Fundoplikacja nissena-Lublin

[karolina33331]

Witam! 9 września wybieram się na wizytę u słynnego Prof. Chirurga Przewodu Pokarm. Prawdopodobnie, po serii badań, zostanę zakwalifikowana do w/w zabiegu. Czy ktoś z was przeszedł ten zabieg? Pomóżcie proszę

[bardu]

Ale w czym Ci można pomóc?

[karolina33331]

Nie wiem czy jesteś lekarzem, ale jeśli tak to doradź mi proszę czy dobrze robię, że decyduję się na tego rodzaju zabieg. Trochę o tym poczytałam i wygląda na to, ze choroba może wrócić po kilku latach :( Myślałam, że są osoby, które ten zabieg przeszły i mogą mi doradzić czy warto, tzn. czy refluks nie wrócił, czy są jakieś poważne powikłania ecc..
Mój stan zdrowia raczej wymaga operacji, bo mam ciągle zaostrzenia astmy, objawy laryngologiczne refluksu, a od 3 tygodni, jeśli zjem cokolwiek po godz. 14.00 kwas tak mi zakleja przełyk, że pojawiają się bezdechy, które ustępują dopiero po ventolinie :( Boję się duszności, bo ona mnie przeraża, na razie robię wszystko, żeby ataki bezdechu nie wróciły, tzn. od godziny 14.00 nie jem. Doradź coś jeśli możesz.

[bardu]

Miałam fundoplikację 8 lat temu. Głównym powodem mojej decyzji o operacji był męczący kaszel. Miałam też inne dolegliwości typowe dla refluksu, ale one nie były aż tak dokuczliwe, jak kaszel. Niestety,chociaż po zabiegu wszystkie inne dolegliwości minęły, kaszel pozostał.
Czuję się nieźle, powikłań po operacji nie miałam i bardzo szybko wróciłam do formy. Może jedynie dość długo nie mogłam jeść niektórych produktów, bo się po prostu zapychałam, ale i to minęło. Teraz po latach jest ok i raczej nie żałuję decyzji. Kaszel jednak mam, duszności też - ostatnio pulmonolog stwierdził, że to astma i dostałam odpowiednie leki. Kuracja trwa już dwa miesiące, ale efektów (czyli ustąpienia kaszlu) póki co nie ma. Po operacji miałam robioną impedancję i gastrolog stwierdziła, że wszystko jest w porządku, a pulmonolog - że jednak wynik badania nie jest do końca prawidłowy i że wg niej to refluks jest. Na razie dostałam lek Emanera - biorę raz dziennie na czczo. Zobaczymy, czy zadziała.
Trudno mi coś Ci doradzać. Każdy przypadek jest inny. Ja się zdecydowałam na operację, bo kaszel znacznie obniżał komfort mojego życia. Jednak chirurg uprzedził, że pozytywne efekty fundoplikacji są osiągane w mniej więcej 50% przypadków. Ja najwyraźniej jestem w tej drugiej grupie. Ale nikt nie jest w stanie wyrokować przed operacją czy dolegliwości ustąpią, czy też nie. Zaryzykowałam, ale nie pomogło. Chociaż jak pisałam inne dolegliwości jak zgagi, bóle żołądka, cofanie się pokarmu minęły. Musisz wypytać swojego lekarza o wszystkie za i przeciw i wspólnie podjąć decyzję. Życzę zdrowia i oby Tobie się udało.
Pozdrawiam.

[karolina33331]

Powiedz proszę gdzie miałaś ten zabieg? Jak się czułaś po?

[bardu]

W szpitalu im. prof. Orłowskiego w Warszawie. Operował dr Wiesław Tarnowski, świetny chirurg. We wtorek miałam operację, a w czwartek wróciłam do domu. Czułam się bardzo dobrze, żadnych powikłań, z tego co pamiętam nie miałam też żadnych dolegliwości bólowych. Trzeba trzymać dietę po zabiegu przez ok. 3 miesiące, ale to nie było jakoś specjalnie uciążliwe. Bardzo dobrze zniosłam operację.

[karolina33331]

Kurcze zaczynam się łamać co do ośrodka. Bo skoro Ty miałaś ten zabieg już 8 lat temu, to oznacza, że oni mają duże doświadczenie, a mnie do W-wy jest bardzije po drodze niż do Lublina. Zastanowię się jeszcze. Dziękuję za wszelkie info.

[bardu]

Dr Tarnowski już wtedy był jednym z najbardziej doświadczonych chirurgów w tego typu operacjach. Mogę go polecić bez wahania.

[satellite78]

witam, a odnośnie tego kaszlu, to zbadaj sobie czy nie masz ascaris lumbricoides , czyli glisty ale moze z krwi bo z kału marny wynik , na przeciewciała. bo to sugeruje ten kaszel . 50% polaków jest tym zarażone.

[karolina33331]

Kurcze nie wiem, muszę przemyśleć. Bo w Lublinie przed zabiegiem wszystkie badania będę miała kompleksowo w jednym miejscu, w ramach jednego pobytu. Chętnie napisałabym na priv. Jeśli możesz podaj mi swój adres. Dziękuję.

[bardu]

[e-mail]

Fundoplikacja nissena-Lublin - moje rady

[szaser]

Mnie p.gastrolog, która operuje, serdecznie odradziła operacje, gdyż powiedziała, że potem ma całe hordy pacjentów po tej operacji i niestety, nie może im już pomóc, bo już żadne leki nie działają. Poza tym operacja jest już nieodwracalna i nie można nigdy przywrócić anatomicznych stosunków w jamie brzusznej. Po operacji pacjent nie może już "bekać' ani wymiotować, co też jest szkodliwe. W USA i Rosji trwają już zaawansowane prace nad metodą "wygrzewania roztworu przełykowego przepony" w warunkach ;laboratoryjnych i pierwsi pacjenci są niezwykle zadowoleni z tej metody, tym bardziej, że jest ona powtarzalna.
Luźna moja rada, to jeszcze parę lat spokojnie poczekać i nie spieszyć się, bo nie ma do czego, a wyniki mało pewne. Zwiększyć początkowo dawki Emanery 40 mg - na rp. do 80 mg na czczo, a wieczorem 1 godz. po ostatnim posiłku 20 mg Emanery (należy przyjmować rano i kompletnie na czczo i 1 godz. przed połknięciem czegokolwiek). Po ustaniu wszelkich objawów i po miesiącu, zostawić dawkę 40 mg rano i nie modyfikować chyba, że trzeba wieczorem po ostatnim posiłku (1 godz.) dodać 20 mg. Nie mieszać emenery z helicidem, omeprazolem i innymi inhibitorami pompy protonowej oraz lekami przeciwgrzybicznymi, najlepiej, jak wspomniałem, brać izolowanie i zostawić marginesy. Można jeść wszystko i nie trzeba stosować żadnej diety, aby się nie przejadać i można spać na płaskim, bez unoszenia górnej części tułowia.
Emanera nie tylko zatrzymuje wydzielanie HCL w żołądku, ale ma działanie lecznicze, wadą jest 100% opłata, ale się opłaci, szczególnie w opornych przypadkach.
Ja obserwuje doniesienia o nowych metodach w leczeniu GERD i jak tylko będą w Polsce komercyjnie poddam się zabiegowi.
Oczywiście, że decyzja należy do Ciebie i skonsultuj się przedtem z lekarzem, księdzem i farmaceutą. Od 20 lat mam rozpoznany GERD i na co dzień o nim nie pamiętam.

Pytanie

[alina29]

Czy przed zakwalifikowaniem do zabiegu mialyscie robione RTG przewodu pokarmowego (z kontrastem - barytem)?
Jesli tak, to jaki wyszedl u Was kąt Hisa?? Czy macie takze przepukline przewodu pokarmowego?

Alina

[bardu]

Oczywiście miałam rtg z kontrastem. Wyszła przepuklina (i to było wskazanie do zabiegu). Nie mam pojęcia jaki był kąt Hisa, a wyniku badania już nie mam.

[bardu]

> Po operacji pacjent nie może już "bekać' ani wymiotować,
Przez kilka lat rzeczywiście miałam problem z odbijaniem, ale to minęło i teraz jest tak, jak było przed zabiegiem. Co do wymiotów - nie wiem, bo przed zabiegiem też nigdy nie wymiotowałam. Czuję się dobrze, muszę jedynie uważać, żeby jeść mniej na jeden raz. Ale to może być jedynie zaletą, tak przecież jest zdrowiej.

[alina29]

A czy mialas poranny kaszel czy przez caly dzien? U mnie glownym problemem jest kaszel.

[bardu]

Kaszel miałam na okrągło. I ciągle mam pomimo zabiegu.

[karolina33331]

ja biorę od prawie 2 lat emanerę w dawce 40 mg 2 razy dziennie i jest coraz gorzej :( miewam bezdechy po kolacji kiedy kwas zalewa mi przełyk i zatyka drogi oddechowe. Astma i refluks już mnie wykańczają

[bee1999]

Czy poradziłaś sobie z tym problemem? Mam to samo u mnie nawet spraye nie działają

[asassyn1982]

Szaser ja również cierpię na GERD od ok. 12lat. Od tego czasu przyjmuję IPP (obecnie Nolpaze40). Zainteresowało mnie bardzo to co napisałeś o tej nowej metodzie ("wygrzewanie rozworu przełykowego"). Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej na ten temat, w sieci brak informacji. Napisz proszę na adres [e-mail], chciałbym Cię zapytać o kilka rzeczy. Moglibyśmy również wymienić się doświadczeniami związanymi z naszą chorobą.Pozdrawiam!

[osaaco]

Bzdury jakie tu wypisujesz są niewyobrażalne. Przeszłam fundoplikację półtora miesiąca temu. Nadal jestem na diecie, mimo że od chirurga miałam zalecenie że mogę jeść WSZYSTKO co lubię, tylko rozdrobnione. Okazuje się że niektórych produktów trzeba się nauczyć jeść od nowa (u mnie to było np gotowane jajko, parówki cielęce....nie ma reguły), po prostu na początku trochę człowieka zatyka - nie jest to przyjemne, i było nie raz tak, ze po przytkaniu musiałam zwrócić zawartość z przełyku - tutaj pragnę nadmienić że nie było z tym problemu. Na szczęście to wszystko z czasem przechodzi :) Jeśli chodzi o odbijanie - bez problemu. Tylko w momentach jak tak przytkało człowieka był z tym problem, ale normalnie, naturalnie nie ma z tym problemu, teraz po takim czasie już w ogóle.

[bardu]

Karolina - masz jeszcze trochę czasu do wizyty u lekarza to może warto poczytać forum o refluksie. Mnie kiedyś tu udzielono dużego wsparcia. Powodzenia. archiwum.epacjent.pl/forum_wiadomosc.php?idforum_watek=95

[asassyn1982]

I jeszcze pytanie do innych Refluksowców. Jak długo przyjmujecie STALE I W JAKICH DAWKACH inhibitory pompy protonowej? Ja stosuję je bez przerwy od ok 12lat (40mg na dzień). Jakoś da się z tym żyć ale dawka nie jest mała a coraz więcej czytam na temat skutków ubocznych stosowania IPP. W szczególności przerażą mnie informacja w artykułach medycznych dotycząca zwiększonego poziomu gastryny i ewentualne tego skutki uboczne takie jak przerost komórek ECL w żołądku.
Zastanawiam się czy mniejszym złem nie jest operacja ale tu również zdania są podzielone...

[karolina33331]

Witam wszystkich. Byłam w Lublinie. 10 mam sie zgłosić na gastroskopię oraz skopię żołądka. Nastepnie od 14 października diagnostyka w szpitalu. Dam znać jak wrócę.

[paatrycja19]

karolina33331 napisała:

> Witam wszystkich. Byłam w Lublinie. 10 mam sie zgłosić na gastroskopię oraz sko
> pię żołądka. Nastepnie od 14 października diagnostyka w szpitalu. Dam znać jak
> wrócę.


Witaj, jesteś już po operacji?

Karolina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

[alina29]

Czy jestes juz po operacji???????????????????????

[karolina33331]

cześć Dziewczyny! Nie, nie miałam zabiegu. Na razie jestem leczona zachowawczo, za 3 tygodnie mam kolejną gastroskopię. Co do fundoplikacji nissena szczerze odradzam, ponieważ jest duże ryzyko, że albo zabieg nic nie poprawi, albo jeszcze gorzej pogorszy. Byłam na sali z Panią, która po operacji przestała przełykać. Napiszę po gastroskopii.

[alina29]

A jakie bierzesz teraz leki? i czy pomagaja CI?

Alina

[karolina33331]

biorę emanerę 2 x 40 mg plus famogast 1x dziennie plus gawiscon po posiłkach. Jest lepiej po tym jak dostawiłam całkowicie mleko i jego przetwory. Ale...gardło cały czas mam podraznione, chrypka non stop, na szczęscie duszności ustąpiły. Trzymam dietę inaczej bym się wykończyła. jeśli masz jakieś pytania wal śmiało.

porada?

[szaser]

Dobre dodatkowo, są na czczo też (po łyżeczce od herbaty) takie odkwaszacze, czyli zasadowe proszki w puszkach, ale trochę drogie, lecz polepsza funkcjonowanie.

[karolina33331]

wow, ja to nawet w domu mam te puszki. Może spróbuję.

[arturk8066]

Hejka.witam wszystkich borykajacych sie z ty poskudztwem. Ja tez mam problem od wielu lat z refluksem i przepuklina i nie wiem czy poddac sieoperacji bo zdania sa podzielone aktualnie biore ipp ale widze ze jest coraz ggorzej i co robic? Rece opadaja. Pozdrowionka

[paatrycja19]

Witam
Już 3 miesiąc minął od czasu mojej operacji, do końca nie jestem zadowolona, gdyż zgaga powraca. Muszę bardzo uważać na to co jem, gdyż jak wiadomo przełyk jest zmniejszony i czasem się "zatykam". Podobno do pół roku wszystko się unormuje. Jeśli macie jakieś pytania chętnie udzielę odpowiedzi, pozdrawiam.

[arturk8066]

Witaj Patrycjo. Powiem ze mam juz dosc tych dolegliwosci i bede musial tez poddac się tej operacji chociaz nie jestem do końca przekonany. Jak możesz to odezwij sie [e-mail] chcialbym się więcej o tym zabiegu dowiedziec. Dziękuje pozdrawiam

fundoplikacja

[lu51]

Witam. Zabieg fundoplikacji mialem miesiac temu. Zdecydowalem sie, poniewaź refluks utrudnial mi bardzo normalne funkcjonowanie - potworne zgagi, pieczenie i ból przełyku,. Nie było mowy o późnej kolacji bo w nocy nie mozna było spac, cofanie pokarmu, wymioty, czsem krwawe. Poza tym miałem jużmałe zmiany tkanki przełyku, tzw przełyk Barreta. Po operacji zmiana na lepsze - brak zgagi, normalny sen po kolacji. Jednak po pewnym czasie zaczeły sie problemy z jamą ustną, chyba jakas infekcja (grzybica lub bakterie) robilem wymaz wiec niedlugo bede wiedzial, dziwny posmak w ustach i obolała śluzowka, przez to mniejszy apetyt. Nie wiem czy ma to bezposredni zwiazek z operacja, ale uprzykrzyło mi to życie. Czy ktos mial podobne objawy?

[cultraxx]

Witam ,jestem po fundoplikacji 3 tygodnie i poki co moge jesc tylko jedzienie papkowe,dobrze zmiksowane bez zadnych kawalkow gdyz nawet maly kawalek,majacy 2-3 mm potrafi stanac w przelyku i bolec z 2h. Czasami mam bole brzucha , wzdecia czesto i gazy. Czy po 3 tygodniach nie powinienem juz jesc wiekszych kawalkow? boje sie gdyz jak stanie to taki bol ze masakra. Jak jem zmiksowane to jest ok przechodzi gladko. Czy mozliwe ze to potrwa jeszcze troche zanim przejdzie mi wiekszy kawalek?

[daniel_061975]

Ta operacja to najwieksze dziadostwo. Zamienia zgage i refluks, na ciagle wzdecia i gazy. Obojetne jaka dieta brzuch jest jak balon. Mozecie wolno gryzc, dokladnie to samo. Bole w splocie slonecznym po dzwignieciu czegos. Szkoda gadac. Jestem 2,5 roku po operacji. Jak sie bedziecie po operacji skarzyc to wam powiedzo ze bole sa psycho-somatyczne. Zapomnialem powiedziec ze istnieje duze ryzyko uszkodzenia nerwu blednego w trakcie operacji, ale o tym sie nie mowi.

[margolcia_63]

Miałam przepuklinę rozwory przełykowej, leczona IPP z perspektywą operacji. IPP doprowadziły mnie do praktycznie zaniku trawienia. Przerabiane były wszystkie specyfiki na przyspieszenie pasażu, spowolnienie pasażu, enzymy trawienne....
Gdybym nie zachorowała na coś innego, to ten gastro by mnie wykończył.
I stał się cud....
Lecząc się antybiotykami na boreliozę wiele lat, wyleczyłam się z przepukliny, refluxu i zaburzeń trawienia.
No cud, ludzie cud! Przepuklina się zarosła??
H. pylorii nigdy nie stwierdzono.
IPP w moim przekonaniu to porażka, nie dość, że zaburza trawienie, to jeszcze otwiera wrota wszystkim zakażeniom. Brać 12 lat IPP brrr. Nie wykluczam, że może one bywają potrzebne ale wg. mnie są nadużywane przez tych gastro, jak im tam gastronomów? ;)