19.02.07, 09:11

opowiem Wam coś może jak zrzucę trochę z siebie to wszystkim nam zrobi się
lepiej........ albo gorzej
Od kilku miesięcy staraliśmy się z żoną o potomka. W końcu zdecydowaliśmy się
na wizytę u ginekologa. Żona była u ginekologa jakiś rok lub 1,5 temu.
Myśleliśmy, że badanie to będzie rutyna, jakieś leki dostaniemy itp. Niestety
w
ciągu kilku minut cały świat zawalił się nam na głowę. Moja żona ma jakąś
torbiel. Wielkości ok 4 cm - lekarz powiedział, ze niemożliwe żeby to coś
było
podczas ostatnich badań, a jak urosło w ciągu roku do rozmiarów 4 cm to on
podejrzewa najgorsze.
Za miesiąc żona ma kolejne badania i wtedy najprawdopodobniej będzie musiała
iść do szpitala
w międzyczasie ja musze zrobić badania nasienia....
ogólnie nie jest ciekawie
na to forum wszedłem, żeby znaleźć coś co pomoże mi w wspieraniu żony. Nie
wiem
jak mam jej pomóc ani jak być dla niej oparciem....
może wy dziewczyny dacie mi jakiś "oręż" w walce...

PS. jak któraś z was miała jakieś doświadczenia które mogą
być pocieszające dla mojej Lubej to piszcie
Obserwuj wątek
    • julia56 Re: torbiel 19.02.07, 09:56
      Wiesz co, nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale ja juz w swoim życiu miałam
      kilkanaście torbieli.
      Po stymulacji clo zawsze mi się jakaś zrobi. I też są spore, a potem same się
      wchłaniają? Co powiedział gin? Że podejrzewa najgorsze??? A co to niby ma być?
      Miałam ciążę pozamaciczną w jajowodzie (zmiana około 6 cm) i też się wchłonęła.
      Głowa do góry. Tylko idźcie do dobrej kliniki.
      • urzednik.ilawa do julia 56 19.02.07, 10:04
        Dzięki Julia
        Moja żona czasami wyolbrzymia a ja nie wiem jak ją pocieszyć - facet jak ma
        załamkę to potrzebuje po prostu trochę ciszy i spokoju a kobieta...
        cóż po to ma się męża aby był oparciem - ale Twoja wypowiedź wiee mi pomogła
        PS. Ile czasu może trwać takie wchłonięcie (miesiąc wystarczy żeby coś
        zauważyć???)
        • julia56 Re: do julia 56 19.02.07, 10:12
          Urzędniku drogi, smile
          czasami miesiąc, czasami trzy. Wiem, że dziewczyny biorą też jakieś leki na
          wchłonięcie. Kochane, dopiszecie się?

          Ja nigdy nic nie brałam i było dobrze. Wydaje mi się, że niektóre kobiety mają
          skłonność do torbieli. Skąd jesteście? Rozumiem, że to nie była klinika
          leczenia niepłodności tylko taki regular gin?
          • julia56 Re: do julia 56 19.02.07, 10:15
            A i jeszcze jedno. Wiem, co znaczy wyolbrzymiać. Sama czasami lubię. smile Ale mój
            M. szybko mnie stawia na nogi. Fajnie, że tu wpadłeś do nas, to znaczy, że
            dbasz o żonkę. smile
            • urzednik.ilawa Re: do julia 56 19.02.07, 10:20
              To była standardowa wizyta - po prostu zeby się upewnić czy wszystko w porzadku.
              Właśnie dzwoniła moja żona spanikowana - naczytała się jaiś artykułów na
              internecie o torbielach i boi się, że lekarz chciał ją od razu położyć do
              szpitala na "operację".
              • julia56 Re: do julia 56 19.02.07, 10:25
                Proszę natychmiast uspokoić żonę. Mówię Ci - naoglądałam się już własnych
                torbieli na usg. Z reguły sie wchłaniają. Dawno temu tez mnie jeden gin
                nastraszył, a po trzech cyklach nie było już śladu.
                Może jakiś inny lekarz by sie przydał?
                • urzednik.ilawa Re: do julia 56 19.02.07, 10:37
                  właśnie wysłałem jej mailem wybrane cytaty z tego Forum

                  myślę, że to jej pomoże
    • kaka154 Re: torbiel 19.02.07, 10:09
      mnie podobnie jak Juli torbiele na jajnikach robily się po stymulacji
      hormonalnej, mialam po 3 w każdym jajniku wielkości ok 3 cm. Więc wygladalo to
      strasznie. Ale do 1 dnia następnego cyklu same, bez podawania żadnych leków ię
      wchlonęly.
      Z torbielami jest tak, że jeśli powstają po niepekajacym pęcherzyku to
      wchalniają się zazwyczaj same.
      Nie wiem jak to jest gdy torbiele są innego rodzaju i jakie mogą być. I nie mam
      pojęcia czy na usg widać ich strukture żeby ocenić które są jakie.
      ALe nie martcie się (wiem latwo powiedzieć). Czekajcie to następnej wizyty i
      jest mozliwość że torbiel się wchlonie, lub zacznie wchalaniać. Jeśli by
      natomiast się nie zaczęla wchlaniać, skonsultujcie najlepiej z jeszcze jednym
      gin.
      Zrób badanie nasienia, to i żona będzie wiedziala że dzialasz smile Zawsze to
      krok do przodu.
      Życzę spokoju i cierpliwości
    • kaamea Re: torbiel 19.02.07, 10:38
      Nie martw się na zapas. Ja miałam tez już w swoim życiu niejedną torbiel
      (conajmniej 2, bo tyle stwierdził mój ginekolog, ale moim zdaniem na pewno
      wczesniej też się zdarzały), raz też miała 4 cm i każda ZAWSZE mi sie
      wchłaniała na początku napstępnego cyklu (podobno właśnie wtedy jest możliwe
      wchłonienie). U mnie czasem to bardzo bolalo bo jak torbiel pęka to powstaje w
      środku rana i ból jest podobny do tego jak przy okresie. Raz aż poszłam do
      szpitala bo była niedziela a ból był taki że myślałam że mi jajnik rozerwało.
      Fakt że takie torbiele nie pozostawiają jajników nienaruszonych i w super
      stanie, mogą nawet je uszkodzić, dlatego nie wolno dopuścić do ich tworzenia i
      trzeba znalezc przyczynę ich powstawania i starać się ją wyleczyć ( u mnie to
      była za wysoka prolaktyna).
    • hanka1978 Re: torbiel 19.02.07, 10:39
      właśnie to Ci chciałam zaproponować! cytaty...
      • pkmk3 Re: torbiel 19.02.07, 11:09
        Ja tez się wystraszyłam jak usłyszałam że mam torbiel a później stało się to
        rutyną.Przy każdej stymulacji je miałam.Miałam ich dość.Dostawałam diane na
        wchłonięcie i rzeczywiście znikały a później znowu aż organizm chyba się juz
        zdenerwował i ZASZŁAM W CIĄŻĘ Z torbielami.Na jednym jajniku 8 cm a na drugim 5
        cm.Torbiel to nie wyrok.Moja koleżanka musiała mieć usuniętą i miała
        laparoskopie a zaraz w następnym cyklu zaszła w ciążę.Wystarczy dobry
        lekarz,mnie pomógł dr Sobkiewicz z SALVE.Szkoda czasu na chodzenie do
        ginekologów którzy nie maja takiego doświadczenia ani wiedzy.
    • yellowpeach Re: torbiel 19.02.07, 11:21
      z torbielami jest roznie.na pewno jest mnostwo watkow na tym forum o podobnej
      tresci,ale ja nie mam juz nerwow zeby tego szukac i sie stresowac-tez mam ta
      paskude...ale nie martw sie- 4 cm to jeszcze nie jest duza torbiel(moja ma
      10x6...)i jesli jest to torbiel czynnosciowa-to jak pisza dziewczyny powinna sie
      wchlonac,czasem z pomoca hormonow,ktore przepisze lekarz.na usg zazwyczaj
      rozpoznaje sie takie torbiele. moze tez byc innego rodzaju- endometrialna lub
      dermoidalna-te raczej na hormony nie reaguja i trzeba je usunac.ale w przypadku
      Twojej Żony bylby to zabieg laparoskopii,wiec nie zadna obciazajaca
      operacja.wiec trzymajcie sie i czekajcie na decyzje lekarza, powodzenia!
      ps.ja dzis dowiem sie co mnie czeka...
      • urzednik.ilawa do yellowpeach 19.02.07, 11:27
        Trzymam za Ciebie kciuki !!!!
        jak będziesz znać wyniki to daj znać.

        PS. "zabieg laparoskopii" ? na czym to polega ???
        • yellowpeach Re: do yellowpeach 19.02.07, 21:31
          no to ide do szpitala...jutro w trybie pilnym na kwalifikacje do zabiegu,i moze
          juz zostane-kto wie. trzymajcie kciuki, postaram sie zajrzec jak juz bedzie po
          wszystkim,pa
          • urzednik.ilawa Re: do yellowpeach 20.02.07, 07:43
            trzymamy trzymamy - jak wrócisz to się odezwij

            Ps
            "Pamiętaj jeśli możesz coś zrobić to się nie martw bo zawsze możesz coś zrobić.
            Jęzli nie możesz nic zrobić to też się nie martw bo nie możesz nic zrobić."
            Dalaj Lama
            • yellowpeach Re: do yellowpeach 20.02.07, 09:12
              dzieki, juz sie nastawilam ze trzeba to zrobic i juz,tylko sam pobyt w szpitalu
              mi sie nie usmiecha,nigdy tego jeszcze nie przezylam-poza dniem wlasnych
              urodzinwink no i klinikami na studiach...
              jakos to bedzie. odezwe sie na pewno!
              ps. ciesze sie tylko,ze przyszly narzeczony mi bardzo pomaga- moje Szczescie i
              wielkie Sercewink ech, co my bysmy- kobiety- zrobily bez takich wspanialych
              facetow jak Wy? smile pozdrawiam!
              • urzednik.ilawa Re: do yellowpeach 20.02.07, 09:24
                yellowpeach napisała:
                > ps. ciesze sie tylko,ze przyszly narzeczony mi bardzo pomaga- moje Szczescie i
                > wielkie Sercewink ech, co my bysmy- kobiety- zrobily bez takich wspanialych
                > facetow jak Wy? smile pozdrawiam!

                Pewnikiem Nic byście nie zrobiły wink)))))))))))))))))
                Wiedomym jest, że to kobiety w związkach małżeńskich dobrze za mąż wychodzą a
                nie odwrotnie smile)))))))))))))

                Trzymamy kciuki i czekamy na raport "po"
                • yellowpeach Re: do yellowpeach 21.02.07, 09:32
                  operacja w poniedzialek,wiec jeszcze nie zostalam uwieziona w szpitalnych murach,brr..czasem sama siebie nie rozumiem-tyle czasu tam spedzilam,ale chyba to inaczej byc po drugiej stronie. odezwe sie wiec ok.5.03,jak juz mnie wypuszcza. ale jestem pelna optymizmu!i jak najszybciej chce sie tego pozbyc!

                  zycze zdrowia Zonie i owocnych staranwink)

                  ps.chyba tez musze z pania doktor porozmawiac nt. dzieci...choc moze nie natychmiast;]
                  • urzednik.ilawa Re: do yellowpeach 21.02.07, 10:16
                    Mam nadzieję, ze Cie wcześniej wypuszczą i odezwiesz się przed 05.03 wink
                    trzymam kciuki.
                    Na razie chyba coś niecoś Żonie wytłuumaczyłem. Czasami trzeba twardym być jak
                    się kogoś sprowadza na ziemię (szczególnie gdy ktoś wyolbrzymia).
                    Wczoraj naczytała się głupot i w domu papalała, że jak ktoś idzie na LAPA to
                    znaczy od razu, że jajniki będzie miał usunięte. Na szczęście wytłumaczyłem
                    jej, że tak samo prawdziwe jest twierdzenie, że jak ktoś idzie do dentysty to
                    zęby mu usuną wink

                    Ja w piątek idę na badania swoich "pocisków" - mam nadzieję, że to nie bedzie
                    żenujące crying

                    Pamiętaj, że trzymamy kciuki.
                    PS. Wiesz co mnie ostatnio optymistycznie nastawia ? - utwór hip-hopowy "Ziarno"
                    "zasadzimy ziarno ..."
                    Trzym się ciepło i pamiętaj żebyś zdała raport po powrocie wink
                    • yellowpeach Re: do yellowpeach 21.02.07, 10:26
                      zadnych jajnikow Jej nie usuna!na pewno!!w przypadku jakichkolwiek interwencji chirurgicznych w ginekologii zawsze walczy sie o plodnosc kobiety,wiec niech pozbedzie sie czarnych mysli!

                      a propos dentysty- sama nim jestemwinki tez pochopnie nic nie usuwamwink

                      a plemniczkow sie nie boj- moj Kochany sam poszedl na badanie,jeszcze zanim ja sie swoim zdrowiem zainteresowalam...-i mowi ze to do przezycia! tylko mnie mu brakowalo...bo byloby pewnie latwiej i przyjemniejwink)
                      niestety-wyniki niezbyt zadowalajace...ale zajmiemy sie tym jak juz mnie pokrojawink
                      mam nadzieje ze u Ciebie bedzie wszystko dobrze!i ze sie z tym uporacie. zycze duzo optymizmu! mi go wciaz przybywa, rowniez dzieki takim osobom jak Ty.
                      pozdrawiam!
                      • urzednik.ilawa Re: do yellowpeach 21.02.07, 10:37
                        dobrze, że się nie boję dentystów smile)))))))))))))))))))))))))))))))

                        hmm... mpodsunęłaś mi niezły pomysł odnośnie moich badań (moze Żona weźmie
                        sobie godzinkę wolnego na czas badań wink

                        Na poprawę plemniczków polecam l-karnitynę itp. środki - pozatym l-karnityna
                        wystepuje w środkach wspomagających sportowcówe (więc oprócz jakośći nasienia
                        zwiększa rózwnież częstotliwość wink )

                        PS. odpierz pocztę wink
                        • urzednik.ilawa Re: do yellowpeach 21.02.07, 10:39
                          urzednik.ilawa napisał:

                          > dobrze, że się nie boję dentystów smile)))))))))))))))))))))))))))))))
                          >
                          > hmm... mpodsunęłaś mi niezły pomysł odnośnie moich badań (moze Żona weźmie
                          > sobie godzinkę wolnego na czas badań wink
                          >
                          > Na poprawę plemniczków polecam l-karnitynę itp. środki - pozatym l-karnityna
                          > wystepuje w środkach wspomagających sportowcówe (więc oprócz jakośći nasienia
                          > zwiększa rózwnież częstotliwość wink )
                          >
                          > PS. odpierz pocztę wink


                          Jezu ile ja literówek robię
                          wstyd i hańba !!!!
                          • yellowpeach Re: po operacji 01.03.07, 10:33
                            witam!jestem juz po laparoskopii-wczoraj wypuszczono mnie do domu,mam sie zglosic jeszcze na szwy i po wynik bad.histopatologicznego. w sumie mam 3 dziurki-1 w pepku i 2 na wysokosci jajnikow,w tym 5 szwow. czuje sie na razie ok,nawet dzis zglodnialam-to chyba oznaka zdrowieniawink ale dietka-wiadomo! po samej operacji cala noc monitoring, leki przeciwbolowe wzielam ostatnie o 4 nad ranem,pozniej caly dzien wytrzymalam bez,dopiero wieczorem mialam straszny skurcz przepony i poprosilam o ketonal.teraz sporadycznie-w ciagu ostat.doby wzielam 2 tabl.wiec da sie wytrzymac.normalnie chodze,czasem jescze troche "ciagnie"gdzies w srodku,no i bola pluca-skutek uboczny zabiegu;/ poza tym-ciesze sie ze pozbylam sie mojej paskudy i mam nadzieje ze na stale! pozdrawiam i jakbys cos chcial wiedziec-czekam na pytania!
                            • wiktoria33 urzedniku 01.03.07, 11:33
                              ze tez ja dopiero teraz znalazlam ten watek!!

                              ten lekarz to jakis idiota! za przeproszeniem
                              torbiel i on "podejrzewa najgorsze"???
                              torbiele tworza sie z niepeknietego pecherzyka
                              mialam je kilkakrotnie po clo - najwieksza miala prawie 5cm
                              wchlanialy sie w czasie 1 lub 2 cykli - bralam orgametril na przyspieszenie
                              wchloniecia (ale wchlaniaja sie tez same z siebie)
                              zaloze sie ze jak poszlaby jutro na usg do innego lekarza nie bedzie zadnej
                              torbieli ani takiej idiotycznej, strasznej diagnozy !

                              pozdrawiam
                              • yellowpeach Re: wiktorio 01.03.07, 12:00
                                moze masz racje z tym,ze podejrzewanie 'najgorszego'przy torbieli jest przesadzone,ale na Twoim miejscu nie wydawalabym tak pewnie osądów co do wchlaniania-bo moja torbiel na pewno by sie nie wchlonela-po zadnych lekach. to zalezy od rodzaju-Ty mialas czynnosciowe,i ok-te moga sie wchlonac. ale sa jeszcze dermoidalne i endometrialne-to gorsza sprawa,dlatego musialam przejsc operacje. pamietaj,ze kazdy przypadek jest inny i nie mozna generalizowac. pozdrawiam.
                                • urzednik.ilawa yellowpeach 01.03.07, 13:11
                                  Fajnie, że wróciłaś yellowpeach wink
                                  Mam nadzieję, że czujesz się lepiej wink

                                  PS.
                                  Wiktorio Wiktorio wink
                                  Od tego wątku zaczęły się moje inne wątki (m.in te na których się udzielałaś -
                                  za co jestem wdzięczny smile )

                                  Pozdrawiam
                                  • wiktoria33 do yellowpeach :) 01.03.07, 13:30
                                    masz racje, jasne - sa rózne rodzaje torbieli, oburzylo mnie tylko podejscie
                                    ze "podejrzewa najgorsze" wiec wybuchłam
                                    moje byly - te zwykłe
                                    ps
                                    ale honoru Panu straszacemu nie zwracam wink

                                    papa
      • madziawac Re: torbiel 19.02.07, 11:28
        Nic sie nie martw. Ja tez juz nie raz mialam torbiele ( nawet wielkosci ladnego
        duzego grefrucika wink albo pekaly albo sie wchlanialy po podaniu leku (
        duphastopn, luteina).
        Byly to torbiele czynnosciowe. Jesli jest to inna torbiel bedzie laparoskopia,
        ktora da sie bez problemow przezyc wink ( tez juz jestem po wink
        Trzymaj sie wszystko bedzie dobrze!
        • urzednik.ilawa Dziewczyny dziękuję za wsparcie 19.02.07, 11:34
          Dziewczyny jesteście świetne
          dzięki za wsparcie
          naprawdę lepiej mi
          • urzednik.ilawa Re: Dziewczyny dziękuję za wsparcie 19.02.07, 11:35
            myślę, że teraz będę mógł jakoś pomóc żonie i wesprzeć Ją !!!
            mam nadzieję, że też poczuje się lepiej
            • yellowpeach Re: Dziewczyny dziękuję za wsparcie 19.02.07, 11:39
              laparoskopia polega na tym ze nie nacina sie powlok brzusznych- tak jak np przy
              cesarce,ale robi w brzuchu 3 dziurki- w tym jedna w pepku,wiec kompletnie tego
              nie widzc, i wpuszcza sie do jamy brzusznej co2. a pozniej operuje juz w
              "napompowanym" brzuszku. wiec blizny sa male i szybko sie wraca do zdrowia!
              powidzenia!k
          • julia56 Re: Dziewczyny dziękuję za wsparcie 19.02.07, 11:48
            No my tu po to jesteśmy, żeby było lepiej i żeby sobie wzajemnie samopoczucie
            poprawiać. Dlatego tak lubię to forum. smile
        • yellowpeach Re: torbiel 19.02.07, 11:42
          moja to dermoid lub endometrialna...nie widec dokladnie na usg. ale jak ja
          zobaczylam to sie przestraszylam...coz,doktor uspokajal mnie ze laparo bedzie
          mozna zrobic,jak ktos dobry sie za to zabierze. ale zobaczymy co dzis powie moja
          lekarka...ech, trzymajcie kciuki...pozdrawiam!

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka