zatkany nos

[asia_968]

od kilku lat używam kropli do nosa bo na ciągle jest zatkany lekarze laryngolodzy mówią że to alergia i żadne leki ani kropelki nie pomagają tylko afrin odtyka nos ale teżz nie na długo.Nie dawno trawiłam do kolejnego laryngologa ,który zaproponował mi podcięcie czegoś tam w nosie jestem troche zdziwiona bo nikt do tej pory nie proponował mi takiego zabiegu.Zaznaczam że z przegrodą nosową jest wszystko ok Proszę kogos kompetentnego w tym temacie o odpowiedż czy takie zabiegi stosuje sie w przypadku alergii i czy nie ma jakichś przykrych następstw.dziękuje za odpowiedz

[zetka50]

forum.gazeta.pl/forum/w,216,115332706,115332706,Wiecznie_zatkany_nos.html

Od sp9tcu

[sp9tcu]

Nie rób żadnego zabiegu
poproś o buderhin w arozolu
bardzo dobry i tani
krople tylko pogarszają sytuacje
niszczą sluzuwkę

[mamalgosia]

Całkiem możliwe, że to przez nadużywanie kropli

[sonia-3]

Najprawdopodobniej, chodzi o przerośnięte małżowiny nosowe i zbieg mukotomii ( przycięcie tych małżowin). Mi pomógł steryd do nosa Avamys. Brałam dość długo ( ok. 3 miesięcy), ale przeszło i nie muszę juz stosować innych kropli ( ja brałam nagminnie Sudafed). No i obeszło sie bez zabiegu. Teraz jest już dobrze.

[asia_968]

dziękuje wszystkim za odpowiedzi ,teraz biore avamys tak na próbę może pomoże ale najlepiej działa z afrinem .ktoś napisał o wodzie morskiej żeby spróbować. Woda pomaga tylko normalnym nosom a jak się ma problem i używa takich środków jak afrin to woda to po prostu żenada.Jeśli chodzi o ten zabieg to tak chodzi o podcięcie małżowin.Tylko ciekawa jestem czy po długim czasie po zabiegu problem nie powróci.

[ecli]

Ja od 3 miesięcy mam zatkany nos, najgorzej jest w nocy bo nie mogę oddychać nosem ani buzią bo mam astmę, inhalatory działają dopiero po 30 min a do tego czasu mam wrażenie że już długo nie pociągnę i się w końcu uduszę. Wiosna, lato, jesień jest super przychodzi zima a ja ledwo dysze jak można być uczulonym na zimno ?

[cygany4]

zrób sobie TK twarzoczaszki, u mnie problem był podobny a po 6 latch leczenia okazało sie ze to torbiel szczęki, guz uciskał zatoki przynosowe.