Dodaj do ulubionych

KAWIARENKA 40+ /nr.9/

03.11.04, 22:23
Sie otwiera smile
ml
Obserwuj wątek
    • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 03.11.04, 22:24
      Sie odwiedza! smile

      Kto chce wina?

      Muzyka ciagle dreszczowa....
      • ada296 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 03.11.04, 22:26
        wina, wina, wina, wina dajcie....
        • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 03.11.04, 22:29
          Adzielcu,
          nalewam schlodzonego brouilly smile))

          tego akurat ci u mnie dostatek smile)))
          • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 03.11.04, 22:39
            To jeszcze nie wszystko wypite???
            Nalej mi tez prosze smile
            ml
            • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 03.11.04, 22:42
              Nalewam, ML smile
              Tylko uwazaj, bo pomieszane z nalewka moze miec rozne rezultaty smile)
              • instant Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 03.11.04, 22:55
                Witaj Sister! smile)
                Pirwszy longdrinek wciagniety pod salatke improwizowana. Na razie skutkow
                ubocznych brak smile)
                • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 11:22
                  Popijam druga instant smile w pustej o tej porze kawiarence.Prasy dzis nie
                  czytam,po co psuc sobie humor..
                  ml
                  • dan8 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 11:41
                    ML masz racje nie tylko prasy ale TV tez.Wiadomosci nie sa pocieszajace.
                    • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 12:16
                      Kończę drugą kawę - w nastroju takim-sobie - i pocieszam się, że jutro już
                      piątek...Najpiękniejszy dzień tygodnia....zwłaszcza wieczorem. Zaraz za
                      piątkowym wieczorem jest sobotni poranek smile
                      • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 12:52
                        Dzien dobry ML, Dan i Moniu smile

                        Zaznaczam tylko, ze zyje, ide na obiad, a po obiedzie sie zglosze smile)

                        J. smile
    • a.erie Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 13:34
      czy znajdzie sie jakas dobra duszyczka,
      ktora przysiadzie sie do mnie z kawa?
      Nastroj mam fatalny.
      Wiatr i deszcz .
      I koniec mojej jesieni
      I znowu rok czekania
      zeby napasc oczy kolorami,
      ktore przywracaja
      o zawrot glowy...


      • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 14:27
        dzien dobry, a.erie smile)))

        siadam z kawa w sekcji dla palacych. wlasnie spozylam chinski obiad, pan od
        sprzatania sie krzata po mieszkaniu, za chwile wyskocze zalatwic pare spraw zeby
        dac mu czas na posprzatanie biblioteki-pokoju komputerowegi, i jak wroce zamkne
        sie tutaj a on bedzie mogl kontynuowac w reszcie mieszkania...

        wzielam dzis wolne z powodu hamerykanskiej ambasady smile))
        • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 16:02
          Zazdroszcze takiego pana albo pani,najchetniej jeszcze w czapce niewidce smile))
          Wlasnie powrocilam "z miasta",za oknem znow ciemno szaro i ponuro.
          Kto wypije ze mna jakis drink?
          ml
          • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 16:18
            ML, wiesz przeciez, ze ja zawsze zwarta i gotowa... smile

            Ide otwierac pogaduchy....... nawet temat mam smile
            • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 17:22
              Liczylam na Ciebie,jak na Zawisze smile))
              ml
              • omeri Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 17:37
                Witam i prosze szacowne grono o male espresso
                • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 17:44
                  dzien dobry - dobry wieczor Omeri smile

                  espresso nalewam, z tradycyjnej italianskiej espressowki - cos dolac. nalac?

                  limoncello? grappa? koniak? poire williams?
                  • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 18:06
                    I ja jestem chetna do napicia sie z Wami espresso z jakims likierkiem smile
                    ml
                    • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 18:24
                      Nalewam, ML, limoncello schlodzone, z jedna mala kostka lodu smile))
                      • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 04.11.04, 18:31
                        O!!To pysznosci!
                        ml
                        • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 11:13
                          Pije na chubcika trzecia kawke i ruszam do "akcji".
                          Bardzo dzien dobry wszystkim zycze.
                          ml
                          • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 11:13
                            CHYBCIKA,wrrrr!!
                            ml
                            • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 11:23
                              Tak to właśnie jest - jak na chybcika..smile))
                              Ja popijam drugą kawę, do której dodałam Jutkowego eliksiru...Pozdrawiam.
                              • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 11:38
                                Dzien dobry ML smile
                                Czesc Moniu ponownie smile

                                Robie sobie zielonej herbaty, a co!
                                smile
                                • kanoka Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 11:52
                                  Dzień dobry!
                                  Zielona herbata juz była, jedna kawa też, teraz druga i ...z powrotem do deski
                                  do prasowania sad(
                                  Acha, mam dwa pytanka:
                                  1. czy też prasujecie przy TV i filmach? Strasznie nie lubie prasować, czekam
                                  więc, az mi sie zbierze "taaaaka góra', a przy filmie mniej mnie to prasowanie
                                  boli....
                                  2. czy kupujecie tz pisma kobiece, po to żeby kupić CD z dobrym filmem? Ja w
                                  ten sposób uzbierałam niezłą płytotekę....i czy ten rodzaj "promocji"jest
                                  wyłącznie polską specjalnością, czy międzynarodową? W efekcie, przez
                                  nabożenstwo, jakie żywię do słowa pisanego, zaczęłam czytać prasę kobiecą ;O
                                  pozdrawiam
                                  knk
                                  • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 12:11
                                    Witaj, kanoko!smile
                                    1. Nie znoszę prasowania...No, może jakieś niewielkie formy (ściereczki,
                                    serwetki) jakoś "się prasują" ale juz przy męskich koszulach zaczynam marudzić.
                                    Nie potrafiłabym równocześnie prasować i oglądać. Jest duża szansa, że już po
                                    pięciu minutach przeleciałabym sobie rozgrzanym żelazkiem po palcach. Moge
                                    muzyki słuchać, jak najbardziej - ale filmowi lubie poświęcić całą swoją
                                    uwagę...Zwłaszcza, jeśli jest z napisami...smile))
                                    2. Czasem kupuję gazetę, której nigdy w życiu bym nie nabyła - gdyby nie
                                    dołączony do niej film. Płytę odstawiam na półkę a gazeta sie poniewiera..Tak
                                    miałam ostatnio z "Piknikiem pod Wisząca Skałą" dołączonym do - chyba -
                                    Claudii. Film niesamowity...magazyn...cóż...nie "mój" w każdym razie.
                                    Pozdrawiam.
                                    • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 12:16
                                      Nie mam podzielnej uwagi. Nawet jeść nie potrafię w trakcie oglądania filmu. To
                                      znaczy, owszem - moge coś tam do ust włożyć...ale jest ryzyko, że zapomnę
                                      połknąć. A w kinie do szaleństwa doprowadza mnie wszechobecny popcorn. Jedzą po
                                      lewej, jedzą po prawej...rząd wyżej, rząd niżej...Nie wiem, jak to jest
                                      możliwe, że dorosły człowiek nie wytrzyma 2 godzin spędzonych w kinie bez
                                      jedzenia.
                                      • dan8 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 13:26
                                        Kiedy bylam pierwszy raz w kinie na antypodach,zaskoczyly mnie brawa,ktorymi
                                        widzowie wyrazaja swoja aprobate dla danego filmu.
                                        Dla mnie nie mialo to sensu,bo brawa kojarza mnie sie z teatrem w ktorym ta
                                        aprobate artysci sa w stanie odebrac.

                                        Dzisiaj u mnie bardzo spiacy dzien,ochlodzilo sie jest pochmurno i pada.
                                        Moje zwierzaczki pies,kot i papuga w poludnie ponownie poszly spac.
                                        • omeri Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 14:05
                                          Jeszcze mala kawa z mleczkiem i do boju... Dzis nie moge sobie pozwolic na
                                          wspanialy likier jutki smile
                                          • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 05.11.04, 14:41
                                            Omeri,
                                            Przeca moj dzisiejszy likier to dawka energii i adrenaliny w proporcjach
                                            1:1.....

                                            nie mozesz sobie pozwolic??.... czestuj sie i nie narzekaj, bo jutro moge miec
                                            dolek i kurek sie zakreci!!!! smile
                                    • kanoka Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 15:07
                                      Piknik też jest mój!
                                      A teraz jeszcze ostatnio "Przełamując fale" i "Tańcząc w ciemnościach" smile)
                                      Ale razem z nimi Claudia, Glamour....a czasem Naj, Przyjaciółka i inne takie....
                                      Ale nie umiem nie przeczytać i...po raz pierwszy w życiu jestem na bieżąco z
                                      modą i makijażem - chociaż w teorii! i z rewelacjami o celebritieswink) - naszych
                                      i zagranicznych....
                                      Prasowanie szczęśliwie skończyłam...Do wprawy z nieprzyprasowywaniem paluszków
                                      doszłam już dosyć dawno, ale początkowo mi się zdarzało...
                                      Dzisiaj prasowałam w towarzystwie Kieślowskiego - Trzy kolory - biały....
                                      • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 15:15
                                        Kanoko,
                                        Breaking the Waves... wspanialy film, choc - dla mnie - bardzo ciezki i
                                        odchorowywalam go, pamietam, trzy dni.

                                        "Bialy" Kieslowskiego, to z Zamachowskim i zaczynajacy sie rozwodem??? Wyobraz
                                        sobie, ze moj rozwod byl orzekany dokladnie w tym samym miejscu, Palais de
                                        Justice, i ze tez na tych schodach stalam "po", zastanawiajac sie, co dalej smile)

                                        Co dalej, widac jak na dloni, podyktowalo zycie smile

                                        Scisk,
                                        Jutka smile

                                        PS. NIE-NA-WI-DZE prasowac!!!! Teraz mi prasuje pan od sprzatania, ale po
                                        [powrocie na lono bede musiala sie przemoc. Oj. sad
                                        • maryna04 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 15:21
                                          Czy we Francji jest czeste, ze to mezczyzni sa zatrudnieni w charakterze
                                          hauskeeper, czy tylko Tobie tak sie trafilo. Juz wspominalas o tym panu, ale ja
                                          myslalam, ze to ktos utrzymujacy porzadek w budynku.
                                          • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 15:31
                                            maryna04 napisała:

                                            > Czy we Francji jest czeste, ze to mezczyzni sa zatrudnieni w charakterze
                                            > hauskeeper, czy tylko Tobie tak sie trafilo.Juz wspominalas o tym panu, ale ja
                                            > myslalam, ze to ktos utrzymujacy porzadek w budynku.
                                            *********
                                            Maryno, zdarza sie, choc nie jest to zbyt czeste.

                                            Pozdrawiam,
                                            Jutka smile))))
                                            • maryna04 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 15:45
                                              Bardzo mi sie to podoba, ale chyba masz go z polecenia, bo tak od razu zaufac
                                              meskim talentom. No nie, kieruje sie sterotypami. Moj syn bylby swietnym
                                              gosposiem, po przyjsciu do mnie na jakis uroczystszy obiad w pewnym momencie
                                              znika w kuchni i sprzata mi w szafkach. Rewelacyjnie to robi, choc nie moge
                                              potem czegos znalezc. Teraz niestety najpierw robi mi porzadek w komputerze,
                                              wiadomo co potem.
                                              • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 15:51
                                                Maryno, masz racje, dostalam go z polecenia przyjaciela..

                                                Jest rewelacyjny.
                                                • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 16:55
                                                  Jak on prasuje to jeszcze bardziej zazdroszcze..Czeka mnie prasowanie kilku
                                                  zmian poscieli sad,co odkladam z dnia na dzien.Filmow z kobiecych pism nie mamsad
                                                  Taki zwyczaj jest tu nieznany..
                                                  Postanowilam prasowanko odbyc w weekend.hm.Mam jeszcze kilka takich
                                                  postanowien..
                                                  A teraz siadam sobie pod oknem i wypije aperitif,szkoda,ze samotniesad
                                                  ml
                                                  • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 18:06
                                                    Wpadlam na jakis napoj z lodem by ochlanac po lowach papuzki w
                                                    wolierze.Jakas "nielapliwa" wyjatkowo.Utwierdzilam sie w przekonaniu,ze sa to
                                                    ptaszki inteligentne nader.Po ochlodzeniu zegnam "ozieble' i jade do weta.
                                                    ml
                                                  • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ ML 05.11.04, 18:55
                                                    ML,
                                                    Prasuje, i to jak!!!

                                                    co ja bez niego zrobie, nieboga????

                                                    sad
                                        • jowoj Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 18:58
                                          Po prostu będziesz musiała znależc sobie Pana do prasowania. Dobry wieczór
                                          wszystkim.
                                          • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 19:01
                                            Wojciechu!!!!

                                            Witaj!! smile)))

                                            ps. Umiesz prasowac??
                                            z a r t !!! wink))
                                            • jowoj Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 19:03
                                              Umiem, acz nie cierpię. Ale jeśli trzeba.... wink)
                                              • jowoj Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 19:05
                                                Muszę znowu zniknąć. Ale Podczas nocnych rozmów rodaków, nie powinno mnie
                                                braknąć
                                                • felinecaline Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ do Moni 05.11.04, 22:23
                                                  Hej, jestes tam, Pitencjo? Kicur odgniewawszy sie (gniewal sie za moj
                                                  przedwczesny powrot do CHUjka i dezercje z malzenskiej sypialni) zaproponowal
                                                  kielicha. Nalewam Ci Cutty Sark a my oba jak jedna osoba dzieliwa sie
                                                  resztka "grenàche". Nasze panienskie - nieustajace!!!!!!!
                                                  Bonne nuit
                                                  A wyszlo cosik z Twoich andegawenskich pstrykanek?
                                                  • jutka1 Felicencjo!! 05.11.04, 22:29
                                                    Przpraszam, bylam na dole - zadzwonil psiaciel (ten co lubi damskie obuwie nosic
                                                    wink) z dolu, ze z gromadka jedza u Japonca na mojej ulicy.. to i poszlam..

                                                    Potem przenioslam towarzystwo tutaj, i wlasnie wyszli.

                                                    Wypijam nasze panienskie nieustajace, Kocico, Kicurowi przekaz, ze go pozdrawiam
                                                    i ze ma cwiczyc zupke jutkowa. A twoja Pitunie podrap ode mnie po brzuszku smile

                                                    Andegawenskie pstrykanki zaraz zeskanuje i wloze do albumu. Wszystko wyszlo
                                                    oprocz zdjecia Pitencji: szare, bure, ciemne i niewyrazne... comme moi, quoi
                                                    wink))))))
                                                  • monia.i Re: Felicencjo!! 05.11.04, 22:35
                                                    To i ja wypiję wasze panieńskie nieustające smile
                                                  • marialudwika Re: Felicencjo!! 05.11.04, 22:35
                                                    Wznosze toast za Wszystkich kieliszkiem Wyborowej !
                                                    Pod tatara!Popierwsze wodka czysta jest jedynym alkoholem,jaki moj /osobisty/
                                                    gastrolog uwaza za nieszkodliwy a po drugie pasuje mi i ....koniecsmile
                                                    To Wasze panienskie i kawalerskie!
                                                    ml
                                                  • felinecaline Re: Felicencjo!! 06.11.04, 10:09
                                                    Dzieki, Jutencjo, ze poswiecilas chwil pare tej nocy na skanowanie "des
                                                    vieilles pierres d'Anjou".
                                                    Qurcze! gdybym mogla przewidziec, ze pogoda tak skreci kark na ostatni
                                                    dzien "wizyty na szczycie" to wybralibysmy sie w te malownicze ruiny w sobote,
                                                    zamiast wdychac miazmaty Cointreau.
                                                    Mam nadzieje, ze relatywna nostalgiczna szarzyzna obrazkow nie odstraszy
                                                    przyszlych wizytowiczow i szczytowanie bedzie rownie sympatyczne - drobna rada:
                                                    zagladajcie tu w porze miedzy poczatkiem marca a polowa pazdziernika, bedzie
                                                    sloneczniej i powodz wszelkiego kwiecia. Albo od polowy grudnia dla tych,
                                                    ktorzy przyjada zdecydowani zwiedzac raczej podziemie Andegawenii (sezon "drzwi
                                                    otwartych" w winiarskich piwniczkach).
                                                  • jutka1 Re: Felicencjo!! 06.11.04, 11:12
                                                    Szarosci i jesienne klimaty tez maja swoj urok, Felicencjo. Mnie najbardziej
                                                    przypadlo do gustu zdjecie "Andegawenia 5" smile

                                                    Ze slonecznego Paryzewa lapka macham, dopijajac druga kawe smile
                                                  • antyproton Re: Jutka - tourist informations 06.11.04, 11:40
                                                    A u mnie dzisiaj zmiana pogody o 180° .
                                                    Do wczoraj 25 ° C , slonce.Dzis chmury i 15°C.
                                                    Trza wlaczyc ogrzewanie sad

                                                    Jutka - mozesz dac pare namiarow na romatyczne hoteliki w paryzewie ?
                                                    Trzeba cie wykorzystac dopoki tam jeszcze jestes smile))


                                                  • jutka1 Re: Jutka - tourist informations 06.11.04, 11:50
                                                    Neutrino,

                                                    jaki przedzial cenowy? mozesz do mnie na GW mailem.

                                                    pozdrawiam i spadam na obiad smile)
                                                  • marialudwika ostatnia kawka..:( 06.11.04, 12:11
                                                    Juz wypita,prasa przejrzana.Koniec lenistwa,niestety.
                                                    W perspektywie zalegle prasowanko,jak mus to mus.
                                                    Bye!
                                                    ml
    • kanoka Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 07.11.04, 09:14
      Kawowe dzieńdobrybardzosmile)
      Dobudzam się pomału przy kawie po wczorajszych szaleństwachwink. Leniwie
      przeglądam prasę...nic męczącego intelektualnie...."Krokodyle nad Wisłą"? -
      może być ciekawe.
      kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1200247&KAT=241
      • tom_tam Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 07.11.04, 09:40
        "Niech bedzie pochwalony..." i dzien dobry smile
        Niedzielnym porankiem w kawiarence z wlasnorecznie zaparzona (za pomoca
        expresu) filizana Jacobs'a.
        Podejrzanie bezchmurnie i slonecznie! (na zewnatrz) - ew.ataki szaranczy
        i krolikow na efekty ciezkiej pracy polskiego rolnika (w/g artykulu
        zaproponowanego do lektury przez Kanoke)- przeboleje smile
        pozdr.
        tom
      • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 07.11.04, 09:50
        Wlasnie zrobilam sobie drugie podwojne espresso, zeby sie dobudzic.

        Musze sie dzis zajac papierkowa robota, odkladana od paru tygodni. Szarosc dnia
        sprzyja niewychodzeniu smile
        • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 07.11.04, 11:07
          Witam popijajac mocna kawe by sie "ocknac".Piekna pogoda,ale nie bede chwalic
          dnia.....
          ml
    • jutka1 Poniedzialkowe pustki? 08.11.04, 10:42
      No tak, jak sie na nocnych markach po nocach siedzi, to potem trzeba odsypiac,
      ha?

      Ja tam w sekcji dla palacych siadam z kawa, rozkladam papiery i bede wypelniac
      rubryczki. Nie lubie, ale jak mus to mus.

      Jutka smile
      • marialudwika Re: Poniedzialkowe pustki? 08.11.04, 10:56
        Pije kawe i przegladam prase,siadlam osobno by nie przeszkadzac Jutce.
        Same zle wiadomosci czytam,niestety..
        Kawa jak zwykle smakuje.Dzien dobry wszystkim!
        ml
        • mammaja Re: Poniedzialkowe pustki? 08.11.04, 11:24
          Dziendobry jesienne! Dobrze,ze tu przytulnie i mozna spokojnie wypic kawe.
          • jutka1 Re: Poniedzialkowe pustki? 08.11.04, 11:34
            Dzien dobry, ML,
            Dzien dobry, Mammaju,

            smile)

            Wlasnie skonczylam wypelniac rubryczki i zlozylam ostatni podpis, czekam
            jeszcze tylko na wyjasnienie jedno, ktore mailem ma przyjsc, i bede mogla sie
            tego pozbyc. Ufff.

            Teraz moge sobie nalac jeszcze jedna kawe, i pogadac smile

            Co slychac?

            J. smile
          • marialudwika Re: Poniedzialkowe pustki? 08.11.04, 11:34
            Pije ,juz trzecia kawe.Zaczytalam sie w artykule o lekach.Smutne to wszystko.
            kiosk.onet.pl/art.html?NA=1&ITEM=1200250&KAT=241
            • jutka1 Re: Poniedzialkowe pustki? 08.11.04, 12:10
              ML, przeczytalam.
              Noz mi sie otworzyl.

              Odklikowywuje sie w celach obiadowych. Moze mi irytacja na swiat przejdzie nad
              dobrym kotletem, czy czyms innym.

              J.
    • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 09:59
      Zimno. Pochmurno. Listopadowo. Bez kawy ani rusz.
      Czy to prawda, że w każdej chwili możemy się na coś uczulić? Coś mi się na
      obliczu porobiło...Osobisty obawia się, że uczulenie może być na jego osobę..Ja
      się obawiam, że to się uzewnętrznił mój paskudny charakter. Pani doktor obawia
      się, że nie wie...Kazała coś łykać i czymś się smarować...Jakie to szczęście,
      że nie wpadła na pomysł, że może to od komputera lub papierosów...
      Pozdrawiam bez humoru.
      • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 10:22
        Dzien dobry Moniu smile)))

        Rozchmurz sie, na przekor i na pohybel (pochybel???)

        Zmien krem to po pierwsze. Lepiej przestan jakiegokolwiek uzywac na pewien czas
        i obserwuj. Odstaw dotychczasowe kosmetyki typu roz, cienie, kredka, maskara -
        i tez obserwuj.
        Sprawdz, czy aby czasem powietrze w domu nie jest zbyt przesuszone od
        ogrzewania, a jesli jest - podnies poziom wilgotnosci.
        Odstresuj sie - czasem wywala skora od stresu.

        Przemysl, jakie jedzenie lub picie moglo to spowodowac..

        Uczulenie na osobistego jest przypadkiem raczej rzadkim - chyba, ze jest on
        czynnikiem wybitnie stresogennym wink)))

        Jutka - ciocia dobra rada bez referencji smile
        • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 10:35
          Popijam kawe medytujac,mocna i pyszna.Papierosek w reku.
          Pozdrawiam kawoszy smile
          ml
      • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 10:32
        Moniu,nie zazdroszcze.Rok temu mialam uczulenie na rekach i tez pani doktor nie
        wiedziala.Do tego bylo okropnie swedzace.Pojdz do dermatologa!
        ml
        • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 10:45
          Witam was przy naszym ulubionym, palącym stoliku, pod oknem, niedaleko pieca.
          ML - byłam u dermatologa - wczoraj. Wcześniej przez jakiś miesiąc obserwowałam
          się czujnie...i wiem, że nic nie wiem. Popijałam wapno. Jutka - wiem, że to
          takie może mało kobiece...ale ja się na dobrą sprawę wcale nie maluję. No -
          okazjonalnie. Mascarą zapewne wydłubałabym sobie oko. A kremy mam dość
          przyzwoite, dla cer wrażliwych, przed zakupem testowane z próbek. I wcześniej -
          zero alergii.
          Jeśli to winogrona albo wino - będe nieszczęśliwa...
          • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 10:47
            Moniu, sprobuj jednak krem na pare dni odstawic - ja kiedys mialam uczulenie na
            krem z apteki, dla hiperalergikow i wrazliwcow.

            Trzymam kciuki, zeby to nie bylo uczulenie na wino!! smile)
            • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 10:54
              Robię, co mogę...Odstawiam i rezygnuję...wino będzie na końcu smile Poza tym -
              nie muszę być absolutnie piękna smile Ach - i Pani Dokror zapisała mi jakieś
              specyfiki do środka i na zewnątrz. Na ulotce dołączonej do jednego ze
              smarowideł było wyraźnie napisane:" Nie stosować na skórę twarzy". Ulotkę
              schowałam głeboko na dno szuflady...
              • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 11:10
                Moniu,
                Idz do innego doktora. Powaznie mowie.

                Nie slyszalam o alergii na wino... chyba mozesz spac (i popijac) spokojnie wink
                • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 11:26
                  Wiesz...zaczekam kilka dni - używając tego, zo mi Pani przepisała. W końcu...po
                  to poszłam do specjalisty. Pani Doktor jest dermatologiem, pracuje w szpitalu,
                  zaprowadził mnie do niej brat - też w końcu lekarz - odpytał później,
                  co "dostałam"...i nie dziwił się specjalnie. Ryzyk fizyk - co będzie, to
                  będzie.
                  A o możliwości bycia uczulonym na wino wspomniała mi kosmetyczka. Ponoć w
                  składzie wina jest coś, co może wywołać odczyn alergiczny. Ale nie wiem co - w
                  tym momencie zapewne najbardziej kompetentna byłaby Feline - medyk oraz smakosz
                  ww w jednym. Muszą ją kiedy odpytać...
                • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 11:27
                  Jutka ma racje!!
                  ml
                  • instant Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 13:34
                    Moniu, a przypadkiem lakieru do paznokci nie zmienilas? Bo wiem, jak niektore
                    potrafia uczulac.
                    Czy ta masc "nie do twarzy" to Bedicort G, ostatnio najmodniejszy specyfik
                    antyalergiczny, najchetniej zapisywany przez lekarzy?
                    U mnie szaro i smutno, nie chce mi sie wyjsc z domu nawet po zakupy, bo leje i
                    wieje, ale chyba bede w koncu musiala, jako ze peciki mi sie koncza smile)
                    Dodatkowo doluje sie Robem Douganem i jego "Furious Angels". Taka bardzo
                    dramatyczna i ekspresyjna muzyka, podobno stanowila sciezke dzwiekowa do
                    Matrixa, ktorego jednak jakos nigdy nie moglam lyknac w calosci. Ale mjuzik
                    przepieknosciowy smile)
                    • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 14:15
                      Witaj, Instant. Bedicort G - a jakże - na zmianę z Tridermem - i Zyrtec do
                      łykania. I mam się obserwować - jak reaguję...Co czynię średnio raz na
                      godzinę smile A co do lakieru do paznokci..to..hmm...tego...też sporadycznie.
                      Bezbarwnego - i nie zmieniałam go ostatnio..
                      Jejku...aż mi głupio..co ze mnie za kobieta...Mascary nie...szminki
                      nie...lakieru bezbarwnego od czasu do czasu...sad
                      Buuu...
                      Muszę nad sobą popracować sad
                      • foxal Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 14:32
                        Moniu.i,

                        Mnie sie wydaje, ze powinnas odstawic wino, bo do win, ktore maja dlugo lezec i
                        byc dobre dodaja zwiazkow siarki, ktora przerywa fermentacje i wowczas wino
                        starzeje sie, ale nie zamienia w ocet. Zamien to wino odwrotnie niz w Kanie
                        Galilejskiej i uczulenie moze/lub napewno Ci przejdzie.

                        Druga sprawa, to popatrz w metryke, niektore metryki zmieniaja chemie
                        hormonalna u pan i to tez jest przyczyna roznych nie rozpoznawanych powiklan,
                        pojawiajacych sie w nieregularnych odstepach czasu, ale z czasem rownie objawy
                        przechodza jak zla pogoda, ktora tez moze miec wplyw.

                        Okazuje sie, ze my tak duzo o sobie wiemy, ale tak trudno jest rozpoznac co nam
                        dolega, jako ze z wiekiem oslabia sie nasz naturalna imune system, ktory nas
                        broni przed zmianami czasu. Badz dobrej mysli i pij duzo swiezej przegotowanej
                        wody.
                    • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 14:33
                      Czesc Instant smile

                      Pety rzecz swieta, hahaha.... mroz, deszcz, chlapa, goraczka smile)))

                      Powiedzialabym nawet: "bardziej niz" costam, ale nie smiem (costam zaczyna sie
                      na s i po polsku ma 4 litery wink)))))))))))

                      prowokator smile))
      • ewapf Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 14:58
        Przyszlam z pracy, spozylam, zapilam, teraz przyswajam. Zadzwonil listonosz
        (dlaczego nie dwa razy?). Dosiadam sie do stolika dla palacych i potrzasam lapki
        wszystkim przyjaznie.
        • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:07
          Tez potrzasam wszystkim lapki.A propos lapek to wlasnie wrocilam z moja
          czeredka ze spaceru i zmarzlam jak piessmile
          Musze wypic cos rozgrzewajacego,moze grzane winko?
          Mialam i emocje,omal na serce nie zeszlam bo sunia przebiegla o wlos przed
          jadacym/za szybko!!Choc nie wolno tutaj w parku!/ samochodem pocztowym!
          ml
        • instant Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:36
          Moniu, Ty sie tylko ciesz, ze mozesz sobie pozwolic na makijaz typu "woda,
          mydlo i krem Nivea" smile)
          Jak widze zapisano Ci zestaw standard nr1, identyczny jak mnie na moje niedawne
          uczulenie na plastry. Bedicort G mozesz spokojnie stosowac rowniez na twarz,
          byle cienko smarowac i nie za dlugo, jest naprawde skuteczny.
          Ewo, listonosz dzwoni dwa razy tylko do napalonych, samotnych mezatek.
          Do mnie na przyklad wali olowkiem w drzwi, albo doslownie wiesza sie na
          domofonie, tak wiec ciesz sie, ze Twoj jest przynajmniej tak powsciagliwy smile)
          Wygruzilam sie jednak z domu, zakupilam peciki i male co nieco do jedzonka,
          praca na dzis skonczona. Spocznij - wolno palic smile)
          • instant Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:42
            P.S. Jutko-prowokatorko! A o to jest to na "s" i na cztery litery? Rzeczownik,
            czy czasownik w bezokoliczniku? Bo u mnie ani jedno, ani drugie bez peta ani
            rusz, a tym, ze jedno "po", a drugie "przed" smile))
            • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:46
              Instant!!! smile)))))))))

              Mialam na mysli rzeczownik, i zgadzam sie, ze "po"....

              Co do czasownika, jesli nie jest to "spac" (chociaz tutaj tez "przed"), to tez
              sie zgadzam.. smile

              ojojojojojojoj.... wywala nas z kawiarni za to czy nie? smile))
            • marialudwika Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:47
              A Jutka jest nadal zagadkowa smile
              ml
              • jutka1 ML ????? :-))))) 09.11.04, 15:58
                marialudwika napisała:

                > A Jutka jest nadal zagadkowa smile
                *********
                Ja, zagadkowa????

                W jakim to temcie, ML ?? smile))
          • ewapf Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:46
            Noooo, fakt Instant. Do hieny materacowej mi daleko.
          • felinecaline Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 16:10
            Witajcie wszyscy!
            Moniu, w temacie twojej ewentualnej alergii moznaby "gdybac" do ukichanej
            smierci.
            Uczulonym praktycznie mozna byc na wszystko, z osobistym a nawet samym soba
            wlacznie smile)) a fakt, ze sie czegos uzywalo (ewentualnie "testowalo") przez
            czas jakis i bez zadnych objawow alergii tez niczego nie dowodzi; zanim bowiem
            organizm "zdecyduje", ze jest na cos uczulony i zareaguje alergia bedzie
            najpierw rozpoznawal alergen i wytwarzal skierowane przeciw niemu przeciwciala.
            Najrozsadniejsze byloby zrobienie testow skornych w przychodni alergologicznej
            a nie "strzelanie w ciemno" i pigulami redukujacymi tylko OBJAWY, ale nie
            usuwajacymi PRZYCZYN ("Zyrtec") czy namaszczanie sie preparatami sterydowymi
            (tak przypuszczam , bo "moja" /Fr farmakopeja go nie wymienia
            o "BediKORCIE").czy antybiotykami (to w dodatku strzelanie z harmaty!!!!!)
            Niesmiale pytanie: od jak dawna juz uzywasz tych specyfikow?
            • monia.i Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 20:34
              felinecaline napisała:

              > Niesmiale pytanie: od jak dawna juz uzywasz tych specyfikow?

              Witaj, Feline. Używam od wczorajszego wieczora - pierwsza tabletka i pierwsze
              mazidło. Za dwa tygodnie mam się pokazać. Hmmmm...cóż - nawet jeśli jest to
              leczenie jedynie objawowe - to jeśli podziała - jakiś pożytek z tego będzie.
              Taki, że będę wiedziała, że to alergia. Potem mogę robić testy i tak
              dalej...Ale jest możliwość, że to jednak nie aleria...nawet coś tam
              sugerowałam - ale moja sugestia spotkała się z powątpiewaniem...
              Dzięki wszystkim za rady - i przepraszam za taki "chorobliwy" temat na wątku
              kawiarnianym.
        • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:48
          Czesc Ewo smile

          Niektorzy listonosze sa tutaj, nie powiem...
          Ale i tak najpiekniejsi we Francji sa strazacy!! Czasem widuje w Lasku
          Bulonskim jak maja cwiczenia... mru mru mru

          wink)))
          • ewapf Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:51
            Macham i ja , i melduje pokornie, ze kupilam caly worek czosnku. Jutko, a jakie
            to cwiczenia moga byc w Lasku Bulonskim?
            • jutka1 Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:55
              W Lasku Bulonskim maja tzw. musztre, i cwiczenia fizyczne pt. gimnastyka...
              mrumrumru....

              wink))))))))
              • ewapf Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 16:05
                aaa, a juz myslalam, ze co najwyzej 'sikawkowe". Mundury jakos mnie specjalnie w
                wieku panienskim 'nie braly". O ile dobrze pamietam, milkłam raczej na widok
                lica jak z Modiglaniego, no i tych smuklych dłoni. Chyba i dzis wolalabym
                zakatarznego Nobliste, anizeli merkantylnego "wspolczesnego". Ale to problem
                czysto teoretyczny.
          • instant Re: KAWIARENKA 40+ ...we wtorek 09.11.04, 15:53
            Nie wywala! A nawet jesli beda usilowali, to powiemy, ze to lit(e)rowka smile)
            • jutka1 Instant :-) 09.11.04, 19:06
              instant napisała:

              > Nie wywala! A nawet jesli beda usilowali, to powiemy, ze to lit(e)rowka smile)
              ***********
              Zawsze najlepiej zwalic na alkohol.... wink)))
        • ewelina10 Listonosz zawsze dzwoni... 09.11.04, 15:54
          ...dwa razy !!!
          Ten zadzwonił tylko raz, bo może...
          - był to fałszywy listonosz, albo jakiś włóczęga smile

          Po dzisiejszym wietrze i deszczu cera moja pewno się rozsypie.
          Siedzę sobie przy filiżance tchibo, słabo pażonej i z nostalgią patrzę na
          stolik dla palących ... buuu ... co za lura
          • ewapf Re: Listonosz zawsze dzwoni... 09.11.04, 16:07
            Nawet nie. To bardzo szarmancki i uprzejmy czlowiek. Oh, yes, mister postman...
          • marialudwika Re: Listonosz zawsze dzwoni... 09.11.04, 16:09
            Lubie patrzec na konna policje tutaj,ale z powodu...koni!!Lsnia tak pieknie!
            Nadal bladze w znalezieniu slowa.chyba Felinencji zapytam,jak wyjdzie z bloku smile
            ml
            PS.Zakatarzonego nie chce..Pozatym noblisci naogol sa "zgrzybiali" wink
            • marialudwika Re: Listonosz zawsze dzwoni... 09.11.04, 16:10
              A listy przynosi ONA!!
              ml
              • marialudwika Sroda 10.11.04, 09:48
                Zasiadam z kubkiem kawy w opustoszalej kawiarence.Oczywiscie przy stoliku dla
                palacych..Myslalam,ze spotkam Jutke i dowiem sie,o jakie slowo chodzilo!
                Biore sie za przeglad prasy..
                ml
                • rudakitka1 Re: Sroda 10.11.04, 09:56
                  Przysiadę się na małą chwileczkę(tylko nie dmuchaj w moją
                  stronę),piję już drugą kawę,ponieważ nie będzie mnie dosyć
                  długo w domu,a picie na miescie nie lezy w moim zwyczaju.
                  miłego dnia MLsmile),nareszcie korespondencja doszła!
                  • monia.i Re: Sroda 10.11.04, 10:00
                    Witam wszystkich. Kawa wypijana pod te wszystkie wiadomości może zaszkodzić..
                    ML - jakie słowo Jutki??????
                    • ewapf Re: Sroda 10.11.04, 10:23
                      No to i ja do Was na chwilke. Dzien dobry. Mam dzis dzien urlopu, ktory planuje
                      pzeznaczyc na odgruzowanie mojego mieszkania. Jakis czas temu postawilam w nim
                      troche paczek z rzeczami po moich Rodzicach i nie mialam juz sily rozpakowac.
                      Jakies serwisy, pare ladnych durnostojek, sporo ksiazek. Dojrzewam, by to zrobic
                      dzis. Ide, zaparzyc kawe.
                      • monia.i Re: Sroda 10.11.04, 10:34
                        Mam nadzieję, Ewo, iż posiadasz miejsce na te wszystkie rzeczy. A zajęcie takie
                        trochę...nostalgiczne, prawda? Pozdrawiam!
                        • ewapf Re: Sroda 10.11.04, 10:43
                          Oj Moniu, wlasnie nie bardzo posiadam. I glowie sie gdzie tu wsadzic. Ale tak ,
                          jak teraz jest, to tez prowizora- zastawilam dostep do pianina. Zajecie bardzo
                          nostalgiczne, jak widzisz znow wrocilam rozbiwszy filizanke, rozgrzebawszy nieco
                          nie konczac . I ja serdecznie pozdrawiam
                          • monia.i Re: Sroda 10.11.04, 11:08
                            Też mam trochę takich różnych pamiątkowych rzeczy...I smutno mi się robi, gdy
                            po raz kolejny sobie uświadamiam, że rzeczy bywają o wiele trwalsze od ludzi.
                            A filiżanek nie tłucz - zwłaszcza jeśli ładne. O wiele lepiej smakuje kawa w
                            czymś pamiątkowo-porcelanowym smile
                            • ewapf Re: Sroda 10.11.04, 11:13
                              monia.i napisała:

                              > Też mam trochę takich różnych pamiątkowych rzeczy...I smutno mi się robi, gdy
                              > po raz kolejny sobie uświadamiam, że rzeczy bywają o wiele trwalsze od ludzi.
                              > A filiżanek nie tłucz - zwłaszcza jeśli ładne. O wiele lepiej smakuje kawa w
                              > czymś pamiątkowo-porcelanowym smile

                              Taaak, czlowiek jest rzeczywiscie epizodem w zyciu przedmiotow. Skleilam, ale
                              chyba musi teraz tylko 'wygladac', pic sie w tym obawiam.
                • kanoka Re: Sroda 10.11.04, 10:17
                  Witaj, Mlsmile
                  Piję drugą kawę...
                  Przejrzałam Wprost
                  www.wprost.pl/
                  i Politykę
                  polityka.onet.pl/
                  Głównie złe wiadomości..chyba zmienię lekturę..
                  serwisy.gazeta.pl/czasopisma/0,0.html
                  • wedrowiec2 Re: Sroda 10.11.04, 10:40
                    Przycupnę na moment z herbatą w kawiarence. Miejsce oczywiście beznikotynowesmile
                • jutka1 Re: Sroda 10.11.04, 10:46
                  Witam pieknie mile Panie!! smile))))

                  Jak widac na zalaczonym obrazku jestem dzis troche zakrecona. Ale najgorsze
                  chyba juz za mna.

                  Siadam z WIELKIM kubkiem kawy, coby sie dobudzic. Zle spalam, chyba ze stresu
                  czy jak. Oczywiscie w kaciku dla smierdziuchow wink

                  ML, no przecanie moge tak otwarcie, bo mnie z forum wywala!! (szepne tylko, ze
                  slowo na cztery litery zaczyna sie na "s" i konczy tez na "s", i jest to
                  rzeczownik.
                  smile))))))))))))))))))))))))))
                  • monia.i Re: Sroda 10.11.04, 10:47
                    Jutka - o seksie gadacie? Tak od rana?
                    • marialudwika Re: Sroda 10.11.04, 10:49
                      To jednak ja mialam racje,Felicencja "zapodala" inne slowo...
                      ml
                    • jutka1 Re: Sroda 10.11.04, 11:07
                      Moniu,

                      szeptem z kacika mrucze:.. "kazda pora dnia i nocy dobra, nie tylko do
                      gadania".. wink))

                      I uciekam pod stol, na wszelki wypadek jakby ktos chcial mnie za te
                      zberezenstwa opieprzyc!
                      z a r t !! wink))
                  • ewapf Re: Sroda 10.11.04, 10:52
                    Witam i Ciebie Jutko z duzym kubkiem.Bede dzis robic salatke a la Jutka. Dziecię
                    przyjezdza z Wawy- jest okazja do popisu.
                    • jutka1 Re: Sroda -- Ewo :-))) 10.11.04, 11:10
                      To dlatego wczoraj pisalas o czosnku!!!

                      Smacznego zycze, tylko pamietaj - ostroznie smaz czosnek zeby sie nie spalil na
                      czarno - musi byc ciemnomiodowy i chrupiacy. I duzo swiezej bazylii. I
                      vinaigrette najlepiej z musztarda (typu) dijon i z octem balsamicznym. Jak nie
                      masz, to sok z cytryny moze byc.

                      Czosnek przygotuj wczesniej, zeby i czosnek, i oliwa, zdazyly wystygnac.

                      J. - a teraz juz ide na nowa kawiarenke, zeby zamieszania nie robic smile
                      • ewapf Re: Sroda -- Ewo :-))) 10.11.04, 11:15
                        jutka1 napisała:

                        > To dlatego wczoraj pisalas o czosnku!!!
                        >
                        > Smacznego zycze, tylko pamietaj - ostroznie smaz czosnek zeby sie nie spalil na
                        >
                        > czarno - musi byc ciemnomiodowy i chrupiacy. I duzo swiezej bazylii. I
                        > vinaigrette najlepiej z musztarda (typu) dijon i z octem balsamicznym. Jak nie
                        > masz, to sok z cytryny moze byc.
                        >
                        > Czosnek przygotuj wczesniej, zeby i czosnek, i oliwa, zdazyly wystygnac.
                        >
                        > J. - a teraz juz ide na nowa kawiarenke, zeby zamieszania nie robic smile
                        >

                        O, dzieki Mistrzyni!!!. Mam lekka dezorientację: ta kawiarenka juz zamknieta?
                        Wyjanijcie, prosze nowicjuszowi.
                        • jutka1 Re: Sroda -- Ewo :-))) 10.11.04, 11:19
                          Ewo, jak watek ma sto wpisow, otwieramy nowy odcinek.
                          I tyle...

                          smile))
                        • monia.i Re: Sroda -- Ewo :-))) 10.11.04, 11:20
                          Ewo - gdy wątek przekracza 100 wpisów - Autorka zakłada nowy. Ułatwia to
                          przeglądanie, dopisywanie się...i życie w ogóle smile))
                          • alfredka1 Re: Sroda -- Ewo :-))) 20.10.17, 21:42
                            Czekam na nowy wątek popijając herbatę , słuchając rmfclassic i czytając Wyborczą . Tyle rzeczy naraz , bardzo jestem dzielna ?? pozdrawiam Was serdecznie , Wodnik pięknie się kłania smile)
    • justychamama Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 20.10.17, 15:48
      Ja wzięłam pod lupę punkty od 2 do 5 jakwyjsczdlugow.pl/jak-pozbyc-sie-dlugow/ i udało mi się pozbyć długów, trwało to 9 miesięcy (jak ciąża wink ale udało się, nigdy więcej pożyczek!
      • chris.w4 Re: KAWIARENKA 40+ 10.07.18, 20:09
        justychamama napisał(a):
        > udało mi się pozbyć długów

        był taki czas w moim życiu gdy urządzając się od nowa nie mogłem kupować za gotówkę, bo nie miałem jej wystarczająco dużo,
        i zadłużałem się kupując na raty.
        Ale robiłem to rozsądnie po uprzednim wyliczeniu ile miesięcznie mogę bezproblemowo przeznaczyć na ratę.
        Dopiero po spłaceniu kredytu robiłem następny zakup też na tej zasadzie.

        Realizacja planów trwała dłużej ale nigdy nie wpadłem w finansowe kłopoty
    • bafra Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 10.07.18, 18:53
      13 lat! Kawiarenka pusta,pamiętacie ML?
    • adamo1236 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 10.03.19, 21:37
      czy ktoś do mnie napisze ..jestem tu nowy
      • 2maja50 Re: KAWIARENKA 40+ /nr.9/ 10.03.19, 22:04
        Witaj! Ja tez ale widze ze tu są juz trwale relacje zwane kolami wzajemnej adoracji...wink
        • chris.w4 Re: KAWIARENKA 40+ 11.03.19, 11:46
          adamo, 2maja,
          witajcie, zaglądajcie i piszcie. Kól wzajemnej adoracji nie ma, ostatnio niewielu chce się tu pisać
          • 2maja50 Re: KAWIARENKA 40+ 12.03.19, 22:14
            A może wreszcie wymiotło ich sprzed komputera i zażywają towarzyskich radości? Oby!

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka