Dodaj do ulubionych

drryn, drryn

31.08.03, 16:09
W jaki sposób wytrzeć kulturalnie buty przed wejściem kiedy wycieraczki nie
widzę?
Obserwuj wątek
    • aankaa Re: drryn, drryn 31.08.03, 16:16
      zakładamy, że jest sucho i nikt błota nie naniesie :)
    • daffne Re: drryn, drryn 31.08.03, 16:21
      r.richelieu napisała:

      > W jaki sposób wytrzeć kulturalnie buty przed wejściem kiedy wycieraczki nie
      > widzę?

      moze ostukac buty o kant sciany przed samym wejsciem ? :))))))))
      • aankaa Re: drryn, drryn 31.08.03, 16:26
        albo zostawić - jak przed meczetem ?
        • daffne Re: drryn, drryn 31.08.03, 16:32
          a wiadomo jacy sasiedzi sa ? :) Moze buty sie spodobaja komus.....
          • summa Re: drryn, drryn 31.08.03, 16:39
            to najlepiej od razu na bosaka przylecieć :))

            witamy!
            • daffne Re: drryn, drryn 31.08.03, 16:42
              summa napisała:

              > to najlepiej od razu na bosaka przylecieć :))
              >
              > witamy!


              hehehe a po sladach beda sprawdzac czy mamy plaskostopie czy tez nie :))))))

              a wlasnie witamy witamy !!! :)))
            • aankaa Re: drryn, drryn 31.08.03, 16:44
              summa napisała:

              > to najlepiej od razu na bosaka przylecieć :))

              pewnie, przynajmniej obcasów się nie połamie :)
    • betty-bt Re: drryn, drryn 31.08.03, 17:48
      witamy :-)
    • aankaa wchodź, nie przejmuj się butami 31.08.03, 18:30
      przeciągi hulają przy tyle czasu otwartych drzwiach
    • anahella No co ty? 31.08.03, 19:11
      Mamy samoczyszczace sie dywany;) Witaj:)
    • silvanca Re: drryn, drryn 31.08.03, 22:06
      r.richelieu napisała:

      > W jaki sposób wytrzeć kulturalnie buty przed wejściem kiedy wycieraczki nie
      > widzę?

      najlepiej o porcięta :-) ale kto by się tam butami przejmował..
      witam serdecznie
    • drzazga1 Re: drryn, drryn 31.08.03, 22:32
      Witamy... witamy...
      Czy Ty jesteś ta Ryszelie z * może?
      :-)
      • koaa Re: drryn, drryn 31.08.03, 22:36
        Drzazga a na koncercie byłaś?
      • betty-bt Re: drryn, drryn 31.08.03, 22:39
        drzazga1 napisała:

        > Witamy... witamy...
        > Czy Ty jesteś ta Ryszelie z * może?
        > :-)

        tak, to ona :)
        >
        • losiu4 Re: drryn, drryn 01.09.03, 12:48
          betty-bt napisała:

          > drzazga1 napisała:
          >
          > > Witamy... witamy...
          > > Czy Ty jesteś ta Ryszelie z * może?
          > > :-)

          > tak, to ona :)

          nigdy nie miałem śmiałości o to zapytać, ale teraz korzystając z okazji, rzucę: czy z TYCH Richelieu?

          Pozdrawiam

          Losiu
          • daffne Re: drryn, drryn 01.09.03, 12:53
            Ktos mi kiedys powiedzial , ze dywany sa dla ludzi a nie ludzie dla dywanow ....czy jakos takos :))
            • losiu4 Re: drryn, drryn 01.09.03, 13:00
              daffne napisała:

              > Ktos mi kiedys powiedzial , ze dywany sa dla ludzi a nie ludzie dla dywanow ...
              > .czy jakos takos :))

              wraża propaganda jest to... uwierz ;)))

              Pozdrawiam

              Losiu
    • malen_a Re: drryn, drryn 01.09.03, 12:56
      r.richelieu napisała:

      > W jaki sposób wytrzeć kulturalnie buty przed wejściem kiedy wycieraczki nie
      > widzę?

      witam, wietam... z butow juz chyba po takim czasie bloto samo odpada :-))
      • daffne Re: drryn, drryn 01.09.03, 13:02
        malen_a napisała:

        > witam, wietam... z butow juz chyba po takim czasie bloto samo odpada :-))

        A jak ten ktos mieszka wyzej niz na parterze to zanim sie wejdzie na gore to na butach nic juz nie ma :-)))
        Hmmm jamieszkam na 4 pietrze , moze trza mi zlikwidowac wycieraczke ?:)))
        • anahella Re: drryn, drryn 01.09.03, 13:18
          daffne napisała:

          > A jak ten ktos mieszka wyzej niz na parterze to zanim
          > sie wejdzie na gore to na
          > butach nic juz nie ma :-)))
          > Hmmm jamieszkam na 4 pietrze , moze trza mi zlikwidowac
          > wycieraczke ?:)))

          Tak, zabrac Ci wycieraczke i oddac tym z parteru;) to w
          ramach wprowadzania systemu sprawiedliwosci spolecznej;)
    • r.richelieu szur, szur 01.09.03, 19:32
      ajaj, wszystko tu jest. samoczyszczące dywany, ściany, które nie obtynkowują
      się gdy o nie wytrzepywać buty. Samoodnawialny dobry humor

      po drugie sto razy lepiej pisać mi jako Richelieu*, ale kto po wsi chodzi sam
      sobie szkodzi. do portalu gazety musiałam dojrzeć żeby zajrzeć, a zajrzałam
      zanim i tak dojrzałam, niedojrzałe jabłko przedwcześnie spadnięte

      a po trzecie, do łosia, czy jestem z Tych Richelieu. Nie jestem z Tych, ale
      całkiem blisko. choć pisze się chyba z Tychów

      a po czwarte. już wytarłam buty o wycieraczkę zniesioną z czwartego piętra w
      ramach sprawiedliwości społecznej dla uciśnionej, stojącej i nie mającej
      śmiałości
      • raszefka Re: szur, szur 01.09.03, 21:18
        Na wszelki wypadek jednak załóż ciapetki, o te tutaj, a buciki postaw na gazcie
        (hłęhłę)

        I witaj nam, droga Riszelie :)))))) z gwiazdką
        • aankaa masz babo placek :( 01.09.03, 21:49
          znowu Ją gdzieś wywiało ...
          • betty-bt Re: masz babo placek :( 01.09.03, 21:52
            aankaa napisała:

            > znowu Ją gdzieś wywiało ...

            bedziemy ja scigac :)
            • aankaa Re: masz babo placek :( 01.09.03, 22:07
              ale w którą stronę pobiec na początek ? :((
              • betty-bt Re: masz babo placek :( 01.09.03, 22:08
                aankaa napisała:

                > ale w którą stronę pobiec na początek ? :((

                do sasiadow na FK, albo cosmo
                • aankaa Re: masz babo placek :( 01.09.03, 22:09
                  spróbuję na urodzie :)
                  • aankaa nigdzie Jej nie ma :( 01.09.03, 22:16
                    wyłączyła się, jak nic, albo podgląda zza węgła ;)
                    • betty-bt Re: nigdzie Jej nie ma :( 01.09.03, 22:18
                      no nie ma :( tez sie rozgladalam
                      • r.richelieu pojawiam się i znikam i znikam i znikam 01.09.03, 22:47
                        • aankaa Re: pojawiam się i znikam i znikam i znikam 01.09.03, 22:49
                          ło matko, znowu :((

                          uważaj, bo do dywanu Cię przykleimy ;)
                        • betty-bt mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 22:51

                          • aankaa Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 22:53
                            a mnie cholera bierze ;)
                            • r.richelieu Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 22:57
                              aankaa napisała:

                              > a mnie cholera bierze ;)


                              nim zmówię trzy pacierze
                              wejdę nareszcie w dźwierze
                              i nigdy nie uwierze
                              że mnie do dywanu butaprenem przykleicie
                              takie to już życie
                              ref. jejeje jejeje jejeje
                              • betty-bt Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 22:59
                                wracaj mi tutaj natychmiast! przestan mi sie po cosmowatych.. wloczyc!
                                • r.richelieu Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:03
                                  betty-bt napisała:

                                  > wracaj mi tutaj natychmiast! przestan mi sie po cosmowatych.. wloczyc!


                                  kiedy ja lubię się po cosmowatych włóczyć, powiedzieć czarne to od razu
                                  dziewczynki się pokłócą że białe. a ja tak lubię drzeć koty z pyskatymi
                                  moja chrzesna Ty


                                  i jeszcze
                                  dajcie się sobą nacieszyć nacieszyć nacieszyć
                                  i tysiąc razy zgrzeszyć i zgrzeszyć i zgrzeszyć


                                  • aankaa Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:07
                                    r.richelieu napisała:

                                    > i jeszcze
                                    > dajcie ...
                                    > i tysiąc razy zgrzeszyć i zgrzeszyć i zgrzeszyć

                                    to już lepsze :)
                                  • betty-bt Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:08
                                    r.richelieu napisała:


                                    > kiedy ja lubię się po cosmowatych włóczyć, powiedzieć czarne to od razu
                                    > dziewczynki się pokłócą że białe. a ja tak lubię drzeć koty z pyskatymi
                                    > moja chrzesna Ty

                                    ja tez tam sobie pyskuje czasem :) moja idolka jest matka_joanna i wredny
                                    matkojebca :)))


                                    >
                                    >
                                    > i jeszcze
                                    > dajcie się sobą nacieszyć nacieszyć nacieszyć
                                    > i tysiąc razy zgrzeszyć i zgrzeszyć i zgrzeszyć

                                    siedem! nie chce sie czepiac, ale jestem pewna, ze siedem :)

                                    • aankaa Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:10
                                      betty-bt napisała:

                                      ,> > i tysiąc razy zgrzeszyć i zgrzeszyć i zgrzeszyć
                                      >
                                      > siedem! nie chce sie czepiac, ale jestem pewna, ze siedem :)

                                      czepiasz się !
                                      tysiąc jest lepsze (przynajmniej w przypadku grzeszenia) niż siedem :))))
                                    • r.richelieu Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:13
                                      betty-bt napisała:

                                      >
                                      > >
                                      > >
                                      > > i jeszcze
                                      > > dajcie się sobą nacieszyć nacieszyć nacieszyć
                                      > > i tysiąc razy zgrzeszyć i zgrzeszyć i zgrzeszyć
                                      >
                                      > siedem! nie chce sie czepiac, ale jestem pewna, ze siedem :)


                                      wiem, że Beacie chodziło o siedem, ale mi siedem jakoś strasznie mało, nawet
                                      gdyby było siedem z Morganem Freemanem i tym drugim blądansem
                                      • betty-bt Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:17
                                        r.richelieu napisała:

                                        > wiem, że Beacie chodziło o siedem, ale mi siedem jakoś strasznie mało, nawet
                                        > gdyby było siedem z Morganem Freemanem i tym drugim blądansem

                                        ale ja sobie na wiecej niz siedem (z twojej strony) nie pozwole!
                                        nie dostaniesz przepustki na wyjsie ;-P

                                        ps. jak zaczniecie o grzeszeniu rozprawiac, to znowu dzis nie zasne :(((
                                        • r.richelieu Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:24
                                          betty-bt napisała:

                                          > ale ja sobie na wiecej niz siedem (z twojej strony) nie pozwole!
                                          > nie dostaniesz przepustki na wyjsie ;-P


                                          aż siedem razy zgrzeszyć mogę twoim kosztem? hmmmmm, znaczy sieden razy mogę
                                          okraść ci mieszkanie?

                                          przepustki na wyjście? znaczy że ja już wpadłam jak śliwka w kompot


                                          >
                                          > ps. jak zaczniecie o grzeszeniu rozprawiac, to znowu dzis nie zasne :(((
                                          >
                                          >
                                          >

                                          jeśli mówisz o niezaśnięciu trzeba zrobić o tak: ;))))), a nie tak: ;((((
                                          • betty-bt Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:29
                                            r.richelieu napisała:

                                            > aż siedem razy zgrzeszyć mogę twoim kosztem? hmmmmm, znaczy sieden razy mogę
                                            > okraść ci mieszkanie?

                                            *strach ci na to nie pozwoli, he he.

                                            > przepustki na wyjście? znaczy że ja już wpadłam jak śliwka w kompot

                                            *krotko mowiac- jestes udupiona :) moi ludzie depcza ci po pietach!

                                            > jeśli mówisz o niezaśnięciu trzeba zrobić o tak: ;))))), a nie tak: ;((((

                                            *taaa. obok mnie lezy siedmiolatek!
                                            • r.richelieu Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:37
                                              betty-bt napisała:

                                              >> *strach ci na to nie pozwoli, he he.
                                              >

                                              a strach to ma wielkie


                                              > > przepustki na wyjście? znaczy że ja już wpadłam jak śliwka w kompot
                                              >
                                              > *krotko mowiac- jestes udupiona :) moi ludzie depcza ci po pietach!


                                              no tak, moje pięty achillesowe będą przez twoich ludzi wystrugane jak
                                              marchewski, a potem odciski kto będzie leczył?


                                              >
                                              > > jeśli mówisz o niezaśnięciu trzeba zrobić o tak: ;))))), a nie tak: ;((((
                                              >
                                              > *taaa. obok mnie lezy siedmiolatek!
                                              >
                                              >


                                              siedmiolatek to ;((( ? to też ;))) + rozczulenie bo to co prawda się wierci,
                                              ale inne atrakcje już się skończyły
                                              • betty-bt Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:49
                                                r.richelieu napisała:


                                                >> no tak, moje pięty achillesowe będą przez twoich ludzi wystrugane jak
                                                > marchewski, a potem odciski kto będzie leczył?

                                                wrocisz- bedziemy lizac rany :) fuj :)


                                                > siedmiolatek to ;((( ? to też ;))) + rozczulenie bo to co prawda się wierci,
                                                > ale inne atrakcje już się skończyły

                                                ":(((" jest wtedy, jakby sie ":)))))" chcialo, a tu zaplute takie i krotkie
                                                obok... ;)
                                                • r.richelieu Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 01.09.03, 23:57
                                                  betty-bt napisała:

                                                  >> wrocisz- bedziemy lizac rany :) fuj :)
                                                  >
                                                  >


                                                  stopy po powrocie rzeczywiście są fuj, a stopy procentowe jakie są? jak je
                                                  dobrze w 40% wymoczyć
                                                  • betty-bt Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 02.09.03, 00:17
                                                    r.richelieu napisała:

                                                    > stopy po powrocie rzeczywiście są fuj, a stopy procentowe jakie są? jak je
                                                    > dobrze w 40% wymoczyć

                                                    smakowicie! to dobre wyjscie. badz tak dobra i odkaz sie troche jak wracasz z
                                                    wariatkowa (do tutejszych szalencow)
                                                  • r.richelieu Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 02.09.03, 00:30
                                                    betty-bt napisała:

                                                    > r.richelieu napisała:
                                                    >
                                                    > > stopy po powrocie rzeczywiście są fuj, a stopy procentowe jakie są? jak je
                                                    >
                                                    > > dobrze w 40% wymoczyć
                                                    >
                                                    > smakowicie! to dobre wyjscie. badz tak dobra i odkaz sie troche jak wracasz
                                                    z
                                                    > wariatkowa (do tutejszych szalencow)
                                                    >


                                                    nic z tego, kiedy było zagrożenie BSE na każdej granicy odkażano. Teraz znowu
                                                    wróciło do normy. I wpuszczają czyś wariat czyś wariat inaczej. Bylebyś
                                                    stosowny papierek miał. Żółty papierek też się liczy


                                                  • betty-bt Re: mam na twym punkcie bzika, mam bzika :) 02.09.03, 00:46
                                                    r.richelieu napisała:

                                                    > nic z tego, kiedy było zagrożenie BSE na każdej granicy odkażano. Teraz znowu
                                                    > wróciło do normy.

                                                    pamietam. takie wielgasne szmaciory porozwijali i kazdemu pieczatke stawiali w
                                                    paszporcie.


                                                    I wpuszczają czyś wariat czyś wariat inaczej. Bylebyś
                                                    > stosowny papierek miał. Żółty papierek też się liczy

                                                    ty jestes tak zgryzliwa i jadowita istota, ze powinni przyznac tobie okragle
                                                    papierki. zabys sama sobie krzywdy nie zrobila :)))
    • ulalka Re: drryn, drryn 01.09.03, 22:29
      r.richelieu napisała:

      > W jaki sposób wytrzeć kulturalnie buty przed wejściem kiedy wycieraczki nie
      > widzę?

      przyjedz samochodem, to nie musisz wycierac butow :D
      • aankaa Re: drryn, drryn 01.09.03, 22:30
        do nas to raczej powozem :)
        • r.richelieu Re: drryn, drryn 01.09.03, 23:38
          aankaa napisała:

          > do nas to raczej powozem :)

          powozem? a kto będzie robił za konia?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka