GoĹÄ: marky69 IP: *.walbrzych.cvx.ppp.tpnet.pl 18.07.04, 22:50 Wróciliśmy wczoraj z Canet de Mar ( hotel Carlos ) - kto ma pytanka - zapraszam!!! :-) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Lilo Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.olsztyn.mm.pl 20.07.04, 19:54 Wlasnie tam sie wybieram!!! Napisz jak bylo???Czy miejscowosc jest spokojna i bezpieczna? (Chodzi mi o to przejscie podziemne na plaze) i jakich warunkow powinnam sie spodziewac w hotelu? Czy ceny sa bardzo wysokie??? Dzieki i pozdrawiam!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: marky69 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.walbrzych.cvx.ppp.tpnet.pl 21.07.04, 21:47 Witam! Wróciliśmy z Canet de Mar 17 lipca i naprawdę mamy mnóstwo pozytywnych wrażeń z tego pobytu, tak jeśli chodzi o warunki pobytu w hotelu Carlos jak i samo miasteczko Canet i wogóle Katalonię. Ale do rzeczy :-) , Canet jest małym miasteczkiem , spokojnym i nadającym się do takiego właśnie wypoczynku idealnie, leży nieco z boku takich „hucznych” miejsc jak Lloret czy Santa Susana. Niemniej jednak stąd jest wszędzie blisko, wzdłuż wybrzeża kursuje kolejka RENFE z klimatyzowanymi wagonami, którą szybko i za przyzwoitą cene można dostać się praktycznie wszędzie na Costa ( do Barcelony ok. 55 minut z Canet). Z hotelu Carlos do plaży są dosłownie „dwa kroki”, istotnie przejście pod dość ruchliwą ulicą odbywa się poprzez tunel ( identyczny jak znajdujące się u nas przejścia podziemne pod skrzyżowaniami ), więc żaden problem. Z naszym 6-cio letnim synem droga na plażę zabierała 5-6 minut. Plaża jest szeroka, piaszczysta ( piasek guby, żwirkowaty ), oczywiście obok natryski, nieopodal bar, niemal na piasku :-) . Co zaś się tyczy samego hotelu, jest to obiekt jednogwiazdkowy, posiada cztery piętra, połowa pokoi jest od strony tarasu i basenu ( widok na morze ), połowa niestety leży po stronie przeciwnej gdzie w tej chwili trwa jakaś budowa ( mnniej to z pewnością atrakcyjne :-( Pokoje są urządzone standardowo, są raczej nieduże, na zewnątrz balkony, sprzęty raczej przeciętne, jest łazieneczka z wanną, toaleta. Ogólnie w hotelu panuje bardzo miła, przyjazna atmosfera, personel uprzejmy, w recepcji dwie osoby „rozumieją” po angielsku, jedna mówi po niemiecku, wszystkie osoby znają podstawowe słówka po polsku – więc no problem ;-) W hotelu znajduje się winda, co znacznie ułatwia w gorące dni wędrówkę do własnego pokoju. Na parterze znajduje sie bar, w którym ten starszy (!) kelner imieniem Joseph serwuje drinki, piwko, lody, kawkę, etc. Ważne, że Joseph rozumie dość dużo po polsku, nawet próbuje śpiewać podczas dyskotek piosenki w naszym języku :-) Na dole jest też jadalnia ( na szczęście klimatyzowana ! ) gdzie z bufetu można najeść się do woli. Jeśli jesteśmy przy kuchni – to kucharze są znakomici, naprawdę jedzonko pierwsza klasa i w dużym urozmaiceniu. Przed hotelem znajduje się basenik, optymalny w roli „schładzacza” w upalne dni jak też miejsca towarzyskich spotkań przy tym lub owym.... ;-) W poniedziałki i czwartki odbywają się na tarasie przy basenie dyskoteki dla gości hotelowych – fajna zabawa – DJ posiada także polskie nagrania ( hitem jest „Bania u cygana!!! ) :- ) Niezaprzeczalnym atutem Carlosa, a może jednym z ważniejszych jest postać polskiego rezydenta imieniem Jacek – to właściwy facet na właściwym miejscu. Inteligentny, dowcipny, doskonale wiedzący „co, gdzie, kiedy, dlaczego, z kim i za ile”. Z jego pomocą można poczuć się tam bardzo „swojsko”, wiedzieć co warto zobaczyć, gdzie pójść, pojechać , a nawet jak zrozumieć mentalnośc Katalończyków. DLA JACKA PIĄTKA Z PLUSEM I POZDROWIENIA!!! :-) Jeśli zaś chodzi o ceny to z naszych doświadczeń wynika, że są one 2-, 3- a w niektórych wypadkach nawet 4-krotnie wyższe niż w Polsce. Zależy to oczywiście gdzie się robi zakupy – dla przykładu puszka pepsi w markecie kosztuje ok. 0,60 euro, a w knajpce już ok. 1,20 euro za tę samą ilość. Zestaw obiadowy tzw. menu dnia zaczyna się od ok. 6 euro w górę ( ale składa się ono z kilku potraw więc tak naprawdę nawet dwie osoby mogą się najeść ). Paczka papierosów np. Marlboro kosztuje w Tabak 2,10 euro, w recepcji hotelowej 2,80 euro. Wina są w dość rozsądnych cenach ( od mniej więcej 1,7 euro w górę za buteleczkę w markecie). Wstęp do Marinelandu ok. 16 euro dla osoby dorosłej. Bilet na RENFE do Barcelony ok. 5 euro przy bilecie zbiorowym – tam i spowrotem) Trudno tutaj wszystko wymienić, trzeba przyjąć ten dwu- trzykrotnie wyższy pułap cen niż w Polsce. I to po krótce byłoby tyle, jeśli potrzebne będą bardziej szczegółowe dane ( np. co warto według mnie zobaczyć, zwiedzić ) – to jestem do dyspozycji. Pozdrawiam serdecznie, życzę udanego pobytu w Carlosie, fantastycznej pogody i niezapomnianych wrażeń z Katalonii!!! JUREK. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Civic Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.dozamel.ssk.pl / *.dozamel.ssk.pl 23.07.04, 13:03 Dziękuję za zestaw informacji. Wspaniały! Wybieram się właśnie do Carlosa na przełomie sierpnia i września - z Orbisem. Jeśli jakieśpytania wpadną mi do głowy odezwę się wkrótce. Pozdrawiam Civic Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: marcin Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.07.04, 23:21 witam tez wlasnie wrocilem z hotelu carlos i bardzo mi sie spodobala muzyka ktora byla na disco we wtorki i w czwartki jak ktos by mial tytuly prosze dac znac :) jamal1984@o2.pl Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Halina Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 212.51.203.* 30.07.04, 10:49 Rozważałam możliwość spędzenia wakacji w Carlosie, ale wybrałam hotel Europa w Malgrat de Mar ( trochę niższa cena ,**, bliżej Blanes). Po tym co napisałeś trochę żałuję, bo opinie o h. Europa nie są tak pozytywne jak Twoja o Carlosie. Może wiesz coś o Malgrat de Mar? Jak się dostać do Tossa de Mar( RENFE tam już nie dojeżdża)?Chcemy także pojechać do Figueres-czy może tam byłeś? Co proponujesz zwiedzić? Czy warto korzystać z wycieczek fakultatywnych, czy raczej zwiedzać indywidualnie? Czy są jakieś zniżki dla dzieci w wieku szkolnym ( 14 lat)? Pozdrawiam. Halina Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: iza Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 217.153.168.* 16.08.04, 23:07 ja wrocilam 3 godziny temu i zaluje ze to zrobilam ! wszystko co w tym liscie napisane to swieta prawda i jeszcze jedno JAcek nie jest na 5z + ale na 6!!!! To nie zarty ludzie ale cala prawda Tak fantastycznego Rezydenta ( duze R ) chyba nigdzie nie spotkacie CAnet jest ladne ale bez Jacka to ....malo blyszczy :) Dobry wypoczynek, komprtencja ludzi,urok malego miasteczka a nie molochow ktore sa obok ! I to wszystko pzrezylam w gronie milych ludzi ktorzy jeszce wracaja autobusem a ja juz pewlna wrazen w domu i z zalem ze nie tam !!! WROCE!!!! ALE JAK BEIZE TAM JACEK :p:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wjw44 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 19.08.04, 11:54 Kochani, czy w Canet jest jakiś bankomat? I czy gniazdka z prądem są tam takie same jak u nas czy tez trzeba brać jakieś przejściówki? Po lekturze paru listów już nie możemy się doczekać wyjazdu! Pozdrawiam wszystkich! :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: IZA Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 217.153.168.* 21.08.04, 21:22 gniazdka sa takie jak u nas Jesli chodzi o gotowanie czegokolwiek to odradzam bo tylko zimne tam smakuje :):) zazdroszcze ze tam jedziecie ! Nasza grupa byla oki wiec i wy moze tez na taka traficie I koniecznie jedzcie na wszystkie wycieczki ! :) kosztuja ale warto ! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: marky69 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.walbrzych.cvx.ppp.tpnet.pl 21.07.04, 21:51 Ludzie!!!! Jedżcie na tę imprezę tylko z SINDBADEM z Opola, pełen profesjonalizm pilota, kierowców, naprawde warto i taniej - porównajcie oferty!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: civic Parking IP: *.dozamel.ssk.pl / *.dozamel.ssk.pl 26.07.04, 14:30 Jadę tam samochodem. Czy zauważyłeś jak wygląda sprawa parkowania w okolicy hotelu? Jakiś parking hotelowy lub strzeżony? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Edek bez kredek Re: Parking IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.07.04, 21:12 Samochód może stać przed hotelem , ale nie strzeżony . W soboty i niedzielę pełno aut z Barcelony . Odpowiedz Link Zgłoś
art_max Re: Parking 25.08.05, 08:57 Witam Byłem tam tylko 2 noce, po 10 dniach w hotelu Caprici oczywiście z Sindbadem ale własny dojazd. Co do parkingu to mozna powiedzieć że go nie ma, zaparkować samochód wieczorem pod hotelem Carlos to niezły wyczyn. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.08.04, 21:05 Chciałbym się dowiedziec czy warto jeździć na wycicieczki fakultatywne, czy może lepiej samemu pozwiedzać np. Barcelone? Czy w miasteczku są jakieś dyskoteki jeżeli tak to ile kosztuje wjazd i browarek;)? Za wszystkie podpowiedzi co do tego miejsca z góry dziękuje. Wybieram sie tam z dziewczyna na poczatku września z Orbisem. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: IZA Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 217.153.168.* 16.08.04, 23:09 WARTO JEZDZIC NA WSZYSTKIE WYCIECZKI ! TYLE ILE CI OPOWIE JACEK NIE OPOWIE CI NIKT I TO W JAKIM STYLU :)JAK NIE POJEDZIESZ TO DUZO STRACISZ !WROCICIE ZADOWOLENI :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Marta i Eunika Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.08.04, 00:43 Na początku pozdrowienia dla Izy. Bardzo tęsknimy za Hiszpanią,naszą całą grupą która naprawdę była wspaniała,za Jackiem,za obsługą hotelową i za wszystkimi których tam poznałyśmy. Jeśli ktoś zna adres strony internetowej hotelu Carlos to bardzo prosimy dać znać :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: iza Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 217.153.168.* 18.08.04, 13:30 dziewczyny mam wasze gg wiec tam mozemy od czasu do czasu pogadac:)Tesknota za canet i hotelem to malo powiedziane!! Juz kabinuje jak tam pojechac znowu :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.08.04, 14:05 Dzięki za odpowiedź. Już się ciesze na ten wyjazd bo jak narazie to nie ma tu osób niezadowolonych. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: iza Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 217.153.168.* 18.08.04, 14:56 jedz wszedzie gdzie beda wycieczki Jacek prowadzi je wspaniale a niezadowoloni znajda sie wszedzie ! To ludzie na ogol ktorzy sie z niczego nie potrafia cieszyc! Zazdroszcze WAM bardzo bo jestem w polsce i zupelnie sie szaro zrobilo i smutno ! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Marta i Eunika Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.08.04, 01:41 ..Izo my także zamierzamy wrócić do Canet de Mar,ale tylko do Carlosa,bo to najlepszy hotel:) Napisałyśmy już emaila do Jacka. Jeśli możesz to odezwij się na gg,bardzo chciałybyśmy zobaczyć twoje zdjęcia. Pa Buziaczki:* Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: August Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.08.04, 02:10 siema ja wlasnie wrocilem z carlosa i bardzo mi si podobalo.... warto tam pojechac i posprubowac hiszpanskiego jedzenia...ale na wycieczki sie niestety nie oplaca jechac z jackiem !!!za ta samą kase co sie mu placi mozna o wiele wiecej zobaczyc samemu!!!np:now camp stadion fc barcelony czy chocby park guella na ktory jacek nie zawozii a byc w barcelonie i tego nie zobaczyc to grzech...jezeli ktos sie chce dowiedziec o szczegoly samodzielnych wyjazdów do barcelona to prosze pisac pod adres aauugguusstt@poczta.onet.pl Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hania Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / 80.58.51.* 25.08.04, 18:23 co ty mowisz!!?przeciez jest wycieczka na fontanny i jest tam park guell i oceanarium i fontanny ktore grzech nie zobaczyc!!!Bylam tam i zrobilismy to autokarem wszystko w kilka godzin,na luzie,z wiadomosciami,za cene pewnie niewiele wyzszsza od tej ktorej zaplaciles.pozdrwaiam wszystkich z carlosa.hania Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: August Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.08.04, 22:19 Jezeli chodzi o wycieczki na fontanny to nie zawsze sie one odbywaja bo sa odwolywane (bylo juz takich pare przypadkow np moj)i zostajesz wtedy na lodzie hehe jak ja...i to dzien przed a nawet podobno tuz przed wyjazdem i co bys wtedy zrobila????no wlasnie Jacek mowil ze kiedys pojechala wycieczka a tam wszystko odwolali...a poza tym chyba bylas na wycieczce kiedy jechalo przynajmniej 20 osob z polski bo jak nie ma tylu osob na wycieczke to jeddzie sie z hiszpanami i nie zwiedza sie parku guell tylko aquarium i fonntany...bierz to pod uwage ze sam przejazd do barcelony i z powrotem to wydatek 4.80 euro a aquarium to wydatek okolo 13 euro a park guell i fonntany sa za darmo.Latwo sobie wyliczyc ile sie przeplaca.Normalnie zaplacilabys za to 18 euro hehe a ile ty zaplacilas??jezeli wykupisz bilet na bus turystycZny( bilet 16 euro na caly dzien) po barcelonie to obiedziesz ja cala i zobaczysz mnostwo rzeczy ktorych nie zobaczylabys w wycieczkach fakultatywnych.Wiez mi bo uczestnicy tych wycieczek jak dowiedzieli sie o tej opcji to zalowali Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: knysz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.local.pl / *.crowley.pl 26.08.04, 18:27 Potwierdzam w 100 proc. Byłam w tamtym roku w Carlosie z Sindbadem i nie uległam powierzchownemu urokowi Jacka. W Barcelonie byłam na własna rękę i podróżowałam busem turystycznym, dzięki temu przy kazdym ciekawym miejscu spedzałam tyle czasu ile chciałam, a ceny takie jak pisze August, wiec nie przepłaciłam - wprost przeciwnie, wycieczka fakultatywna z biura była droższa. Wszystkim polecam podróżowanie po okolicach Canet samemu, zwłaszcza że tam o to nie trudno ze wzgledu na kolejkę. A Jacek, cóż, ma też drugie oblicze, nie całkiem takie fajne jak na pierwszy rzut oka. Ale wczasy w Carlosie, mimo że on tam jest i w tym roku, gorąco polecam. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hania Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / 80.58.51.* 02.09.04, 11:19 "Jeszce sie taki nie narodzil coby wszystkim dogodzil :")...musialas trafic n a zly dzien.Nie zgadzamy sie co do powierzchownosci Jacka.Nasza paczka ( 15 os) prowadzilismy z nim dlugie rozmowy na plazy w nocy i byly one bardzo ciekawe i glebokie.wiesz ,ze on chcial studiowac filozofie i psychologie?Ale pewnie nie przed kazdym sie otwiera. Co do wycieczek to jest wolny wybor.Wcale nie zalujemy kasy bo mielismy barwne opowiesci,zobaczylismy wiele w krotkim czasie i wiemy o Barcelonie i sztuce wiecej niz pewnie wyczytalibysmy z przewodnika.Ale w przyszlym roku pewnie dorobimy sobie barcelone na wlasna reke korzystajac z twoich rad.i mamy nadzieje,ze on tam bedzie:)Hania i Tomek Odpowiedz Link Zgłoś
deal Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 31.08.04, 09:04 mam pytanie o czas podróży z Wrocławia do Canet de Mar - ile godzin z Sindbadem, a po drugie o której odjezdza ostatni REFNE z Barcelony do Canet i dalej? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: August Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 31.08.04, 17:01 jedyne w czym ci moge pomóc to o ktorej odjezdza pociag z barcelony----- barcelona pl.catalunya 22.38 podobno jest to pociag widmo moze go czasem nie byc...wczesniejsze to 22.21 , 22.03 ,21.40 i 21 .29 te sa podobno w wakacje a ,po to raczej do 21.02.... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ivonne JACEK Z HOTELU CARLOS IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.09.04, 22:24 Hejka wszystkim! Zauwazylam ze niejaki rezydent Jacek budzi tu na forum ogromne emocje.He,he napiszcie o nim dziewczyny cos wiecej bo tak mnie zaintrygowalysci ze i ja mam ochote jechac do carlosa :))))) Pozdruffka z Gdanska Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: B&T Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.icm.edu.pl / *.icm.edu.pl 22.09.04, 09:28 czytam, czytam i teraz rozumię, że jeszcze się taki nie urodził żeby wszystkim dogodził. byliśmy z żoną w Carlosie 2 tygodnie. pierwszy tydzień z JACKIEM zaliczyliśmy wszystkie organizowane wycieczki.. wspaniałe.Bardzo profesjonalnie poprowadzone. tyle wspaniale podanych informacji, których nie przeczytacie w żadnym przewodniku. PROFESJONALISTA!!!!!!!! jeśli ktoś czuje niedosyt to tylko dla tego, że był za krótko. Gorąco polecamy pobyć tam parę dni więcej. Można wtedy spokojnie przetrawić to co się zobaczyło i wtedy samemu spokojnie pojechać w miejsca, które chciałoby się jeszcze raz zobaczyć i poznać bliżej. Co do REZYDENTA (na przwdę przez duże R) to żeby okiełznać grupę obcych sobie ludzi to trzeba mieć wielkie doświadczenie i stalowe nerwy. Mieliśmy z żoną okazję poznać dwie grupy wczasowiczów (dwa turnusy 7 dniowe). Zupełnie różni ludzie inne problemy. JACEK mimo to wspaniale dawał sobie radę. Jest na prawdę właściwą osobą na właściwym miejscu. Kto nie wierzy niech pojedzie i się sam przekona. A co do malkontentów...... to w każdym turnusie ktoś się trafi. Ale to już jego sprawa. Jeszcze raz polecamy Carlosa!!!!!!!! wybieramy się tam w przyszłym roku. Ale na pewno przed wyjazdem będziemy sprawdzać czy JACEK tam będzie. Bez Niego to już nie będzie to samo. pozdrawiamy wszystkich którzy zalicyli Carlosa i znów tam wrócą. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pan Władek Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 28.09.04, 14:43 Ja i moj żona wróciliśmy z Carlosa dzisiaj nad ranem. My też mamy pewien niedosyt po wycieczkach, ale B&T mają rację: wycieczki dają ogólny ogląd tym, którzy nigdy nie byli w Barcelonie i po prostu trzeba to wszystko zaliczyć kiedy indziej samemu i na spokojnie, delektując się każdym szczegółem. A teraz do uczestników wyprawy 18-27 września! Czy wszyscy szczęśliwie wróciliście do domów? Ponieważ zrobiłem dużo zdjęć i chętnie je wam pokażę, to odezwijcie się na adres w.wojciechowski@post.pl Chętnym wyślę zdjęcia, na których występują, po prostu na ich skrzynkę pocztową, a za parę dni podam na tym forum adres strony, na której zamieszczę wszystkie i tam będzie sobie można obejrzeć całość. Pozdrawiam!! Pan Władek Odpowiedz Link Zgłoś
gregor206 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 29.09.04, 02:09 Witam Ciebie i Twoją wspaniałą żone.Wróciliśmy szczęśliwie do domu.Z Canet wyjeżdżaliśmy dopiero o 20.00.Przypomnę że byliśmy z grupą z Sindbada /ja Grzegorz i Dominik/.Pozdrawiam i czekam na garść zdjęć. Odpowiedz Link Zgłoś
gregor206 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 29.09.04, 02:19 gregor206 napisał: > Witam Ciebie i Twoją wspaniałą żone.Wróciliśmy szczęśliwie do domu.Z Canet > wyjeżdżaliśmy dopiero o 20.00.Przypomnę że byliśmy z grupą z Sindbada /ja > Grzegorz i Dominik/.Pozdrawiam i czekam na garść zdjęć. Czytam Wasze wrażenia z Carlosa i widzę że są one w większości pozytywne.Ja również jestem z tego pobytu zadowolony.Co do Jacka to jest osobą na odpowiednim stanowisku.Duza wiedza i ta elokwencja wypowiedzi.Bardzo duża 5! Jeżeli ktoś posiada e-maila do Jacka to bardzo o niego proszę.Polecam tenże hotel i myślę o powrocie w przyszłym roku! Odpowiedz Link Zgłoś
k.dank Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 29.09.04, 23:05 Pozdrawiam serdecznie wszystkich wczasowiczów, których miałam przyjemność poznać w canet de mar, w hotelu carlos! Mam nadzieję, że wszyscy szczęśliwie dotarliście do swoich domów a "depresja popowrotna" powoli ustępuje. Buziaki! Kamila z Torunia Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gregor206 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 213.199.218.* 03.10.04, 16:54 Cześć Kamila! Właśnie z Dominikiem oglądaliśmy kasete nagraną podczas naszego wojażu i tylko wzdychamy że to tak szybko przeleciało.Niebawem odezwie się na telefon ALE JEŻELI MASZ wp kontakt TO PODAJ MI GO ZA POŚRDNICTWEM tegoż forum.Pozdrawiamy.PA.PA Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ma. Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 04.10.04, 10:52 Mam wiadomość dla wszystkich, których zadziwiły w Oceanarium te śmieszne ryby bez ogonów z dwoma płetwami. To samogłowy (Mola mola). W morzu dorastają podobno do 4 m i ważą po 2 tony, więc to co widzieliśmy to były same maluchy. Pozdrawiam. Ma Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 04.10.04, 12:28 Kochani! Przedwczoraj siedziałem i wybierałem zdjęcia, słuchając muzyki przywiezionej z Hiszpanii. Wspomnienia ożyły tak bardzo, że potem Canet śniło mi się przez pół nocy, a w głowie pobrzmiewało chilloutowe flamenco... :))) Zdjęcia będą chyba już dziś wieczorem. Moja córka Anka szykuje galerię na swojej stronce. Łukasz! Filmiki są ekstra! Zwłaszcza ten ze "spławikiem"!! PAN WŁADEK ;) Odpowiedz Link Zgłoś
arturkulegowski Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 02.10.04, 09:32 Oczywiście wrócilismy szczęśliwie. Pozdrawiamy. Mamy prośbę o zdjęcia kamienicy Antonio Gaudiego do której nie udało nam się dotrzeć. Dorota i Artur z Torunia Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 02.10.04, 10:02 Spoko, spoko! W poniedziałek na pewno wskażę stronkę, na której będą wszystkie moje fotki, również kamienic Gaudiego! :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Łukasz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 02.10.04, 22:49 Hahaha witam wszystkich, do Wrocławia dotarłem bez większych problemów, oczywiście uprzednio natykając się na Poznańskich kibiców (całe szczęście, że śląsk wrocław nie ma nic do Lecha ani Lech do śląska) więc obyło się bez ofiar w ludziach. Piszę teraz bo na osiedlu dłuuuugo nie było internetu. Awaria?? No nic, pewnie znowu podpieprzyli kable ale tak ogólnie to jest dobrze. Ehh szkoda, że już nie pogadamy przy piwku o Pani R. i tej co pocztę roznosi ale co tam. Pozdrawiam was drodzy wczasowicze. P.S. Czekam na zdjęcia i równierz ten film co na plaży nakręcony szanowny Panie Władku. Aha dziewczynom z mojej ekipy oczy zbileały jak im opaleniznę pokazałem, chyba w tym dniu nagle wzrosly obroty we wrocławskich solariach :))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gregor206 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 213.199.218.* 03.10.04, 16:47 Cześć Lukasz! Niebawem zadzwonię ale jak masz WP KONTAKT podaj mi jeżeli możesz to poprzez Forum Gazety.Pozdrowionka.Grzegorz z Gniezna i Poznania. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS <<<ZDJĘCIA>>> IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 06.10.04, 07:42 Witam wszystkich! Wreszcie się udało! Na stronie mojej córki Anki zamieściliśmy galerię zdjęć, które zrobiłem w czasie wycieczki. Oto adres: anq.radiohead.art.pl/Barcelona/index.html Ze względu na pośpiech i mało czasu na dopracowanie, zdjęcia zostały pomniejszone, przez co straciły trochę na jakości. Jeżeli ktoś będzie chciał je wykorzystać i zrobić sobie odbitki na papierze, to niech do mnie napisze (W.Wojciechowski@post.pl), a wówczas wyślę (za pobraniem równym kosztom, góra 20 PLN) pod wskazany adres płytkę CD z oryginalnymi "dużymi" fotkami. Oczywiście niektóre, a konkretnie te najlepsze zdjęcia pozostają wyłącznie MOJE i dlatego są opatrzone wrzuconym napisem "© 2004 PAN WŁADEK" i ich oryginały mogę sprzedać, chyba że komuś nie będzie przeszkadzał ten dopisek. Jeśli chodzi o filmiki, to są to nieudolne próby wykorzystania aparatu do tworzenia sekwencji filmowych. Robione bez satywu i drżącą ręką podekscytowanego (piwem) operatora, nie dostaną nominacji do Oscara, ale jednak są i coś się na nich rusza. Odtwarzają się w QuickTime Playerze. Jeśli ma się tę aplikację w komputerze, to kliknięcie na wybranym filmie spowoduje jego wczytanie i wyświetlenie. Niestety, trzeba poczekać ze 2 minuty (przy stałym łączu). Życzę miłego oglądania i przebudzenia wspomnień! Może za rok znów się tam spotkamy? Pozdrawiam wszystkich gorąco! Pan Władek :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS ---ZDJĘCIA--- IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 06.10.04, 09:14 WYBACZCIE, ALE W POPRZEDNIM PODAŁEM ZŁY ADRES! Witam wszystkich! Wreszcie się udało! Na stronie mojej córki Anki zamieściliśmy galerię zdjęć, które zrobiłem w czasie wycieczki. Oto adres: anq.radiohead.art.pl/Barcelona/barcelona.html Ze względu na pośpiech i mało czasu na dopracowanie, zdjęcia zostały pomniejszone, przez co straciły trochę na jakości. Jeżeli ktoś będzie chciał je wykorzystać i zrobić sobie odbitki na papierze, to niech do mnie napisze (W.Wojciechowski@post.pl), a wówczas wyślę (za pobraniem równym kosztom, góra 20 PLN) pod wskazany adres płytkę CD z oryginalnymi "dużymi" fotkami. Oczywiście niektóre, a konkretnie te najlepsze zdjęcia pozostają wyłącznie MOJE i dlatego są opatrzone wrzuconym napisem "© 2004 PAN WŁADEK" i ich oryginały mogę sprzedać, chyba że komuś nie będzie przeszkadzał ten dopisek. Jeśli chodzi o filmiki, to są to nieudolne próby wykorzystania aparatu do tworzenia sekwencji filmowych. Robione bez satywu i drżącą ręką podekscytowanego (piwem) operatora, nie dostaną nominacji do Oscara, ale jednak są i coś się na nich rusza. Odtwarzają się w QuickTime Playerze. Jeśli ma się tę aplikację w komputerze, to kliknięcie na wybranym filmie spowoduje jego wczytanie i wyświetlenie. Niestety, trzeba poczekać ze 2 minuty (przy stałym łączu). Życzę miłego oglądania i przebudzenia wspomnień! Może za rok znów się tam spotkamy? Pozdrawiam wszystkich gorąco! Pan Władek :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 08.10.04, 08:01 Drodzy współwczasowicze! Czy zdjęcia się wam podobają? A tak z zupełnie innej beczki - to dzieje się coś dziwnego. Wróciliśmy 10 dni temu, a wciąż rozmawiamy o odpoczynku w Katalonii, przeglądamy fotki, wspominamy poznanych ludzi (wszystkich bardzo pozytywnie!). To nie był nasz pierwszy wyjazd za granicę, a mimo to jakoś wyjątkowo głęboko zapadł nam w pamięci i ciepło osiadł na sercu. :)) A jak wy go oceniacie? Władek i Marysia :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 11.10.04, 21:46 Czy ktoś ma adres emaliowy do Jacka? Jeśli tak, to bardzo proszę mi go podać, gdyż popsuła mi się płytka z tą fajną muzyką, no i chciałvym kupić jeszcze raz! Pozdrawiam wszystkich! Pan Władek :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 13.10.04, 08:01 Jakoś nikt się nie dopisuje. Widać, że życie wróciło do normy, że pokonany został dół pourlopowy i wszyscy się wzięli do roboty. Szkoda. :/ Do zobaczenia w Katalonii! Albo gdzieś indziej. :) Władek i Marysia Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gregor206 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 213.199.218.* 13.10.04, 10:19 Witam Was!Pyta pan o adres do Jacka ja również go szukam i bez rezultatu.Płytę posiadam - też kupiłem od Jacka ale nie wiem czy o tą chodzi:CHAMBAO "Endorfinas en la mente"/dziewczyna o pięknym głosie/.Jeżeli to ta to nie ma sprawy o przesłanie.Ja również palę się na Wasze zdjęcia i skontaktuję się o ich przesłanie.Podam Wam mój nr telefonu 601 835 627.Pozdrowienia i całusy. Odpowiedz Link Zgłoś
niewesola Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 19.10.04, 20:09 panie Wlodku bylam w Carlosie w polowie sierpnia ale nie moge zapomniec wakacji ......Bylo cudownie i zamierzam w przyszlym roku spedzic tam 2 tygodnie.. Podaje adres do Jacka ale uprzedzam ze jesli chodzi o jego odpisywanie to moze byc trudno No ale moze sie panu uda Mi odpowiadział raz na moje 4 maile ADRES JACKA yacekr@wp.pl Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 19.10.04, 21:30 Witaj, adres dostałem wcześniej od pani Beaty z olsztyńskiego Orbisu i na razie czekam na odpowiedź. Liczę, że Jacek się odezwie, bo muzyka z kupionej od niego płytki tak bardzo mnie wkręca, że nie mogę! Minął prawie miesiąc od powrotu, a w głowie wciąż pobrzmiewa to samo, nie można się pozbierać i wziąć do roboty, normalnie pełny odjazd i już! Nic tylko Katalonia! Ale nie tylko! Były nas tam 2 grupy, z Orbisu i z Sindbada, ale tak się fajnie złożyło, że towarzystwo ekstra, szybko się przemieszało i było bardzo sympatycznie! Proponuję ten sam skład na koniec września 2005!!! Co wy na to? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 22.10.04, 23:20 No cóż, wakacje minęły, znajomości przeminęły, sympatie przygasły... Ale moje wspomnienia trwają! Do zobaczenia!! Pan Władek Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: iza Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 217.153.168.* 02.11.04, 08:15 pozdrawiam i od razu pytanie Skontaktowal sie pan z jackiem ??? bo mi sie nei udalo jak na razie Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 02.11.04, 08:46 Owszem, liścik wysłałem... Dawno temu. Na razie nie odpowiedział. :\ Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PAN WŁADEK Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 13.11.04, 10:21 Leszek i Ania wciąż nie oddali pożyczonych ode mnie pieniędzy. To smutne. :| Odpowiedz Link Zgłoś
niewesola Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 06.03.05, 21:10 ktopojedzie w tym roku do cannet do carlosa ?? zgalszac sie :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Johny Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 07.03.05, 21:53 Ja jadę, dojazd własny w sierpniu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Romek Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.03.05, 14:58 Ja z kobita wybieramy sie do Carlosa na przeomie sierpnia i wrzesnia, kto jedzie? My jestesmy z Wrocławia i juz nie mozemy sie doczekac wakacji;-) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gregor206 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 213.199.218.* 25.03.05, 17:00 Ja też wybieram sie do Carlosa ale dopiero 20 wrzesnia - po raz drugi.Bardzo sympatyczne miejsce i ta wręcz rodzinna atmosfera.Polecam. Odpowiedz Link Zgłoś
art_max Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 26.08.05, 15:29 Dajesz rade tam jechać drugi raz? Nie mam nic przeciwko, ale ja bym sie tam drugi raz nie wybrał. Nic specjalnego, lepiej dopłacić do lepszego hotelu. Ja na szczęście byłem tam tylko 3 dni ufff.. i na dodatek dostałem największy pokój z tarasem ale i tak było kiepsko. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
art_max Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 25.08.05, 09:53 Witam :) Ja też wróciłem niedawno z Hiszpanii i oczywiście z Sindbadem. Co do hotelu Carlos to mam mieszane uczucia. Byłem tam tylko 2 noce i powiem że bardzo mnie to zmeczyło. Wcześniej 10 dni w Capricim potem 3 dni w Carlosie, byliśmy tam samochodem i zrobiliśmy rezerwacje po pobycie w Capricim. Nie ma co porównywać hotel Caprici jest moim zdaniem najlepszą ofertą z Sindbada, warto dopłacić. Oczywiście nie neguje hotelu Carlos, ludzie bardzo mili hotel niewielki ale jednak potrzebuje czegoś wiecej. Jak jest to wasz pierwszy wyjazd do Hiszpanii to pewnie będziecie zachwyceni, jeżeli tak jak mój 4 to Canet de mar rozczarowuje, nie mogłem sie tam zupełnie odnaleźć. Byliśmy tam samochodem i na szczęscie mozna było sie gdzieś ruszyć. Ok wracam do hotelu. Rezerwowaliśmy na miejscu a dokładnie zrobił to nasz rezydent Robert. Dostaliśmy chyba najwiekszy pokój z wielkim łózkiem i wielkim tarasem, wchodząc do innych pokoi było widać różnice. Pokój ciemny jedynym oknem były drzwi balkonowe bardzo wąskie, hotel stoi przy wjeżdzie na autostrade Barcelona - Girona więc nie jest w nocy za cicho. Gorąco w pokoju brak klimatyzacji to jednak przeszkadza, co do zachwycania sie jedzeniem to może jak ktos nie był nigdy w innym hotelu to jest ok, dla mnie bardzo mierne jedynym plusem jest darmowe wino :) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Johny Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.08.05, 16:43 Zgadzam się mam podobne odczucia. Hotel nic nadzwyczajnego, połozenie średnie, miejscowość mało atrakcyjna, ale świetna baza wypadowa na wybrzeże. Nie żebym wybrzydzał było ok, ale żeby ktoś nie odniósł mylnego wrażenia jak tam super - po prostu zwykły hotelik turystyczny, ujdzie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klassik Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.ists.pl / *.ists.pl 25.08.05, 21:56 Ja również dokładam swój grosz do poprzednich dwóch postów - podzielam je w 100 proc. i trochę nie rozumiem zachwytów poprzedników, taki przeciętny hotel klasy turystycznej w mało atrakcyjnej turystycznie miejscowości. Jedzenie średnie, obsługa podobnie. Nic nadzwyczajnego, byłem w wielu hotelach tej klasy, ale do tego na pewno bym nie wrócił. Straszny tam hałas w nocy ze względu na drogę, cały czas ruch samochodowy słychać, jedyny plus w tej miejscowości to dosć szeroka plaża i mało na niej plażowiczów, no i dobra baza wypadowa na zwiedzanie Costa Brava, Barcelony. Osobom nastawionym na rozrywki urlopowe, które gwarantują kurorty obok (Santa Susana, Calella) bezwzględnie odradzam. Odpowiedz Link Zgłoś
terron Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 09.09.05, 15:27 Czy ktoś może mi powiedzieć czy pokoje 2 osoboe mają 2 łóżka czy jedno duże czy jak .Jak sie jedzie z orbisem to jak wyglada kolejność zakwaterowanie kazdy biega po pokojach i zajmuje to co mu pasuje czy jakoś pokoje przydzielają.bardzo proszę o odpowiedzi na terron@o2.pl Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: seniorita Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.09.05, 17:46 Nie biega się. Tzn. można sobie pobiegać, ale pokoje przydzielane są, że tak powiem "odgórnie". Zależy to chyba od kolejności wpłaty. Im wcześniej tym większa szansa na pokój z widokiem na basen i morze. Co do łóżek to są zarówno pokoje z jednym, jak i z dwoma. Przydzielne chyba dosyć losowo. Pozdrawiam. :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.09.05, 13:31 Witam. Wlasnie wrocilem z hotelu Carlos w Canet de Mar. W sprawie pytan : emesz.kielce@gazeta.pl Ale dla wszystkich pare przemyslen: 1. Canet de Mar - spokojna miejscowosc na Costa del Maresme (nie Costa Brava!!!). Bardzo sympatyczna, urokliwe uliczki. Ale jesli chodzi o zycie nocne to zupelne zero - jedna knajpa nad morzem i tyle. Zadnej dyskoteki, klubow, pubow czynnych wieczorem. Nic! Dla chcacych imprezowac - lepiej np. do Lloret de Mar , dla zwiedzajacych i chcacych odpoczac wieczorem - calkiem sympatycznie. Jesli ktos chce zwiedzac okolice to swietne polaczenie kolejka w obie strony, z takiego Lloret do kolejki trzeba dojechac autobusem do miejscowosci Blanes!!! 2. Hotel Carlos - hotel w porzadku, ale jedna gwiazdka to jedna gwiazdka a nie jak mowi rezydent Jacek - pokjoje na **, jeszenie na ***. Nieprawda - wszystko na * !!! Obsluga bardzo sympatyczna, choc z angielskim u niektorych baaardzo slabo! Ale zyczliwi sa i mozna wiele zalatwic. W barze obsluguje koles ktory wystapil w reklamie Triady i spiewa "szla dzieweczka do laseczka". W zasadzie to "spiewa" bo to podobno podklad :))) Pokoje nie za duze, czesc z widokiem na morze a czesc niestety na budowe gdzie od 7.40 zaczyna sie praca - decyduje kolejnosc wplat, pokoj jest z gory przydzielony! w pokoju jedno duze lozko albo 2 pojedyncze, szafa, w lazience mala wanna z prysznnicem, umywalka, sedes. Basen w hotelu jest 4 metry na 7, glebokosc 1,5 - 2,20. Ale od 20 nie wolno sie kapac bo chlor wsypuja :(( Dwa razy w tygodniu potancowa na tarasie (nie nazwe tego dyskoteka) gdzie kroluja przeboje z lat poprzednich. Trwa to od 21 do 24 i ani minuty dluzej!!! No i na tarasie nie wolno pic swoich alkoholi tylko zakupione w barze - kontrola jest faktycznie ostra ale i tak dalismy rade . Troche sie dzaidek dziwil jak 12 Polakow bawi sie caly wieczor przy 4 zakupionych piwach caly wieczor i jeszcze kufle ciagle pelne :))) Ciag dalszy nastapi dzis wieczorem a w nim... cala prawda o rezydencie Jacku - Oszukancu, ceny w Hiszpanii, pare porad... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.09.05, 13:49 3.Jacek-Oszukaniec- co do rezydenta... Czlowiek bardzo inteligentny, dowcipny, ale sprawia wrazenie znudzonego juz ta robota. Bardzo mial nam za zle ze nie imprezujemy z nim, aSindbad go zaprasza na swoje imprezy. No i ostatniego wieczoru sie u nas zjawila policja bo niby bylo glosno po 23. I on jeszcze na nas naskoczyl, stwierdzil ze caly tydzien z nami problemy , itd, itp. A caly tydzien bylismy na plazy, to byla jedyna impreza w hotelu. Coz, nie mogl wybaczyc... Co do jego kompetencji. Nie wie ile kosztuje kolejka, o ktorej odchodzi, jak mozna dojechac do Girony, Figueres. Generalnie zajmuje sie tylko swoimi wycieczkami fakultatywnymi. Co wiecej - wyprawy na wlasna reke bardzo odradza. "W Figueres w muzeum Dali nic nie ma" - drugie co do ilosci zwiedzajacych muzeum, mekka fanow Salvadora Dali. "Do Girony trzeba sie przesiadac, czekac 1,5 h na pociag, kosztuje sporo" - przesiadka 3-25 minut, koszt 3,5 Euro!!! "Z Barcelony po fontannach nie ma jak wrocic , nocne kolejki czesto nie jezdza, taxa 150 Euro" - kolejki po fontannach sa dwie, pelne ludzi, caly tydzien kursowalyy codziennie, a taxa z Barcy kosztuje 50 Euro bez targowania!!! Itd, itp. On zyje z tych woich wycieczek ale probuje ludzi na sile zmusic na nie, klamie zeby nie probowac jechac samemu... A to juz jest nie fair. Zreszta zapisy na wycieczki sa zaraz po przyjezdzie, zeby sie nie zdazyc zorientowac jaka jest rzeczywistosc. Co do jego wycieczek to opowiada fajnie, ciekawie, jakies anegdoty, itd ale casu na wszysko jest malo, zdjecia czesciej sie robi z autokaru niz na miejscu, no i cena nie ta... 4.Ceny - ceny nie sa wygorowane, wiele rzeczy tak jak w Polsce, choc niektore sporo drozej. Alkohol jest tanszy niz w Polsce, jedzenie poronywalne (poza barami i knajpami gdzie malutka pizza kosztuje 6 Euro). Co do Barcelony - dojazd z Canet 2,30 Euro w jedna strone, jeden bilet na metro - 1,15 Euro. Bilety wstepu od 3-10 Euro. Camp Nou - studencki 7,5(szatnie, centrum prasowe, murawa, stanowiska komentatorow, trybuny, muzeum) lub 4,5 (tylko muzeum i trybuny). Warto miec karte Euro 26 - wszedzie znizki poza srodkami transportu. Jutro napisze cos jeszcze.pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klassik Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.ists.pl / *.ists.pl 15.09.05, 22:09 Widzę, że Jacuś już co najmniej drugi rok opowiada te same frazesy niezgodne z prawdą i jak widać na powyzszych postach niektórzy się na nie łapią. Moja grupka znajomych (dla odmiany z Sindbada) nie imprezowała z nim i teżą mieliśmy problemy! Skąd my to znamy! Dodatkowo byliśmy zbyt samodzielni (nie kupiliśmy ani jednej wycieczki fakultatywnej), więc nie otrzymaliśmy z jego strony - już nie mówię o pomocy jak była potrzebna - ale najmniejszej informacji. Czy kolejka z Barcelony po tańczących fontannach i w tym roku była zwana kolejką widmem? A kursuje całkiem przyzwoicie, by nie powiedzieć z zegarkiem w ręku... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.09.05, 11:16 Dokładnie tak było - kolejka regularnie jak zawsze, zresztą mnóstwo ludzi nią jeździ. Trudno sobie wyobrazić by nie można było po 22 się wydostać z Barcelony skoro kilka tysięcy osób dojeżdża na fontanny? Mieliby się snuć po ulicach? U nas nawet nie pojechał do konsulatu z ludźmi którym ukradziono dokumenty w kolejce. Babka z portierni im napisała kartkę po hiszpańsku że chcą się dostać do konsulatu i że nie mówią po hiszpańsku. To już przesada! Cen i sposobów podróżowania on nie zna. Poza oczywiście swoimi wycieczkami... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 16.09.05, 12:24 Coz musze chyba zareagowac.Nie wiem i wiem chyba skad taka zacietosc Panie ...Mariuszu???(gdyby sie Pan przedstawil wiedzialbym z kim dokladnie i w jakich sprawach mozemy sobie rozne rzeczy wyjasnic).MIJA SIE PAN Z PRAWDA i to dosc czeto!!!!Nie odradzam zadnych wyjazdow a czesto wrecz do nich zachecam,jak np do Ogrodow Botanicznych w Blanes,Calelli,Barcelony jak ktos sie czuje na silach( wtedy nalegam wrecz ze koniecznie nalezy odwiedzic Palau Musica!).Jesli to o Pana chodzi to pytal Pan jak dostac sie do Figueres.Odpowiedzialem ze kolejka z przesiadka w Macanet,ale gdy ja tam jechalem 2 lata temu czekac trzeba bylo 1,5 godz,wiec nie wiem czy zdazy sie zrobic Figueres i Girone w jeden dzieñ.Sugerowalem ze jesliby wybierac z tych dwoch miejsc lepsza i ciekawsza jest GIRONA a w Figueres oprocz muzem Dalego nic nie ma!!!Prosze nie przekrecac moich slow!!!!A z muzem najciekawsza jest architektura bo zbiory sa ubogie i kiepskie.A mekka obrazow S.Dali jest w USA a nie w Hiszpanii,podobno Pan tam byl;) Jesli chodzi o ostatnia kolejke z Barcelony to rzeczywiscie czesto informuje ze na przestrzeni kilku lat mielismy( lacznie z tym rokiem )9 przypadkow: ludzie dzwonili w nocy,ze tego pociagu nie bylo albo sie nie zalapali i zeby ich wydostac z barcelony.Pytalem pozniej kilka razy na RENFE o co chodzi z tym pociagiem a oni twierdza tam,ze wszystko jedzi normalnie.Moze te osoby tez czytaja forum i sie wypowiedza??!!!Tylko,ze najczesciej byly pozniej obrazone dlaczego ich stamtad nie zabralem albo nie poinformowalem wczesniej!!!I tak zle i tak zle!A ja zostaje pozniej z problemem!rzeczywiscie przez to czasem nazywam ten pociag widmem,Panie Classic :)Wszystko dobrze,dopoki jest dobrze,prawda? nie wiem skad Pan wzial 2 pociagi,skoro fontanny zaczynaja sie o 21.30 a przedostatni pociag wyjezdza ok 21.38 ze stacji znacznie oddalonej?????????? Cena taksowki sprzed3 tyg w nocy do LLoret z fontann 135€,tyle zpalacilo malzeñstwo ktore sie zgubilo.Cena 50€ jaka Pan podal jest mozliwa w dzieñ...ale w jedna strone a taxi musi jeszce wrocic,czyli x 2!!!!!Mozna zapytac w recepcji.Cena 50€ wywolala tylko usmiech poblazania..... Pzrypominam ,ze jestem tylko rezydentam a nie INFORMACJA TURYSTYCZNA.Ceny i rozklady jazdy czesto sie zmieniaja,takze w zaleznosci od wysokiego albo srenieg/niskiego sezonu,zony i przystanku gdzie ktos chce wysiasc!!!Nie jest moim obowiazkiem znac cen,rozkladow i takowych faktow!Macie Pañstwo niedaleko stacje kolejki z dokladnym ,aktualizowanym rozklademi cenami.Tam jest zrodlo informacji.nie znam rozkladu ani cen do Madrytu ani tez na majorke o co ktos mnie tez pytal!niemniej ta wiedza ktora posiadam ,takze w innych sprawach zwykle sie dziele.Tak jak np doradzam przy wiekszej ilosci sob bilety 10 przejazdowe,etc Co do osob okradzionych znow Pan mija sie z prawda!!!Rozmawialem z nimi dlugo,wymyslilem sposob zeby nie musieli przebywac dlugiej i niepotrzebnej procedury n apolicji,oddalem pieniadze zeby mieli jak ojechac do konsulatu,wytlumaczylem na mapie gdzie jest i jak najlepiej tam dojechac.Zaproponowalem nawet ze moga sie z nami zabrac autokarem jadacym na pokaz fontann,niestey wyjazd byl po poludniu,wiec stwierdzilismyze ze lepiej jednak jak pojada rano,ze wzgledu na godziny pracy konsulatu i procedury.Takie sa fakty!!!I obecnosc rezydenta w konsulacie wcale nie jest potzrebna!!!! Prowadzilem zreszta w ten dzieñ wycieczke... na reszte odpowiem w niedziele,bo skala zarzutow i informacji mijajacych sie z prawda jest duza.TO JUZ PRZESADA !!!! P.S.Dziekuej wszystkim tym ktorzy doceniaja jednaik moja prace i maja inne pozytywne spostrzezenia i wyrazaja sie o tym bezposrednio albo tez i na forum. P.S.Panie Klassik,jesli jest Pan z tej grupki z Sindbada z zeszlego roku,terroryzujacej swoim zachowaniem caly hotel to wie Pan dobrze jak bylo!;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ankaaaa Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.09.05, 22:56 Ja uważam że jesteś super rezydentem, oprócz małej wpadki kiedy to mieliśmy się spóźnic na kolację, reszta be zarzutu z wielkim plusem!!! Pozdro od paczki spod 421 z Alhambry z turnusu 13-23 sierpnia! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.09.05, 14:20 O prosze. Witam panie Jacku, witam. Od poczatku - OK, kolejki moze sie zmienily, ale lepiej powiedziec nie wiem niz mowic ze sie czeka 1,5 h bo to zniecheca. Dla pana informacji - jest 6 polaczen przez caly dzien- czeka sie od 3 minut do 26 minut. Co do muzeum w Figueres to zalezy od upodoban - no bo nie ma tam rzeczywiscie malarstwa ale jest sporo znakomitych szkicow, sama architektura jest ciekawa, no i sam duch Salvadora Dali w powietrzu. Dla kogos zainteresowanego surrealizmem to juz jest duzo - dla laika moze faktycznie malo bo nie ma "plonacej zyrafy" ale przeciez pan sie interesuje i tworzyl w surrealizmie. A cytuje "do muzeum nie warto, nic tam nie ma" - to nie jest odradzanie do wyjazdu?? to ja juz nie wiem :))) Ostatnia kolejka z Barcelony jedzie do Canet (dokladnie do Blanes ale nie ma potem polaczenia autobusowego do LLoret) z placa de Catalunya o 23.29 (wczesniejsza o 22.38 - informacja na stacji kolejki w Canet, w Barcelonie potwierdzono) - obydwoma mozna jechac z fontann. Cena taksowki o jaka zapytalem obejmowala caly kurs lacznie z powrotem taksowkarza. Oczywiscie nie jest pan informacja turystyczna i tu sie zgadzam. Ale jakies orientacyjne ceny moznaby znac. Ja porownuje pana osobe do rezydentow jakich spotkalem przy okazji innych wyjazdow i stad te "zarzuty". Moze po prostuu tamci byli nadgorliwi? Ale bylo po prostu latwiej. Co do osob okradzionych to zwracam honor - nie poinformowali nas do konca i zrobiono z igly widly. Jesli bylo tak jak pan opisuje to wszystko w porzadku.Ciesze sie ze sie to wyjasnilo. Mam jeszcze pytanie co do rejsu Costa Brava - czy fakt ze nie kapalismy sie w malowniczych zatoczkach jak pan to opisywal po przyjezdzie wynikal z malej zmiany w programie wycieczki czy to kapanie to bylo w Tossa de Mar? Tak pytam z ciekawosci bo wiele osob bylo zawiedzionych brakiem tej czesci wycieczki. Jak pan widzial mielismy w skladzie pare osob mocno nastawionych na opalanie :))) Ja mimo wszystko doceniam pana prace tak samo jak pana osobe. I napisalem ze pana wycieczki sa faktycznie fajne, duzo anegdot i ciekawostek. Ale w wielu sytuacjach sie sparzylem. Prosze jeszcze raz przeczytac moj poprzedni post - nie sa to same zarzuty. Po prostu najbardziej pamieta sie te sytuacje ktore mijaly sie w mniejszym lub wiekszym stopniu z prawda. Pozdrawiam i zycze przyjemnej koncowki sezonu na "podrasowanym skuterku" :))) A za ksywe Jacek - Oszukaniec prosze sie nie gniewac - nie moj to byl pomysl :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.09.05, 14:26 Acha, i jeszcze jedno: ciesze sie ze to na moj post postanowil pan odpowiedziec. Bo jest kilka z zeszlego roku z podobnymi zarzutami i przeszly bez echa. mam nadzieje ze to nie ilosc zarzutow a chec wyjasnienia wszystkiego miedzy nami i pozostawienia dobrych wrazen i nienaruszonej nici sympatii jaka mam nadzieje darzylismy sie sklonila pana do odpowiedzi. Pozdrawiam raz jeszcze i czekam na kolejne wpisy. Pzdr! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Klassik Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.ists.pl / *.ists.pl 17.09.05, 17:52 Bardzo mi miło, że Pan Panie Jacku przeczytał posty, które się tu pojawiają, bo tak szczerze mówiąc na to liczyłam (bo ja nie On ,a Ona). Po ochach i achach trochę dziegciu do beczki miodu nie zawadzi. Z Sindbadem byłam dwa lata temu, a nie w tamtym roku,jak mi Pan sugeruje - proszę wybaczyć, ale nie ze mną pijackie burdy! Napisałam zresztą wyżej - proszę spojrzeć "od co najmniej dwóch lat...". Stosowną reklamację dotyczącą Pana usług zresztą złożyliśmy (bo było nas więcej) w biurze, z którym podróżowalismy. Nie podobała nam się Pana kompletna ignorancja osób, które jak pisałam wcześniej, nie wchodziły z Panem, nazwę to tutaj w zażyłości wycieczkowe i wieczorno-imprezowe, brak wykazania się chęcią pomocy przy wynajmowaniu samochodu (wiem wiem, przeciez Pan nie musi!) czy rezerwacji pokoju na ostatni dzień (obsługa jak wiemy słabo się w angielskim porusza bądź poruszała, nie wiem jak jest dzisiaj). Może sobie Pan przypomni mniej więcej, kiedy byłam ze znajomymi w Carlosie - w dniu, w któym wyjeżdżaliśmy, miał Pan jednocześnie dwie osoby w szpitalu (w Barcelonie i Gironie, chyba obie z Oribsu). Podobnie jak Emesz dużo zjeździłam z różnymi biurami i z różnymi rezydentami miałam do czynienia, stąd moje być może zbyt wygórowane wymagania. Podpiszę się w pełni pod określeniami mojego poprzednika dotyczącymi Pana osoby (np. oszustwo - sprzedawanie kart telefonicznych tuż po przyjeździe grupy po zawyżonej cenie i informowanie, że bardzo trudno je kupić, tymczasem nie dość, że tańssze, to są dostepne w każdym sklepie w Canet...). Nie będę mnożyć przykładów, bo Pan i tak znajdzie coś na swoje usprawiedliwienie. To że niektózy się gubią to ich problem i Pana jak się domyślam tam na miejscu, bo pocóż Pan tam jest, jak nie od pomocy? A to ze ktos sie nie załapał (czyli nie zdążył) to nie znaczy że pociąg jest widmem. Szczerze Pan odradzał na spotkaniu informacyjnym podróżowanie indywidualnie do Barcelony, powodów nie pamietam, mimo to pojechaliśmy (w różnych dniach po 2, 3 osoby), wrócilismy cali i zdrowi, a co najważniejsze zadowoleni, wprost przeciwnie do osób które były z Panem na fakultecie i narzekały na tempo oraz małą liczbę miejsc, które mogly zobaczyć. A tu już musiałby sie wypowiedzieć ktoś kto ma takie zdanie, nie będę pisac za innych. Proszę nie pisać, że Pan zachęca do samodzielnych wyjazdów, znowu się podpisuję pod słowami Emesza - Pan je odradza. Wszystko dobrze,dopoki jest dobrze,prawda? Zupełna prawda. I tego Panu życzę, bo myślałam, że tylko ja Pana negatywnie odbieram, ale jak widać nie całkiem jest dobrze. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: seniorita Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.aster.pl / *.aster.pl 17.09.05, 19:58 Widzę, że forum zdominował temat naszego drogiego rezydenta. A przecież temat wskazuje raczej na hotel, nie na osoby tam pracujące. A temu uważam, nie można nic zarzucić. Bidny, bo bidny, ale zawsze było czysto i schludnie. A że widok na budowę?Bardzo sympatyczni panowie robotnicy! ;D A jescze co do Pana Jacka (swoją drogą, dziwne, że na forum wszyscy piszą o nim per Pan, skoro na miejscu wszyscy wołali po prostu Jacek, no ale.. :) ).. No więc co do Pana Jacka to uważam, że nawet jeśli odradzał wycieczki samodzielne (ja tego jakoś niespecjalnie zauważyłam, no ale być może tak jego słowa można było zrozumieć..) to wydaje mi się, że po prostu za bardziej wartościowe niż tylko oglądanie uważał dowiedzenie się czegoś na temat miejsc, które się odwiedza. Bo przecież, jasne, można oblecieć samemu całą Barcelonę, ale nie wie się wtedy tyle, ile można dowiedzieć się od przewodnika, który siedzi już w Hiszpanii parę lat. I pewnie też i stąd wysoka cena wycieczek. Oprócz transportu, czy biletów wstępów (jeżeli gdzieś są płatne, jak np. wizyta w oceanarium, którą notabene bardzo polecam :) ), płaci się też porzecież Jackowi za to, że dzieli się z nami swoją wiedzą. A co do tego, że posiada ją i potrafi w super sposób przekazać, nie ma chyba wątpliwości.. A opłata dla przewodnika zawsze jest duża. I to nie tylko w Orbisie, czy Sindbadzie, nie tylko w Canet i nie tylko u Jacka. W końcu musi mieć coś z tego, że któryś tam raz opowiada ciągle to samo, a pomimo to wciąż z wielkim entuzjazmem.. I nie chcę, żeby mój post został potraktowany jako obrona Jacka, czy tym bardziej pienia pochwalne na jego cześć. Po prostu staram się być obiekywna.A sama osobiście uważam, że na wycieczki z Jackiem i tak warto jeździć. Być może płaci się więcej, ale ma się za to spokój, że człowiek się nie zgubio, wygodę n oi wiele informacji, kt ore na pewno warto zapamiętać. Hołk. ;) Ach. No i wielkie pozdrowienia zarówno dla ekipy z Orbisu, jak i Sindbada z turnusu 3 - 12.09. :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ankaaa Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.09.05, 21:47 Co do wycieczki do Barcelony-nie zapominajcie, że nie była to tylko ta wycieczka. Po zwiedzaniu Barcelony(wycieczka była spokojna , bez wariacji!Mam mnóstwo zdjęc!Nawet był czas wolny)byliśmy jeszcze w Montserrat!Policzcie koszty dojazdów, przejazdów, etc i myslę, że nie jest to wygórowna cena! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.09.05, 10:57 Faktycznie - cena wycieczki Barcelona z Montserrat biorac pod uwage dojazd do Montserrat byla najbardziej korzystna! I to nie ulega watpliwosci. Co do pozostalych to juz nie oplacalo sie tak bardzo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: xxx Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.09.05, 10:55 Jasne masz troche racji z ta cena. Ale zauwaz ze wycieczka na fontanny bez oceanarium kosztuje 27 Euro. Przejazd do Barcelony Kolejka kosztuje w obie strony 4,6 Euro, 3 razy metro w Barcelonie to 3,45 Euro wiec razem daje to 8 euro. wstepu do guell i fontanny sa za darmo wiec zamykasz sie w 8 euro. W barcelonie mozesz byc od rana i zobaczyc duzo wiecej. A jesli zaopatrzysz sie w Polsce w dobry przewodnik jak niektorzy z naszej wycieczki to duzo sie tez dowiesz (pewnie nie tyle co z Jackiem ale po pierwsze zobaczysz 3 x wiecej za tym jednym wyjazdem a po drugie zaoszczedzisz 20 Euro)!!! Jednym slowem fakultety sa dobre dla starszych osob ktore same albo by sobie nie poradzily albo nie maja sily samemu sie przemieszczac metrem. Mlodym zdecydowanie polecam zwiedzanie na wlasna reke. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 23.09.05, 21:39 Przyznam Panie /Pani Klassik ( tak wystepowal/a w poprzednich wypowiedziach),ze zupelnie Was nie pamietam( bede sie zwracal ta forma,bo trudno okreslic plec I jest was mnogo) Duzo to juz czasu,i tysiace osob a ja zwykle pamietam tylko tych usmiechnietych klientow….Niestey nie pamietam tez owych okolicznosci ,choc czas mam mniej wiecej umiejscowiony Co do zarzutow juz na nie odpowiadam: • nie posredniczymy w wynajmie samochodow,ani ja ani wiekszosc moich kolegow na wybrzezu.Wynika to z niezbyt dobrych doswiadczeñ jakie mielismy z tutejszymi firmami,ktore albo oszukiwaly klientow,albo nie podstawialy takich samochodow jak bylo ustalane,albo….bylo mnostwo problemow!!!Nie bede opisywal wszystkich ok? Wiekszosc firm nie chciala dojezdzac tu do Canet,a ta z ktora sie dogadalem byla bardzo nieslowna.Klienci tez zmieniaja co chwile zdanie,a koszty telefonow i ew.zmian ponosimy pozniej my. Moi pracodawcy nie pokrywaja tez tych oplat.Jak widac same problemy.Od momentu w ktorym dowiedzialem sie ,ze hotel zmowil sie z jedna z wypozyczalni odsylam ludzi do recepcji.Bede szczery,nie pamietam czy wiem o tym od 3 czy od 2 lat.Wiec jesli Pañstwa nie odsylalem do recepcji to pewnie do Calelli.Z drugiej strony patrzac na nastawienie spotkalby mnie zarzut ,ze zyje z prowizji % za wynajmowanie samochodow • rezerwacja pokoju czyli przedluznie pobytu w dniu wyjazdu,bo o to pewnie chodzi.Zwykle taka informacje hotel moze podac dopier dzieñ wczesniej przed opuszceniem pokoji.Juz tlumacze to bardzo prosto:hotel dostaje najczesciej w ostatniej chwili informacje ile pokji jest sprzedanych,zarowno od polskich klientow jak i od innych agencji,dodatkowo wchodza rezerwacje klientow indywidualnych.Hotel nie przedluzy pok na pol dnia skoro moze sprzedac go na tydzieñ.Stad czekaja do ostatniej chwili.Czasem nie przedluzaja bo maja wszystko pozajmowane,tak jak jest teraz od 3 tyg I jak jest w sierpniu gdy wakacje zaczynaja sie we Wloszech.Przypuszcam ,ze przekazalem Pañstwu aby czekac do przedostatniego dnia.I albo nie bylo tego pok I nie dostaliscie go, albo macie zal ze nie pomoglem w ostatni dzieñ,ale z opisu ( w dniu, w któym wyjeżdżaliśmy, miał Pan jednocześnie dwie osoby w szpitalu (w Barcelonie i Gironie ) wynika ,ze musialem byc bardzo zajety chorymi I nie moglem tego uczynic • oszustwo - sprzedawanie kart telefonicznych tuż po przyjeździe grupy po zawyżonej cenie i informowanie, że bardzo trudno je kupić, tymczasem nie dość, że tańssze, to są dostepne w każdym sklepie w Canet...).Mowimy chyba o kartach internetowych,tzn polaczenie internetowe.Wyjasniam: jest kilkadziesiat kart takowych tutaj,za cene 5 albo 6 € mozna je kupic.Z jednych z nich porozmawiac mozna 15 min z innych 100,na jednych jest dobra slyszalnosc na innych prawie 0,albo jedna strona slyszy druga nie.Z jednych bank impulsow schodzi po aktywowaniu prze 2 tyg w innych zmniejsza sie kazdego dnia,etc.Wraz z innymi rezydentami przetestowalismy kilkanascie takich kart,wybralismy 1 najbardziej dla Pañstwa optymalna I charakteryzujaca sie nieskomplikowanym sposobem obslugi.Sprzeadajemy ja po 6 €.zamiast za 6 € wydzwaniac 7-10 min mozna dzieki nim laczyc sie przez 100-120 min nawet.Czy roznica 1 € to duzo za taka mozliwosc?Oficjalna Cena jest napisan a na kartce I nikt jakos nigdy nie protestowal.Czy kupujac coca cole w restauracji ma ktos za zle ze w sklepie jest tañsza?Prosze nie zapominac,ze karty te musimy wczesniej kupic( I nie sa jak sugerowano one wszedzie w Canet,ani w innych miastach) I zainwestowc swoje pieniadze.Jak ktoras nie dziala,zwracamy € ale nam juz nikt nie zwraca.Wbrew pozorom,nie jest to jakikolwiejk interes natomiast nie mamy problemow dzieki temu z polaczeniami,klientami przychodzacymi jak sie dzwoni ,a czemu nie laczy etc( obsluga wczesniej wyjaniona byla w ksiazce a teraz naklejamy ja od razu na karte).Tak dla informacji ,karta ktora uzywaliscie Pañstwo 3 lata temu jest teraz bardzo problematyczna I starczy zwykle n a 40 min.Mamy juz inne.Nieprawda jest ze mozna ja kupic wszedzie.Samemu mi kiedys zabraklo kart I schodzilempol dnia az znalazlem ,niestey inna.Polaczenie bylo fatalne!!!Szczera prawda • “obsługa jak wiemy słabo się w angielskim porusza bądź poruszała, nie wiem jak jest dzisiaj”: uscislajac fakty recepcja,bo chyba nie mowi my o sprzatczkach czy kelnerach:3 lata temu byla:Rosa( ang/fr/niem/w miare rozumie polski!),Mechu(tezsza): ang/fr/niem,Bernardo( fr/podst niem & odrobine ang- rozumie podst) w tej chwili Mechu wymienila Singrid(ang/fr/niem/troche rozumie polski I rosyjski),wszyscy ponadto wloski,hiszpi kataloñski ; • moglem faktycznie zniececac do jazdy do Barcelony mowiac: nie jestem zwolennikiem jezdzenia samemu do BRCN osob ktore wczesniej tam nie byly,albo nie znaja jezyka,pozatym jest nienajbezpieczniej.czy cos w tym rodzaju.Tylko ze w tymze roku,mialem kilka razy historie z Pociagiem 22.38,3 przypadki mandatu za spanie na lawkach w nocy w BRCN,kilka przypadkow okradzeñ!!!W takich sprawach musze najczesciej jezdzic do BRCN,czesto w nocy wyciagac kogos z klopotow.Dziwicie sie pañstwo pozniejszej reakcji???Mialem juz dosc!!!wszystko dobrze jak jest dobrze,znow powtorze.Jesli moge czemus zapobiec to zapobegam.A jedno z biur ktore obsluguje tez sie zdenerwowalo I ciosalo kolki na glowie Prosze wybaczyc ale Pañstwa wyobrazenie o moich powinnoscich wzglednie Was czesto sa mylne I zbyt zaborcze (ze sie tak wyraze)……… Poruszyliscie dosc wazny temat osob nie jezdzacych na fakultety I samodzielnie realizujacych swoje programy.Przytocze tu to co odpisalem Panu Mariuszowi Przyjmuje ,ze osoby ktore sa nastawione na samodzielne zwiedzanie sa do tego wczesniej przygotowane ( 99% tak jest ).Czytacie Pañstwo w internecie,macie z niego liczne wydruki,marszruty,przewodniki,etc Sami podejmujecie decyzje i ewentualne ich konsekwencje.Pomyslow i tras macie bez liku( I dobrze!!), Dziwicie sie jednak pozniej albo wyzywacie ludzi ktorzy przychodza do nas rezydentow w czasie dyzuru zapisac sie na wycieczki czy rozwiazac swoje problemy,ze zwracaja wam uwage,ze okupujecie miejsce z mapami,wydrukami wypytujac godzinami nas o sprawy o ktorych czesto nie mamy pojecia.Czesto wymagacie aby zdobyc dla Was rozne informacje I jestescie oburzeni jesli odmawiamy.Nie taka nasza rola,a kosztow pracodawcy najczesciej za to nam nie zwracaja. Czasem ( ale tylko czasem) zdaza I to jest najsmutniejsze ,ze izolujecie sie od innych a takze wykazujecie cos pomiedzy wyzszoscia a iinercja zarowno rezydenta jak I grupy.I ja to szanuje.Kazdy ma swoj swiat I swoje cele,byle nie wadzil innym.Slowa: “Nie podobała nam się Pana kompletna ignorancja osób, które jak pisałam wcześniej, nie wchodziły z Panem, nazwę to tutaj w zażyłości wycieczkowe i wieczorno-imprezowe,” mysle u wszystkich wzbudzily usmiech….Nastepuej wyrazny podzial MY I Oni..To logiczne ze MOJ WOLNY czas ,bedac tutaj w hotelu wole spedzic w towarzystwie osob ktore mnie akceptuja.Logiczne jest ze spaezdajac ze mna kilkanascie godz na wycieczkach I pozniej ze mna rozmawiajac ludzie sie otwieraja bardziej lub mniej.Akceptuja albo stwierdzaja zem totalny baran I jakos udaje mi sie z wiekszoscia utrzymac dobre stosunkiA ze ktos jest skwaszony,trzyma sie na dystans to ja mu w droge nie wchodze.To chyba normalne I ludzkie.Jesli ktos na dyzurze podchodzi I pyta to mu sie staram pomoc… I tyle.Spiskowa teoria dziejow tak charakterystyczna dla Klasycznych… niestey tu sie nie sprawdza,a powody ktore podano zostaly wyjasnione powyzej,I albo sie tak ulozylo albo Pañstwo to zinterpretowaliscie w tak Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 23.09.05, 22:28 Przepraszam cos uielo Spiskowa teoria dziejow tak charakterystyczna dla Klasycznych… niestey tu sie nie sprawdza,a powody ktore podano zostaly wyjasnione powyzej,I albo sie tak ulozylo albo Pañstwo to zinterpretowaliscie w taki sposob.Przykro mi ze spedziliscie czas pobytu na zzymaniu sie na mnie ale z pewnoscia zwiedzieliscie duzo na waszych wycieczkach i macie duzo milych wspomnieñ.Proponuje o nich pamietac ao mnie zapomniec;9 tak jak ja zapomnialem o Was.Zycze wielu wojazy,lepszycgh rezydentow i polowañ na roznych forach. Niestey nie bede wchodzil na to forum i tak zrobi wiekszosc innych rezydentow ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 23.09.05, 18:52 Ok,oto ostateczna odpowiedz,Bedzie tu tez kilka slow na zarzuty nietylko Pana ale kilka osob ktore dorzucily grudke na trumne ;).Pozwolilem sobie rozwinac niektore watki ,ktore juz raz wyjasnialem,wiec przepraszam jesli ktos musi to czytac jeszce raz MIJA SIE PAN Z PRAWDA i to dosc czeto!!!!Nie odradzam wyjazdow a czesto wrecz do nich zachecam,jak np do Ogrodow Botanicznych w Blanes,Calelli,Barcelony jak ktos sie czuje na silach( wtedy nalegam wrecz ze koniecznie nalezy odwiedzic Palau Musica!)Mysle ,ze kilkaset juz osob przez te kilka lat odwiedzilo dzieki mnie te ogrody a kilkadziesiat Palac Muzyki w Barcelonie i podzielily moj zachwyt tym miejscem.Faktem jest,ze jezeli ktos mnie pyta,to jesli wiem ze sa jakies niedogodnosci albo ulatwienia to mowie o tym!!!!Na podstawie wiedzy ktora mam!!! Jesli to o Pana chodzi to pytal Pan jak dostac sie do Figueres czy Girony.Odpowiedzialem ze kolejka z przesiadka w Macanet,ale gdy ja tam jechalem 2 lata temu czekac trzeba bylo 1,5 godz,(wiec nie wiem czy zdazy sie zrobic Figueres i Girone w jeden dzieñ.Wiec lepìej niech Pan sprawdzi polaczenia.Powiedzialem to w dobrej wierze,na podstawie wlasnych doswiadczeñ, Sugerowalem, o ile pamietam na Wasze pytanie co wybrac, ze jesliby wybierac z tych dwoch miejsc lepsza i ciekawsza jest GIRONA a w Figueres oprocz muzem Dalego nic nie ma!!Wspomnialem ze jestem fanem surrealizmu i maluje od wielu lat w tym stylu,ale muzeum jest slabe jesli chodzi o kolekcje i tak jest! Wyrazilem swoje osobiste zdanie w kontekscie co lepiej : Girona czy Figueres,i taki byl sens Waszego pytania.....A Pan uporczywie w 2 odpowiedzi obraca kota ogonem(, “ale lepiej powiedziec nie wiem niz mowic ze sie czeka 1,5 h bo to zniecheca”..gdybym powiedzial ze nie wiem co jest najlatwiejsze ,mialby mi Pan za zle na forum ze nie znam “Co do jego kompetencji. Nie wie ile kosztuje kolejka, o ktorej odchodzi...” ¡)Przypuszcam ,ze nastepny przewodnik Pascal tez tak stwierdzi,podobnie jak w tym roku podziela moje zdanie co do Muzeum Picassa w Barcelonie( te rzeczywiscie odradzam klientom udajcym sie do BRCN)! Prosze wiec nie przekrecac moich slow!!!!Dlatego wlasnie wysylam klientow na dworzec aby dokladnie sprawdzili i w zaleznosci od swoich potrzeb ustawili trase.A z muzem,jeszce raz stwierdze, najciekawsza jest architektura bo zbiory sa ubogie i kiepskie i pewnie w innych okolicznosciach przyznalby mi Pan racje.A mekka obrazow S.Dali jest w USA,na Florydzie a nie w Hiszpanii,podobno Pan tam byl;) Jeszce raz PROSZE NIE PRZEKRECAC MOICH SLOW i nie zmieniac ich sensu i kontekstu!!!! Jesli chodzi o ostatnia kolejke z Barcelony to rzeczywiscie czesto informuje ze na przestrzeni kilku lat mielismy( lacznie z tym rokiem )9 przypadkow: ludzie dzwonili w nocy,ze tego pociagu nie bylo albo sie nie zalapali i zeby ich wydostac z Barcelony.Pytalem pozniej kilka razy na RENFE o co chodzi z tym pociagiem a oni twierdza tam,ze wszystko jedzi normalnie.Moze te osoby tez czytaja forum i sie wypowiedza??!!!Tylko,ze najczesciej byly pozniej obrazone dlaczego ich stamtad nie zabralem albo nie poinformowalem wczesniej!!!I tak zle i tak zle!A ja zostaje pozniej z problemem!I nie mam jak te osoby sciagnac z powrotem!!!Rzeczywiscie przez to czasem nazywam ten pociag widmem,Panie/Pani Classic :)Wszystko dobrze,dopoki jest dobrze,prawda? nie wiem skad Pan wzial 2 pociagi,skoro fontanny zaczynaja sie o 21.30 a przedostatni pociag wyjezdza ok 21.38 ze stacji znacznie oddalonej?????????? Ostatni problematyczny pociag jest o 22.38 z Pl.Kataloñskiego,do ktorego trzeba jeszce dotrzec z fontann.Czyli zobaczyc 2 spektakl fontann o 22.00 jest raczej trudneNie wiem skad wzial Pan 23.29 !!!!Moze cos przeoczylem,ale wg wszystkich rozkladow 22.38 jest ostatni!!!Nie chce aby po przeczytaniu Pana sprawdzonych informacji znow byly problemy z powrotem !!!!!!!!!!!!!!!!Dlatego zainteresowanych odsylam horarios.renfe.es/cer/hjcer310.jsp? nucleo=50&i=0&cp=SI&o=78805&d=79601&td=L&tc=DIA&df=20050918&th=1&ho=00&hd=26 zeby sobie wczesniej sprawdzili,ok?Moze pomylil Pan z poc koñczacym bieg w Mataro?!Pan wracal wczesniejszym,22.38 prawda?w czwartek, w dzieñ dyskoteki .Wiec w jaki sposob widzial Pan “kolejki po fontannach sa dwie, pelne ludzi,”..?Tak samo jak byl uczestnikiem czy widzial rzeczy w ktorych nie uczestniczyl;) “Trudno sobie wyobrazić by nie można było po 22 się wydostać z Barcelony skoro kilka tysięcy osób dojeżdża na fontanny ( Klassic )”Coz,te pociagi sa dla osob dojezdzajacych z pracy z Barcelony do pobliskich miejscowosci I koñcza bieg w Blanes a najpozniejszy w Mataro.Nie sa wbrew interpretacji dla ludzi dojezdzajacych na fontanny ktore odbywaja sie kilka razy w tyg tylko przez okres letni tylko dla zwyklych pracownikow!!!!!!!!! Cena taksowki sprzed 3 tyg w nocy do LLoret z fontann 135€ , tyle zaplacilo malzeñstwo ktore sie zgubilo.Cena 50€ jaka Pan podal jest mozliwa w dzieñ...ale w jedna strone a taxi musi jeszce wrocic,czyli pewnie x 2!!!!!Mozna zapytac w recepcji.Cena 50€ wywolala tylko usmiech poblazania..... “Cena taksowki o jaka zapytalem obejmowala caly kurs lacznie z powrotem taksowkarza” odpowiada Pan.Cudowne ceny podawane przez taksowkarzy w roznych duzych albo turystycznych miastach czesto dramatycznie sie zmeiniaja po dojezdzie na miejsce.Chyba nie musze tego watku rozwijac.Dla Pana jedank wiadomosci sugerowana( to nie znaczy ze przestrzegana ) cena za przejazd do Barcelony ( w ciagu dnia!!!) z pobliskiej Calelli to ok 69 € + suplementy!!!!czyli dodatki:kilometrowka albo czasowka albo strefowka albo cos tam jeszcze a mozliwe ze wszystko do kupy razem.Wybaczy Pan ale nie bede specjalnie jechal do lub z Barcelony w nocy zeby Panu dokladnie powiedziec.Polegam na informacjach ktore mam sprawdzone od klientow ktorzy jechali nimi i innych rezydentow !!! Pzrypominam ,ze jestem tylko rezydentam a nie INFORMACJA TURYSTYCZNA.Ceny i rozklady jazdy czesto sie zmieniaja,takze w zaleznosci od wysokiego albo srednieg/niskiego sezonu, zony i przystanku gdzie ktos chce wysiasc!!!Nie jest moim obowiazkiem znac cen,rozkladow i takowych faktow!Macie Pañstwo niedaleko stacje kolejki z dokladnym ,aktualizowanym rozklademi cenami.Tam jest zrodlo informacji.nie znam rozkladu ani cen do Madrytu ani tez na Majorke o co ktos mnie tez pytal!Niemniej ta wiedza ktora posiadam ,takze w innych sprawach zwykle sie dziele.Tak jak np doradzam przy wiekszej ilosci osob bilety 10 przejazdowe,czy jesli ktos przyjdzie I pyta gdzie wysiasc w Barcelonie( jesli oczywiscie wiem),etc.Rozmawialem z kilkoma rezydentami i maj apodobny stosunek do tej sprawy.To jest indywidualna sparwa klientow “Co do jego kompetencji. Nie wie ile kosztuje kolejka, o ktorej odchodzi, jak mozna dojechac do Girony, Figueres. Generalnie zajmuje sie tylko swoimi wycieczkami fakultatywnymi. Co wiecej - wyprawy na wlasna reke bardzo odradza”.Mysle ze te czesc juz wyjasnilem powyzej,ale a propos odradzania: • w ksiazkach informacyjnych znajduja sie rozklady jazdy pociagow pzrejezdzajacych przez Canet,w poprzednich latach nawet opisywalem je po Polsku zeby byly czytelne.Czesto( ciagle! ) ktos je wyjmuje wiec obecnie odsylam na stacje RENFE • Opis ktory wstawilem do Katalogu .CANET DE MAR – katalońskie spokojne miasteczko położone blisko Barcelony – ok. 40 km, o łagodnym klimacie śródziemnomorskim, ze wspaniałą piaszczystą plażą oraz portem jachtowym. MIASTECZKO POSIADA DOGODNE POŁĄCZENIE KOLEJKĄ Z BARCELONĄ I INNYMI MIASTAMI NA WYBRZEŻU.W pobliżu plaża naturystów. Chyba nie musze dalej tlumaczyc i obrazac swoja i inn Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: krakusos Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 62.58.99.* 09.12.05, 01:29 Panie Jacku,niech sie Pan trzyma!!!Bardzo przepraszamy,ze Panu zrobilismy awanture,po naszej nocnej eskapadzie do Barcelony!Domyslamy sie ,ze to nas mial Pan na mysli,piszac o tych co nie zdazyli na pociag.Nasza wina,przyznajemy:).pewnie nas Pan pamieta i nienawidzi,3 z Krakowa,2 lata temu,ale my i tak Pana lubimy i hotel Carlos.Wlasnie z moja dziewczyna pomyslelismy,zeby wrocic do hiszpanii,wchodzimy na strone i takie rzeczy,tyle wpisow!!!:( Niech sie Pan nie przejmuje,jesli czyta te strone.Zawsze beda jacys niezadowoleni.A po tym Emeszu widac,ze szukal dziury w calym i chcial poprostu przywalic.taki glupiomadry :).Pozdrawiamy krakusy z NL Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 23.09.05, 18:58 • Opis ktory wstawilem do Katalogu .CANET DE MAR – katalońskie spokojne miasteczko położone blisko Barcelony – ok. 40 km, o łagodnym klimacie śródziemnomorskim, ze wspaniałą piaszczystą plażą oraz portem jachtowym. MIASTECZKO POSIADA DOGODNE POŁĄCZENIE KOLEJKĄ Z BARCELONĄ I INNYMI MIASTAMI NA WYBRZEŻU.W pobliżu plaża naturystów. Chyba nie musze dalej tlumaczyc i obrazac swoja i innych inteligencje. * Jesli ktos chce zwiedzac np Pn katalonie odsylam do wypozyczalni samochodow w recepcji,fajnie mozna zwiedzic wtedy Girone,Figueres i cadaques albo nawet Carcassone( pozdrwaim Pana Tomka i Beate.Choc przyznaje ( pani Klassic)ze o wypozyczaniu samochodow przez hotel wiem od 2 lat dopiero,(wiecej w odp u Klassika) • Przyjmuje ,ze osoby ktore sa nastawione na samodzielne zwiedzanie sa do tego wczesniej przygotowane ( 99% tak jest ).Czytacie Pañstwo internet,macie z niego liczne wydruki,marszruty,przewodniki,etc Sami podejmujecie decyzje i ewentualne ich konsekwencje.Pomyslow i tras macie bez liku( I dobrze!!), Dziwicie sie jednak pozniej albo wyzywacie ludzi ktorzy przychodza do nas rezydentow w czasie dyzuru zapisac sie na wycieczki czy rozwiazac swoje problemy,ze zwracaja wam uwage,ze okupujecie miejsce z mapami,wydrukami wypytujac godzinami nas o sprawy o ktorych czesto nie mamy pojecia.Czesto wymagacie aby zdobyc dla Was rozne informacje I jestescie oburzeni jesli odmawiamy.Nie taka nasza rola,a kosztow pracodawcy najczesciej za to nam nie zwracaja.Rozwinalem watek ogolnie odpowiadajac tez innym……. Dalej pociagne pewnie ten watek w odpowiedzi na publikacjei tranwestyty Classica ( zarcik taki dla rozluznienia-przeciez raz pisze w formie meskiej a pozniej przedstawia sie jako kobieta :) “Generalnie zajmuje sie tylko swoimi wycieczkami fakultatywnymi[…]co do rezydenta... Czlowiek bardzo inteligentny, dowcipny, ale sprawia wrazenie znudzonego juz ta robota. Nie wiem dlaczego odniosl Pan takie wrazenie.Moze dlatego,ze prawie caly tydzieñ byla deszcowa pogoda,a ja sie dwoilem I troilem zeby zamienic dni wycieczek,narazajac sie organizatorom,zeby tylko ludzie pojechali przy ladnej/znosnej pogodzie,a nie stali albo zwiedzali wdeszcowych warunkach!Stad przekladanie i zmienianie( sam sie Pan zalapal).Dla informacji musialem zaplacic kilkadziesiat € za kanselacje w ostatniej chwili wyjazdu na fontanny,gdy dojechalem z czescia osob do Carlosa I stwierdzilem po telefonach do BRCN ,ze nie naraze klientow na zwiedzanie miasta w strugach deszczu.Sam sobie Pan przeczy w pozniejszym dopisku ,ze codziennie dojezdzalem kilkanascie km do klienta w szpitalu-( nie musialem,wystarczal kontakt telef) ale przyzwoitosc i troska mi to nakzazywala.Ponadto dojezdzalem( z roznym skutkiem ) na dyzury do innego hotelu ,kilkadziesiat km w jedna strone,na skuterku czesto w deszczu;pojechalem do Calelli kupic pewnej pani lekarstwa bo stwiedzilem ,ze sama sobie nie poradzi i mnostwo innych spraw ,o ktorych nie ma Pan pojecia ,bo Pan przeciez zwiedzal i Pana tu nie bylo….. Tak,faktycznie bylem zmeczony!!!bardzo duzo sie dzialo w tamtym tygodniu,mnostwo problemow bylo do rozwiazania I wszystko dzialo sie w biegu.Jesli nie poswiecilem Wam wystarczajacej uwagi to przepraszam,ale byly inne wazniejsze sprawy.Do tego atmosfera wokol mojej osoby wywolywana przez grupke kilku osob mimo wszystko dawala sie we znaki( z pewnoscia sie z tego ciesza) ale o przyczynach tego stanu rzeczy troche pozniej…. Przytakujac pani/panu Klassic,nie dodal Pan ,ze interesowalem sie Pañstwa podroza ,przynajmniej ta do Girony,pytalem tez ile kosztowal bilet czy o polaczenie!Malo tego,doradzalem przesuniecie wyjazdu tam na inny dzieñ niz wtorek bo prognozy przewidywaly na polnocy deszcze&straszne burze, I zamienienie go na kier pd czyli Barcelone.Czy to jest odradzanie?Zeby Pan nie twierdzil ,ze chcialem Was zniechecic przypominam ,ze z tych samych przyczyn pogodowych odwolalem i przesunalem z tego dnia wyc Costa Brava na inny dzieñ!!!!! “Bardzo mial nam za zle ze nie imprezujemy z nim, aSindbad go zaprasza na swoje imprezy. No i ostatniego wieczoru sie u nas zjawila policja bo niby bylo glosno po 23. I on jeszcze na nas naskoczyl, stwierdzil ze caly tydzien z nami problemy , itd, itp. A caly tydzien bylismy na plazy, to byla jedyna impreza w hotelu. Coz, nie mogl wybaczyc...” tutaj juz widoczna jest przesada, przeklamanie i zbytnie przecenianie wlasnej wartosci!!! Zacznijmy od poczatku( skoro i te osoby wlaczyly sie w dyskusje PanieCarlos),od zrodel!Albo nie byl Pan w temacie,albo przemilczal Pan to.....otoz 6 os z Wawy przyjechalo dzieki znajomosciom wsrod pracownikow zarzadu mojej firmy po BARDZO korzystnych cenach!kosztem innych dostali najfajniejsze pokoje od strony basenu i z widokiem na morze.Nie wystarczylo im to!Panie zarzadaly pok 3*** na 1 pietrze ktore jest odnowionei przeznaczone tylko dla klientow indywidualnych( placacych 2/3 x wieksza cene niz inni).Kiedy odmowilem zmiany( nie byla nawet mozliwa ,bo wszystko bylo zajete) powiedzialy cos w rodzaju “jeszcze zobaczymy” i siegnely po telefon.... Pani niezgodnie z prawda przedstawaila sie jako pracujaca w zarzadzie wiadomej firmy.Pytala mnie,czy jej wzrok jest wystarczajaco przeszywajacy kiedy sie spotykalismy i takie tam niesmaki.W sumie byloby to smieszne. Ot i smutna i niesmaczna prawda...Jak to sie mowi teraz?: LIPA Czy mam cos dalej tlumaczyc?¿?¿? Nie mam i nie mialem zalu do tych osob,bo wydaje mi ze tak naprawde wiedzialy o calym zajsciu tylko te 2 ( atrakcyjne :) niewiasty,a para bedaca na C.Brava byla przemila,ale parafrazujac Pana slowa : To juz chyba przesada!!! Niemniej,po dyskotece,mimo zmeczenia i odczuwalnej niechceci tych osob,zebralem znaczna czesc grupy Sindbada z ktora poszlismy na plaze i przylaczylismy sie do “Orbisowcow”.Rozpoczalem tzw.prezentacje,i jakos wszystko sie rozkrecilo.Ze nie chcialem pic alkoholu od w.w. to moja sprawa,sam wybieram sobie towarzystwo do picia.Byla to proba zintegrowania wielu mlodych ludzi z jedej i drugiej grupy. Nie wiem czy Pan tam byl czy nie,bo ktos twierdzi ze Pan niebywal tam gdzie twierdzi Pan ze bywal ( “...Po trzecie nie uczestniczyl w wieczornych imprezach bo wracal z tych wycieczek padniety( Carlos) i A caly tydzien bylismy na plazy, to byla jedyna impreza w hotelu. Coz, nie mogl wybaczyc... ) .Tak ciezko to pojac?Ze ktos sie stara,zeby( mimo osobistych odczuc ) ludzie sie zintegrowali ,mieli mile chwile????I jeszcze przekrecac wszystko na swoje kopyto?I jeszce mu za to dowalac? Integracja nie powiodla sie w nastepnych dniach.Czesc orbisowcow wiecej czasu spedzala z ludzmi z innej firmy ( pozdrawiam Warszawe) czesc skupila sie w swoim gronie.Normalna to rzecz,choc szkoda bo byliscie w zblizonym wieku.Mimo wszystko chcialem zainicjowac jeszce jakas integracje: spotykajac Was,nie pamietam w jakich slowach,zazartowalem,ze sindbad robil poprzedniego dnai impreze i moze zrobilibyscie razem.Nie sadze zebym eksponowal tam swoja osobe. ale moze wyrazilem sie w formie pierwszej:)Zdecydowanie nie mialem ochote w tym uczestniczyc i zadawac sie z osobami,ktore mnie bojkotowaly!!!Skad ten pomysl!!! Coz,przy takim nastawieniu nie wyczul Pan tego, nie wyczul podtextu tych slow,checi,zebyscie sie razem bawili.Tak jak nie wyczul innych sparw Wiec nie wiem czego “nie moglem Wam wybaczyc”?Ta interpretacja jest niska!Wywoluje u mnie usmiech,i niedowierzanie ze takie BZDURY mozna pisac! A propos imprez Panie Mariuszu,czy pamieta Pan swojego Sylwestra w Gdañsku??nie powiem nic wiecej,swiat jest maly.... “No i ostatniego wieczoru sie u nas zjawila policja bo niby bylo glosno po 23. I on jeszcze na nas naskoc Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 19:11 Panie Jacku - teraz to pan mi za duzo zarzuca... Zreszta przedstawilem zdanie calej ekipy "od strony morza" a nie tylko moje (na przyklad na temat imprez - sam pan wie ze w nich nie uczestniczylem bo bylem zmeczony :)) Duzo tego i nie miejsce na to na forum o hotelu jak sam pan stwierdzil. Co do sylwestra w Gdansku to akurat pan nie trafil - studiuje w Gdansku, ale sylwestra spedzilem tam tylko raz - na zamknietej imprezce u kolezanki w domu. Tak wiec raczej nie moglismy sie spotkac . A szkoda ... :))) Ja mysle ze pana nie zasypywalem pytaniami o rozne sprawy i informacje - jeden jedyny raz na dyskotece gdy siedzial pan pod sciana. Wiecej sie nie narzucalem - bylem sam przygotowany na zwiedzanie. Pytalem tylko o to czego nie moglem sie dowiedziec w kraju -czyli jak dojechac i za ile. Co do grupy Sindbada z ktora dolaczyl pan do Orbisowcow na plazy - to nie chcialby pan slyszec oceny tychze Orbisowcow na temat tej grupy i pana na plazy. Ja tam nie bylem wiec nie wiem. Wiem tyle ze nie byly to mile slowa i pozytywne oceny. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar cd 3 IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 23.09.05, 19:03 cd.3 “No i ostatniego wieczoru sie u nas zjawila policja bo niby bylo glosno po 23. I on jeszcze na nas naskoczyl, stwierdzil ze caly tydzien z nami problemy , itd, itp. A caly tydzien bylismy na plazy, to byla jedyna impreza w hotelu. Coz, nie mogl wybaczyc...”Pozwoli Pan ze zacytuje: No i na tarasie nie wolno pic swoich alkoholi tylko zakupione w barze - kontrola jest faktycznie ostra ale i tak dalismy rade . Troche sie dzaidek dziwil jak 12 Polakow bawi sie caly wieczor przy 4 zakupionych piwach caly wieczor i jeszcze kufle ciagle pelne :)))” Mysle ze nie musze komentowac!!!w zadnych hotelach nie spozywa sie wlasnego picia na tarasach a szcegolnie gdy sa imprezy a hotel musi zaplacic tez wykonwacom?Z czego placi?z zyskow ze sprzedazy w barze!W polsce tez idziecie do pubu albo restauracji i pijecie swoje napoje?WIOCHA & LIPA ¡!Oj jakie jestesmy cwaniaki!!?Tylko ze Joseph mial Was na oku i doskonale wiedzial co sie dzieje,Przyszedl z pretensjami do mnie -nie chcialem zadrazniac sytuacji i poprosilem go aby nie reagowal!!Temu w jekiejs mierzez Pana znajomi zawdzieczaja wizyte Policji gdy kolejny raz nie reagowali na prosby wspolmieszkañcow i personelu.!!!!!!!! Co do sformulowania,wynika z niego sugesti ,ze to ja wezwalem Policje w zemscie za...( ?????)bo nie moglem wybaczyc…(?????).Otoz to nieprawda.Przyjechalem z Fontann wraz czescia grupy ok 23.30-23.40,Na 4 pietrze bylo BARDZO GLOSNO !!!na dol schodzili ludzie w pidzamach,zeby zadzwonic do mnie bo nie mogli zasnac,czesc juz wczesniej dzwonila ale padla mi bateria.Policja zostala wezwana duzo wczesniej przez hotel,przejezdzala wolno pod hotelem zeby ostrzec te osoby,kilkakrotnie w glosnych pokojach byl recepcjonista;romaiwiali z tego co wiem z nimi klienci,wszystko na nic.Kiedy przybyla Policja,wszyscy rozpierzchli sie do swoich pokoji udawali ze to nie oni.Ja zostalem przez Policje wezwany do tlumacznie po tym jak pijane osoby zaczely za duzo dyskutowac z funkcjonariuszami.Zapytali wprost czy spisywac zdarzenie i wlepic mandat( teraz wiem ze jest to 1000-1300€),tym bardziej ze bylo zawiadomienie ze strany klientow( tak,tak) jak i oni byli swiadkami dzikich halasow slyszanych sprzed hotelu czy dac im szanse.Poniewaz pijane osoby( nie wymieniam plci ani kto ,) zawziecie dyskutowaly,stawialy sie i nie chcialy sie dac wylegitymowac,powiedzialem zeby daly spisac swoje dane,uciszyly sie i zalagodzimy sprawe.I tak tez sie stalo.A ze przy tym podnioslem glos,bo inna forma do nich nie docierala?!!!Ale Panaj akos tam nie widzialem!!! Skargi byly ze strony klientow zarowno mieszkajacych pod jak i na pietrze.Rzucanie zapalonych papierosow na taras( 2 wpadly na balkony),obrazliwe odzywanie sie do osob starszych zwracajacych im uwage,skakanie w kilka/ nascie?) osob komus nad glowa,halasy ,ryki,muzyka etc to to co mi przekazano lub widzialem.Rowniez z dni poprzednich byly skargi-imprezki plazowe( I bardzo dobrze,ciesze sie ze o tym pomysleli,jak widzi Pan nie ganie caly czas-znow prafrazujac slowka) niestey przenosily sie pozniej na balkony.Tym bardziej to uciazliwe,ze pozno w nocy.Portier zwracal im uwagi z dolu, sa na to raporty!!!! A czesc grupy nazywala juz wczesniej z niechcecia inna czesc “Warszawiaki Cwaniaki” chyba tez tak jakos nie przypadli do gustu Pana spiskowa teza o jakowejsc zemscie jakos nijak sie ma do tych faktow….. Wiec prosze nie MIJAC SIE Z PRAWDA ( nie nazwe tego inaczej),szczegolnie ze jak mowi Carlos “Po drugie jako jedyny z wyjazdu zwiedzal ze swoja dziewczyna co sie dalo (..)Po trzecie nie uczestniczyl w wieczornych imprezach bo wracal z tych wycieczek padniety. !!!!!!!!! Tutaj to juz Pan przesadza:” Mam jeszcze pytanie co do rejsu Costa Brava - czy fakt ze nie kapalismy sie w malowniczych zatoczkach jak pan to opisywal po przyjezdzie wynikal z malej zmiany w programie wycieczki czy to kapanie to bylo w Tossa de Mar? Tak pytam z ciekawosci bo wiele osob bylo zawiedzionych brakiem tej czesci wycieczki. Jak pan widzial mielismy w skladzie pare osob mocno nastawionych na opalanie :))) “ Mozliwosc opalania mieliscie Pañstwo zarowno podczas rejsu statkiem jak I w zatoczce w Tossa de Mar( wyraznie o tym informuje,gdy jestesmy na punkcie widokowym, ale moze Pana sklonnosc do chodzenia samemu odwiodla Pana daleko od slow moich).W tym tyg nawet grupka mlodych ludzi wybierala sie tam na caly dzieñ aby w niej poplywac,Tak im sie podobalo Co do osob okradzionych znow Pan mija sie z prawda!!!Rozmawialem z nimi dlugo,wymyslilem sposob zeby nie musieli przebywac dlugiej i niepotrzebnej procedury n apolicji,oddalem pieniadze zeby mieli jak ojechac do konsulatu,wytlumaczylem na mapie gdzie jest i jak najlepiej tam dojechac.Zaproponowalem nawet ze moga sie z nami zabrac autokarem jadacym na pokaz fontann,niestey wyjazd byl po poludniu,wiec stwierdzilismyze ze lepiej jednak jak pojada rano,ze wzgledu na godziny pracy konsulatu i procedury.Takie sa fakty!!!I obecnosc rezydenta w konsulacie wcale nie jest potzrebna!!!! Prowadzilem zreszta w ten dzieñ wycieczke... a osoby pokrzywdzone byly juz przeciez wczesniej w Barcelonie !!! I to juz chyba sobie wyjasnilismy “. On zyje z tych woich wycieczek (…). Zreszta zapisy na wycieczki sa zaraz po przyjezdzie, zeby sie nie zdazyc zorientowac jaka jest rzeczywistosc. Co do jego wycieczek to opowiada fajnie, ciekawie, jakies anegdoty, itd ale casu na wszysko jest malo, zdjecia czesciej sie robi z autokaru niz na miejscu, no i cena nie ta... System prowizyjny ,rowniez w turystyce,w tym przypadku z wycieczek nie jest dla nikogo tajemnica chyba ,wiec nie odkryl Pan nic nowego.Przy kilku % prowizji nie ma dla nas jednak znaczenia czy 4 czy 8 osob nie pojedzie na nie.Wazne jest natomiast planowanie,co chyba jest zrozumiale.Skoro przyjezdzacie Pañstwo w niedziele to zostaje nam tylko ten dzieñ I poniedzialek na zapisy I zaplanowanie autobusow na wtorek I srode.Chyba nie musze tego rozwijac I tlumaczyc,kazdy oprocz Pana to rozumie!Nie Uzyje tego samego slowa co Pan: klamie Pan,nie!Pan przeinacza fakty!!!Zapisy na wycieczki wtorkowe I srodowe sa w niedziele I poniedzialek po poludniu !!!Jest wystarczajaca ilosc czasu aby sie “zorientowac”!!Malo tego po spotkaniu ,odsylam zwykle ludzi na popoludnie,mowiac zeby przeczytali sobie opis w ksiazce inf,obejrzeli zdjecia I PRZEMYSLELI wszystko I zastanowili I dopiero pozniej swiadomie zapisywali na wycieczki.Wycieczke BRCN Fontanny ktora jest zwykle w piatek zapisy robie we wtorek I srode.UWAZAM ZE JUZ BARDZIEJ UCZCIWIE BYC NIE MOZE!!!!!!!!Jesli macie Pañstwo do czynienia z innymi rezydentami,tymi gorliwymi:),to kiedy zapisuja?od razu po spotkaniu,I nie ma w tym nic dziwnego.Nikt spiskowej teorii nie tworzy W opisie wycieczek sugeruje Pan ,ze” czasu na wszysko jest malo, zdjecia czesciej sie robi z autokaru niz na miejscu”. Z pewnoscia nie jest tak na wycieczce na ktorej Pan byl,caly czas na zewnatrz: na statku, w tossie etc.Jedynie przejazd na statek I do bodegi i z powrotem do hotelu jest autokarem!!!!!!!Brcn Font oprocz przejazdow pomiedzy atrakcjami caly czas na zewnatrz!!!Barc Montserrat tak samo( choc tutaj jest 45 min przejazd na montserrat )!!!O czym Pan mowi!!!!Jedynie gdzie mocno pilnujemy czasu jest BRCN MONTS,ale Pan tam nie byl,gdzie wbrew temu co pisze Classic,jest duza ilosc miejsc skumulowana w krotkim czasie.Sprawnie przemieszczamy sie pomiedzy poszcegolnymi zabytkami a pozniej jeszce zaliczamy montserrat.Z tego powodu w roznych punktach dajemy tyle czasu ile zwykle ,z doswiadczenia potrzeba.Klienci na spotkaniu inf sa o tym poinformowani. Rozumiem,ze chce Pan zniechecic do wycieczek ale niech Pan mowi prawde albo to co sparwdzil I gra FAIR!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar cd4 IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 23.09.05, 19:06 I jeszcze co do hotelu: “Hotel Carlos - hotel w porzadku, ale jedna gwiazdka to jedna gwiazdka a nie jak mowi rezydent Jacek - pokjoje na **, jeszenie na ***. Nieprawda - wszystko na * “ O gustach sie nie dyskutuje ale jako osoba znajaca dosc dobrze po kilku latach hotele na wybrzeu mam porownanie I moge z cala odpowiedzialnoscia tak stwierdzic.Moje odczucia podzielaja zwykle Ci ktorzy byli w tym roku w innym 2** hotelu I tak dobrym jak na tutejsze wraunki.Czesto wymiana pogladow nastepuej tez w autokarze gdy klienci z obu hoteli sie spotykaja. Tak wiec ,pok slabe 2 ** a jedzenie 2**/ 3***,mowie o tym jeszce raz porownujac inne hotele.Gdzie Pan znajdzie przykladowo w 2 ** smazonego lososia I malze,tak przyjemna restauracje.Wiekszosc klientow podkresla ze jedzenie smaczne I calkiem urozmaicone.Ale widze na forum,ze czesc osob zgodnie z kiloma polskimi przyslowiemi .... :) Pañstwo zapominacie,ze placiliscie za standart 1* a otrzymujecie uwazam cos wiecej...i atmosfera.Ale ja najpierw trzeba stworzyc i poczuc........:) Aha,co do miasteczka : sa w nim 3 puby hiszpañskie na glownej ulicy na lewo, idac od strony morza,jest po prawej 1, 1 obok kosiciola ( opisany przezemnie na mapce jako fajny pub),dwa niedaleko Renfe,I jeden w noewj dzielnicy ( na lewo ) od rondka.W sumie ok 8-9.Fakt,ze ilosc gosci nie zawsze jest imponujaca.Ale tam nie mozna pic swojego alkoholu... ;) Rowniez przy plazy sa 3,4 bary /puby plazowe ktore w weekendy( glownie lipiec/sierpieñ) po 00.30 najczesciej zamienaija sie w miejsca gwarne I ludne,gdzie wiele osob tañczy do niezlej,hiszpañskiej muzyki!Ich walor?tylko hiszpanie I kataloñczycy Reasumujac:WIEKSZOSC CO PAN NAPISAL ODBIEGA OD PRAWDY ALBO JEST PRZEINACZENIEM ALBO FALSZYWA INTERPRETACJA.TEZE JAK SOBIE PAN POSTAWIL LATWO ODCZYTAC.PRZEBIJA JEDEN CEL I to nie tylko ja stwierdzilem I WLASNY EGOIZM CHYBA.ZGADZAM SIE ZE KTOS MOGL ODNIESC WRAZENIE ZE ZNIECHECAM GO DO WRACANIA NOCA Z BARCELONY,ale nadal bede zwracal uwage ze odpowiedzialnosc za wlasne pomysly sami Pañstwo ponosicie,w tym za problematyczny pociag 22.38,taka jest moja rola!!!! PAÑSTWA OPINIE SA OPINIAMI PRYWATNYMI I KAZDY MA DO NICH PRAWO.MYSLE ZE ZROBIL PAN JEDNAK WIECEJ ZLEGO NIZ DOBREGO PISZAC W DUZEJ CZESCI KALUMNIE NA MOJ TEMAT I NIE DO KOÑCA SPRAWDZONE INFORMACJE.JESLI MIAL PAN OSOBISTE POWODY MOGL PAN WSZYSTKO WYJASNIC ZE MNA NA MIEJSCU.MYSLE ZE WYCZYSCILOBY SIE WIELE NIEDOMOWIEÑ A NA FORUM NIE POROBILO SIE TAKIE ZAMIESZANIE. POSWIECILEM PANU CALY DZISIEJSZY DZIEÑ I NIE ZAMIERZAM ANI TLUMACZYC SIE,ANI PISAC,ANI ODPOWIADAC,ANI WCHODZIC JESZCZE RAZ NA TO FORUM.KRYTYKA JEST BARDZO POTRZEBNA RZECZA ALE NALEZY CZYNIC Z WYCZUCIEM I W ODPOWIEDNIM MIEJSCU I CZASIE.WTEDY ODNIESC MOZE SKUTEK I NIE NISZCZY TEGO CO KTOS DLUGO BUDUJE Odnosze wrazenie,ze walka wyborcza,ktora ma miejsce teraz w mediach i ta kompromitujaca( sie ) komisja ,ktore tak jaskrawo ukazuja nasze rozne cechy narodowe(...)przeszla na to forum.Uciszmy sie,wyciszmy!!!Bylo to moje slowo na ..... :) Panu/Pani Klassik odpowiem jutro,bedzie krotko I na temat :) P.S.Dziekuje wszystkim forowiczom: jesli macie Pañstwo jakies uwagi,zdjecia podaje swoj mail : yacekr@wp.pl Z gory przepraszam jesli nie zawsze bede mogl odpowiedziec ale w ciagu roku jestem w roznych czesciach swiatach i mam maly dostep do www Jacek Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar cd4 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.09.05, 19:21 Ciesze sie ze pan odpisal. Oczywiscie ze moje opinie sa subiektywne choc staralem sie byc obiektywny jak tylko moglem. Przedstawilem zdanie mlodszej czesci wyjazdu z Orbisu - wiekszosc to moja opinia choc niektore to byly opinie padajace na stolowce. Pewnie jak to zawsze jest w zyciu prawda lezy gdzies posrodku Co do maila jaki pan podaje - napisalem na niego zeby wszystko wyjasnic. Nie rozumiem wiec dlaczego pisze pan na forum o wszystkim, takze do mnie osobiscie, a potem podaje maila skoro pan nie odpowiada na wiadomosci. A ze napisalem krytycznie - no coz, takie odnioslem wrazenie i jak pan slusznie zauwazyl mialem do tego sluszne prawo. Bo na tym forum byly same ochy i achy a poniewaz mialem inne odczucia to napisalem. Zaraz na mnie znowu naskocza pana wielbiciele - mam nadzieje ze juz nie beda lamac regulaminu forum w swej zacieklosci tak jak mister "roger" ktorego 2 zajadle posty redakcja usunela :))) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar cd4 IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 23.09.05, 21:49 nie odpowiedzialem na maila bo go dopiero czytam.nie napisalem o wielu jeszce rzeczach bo i po co?od wazeliniarstwa od ktorego zaczal Pan spotkanie ze mna w Carlosie.O rozcazrowaniu do czlowieka wydawaloby sie inteligentenego?tak przyznaje Pan Jacek( ale to nie ja:)troche przegial ,ale pewnie mial swoje powody moze Panu je zdradzi.Mnie juz na tym forum nie bedzie.Ja nie zdradzam odczucia czesci pozostalej grupy do kilku osob.Moze Pan teraz zna calosc i ulozy sobie wszystkie klocki.Nie odpowiem n amaila bo mam juz dosc tej sprawy.Prosilbym o opublikowanie go na forum i tak mam nadzieje sie rozstaniemy.Jesli nie chce Pan,ja pozwole sobie opublkowac go zmojej strony.Kazdy ma swoja prawde:) ale ta prawda wieksza czescia lezy chyba na innej polowie.Zeganm Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kr Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 213.199.192.* 08.01.06, 05:40 Panie szkudi.Bzdury Pan czesto piszesz!!!i zalatwiasz chyba prywate!duzy niesmak Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: q Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.Red-80-39-83.staticIP.rima-tde.net 15.06.06, 12:54 Przyjechalam wczoraj z Barcelony do H.Carlos,wierzac ,ze emesz mowi prawde .Z lotniska jechalam pociagiem ,ale przy tak wielkim tlumie i z malym dzieckiem zdecydowalam sie wziac taxi z Pl.Katalonskiego.Zaplacilam razem z oplatami autostradowymi 89 € z wlaczonym licznikiem!!!!W ciagu dnia!!!a nie 50€ jak pisze!!!Dziekuje za jego cenne wiadomosci. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jacek "Roger" Wydz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 17.09.05, 22:29 Chciałbym trochę opowiedzieć o moim pobycie w hotelu Carlos i o Jacku Rosadzie, rezydencie w tym hotelu. Od razu chcę zaznaczyć, że moja opinia jest jak najbardziej pozytywna w pełnym tego słowa znaczeniu. W Hiszpanii byłem po raz trzeci. Pierwszy raz byłem w 2003 roku właśnie w Canet de Mar, drugi w Blanes, trzeci z powrotem w Canet de Mar,BO TAM JEST NAJLEPIEJ!!! Mam zamiar tam wrócić w nastepnych latach. Ale po kolei. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jacek "Roger" W. [...] IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 17.09.05, 23:22 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Carlos Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.09.05, 10:44 No to sie chlopie mocno mylisz. Jesli Emesz to inaczej Barcelona (czy tak??) to on wstydu na pewno nie przyniosl! Nie byles to sie nie wypowiadaj. Po pierwsze juz pierwszego dnia ratowal goscia ktory dostal ataku padaczki - gdyby nie on to ludzie nie wiedzieliby co z delikwentem zrobic."TAKIM > JAK EMES POWINNO SIĘ USTANOWIĆ ZAKAZ OPUSZCZANIA KRAJU. TAK DLA > BEZPIECZEŃSTWA..." - wlasnie dla bezpieczenstwa chcialbym go miec ze soba na kazdej wycieczce. Potem wszyscy zartowali ze skoro Barcelona jest z nami to jest bezpiecznie. Po drugie jako jedyny z wyjazdu zwiedzal ze swoja dziewczyna co sie dalo i tyle co oni zobaczyli to pewnie od lat nikt tam nie zobaczyl. Po trzecie nie uczestniczyl w wieczornych imprezach bo wracal z tych wycieczek padniety. Po czwarte - emesz pisze ze nie wolno pic alkoholu na tarasie a nie w pokojach a to akurat jest prawda - czytaj chlopie dokladniej zanim odpowiesz. Dla twojej wiadomosci - impreza z policja skonczyla sie okolo 23 a nie 2 w nocy ale przeciez ciebie tam nie bylo wiec uwazasz ze wiesz najlepiej. Emesz sam napisal o wycieczkach Jacka pochwaly wiec nie kumam czemu piszesz to samo jako przeciwwage dla jego slow. Co do Jacka to wszystko zostalo juz powiedziane... Pozdrawiam uczestnikow wyjazdu na poczatku wrzesnia. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: emesz Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.09.05, 11:04 O prosze. Dzieki Carlos (ujawnij sie kim jestes) za mile slowa i pochwaly. Przypomniales mi o jednym fakcie o ktorym zapomnialem - i tu slowa pochwaly dla Jacka (jak widzisz nie tylko krytykuje :)) Jeden uczestnik naszego wyjazdu faktycznie dostal ataku padaczki, ciesze sie ze moglem pomoc (no cos sie wreszcie te studia przydaly :)). Ale potem kazdego dnia rezydent odwiedzal go w szpitalu, wozil mu gazety. I tu brawa dla Jacka!! Tak powinien byl postapic. Co do oskarzen pana Jacka "Rogera" to nie bede tracil swojego cennego czasu na wyjasnienia - czesciowo zrobil to Carlos, natomiast ja mam zasade nie wdawania sie w bezsensowna dyskusje z kims kogo i tak nie przekonam bo uwaza ze sam wie najlepiej choc nie ma pojecia o tym co sie tam dzialo. Napisze tylko ze nie nazywam pana Jacka oszustem ( nie sadze zeby on, inteligentny czlowiek odebral moj wpis podobnie jak "roger") - tylko Jackiem-oszukancem - niby to samo a jednak zabarwienie slowa znaczaco inne. Pzdr! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ROGER Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 18.09.05, 20:51 Dotyczy skomplikowanego problemu emesza - różnicy pojęć między oszustem a oszukańcem. Zabarwienie słowa (jak to nazywasz) jest inne, ALE ZAKRES POJĘCIOWY TEGO POJĘCIA JEST TAKI SAM1 ZAJRZYJ DO SŁOWNIKA WYRAZÓW BLISKOZNACZYCH. WIESZ CO TO JEST??????????????????????????? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kr Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 213.199.192.* 08.01.06, 05:50 i tu juz szczyt cynizmu i chamstwa!obsrac kogos a pozniej nazwac to pierdnieciem.chyba nie pojade w tym roku do Carlosa,nie z powodu hotelu lecz zeby nie spotkac takich zalosnych cwiercinteligentow jak ty. A panu Jackowi 5 za ripostei cierpliwosc i - za to ze w ogole z toba rozmawial Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: majka Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.02.06, 10:42 Ależ jedź do Carlosa! Koniecznie!!! Pan Jacek się ucieszy... Emesza z pewnością nie zastaniesz tam w tym roku. Jestem o tym przekonana. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Roger Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.spox.org / *.inet.polhost.pl 19.02.06, 11:08 mam nadzieję, że go nie zastanę..... Poza tym kto jedzie do Carlosa w tym roku? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ola Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.03.06, 17:41 słuchajcie, dzisiaj się dowiedziałam, że jadę do Hiszpanii (niestety dopiero w czerwcu)....oczywiście do tego hotelu. Cieszę się, że są tak pozytywne opinie o nim. Moze ktoś z Was będzie od 17go czerwca w CARLOSie?? Co do towarzystwa, to jacy ludzie tam przyjeżdżają i czy sa to przede wszystkim Polacy? pozdrawiam,Ola Odpowiedz Link Zgłoś
niewesola Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 04.04.06, 17:08 ola ja jade 24.06 do carlosa ale moja kolezanka jedzie 17 wiec moge jej przekazac e sie poznacie;)) GHotel jest hiszpanski i niezbyt ekskluzywny ale ma atmosfere i jest w milej spokojniej miejscowosci:))))pozdrawiam i do zobaczenia bo sie miniemy ja przyjade okolo 12 godziny a wy bedziecie tym samay autobusem wyjezdzac Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ROGER Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 18.09.05, 20:32 Ja już tam byłem dwa razy więc wiem co mówię!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Carlos Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.09.05, 09:52 Piszac ze tam nie byles mialem na mysli nasz pobyt - nasze imprezy, nasze wycieczki. I to ze kolegi Emesza nie znasz wiec nie oceniaj. Ale widac braklo ci inteligencji i domyslnosci by to pojac. Trudno... Koncze dyskusje bo forum jest na temat hotelu i nie bede go zasmiecac wymiana zdan z wszystkowiedzacym najlepiej Rogerem :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 19.09.05, 23:32 PAX, PAX, PAX VOBISCUM !!!Pzrykro mi,ze stalem sie tematem sporu i ze pada tu tez moje nazwisko.forum jest jak ktos zauwazyl nt hotelu....w najblizszych dniach odpowiem.Teraz i nie mam i szkoda mi czasu,wole go poswiecic obecnym gosciom Carlosa niz niezadowolonym Odpowiedz Link Zgłoś
kalimera Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 01.09.06, 14:00 Przykro to wszystko czytać ;-( Takie pyskówki na forum są mocno żenujące powinniscie chyba Szanowni Państwo robic to na swoich prywatnych kontach. No cóz, mimo dość skrajnych opinii posylam do Carlosa swoją mamę (przyjedzie z Orbisem w ostatnim turnusie)Na temat hotelu, Pana Jacka i wycieczek wiem już wszystko ;-)ale - niestety nikt nie podał o jakie ceny wycieczek sie spieracie. Panie Jacku prosze mi zatem napisac gdzie starsza sympatyczna Pani powinna sie wybrac na wycieczke i ile ta przyjemnosc kosztuje ??? Sadze ze hotel bedzie jej jak najbardziej odpowiadal a operatywny, otwarty i "wszystkowiedzący" nt. lokalnych klimatów rezydent pozwoli czuc jej sie pewniej i swobodniej w obcym kraju. Przy okazji pozdrawiam i życze mimo wszystko wielu sił. Tacy juz sa niesety nasi rodacy. Jesli ma Pan satysfakcje i przyjemnosc z wykonywania swojej pracy, to mysle ze nie jest zle, bo to znaczy ze to co Pan robi jest OK dla tych dla ktorych Pan to robi, a o to chyba w tym wszystkim chodzi. Ilu Polakow tyle opinii i jak to juz ktos powiedzial "jeszcze sie taki nie urodzil zeby wszystkim dogodził. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ROGER [...] IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 21.09.05, 20:17 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 21.09.05, 22:17 Panie Jacku,naprawde nie trzeba!!!!jutro poswiece pol dnia i odpowiem,pewnie tez w imieniu innych rezydentow.Taka jest praca z ludzmi.przepraszam,ale jestem wykoñczony po prowadzeniu calodniowej wycieczki Barcelona Montserrat i pozniejszym spotkaniu informacyjnym gdzie jak zwykle staralem sie najpelniej przekazac klientom rozne informacje,nie tylko o klientach....mam nadzieje,ze jutro zamkniemy te cala wrzawe o nic.... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezydent Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 5.5.* / *.proxycache.rima-tde.net 21.09.05, 22:20 przepraszam,mialo byc: Taka jest praca z ludzmi.przepraszam,ale jestem wykoñczony po prowadzeniu calodniowej wycieczki Barcelona Montserrat i pozniejszym spotkaniu informacyjnym gdzie jak zwykle staralem sie najpelniej przekazac klientom rozne informacje,nie tylko o wycieczkach....mam nadzieje,ze jutro zamkniemy te cala wrzawe o nic.... To ze zmeczenia,ale i tak nikt tego wszystkiego nie docenia,dobranoc ,do jutra Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ewa Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.wro.vectranet.pl / 213.199.196.* 21.09.05, 22:53 Ale wrzawa.Wypoczynek zorganizowany nie jest samowolką.Jeśli chcemy coś zwiedzić a przy tym ciekawych informacji posłuchać polecam,jesli nie szkoda zawracać sobie głowę,i nie obwiniać za to personelu.Jechać na własna rękę i już. Moje wakacje z 2003 roku byly bardzo udane,miło je wspominam,polecam. PS.Jak ktoś szuka dziury w całym to ją znajdzie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ROGER Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 29.09.05, 21:21 Nic dodać, nic ująć... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: majka Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.09.05, 08:32 Ależ doceniają i ciągle pamiętają. POZDROWIENIA dla wszystkich forumowiczów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klassik Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.ists.pl / *.ists.pl 24.09.05, 23:06 Klassik do Pana Rezydenta, część 1. nie wiem, czy Pan przeczyta ten post. Wszak ogłosił Pan w swoim imieniu i innych rezydentów także – ciekawe, jak zapatrują się na to ci „inni” rezydenci? - że już wiecej nie będzie Pan czytał tego forum, i oni także. A szkoda. Bo jak Pan sam słusznie zauważył, każdy ma prawo do swojego zdania i każdy ma prawo je tu wypowiedzieć. Mnie i moim znajomym Pana opieka (proszę spojrzeć do katalogu Sindbada: oferta obejmuje – noclegi, wyżywienie i opiekę rezydenta) się nie podobała i takie zdanie tu wyraziłam. Są tu osoby, które są z Pana opieki zadowolone. Przecież tak jest zawsze – co satysfakcjonuje jednych, innym nie odpowiada. I po to właśnie jest to forum. I dobrze ze się różnimy, i dobrze, że można wymienić poglądy. Proszę się zastanowić na porzekadłem „jeszcze się taki nie urodził...” i z większą pokorą starać się przyjmować krytykę, bo tego Pan chyba nie umie. I niech Pan mi wierzy, ja nie poluję na forach, jak mi Pan sugeruje, a rezydentów lepszych, czyli takich którzy moim zdaniem lepiej od Pana pełnili swoją funkcję, a i owszem, spotkałam. Mój post, podobnie jak Emesza jak się domyślam, miał głównie jeden cel: pokazać, że osoby, które nastawiaja się na samodzielność w czasie pobytu w Carlosie nie powinny ulec Pana słowom na pierwszym spotkaniu, zarówno jak chodzi o samodzielny dojazd do Barcelony, samodzielny powrót z fonntan czy innych wymienionych tu już miejsc. Bo ulec można i wystraszyć się również, bo jak wszyscy wiedzą spotkanie jest w pierwszym dniu, kiedy nie można się za wiele jeszcze na miejscu zorientować, a i sztukę oratorstwa ma Pan opanowaną na celujacy z plusem. Nie rozumiem dlaczego tak bardzo Pana boli krytyka samego hotelu, obsługi, miejscowości. Są tu osoby, które pytają nawet o to jakie są w hotelu łóżka i czy biega się po pokojach i je zajmuje po przyjeździe, czy są odgórnie przydzielane. Jak widać przed wyjazdem interesuje wszystko, a ponieważ reprezentuje Pan tam na miejscu biuro, więc i Pana osoba też, stąd w wątku o hotelu, uważam, śmiało można poruszać postać rezydenta, który bądź co bądź kreuje wizerunek i wpływa na ocenę jakości oferty danego biura. Nie oszukujmy się, ten hotel to niska klasa, i wiedzą o tym wszyscy którzy się na niego decydują – tańszej oferty na Costa Brava/Maresme nie ma, wystarczy przejrzeć choćby sam katalog Sindbada, cena niższa o kilkaset zł od pozostałych hoteli o czymś świadczy. Ten hotel jest słaby i nie da się tego ukryć, do tego dochodzi jeszcze budowa (która jak widzę po przeczytaniu tegorocznych postów) trwa już dwa lata, chyba że budują tam co innego, hałas od pobliskiej drogi, a w zasadzie dwóch – jednej tej tuż przy hotelu, gdzie skutery miejscowych nie dają spać do późnych godzin nocnych, i tej drugiej „szybkiego ruchu”. Do tego jeszcze samo Canet, proszę nie pisać, że są 3 puby, bo to nie załatwia sprawy tym, co chcą korzystać z uroków kurortów znanych przecież z szaleństw do białego rana na tym hiszpańskim wybrzeżu. W Canet tego nie ma, to przecież nieturystyczne miasteczko, i dobrze wiedzą o tym ci wszyscy którzy tam byli, i Pan. W Canet nie znajdzie atrakcji ktoś, kto preferuje takie miejsca jak Lloret, Calela, Santa Susana. Ale po to to piszemy, żeby kogos kto jedzie na wczasy, żeby się wyszaleć, ostrzec, że w Canet tego nie znajdzie. Tym samym zachęca się osoby szukające tubylczego klimatu do przyjazdu właśnie tam. Nie ukrywajmy, że do atmosfery, o której Pan pisze, też hotelowi daleko. Ja jej nie doznałam, a wprost przeciwnie. Jest to moje subiektywne zdanie i mam prawo je wyrazić. Jeśli chodzi o zakupy spożywcze poza hotelem, to też mam nie najlepsze wspomnienia. Nie dało się bez wnikliwej inspekcji personelu wnieść do pokoju nic, nawet zimnych napojów na plażę, bynajmniej nieprzeznaczonych na wieczorne posiedzenia na tarasie i na pewno nie byly to napoje alkoholowe. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Klassik Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.ists.pl / *.ists.pl 24.09.05, 23:07 Klassik do Pana Rezydenta, część 2. Co do mojej osobistej ”klasycznej” oceny Pana zachowań. Jak inaczej nazwać, jak nie ignorancją z Pana strony (ja nie piszę my i oni, tak jak Pan sugeruje, proszę nie wkładać słów w moje usta, a raczej w klawiaturę), jak odpowiedzi na pytania (rozumiem, że znowu wywołuję uśmiech na Pana twarzy, ale może się dzieki temu trochę Pan wyluzuje) w stylu „już mówiłem o tym na fakultecie i nie będę powtarzać”. To jest dla mnie ignorancja. Jeśli chodzi o samochód, to od razu załatwialiśmy sprawę w recepcji hotelu, która poleciła nam wypożyczalnie i umówiła odbiór samochodu. Wtedy kiedy przyjechał ktoś z samochodem, poprosiliśmy Pana tylko o jedno (nikt nie chciał aby Pan pośredniczył w wynajmie – przecież umowę podpisywaliśmy sami i sami braliśmy na siebie odpowiedzialność!) – umowa składała się z dwóch część, po angielsku (krótszy fragment) i dłuższy po hiszpańsku (chcieliśmy aby Pan spojrzał, czy to mniej więcej to samo...) Usłyszeliśmy nie. Ale mimo to wypożyczyliśmy i dojechaliśmy m.in. do Cadaques, La Estratit, Tossy, L’Escala... (polecam gorąco). Karty. Na pierwszym spotkaniu, tuz po wyjściu z autokaru, usłyszeliśmy: mam karty, kosztują taniej niż gdzie indziej, trudno dostępne”. Kto się nie złapie? Kupiona u Pana karta starczyła na dosłownie kilka minut rozmowy do Polski w późnych godzinach nocnych. Jestem zawodowym tłumaczem i nie mam problemu z j. angielskim, natomiast w recepcji nie można się było dogadać, bynajmniej nie rozmawiałam z kelnerami ani sprzątaczkami. Pan wybaczy, ale imion nie pomnę. Zwłaszcza że obsługi nikt nie przedstawiał... Zarzuca mi Pan, że Pañstwa wyobrazenie o moich powinnoscich wzglednie Was czesto sa mylne I zbyt zaborcze. Proszę zauważyć, że ja nie piszę, czego Pan nie zrobił, a moje uwagi związane z Panem dotyczą tego, co miało miejsce. Nie przychodzę do rezydenta z wydrukami, mapami i nie wyzywam tych co przyszli zapisać się na fakultety, rozumiem, ze uwaga była ogólna, tylko do kogo? Dlaczego Pan zakłada że byłam skwaszona i trzymałam się na dystans? Tu wywołał z kolei Pan uśmiech na mojej twarzy... Niby na dystans od kogo? Jadac gdzieś, nie jadę się bratać bądź trzymać na dystans. Może tacy są, nigdy nie byłam rezydentem, więc nie wiem, jakie potrzeby mają turyści, ale mając duzą grupę znajomych ze sobą nie potrzebuję bratać się z nikim, a od rezydenta oczekuję obiektywizmu i pomocy, jeśli jest mi potrzebna. Moja teoretycznie zakładana przez Pana klasyczna spiskowa teoria dziejów nie ma tu nic do rzeczy. Dorzuce jeszcze jedną cegiełkę. Dzień naszego wyjazdu był dniem wolnym od pracy w Katalonii. Wszystkie sklepy zamknięte na cztery spusty. Trudno było o prowiant na podróż powrotną. A kto był zaopatrzony? Osoby które zakupiły prowiant w dzień poprzedni. A kto to był? Ci którzy spedzili z Panem poprzedni wieczór na tarasie, oni zostali przez Pana poinformowani, że w dniu wyjazdu wszystko będzie zamknięte. Pozostali nie. Zakupy robilismy w Caleli. Dobrze ze był cały dzień, żeby tam pojechać. Skad o tym wszystkim pamiętam, a ze skrzętnie przechowywanej informacji wysłanej do Sindbada, o której już wcześniej wspominałam... Nasz pobyt, proszę sobie nie przypisywać aż tak duzego znaczenia, nie polegał na zzywamniu sie na Pana, nie mieliśmy na to czasu, głównie ze względu na brzydką pogodę codziennie jeździlśmy po wybrzeżu. Zdecydowanie przecenia Pan swoją rolę. Napisaliśmy (dalej dlaczego my, a nie ja) krótką informację tu na forum, ale ponieważ (uderz w stół a nożyce się odezwą) zaczął Pan polemikę, uznałam za stosowne wytłumaczyć, dlaczego uważam tak a nie inaczej. Bynajmniej nie Pan stanowi zasadniczą część moich wspomnień z pobytu w Canet. O nie! Skoro jednak rozgorzała dyskusja, a mam cos dopowiedzenia na ten temat, to odpowiadam. Tyle. I na koniec już, życzę Panu na przyszłość mniej wymagających klientów, zadowolonych z Pana usług, a jeśli będą niezadowoleni, to oby nigdy przenigdy nie trafili na to forum, a już broń Boże nie odważyli się napisać swoich niesłusznych i wydumanych poglądów. PS Poprzedni wątek napisał mój chłopak, potem pod tym samym nickiem wystapiłam ja, reprezentujemy w tej sprawie ten sam poglad i zapewniamy, ze transwestytami nie jesteśmy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zoolożka Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: 213.17.144.* 29.09.05, 22:08 Ludzie. Jak czytam to, co piszecie to dochodze do wniosku, ze wiekszych zmartwien nie macie. Slowem - jestescie super szczesliwi. Ale komentarz nasuwa mi sie jeden: Czepiaki sa aktywne w dzien, zyja w stadach, liczacych niekiedy do 100 osobników, niemal wylacznie w koronach drzew, czesto towarzysza im inne malpy, np. wyjce lub kapucynki. W stadach czepiaków liczba samic jest zazwyczaj szesciokrotnie wyzsza niz samców, które prawdopodobnie nie pelnia roli przewodniej. Samice z mlodymi tworza w stadzie odrebne grupy. Glosy wydawane przez czepiaki przypominaja szczekanie psa, przechodzace w wysokie, tony podobne do konskiego rzenia. Czepiaki sa niezwykle zwinne, poruszaja sie w koronach drzew uzywajac rak, nóg i ogona, potrafia wykonywac skoki na odleglosc do 10 m. Spia na galeziach siedzac, lezac na brzuchu lub na boku, przy czym ogon jest owiniety wokól ciala. Podczas jedzenia pelni on role trzeciej reki. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zosia do zoolożki IP: *.chello.pl 08.10.05, 00:38 Nie zacznę .. ludzie.. jak ty. Bo to co napiszę dotyczy ciebie i kilku jeszcze tylko osób. Mam nadzieję, że są to wyjątki! Czy według ciebie jak ktoś jedzie na wakacje za zarobione przez siebie pieniądze nie ma prawa żądać tego za co zapłacił? A jak jest źle to ma milczeć, bo powinien cieszyć, że udało mu się wyjechać za granicę? Twój wpis , niestety, ale wywołał we mnie furię, bo kilka tygodni temu, ktoś inny napisał, że jak można denerwować się na zamianę hotelu podczas wakacyjnego szczytu.. przecież jak ktoś jedzie w lipcu, czy sierpniu to powinien liczyć się z tym, ze mogą byc problemy i sam jest sobie winny. Otóz moja droga , z takim podejściem jak twoje, kolejne biura nabierają ludzi na luksus, którego nie są mogą zaoferować. Ja na takie wyżej opisywane wakacje, ostani raz pojechałam 15 lat temu. Dziś nie dałbym się tak oszukać. I co najważniejsze , jak jadę na wakacje z biurem podróży i za to płacę.. to tam na miejscu nikt nie robi mi łaski...rezydent jest od tego, zeby nie tylko zaproponować mi wycieczkę, ale udzielić mi wszelkich informacji, których podczas wakacji potrzebuję.Byłam już 8 razy z biurem, które organizuje nie tylko Polakom wakacje....i zawsze było lepiej niz w katalogu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aga czepiak Re: do zoolożki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.10.05, 09:48 To niech się pani zdecyduje na jedną płeć. Miało być: nie DAŁABYM. To ja może przy okazji poruszę kwestię mojej rekompensaty za straty moralne i rzeczowe. Co PAŃSTWO mogą mi zaoferować w ramach zadośćuczynienia? SERDECZNIE POZDRAWIAM i polecam się na przyszłość. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zosia Re: do zoolożki IP: *.chello.pl 10.10.05, 11:36 Przepraszam..rzeczywiście powinnam napisać DAŁABYM..ale najzwyczajniej uciekła mi jedna litera... co do reszty wpisu... to zupełnie nie pojmuję o co ci chodzi..dlaczego mnie atakujesz? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aga Re: do zoolożki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.10.05, 11:42 Zosienko kochana nie atakuję Cię. Może wybierzemy sie razem na piwo i pogadamy sobie w cztery oczy. Co ty na to? A może pojedziemy razem do Turcji, żeby się zintegrować? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zosia Re: do zoolożki IP: *.chello.pl 10.10.05, 12:39 Ja nadal nie rozumiem.. i zaczynam podejrzewać, że bierzesz mnie za jakąś konkretną osobę, którą nie jestem. A po drugie zupełnie nie zrozumiałaś tego co napisałam do zoolożki..ZUPEŁNIE! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zosia Re: do zoolożki IP: *.chello.pl 10.10.05, 12:41 I jeszcze jedno... jak mam rozumieć..ten fragment twojej wypowiedzi... "To ja może przy okazji poruszę kwestię mojej rekompensaty za straty moralne i rzeczowe. Co PAŃSTWO mogą mi zaoferować w ramach zadośćuczynienia? SERDECZNIE POZDRAWIAM i polecam się na przyszłość." Czy to ja mam być tym PAŃSTWO? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ina Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.smstv.pl 08.01.06, 09:59 Mozna sie dowiedzieć - ile kosztuje pobyt? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: puchatki Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.gazeta.pl / *.annonce.cz 09.02.06, 16:48 Cena od 990 do 1490 wg katalogu.Podobno budowa ,poruszana w kilku postach,jest juz zakończona,jak zapewniano nas w biurze-nie ma sie co bać dżwigu na zdjęciu :)... P.S.KR to miało chyba być do tego emesza a nie szkudiego?! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: :) Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.netstrefa.pl 01.08.08, 20:36 Gratulujemy drugiego debiutu na forach jako kobieta Drogi pawle/arurze/jarku/bartku :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: :) Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.netstrefa.pl 01.08.08, 20:43 Strasznie naciagana ta pana opowiesc bartku/gosiu w canet jest kilka aptek na bol glowy nie wzywa sie lekarza udar i nadmierne opalanie na slońcu ma inne widoczne symptomy nie przepisuje sie na bol glowy ani nie sprzedaje bez recepty antybiotyków Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: olaola2805 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.adsl.inetia.pl 23.03.08, 20:54 wyjazd do hotelu Carlos to jest najlepsza decyzja jaka podjelam w zyciu, bylo niesamowicie, poznalismy duzo fajnych ludzi, poprostu caly turnus okazala sie niesamowity, a co do rezydenta to super gosciu, wycieczki fakultatywne z nim to super zabawa !!! polecam wszystkim to miejsce z rezydentem jackiem no i oczywiscie z nasyzm ukochanym barmanem josephem :) i pokojowkami ktore sprzatajac spiewaja banie u cygana he he pozdrowionka i buziaki dla calego turnusu... ludki byliscie wspaniali .. . super byloby powtorzyc ten okres w zyciu :)) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Natalia Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.07.06, 19:07 Dzień Dobry Panie Jacku!!! Jeśli możę Pan to niech pan napsisz mi na adres zabcia1093@buziaczek.pl Byłam w hotelu Carlos w zeszłym tygodniu i uważam ze bylo super!!:P Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: miriam Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.bbtec.net 11.08.06, 17:06 mail do jacka : yacekr@tlen.pl Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ROGER Carlos IP: *.spox.org / *.inet.polhost.pl 19.02.06, 11:04 To tu jest jakiś regulamin. Odkąd czytałem teksty emesza, to zacząłem mieć wątpliwości... Parę miesięcy mnie tu nie było i proszę. Poza tym kto jedzie w tym roku do Carlosa???? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ROGER Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 18.09.05, 20:39 Pisze o moich wrażeniach i nie przypieprzam sie do wszystkiego "dla zasady, po warszawsku". A to czy była 23 czy 2 w nocy - to nie jest istotne. Ważne jest tylko jaka to była impreza... Inteligencja w narodzie nie ginie... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szkudi11 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.09.05, 14:49 Witam!!!! Wrocilismy dzsiaj nad ranem z Canet de Mar z hotelu Carlos! Pozdrawiam wszystkich ludzi których tam poznalem bo na prawde rzadko sie zdarza zeby poznac tak wsapnialą grupe ludzi w jednym miejscu! Co do hotelu jest na prawdę bardzo ale to bardzo w pożądku. Pokoje nie za duże ale sa lazienki i jest bardzo czysto. Obsługa pierwsza klasa, sprzataczki sprzątając pokoje spiewają sobie "bania u cygana" (jest to chicior dyskotek w Carlosie) :) Joseph (barman) jest na prawde wyluzowanym straszym panem ktory serwoje drinki, piwko ect. Duzo rozumie i mowi po Polsku! W hotelu jest bardzo mila atmosfera na prawde mozna sie poczuc jak gosc!! A jedzenie??????? jak na hotel 1* to lepiej chyba byc nie moze! fuuuuuuuul wyyyyyypas!!!!! No i Jacek-Rezydent!!!! Polecam wszystkie wycieczki fakultatywne z Jackiem bo na prawde koles wie co robi a przy tym dodaje dużo humoru i jest bardzo ciekawie!!!! Widać że robi to od serca i chce wszystkich usatysfakcjonowac. Mi (i nie tylko mi bo caly turnus nie mogł mu sie nadziwic jaki to spoko koles) bardzo sie podobalo i chyba wroce tam za rok bo wiem ze spotkam rezydenta na 6+!!!!! I Uwiezcie mi bo bylem juz w paru hotelach i jeszcze takiego REZYDENTA nie spotkalerm nigdy!!!! bravo Jacek!!!!! ------> jestes najlepszy!!! A jak tańczy uuuuuuu!!! Mial nawet dla nas czas zeby spedzic pol nocy na plazy i pobawic sie na dyskotece!!! Pozdrowienia od parki :) z 409 :) hihihi Odpowiedz Link Zgłoś
cynamonek23 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 06.10.05, 20:18 Ja też wróciłam i musiałam znowu wbić się w wysokie obcasy ;o) Ale i tak mam lepszą opaleniznę niż Ci wszyscy Angole ze mną pracujący :o) Pozdrowienia dla pokoju 408 i 409 a buziaki dla Rezydenta ;o) To kiedy wracamy ?? ;p Aga - pokój 412 ;o) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Adam Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.10.05, 22:20 A w jakim pokoju ja mieszkałem???? Odpowiedz Link Zgłoś
cynamonek23 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 10.10.05, 17:16 A Ty Adasiu mieszkałeś z Jareczkiem w 408 ;p Agusia ;o) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: cynamonek23 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.10.05, 10:05 Buziaczki dla Adasia i Jareczka :@ Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: cynamonek23 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.10.05, 12:02 Chłopaki nigdy nie zapomnę tych wspaniałych chwil spędzonych z Wami. P.S. Mam bardzo ciekawe fotki. Agusia z 412 (ksywka: starsza pani/majka) Odpowiedz Link Zgłoś
cynamonek23 Re: Hotel CARLOS Canet de Mar 12.10.05, 17:02 jak to możliwe, że ktoś się pode mnie podszywa? Jaka znowu starsza Pani? Czy już nawet nie można mieć prywatnego nicku? Z żadnymi chłopakami nie spędzałam żadnych chwil...