ISLAM

[beduinka]

ISLAM

[pc_maniac]

Mam serdeczną prośbę. Piszę reportaż z Egiptu i mam luki w pamięci.
Wiem, że Egipcjanie jako wyznawcy Islamu modlą się 3 razy dziennie (to znaczy
tyle powinni się modlić).
Moje pytanie brzmi, o jakiej godzinie pierwszy raz Muezin nawołuje do modlitwy?
Czy jest to na 2 godziny przed wschodem słońca?

[gajasirocco]

Modlitwa, czyli salat, odmawiana jest w Islamie 5 razy dziennie i jest
bezpośrednim połaczeniem wiernego z Bogiem.
Modlitwę odmawia się o świcie, w południe, późnym popołudniem, o zachodzie i o
zmroku. Preferowane jest by modlić się w meczecie, lecz Muzułmanie mogą to
robić prawie wszędzie.
Człowiek staje się Muzułmaninem, gdy wierzy i wypowiada słowa:"Nie ma Boga poza
Allahem i Muhammad jest jego Wysłannikiem."

[pc_maniac]

Faktycznie, pięć razy, a nie trzy.

Ale nie napisałeś o jakiej porze jest pierwsza modlitwa. Czy jest to na 2
godziny przed wschodem słońca? (chodzi o Egipt).

[pc_maniac]

Acha i jeszcze jedno pytanko.
Czy ten dywanik, który rozkładają by modlić się poza Meczetem nosi jakąś
konkretną nazwę?

[gajasirocco]

Więcej informacji znajdziesz: www.islam.org.pl, www.muzulmanka.pl,
www.islam.com.pl
Pozdrawiam

[gajasirocco]

Napisałam, że pierwsza modlitwa jest o świcie, tzn.nie o konkretnej godzinie,
tylko wtedy kiedy świta!!!

[pc_maniac]

Dziękuję za informację.

Potrzebowałem ich do 9 rozdziału "REJS NILEM (Luksor-Asuan) wspomnienia w
odcinkach".
Jakoś wybrnąłem. Jeśli znajdziesz w tym reportażu jakieś błędy merytoryczne to
proszę o info.

www1.gazeta.pl/forum/794674,30353,794652.html?f=622&w=8156920

[gajasirocco]

Cieszę się, że mogłam pomóc. Pozdrawiam

konwertyci

[beduinka]

www.thetruereligion.org/priests.htm
zerknijcie na ten link - są tu wypowiedzi byłych księży i misjonarzy, którzy
porzucili chrześcijaństwo i przeszli na islam

Żydzi - muzułmanie

[beduinka]

a to istna ciekawostka:
strona o Żydach, którzy są muzułmanami
jews-for-allah.org/

[beduinka]

www.jewstoislam.com/oraz
www.convertstoislam.org/oraz
www.jesus-or-allah.com/

Islam będzie tym, czego chcą jego wyznawcy

[beduinka]

Islam będzie tym, czego chcą jego wyznawcy

autor: Daniel Pipes
New York Sun
28 wrzesień 2004
Oryginał angielski: Islam is What Its Followers Make of It

Jak muzułmanie interpretują wolność wyboru religii? Werset Koranu (2:256)
odpowiada: „Nie ma przymusu w religii!” (po arabsku: la ikrah fi’d-din). To
brzmi jasno, a Ośrodek Islamski Południowej Kalifornii obstaje przy tym, że tak
właśnie jest i wskazuje, że islam wyprzedził zasady zawarte w Konstytucji USA.
Kalifornijski ośrodek uważa, że Pierwsza Poprawka („Kongres nie może stanowić
ustaw wprowadzających religię albo zabraniających swobodnego wykonywania
praktyk religijnych”) opiera się na zasadzie nie zmuszania, wyrażonej w tym
wersecie Koranu.

W podobnym duchu wypowiada się były sędzia najwyższy Pakistanu – S.A. Rahman,
twierdząc, że koraniczna fraza zawiera w sobie „przywilej wolności sumienia,
który nie ma sobie równego w religijnej historii ludzkości”. W odczuciu
Zachodu, jest to interpretacja mająca sens intuicyjny. Tak uważa Alan Reynolds,
ekonomista z Instytutu CATO, pisząc w Washington Times, że werset ów oznacza,
że Koran „zaleca tolerancję religijną”.

Gdyby to było aż tak proste!

Faktycznie ta zwodniczo prosta fraza miała w historii bardzo wiele znaczeń. Oto
niektóre z nich, głównie z okresu przednowoczesnego, zaczerpnięte z dwóch
wybitnych, niedawno opublikowanych książek: Patrycji Crone „God’s Rule:
Government and Islam” [Rządy Boże – rząd a islam] (Columbia University Press)
oraz Yohanana Friedman’a „Tolerance and Coercion in Islam” [Tolerancja i
przymus w islamie] (Cambridge University Press), poparte moimi własnymi
badaniami. Rozpatrywana w kierunku od najmniej liberalnej do najbardziej
liberalnej interpretacji, [koraniczna] fraza o nie przymuszaniu jest rozumiana
na wiele sposobów:

Znosząco: Fragment ten znoszą następne wersety Koranu (jak na przykład werset
9:73 “ O Proroku! Walcz przeciwko niewiernym
i przeciwko obłudnikom i bądź dla nich surowy!”).

Czysto symbolicznie: Fraza ta jest opisem, a nie imperatywem. Prawda islamu
jest tak oczywista, że przymuszanie kogoś by stał się muzułmaninem nie wymaga
uciekania się do „przymusu”, lub inaczej – przyjęcie islamu po klęsce wojennej
nie jest uważane za „przymus”.

W sensie duchowym, nie praktycznym: rządy mogą wymuszać zewnętrzny posłuch,
choć oczywiście nie mogą wpływać na to jak muzułmanie myślą.

Jako ograniczone do miejsca i czasu: [werset] odnosi się jedynie do Żydów w
Medinie, w siódmym wieku n.e.

Ograniczający się do nie-muzułmanów pod rządami muzułmańskimi, które akceptują:
niektórzy prawnicy twierdzą, że [werset] odnosi się tylko do “Ludów Księgi”
(chrześcijan, żydów oraz zoroastran); inni uważają, że odnosi się do wszystkich
niewiernych.

Wyłączająca niektórych nie-muzułmanów: apostatów, kobiety, dzieci, jeńców
wojennych oraz innych, których można przymuszać. (Jest to standardowa
interpretacja, pojawiająca się w większości okresów historycznych i miejsc).

Ograniczona do wszystkich nie-muzułmanów: muzułmanie muszą podporządkować się
zasadom islamu i nie wolno im być apostatami.

Ograniczona do muzułmanów: muzułmanie mogą przechodzić od jednej interpretacji
swej wiary do drugiej (na przykład z sunnickiej do szyickiej), ale nie mogą
opuścić islamu.

Odnosząca się do wszystkich ludzi: dojście do prawdziwej wiary musi się odbywać
drogą prób i poszukiwań, a przymus podcina ten proces. Masowy spór o znaczenie
tej krótkiej frazy jest typowy, gdyż wierni spierają się o treść wszystkich
świętych ksiąg, nie tylko Koranu. A debata nad wersetem o nie przymuszaniu ma
wiele ważnych implikacji.

Po pierwsze, ukazuje, że islam – podobnie jak wszystkie religie – jest tym, co
wierni chcą z niego uczynić. Zakres wyboru jest szeroki: od represji w stylu
talibów po bałkański liberalizm. Ograniczeń jest niewiele. Nie ma
też „prawdziwej” i „błędnej” interpretacji. Jedynie we własnym sumieniu
muzułmanie mogą wybierać to, co „nie przymuszanie” oznacza w XXI wieku.

Na odwrót, nie specjaliści powinni być bardzo ostrożni w określaniu znaczenia
Koranu, który jest płynny i subiektywny. Kiedy Alan Reynolds pisze, że werset o
nie przymuszaniu oznacza, iż Koran „zaleca tolerancję religijną”, chce czynić
dobrze, ale faktycznie zwodzi swych czytelników.

Idąc dalej, można stwierdzić, że wiele innych sfer islamu może być przedmiotem
podobnej debaty. Muzułmanie mogą na nowo zdecydować o tym, co oznacza dżihad,
jakie prawa przysługują kobietom, jaką rolę powinien odgrywać rząd, które z
rodzajów lichwy powinny być zakazane i tak dalej. Rozwiązanie [przez
muzułmanów] tych bardzo ważnych kwestii będzie miało wpływ na cały świat. I
wreszcie, choć tylko sami muzułmanie mogą powziąć te decyzje, ludzie Zachodu
mogą wpływać na ich kierunek. Rządy represyjne (takie jak reżim saudyjski)
można ograniczyć przez zmniejszenie uzależnienia [Zachodu] od ropy naftowej.
Muzułmanie bardziej liberalni (tacy jak zwolennicy Ataturka) mogą zostać
zepchnięci na margines, jeśli pozwoli się Turcji pod rządami islamistów na
wejście do Unii Europejskiej.

To, co czynią nie-muzułmanie ma również potencjalnie wielki wpływ na to,
czy „nie przymuszanie do religii” [u muzułmanów] przełoży się na tolerancję
religijną, czy też pozwoli (jak w przypadku Salmana Rushdiego) na wydawanie
wyroków śmierci [na prawdziwych lub rzekomych odstępców od wiary].

źródło: pl.danielpipes.org/

Muzułmanki na Mount Everest

[beduinka]

Muzułmanki na Mount Everest

Dwie obywatelki Iranu, jako pierwsze muzułmańskie kobiety, stanęły na szczycie
Mount Everestu w Himalajach. Wierzchołek najwyższej góry świata (8850 m
n.p.m.) osiągnęło tego dnia, mimo końca sezonu wspinaczkowego, kilkanaście
osób - poinformowało nepalskie ministerstwo turystyki, powołując się na
komunikaty z ekspedycji. 36-letnia Farkhondeh Sadegh, graficzka z Teheranu, i
25-letnia Labeh Keshavarz, dentystka z Zabedanu, zdobyły ośmiotysięcznik od
nepalskiej strony góry. Jak powiedział Radżendra Pandey z nepalskiego
ministerstwa turystyki, Iranki wspinały się trasą południową, tą samą, którą
wchodzili Hillary z Tenzingiem.

źródło: Rzeczpospolita, 2005.05.31

Islamski tuńczyk

[beduinka]

WENN, MFi /18.05.2006 00:04




Islamski tuńczyk
Kenijscy muzułmanie ściągają tłumnie do portu w Mombasie, aby zobaczyć
niezwykłego tuńczyka z wersetem Koranu na łuskach.
Ważąca 2,5 kilograma ryba wzbudziła tak ogromne zainteresowanie, że zajęli się
nią arabscy naukowcy. Po zbadaniu orzekli oni, że symbole na łuskach tuńczyka
rzeczywiście układają się w werset ze świętej księgi wyznawców islamu.

"PrzekonaćZachód do islamu"-Szczyt w BAku

[gajasirocco]

www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060621/swiat/swiat_a_11.html

"Pogłębia się przepaść między cywilizacjami" 26.06

[gajasirocco]

www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060626/swiat/swiat_a_1.html

"Malezja zabrania czytania o islamie"-GW 8.07.

[gajasirocco]

serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34174,3469081.html?nltxx=1721538&nltdt=2006-07-08-03-05

kiedy kończy się tegoroczny Ramadan??

[szaga33]

czy wiadomo dokładnie w którym dniu października kończy się ramadan w tym roku?
Będę wdzięczna za odp. Pozdrawiam :))

[gajasirocco]

islam.about.com/cs/calendar/a/hijrah_calendar_3.htm

Zamachy na indyjskich muzułmanów -Nasz DZiennik

[gajasirocco]

Zamachy na indyjskich muzułmanów


Wczoraj w mieście Malegaon w stanie Maharasztra w zachodnich Indiach doszło
do serii wybuchów, w których zginęło co najmniej 35 osób. Powołując się na
miejscowe władze, telewizja Times Now poinformowała, że wśród ofiar
śmiertelnych jest wiele dzieci, a rannych zostało ok. 50 osób. Policja
twierdzi, że wczoraj tysiące ludzi gromadziły się na modlitwie i że eksplozje
zbiegły się z muzułmańskim świętem Shab-e-Barat.
Do wybuchów doszło w kilka dni po tym, jak indyjski premier Manmohan Singh
powiedział, że służby wywiadowcze przestrzegały przed atakami terrorystycznymi
w całym kraju na obiekty przemysłowe, świątynie i instalacje nuklearne. W
Indiach środki bezpieczeństwa zaostrzono po lipcowych zamachach na kolei w
Bombaju, w których zginęło 186 ludzi. Ataki przypisywano ugrupowaniom islamskim
mającym powiązania z Pakistanem. Malegaon doświadczał w przeszłości aktów
przemocy na tle religijnym.
WM, PAP

"Muzułmanie żądają papieskich przeprosin"

[gajasirocco]

wiadomosci.onet.pl/1403201,12,item.html
Muzułmanie żądają papieskich przeprosin
Przedstawiciele muzułmanów w Europie i krajach arabskich zażądali w czwartek
przeprosin za wypowiedź papieża, w której Benedykt XVI odniósł się do islamu i
dżihadu - świętej wojny oraz do dialogu między kulturami i religiami.
Benedykt XVI wygłosił we wtorek w Ratyzbonie wykład dla ludzi nauki na temat
relacji wiary i rozumu, w którym powiedział m.in., że nie można niczym
uzasadnić szerzenia wiary przy użyciu przemocy, ponieważ przemoc jest sprzeczna
z naturą Boga.

Papież cytował fragmenty dialogu z XIV wieku między bizantyjskim cesarzem
Manuelem II Paleologiem a wykształconym Persem na temat dżihadu, czyli świętej
wojny. Papież powiedział również, że sukces dialogu kultur i religii możliwy
będzie dopiero wtedy, gdy "rozum i wiara spotkają się w nowy sposób, jeśli
przezwyciężymy narzucone rozumowi ograniczenia do tego, co jest empirycznie
weryfikowalne".

kopa....

[camel_3d]

szczerze mowiac mam juz dosc tych muzulmanskich zadan.
zaczyna mnie irytowac, ze kraja muzulmanskie domagaja sie pozwolen na budowe
meczetow w europie, ale u sibie utrudniaja, lub wrecz uniemozliwiaja budowe
swiatn innch niz muzulmanskich.
mam dosc muzulmanow uciakajacych przed bieda i uciskiem z wlasnego kraju po to
zeby w innym zyc z socjalu, pielegnujac swoje tradycje do tego stopnia, ze
uciskaja swoje dzieci (np corki) lub zony.
Gdyby muzulmanie wzieli sie za robote zamiasc 3 ryzy dziennie walis lbem o
podloge to moze by do czegos doszli...

Nie taki muzułmanin straszny...

[beduinka]

Nie taki muzułmanin straszny...

Paweł Szczerkowski
2007-02-22,

Islamski radykał jest dobrze wykształcony, nieźle zarabia i chce demokracji -
wynika z największego w historii sondażu w krajach muzułmańskich
Sondaż przeprowadził Instytut Gallupa, ceniony w świecie ośrodek badawczy z
siedzibą w Nowym Jorku. Jego pracownicy przez dwa lata, w 2005 i 2006 r.
przepytali 10 tys. mieszkańców z 10 krajów islamu, w których mieszka ponad 80
proc. wszystkich muzułmanów.

By sprawdzić, jaki muzułmanie mają stosunek do demokracji, Gallup poprosił
uczestników sondażu, by wymienili to, co im się na Zachodzie podoba a co nie.
Większość krytykuje "moralny upadek" i "rozwiązłość", zachwala jednak panujące
w krajach zachodnich swobody polityczne. Wszędzie, od świeckiej Turcji, przez
autorytarny Egipt po teokratyczny Iran, zdecydowana większość (zwykle ponad 80
proc.) opowiada się za zachodnim modelem wolności słowa, za swobodą religijną i
swobodą przekonań politycznych.

To dość wyjątkowy sondaż, bo inne z reguły pytają muzułmanów o demokrację w
ogóle, nie precyzując, co należy pod tym pojęciem rozumieć. I też zwykle
wychodzi, że muzułmanie są za.

W zdumienie wprawiają jednak dalsze wyniki sondażu, które pokazują, że ta sama
olbrzymia większość domaga się większej roli islamu w życiu publicznym i
wprowadzenia w ich kraju szariatu, czyli tradycyjnego prawa religinego. A z
szariatem kojarzy się wszystko, co najgorszego mieszkaniec Zachodu można sobie
wyobrazić o muzułmanach - szczelnie okryte szatami od stóp do głów, bite i
więzione w domu kobiety, kamienowanie na śmierć za cudzołóstwo, obcinanie rąk
złodziejom. Co więcej, poparcie dla szariatu jest takie samo wśród mężczyzn,
jak i kobiet, które jednocześnie są za równością płci, chcą robić kariery w
biznesie i polityce.

Tę sprzeczność najlepiej widać w obrazie islamskiego radykała, jaki wyłania się
z sondażu. Obala on mit, że fanatyk, który nienawidzi Ameryki i popiera zamachy
terrorystyczne, to niewykształcony, bezrobotny i sfrustrowany życiem biedak. I
że ktoś taki jest najlepszym kandydatem na terrorystę.

Sondaż Gallupa pokazuje, że radykalni muzułmanie wiodą lepsze i zamożniejsze
życie niż reszta muzułmanów oraz że pokończyli więcej szkół. Są też bardziej
zadowoleni ze swojej sytuacji i są lubią demokrację - chce jej co drugi z nich.

Autorzy raportu tłumaczą te sprzeczności na dwa sposoby. Po pierwsze, lepiej
wykształceni muzułmanie są bardziej świadomi sytuacji politycznej w swoich
krajach - a oprócz Turcji wszystkie kraje islamu są mniej lub bardziej
despotyczne i ograniczają wolność. Znawcy regionu od dawna twierdzą, że to
ucisk polityczny jest głównym powodem, dla którego ludzie popierają religijnych
fanatyków.

Po drugie - twierdzi raport Gallupa - muzułmanie popierają szariat, bo chcą by
ich życie prywatne było bardziej religijne a nie by religia rządziła sferą
publiczną. Widać to w pytaniu o to, czy duchowni powinni mieć wpływ na
rządzenie państwem, tak jak to jest w Iranie - większość uznała, że należy ich
trzymać z dala od polityki.

źródło: gazeta wyborcza

We Francji sprofanowano muzułmańskie groby

[gajasirocco]

fakty.interia.pl/swiat/news/na-nagrobku-zawieszono-glowe-swini,1088226

[persepolis1]

Ciekawa dyskusja nt. interpretacji Koranu:

blogs.guardian.co.uk/quran/index.html

Amerykański żołnierz strzelał do Koranu-GW 19maj

[gajasirocco]

wyborcza.pl/1,75477,5223882,Amerykanski_zolnierz_strzelal_do_Koranu.html?skad=rss

"Był sobie taki papież..." od Sekwany

[gajasirocco]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=79738003&a=79748069

"Wolno się śmiać z Mahometa" GW 19maj

[gajasirocco]

wyborcza.pl/1,76842,5223867,Wolno_sie_smiac_z_Mahometa.html

"Wolno się śmiać z Mahometa" od Sekwany

[gajasirocco]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=17&w=79738985

FBI ostrzega....GW 28-05 i z sekwany...

[gajasirocco]

wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5252001,FBI_ostrzega__Al_Kaida_chce_uzyc_broni_masowego_razenia.html

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=80111994&a=80115026

[...]

[gajasirocco]

Post został usunięty przez adminów lub założyciela forum .

Irshad Manji- zreformować islam!!!

[aisza5]

Apel o przyszłość wolną od klątw!

www.irshadmanji.com/

[aisza5]

kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53662,2131559.html
Irshad Manji - autorka książki "Mój problem z Islamem"
Tekst: Jacek Pawlicki
To, do czego dążę, to islamska reformacja - mówiła w niedawnym
wywiadzie dla "The Independent". - Chrześcijaństwo zrobiło to w XVI
wieku, my jesteśmy do tyłu. Jeśli można mówić o dobrym momencie na
reformację, to teraz, kiedy kraje muzułmańskie są pogrążone w
biedzie i rozpaczy
Drobna kobieta o urodzie rozkapryszonego dziecka przyciąga jak
piorunochron klątwy muzułmańskich duchownych. Porównuje się ją do
Salmana Rushdiego, za którego głowę w 1989 r. ajatollah Chomeini
oferował 2,5 mln dol.

Irshad Manji ma 35 lat, pochodzi z Ugandy. Jej książka o Koranie
odniosła międzynarodowy sukces. Ostatnio niemal codziennie dostaje
anonimowe maile z groźbami. Nie pojawia się w miejscach publicznych
bez ochroniarza. Ma zastrzeżony numer telefonu i komórkę, której nie
można namierzyć. Policja poradziła jej, by w domu w Toronto zmieniła
szyby na kuloodporne.

....

A dziś mamy Dzień ARAFA!

[aisza5]

Dzień Arafa
- 7 grudnia 2008 (9 Dhul-Hijjah 1429)

Kurban Bajram (Ied Al-Adha)
- 1-wszy dzień - 8 grudnia 2008 (10 Dhul-Hijjah 1429)
- 2-gi dzień - 9 grudnia 2008 (11 Dhul-Hijjah 1429)
- 3-ci dzień - 10 grudnia 2008 (12 Dhul-Hijjah 1429)
- 4-ty dzień - 11 grudnia 2008 (13 Dhul-Hijjah 1429)

Nowy Rok Muzułmański (1430 hidżry)
- 29 grudnia 2008 (1 Muharram 1430)

Trochę o dniu ARAFA:

1. Jest to dzień, w którym religia została udoskonalona

W Al-Sahihajn zostało przekazane od ‘Umara ibn al-Chattaba, że
pewien Żyd powiedział do niego: O Amirze Al – Mu’minin! Jest ajat
(werset) w twojej księdze, który ty recytujesz. Gdyby on przyszedł
do nas – Żydów – to my (z pewnością) uczynilibyśmy ten dzień (w
którym by się to stało) dniem ‘eid (świętem). ‘Umar powiedział:
Który ajat (werset)? On powiedział: Dzisiaj udoskonaliłem dla was
waszą religię
i obdarzyłem was w pełni Moją dobrocią;
wybrałem dla was islam jako religię...

‘Umar powiedział: Wiemy, w jaki dzień i w jakim miejscu zostało to
objawione Prorokowi. Miało to miejsce wtedy, kiedy stał na ‘Arafa w
piątek.

2. Jest to dzień ‘eid dla ludzi, którzy są na miejscu

Prorok (salla allahu `alejhi ła sallam) powiedział:

Jałm Arafah (Dzień Arafa), Jałm Al – Nahr (Dzień Ofiary,
Poświęcenia) i Ajjam Al – Taszriq (trzy dni następujące po Jałm Al –
Nahr) są ‘eid (świętem) dla nas – ludzi islamu. To są dni jedzenia i
picia.
To zostało przekazane przez autorów Al – Sunan. Zostało przekazane,
że ‘Umar ibn Al – Chattab powiedział:

To – ajat (werset): Dzisiaj udoskonaliłem dla was waszą religię... -
zostało objawione w piątek, w dzień Arafa (oba są ‘eid dla nas).
3. Jest to dzień na który przysiągł Bóg

Bóg (subhanahu ła ta`ala) Potężny nie może przysięgać na nic innego,
jak tylko na coś potężnego. Jałm ‘Arafa jest świadkiem (takim dniem)
wspomnianym w ajacie (wersecie), który oznacza w języku polskim:

Na świadka (zaświadczający dzień - piątek) i na to, czemu on daje
świadectwo (Dzień ‘Arafa)!

Zostało przekazane od Abu Hurajry, że Prorok (salla allahu `alejhi
ła sallam) powiedział:

Obiecany dzień to Dzień Zmartwychwstania, zaświadczający dzień to
Dzień Arafa i zaświadczający dzień to piątek.

To jest “nieparzyste pojedyncze” (nieparzysta liczba, łitr) – na to
przysiągł Bóg (subhanahu ła ta`ala) w ajacie (wersecie), który
oznacza w języku polskim:

Na szaf’a (podwójne) i łitr (nieparzyste pojedyncze)...
[TZQ 89:3]

Ibn ‘Abbas powiedział:

Podwójne to Dzień Adhaa (dziesiąty dzień Dhul-Hidż’a) i pojedyncze
to Dzień Arafa (dziewiąty dzień Dhul-Hidż’a). To jest również
pogląd ‘Ikramy i Al – Dahhaka.
4. Post w ten dzień zmazuje (jest pokutą za) grzechy popełnione
przez dwa lata

Zostało przekazane od Abu Qutady, że Wysłannik Boga (salla allahu
`alejhi ła sallam) został zapytany o post w Dzień Arafa. Powiedział:

Zmazuje on (jest pokutą za) grzechy popełnione w roku poprzednim i w
nadchodzącym roku

Ten post jest mustahab (zalecony) dla tych, którzy nie są (nie
uczestniczą) w hadż. W przypadku tego, kto odbywa hadż – nie jest to
sunną dla niego (post w Dzień Arafa). Jest tak dlatego, ponieważ
Prorok nie pościł w ten dzień na Arafa. Zostało przekazane, że
zakazał on poszczenia w Dzień Arafa na Arafa.

5. Jest to dzień, w którym Bóg przyjął zobowiązanie od potomków
Adama

Zostało przekazane, że Ibn ‘Abbas powiedział:

Wysłannik Boga przyjął zobowiązanie z lędźwi Adama w Na’maan (tj. na
Arafah)...

W Qur’anie jest napisane, co oznacza w języku polskim:

oto wziął twój Pan
z lędźwi synów Adama - ich potomstwo,
i nakazał im zaświadczyć wobec samych siebie:
“Czy Ja nie jestem waszym Panem?”
Oni powiedzieli:
“ Tak! Zaświadczamy”
- a byście nie powiedzieli
w Dniu Zmartwychwstania:
“Nie dbaliśmy o to!”
Albo abyście nie powiedzieli:
“Przecież nasi ojcowie przedtem
byli bałwochwalcami,
a my byliśmy ich potomstwem .
Czy Ty więc wytracisz nas za to ,
co czynili ci, którzy poszli za fałszem?"


6. Jest to dzień przebaczenia grzechów, uwolnienia od Ognia i dumy z
ludzi, którzy tam się znajdują

W Sahih Muslim zostało przekazane od ‘Ajszy, że Prorok (salla allahu
`alejhi ła sallam) powiedział:

Nie ma dnia, w którym Bóg uwolni więcej ludzi od Piekła, poza
Dniem ‘Arafa. Zbliża się i wyraża Swoją dumę aniołom, mówiąc Czegóż
chcą ci ludzie?
Zostało przekazane od Ibn ‘Umara, że Prorok (salla allahu `alejhi ła
sallam) powiedział:

Bóg wyraża Swoją dumę Swoim aniołom w czasie ‘isza w dniu Arafa o
ludziach Arafa. Mówi: Spójrz na moich poddanych którzy przybyli
zakurzeni i wyczerpani (po podroży)

Obama mówi do muzułmanów- Marcin Bosacki

[aisza5]

wyborcza.pl/1,75477,6208503,Obama_mowi_do_muzulmanow.html?nltxx=1721538&nltdt=2009-01-28-03-29
Obama mówi do muzułmanów
Marcin Bosacki

Chcę powiedzieć światu muzułmańskiemu, że Ameryka nie jest waszym
wrogiem - podkreślał w wywiadzie dla telewizji al Arabija nowy
prezydent USA Barack Obama.

Wywiad dla telewizji z Dubaju, która jest oglądana niemal w całym
świecie arabskim, już w pierwszym tygodniu prezydentury to bardzo
ważny symbolicznie krok. Obama nie udzielił na razie, jako
prezydent, żadnego wywiadu telewizji amerykańskiej.

- Popełnialiśmy czasem pomyłki, nie byliśmy doskonali - mówił
muzułmanom Obama. - Ale jeśli się spojrzy na historię, to Ameryka
nie była potęgą kolonialną. Taki sam poziom szacunku i partnerstwa z
muzułmanami jak 20, 30 lat temu jest możliwy i dziś.

Obama podkreślał w trakcie wywiadu, że wychowywał się w Indonezji,
kraju w dużej mierze muzułmańskim, i że ma krewnych muzułmanów.

Al Arabija, finansowana w dużej mierze przez Saudów, uważana jest za
bardziej umiarkowaną i przyjazną Zachodowi niż jej bardziej znana
rywalka, telewizja al Dżazira z Kataru. Kilkakrotnie udzielał jej
też wywiadów poprzedni prezydent George Bush.

Po ośmiu latach rządów Busha, po dwóch wojnach w Iraku i
Afganistanie poziom zaufania do USA w świecie arabskim jest
rekordowo niski. Obama w kampanii wyborczej deklarował, że poprawa
stosunków z krajami muzułmańskimi będzie jednym z jego priorytetów,
ale jego zaprzysiężenie na nowego prezydenta tydzień temu zostało
tam odebrane z mniejszym entuzjazmem niż np. w Europie.

Większą część rozmowy Obama poświęcił na podkreślanie, że
USA "natychmiast zaangażują się" w rozmowy pokojowe między Izraelem
a Palestyńczykami. Mówił, z jakim przesłaniem wysłał wczoraj swego
specjalnego wysłannika na Bliski Wschód George'a Mitchella.

- Powiedziałem mu, by zaczął swą misję od słuchania, bo USA zbyt
często zaczynają od rozkazywania - opowiadał nowy prezydent Stanów
Zjednoczonych.

Powtórzył, że Izrael jest "kluczowym sojusznikiem USA", ale
jednocześnie zasugerował, że i Izrael, i Palestyńczycy będą musieli
iść na ustępstwa. - Obie strony muszą sobie uzmysłowić, że ścieżka,
na której są, nie zaowocuje bezpieczeństwem i dobrobytem dla ich
obywateli - mówił Obama.

Dodał, że Ameryka będzie ścigać terrorystów, którzy zabijają
cywilów, ale będzie to czynić "w granicach prawa". Nowy prezydent
USA powtórzył też swój sprzeciw wobec programu atomowego Iranu i
jego wsparcia dla terrorystów, ale podkreślił chęć bezpośrednich
rozmów dyplomatycznych z Iranem. - Jeśli Iran rozluźni swą
zaciśniętą pięść, napotka naszą wyciągniętą dłoń - powiedział
Obama. - Trzeba mówić jasno, w czym się różnimy, ale też że postęp
jest możliwy.

Dziennikarz al Arabii zapytał Obamę, jak ten ocenia ostatnie ataki
słowne na siebie ze strony przywódców terrorystycznej organizacji al
Kaida. Jej wiceszef Ajman al Zawahiri powiedział ostatnio o
Obamie "ten czarny służący". Prezydent USA odpowiedział: - Wydaje
się, że oni są nerwowi. Ich ideologia zbankrutowała. Dzieci
muzułmańskie nie mają dzięki nim lepszej opieki zdrowotnej ani
wykształcenia.

Obama obiecał, że w ciągu stu dni wygłosi przemówienie do świata
muzułmańskiego "z muzułmańskiej stolicy". Na razie żadne plany
takiej podróży prezydenta USA nie zostały ujawnione.

Islam religia pokoju?O czym Polacy powinni wiedzie

[aisza5]

www.youtube.com/watch?v=M05pk1FBNSk&feature=related

Koran-tom4, księga 52, Makkiah- haskh-wersy miecza

[aisza5]

www.youtube.com/watch?v=YXlFlEjdT6Q&feature=related

Zrozumieć Islam 1/5 [Alterkino.org)-Al jazeera

[aisza5]

www.youtube.com/watch?v=2Sp2Yte1p7w&feature=related

Modlitwa w Islamie

[aisza5]

www.youtube.com/watch?v=E4O7sZLWcGA&NR=1

Na rok do więzienia za obrazę islamu

[aisza5]

Na rok do więzienia za obrazę islamu


Jordański sąd skazał na rok więzienia poetę, który wplatał wersy
Koranu, świętej księgi muzułmanów, do swoich poematów miłosnych.

W niedzielę sąd orzekł, że Islam Samhan wydał swoje dzieło bez zgody
władz Jordanii. Jordańskie prawo zakazuje publikacji książek, które
mogłyby być postrzegane jako obraźliwe dla islamu i proroka
Mahometa.

Samhan został oskarżony o zniesławianie islamu przez zestawianie
świętych słów Koranu z tematyką seksualną.

W 2007 roku dwaj jordańscy wydawcy zostali skazani na dwa lata
więzienia za obrazę islamu po przedruku karykatur Mahometa, które
pojawiły się początkowo w duńskiej prasie.

źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

fakty.interia.pl/swiat/news/na-rok-do-wiezienia-za-obraze-islamu,1326648

Egipt odradza pielgrzymki do Mekki

[aisza5]

wyborcza.pl/1,75477,6845703,Egipt_odradza_pielgrzymki_do_Mekki.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1721538?
utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=4809329

Egipt odradza pielgrzymki do Mekki


Egipski minister zdrowia odradza rodakom podróżowanie do Mekki z
powodu epidemii świńskiej grypy. Apel miał związek ze śmiercią 28-
letniej Egipcjanki, która zaraziła się tam wirusem i zmarła po
powrocie do kraju. Arabia Saudyjska, gdzie znajdują się święte
miasta islamu, jest największym w świecie arabskim ogniskiem nowej
grypy.