Przygodówki w starym dobrym stylu

[aggala]

Mój syn, na którego zastój czytelniczy skarżyłam się w sąsiednim wątku, mocno wciągnął się ostatnio w "List do króla" i pomyślałam, że to może jest trop, którym powinnam pójść, podsuwając mu kolejne tytuły. Zaczęłam się rozglądać za klasycznymi powieściami przygodowymi w starym stylu, pisanymi na serio, z rozbudowaną akcją, która dzieje się w czasach historycznych, ewentualnie lekkim fantasy w klimatach średniowiecznych. Przychodzą Wam do głowy jakieś tytuły, które mogą wciągnąć dziesięciolatka, bo ja mam pustkę w głowie? Nie muszą być nowości, może być też coś wciągającego z klasyki.

[tymianek21]

Hej chciałabym b.polecić serie Drużyna oraz Zwiadowcy, ale pewnie już Twój syn to czytał bo te serie mają już kilka lat. Na forum wielokrotnie polecane. A może seria o Młodym Samuraju?

[aggala]

Dzięki za przypomnienie obu serii. Znam je tylko ze słyszenia, do tej pory nie mieściły się w kręgu zainteresowań czytelniczych moich dzieci. "Zwiadowców" na pewno wypróbuję. To może być dobry strzał, jeśli jest tak wciągająca, jak wszyscy mówią. Wydawało mi się, że "Młody Samuraj" dla nieco starszych, ale wróciłam do starych wątków i rzeczywiście był polecany dla wieku 10+, więc zapisuję na przyszłość. Przejrzałam też wątek o wielotomowych seriach forum.gazeta.pl/forum/w,16375,132385804,132385804,Kroniki_i_inne_wielotomowe.html#p165464335 i wpadł mi w oczy "Miecz dla króla". Spróbuję też jeszcze raz namówić syna na danie szansy "Percy'emu Jacksonowi", bo wcześniej nawet nie chciał zajrzeć. Nie ukrywam, że takie wielotomowe serie to najchętniej rozpoczynam, jeśli są dostępne w bibliotece albo w ebookach. Wizja tych wszystkich tomów na własnych półkach lekko mnie osłabia. Zwłaszcza, że czasami dzieci w środku serii się zniechęcają i potem zostaje albo urwana, albo gorzej - cała i nieprzeczytana.

[tymianek21]

Te serie Drużyna i Zwiadowcy oraz Samuraj widziałam chyba w każdej bibliotece a jestem zapisana do kilku! Nawet w szkolnej bibliotece były bo syn mi mówił. Wydaje mi się że kupują je do bibliotek bo to takie pewniaki żeby zachęcić do czytania. Ten Percy też może się spodobać i też jest w pewnie wszędzie do wypożyczenia. A co powiesz na komiksy? Asterixy, Kajko, Tytusy, Jonek i Jonka nawet Percy jest w komiksie- z pewnością zaciekawią syna i też widziałam w każdej bibliotece!

[tymianek21]

Przyomniały mi się jeszcze świetne przygodowe serie które w 99% są dostępne w każdej biblio. nawet szkolnych, które mają często ograniczone fundusze! To serie: Magiczne drzewo oraz Kroniki Archeo- polecane wielokrotnie a seria Kroniki ma dotego dużo ciekawych ilustracji. Pzdr

[aggala]

"Magiczne drzewo" moje dzieci czytały jakiś czas temu, ale oboje mniej więcej w tym samym momencie odmówiły dalszych tomów. "Kroniki Archeo" do tej pory nie wzbudziły zainteresowania, ale może nie trafiły na swój moment.
Masz rację, że te najbardziej hitowe serie szczęśliwie są dostępne w bibliotekach, nawet w naszych, które niestety są raczej słabo zaopatrzone.
Komiksy są czytane na okrągło, chociaż mój syn akurat preferuje inne serie, ostatnio z fabularnych na topie jest "Lucky Luke". A z przygodowych ja jeszcze bardzo polecam "Gnata" i "Amulet".

[tymianek21]

teraz zobaczyłam, ze to Ty założyłaś wątek o L.Luku😊
Te które polecasz znamy bo biorę wszystko co jest w bibliotece. Może seria komiksów o Tintinie zachęci Twojego syna?
Jonek i Jonka to oczywiście Przygody Kleksa-wznowione kilka lat temu. Polecamy też serie komiksów T. Samojlika, które dzieją się w lesie.
tomaszsamojlik.pl/ksiazki-i-komiksy/
Chciałabym polecić też 2 książki-też pożyczyłam je z biblioteki i to aż kilka razy bo syn do nich wracał. To 2 części przygodówki o myszach. Obłędne ilustracje i historia o spełnianiu marzeń.
Niezwykłe przygody latającej myszy
magicznyswiatksiazki.pl/niezwykle-przygody-latajacej-myszy-torben-kuhlmann-recenzja-581/
oraz "Armstrong. Niezwykła mysia wyprawa na Księżyc".
dzikabanda.pl/recenzje/ksiazki/armstrong-niezwykla-mysia-wyprawa-na-ksiezyc-dla-fanow-gryzoni-i-kosmosu-recenzja/
Na koniec napiszę o książkach, które podobały się mojemu synowi, ale on uwielbia survival i B. Gryllsa.
Ma serię przygodową dla dzieci i młodzieży (też dostępne w biblio). To seria "Misja przetrwanie"-są różne tytuły typu : Atak rekina, Gniew nosorożca, Wilczy szlak, Piaski skorpiona itp. Może Twojemu spodobają się, zwłaszcza, że nie są "grube" czyli nie przerażają objętością.
Pzdr
Pzdr

[aggala]

Obie książki o Armstrongu znamy i były wielokrotnie czytane, ale ich czas u nas już chyba przeminął. To samo dotyczy komiksów Samojlika. Tintina mam w pamięci, ale musi zaczekać na swoją kolej zakupową. Niestety w naszych bibliotekach skrajnie mały wybór komiksów. Jeśli sama nie kupię, to raczej nie ma szans na wypożyczenie. Przypomniało mi się, że mam jeszcze zachomikowanego "Hugo", którego kupiłam rzutem na taśmę przed wyczerpaniem nakładu (chyba szykuje się dodruk!) i o którym zapomniałam.
"Misji przetrwanie" nie znam. Sprawdzę w bibliotece. Inna sprawa, że objętość nie jest już dla mojego syna dużym problemem. Wspomniany "List do króla" ma prawie 700 stron, a pochłonął je w kilka dni. Większym problemem jest, żeby zaiskrzyło i wciągnęło i przede wszystkim, żeby nie odrzucił książki, jeszcze zanim przeczyta pierwszą stronę, a odrzucić może z najdziwniejszych powodów. A poza tym, znowu wpadł w szpony szkoły i zobaczymy, ile z tego czytania dla przyjemności trochę odbudowanego w czasie wspólnego wyjazdu uda się ocalić.

[aggala]

tymianek21 napisała:

> Hej chciałabym b.polecić serie Drużyna oraz Zwiadowcy, ale pewnie już Twój syn
> to czytał bo te serie mają już kilka lat. Na forum wielokrotnie polecane. A moż
> e seria o Młodym Samuraju?

Jeszcze raz dziękuję za przypomnienie tych serii. "Zwiadowcy" zaskoczyli i syn sam z siebie biega do biblioteki po kolejne tomy, ale dużo czasu mi zajęło, zanim namówiłam go, żeby zechciał spróbować pierwszą część, ciężki przypadek ;) "Drużyna" na razie nie chwyciła, ale chyba wiem, jaki był powód, bo przeczytałam pierwszy tom. W "Drużynie" akcja rozwija się początkowo dosyć wolno,, a właściwe przygody zaczynają się dopiero w momencie rozpoczęcia szkolenia drużyn, czyli po dobrych kilkudziesięciu czy stu stronach. "Drużynę" podsunęłam jako pierwszą, bo akurat w bibliotece nie było pierwszego tomu "Zwiadowców" i myślę, że wrócimy do tej serii po skończeniu "Zwiadowców".

[agnieszka_azj]

Może "Mówcie mi Bezprym" Bąkiewicz ? Pisałam o nim dla Rymsa ryms.pl/ksiazka_szczegoly/2656/mowcie-mi-bezprym.html

i z tej samej serii, ale z akcją w XX wieku "Detektywi z klasztornego wzgórza"
poczytajmi.blog/2019/05/14/detektywi-z-klasztornego-wzgorza/

[aggala]

Dzięki. Na stronie wydawnictwa są dostępne fragmenty obu książek. Dam synowi do przeczytania i zobaczymy, czy będzie chciał spróbować.

[steffam]

Nas (mnie i mojego 10-latka) bardzo wciągnęła "Widmo z Głogowego Wzgórza": pisana jest pięknym językiem trochę starej daty (tłum. Ireny Tuwim) i prezentuje takie niegdysiejsze klimaty. I nie ma tu elementów nadnaturalnych, takich nie lubimy: lubimyczytac.pl/ksiazka/4874003/widmo-z-glogowego-wzgorza

Obecnie czytamy "Piraci Oceanu Lodowego" lubimyczytac.pl/ksiazka/4870080/piraci-oceanu-lodowego i też jest to świetne: chwilami robi się dość okrutnie; surowe, 'męskie' klimaty i świetne jest to, że główna bohaterka to dziewczyna o nieposkromionej odwadze (chłopcom dobrze robi czytanie o takich :-)

[aggala]

steffam napisała:

> Nas (mnie i mojego 10-latka) bardzo wciągnęła "Widmo z Głogowego Wzgórza": pisana jest pięknym językiem trochę starej daty (tłum. Ireny Tuwim)

"Widmo" mamy na półce, ale na razie nie udało mi się namówić syna, żeby chociaż zajrzał. Mam nadzieję, że się da jeszcze przekonać, bo on z tych, co lubią właśnie takie powieści "starej daty".

[be.el]

Warto zajrzeć do nowego cyklu Wtajemniczeni.
nk.com.pl/nie-wszystko-zloto-co-zlote/2674/ksiazka.html#.XXi2HtUzbcs
nk.com.pl/czarna-wolga-tajemnica-z-przeszlosci/2718/ksiazka.html#.XXi2atUzbcs

[adasion]

Jest już kontynuacja "Listu do króla" - "Tajemnica dzikiego boru".

[tymianek21]

I jest już w mojej bibliotece! Czyli warto zaglądać do biblio bo są tam często nowości polecane tu na forum🙂

[aggala]

Tak, jak się obawiałam, szpony szkoły są straszne i mój syn zalicza kolejny odwrót od powieści, więc nie udało mi się nakłonić go na tytuły, które przypomniałyście, ale ja przeczytałam w międzyczasie "Miecz dla króla". Dawno żadna książka mnie tak nie zaskoczyła. Spodziewałam się klasycznej powieści arturiańskiej, a tu niby jest dzieciństwo Artura, jest Merlin, ale poza tym wszystko wywrócone do góry nogami. Z jednej strony dużo absurdalnego angielskiego humoru, choćby Bestia Dyżurna, za którą goni jeden z bohaterów (albo to ona goni za nim) i Merlin, który starzeje się "do tyłu", czyli młody był w pierwszej połowie XX w ("Miecz dla króla" został po raz pierwszy wydany w 1938 r.), więc pojawiają się motywy z zupełnie innych epok niż czas akcji. Z drugiej strony, znajdziemy w niej też silny przekaz pacyfistyczny. Nie wiem, jak dzieci przyjmują tę książkę, bo pewnie wiele niuansów im umyka, ale mnie ona bardzo wciągnęła i jestem ciekawa kolejnych tomów.

[sylwina76]

Kolejne tomy są gorsze, niestety :(

[aggala]

Szkoda, bo po pierwszym tomie nabrałam apetytu na kolejne:( Czytałam już wcześniej opinie, że piąta część mocno odstaje od reszty, ale oczekiwałam, że pozostałe trzymają dobry poziom.

[aggala]

sylwina76 napisała:

> Kolejne tomy są gorsze, niestety :(

Przeczytałam trzy następne ("Księgę Merlina" na razie sobie darowałam) i nie było w sumie tak źle, jak się obawiałam po Twoim wpisie. Najmniej podobała mi się "Wiedźma z lasu". Miałam wrażenie, że T.H.White nie mógł się zdecydować, czy dalej pisać przygodową sagę dla dzieci, czy mroczną historię dla dorosłych i wyszło tak sobie. Kolejne dwa tomy, które są już skierowane zdecydowanie do starszego odbiorcy, bardziej mnie przekonały. Czasami dydaktyzm przekazu męczył, ale niektóre fragmenty jednak jakoś tam poruszały i skłaniały do myślenia, ale zgadzam się, że pierwszy tom zdecydowanie góruje nad resztą i ten polecam z czystym sumieniem, pozostałe - niekoniecznie i tylko starszym czytelnikom.

[abepe]

Dla dzieci raczej pierwszy tom White'a.

[aggala]

abepe napisała:

> Dla dzieci raczej pierwszy tom White'a.

Zgadzam się. Co ważne, stanowi zamkniętą całość i można spokojnie przeczytać tylko tę część bez sięgania po kolejne.

[alexsc]

Pan Samochodzik? Wiem, że bardzo stare ale ja uwielbiałam! :)

[abepe]

A jak u Was z Cornelią Funke?

[aggala]

abepe napisała:

> A jak u Was z Cornelią Funke?

Mamy spory zestaw jej książek i starsza córka czytała z przyjemnością, a mój syn tradycyjnie nie chce nawet zajrzeć :( Ostatnio próbuję go namówić na "Króla złodziei", ale idzie opornie. Na razie czyta ponownie "List do króla" i jest mocno rozczarowany, że nie ma trzeciej części.

[abepe]

aggala napisała:

Ostatnio próbuję go namówić na "Króla z
> łodziei", ale idzie opornie.

Może "Smoczy jeździec"?

[steffam]

to mi wygląda na "przygodówka w starym dobrym stylu":
www.wydawnictwodwiesiostry.pl/nowosci/prod-renomowany_katalog_walker__dawn.html

[aggala]

Tak! Mam ją już w schowku w księgarni:) Będzie pewnie na Mikołajki, a czy zaskoczy, zobaczymy.

[abepe]

Może głupio pytam - a Roald Dahl?

[aggala]

Wcale nie głupio:) Dahl był czytany jakiś czas temu, zwłaszcza książki o Charlie'm przypadły mojemu synowi do gustu. Może rzeczywiście warto do nich wrócić. Chociaż np. powrót do Narnii (aktualna lektura) niestety nie wywołał takiego entuzjazmu jak przy pierwszym czytaniu.

[abepe]

Mój 12-latek ostatnio wrócił do "Wiedźm" i "Matyldy". Teraz na tapecie wszystkie komiksy z różnych serii związanych z Gwiezdnymi Wojnami, obaj moi nastolatkowie odświeżają zapas, który mamy. Zastanawiam się, czy też niektóre książki z uniwersum nie byłyby dla młodszego odpowiednie. Może warto sprawdzić i dla Twojego syna?

[aggala]

Gwiezdne Wojny u nas na razie nie chwyciły. Nawet zaczęliśmy kompletować jakąś serię komiksów, ale szybko się znudziła.

[trzeci.rozdzial]

Czy można prosić o polecenie współczesnych książek przygodowo-podróżniczych z akcją umiejscowioną w Afryce? Do czytania na głos 9-latkowi.
Oprócz Wierzbickiego i Stelmaszyk, to już na radarze.

[trzeci.rozdzial]

Może to mu przeczytam...? lubimyczytac.pl/ksiazka/35029/szkola-pod-baobabem
I jeszcze mi się "Biały książę" Morpurgo przypomniał.

[agnieszka_azj]

Była taka trylogia Lauren St.John - "Biała żyrafa", "Ostatni lampart" i "Opowieść słonia". Pamiętam, że podobały się którejś z moich córek
www.empik.com/biala-zyrafa-st-john-lauren,p1045588942,ksiazka-p

[bruy-ere]

trzeci.rozdzial napisała:

> Czy można prosić o polecenie współczesnych książek przygodowo-podróżniczych z a
> kcją umiejscowioną w Afryce? Do czytania na głos 9-latkowi.
> Oprócz Wierzbickiego i Stelmaszyk, to już na radarze.

Jakbym chciała być dowcipna, to powiedziałabym "W pustyni i w puszczy" :-p

A tak serio, chodzi mi po głowie jedna fajna książka, ale muszę sobie przypomnieć tytuł... Napiszę tu, jak mi się uda.

[bruy-ere]

Już wiem, to była ta seria już polecana wyżej: lubimyczytac.pl/cykl/15450/afrykanskie-przygody