Wycieczka do Zoo

[roman_j]

Została zaplanowana na ostatni piątek czerwca (tj.
27-ego). Początek o godzinie 18.00. Obecność
zainteresowanych obowiązkowa. Nieobecność darczyńców
traktowana będzie jako udzielenie pełnych pełnomocnictw
osobom obecnym. :-)))

[pinch]

Początkowo miałem zostawić głos wolny, ale po namyśle postanowiłem (o ile nic
nie wypadnie) zabrać córkę jako mojego doradcę :)

[roman_j]

pinch napisał:

> Początkowo miałem zostawić głos wolny, ale po namyśle
> postanowiłem (o ile nic nie wypadnie) zabrać córkę jako
> mojego doradcę :)

Swietny pomysł. :-))

[mika_p]

A do której Zoo jest otwarte ?

[roman_j]

mika_p napisała:

> A do której Zoo jest otwarte ?

Do zmierzchu. :-)) A ten zapada obecnie okoop 21.00

[mika_p]

roman_j napisał:

> mika_p napisała:
>
> > A do której Zoo jest otwarte ?
>
> Do zmierzchu. :-)) A ten zapada obecnie okoop 21.00
>

A faktycznie, zacofana jestem ;-)

Stawiam na wilka

[roman_j]

Dzoś rano wstałem i doznałem olśnienia w sprawie zwierza. Na spotkaniu Arek
pytał, jakie zwierze kojarzy się z Rzymem. Wtedy powiedziałem, że lew. Lwy
bowiem zajmowały się chrześcijanami w Koloseum. :-))
Ale dziś rano wstałem i przypomniałem sobie rzecz oczywistą, że jeśli Rzym to
wilk. A dokładniej wilczyca, która wykarmiła Romulusa i Remusa i którą miasto
to ma w swoim herbie. Dlatego ja optuję za sponsorowaniem wilka grzywiastego (o
ile mamy takiego w płockim zoo). A co Wy na to?

[hiubi]

Ja bym wolał lwa, ale po pierwsze chyba jest już zajęty a po drugie to większe koszty pewnie. Co do wilków to zależy gdzie one są i czy w ogóle są i jakie koszty?? Ale to podczas wizyty się wyjaśni

[mika_p]

roman_j napisał:

> Dzoś rano wstałem i doznałem olśnienia w sprawie zwierza. Na spotkaniu Arek
> pytał, jakie zwierze kojarzy się z Rzymem. Wtedy powiedziałem, że lew. Lwy
> bowiem zajmowały się chrześcijanami w Koloseum. :-))


Gęsi, Romanie, gęsi uratowały Rzym. Na pewno są.

[roman_j]

mika_p napisała:

> Gęsi, Romanie, gęsi uratowały Rzym. Na pewno są.

Święta prawda. Szkoda, że nie było Cię na spotkaniu
forumowiczów... ;-))

Były też inne skojarzenia, np. Hannibal i słonie. Tyle,
że słoń duże je i dużo kosztuje... :-))

[naka]

Upowazniam was do wybrania zwierzatka - moze byc waz, moze byc wilk !!!!
W ostatnim tygodniu czerwca mam wszystkie wieczory zajete !!!
Powodzenia.

[moooni]

naka napisała:

> W ostatnim tygodniu czerwca mam wszystkie wieczory zajete !!!
Fiu fiu :)))

mspanc

--
[e-mail]
icq 46479443

[naka]

moooni napisała:

> naka napisała:
>
> > W ostatnim tygodniu czerwca mam wszystkie wieczory zajete !!!
> Fiu fiu :)))
>
> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ale w czwartek !!!!! jesli przjedziesz po mnie ???????? to idziemy do ZOO !!!

[roman_j]

naka napisała:

> Ale w czwartek !!!!! jesli przjedziesz po mnie ???????? to idziemy do ZOO !!!

I teraz Moooni będzie miała klopot, bo nie wiadomo, czy ma po Nakę przYjechać,
czy może ma może po Nace przEjechać. Ech te literówki... ;-))))

[moooni]

naka napisała:

> Ale w czwartek !!!!! jesli przjedziesz po mnie ???????? to idziemy do ZOO !!!

Przyjadę, pewnie że przyjadę. Pojedziemy do ZOO, a potem na kawkę :)

--
Instytut Bibliofilstwa i Pozytywnego Myślenia
dyr.: Moooni, prof. h.c. CUD
[e-mail]
icq 46479443

[pinch]

... a ja na Tolka (Banana) ;-)

Zmiana terminu!!!

[roman_j]

Wycieczka będzie w czwartek (godzina bez zmian), bo piątek niestety mam już
zajęty (dziś się o tym dowiedziałem) i nic się z tym nie da zrobić...

[naka]

Romku ???? czy tak bardzo ci podpadłam ze.........zmieniłes literówke ???

[roman_j]

naka napisała:

> Romku ???? czy tak bardzo ci podpadłam ze.........zmieniłes literówke ???

A gdzie tam. :-)) Tak sobie rozważałem różne możliwe interpretacje... ;-))

[moooni]

Tak się zakręciłam opowiadaniem idącego pachnącego Pincha, że nie mogę się
połapać: w któy czwartek idziemy do kina, bożociałowy czy następny??

--
Instytut Bibliofilstwa i Pozytywnego Myślenia
dyr.: Moooni, prof. h.c. CUD
[e-mail]
icq 46479443

HELP!

[moooni]

moooni napisała:

> Tak się zakręciłam opowiadaniem idącego pachnącego Pincha, że nie mogę się
> połapać: w któy czwartek idziemy do kina, bożociałowy czy następny??

ja potrzebuję pomocy..........

do ZOO
do ZOO
do ZOO
do ZOO
do ZOO

nie do kina, nie na film!!

[pinch]

moooni napisała:

> moooni napisała:
> nie mogę się
> > połapać: w któy czwartek idziemy do kina, bożociałowy czy następny??

Jeśli dobrze pojmuje, to w następny. :)

[roman_j]

pinch napisał:

> Jeśli dobrze pojmuje, to w następny. :)

Dobrze pojmujesz. :-))
Do ZOO idziemy 26 czerwca, a do kina możemy się umówić oddzielnie. :-))

Osoba towarzysząca ?

[mika_p]

roman_j napisał:

> Do ZOO idziemy 26 czerwca, a do kina możemy się umówić oddzielnie. :-))
>
Czy mogę dla wpsarcia duchowego zabrać ze sobą osobę towarzyszącą w postaci
młodocianego terrorysty lat pięć i ciut ?

[moooni]

mika_p napisała:

> Czy mogę dla wpsarcia duchowego zabrać ze sobą osobę towarzyszącą w postaci
> młodocianego terrorysty lat pięć i ciut ?

Jak na mój gust - zabieraj. Ja też wezmę mojego terrorystę, lat pięć i ciut.
Trzeciego pięć i ciut weźmie Zenobius i...... Biedne będzie płockie ZOO :)


--
Instytut Bibliofilstwa i Pozytywnego Myślenia
dyr.: Moooni, prof. h.c. CUD
[e-mail]
icq 46479443

[mika_p]

Ooooo... to jest bardzo dobra wiadomość, młodzież w tym wieku, jak jest w
ilości większej niż 1 sztuka, potrafi się nieźle soba zająć, więc nie będzie
źle.

A w ogóle, jak się umawiamy ? Tzn. gdzie jest punkt zbiórki ? To już pojutrze,
prawda ?

[zenobius1]

moooni napisała:

> mika_p napisała:
>
> > Czy mogę dla wpsarcia duchowego zabrać ze sobą osobę towarzyszącą w postac
> i
> > młodocianego terrorysty lat pięć i ciut ?
>
> Jak na mój gust - zabieraj. Ja też wezmę mojego terrorystę, lat pięć i ciut.
> Trzeciego pięć i ciut weźmie Zenobius i...... Biedne będzie płockie ZOO :)
>
>

Niestety mój bawi nad morzem z teściową. Ale będę z córką 10.5 miesiąca.
(Fajna liczba prawda.) Jak mi ją wypożyczą oczywiście.

> --
> Instytut Bibliofilstwa i Pozytywnego Myślenia
> dyr.: Moooni, prof. h.c. CUD
> [e-mail]
> icq 46479443

[roman_j]

mika_p napisała:

> roman_j napisał:
>
> > Do ZOO idziemy 26 czerwca, a do kina możemy się umówić oddzielnie. :-))
> >
> Czy mogę dla wpsarcia duchowego zabrać ze sobą osobę towarzyszącą w postaci
> młodocianego terrorysty lat pięć i ciut ?

Oczywiście. :-))

[ploom]

roman_j napisał:

> Nieobecność darczyńców
> traktowana będzie jako udzielenie pełnych pełnomocnictw
> osobom obecnym. :-)))
>

... dokładnie muszę tak zrobić, gdyż niestety nie będzie mnie wtedy w Płocku,
ale oczywiście pogodzę się z wyborem większości ;-))) ...
pozdrawiam
Ploom

[dzwonnik]

Mialem isc do ZOO, a takze chcialem przyjechac na zebranie MK ale okazuje sie
ze oba spotkania sa w tym samym terminie... nic to jednak bo i tak nie bedzie
mnie ani tu ani tu... bede w Warszawie...

[pinch]

A ja pewnie się wybiorę (z córką) :-)

[roman_j]

dzwonnik napisał:

> Mialem isc do ZOO, a takze chcialem przyjechac na
> zebranie MK ale okazuje sie ze oba spotkania sa w tym
> samym terminie...

Dzwonniku!!! Przeczytaj uważnie cały wątek. Idziemy do
ZOO w CZWARTEK, a nie w piątek. MK jest w piątek, więc
pewnie w piątek będziesz w Warszawie. To by zaczyło, że w
czwartek o 18.00 do ZOO możesz iść... :-))

[moooni]

roman_j napisał:

> Dzwonniku!!! Przeczytaj uważnie cały wątek. Idziemy do
> ZOO w CZWARTEK, a nie w piątek. MK jest w piątek, więc
> pewnie w piątek będziesz w Warszawie. To by zaczyło, że w
> czwartek o 18.00 do ZOO możesz iść... :-))

No, a po ZOO będziemy Ci machać chusteczkami na pożegnanie i życzyć
szczęśliwej podrózy :)) Nie możesz tego przegapić! :P

--
Instytut Bibliofilstwa i Pozytywnego Myślenia
dyr.: Moooni, prof. h.c. CUD
[e-mail]
icq 46479443

[naka]

[hiubi]

> bede w Warszawie...

Czyżbyś też się wynisił do Wa-wy?? Nowa praca??

PS.
Ja jeśłi nie dam rady, oddaję swój głos najmłodszemu uczestnikowi (jeśli jeszcze nie mówi, to kolejnemu ;-)

Miejsce i czas spotkania...

[roman_j]

26 czerwca 2003 r. (czwartek) godz. 18.00 na wiadukcie prowadzącym do ZOO. :-))

[mika_p]

Dobre miejsce - może będzie jechał pociąg i może maszynista nam pomacha...
Pomachał wam kiedyś ? Bo mnie tak, tzn mnie i całemu zgromadzonemu na wiadukcie
tłumowi ;-)

Wiadukt

[pinch]

roman_j napisał:

> 26 czerwca 2003 r. (czwartek) godz. 18.00 na wiadukcie prowadzącym do ZOO. :-
))
>

Kiedyś na tym wiadukcie nabyłem* dalmatyńczyka (nadmuchiwanego) ;-)

*- oczywiście za kesz ;-))

[moooni]

pinch napisał:

> Kiedyś na tym wiadukcie nabyłem* dalmatyńczyka (nadmuchiwanego) ;-)
>
> *- oczywiście za kesz ;-))

A jak szczekał, to mu powietrze schodziło? :))))
LOL

--
Instytut Bibliofilstwa i Pozytywnego Myślenia
dyr.: Moooni, prof. h.c. CUD
[e-mail]
icq 46479443

[pinch]

moooni napisała:

> A jak szczekał, to mu powietrze schodziło? :))))
> LOL

:))))))), jak się przyciskało za nóżkę to wydawał głos niczym strachliwa
myszka, ale co się dziwić - nie miał zębów - musiał być wiekowy ;-))
W końcu zdechł - uszło z niego życie (powietrze).

ZOO

[dzwonnik]

Nie chce mi sie czytac po kolei wszystkich wpisow w tym watku, a wiem ze
idziemy w czwartek... napiszcie o ktorej co i jak - ostatecznie! Dzien mi
pasuje...

[roman_j]

dzwonnik napisał:

> napiszcie o ktorej co i jak - ostatecznie!

Tutaj:

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10440&w=6463220&a=6653117

:-))))))

[dzwonnik]

ok ;-)