]=videos&sort=1&o=4#/user/thedonkeyvote/media/donkey.jpg.html?filters%5Bterm%5D=funny%20donkey&filters%5Bprimary%5D=images&filters%5Bsecondary%5D=videos&sort=1&o=4&_suid=1370559309002005879554996660297

Potem gonitwa z pracy do kompa ...

media.photobucket.com/user/ryenreed/media/funny.jpg.html?filters[term]=funny%20donkey&filters[primary]=images&filters[secondary]=videos&sort=1&o=7#/user/ryenreed/media/funny.jpg.html?filters%5Bterm%5D=funny%20donkey&filters%5Bprimary%5D=images&filters%5Bsecondary%5D=videos&sort=1&o=7&_suid=137057038510007046129409190638
a na koncu radosc ...

media.photobucket.com/user/SnapBucket06/media/Funny_Donkey03_zps83d5784b.jpg.html?filters[term]=funny%20donkey&filters[primary]=images&sort=1&o=25#/user/SnapBucket06/media/Funny_Donkey03_zps83d5784b.jpg.html?filters%5Bterm%5D=funny%20donkey&filters%5Bprimary%5D=images&sort=1&o=25&_suid=13705712328090019670160405258652

Nadal-Djoković

[Gość: ps]

Co za mecz, co za nerwy! Obaj grali nierówno, genialne akcje przeplatali bardzo prostymi błędami. Obaj mogli też wygrać-Hiszpan podawał na mecz w czwartym, a Serb miał piłkę na 5-3 w piątym. Kluczowa dla porażki Nole była sytuacja, kiedy ten przy 4-3 i równowadze wpadł w siatkę podczas smeczowania. Bardzo prosty błąd, który nie miał prawa się zdarzyć w takiej ważnej chwili. Rafa uciekł spod stryczka-już mnie cholera brała, kiedy wyrzucał te baloniki poza kort albo pakował je w siatkę. Na szczęście w porę chłopak zrozumiał, że pasywność to woda na młyn dla Djokovicia i zaczął grać agresywnie, często na granicy ryzyka. Jego kończące w decydującej partii były piękne-szczególnie z bekhendu po linii, których bardzo mi brakowało. Chyba najbardziej bolesna przegrana Novaka w karierze, ale mnie to nie martwi, bo ten bufon i pajac po wygraniu Monte Carlo z Rafą był taki pewny, że wygra RG. Cóż, zbytnia pycha nie popłaca. No i zemsta jest słodka, teraz Novaczek wie, jak to jest, kiedy wypuszczasz okazję z rąk w piątym secie, jak Nadal na AO. Mam nadzieję, że ten pan nie zapomni tego meczu długo. Teraz na wojownika z Manacor czeka Ferrer-strasznie solidnie i regularnie gra ten zawodnik w Paryżu, naprawdę. Myślę jednak, że przewaga psychologiczna po stronie Nadala zrobi swoje, choć walka jak najbardziej możliwa. Poza tym po wielkim dzisiejszym powrocie Rafa dostał ogromny zastrzyk pewności siebie i już nic nie jest takie straszne, jak było. Chociaż naprawdę mało brakowało, aby moje słowa o zwycięstwie obecnego lidera rankingu się sprawdziły.

[andy_lt]

Gość portalu: ps napisał(a):

Kluczowa dla porażki Nole była sytuacja, kiedy
> ten przy 4-3 i równowadze wpadł w siatkę podczas smeczowania. Bardzo prosty bł
> ąd, który nie miał prawa się zdarzyć w takiej ważnej chwili.

Przyznam ,że nie przepadam ani za jednym,ani za drugim.Ale jeżeli chodzi o ten smecz,..
to przepis mógłby zostać nieco zweryfikowany.Piłka po uderzeniu Nole dotknęła kortu
zanim ten wpadł w siatkę.Poza tym Serb został skrzywdzony przez sędziego,w sytuacji
która dawała mu gema(niezbędne sokole oko w przyszłości) Zresztą sędziowskich pomyłek
było w tym turnieju co niemiara.Gra jednego i drugiego przeplatana okresami gry dobrej
i gry błędów w których dominował Serb i to było przyczyną sukcesu Nadala.

[Gość: ps]

Co do sędziowskich błędów-pełna zgoda. Ta piłka po bekhendowym krosie Serba uznana niesłusznie za autową czy wczorajsza sytuacja, gdy autowe zagranie Azarenki zostało uznane za dobre... Na turniejach WS nie powino się to zdarzać. Jeśli chodzi o smecz, to sędzia przyznał punkt Nadalowi, bo piłka jego zdaniem nie odbiła się dwa razy, tylko raz. Przynajmniej tak niektórzy to tłumaczą. Jeśli po skończeniu woleja czy smecza dojdzie do podwójnego odbicia piłki iosoba wykonująca uderzenie wpadnie w siatkę, nie przegrywa punktu. Gdy ten warunek nie jest spełniony, punkt idzie na konto rywala. Tak stanowią przepisy, o ile dobrze wiem. A wszystko to dlatego, że zgodnie z zasadami tenisa ziemnego piłka może odbić się od kortu tylko raz.

[Gość: ps]

Może rozwinę jeszcze ostatnie zdanie-chodzi o to, że zawodnik nie może dopuścić do tego, by piłka odbiła się więcej niż raz po jego stronie kortu. Myślę, że to oczywiste, ale chciałem jeszcze to wszystko doprecyzować, by nie było niedomówień.

[Gość: toma55]

... co nie znaczy ze moze odpuscic bo idzie w aut ... :)
Za bardzo wczytaliscie sie w przepisy ,
popatrzcie - Nole uderza pilke , odbija sie od kortu ale akcja jeszcze trwa ,
teoretycznie drugi zawodnik moze jeszcze odbic ją ,niewazne ze jest 10 metrów dalej i nie ma szans ja odbic , albo lezy na korcie ...
Akcja jest skonczona jak pilka uderzy drugi raz - w kort , poza kort , w stolkowego itp .
A co do autu ,to od tego jest SEDZIA , by milimetrowy aut to byl ,koniec kropka .
A moze kamery byly zle zamocowane o milimetr albo 2 ...
Tak jak w pilce n. pilka musi przekroczyc calym obwodem linie bramkową zeby byl gol,
ale to musi byc pewne , nie na jakies 2 centymetry tylko 5 ...
a jak spalony to nie 20 cm , zwlaszcza jak sie patrzy z odleglosci 40 metrów ...

[andy_lt]

Jutro Elena Dementieva wspólnie z Martiną Navratilową zagrają debla przeciwko
Davenport/Hingis.

Ile gemów Maria urwie Serenie ?

[Gość: toma55]

Moglbym sie zalozyc ze najwyzej 5 ,
a juz jest 2-2 ...
Jesli sie tylko Williamsównej bedzie chcialo utrzymac koncentracje przez caly mecz ...

[Gość: Fasol]

I żadne płacze i krzyki, ani też rozpaczliwe wrzaski, Sereny nie przekonajom, że powinna przegrać.

[Gość: Fasol]

Jednak najwybitniejszym jak dotąd wydarzeniem sezonu – nie tylko sportowym, lecz przede wszystkim akustycznym – był półfinałowy mecz Azarenka–Szarapowa. Każda z pań, po każdej wygranej piłce, przeżywała na oczach i uszach oszalałej publiczności spektakularny orgazm. Tak zawzięcie walczyły ze sobą o to, która z nich w finale zostanie rzucona na pożarcie Serenie Williams. Wygrała Szarapowa i to ją Serena pokonała spacerkiem 6:6, 6:4.

Czekam na Wimbledon

[Gość: toma55]

No no , Maria sie postawila Serenie ,
to lepiej dla tenisa i widowiska ,
ale nie moge sie doczekac Wimbledonu ,
tam trudniej bedzie wskazac faworyta ,
przynajmniej u męzczyzn .
Rafa nie bedzie mial przewagi jak na ziemi ,
tradycyjnie Roger liczy sie na trawie a i Andy
ma szanse - rok temu wprawdzie dostal bęcki ale dopiero w finale
i to z rąk samego mistrza , a niedlugo potem wygral z nim w finale Igrzysk -
i to w trzech setach do zera .

[Gość: ps]

Ja też-to mój ukochany turniej WS. Również upatrywałbym w Murrayu i Federerze głównych faworytów, ale... Szwajcar poza 1/2 AO nic w tym roku nie ugrał, niemal od początku roku znajduje się w jakimś letargu. Trawa jest jednak jego ulubionym podłożem, więc można liczyć na to, że Helwet się obudzi. Murray-wiadomo. Ogromna presja ze strony Brytyjczyków, co mu na pewno nie ułatwi zadania. Nadal? Byłoby miło, gdyby ugrał coś poza RG, ale czasy, kiedy zdobywał Londyn, już się chyba skończyły. Jednak jeśli przeżyje on pierwszy tydzień, to może jakiś wynik uda się osiągnąć. Chłopak i tak jest niesamowity-wygrywa 12. turniej Wielkiego Szlema, wracając po kolejnej kontuzji kolana i siedmiomiesięcznej przerwie. Myślę, że jak zdrowie pozwoli, to dołoży jeszcze ze dwa tytuły w Paryżu i to byłoby wszystko.

Wimbledon - rozstawienia

[Gość: toma55]

Nadal znowu 5 w rankingu , dzieki temu ze Ferrer byl w finale .
Tak wiec ciekawa sytuacja , zobaczymy co zrobia organizatorzy z tym fantem.
Rafa-Djoko lub Rafa-Fed w 1/4 ?
Mysle ze nie dopuszczą do tego ...
A Kubot chyba sie nie zalapie do glównego bezposrednio .

[Gość: j.]

Gość portalu: toma55 napisał(a):

> A Kubot chyba sie nie zalapie do glównego bezposrednio.

To się już przecież rozstrzygneło w momencie zamknięcia zgłoszeń. Ten moment przypadł chyba 13 maja - jeśli tak, to Lukasz jest w głównym, bo on 13 maja był jeszcze w Top 100. Ale tydzień później już byłby poza Main Draw, bo spadł na miejsce 110. Niestety, na stronie turnieju nie ma (a w każdym razie nie znalazłem) listy Direct Acceptances.