chobrynka
27.03.06, 15:23
Nie mam najlepszej kondycji i nie potrafię biegać, ale lubię czasem jeździć
trochę na rowerze, niestety bardzo szybko się męczę. Mój tata za to jest
wielkim miłośnikiem dalekich wypraw rowerowych. Przewaznie pokonuje
maksymalnie 100 kilometrów... Ale ja jestem wykończona. Czy 100 kilometrów to
dużo? Ile przejeżdżacie na swoich wycieczkach. Jak długie przerwy robicie?
Czy w międzyczasie zwiedzacie czy tylko jeździcie? Dodam że 100 km udało mi
się przejechać tylko raz... Jeżeli jadę 70 km to praktycznie nie przerywam
jazdy i jadę przez cały dzień - bardzo wolno.